![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 31
|
![]() Spotkanie rodziców - jak i gdzie
Jesteśmy razem już 8 lat, zaręczni 1,5, ślub planujemy za rok.
Tak się złożyło, że nasi rodzice nie mieli jeszcze okazji się poznać (Jego rodzice mieszkają 100km od nas). Ja nadal mieszkam z rodzicami, a mój TŻ z bratem w wynajmowanym mieszkaniu w moim mieście. Chcielibyśmy zorganizować jakieś spotkanie, żeby nasi rodzice się zapoznali. Nie sądzę, aby mieszkanie kogoś z nas było odpowiednie ponieważ zawsze ta "druga strona" rodziców będzie skrępowana (jedni jakby u siebie a drudzy nie). Macie jakieś pomysły jak zorganizować takie spotkanie i gdzie? Jak to powinno wyglądać(nie chcemy jakiejś sztywnej kolacji itp, raczej skromnie i w miarę swobodnie, no i oczywiście nie chcemy wykosztowywać się nie wiadomo ile). Jakieś pomysły, rady ?
__________________
Znamy się od 7.02.2007 ![]() Zaręczeni od 7.02.2014 ![]() Ślub 3.09.2016 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 083
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
Uważam tak jak Ty - na początku najlepiej spotkać się na neutralnym gruncie, szczególnie jak rodzice są "z dwóch różnych światów" (tak jest w przypadku naszych). Nasi rodzice mieszkają od siebie prawie 400 km, pierwsze spotkanie odbyło się w mieście, w którym mieszkamy z narzeczonym, czyli w połowie drogi no i przede wszystkim na neutralnym gruncie. Poszliśmy na obiad do restauracii, a wieczorem usiedliśmy przy winku w naszym mieszkaniu. I takie rozwiązanie chyba było najlepsze - polecam każdemu
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 18 633
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
My robiliśmy w domu. U Tż rodziców, normalny obiad, moi rodzice dojechali, wiadomo że na początku było sztywno ale zaraz gadali sobie normalnie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
~*~Szalona Narzeczona~*~
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 6 673
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
U nas rodzice poznali się w domu, w którym my mieszkamy czyli u mnie
![]() ![]() Z początku też było trochę sztywno ale po chwili już poszło ![]()
__________________
TO NIEMOŻLIWE - powiedział rozsądek... TO RYZYKOWNE - powiedziało doświadczenie... TO BEZSENSOWNE - powiedziała duma... Mimo wszystko... SPRÓBUJ! Powiedziało serce... ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
do moich rodziców przyjechali rodzice TZ
uznali ze spotkaja sie raz u mnie i raz u TZta rodziców i juz ![]() bez spiny, staran sie o neutralny grunt to nie dzieci usiedli pogadali 4-5h i luz. nie ma co sie stresowac, robic z tego wydarzenia na skale slubu i zastanawiac sie kto i kogo bedzie sie wstydził, kto lepiej gotuje itp itd... u nas uznano (jakims starym zwyczajem czy kij wie czemu) ze do domu młodej najpierw ![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
nasi rodzice też się jeszcze nie znają.
jeśli się jakoś niebawem zapoznają, to na jakimś neutralnym gruncie. zabierzemy ich na kawę albo na obiad gdzieś na miasto. chyba, że poznają się dopiero na weselu, co jest bardzo realną opcją. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 5 268
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
U mnie takie spotkanie ma być w sierpniu, będzie u moich rodziców w domu, a mama TŻ przyjedzie 170 km. Wszyscy chcieli tradycyjnie, więc już nich tak będzie
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 342
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
Moi rodzice mieszkają na wsi, rodzice Tż w miescie niedaleko. Spotkanie odbyło się u moich, ale w okolicznościach nieco mniej zobowiązującym, bo w plenerze, przy grillu. Sztywno było z początku jak diabli, potem jakoŝ poszło. Przyjaciòlmi nie zostali, ale spotkanie odbębnili.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 31
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
No właśnie. Jak byśmy mieszkali razem to zrobilibyśmy u nas spotkanie. Ale nie mieszkamy razem - ja mieszkam z rodzicami, a on z bratem i kolegą w wynajmowanym.
