Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

[syylwuska]

A ja zapytam jeszcze raz o butelki, konkretnie o tę przez Was polecane Tomme Tippee. Wy macie taką zwykłą czy taka z rurką w środku?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[kalusia87]

Napisane przez Ani_qa

Ja chyba w ciąży jestem uzależniona od żelek. Wiem to takie niezdrowe... ale dziś powiem mężowi, żeby mnie prał po łapach jak w sklepie wyciągnę po nie rękę
Powiedzcie, że od żelek się nie tyje

Ja pytałam u siebie w labo i pozwolili dodać cytrynę

Śliczne ubranka Ja tych półśpiochów zajączków też mam 2 rozmiary
A te w kwiatuszki jakie śliczne


U mnie licząc od wagi z jaką zaczynałam ciążę to 1 kg na plusie. Ale jakby liczyć od początku drugiego trymestru to 2,9 kg

Co się stało? Znowu szefostwo?

Żelki są dobre na stawy

[beavercanoe]

Chusta musi byc przeznaczona do noszenia nie to ze bierzecie kawalek materialu i owijacie sie nim a po tym wsadzacie malucha. Tak to bym sie tez nie odwazyla chusty w sprzedazy sa z odpowiedniego materialu, odpowiednio zszyte. Takie chusty maja atesty tak jak nosidelka. Sa bezpieczne. A jak wiazac pokazane jest na stronie internetowej firmy ktora te chusty produkuje. Najczesciej chusta przychodzi z instrukcja na cd. Pokazane jest na video jak wiazac. To jest proste mozna nauczyc sie w 10 minut.

[SweetViolet]

Napisane przez kalwinka

SweetViolet masakra - to jest właśnie problem z zakupami przez internet, szkoda że tak niewiele można zdziałać z naciągaczami Ile wa kosztował koszyk widmo ?

130 zł. Niby nie jakiś majątek, ale to prawie pół nowego kosza ;/

Napisane przez Koritsi_a

Co ta ciąża zrobiła z moim zmysłem smaku. Ja ogólnie nie lubię kopru. Ale miałam troche w lodowce bo robiłam dla gości tzatziki. Postanowiłam córce zrobić mięso w sosie koperkowym na obiad. I z trudem sie powstrzymałam żeby jej go nie zjeść

Ja zawsze lubiłam koper, ale w ciąży wyczuję go z kilometra i mogę stać i wąchać

A mnie naszło na mufiinki. O :P

[katarzynaxxx89]

Napisane przez Ani_qa

Raczej myślałam o nosidełku. Jednak nie mając pojęcia o wiązaniu chusty nie chcę eksperymentować na dziecku.

Też nie mam pojęcia o wiązaniu ale nosidełko na pewno w użytku będzie

[rudaska]

Tak w skrócie: Teściowa walnęła focha że tylko ona nie wiedziała - bez komentarza. Mi fryzjerka tak s☠☠☠☠☠☠☠iła włosy że na wesele poszłam w kitce... I jeszcze musiałam zmyć paznokcie bo mi się lakier pozadzierał. Aczkolwiek nadal nastawiam się na dobrą zabawę

[Koritsi_a]

Sie przestraszyłam bo syreny zaczęły wyć. A to godzina W choc w Warszawie nie mieszkam



TŻ pojechał do warsztatu robić z samochodem. Ja miałam z córka iść na spacer ale brzuch mnie ciągnie... Nie mam weny sie zabrać za nasz obiad mimo ze mam straszna ochotę na to co zaplanowałam na dzisiejszy obiad haha

[lobofylia]

Odpiszę z telefonu więc bez cytowania... tym bardziej że wcześniej mi posta zeżarło.

Ja odkąd wróciliśmy z IP leżę cały czas, mąż bawi dziecko i mnie podkarmił nawet dużą ilością słodyczy (kawałek tortu i eklerek) i jakoś lekko odżyłam.

