---> 10 kg mniej do końca roku 2007 <---

[ikonka86]

a ja jem pierogi ruskie mialam taka ochote to mamusia zrobila, pycha!

[kasiulinska]

A ja dzis na obiad mialam 2 male kielbaski + salatka (ser plesniowy, papryka, ogorek, oliwki, pomidor, salata). Teraz jestem juz BARDZO glodna, a do domu ide dopiero za 22 minuty Odliczam czas do weekendu...
Mialam dzis pojsc z TZ do kina na "Atonement" (nie mam pojecia jaki jest pl odpowiednik??), ale okazalo sie, ze jakis tam kolega dzis odchodzi z pracy i zaprasza wszystkich na piwo, wiec z kina nici ;/ Jutro mamy podobno pojsc, a jak nie to bedzie niezle zla

[Olga:P]

Właśnie wróciłam z treningu aleee się zmęczyłam xD Ale mam jeszcze do zrobienia ćwiczenia w domku! Buuu:P 30minutek rowerek i brzuszki...:P

Jutro się ważę i mierzę, ciekawe czy coś mi zeszło od poniedziałku ;>

[(:Iza:)]

ikonka - ja troche poskakałam do muzyki i już nie zamarzam a co do ang to tak to zajęcia dodatkowe bo ja to taki kujon hehe ^^
lece robić serie brzuszków

[ikonka86]

a ja jestem tak straszliwie glodna! zrobilam sobie talerz pomidorka z mozarella pycha

[Olga:P]

Hej Nie mogę w to uwierzyć, ale od poniedziałku zleciało mi 3kg! Jakim cudem? Nie wiem Ale strasznie sie ciesze, że lecą kg w dół no i cm też już poleciały... Ale serio nie mogę w to uwierzyc!

A jak tam u Was?

[ikonka86]

Olga moze na poczatek poleciala woda i teraz bedzie leciec tluszczyk

ja czuje i widze ze ubrania sa coooooraz wieksze i niedlugo trzeba bedzie kupowac nowy zestaw nawet ubrania mojej siostry sa za duze, mimo ze nigdy nie moglam w nie wejsc :P

sniadanko bylo o 8: chlebus slonecznikowy z wedlinka i pomidorkiem + szklanka mleka

[(:Iza:)]

ikonka - super! fajnie jak ubrania się robią za luźne - to najbardziej motywuje

olga - no super wynik! jak na początek to bardzo dobrze, chociaż i tak częsć tego to pewnie woda ale na początku zawsze tak jest

a ja juz po ang na śnaidanko zjadłam sobie kostke sojowa na mleku, a po 10 trochę rosołku i małą kanpeczke z serkiem topionym ojj pierwszy raz od 2,5 miesiaca zjadlam rosół! i to jeszcze z makaronem hehe

[ikonka86]

Iza zazdroszcze ja zaraz bede 2 sniadanko jadla, moj zoladek sie domaga bedzie salatka z pomidora wedlinki i jajka na twardo

[Olga:P]

No pewnie to woda:P Ale po takim wyniku to aż chce się więcej i więcej Ale dzięki temu nie jestem już taka nabita tylko czuję się trochę luźniej:P

Ikonka- no super Też już się nie mogę doczekać kiedy ubrania będą za duże A w ogóle ile ubyło Ci już od początku odchudzania?:P No i ile się odchudzasz

Iza oj... zazdroszcze , że możesz pozwalać sobie na takie smakołyki

Lece zabrać się za ćwiczonka;P

[ikonka86]

Olga juz 6 kg od konca czerwca podobno bardzo widac roznice

[Olga:P]

No na pewno wkoncu 6kg to nie 2 Gratuluję

[ikonka86]

dziekuje

kilogram do kilograma i sie uzbiera

dzisiaj dostalam okres, na razie nic mnie nie boli, wogole zdziwilam sie ze dostalam bo zadnych zachcianek takich slodyczowych nie mialam :P

obiad: marela w sosie pomidorowym

[Olga:P]

Aj... dzisiaj mi się zjadło więcej kcal niż miałam ... No, ale nie aż tak dużo , więc da się wybaczyć... Zresztą większość pewnie spaliłam na rowerku A niedługo wezmę się za brzuszki:P A jutro nie ma podjadania;>

Nie mogę się tego nawyku oduczyć

[ikonka86]

Olga spoko w jeden dzien nie przybyjesz 2 kilo :P

gdzie sie podziala reszta dziewczyn?!

