Nałogowe kosmetykoholiczki - grupa wsparcia NK

[MagJa]

Napisane przez rzyrafka

Nie bijcie znowu żele pod prysznic i znowu 3 na raz Kamill bo znowu promocja w SP- 2,99 a, że byłam z MagJą to.... to lanie nalezy się jej

Że niby za co Ja tylko sobie wzięłam jeden żel (kokos-czekolada), więc skromnie w przeciwieństwie do Ciebie I ja mam tylko 3 inne żele na stanie, a Ty...

[rzyrafka]

to ja sama kazałam sobie wąchać ten drugi?! Bo ten trzeci to owszem

Nie wiem skąd się to wzięło ale jak już jest coś nowego i taniego zwłaszcza to kupuję całą 'kolekcję'

[droga A]

Napisane przez rzyrafka

Nie bijcie znowu żele pod prysznic i znowu 3 na raz Kamill bo znowu promocja w SP- 2,99 a, że byłam z MagJą to.... to lanie nalezy się jej

Nie martw się
Żele pod prysznic zużywaja się szybko i nie tracą ważności przez długi czas. Miłego prysznicowania

[rzyrafka]

Napisane przez droga A

Nie martw się
Żele pod prysznic zużywaja się szybko i nie tracą ważności przez długi czas. Miłego prysznicowania

dziękuję za słowa pocieszenia mam dwie siostry to jakoś nam idzie, aż się boję myśleć co by było gdybym sama z tym została

[droga A]

A tak się cieszyłam, że świetnie mi idzie zużywanie. Codziennie jakieś puste opakowania lądują w koszu. Odkąd postanowiłam, że niczego nie kupię, niczego nie kupiłam i nawet nie czuję się skuszona. Cały mój optymizm rozwiała przeprowadzka
Normalnie podłamałam się wczoraj jak pakowałam swoje rzeczy do przeprowadzki. Tony kosmetyków, które zużywać będę do końca tej dziesięciolatki.
Poza tym jak mój mąż zajarzy co nosi dwa piętra w górę to go chyba trafi coś. On nawet nie jest w stanie zrozumieć, że ja już NIC nie kupuję.
Jedyne pocieszenie w tym, że książek mam stanowczo więcej niż kosmetyków.

[isa666]

Mogę się nieśmiało dołączyć?

Może nie jestem jakaś wielką kosmetocholiczką, ale boję się ostatnio trochę i swój budżet
Na ostatnie zakupy w SP wydałam 100 zł(dokładnie 98.95 zł), bo kupiłam podkład ID, puder Rimmel Stay Matte i jeszcze jakieś tam pierdółki typu podpaski i żel pod prysznic no i się uzbierało.
Tymczasem kończy mi się Effaclar K(znów wydatek ), bo bez niego to już jak bez ręki dosłownie
Nie mam żadnej maseczki do buźki(zamówiłam z Avonu błotną) ani peelingu do twarzy ani do ciała, nie mówiąc o tym, że przy ostatniej wizycie w SP chyba z 15 minut zastanawiałam się nad wyborem jakiegoś balsamu do ciała i w końcu zła nie wzięłam nic, bo żaden mi jakoś nie wpadł w oko
Więc muszę jeszcze balsam kupić, bo mam 2 na wykończeniu i zostanę z tylko jednym - Sake z Avonu
Jeszcze chcę sobie kupić wodę termalną, bo mi się z Iwostinu kończy, mleczko do demakijażu Garniera też powoli zużywam i jak mi się nagle zbierze lista zakupów to aż się boję

Czy naprawdę potrzebne mi jest to wszystko bo już nie wiem?
Boję się, że wydam znów kupę kasy i potem będę sobie w brodę pluć

EDIT: Zapomniałam jeszcze, że muszę kupić cień do powiek na wesele i błyszczyk(chciałam Glam Shine, ale drogi i mały )

[emememsik]

Napisane przez rzyrafka

Czy z Bell są nowe pomadki Shine, cienie Cameleon, lakiery Prismatic i Light Colour?

a z Ziaji jest nowa seria wyszczuplająca w czarnych opakowaniach?

Jak znowu będę tamtędy przechodzić, to zobaczę.

Nowej Ziaji jeszcze na pewno nie ma - chyba nigdzie.