Lekko jeszcze krwawię... ale już nie tak jak wcześniej. Młody od czasu do czasu się wierci - aczkolwiek słucham ciągle detektorem - i jest wszystko ok - przy czym wydaje mi się jest niżej młody niż zwykle - poniżej linii majtek... hmm...

wiem, że w szpitalu spokojniej niż przy 3 latku ale nie mam go nawet z kim zostawić, a mąż nie ma jak wziąść l4 czy cokolwiek więc co bym z dzieckiem miała robić?

mój gin przez tel kazał leżeć dziś cały dzień, jutro też sporo a jak ustanie krwawienie już dziś to spokojnie mam na wizytę przyjść bo to nadżerka - i że to łożysko obejrzy na prenatalnych tak jak planował.

nie biorę nic na krawienia - na początku ciąży luteine miałam później odstawioną a krawienia i były i są - od czasu do czasu i to takie "bezsensowne" - np. jak chodzę itd nic - a tak jak dziś rano cyk i jest no cóż mam nadzieje będzie dobrze....

tak jak pisałam miałam konsultacje i to jest tak - ja mam np. krawienie mocne, 1,5h później badanie i ... są tylko ślady krwi. Tak jak pisałam dziś - dużo krwi rano, a później to godzina czekania na ip - i lekarz sprawdził i mówi nie ma krawienia, po czym wyciąga wziernik a tam krew itd - zrobił jeszcze raz badanie (wiecie palcami...) i krew miał. Powiedział też że to nadżerka bo reszta wygląda ok... (poza tym że łożysko nisko schodzace) - młody ma 311 g i 25cm z nóżkami tyle wiem, a i tętno 146. więc w normie. szyjka trzyma itd... tylko widocznie może to ta ektopia?

mnie w sumie badał:
- mój prowadzący - i mówi nadżerka
- lekarz na ip - nadżerka
- lekarz ordynator szpitala miejskiego - i tu te zdziwnie że "nadal" jestem w ciąży
- lekarz jak byłam z krawieniem polecany przez koleżanki - nadżerka plus bóle jako ten wyrostek
- lekarz dodatkowo z uprawieniami jakimiś tam jak robiłam pappa - i tu też nadżerka.

Każdy z nich mówi - nie ma krawienia (i zaczynam się czuć jak psychopatka) - jedyni eto ten z ip dziś trafił tak że dużo krwi widział po wyjęciu wziernika.

Bo u mnie to jest tak że jakby... poleci co miało polecieć i więcej dużo się nie sączy tylko tak jakby śluz lekko podbarwiony albo zupełnie nic. Ale dziś to nawet mąż dostał zawału bo go wołam do wc że ma mi szybko nowe majtki przynieść i dodatkowy papier i podpaskę - i poprostu mu pokazałam - i tak jak mówię - wc w krwi, nie wiem jak to inaczej opisać ale tak jak mówiłam na ip. jak przy obfitej miesiączce po prostu, i to żywo czerwona krew.

aj...

no więc dziś leżę...

6 sierpnia idę na wizytę do tego czasu będę chyba co chwile detektorem się badać, mąż tego nie rozumie - ale wy pewnie tak... a napewno Gryzelda wie że słuchanie bicia serca zdecydowanie uspokaja...

hmm...

nie wiem, odpisze może co do butelek - my kupujemy też te Tomee bo te miałam przy synku i są super ale bez tej rurki te zwykłe.

[kalusia87]

Napisane przez Koritsi_a

Sie przestraszyłam bo syreny zaczęły wyć. A to godzina W choc w Warszawie nie mieszkam



TŻ pojechał do warsztatu robić z samochodem. Ja miałam z córka iść na spacer ale brzuch mnie ciągnie... Nie mam weny sie zabrać za nasz obiad mimo ze mam straszna ochotę na to co zaplanowałam na dzisiejszy obiad haha

U nas też wyją w każdą rocznicę. Koleżanka ma ślub właśnie o 17 i ją uświadomiłam, że jak będą wchodzić do kościoła to syreny ich będą witać

[Koritsi_a]

Napisane przez rudaska

Tak w skrócie: Teściowa walnęła focha że tylko ona nie wiedziała - bez komentarza. Mi fryzjerka tak s☠☠☠☠☠☠☠iła włosy że na wesele poszłam w kitce... I jeszcze musiałam zmyć paznokcie bo mi się lakier pozadzierał. Aczkolwiek nadal nastawiam się na dobrą zabawę

Przejdzie jej. Moja babcia też sie obraziła jak ciotka raz niespodziewanie przyleciała do domu. A z fryzurą to nie zazdroszczę...

[SweetViolet]

Napisane przez rudaska

Tak w skrócie: Teściowa walnęła focha że tylko ona nie wiedziała - bez komentarza. Mi fryzjerka tak s☠☠☠☠☠☠☠iła włosy że na wesele poszłam w kitce... I jeszcze musiałam zmyć paznokcie bo mi się lakier pozadzierał. Aczkolwiek nadal nastawiam się na dobrą zabawę

Straszne są takie dni, kiedy nic nie idzie jak powinno. Współczuję.