[Olga:P]

No właśnie... Coś się tu zaczyna maało Nas być... Mam nadzieję, że nie odpuściłyście sobie?

[perobelka]

nie nie, ja sobie napewno nie odpuściłam ;D melduje 0,6 kg zrzucone, malutko ale zawsze jest, pomalutku pomalutku do przodu
teraz jestem coraz bardziej zajętą, szkoła... ale będę tu zaglądać napewno i meldowac jak mi idzie
pozdrawiam!

[kasiulinska]

Ja tez jestem I wciaz sie trzymam zdrowego odzywiania Jutro rano ide na silownie, wiec bedzie wazenie Mam nadzieje, ze pozbylam sie kolejnego kilogramka

[Olga:P]

No to wporządku Ja też się trzymam zdrowego trybu odżywiania Dla mnie stało się już to chyba rutyną -inaczej już bym dała sobie spokój...

[kasiulinska]

Tak sobie wlasnie wczoraj myslalam, o naszej wesolej gromadce Kazda z nas stara sie odchudzic, ale wlasnie nie przez glodzenie sie, ale racjonalne odzywianie, zrownowazona diete, itd. Jestesmy przykladem na to, ze nie trzeba sie katowac, zeby osiagnac swoj wymarzony cel

[(:Iza:)]

czesc dziewczyny
perobleka - gratuluje! oby tak dalej

ja też rzadziej sie teraz udzielam , ale szkola sie zaczeła i mniej czasu :P jeszcze ten ang dodatkowy 2 razy w tyg... ale lubie to

przez ten tydzien mi raczej nic nie przybyło - a raczej jeszcze ubyło spodnie sie cos luźne zrobily... coraz bardziej pasek musze zaciskac jjem coraz wiecej - ale stopniowo i ciągle sie zdrowo odżywiam przed chwilką zjadłam sobie 2 malutkie kromeczki chlebka razowego bez masełka z chudą szyneczką i 2 kawałki smażonej rybki ( panierke ściągnęłam )

[Lavina]

Witam dziewczynki
Od jakiegoś czasu zaczynam się źle czuć w swojej skórze, mam dziwne wrażenie że to nie ja. Oczywiście chodzi mi o wagę. Mniej więcej od 2 tygodni zaczęłam się ograniczać, staram się zdrowo odżywiać i mam mnóstwo chęci, żeby w tym wytrwać. Ale wiecie jak to jest odchudzać sie w domu gdzie wszyscy zajadają sie pysznymi obiadkami mamusi, kiedy ty musisz się zadowolić czymś zupełnie innym...
Mimo to chce dalej wytrwać w moim postanowieniu
Mam nadzieje, że mi pomożecie
Przeglądając wątek zdałam sobie sprawę, że pominęłam bardzo ważną rzecz - ćwiczenia więc od dziś to również wchodzi w mój plan dnia
Jeśli możecie to prosiłabym o parę rad i wskazówek co jak i jak najlepiej robić, żeby efekty wywołały uśmiech
Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do wątku i razem pokonamy te paskudne kilogramy
A tak na marginesie to podziwiam was za wytrwałość i efekty Gratuluje rezultatów dziewczyny!!!

[jelonek27]

Witaj Lavina! Bedzie dobrze tak jak mowisz cwiczenia i jeszcze raz cwiczenia ale przedewszystkim dobre odzywianie bo to 80% sukcesu! Trzymam kciuki!

Dawno mnie nie bylo ale spokojnie nie odpuscilam, do piatku bylo ok wczoraj i dzisiaj zjadlam po kawalczu ciasta czekoladowego zrobionego wlasnorecznie przepis Nigelli z TVN Styl)) musialam juz cos zjesc slodkiego, mysle ze sobie nie zaszkodzilam bo jutro poznownie slodycze ida out!

buziaki it trzymam za WAS KCIUKI od jutra znowu bede czesciej bo jednak taka grupa wsparcia mi pomaga..

