Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 5

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez DomimaZet

Jezu całe 5 tygodni u Was ten skok? Ja tego nie wytrzymam... płacz bez powodu :-(- wystarczy ze ja taka jestem się dwie osoby to już za dużo :-(
Dzięki za pomysł z kremem - zasmarowalam - zobaczymy jutro. ..

Jeszcze na domiar tego wszystkiego wieczorem obcinalam paznokcie i zacięlam Mu kciuka. .. serce mi pękło jak płakał... :-( płakałam razem z nim... tak się we mnie wtulil w tym płaczu ze aż mu tchu brakowało. .. masakra :-(

Oj niedobrze ze plakalas,pewnie takie zaciecie go nie bolalo dluzej niz kilka sekund,jakbys sie pousmiechala lub go zabawila to by od razu zapomnial. A skok tez przeciez nie musi byc u was taki najgorsxy,po co sie tak na zapas przerazasz?
Dzieci nam do 18tki
pewnie jeszcze nie raz pozornie bez powodow poplaczą i pomarudza


Gosiak,dzieki za poradę

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Jak mial te plamy to cala mala buteleczke. Potem pol raz na ktoras kapiel

Dzieki.

Wasze dzieci tez tak czasem przez sen płaczą przez kilka sekund co jakis czas? Nie budzac się

[madzixx88]

Napisane przez DomimaZet

Ja tez to śledzę co mi się to w pale nie mieści... dokładnie czarny humor jej się włączył. Masakra... chyba ze zeswirowala. .. ?

Dla mnie tez masakra:/
Laski teraz Pisza o wyprawkach, pakowaniu torby, nie wyobrażam sobie nawet o tym czytać a co tu mowić o normalnym udzielaniu. Hardkor

Napisane przez cashmere

No tez troche podczytuje i widzialam. Ja to bym chyba lezala zaryczana w depresji na lekach uspokajajacych...

Ja myśle, ze podobnie

[Majka232]

Napisane przez blackberry89

Tesknilysmy! Nawet ja!
Zrobiłam twoja babe jest pycha!







Hahahha you made my day!

O widzisz

Napisane przez kamilove

Cashmere udanej imprezki 😚
Niunka tu u mnie na działce ksiądz podczas mszy przez mikrofon zwrócił uwagę mojej chrzestnej żeby ucieszyła dziecko bo mu przeszkadza...
Majka hej 😚 wypoczelas? Szkoda że wracacie bo teraz tak naprawdę dopiero pogoda się robi..

Witam się 😚 korzystam dziś z pogody ile się da 😃 szkoda ze trzeba wracać wieczorem 😖

Czy wypoczelam? Trochę bo z dziećmi ciężko hehe

Napisane przez violka848

Maja witamy

Widział ktoś może złote opaski dziewczynkowe i jakieś bolerka czy sweterki w tym samym kolorze?

Hej
Jak Twoje kp?

Napisane przez cashmere

Tak, trzymalam na rekach do gory. Zeby uspokoic chodzilam z nim troche, ale w kosciele. A on chcial do wozka i w nim sie od razu uspokoil hehe



Welcome back!

Hej
Gdzie robiliście chrzciny?

Napisane przez DomimaZet

Jezu całe 5 tygodni u Was ten skok? Ja tego nie wytrzymam... płacz bez powodu :-(- wystarczy ze ja taka jestem się dwie osoby to już za dużo :-(
Dzięki za pomysł z kremem - zasmarowalam - zobaczymy jutro. ..

Jeszcze na domiar tego wszystkiego wieczorem obcinalam paznokcie i zacięlam Mu kciuka. .. serce mi pękło jak płakał... :-( płakałam razem z nim... tak się we mnie wtulil w tym płaczu ze aż mu tchu brakowało. .. masakra :-(

Tez ostatnio zacięlam synka scinajac pazurki :/

Napisane przez madzixx88

Tak czytałam
Ale przed chwila widzialam, ze sie udziela nadal i pisała post, ze jest pierwsza wrześniowa mama a i ze nawet do lipcowych sie zalicza czy jakos tak, niby taki czarny humor ale kompletnie nie rozumiem tego pisania na wizażu jak gdyby nigdy nic ?!?