Napisane przez Koritsi_a

TŻ pojechał do warsztatu robić z samochodem. Ja miałam z córka iść na spacer ale brzuch mnie ciągnie... Nie mam weny sie zabrać za nasz obiad mimo ze mam straszna ochotę na to co zaplanowałam na dzisiejszy obiad haha

U mnie Mąż robił obiad, bo ja miałam cały dzień leżeć, ale naszło mnie na muffinki i właśnie pierwsza partia się piecze

[acapella]

sylwuska, czubasek, mam 174 cm wzrostu może mnie wybrzuszy bardziej na koniec... chociaż nie liczę na duże dziecko, nawet mam ubranka na 50 cm (a widzę, że wy w większości 62 :P), bo TŻ miał 48cm a ja 50cm i jakoś tak czuje, że to będzie też kruszyna Dawajcie zdjęcia to porównamy brzuchy!
Ja zamierzam chustować, a żeby krzywdy ni zrobić niedaleko mnie będą warsztaty chyba za ok. 30 pln to może się później wybierzemy

lobofylia współczuję Ci bardzo i trzymam kciuki, zeby wszystko się ułożyło jak najlepiej! Ja też się czasem martwię, bo mam dość nisko łożysko, a moja mama miała przodujące i ledwo z tego z moim bratem wyszli... A maluch już ostatnio główką do dołu leżał! Chociaż TŻ twierdzi, że czuje jego główkę teraz gdzie indziej... Taaa

[Fionka_31]

Moja co drugie usg jest główka w dol.

Jakoś nie mam weny na nic.



Będziecie kupowały nowe wózki czy raczej używane?

Tak się zastanawiam czy inwestować bo z założenia ma być tez dla drugiej dzidzi

[dolinka881]

lobo biedulko.. bardzo Ci współczuję! Trzymam mocno kciuki za polówkowe!

My dzisiaj pojechaliśmy oglądać mebelki dla małego, a wróciliśmy z szafą do sypialni i sofą narożną

Co do butelek to też mam dylemat, bo chciałabym karmić piersią, a od czasu do czasu odciągnąć pokarm żeby TŻ mógł nakarmić malca.. i z tego co czytałam, to te butle z aventu (z sylikonowym smoczkiem podobnym do sutka) są przeznaczone właśnie do takich celów, bo maluch musi się nagimnastykowac jak przy piersi żeby coś poleciało. Jak dostanie super butlę, to nie będzie mu sie chciało więcej męczyć przy piersi

A jakie smoki kupujecie? Silikonowe czy kauczukowe? Ja chyba silikonowe..

[acapella]

Fionka ja chyba się skuszę na używany... Taki dzieciaczek dużo w wózku nie zniszczy, często są w bardzo dobrym stanie za grosze, bo każdy ma parcie na nowy... Niby dla kolejnych dzieci, ale jak się nie sprawdzi możesz odsprzedać bez straty i kupić później inny. Kolejna frajda z kolejnego zakupu

A co do smoków to ja nie wiem nic

[SweetViolet]

Napisane przez Fionka_31

Moja co drugie usg jest główka w dol.

Jakoś nie mam weny na nic.



Będziecie kupowały nowe wózki czy raczej używane?

Tak się zastanawiam czy inwestować bo z założenia ma być tez dla drugiej dzidzi

My kupujemy nowy ze względu na fakt, że planujemy przynajmniej trójkę

[kalusia87]

Napisane przez Fionka_31

Moja co drugie usg jest główka w dol.

Jakoś nie mam weny na nic.



Będziecie kupowały nowe wózki czy raczej używane?

Tak się zastanawiam czy inwestować bo z założenia ma być tez dla drugiej dzidzi

Ja się zastanawiam nad używanym sama gondola, ewentualnie 2w1. Te które mi się w miarę podobają nowe kosztują ponad 2 tys, wiele osób narzeka na spacerówki z zestawów a poza tym ja doświadczenia z wózkami nie mam żadnego. Jeśli mi używany wózek nie spasuje, sprzedam praktycznie bez straty a wszystko nowe bardzo szybko traci na wartości. No a jeśli kupiłabym samą gondolę, to w trakcie uzytkowania będę już wiedziała na co zwrócić uwagę przy zakupie spacerówki, z której dziecko korzysta znacznie dłużej. No i wydatki rozłożą się w czasie

[sylwoha]

Ja szukam uzywki i jak mo sie nie sppdobs to sprzedaje i lupuje nast az trafie na taki co polubie

[kalwinka]

Napisane przez beavercanoe

Myslalyscie o chustonoszeniu? Ja nosilam moja corke w chuscie. Super sprawa.

