Seks

[Shemreolin]

A ja np. uwielbiam patrzec na kobiety, uwielbiam oglądać teelduski z baunsującymi dziewczynami, ubranymi w mini spódniczki albo krótkie spodenki. Tak samo lubie oglądać ftv. Po prostu lubię oglądać piękne kobiety. Ostatnio jak byłam na imprezie, wszyscy koledzy oglądali mtv i cieszyli sie na widok tych wszystkich dziewczyn, a ja... cieszyłam sie z nimi. Usłyszałam, że chyba jestem lesbijką. To raczej niemozliwe, bo co prawda uwielbiam patrzec na kobiety, ale nie patrzena nie przez pryzmat seksu. Ja je po prostu podziwiam.

Zastanawia mnie to czy mężczyźni potrafią spojrzeć na kobiete po prostu z podziwem, bez seksualnego podtekstu.

[sylwónia]

Napisane przez Shemreolin

A ja np. uwielbiam patrzec na kobiety, uwielbiam oglądać teelduski z baunsującymi dziewczynami, ubranymi w mini spódniczki albo krótkie spodenki. Tak samo lubie oglądać ftv. Po prostu lubię oglądać piękne kobiety. Ostatnio jak byłam na imprezie, wszyscy koledzy oglądali mtv i cieszyli sie na widok tych wszystkich dziewczyn, a ja... cieszyłam sie z nimi. Usłyszałam, że chyba jestem lesbijką. To raczej niemozliwe, bo co prawda uwielbiam patrzec na kobiety, ale nie patrzena nie przez pryzmat seksu. Ja je po prostu podziwiam.

Zastanawia mnie to czy mężczyźni potrafią spojrzeć na kobiete po prostu z podziwem, bez seksualnego podtekstu.

a nie no patrzenie i np.całowanie to dwie zupelnie oddzielne (przynajmniej dla mnie) sprawy. Patrzeć i podziwiać lubię bardzo, czasem zdarza mi się nawet oglądać za fajnie wyglądającą dziewczyną na ulicy

[Shemreolin]

Mi sie zdarza czesciej oglądac za dziewczyną niż za facetem... Nie wiem, ale jakos mało jest pociagajacych meżczyzn jak dla mnie.

A co z waszymi fantazjami i snami erotycznymi? Macie takie? Ja mam sny erotyczne bardzo rzadko, a najczęsciej jak moje pożycie z TŻ ma swoje wzloty. Wtedy najczesciej o nim śnię. W zasadzie zupełnie nie śnią mi sie inni mężczyźni niz TŻ, nie ma ich także w moich fantazjach na jawie.

A w moich fantazjach zazwyczaj wyobrazam sobie jak robię dobrze mojemu facetowi a on po prostu umiera z rozkoszy. Mój TŻ jest zazwyczaj cichy podczas seksu. To raczej ja wydaje odgłosy (chociaż nie dre się jak stare przescieradło). A chciałabym zorbić tak żeby to on krzyczał z rozkoszy. I własnie zazwyczaj tak sobie fantazjuję.

[agabil1]

bardzo lubię seks i nie uważam,by był przereklamowany
pierwszy raz ...10 lat temu,czyli jakiś czas temu było super
nie mam nic przeciwko seksowi oralnemu,spróbowałam też analnego i bliższych kontaktów z kobietą
Seks dla mnie wiąże się z uczuciem,choć miło wspominam kilka szalonych romansów w latach mojej młodości ( aż tak bardzo szalona nie była

[Shemreolin]

Aga BJ a możesz napisać jak to było z kobieta?

[agabil1]

inaczej,ciekawie
ale jednak wolę mężczyzn

[monyczkaaa]

super temat... i co najważniejsze na poziomie
co do anala i orala, hmmm jestem otwarta na wszystkie propozycje uważam, że wszystkiego w życiu trzeba spróbować

Napisane przez agabil1

inaczej,ciekawie
ale jednak wolę mężczyzn

a nie uważasz, że dziewczyna jest o wiele delikatniejsza??