[rzyrafka]

dzięki

[Małgosia*79]

Napisane przez droga A

A tak się cieszyłam, że świetnie mi idzie zużywanie. Codziennie jakieś puste opakowania lądują w koszu. Odkąd postanowiłam, że niczego nie kupię, niczego nie kupiłam i nawet nie czuję się skuszona. Cały mój optymizm rozwiała przeprowadzka
Normalnie podłamałam się wczoraj jak pakowałam swoje rzeczy do przeprowadzki. Tony kosmetyków, które zużywać będę do końca tej dziesięciolatki.
Poza tym jak mój mąż zajarzy co nosi dwa piętra w górę to go chyba trafi coś. On nawet nie jest w stanie zrozumieć, że ja już NIC nie kupuję.
Jedyne pocieszenie w tym, że książek mam stanowczo więcej niż kosmetyków.

Ale najważniejsze, że nic nie dokupujesz tylko cały czas pomniejszasz ilość posiadanych kosmetyków

Napisane przez isa666

Mogę się nieśmiało dołączyć?

Może nie jestem jakaś wielką kosmetocholiczką, ale boję się ostatnio trochę i swój budżet
Na ostatnie zakupy w SP wydałam 100 zł(dokładnie 98.95 zł), bo kupiłam podkład ID, puder Rimmel Stay Matte i jeszcze jakieś tam pierdółki typu podpaski i żel pod prysznic no i się uzbierało.
Tymczasem kończy mi się Effaclar K(znów wydatek ), bo bez niego to już jak bez ręki dosłownie
Nie mam żadnej maseczki do buźki(zamówiłam z Avonu błotną) ani peelingu do twarzy ani do ciała, nie mówiąc o tym, że przy ostatniej wizycie w SP chyba z 15 minut zastanawiałam się nad wyborem jakiegoś balsamu do ciała i w końcu zła nie wzięłam nic, bo żaden mi jakoś nie wpadł w oko
Więc muszę jeszcze balsam kupić, bo mam 2 na wykończeniu i zostanę z tylko jednym - Sake z Avonu
Jeszcze chcę sobie kupić wodę termalną, bo mi się z Iwostinu kończy, mleczko do demakijażu Garniera też powoli zużywam i jak mi się nagle zbierze lista zakupów to aż się boję

Czy naprawdę potrzebne mi jest to wszystko bo już nie wiem?
Boję się, że wydam znów kupę kasy i potem będę sobie w brodę pluć

EDIT: Zapomniałam jeszcze, że muszę kupić cień do powiek na wesele i błyszczyk(chciałam Glam Shine, ale drogi i mały )

Nie jest z tobą jeszcze tak źle Ja nie mogąc się zdecydować na balsam pewnie wzięłabym ze 2 by się przekonać, który jest lepszy Na razie mam szlaban na kupowanie kosmetyków. Balsamów, kremów do twarzy i szamponów to mam zapas przynajmniej do przyszłych wakacji. Resztę to może uda mi się zużyć do końca roku Jedyne co jest na wykończeniu i wiem, że w niedalekiej przyszłości będę musiała kupić to żel pod prysznic.

[droga A]

Minęło 2 tygodnie od momentu postanowienia, że żadnych kosmetyków nie kupuję. I nic nie kupiłam. Chociaż nerwowo otwierałam dzis stronę SuperPharm by przekonać się jakie to super rewelacyjne kosmetyki są w promocji. Niestety, na stronie nie ma nowego folderu. Ma go ktoś?

[isa666]

Napisane przez droga A

Minęło 2 tygodnie od momentu postanowienia, że żadnych kosmetyków nie kupuję. I nic nie kupiłam. Chociaż nerwowo otwierałam dzis stronę SuperPharm by przekonać się jakie to super rewelacyjne kosmetyki są w promocji. Niestety, na stronie nie ma nowego folderu. Ma go ktoś?

Na stronie chyba pojawia się dzień po wejściu promocji, czyli jutro rano powinni już zamieścić
Ja też czekam co tam ciekawego dadzą na promocji

[droga A]

Napisane przez isa666

Na stronie chyba pojawia się dzień po wejściu promocji, czyli jutro rano powinni już zamieścić
Ja też czekam co tam ciekawego dadzą na promocji

no pewnie! Dzisiaj dopiero środa - pomyliłam dni. Mam nadzieje, że nie będzie nic ciekawego tak jak w dwóch poprzednich - żeby mi nie było zbyt trudno w mojej walce z nałogowym zbieractwem kosmetyków.

