2015-07-28, 22:11 | #31 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Duży problem z siostrą...
Nastolatek z pozoru ma to gdzieś. Tak naprawdę potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i tego, żeby ktoś się nim zainteresował, postawił granice, okazał troskę. To nadal jest dziecko. Czy wszyscy dorośli w jego otoczeniu serio nie wiedzą takich rzeczy, czy udają?
|
2015-07-28, 22:18 | #32 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Duży problem z siostrą...
Cytat:
te dzieciaki najlepiej, w ramach pakietu działań ws. siostry, od razu wysłać na terapię... |
|
2015-07-28, 22:33 | #33 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
|
Dot.: Duży problem z siostrą...
A ten dzieciak też tyle grał na komputerze ZANIM doszło do eskalacji problemu?
Pewnie zaczął grać coraz więcej w ramach ucieczki od problemów w domu, ale przecież się do tego nie przyzna. Jasne, że trafiają się dojrzali 14-latkowie, ale przecież to nie zaczęło się dzisiaj. Jeśli rozwód wisiał już w powietrzu a picie tylko się nasilało, to tam w środku jest zagubiony 10-cio czy 11-latek. Działać trzeba jak najszybciej, jak gry przestaną wystarczać to też może zacząć uciekać w alkohol albo gorzej. Nastolatki NIGDY nie mają niczego gdzieś. Najbardziej się przejmują. Wszystkim, kłótniami, nieporozumieniami, kolegami w szkole, wszystkim. Nie radzą sobie i stąd te szaleństwa, które wyprawiają. Dziewczyny wpadają w anoreksję, alkohol, narkotyki, samookaleczenia, ucieczki, imprezy - u szczęśliwego dziecka to drugie czy to ostatnie będzie głupim wybrykiem - podczas gdy zagubione, pozostawione samo sobie się w tym zatraci. A zaburzone poczucie bezpieczeństwa zostanie już na zawsze. Naprawdę nikt z was nie pamięta jak to było być 14-latkiem? Wszystko mieliście gdzieś? To tylko poza. Czasem pewne sprawy ma się gdzieś - ale głównie dlatego, że inne, większe problemy przytłaczają. To, co się dzieje z rodziną na pewno jest największym problemem. To ośmioletnie dziecko może znosić to lepiej. Tym bardziej, że ma ciotkę. Rozumie dużo, ale jeszcze nie wszystko, pewnych rzeczy może nie widzi. On wie, widzi wszystko i jest sam. Przepraszam, ale będziecie mieć wiele szczęścia jeśli on w ogóle kogokolwiek do siebie dopuści po tym jak - mieszkając w otoczeniu rodziny siedzi sam w domu a rodzeństwo jednak ma jakąś opiekę. To już nawet jakby to samo robił, siedząc w pokoju i grając, choćby i sam w pokoju, ale w domu w którym są jeszcze inni ludzie, bliscy. Może niekoniecznie chciałby jakichś bliskich kontaktów, ale czułby się lepiej. A tak? Większość dorosłych zaczęłaby wariować w takich warunkach a co dopiero dziecko... Edytowane przez 201607040950 Czas edycji: 2015-07-28 o 22:39 |
2015-07-28, 23:00 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 439
|
Dot.: Duży problem z siostrą...
Cytat:
To że wygląda na to że ma wszystko gdzieś, nie znaczy że nie cierpi w środku. Bardzo się dziwię że pozwalacie mu zostawać samemu, no i że dzieci są rozdzielone. Dlaczego nie weźmiesz ich do siebie Ty albo Twoi rodzice/ciotka?
__________________
"Ludzie, którzy odnoszą sukcesy na tym świecie,sami szukają odpowiadających im okoliczności, a jeśli nie mogą ich znaleźć, to je tworzą."
Blog o życiu w Walii z przymrużeniem oka: #23. Cieszę się ze złej pogody i wrzucam moje motywujące linki! http://blondiewales.blogspot.co.uk/ |
|
2015-07-29, 08:04 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Duży problem z siostrą...
Autorko, gdzie Wy mieszkacie, jeśli nie masz odwagi podjąć działań, to ja mogę to zrobić.
Jest MOPS, GOSP, MOPR i policja. To trzeba szybko zgłosić, tyle lat nikt nic nie robił, więc moim zdaniem to ostatni dzwonek, żeby te dzieci ratować.
__________________
Nina 💕 29.01.2017 |
2015-07-29, 08:13 | #36 |
nyan nyan ^^
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
|
Dot.: Duży problem z siostrą...
Autorko, jesteś dość młoda, ale wystarczająco dorosła, żeby uratować te dzieci. One cierpią o wiele dłużej niż Ci się wydaje. To, że ich matka kiedyś bywała w domu częściej nie oznacza, że sprawowała nad nimi odpowiednią (trzeźwą) opiekę. Tutaj w grę wchodzą zakorzenione deficyty emocjonalne i wiele innych problemów które mogą się u tych dzieci pojawić z czasem. Przeraża mnie, że cała rodzina- zarówno Twoja jak i męża siostry - pozostawiła sytuację samą sobie przez tyle lat. Kłótnie rodzinne nie mają nic do tego- tym dzieciom należy się opieka!
|
2015-07-29, 10:47 | #37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Duży problem z siostrą...
Cytat:
Najgorsze ze na tym dzieci tracą,bo dorosli to inna sprawa,niektorym szajba odbija ale co z dziecmi taki przyklad matki,to jest tragedia..mialam w swojej pracy doczynienia z takimi osobami a wszystko odbija sie na dzieciach najbardziej.. Trzeba cos zrobic,bo sie robi tragedia..
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
2015-07-29, 11:55 | #38 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Duży problem z siostrą...
dziwię się, że od tak dawna nic z tym nie zrobiliście. jeśli sami nie chcecie wziąć dzieci do siebie to trzeba było przynajmniej powiadomić mops, że dzieciom dzieje się krzywda.
__________________
-27,9 kg |
2015-07-29, 12:18 | #39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Duży problem z siostrą...
nie sadze, zeby sytuacja gdy ojca wiecznie nie ma w domu byla bardzo normalna, a tak im daje kase, ze 8latek chodzi po ciotkach by miec bulke, a 14latek tez by chodzil, ale sie wstydzi pewnie. Poza tym nie dopytuje u kogo on sypia, jak go nie ma. Takze oboje sa siebie warci, a cierpia niewinni czyli dzieci.
|
2015-07-29, 12:40 | #40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 284
|
Dot.: Duży problem z siostrą...
coś się wyjaśniło? też mi bardzo szkoda tych dzieciaczków
|
2015-07-29, 13:33 | #41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
|
Dot.: Duży problem z siostrą...
Autorko, udało Ci si dodzwonić do GOPSu?
__________________
Nina 💕 29.01.2017 |
2015-07-29, 18:47 | #42 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 265
|
Dot.: Duży problem z siostrą...
Podbijam pytanie, bo jestem w szoku po przeczytaniu tego wątku.
Znieczulica wobec własnej rodziny straszna.
__________________
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:35.