Ponadto jak ktoś wspomniał wcześniej - nasi rodzice to też zupełnie inne światy - rodzice Tż z malutkiego miasteczka, z dala od większych metropolii, wszystko musi być po "staroświecku", zgodnie z kościołem itp.... a moi? z dużego miasta (wojewódzkiego), nowocześni w poglądach, liberalni itp. Czuje że mogą się nie zaprzyjaźnić (ważne żeby się nie pokłócili o poglądy, a najlepiej jakby w ogóle nie rozmawiali o polityce i kościele ![]() Więc myślę, że spotkanie w jakiejś neutralnej knajpce na obiad i kawe (albo samą kawę? ) będzie na początek ok. Czy polecacie jakiś typ miejsca na takie spotkanie (chociażby charakter restauracji, no bo wiadomo że nie fast food ![]()
__________________
Znamy się od 7.02.2007 ![]() Zaręczeni od 7.02.2014 ![]() Ślub 3.09.2016 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
ja bym wybrała coś pomiędzy makiem, a ąę restauracją.
może jakieś fajne bistro? bardziej nie pomogę, bo nie wiem skąd jesteś i jakie lokale macie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
Cytat:
![]() ale zyciowo sa rozni.. gadali o wszystkim i niczym.. bez jakis tematów politycznych, finansowych, kosciola... (na takie klotnie przyjdzie pewnie jeszcze czas ![]() nowopoznani ludzie od razu sie nie sprzeczaja kazdy stara sie byc mily, uprzejmy i przyjaznie nastawiony ale jak zakladasz ze sie nie dogadaja ze sie roznia i rodzice z miasta zmiotą z powierzchni tych z wioseczki to polecam zrobic w domu .wolalabym takiego nieprzyjemnego spotkania do ludzi nie przenosic:P
__________________
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
myśmy zapraszali do naszego mieszkania naszych rodziców "na kawę".
Nasi rodzice się nie przyjaźnią (w sensie zapraszania się, wspólnych wyjazdów), utrzymują tylko poprawne kontakty (czyli jak są u nas z wizytą, to kurtuazyjnie rozmawiają).
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Nawiedzona PeMa
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 10 138
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
Pierwsze spotkanie naszych rodziców było u mnie. Z racji tego, że mieszkają pond 200km od nas było to spotkanie dwudniowe i rodzice TZ zostali na noc. W sumie bardzo różnią się w poglądach ( moi bardziej konserwatywni) ale nikt się nie pozabijał. Wspólny wieczór przy grillu i szybko znaleźli wspólny język także wieczór skończył się grubo po północy bo nie mogli się nagadać. Kolejne spotkanie u TŻ pewnie we wrześniu.
![]() ![]()
__________________
" Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach na przyszłość." ![]() 19/2017 7/2018 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 6 621
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
Moja mama już widziała się z rodzicami narzeczonego, osobno ich widziała, tak się jakoś złożyło, ale mój tato już nie.
Mama wyszła nie dawno z inicjatywą, że powinni się spotkać, poznać. Rodzice K. również wyrazili ta chęć. Na tym się skończyło, bo jakoś nie ciągniemy tematu. Nie rozumiem idei tego spotkania jakoś, chociaż wiem że jest to nieuniknione. Zresztą tu też mam problem, gdzie byśmy mieli się spotkać? obiad, zwykła kawa, u kogoś w domu? ja z narzeczonym mieszkamy w tak małym mieszkanku, że nie byłoby tam komfortowo.
__________________
And darling I will be loving you 'til we're 70(...) Oh me I fall in love with you every single day And I just wanna tell you I am ![]() (...)wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam, spotkasz ludzi, których tak bardzo kochałeś, choć lata nie widziałeś, nadal kochać nie przestałeś ❤ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
to chyba normalne, że rodzice chcą poznać rodzinę twojego przyszłego męża
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
też tak uważam... nie bardzo sobie wyobrażam żeby rodzice spotkali się pierwszy raz na ślubie...