[rzastin]

Napisane przez Shemreolin

A ja np. uwielbiam patrzec na kobiety, uwielbiam oglądać teelduski z baunsującymi dziewczynami, ubranymi w mini spódniczki albo krótkie spodenki. Tak samo lubie oglądać ftv. Po prostu lubię oglądać piękne kobiety. Ostatnio jak byłam na imprezie, wszyscy koledzy oglądali mtv i cieszyli sie na widok tych wszystkich dziewczyn, a ja... cieszyłam sie z nimi. Usłyszałam, że chyba jestem lesbijką. To raczej niemozliwe, bo co prawda uwielbiam patrzec na kobiety, ale nie patrzena nie przez pryzmat seksu. Ja je po prostu podziwiam.

Ja tez lubie patrzeć na ładne dziewczyny, nie widzę w tym nic złego

[MrsVargas]

Ja też patrzę na ładne dziewczyny jak idę z moim TŻ to sama czasami zwrócę mu uwagę, że jakaś tam kobieta ma takie ładne piersi albo fajną pupę. Kobiety są ładne i trzeba je podziwiać

[sonja1]

Lubię patrzeć na ładne dziewczyny ale iść z jakąś do łóżka to raczej bym się nie zdecydowała. Nie pociąga mnie to w ogóle nawet jak widzę jakieś sceny erotyczne z dwiema kobietami nie czuję jakiegoś podniecenia czy chęci spróbowania. Za to seks oralny jak najbardziej i tutaj żadnych oporów nie mam, na analny mam ochotę ale TŻ coś nie teges więc zmuszać go nie będę

[Shemreolin]

Napisane przez monyczkaaa

super temat... i co najważniejsze na poziomie

Właśnie dlatego wolałam tutaj porozmawiać o tym niz sie pchać na mało kulturalne forum gazety.pl jak radziłą, któraś z dziewczyn.

[vanilla_sky]

Napisane przez Shemreolin

Właśnie dlatego wolałam tutaj porozmawiać o tym niz sie pchać na mało kulturalne forum gazety.pl jak radziłą, któraś z dziewczyn.

to ja radzilam. niestety tu dziewczyny ci miesistych szczegolow nie opisza (chociaz kto wie, ale zawsze sie mowi, ze tu jest za malo anonimowo zeby "szczegolowo" gadac), a o takie pytalas pod tym wzgledem na gazecie znajdziesz wiecej informacji, jak nauczysz sie olewac niewybredne wypowiedzi. wbrew pozorom, normalni ludzie tez sie tam udzielaja.

[caren]

Mam pytanie co do alex1721.Wstawiłaś zdjęcie z filmu,a oglądałaś ten film? Bo mamy taki temat i przypomniała mi się scenka z tamtego filmu? Co o niej sądzisz? I o całym filmie?

[jaga_2001]

agatko, wiedzialam, ze predzej czy pozniej zalozysz tego typu watek widac agaty cos w sobie maja, ze lubia sex przynajmniej ja do takich sie zaliczam . niestety moj tz pozostawia wiele do zyczenia :/ stara sie jak moze, ale jakos mu to nie wychodzi, ostatnio stwierdzilam, ze ma zle podejscie, chodzi mu o dlugosc zamiast o jakosc seks oralny jest ok, analnego nie probowalam, jakos mnie odrzuca, ale do wszystkiego trzeba dojzec z czasem . moj pierwszy raz? taki sobie :/ czulam sie jakbym dostala znieczulenie doledzwiowe, kompletnie nic nie czulam od pasa w dol, zadnej reakcji z mojej strony, dopiero po czasie zakumalam, ze do czegos doszlo a pozniej bylam zla na swego partnera. na ladne dziewczyny lubie patrzec, jak jakas jadna panienka przejdzie obok mnie i wpadnie mi w oko to moge sie nawet za nia obejzec, a jak, niestety tez jestem wzrokowcem i co ladne to musze sie temu przyjzec ogladam sie tez za scigaczami i ladnymi samochodami (czasem mysle, ze powinnam byla urodzic sie facetem )i dlatego tez nie lubie sie kochac w kompletnych ciemnosciach. jak dla mnie sex najlepiej smakuje zaraz po przebudzeniu, mniam