[Hexxana]

Poczynilam nowe zakupy i o ile sklepy nie sa dla mnie problemem to powinnam miec zakaz wstepu na strony internetowe do pewnych serwisow a przy okazji kusila mnie oferta YR,w ktorej byl kosmetyk za 0zl do wyboru postawilam na perfumy i zrobilam sobie zapas EDP Rose Absolue do tego krem dla naczynkowcow.
Na All udalo mi sie upolowac upragniony tusz MAC'a i EL MagnaColor,przy czym ten drugi nabytek okazal sie od Wizazanki znowu wrocila do mnie faza na kolorowe maskary-z Targowiska tez przyfruna kolejne ale to sie nie liczy bo wymiana
Po drodze tez wpadlo Obsession CK,zrobilam zakupy w Quelle i Neckermannie-bardzo udane
Nie moge pominac Ori ale bardzo skromnie-nowy tusz Wonder i zel do brwi GG;Avon-jedynie korektor Clearskin.

Przejrzalam swoje zapasy i zele pod prysznic rozmnozyly sie do 10szt.ale to szybko schodzi wiec nie robie dramatu balsam tylko jeden na zapasie,podobnie jak peeling i inne bzdurki


W sumie to nie wiem czy moj nalog to akurat kosmetocholizm

[Małgosia*79]

Napisane przez droga A

Minęło 2 tygodnie od momentu postanowienia, że żadnych kosmetyków nie kupuję. I nic nie kupiłam. Chociaż nerwowo otwierałam dzis stronę SuperPharm by przekonać się jakie to super rewelacyjne kosmetyki są w promocji. Niestety, na stronie nie ma nowego folderu. Ma go ktoś?

Napisane przez isa666

Na stronie chyba pojawia się dzień po wejściu promocji, czyli jutro rano powinni już zamieścić
Ja też czekam co tam ciekawego dadzą na promocji

He he widzę, że nie tylko ja czekam na nowy katalog z SuperPharm Jak na razie to całkiem nieźle mi idzie to ograniczanie kosmetyków (tak myślę). Ostatnio wyrzuciłam kilka pustych opakowań Kupiłam tylko szampon i serum pod oczy z Oriflame, które zamówiłam jeszcze w sierpniu. A wczoraj zamówiłam żel pod prysznic też z Oriflame bo ten co mam to już za chwilę się skończy. Niestety balsamów jakoś nie chce ubywać, ale powoli, powoli będzie ich mniej

[rzyrafka]

ja po zamówieniu Ori też jestem dumna- 2 szamponu dla mamy i tylko baza pod makijaż dla mnie (i 3 próbki edt)

Także nie jest źle, a dzisiaj nawet chciałam sobie zrobić zapasik Olaya (żel do mcia i tonik), z Rossmanna (mijałam ich 3) i nie weszłam do ani jednego

[snowqueen]

Napisane przez rzyrafka

Także nie jest źle, a dzisiaj nawet chciałam sobie zrobić zapasik Olaya (żel do mcia i tonik), z Rossmanna (mijałam ich 3) i nie weszłam do ani jednego

Nie no, jestem z Ciebie dumna Minąć trzy Rossmanny i do żadnego nie zajrzeć? Co za silna wola


Ja dzisiaj będę obok Superpharmu i jeśli w gazetce będzie coś ciekawego, to wątpię, czy oprę się pokusie Nie mówiąć już o tym, że wybieram się na zakupy do Sephory

[isa666]

Gdzie ta gazetka SP? Jeszcze nie ma na stronie, nie śpieszy się im coś.
Mam nadzieję, że będą w promocji jakieś perfumy, bo za niedługo nie będę miała żywcem czy się psikać, zostanę z Avonowym Always, który nadaje się tylko na wiosnę wg. mnie. I jeszcze chyba też do Sephory muszę, po cień do powiek na wesele

[snowqueen]