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
dlaczego nie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
dodam, że mowie o swojej sytuacji...
wydaje mi sie ze wypadałoby ich sobie przedstawic, żeby sie nie skradali aby podpytać kto jest kto. My z TZ nie mamy w domu blogoslawienstwa, tata poprowadzi mnie do Ołtarza... nie bede miala miedzy slubem a weselem glowy żeby ich sobie przedstawiac ![]() aczkolwiek ja wychodze z zalozenia ze nie są i nie beda sobie obcymi ludzmi, na jakies urodziny, moje imieniny, swieta beda sie spotykac, zalezy mi zeby sie lubili/tolerowali ![]()
__________________
![]() ![]() Edytowane przez sQuaara Czas edycji: 2015-08-02 o 19:12 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
u mnie nie będzie żadnych rodzinnych spotkań z moim rodzicami i teściami.
po pierwsze to ze względu na odległość, bo raczej nie będą do siebie jeździć na kawę jeśli dzieli ich 300km ![]() jeszcze nie wiem jak rozwiążę ten problem spotkania, ale jakby się mieli poznać na ślubie to nie mam nic przeciwko. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
jezeli Oni tez nie to wszyscy są zadowoleni
![]() ![]() (ps.lubieTwojegobloga)
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
ale zapoznanie nie służy obowiązkowemu "kumplowaniu" rodziców.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 13 732
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
Cytat:
Jesteśmy ze sobą 7 lat (jutro rocznica:P) i też się rodzice nie znają. Znaczy mamy się widziały raz czy dwa na ulicy przypadkiem. Teraz w związku ze ślubem teściowa nalega na spotkanie bo chce próbować przepchnąć swoją wersję wesela i pewnie będzie awantura nie z tego świata, w sumie ciągle jest:P Chciałam to olać ale wolę by się ewentualnie pożarli przed weselem niż na weselu. Poza tym ile będę miała satysfakcji jak powiem jej, że może się wypchać bo już zorganizowaliśmy po swojemu ![]() A jeszcze rodzice M. są po rozwodzie w konfliktowych stosunkach to w ogóle wszystko będzie jakbyśmy na minie siedzieli:P Mieliśmy zrobić spotkanie niedługo, w sierpniu, ale ja dostałam pracę, również w weekendy będę pracować i nie ma kiedy zrobić tego spotkania. Praca tylko na dwa miesiące to pewnie dopiero wtedy spotkanie się zrobi. I neutralne miejsce zawsze jest lepsze bo jeśli są przypuszczenia niedogadania się to każda ze stron ma drogę wolną - łatwiej jej będzie opuścić lokal. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Ziemia :)
Wiadomości: 4 171
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
U nas rodzice poznali się po naszych zaręczynach. Moi zaprosili rodziców mojego Tż na kolacje. Później jego rodzice zaprosili moich do siebie. Później zaprosili moich do siebie na święta. Teraz znowu jego rodzice byli u moich. Zawsze mają miliony innych tematów niż nasz ślub.
Widzieli się dużo razy bo dzieli ich odległość ok 8km. Ostatnio mama Tż zaproponowała żebyśmy razem w 6 pojechali na jakieś wspólne wakacje. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1 484
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
Podbijam!
![]() Choć nie widzę sensu organizacji takiego spotkania. Wydaje mi się to dosyć sztuczne. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
dlaczego sztuczne?
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 1 484
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
Dlatego, że to trochę robienie z nich na siłę znajomych. Jak będą chcieli to i tak się zintegrują, poznają lepiej, ale nie trzeba ich do tego przymuszać. Rozumiem spotkanie przy kawce w sprawie podziału kosztów ślubu/wesela, etc., ale specjalnych obiadów, kolacji nie organizowałabym sama z siebie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
jak ktos podchodzi do tego na zasadzie "zapraszamy na weekend, bedzie grill, poznacie naszych znajomych, w niedziele pojedziemy na rowery" to owszem. u nas byl obiadek w sobote bo ani moi ani TZ rodzice nie są typem restauracji, kawiarni. nikt z nich znajomych na sile nie zrobił. nie wymienili sie telefonami, nie planuja wspolnych wakacji
![]()
__________________
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
nasi też nie są znajomymi, ale to naturalne, że ciekawi ich z jaką rodziną łączy się ich dziecko.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakochana ♡
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 46
|
Dot.: Spotkanie rodziców - jak i gdzie
My z TŻ chcemy,żeby spotkanie odbyło się na neutralnym gruncie. Jakaś kolacja w restauracji czy kawa, tak będzie lepiej według mnie nie wiem czemu,ale mam takie przeczucie
![]()
__________________
Ain't nobody loves me better, makes me happy, makes me feel this way ♥♥♥ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:01.