[sonja1]

Pierwszy raz był straszny, miałam wtedy 16 lat, chłopak do którego może i czułam miętę ale nie byłam zakochana. Wtedy w moim środowisku wypadało mieć chłopaka więc miałam, starszego o 4 lata. Nie bolało nic a nic ale samo przeżycie było straszne. Kolejna okazja nadarzyła się już na studiach, z obecnym TŻ, może byłoby coś i wcześniej tylko że moja wielka miłość była niestety już zajęta a ja nie chciałam z nikim innym.

[Shemreolin]

Napisane przez jaga_2001

agatko, wiedzialam, ze predzej czy pozniej zalozysz tego typu watek widac agaty cos w sobie maja, ze lubia sex przynajmniej ja do takich sie zaliczam .

Hehe... od jakiegos czasu sie tak zbierałam. Zauważyłam, z eo seksie tu jakos sie nie mówi. Aż tak to było czuć... te moje podchody? Agaty są bardzo otwarte i mają swojskie podejście do takich spraw.

vanilla_sky, aż tak biologicznych opisów to ja nie chcę. Własnie najbardziej mi zależy, na dyskusji na poziomie. A z gazety.pl zrezygnowałam już dawno temu. Strasznie nędzne tam są dyskusje i po pewnym czasie się nudza po prostu.

[Charlotte]

[QUOTE=alex1721]Seks oralny to fajna sprawa pod warunkiem wysokiej higieny obu partnerów...co do spermy - no tak, nie jest zbyt aromatyczna...ale znam kobiety, które pozwalają na wytrysk do ust i podobno to lubią. Napisalam podobno, ponieważ szczerze w to wątpie...ciekawe na ile robią to dla siebie, a na ile dla faceta?? Wiem na pewno, że nigdy nie zrobiłabym nic wbrew sobie i nie wchodziłyby w grę żadne sugestie w stylu: "jeśli mnie kochasz..."

Niektóre kobiety podobno wypluwają. Ja osobiście kiedyś połykałam. Nie, żebym to uwielbiała, ale mi to nie przeszkadzało. Natomiast kilka godzin po takim połknięciu dostawałam biegunkę, więc mój facet z dbałości o mnie "zabronił" mi połykać, choć ja czasem chcę Uwielbiam seks oralny, kiedyś z Cosmo dowiedziałam sie o takiej pozycji, że aż mi żal kobiet, które jej nie znają... na samą myśl mnie skręca. No i 69

[jaga_2001]

[QUOTE=Shemreolin]Hehe... od jakiegos czasu sie tak zbierałam. Zauważyłam, z eo seksie tu jakos sie nie mówi. Aż tak to było czuć... te moje podchody? Agaty są bardzo otwarte i mają swojskie podejście do takich spraw.

[QUOTE]

Oj, cos o tym wiem
Agata Agate zawsze wyczuje na odleglosc, w koncu jestes moja imienniczna

[vanilla_sky]

Napisane przez Shemreolin

vanilla_sky, aż tak biologicznych opisów to ja nie chcę. Własnie najbardziej mi zależy, na dyskusji na poziomie. A z gazety.pl zrezygnowałam już dawno temu. Strasznie nędzne tam są dyskusje i po pewnym czasie się nudza po prostu.

pytalas sie o brudzenie, naderwania i hemoroidy... i z tego co wiem tutaj raczej wyczerpujacych odpowiedzi nie uzyskalabys. dlatego polecilam gazete. oczywiscie nikogo nie zmuszam, by tam chodzil.
p.s. i nie uwazam, ze jak biologicznie to zaraz musi byc wulgarnie czy nie na poziomie