Napisane przez isa666

Gdzie ta gazetka SP? Jeszcze nie ma na stronie, nie śpieszy się im coś.
Mam nadzieję, że będą w promocji jakieś perfumy, bo za niedługo nie będę miała żywcem czy się psikać, zostanę z Avonowym Always, który nadaje się tylko na wiosnę wg. mnie. I jeszcze chyba też do Sephory muszę, po cień do powiek na wesele

Ja też czekam na nową gazetkę, a jak nie wrzucą jej na stronę, to po prostu obejrzę na miejscu Chociaż w sumie nie wiem, na co czekam, po perfum mam 8 flakoników, stos próbek, pielęgnacji aż nadto... Ew. coś z kolorówki...

Ja też cień do powiek na wesele kupiłam w Sephorze Marki Sephora - znalazłam dokładnie taki odcień, jakiego szukałam. I do tego czarny eyeliner, będzie wyglądało idealnie z moją sukienką
Dzisiaj pewnie znowu skuszę się na jakiś cień, tego mi ostatnio ciągle brakuje

[Hosenka*]

Napisane przez rzyrafka

ja po zamówieniu Ori też jestem dumna- 2 szamponu dla mamy i tylko baza pod makijaż dla mnie (i 3 próbki edt)

Także nie jest źle, a dzisiaj nawet chciałam sobie zrobić zapasik Olaya (żel do mcia i tonik), z Rossmanna (mijałam ich 3) i nie weszłam do ani jednego

Ja z Olay chciałam kupić mleczko+tonik+żel ale w końcu rozum zwyciężył i kupiłam tylko mleczko - toników mam przecież 8 a żeli do mycia twarzy 6 Mleczko natomiast miałam jedno i niedługo sie skończy.

[snowqueen]

Hosenka, 8 toników i 6 żeli Czy to aby nie przesada?

Ja w dziale oczyszczania mam tylko dwa produkty (przynajmniej tu zachowuję minimalizm): micela Sensibio i tonik Hydrabio (Ziaja nagietkowa starczy już na kilka razy). I nic poza tym w zapasie

[Hosenka*]

Napisane przez snowqueen

Hosenka, 8 toników i 6 żeli Czy to aby nie przesada?

Nie 8 toników tylko 7 - pomyliło mi się Z tych toników 3 to antybakteryjne, a pozostałe nawilżające (rano używam tylko tych nawilzajacych). Natomiast żele - 2 nawilżające i 4 z kwasami. Uzywam 2 żeli w jednym czasie - nawilżający rano i z kwasami wieczorem. Te które używam teraz (Miraculum Hydra Therapy i Effaclar) niedługo sie skończą

[snowqueen]

Napisane przez Hosenka*

Nie 8 toników tylko 7 - pomyliło mi się Z tych toników 3 to antybakteryjne, a pozostałe nawilżające (rano używam tylko tych nawilzajacych). Natomiast żele - 2 nawilżające i 4 z kwasami. Uzywam 2 żeli w jednym czasie - nawilżający rano i z kwasami wieczorem. Te które używam teraz (Miraculum Hydra Therapy i Effaclar) niedługo sie skończą

Usprawiedliwienie przyjęte Chociaż nie do końca, wystarczyłyby po dwa żele i toniki - na rano i na wieczór...

[Hosenka*]

Napisane przez snowqueen

Usprawiedliwienie przyjęte Chociaż nie do końca, wystarczyłyby po dwa żele i toniki - na rano i na wieczór...

No i dążę do tego - dlatego tez nie kupiłam kolejnego żelu i toniku Zele z kwasami apteczne (2x Effaclar i Normaderm) kupiłam jeszcze w czerwcu (w ramach tych moich "słynnych" aptecznych zapasów przed opuszczeniem Krakowa), 1 tonik (brzoskwiniowy) z Avonu jest z wymiany no i nie mogłam nie kupić 2 toników Hydra Therapy w tak kuszącej cenie jak 4,99 / szt

[snowqueen]

Napisane przez Hosenka*

No i dążę do tego - dlatego tez nie kupiłam kolejnego żelu i toniku Zele z kwasami apteczne (2x Effaclar i Normaderm) kupiłam jeszcze w czerwcu (w ramach tych moich "słynnych" aptecznych zapasów przed opuszczeniem Krakowa), 1 tonik (brzoskwiniowy z Avonu jest z wymiany ) no i nie mogłam nie kupić 2 toników Hydra Therapy w tak kuszącej cenie jak 4,99 / szt