[(:Iza:)]

Napisane przez jelonek27

Dawno mnie nie bylo ale spokojnie nie odpuscilam, do piatku bylo ok wczoraj i dzisiaj zjadlam po kawalczu ciasta czekoladowego zrobionego wlasnorecznie przepis Nigelli z TVN Styl)) musialam juz cos zjesc slodkiego, mysle ze sobie nie zaszkodzilam bo jutro poznownie slodycze ida out!

jeden kawałek to jeszcze nie koniec świata ale pamiętaj - tylko raz na jakiś czas^^!

a ja sobie zjadłam przed chwilką leciutką kolacyjke ( tylko 50 g tuńczyka w sosie własnym ) i zaraz coś poćwicze troszeczkę a potem na skazanego na śmierc! oglądacie to też?

[olenka999]

heh ja dzisiaj nie wiedzialam co ogladac. Czy Skazanego na smierc czy Big Brothera czy Taniec z gwiazdami. Wkoncu wybralam to ostatnie. Jak nie ma nic w telewizji to nie ma a jak jest to wszystko naraz wrrrrr....

PS - z dietka do przodu :P chociaz dzisiaj bylo troche piwka no ale coz...

[glizdka]

cześć dziewczyny straszna tragedia wczoraj miałam napad głodu straszny.... nawet sie narzeczony pytał czy przypadkiem nie będziemy mieli dzidziusia bo miałam takie zachcianki!! Najpierw zjadłam cały słoik ogurków kiszonych potem serek wiejski, potem 5 gałek lodów z polewą adwokatową potem pół słoika papryki konserwowej potem wysłałam misia po coś słodkiego do sklepu bo strasznie mi sie chciało i kupił mi sevendejsa i mleczko w tubce (to słodkie strasznie ) i czipsy solone i pochłonęłam to w 5 minut a między czasie jeszcze zjadłam kawałek sobotniej pizzy i jabłko jeszcze i gotowaną pierś z kurczaka dziewczyny zlejcie mnie prosze tak pożądnie bo nie wiem co się stało!!!!!! zapisuje się na spin i będę jeździć 3 razy w tygodniu może to coś da???? jak narazie to centymerty mi lecą ale kilogram przytyłam znowu ;( a co tam u was słychać???? poopowiadajcie o swoich sukcesach moze mnie to jakoś zmobilizuje

[zuzzanna]

Witam, po weselu

kieckę zdążyłam uszyć drugą, wyszła spoko, a na przyjęciu nie przejadałam się zbytnio (tylko miesko i warzywka), jedynym grzechem był kawałek tortu, ale waro było bo był przepyszny, a w końcu raz na jakiś czas można socbie pozwolić

już po śniadanku: ciemna byłka z ziarnem i kminkiem (bleeee ), sałata, wędlina i pomidor

[zuzzanna]

Glizdka... nie wiem co powiedzieć , no tragedia...

[glizdka]

wiem wstyd mi strasznie obiecuję porawę od dziś biorę się za siebie i ide zapisać siena spin DZISIAJ!!!!!

[kasiulinska]

Glizdka tak sobie czytalam Twoje menu i sie zastanawialam - czy Ciebie po tym wszystkim nie zemdlilo? Niezla mieszanka Ja tez czasem mam takie napady, ale do tej pory jakos mi sie udaje hamowac - jak mnie dopada to pije baaaaaaaaaaardzo duzo wody, wychodze gdzies na spacer (najlepiej tam gdzie sklepow nie ma ), wcinam marchewke, cokolwiek, zeby tylko przestac myslec o tym, ze w zamrazarce jest pizza
A spin tez mi chodzil po glowie, ale to chyba jednak nie dla mnie Kolezanki z pracy chodza i mowia, ze trzeba miec konska kondycje, a ja jej chyba nie mam
Dzis jakis slabszy dzien, zaliczylam silownie z samego rana i jakos kiepsko sie czuje. Zaraz pojde na mocna herbate (kawy nie lubie i nie pijam), to moze mi sie poprawi