[jaga_2001]

Napisane przez Charlotte

Uwielbiam seks oralny, kiedyś z Cosmo dowiedziałam sie o takiej pozycji, że aż mi żal kobiet, które jej nie znają... na samą myśl mnie skręca.

to pochwal sie przed wszystkimi jaka to pozycja

[Charlotte]

Napisane przez jaga_2001

to pochwal sie przed wszystkimi jaka to pozycja

No doooobra... pewnie nawet niektóre z Was ją znają i "stosują". Ona nie jest jakaś wyrafinowana, wydawałoby się że nic szczególnego, ale sprawia super przyjemność

[Shemreolin]

Napisane przez vanilla_sky

pytalas sie o brudzenie, naderwania i hemoroidy... i z tego co wiem tutaj raczej wyczerpujacych odpowiedzi nie uzyskalabys. dlatego polecilam gazete. oczywiscie nikogo nie zmuszam, by tam chodzil.
p.s. i nie uwazam, ze jak biologicznie to zaraz musi byc wulgarnie czy nie na poziomie

Vanilko, ja też tak nie uważam. Ale po prostu wole o tym rozmawiać z wami, bo was lubię i to jest takie nasze babsie miejsce. A tam są tez faceci, którzy takie rzeczy nazwyaja w obleśny spodób. i trzeba potem szukać jakiejś sensownej wypowiedzi wśród tych kretyńskich postów typu "choć no maleńska ja ci pokaze jak to robi prawdziwy samczor". Wole wizażanki


Charlotte - fantatyczny rysuneczek! Ja bym tak chyba nie mogła, bo jakby mnie tak rozluźniło to by mi zmiękły kolana i usiadłabym TŻ na twarzy.

Ja lubie inna pozycję. Jest dobra jak się nie chce kochać z penetracją. I jak dla mnie jest bombowa. Może sobie nieźle poćwiczyc. Nie umiem tego narysować wiec opiszę. Meżczyzna leży na plecach, kobieta na nim też na plecach. Mężczyzna ma lekko rozszerzone nogi, a kobieta ma złączone a między udami trzyma penisa. Mężczyzna może pieścic piersi kobiety, para może też się całować. A całosć wygląda tak, ze kobieta podosi biodra do gróy i na dół (jakby chciała wstać do robienia mostka). Mężczyzna też moze się trochę ruszać. Do tego potrzeba troche kondycji jednak, ale jak dla mnie ta pozycja jest super i czesto namawiam do niej TŻ. No i najczesciej właśnie wtedy mam orgazm

[Hexxana]