Pamiętam te apteczne zapasy

Wszystkie argumenty tłumaczące Twój obecny zapas brzmią logicznie - to nie kosmetoholizm Tobą kierował, lecz rozsądek i oszczędność, tak więc cofam moje zarzuty o przesadzie

A propos toników Miraculum - chciałam poszukać ich w pobliskiej Naturze, ale jak na złość właśnie ją remoontują do 27 września

[Hosenka*]

Napisane przez snowqueen

Pamiętam te apteczne zapasy

Wszystkie argumenty tłumaczące Twój obecny zapas brzmią logicznie - to nie kosmetoholizm Tobą kierował, lecz rozsądek i oszczędność, tak więc cofam moje zarzuty o przesadzie

A propos toników Miraculum - chciałam poszukać ich w pobliskiej Naturze, ale jak na złość właśnie ją remoontują do 27 września

Wiesz co, jak chcesz to moge Ci kupić u mnie bo widziałam je jeszcze i wysłac - mam nadzieje ze z białą czekoladką Bourjois

[snowqueen]

Napisane przez Hosenka*

Wiesz co, jak chcesz to moge Ci kupić u mnie bo widziałam je jeszcze i wysłac - mam nadzieje ze z białą czekoladką Bourjois

Ja też mam nadzieję na czekoladkę, ciągle o niej myślę

W sumie byłabym chętna na ten tonik u mnie nigdzie nie mogę ich znaleźć.

[Hosenka*]

Napisane przez snowqueen

Ja też mam nadzieję na czekoladkę, ciągle o niej myślę

W sumie byłabym chętna na ten tonik u mnie nigdzie nie mogę ich znaleźć.

Ok - bede dzis na mieście wiec wstąpie do natury A TŻ to chyba kopniaka dostanie bo nadal milczy w kwestii zakupów

[rzyrafka]

ja mam aktualnie jeden tonik Olay w użyciu, zel garniera niebieski do mycia buźki w użyciu i Olay w zapasie, i mleczko Vivhy do zużycia ale ja mleczek i tak nie używam, więc następbego nie kupię
No to wynika z tego, że śmiało mogę sobie zrobić zapasik, przynajmniej 6 zł zaoszczędzę

[snowqueen]

Pora wyznać swoje grzechy

We wrześniu troszkę poszalałam, pieniądze mi uciekły, a jak zapłacę za studia i spłacę kartę kredytową to już w ogóle będę spłukana.

Kupiłam perfumy (mimo, że mam 8 flakonów i kilkadziesiąt próbek), trochę kolorówki (cienie, eyelinery, podkład, itp.), trochę pielęgnacji (zamówienia z Ziaji, YR, apteczne). Po raz kolejny narobiłam sobie zapasów jakby nadchodził koniec świata Niestety zużywanie nie szło mi tak dobrze, jak kupowanie. Zmobilizowana własną siłą woli () i słowami TŻ (słusznie zauważył, że gdybym nie kupowała tyle kosmetyków i ciuchów, to dawno mogłabym uzbierać na samochód), postanowiłam w październiku po raz kolejny zakazać sobie zakupów kosmetycznych, poza niezbędnikami.

Pewnie mi się uda, tak samo jak w czerwcu, zwłaszcza, że jak zacznie się rok akademicki, to nie będę miała po prostu czasu na szalone chodzenie po perfumeriach i drogeriach (praca 7-15, a potem zajęcia 16-21 - praktycznie zawsze skuteczne ). Ale potem przychodzi taki czas, że po prostu nie mogę się powstrzymać Nie umiem tego opanować! Jest to bardziej chęć posiadania, niż uzywania, co jest tym gorsze, bo potem te kosmetyki nie chcą znikać z szafek i pudła z zapasami. Strasznie mnie to wkurza

[fuksjaa]

a ja się przyszłam pochwalić, że od czasu mojego zniknięcia z wizażu, kupiłam tylko jeden żel do mycia twarzy - rzecz niezbędna, bo poprzedni po prostu się skończył.
ładnie?