Ja zamierzam chustować Raczej się nie martwię tym, że nie będę umiała zawiązać chusty, ćwiczyłam kiedy tissue (szarfach akrobatycznych) - skoro potrafiłam zawiązać siebie w powietrzu to z dzieckiem też sobie poradzę Mąż też by chciał, chociaż on ma trochę obaw z wiązaniem, mam nadzieję że na szkole rodzenia zostaną rozwiane (w programie jest wiązanie chust)

Napisane przez syylwuska

A chusta powinna być jakąś droższa? czy po prostu przeznaczona do tego? Od jakiego wieku można w tym nosić dziecko?

Ja chyba zacznę od chusty kółkowej. Z tego co się orientowałam na początek lepsze są elastyczne niż tkane, łatwiej je zawiązać podobno

Napisane przez Koritsi_a

Zobacz tu http://domowa.tv/nosidlo-vs-wisiadlo...idelko-wybrac/

Ja myślę caly czas o tuli ale ceny mnie powalają. Koleżanka dla synka miała manduce. Tańsza jest a też była zadowolona bardzo.

Jeśli ślubnemu nie przypasuje chusta pomyślimy o nosidełku i chyba raczej będzie to używana manduca (dla mnie ceny używanych porządnych nosidełek i tak są dosyć wysokie)

Napisane przez SweetViolet

130 zł. Niby nie jakiś majątek, ale to prawie pół nowego kosza ;/

Mam nadzieję że uda ię załatwić. Chociaż moje doświadczenia z internetowymi oszustami raczej nie są zbyt optymistyczne

Napisane przez SweetViolet

My kupujemy nowy ze względu na fakt, że planujemy przynajmniej trójkę

My wózek będziemy mieć od siostry tż - ona też nie kupowała tylko dostała, więc nasza będzie 3 czy 4 dzieckiem które będzie w nim jeździć

[kalusia87]

Napisane przez sylwoha

Ja szukam uzywki i jak mo sie nie sppdobs to sprzedaje i lupuje nast az trafie na taki co polubie

A Tobie się podoba Joolz czy mi się coś pomyliło? Bo one trzymają cenę

[sylwoha]

No wlasnie dlatego nie boje sie sprzedazy, tak podoba mi sie joolz szary albo granatowy i tylko takiego szukam i nie ma. Momentalnie znikaja z olx i all

[halwaya]

Melduję, że na miejscu juz. W intercity neta brak, więc nie mam szans was nadrobić..

[kalusia87]

Napisane przez sylwoha

No wlasnie dlatego nie boje sie sprzedazy, tak podoba mi sie joolz szary albo granatowy i tylko takiego szukam i nie ma. Momentalnie znikaja z olx i all

Może napisz na wózkomaniaczkach albo poszukaj na ich forum w dziale sprzedaży. One tam często mają Joolze, Emmaljungi itp. Niestety w moich stronach takich wózków się nie uświadczy

[sylwoha]

Oooo tu na wizazu?

[kalusia87]

Napisane przez sylwoha

Oooo tu na wizazu?

Na gazecie http://forum.gazeta.pl/forum/f,10161...ozkomania.html
Dla mnie to forum jest dość chaotyczne ale tam są fanki takich właśnie wózków, no i dziewczyny często kupują używane i sprzedają, ogólnie są wielkimi przeciwniczkami tanich nowych wózków.
Chyba że znajdziesz tam wszystko w jednym miejscu bo ja nie dałam rady

[Fionka_31]

Napisane przez halwaya

Melduję, że na miejscu juz. W intercity neta brak, więc nie mam szans was nadrobić..

Miłego wypoczynku. Korzystaj ze słońca i jodu. Będzie piękna pogoda

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Sama gondola to głęboko spacerowy?

[kalusia87]

Napisane przez Fionka_31

Miłego wypoczynku. Korzystaj ze słońca i jodu. Będzie piękna pogoda

---------- Dopisano o 19:12 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Sama gondola to głęboko spacerowy?

Gondola to głęboki

[benita84]

Lobofylia współczuje tych przeżyć i stresów biedna jesteś z tym wszystkim... Bardzo mocno cały czas trzymam za Was kciuki!

[Fionka_31]

Czyli głęboko spacerowy to 2w1? Czy jeszcze cos innego?

[kalusia87]

Napisane przez Fionka_31

Czyli głęboko spacerowy to 2w1? Czy jeszcze cos innego?

Si a 3w1 jest jeszcze z fotelikiem