Ciekawy temat
Lubie seks i odgrywa on duza role w moim zyciu,nie potrafilabym zrezygnowac z niego lub przelozyc doznania duchowe nad fizyczne,dla mnie jest niemozliwe
Mam ogromny temperament i apetyt na seks
Chociaz poczatki byly takie sobie moj pierwszy raz w wieku 16 lat,bylismy ze soba jakis czas ale kierowala mna chyba bardziej ciekawosc niz uczucie.
Moje pozniejsze kontakty byly bardziej pelnejsze,nakierowane i nasycone.
Byl(a raczej jeszcze jest)w moim zyciu KTOS kto pobudzil we mnie wszelkie obszary zmyslowosci i runely wszelkie bariery,zahamowania czy element wstydu.
Mysle,ze to byl czas kiedy pojawily sie wszelkie sprzyjajace okolicznosci do tego by zaistnial bardzo udany kontakt fizyczny.
Wiele rzeczy sprobowalam z tym mezczyzna,a uczucie ktore pomiedzy Nami sie narodzilo wzmocnilo chec odkrywania siebie przed soba
Lubie oral,anal sporadycznie(do tego potrzeba zaufanego partnera,ktory zna Nasze odczucia,reakcje-to jest wazne aby czuc sie komfortowo i miec taka sama przyjemnosc jak mezczyzna)zdarzyla sie "przygoda"z kobieta w trojkacie,bylo inaczej-element pikanterii.Czasami seks w nietypowych miejscach lub uwodzenie siebie nawzajem w ciagu dnia i to uczucie narasyajacego pozadania
Filmy porno czy erotyki,lub prasa erotyczna-jak najbardziej,ale w dozowanych ilosciach,bo latwo przekroczyc granice ze potrzeba coraz silniejszych bodzcow.To jest tak aby fascynacja soba nie wyczerpala sie,a dodatki byly tlem dla pozadania i namietnosci.
Jezeli chodzi o seks nie ma dla mnie tematu tabu,jestem bardzo zmyslowa kobieta i cenie sobie partnerow,ktorzy potrafia to wykorzystac ale zarazem duzo tez z siebie dac
Lubie rozne niespodzianki i zabawy w lozku i nie tylko,ale na to potrzeba swiadomego i otwartego partnera oraz Naszej postawy,ktora wie czego chce.
Nie ma mowy o przymusie lub robienia czegos "w imie uczucia ktore Nas łaczy"-bo to nie tedy droga.Kiedy Nasze pragnienia sa zgodne z Nami wewnetrznie to przekonujemy sie,ze z wielu rzeczy potrafimy czerpac nieziemska satysfakcje.
Najwazniejsze to byc otwartym na potrzeby partnera i wlasne,aby pogodzic jedno z drugim.
I chociaz jestem zdecydowanie hetero to lubie kobiety ale nie patrze na nie pod katem erotyki,tylko tego jak potrafia soba emanowac i nie wiem czy powtorzylabym tamten trojkat ale nauczylam sie,ze nie ma takiego pojecia jak"nigdy tego nie zrobie"
Zycie caly czas potrafi zaskakiwac

[Shemreolin]

A w łóżku jestescie raczej aktywne czy pasywne? Ja jestem aktywna. Nie mogłabym tak sobie leżeć i nic nie robić. Największa przyjemność sprawia mi sprawianie przyjemności mojemu TŻ.

[pixie7]

Napisane przez Shemreolin

A w łóżku jestescie raczej aktywne czy pasywne? Ja jestem aktywna. Nie mogłabym tak sobie leżeć i nic nie robić. Największa przyjemność sprawia mi sprawianie przyjemności mojemu TŻ.

Shemreolin, ale Cię dziś napadło.
Aż zaczynam się zastanawiać, czy to aby na pewno Ty we własnej osobie?...

[Shemreolin]

Hmmm... powiedzmy, ze ostatnio mój zwiazek przezywa renesans. Mój TŻ mnie słucha, jest miły, spełnia moje życzenia (zaprosił mnie na jutro do kina!!). Pożycie układa nam sie super i juz dawno tak dobrze nie było. Zaczęłam łapać wiatr w żagle.

No i dodatkwoo jak to kolezanka Agatka wczesniej zauważyła, juz od dawna czaiłam się na ten temat, bo zauważyłam, że jest on omijany jakoś. Bardzo wiele watkó traktuje o seksie, dziewczyny daja rady młodszym koleżankom, ale nigdy nie było watku o seksie jako takim, co każda z znas lubi, co jej zprawia problemy, jak sie u nich to wszystko rozwijało. A w sumie to całkiem ciekawe o tym porozmawiać. Szczególnie, ż ewizażankowe towarzystwo trzyma poziom kulturalnej rozmowy i nie można sie raczej spodziewać jakiś beznadziejnych komentarzy.

Ha! tu by się przydał tekst z Seksmisji: "No no, nie poznaję koleżanki"

Ide spać, bo mi oczy na wierzch wychodzą.

[agabil1]

Napisane przez monyczkaaa

anie uważasz, że dziewczyna jest o wiele delikatniejsza??

z założenia tak,ale to raczej zależy od charakteru,podejścia niż od płci tak myślę

[strangelove]

Napisane przez Shemreolin

Ide spać, bo mi oczy na wierzch wychodzą.

A ja myślałam, że pójdziesz wcielić w zycie to o czym pisałaś
a swoją drogą to rzeczywiscie twoj TZ jest teraz bardzo wyrozumiały skoro o mozesz sobie popisać w necie do 3.00

[Camilla]

Oralny sex bardzo lubię, mógł być częścią gry wstępnej, byc elementem w trakcie lub zakończeniem całego aktu. Co do analnego to jestem przeciwna, jakoś tak mnie odstrasza i raczej budzi obrzydzenie fuj...
Co do aktywności w łóżku, to zawsze dawałam bardzo dużo z siebie, nie potrafiłam być pasywna, spełniałam życzenia partnera z dużą chęcią. Co do tej pozycji, którą narysowała Karola to ją próbowałam wiele razy i jest naprawde super ehhh...rozmażyłam się. Bardzo brakuje mi teraz seksu i bliskości..

[Shemreolin]

Napisane przez strangelove

A ja myślałam, że pójdziesz wcielić w zycie to o czym pisałaś
a swoją drogą to rzeczywiscie twoj TZ jest teraz bardzo wyrozumiały skoro o mozesz sobie popisać w necie do 3.00

Hi hi... nie mieszkamy razem, więc nie ma specjalnie nic do powiedzienia w kwestii, do której siedzę przy kompie. :P A ja jestem nocnym markiem i właśnie zazwyczaj około 3 w nocy robię sie senna. Pod tym względem mam bardzo unormowany zegar biologiczny. A teraz jestem na bezrobociu, więc mogę sobie poszaleć.

Napisane przez jucha

a na czym polega Wasza aktywność? bo ja też chcę dawać dużo z siebie, ale jak u Was ona wygląda?

U mnie wygląda to tak, że często on sobie leży i nic nie robi, a ja się nad nim pastwię. Kiedys nawet przywiazałam go do łóżka. Nie mogłabym tego robić tylko "po bożemu", lubię zmieniać pozycje, tempo i miejsca, w których się kocham. No i lubię inicjować seks, najczęściej kuszę go niby nieświadomie (np. schylam sie po coś w spódniczce albo nie zakładam majteczek pod sukienke i tak chodze po domu dopóki on tego nie odkryje). No i ostatnio pierwszy raz chyba zrobiłam tak, że mielismy się nie widzieć, a ja zaczęłam wchodzic na internetową tv, no i trafiłam na pornoski. Tak strasznie się napaliłam, że zadzwoniłam do TŻ i kazałam mu w te pędy przyjeżdżać, bo nie wytrzymam. Normalnie to zawsze marudzi, że sie umawialiśmy, że on będzie miał dzień dla siebie itd. a tu tylko "dobra, dobra, zaraz będę!". no i rzuciłam sie na niergo jak tylko przyszedł. było wspaniale.

A miałyście jakieś śmieszne sytuacje zwiazane z seksem? Ja pamietam jak jeszcze z moim pierwszym chłopakiem pomieszkiwalismy u niego i rano chodziliśmy razem do liceum (on miał baaaardzo wyluzowana matke). Zawsze budził nas telewizor, który włączał sie rano na Program 1. Pewnego razu obudziliśmy sie nieco wczesniej no i zaczelismy sie całować i pieścić. Jako, ze to było jeszcze długo zanim naprawdę poszliśmy ze sobą do łóżka, to byliśmy w gatkach. Ja usiadłam na nim w pozycji "na jeźdźca" no i tak sie bujaliśmy razem. A tu nagle włącza się tv a tam leci muzyka z kawalerii konnej. Szkoda ze nie mogę tu zanucić, ale każda z was na pewno zna ta melodie. Mysleliśmy, że padniemy ze smiechu i juz nam sie odechciało wszystkiego. Długo potem miałam ustawioną tą muzyczke w telefonie komórkowym pod eksiem, ale nigdy nie zdradziłam mojemu TŻ dlaczego.