A co Jej się przydarzyło?

[siempre]

Napisane przez DomimaZet

Myślałam właśnie o Tobie ze tak mało Cie tu :-((( eh te skoki :-( tez Ci tak maly płacze ?

Tez co chwile płacze, to za chwile smieje sie. Spać nie chce w dzień i brak kupy dziś. Jeszcze na cycki obrazony :/ Siostra teraz jest to trochę pomoze a i trochę po denerwuje, ciężki ma mloda charakter.

[madzixx88]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;52286986]Oj niedobrze ze plakalas,pewnie takie zaciecie go nie bolalo dluzej niz kilka sekund,jakbys sie pousmiechala lub go zabawila to by od razu zapomnial. A skok tez przeciez nie musi byc u was taki najgorsxy,po co sie tak na zapas przerazasz?
Dzieci nam do 18tki
pewnie jeszcze nie raz pozornie bez powodow poplaczą i pomarudza


Gosiak,dzieki za poradę

Dzieki.

Wasze dzieci tez tak czasem przez sen płaczą przez kilka sekund co jakis czas? Nie budzac się[/QUOTE]


Nie, moja tak nie płacze..za to potrafi przeciągać sie i ziewać przez sen a nawet kilka razy przyuważylam, ze otworzy oczy na chwile, ziewnie i dalej spi

[niunka2015]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;52286986]Oj niedobrze ze plakalas,pewnie takie zaciecie go nie bolalo dluzej niz kilka sekund,jakbys sie pousmiechala lub go zabawila to by od razu zapomnial. A skok tez przeciez nie musi byc u was taki najgorsxy,po co sie tak na zapas przerazasz?
Dzieci nam do 18tki
pewnie jeszcze nie raz pozornie bez powodow poplaczą i pomarudza


Gosiak,dzieki za poradę

Dzieki.

Wasze dzieci tez tak czasem przez sen płaczą przez kilka sekund co jakis czas? Nie budzac się[/QUOTE]

Tak, zdarza sie, jak byla mniejsza to wrecz nagminnie.

[DomimaZet]

Napisane przez madzixx88

Dla mnie tez masakra:/
Laski teraz Pisza o wyprawkach, pakowaniu torby, nie wyobrażam sobie nawet o tym czytać a co tu mowić o normalnym udzielaniu. Hardkor



Ja myśle, ze podobnie

Albo lubi sobie rozdrapywac rany. .. nie no ja nie rozumiem tego ... Dramat

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez madzixx88

Majka-witaj! tęskniliśmy

Cashmere-fajnie, ze chrzciny udane

Sonia-pięknie wyglądałaś na ślubie

Goczek-ja kapie w Oilatumie i potem juz niczym nie smaruje, bo skóra jest mięciutka nawilżona

Viola-próbuj tego sns !
Moja wczoraj miała drzemkę 5h to tylko chodziłam patrzeć czy oddycha i miałam potem budzic to sie sama zdążyła obudzić

Sylwia-nie strasz skokiem brrr po cichu mam nadzieje, ze u nas bedzie łagodnie bo Szczerze to nie mam chyba cierpliwości i jestem przyzwyczajona do wygód, tzn grzecznego dIecka i długich drzemek

Miałam ćwiczyć od 1.08 a tu dzis juz 2gi a ja wpierdzielam lody

Absolutnie nie strasze ale Bogu dziękuję ze u nas to już po. Teraz cieszyć się chwilą i wyczekiwac następnego..
A twoja Ala to w ogóle skoki jakoś ciężko przechodzi?

[Pavlinecka_21]

Co za dzien... Od kilku dni ma napady moj dziec, ale dzis... W dzien spała tylko około 10, pozniej nic, potem około 16 na 10 min, co chwila płacz, wysoki, piskliwy, tulenie, noszenie, odłożysz na chwile i zmów, nawet na spacerze ryczała - ofc pod samym domem usnęła ... Pozniej dopiero około 21, gdzie normalnie około 19.30-20, dwie kupy poszły, nawet ja oberwałam jedna. Od tych lekow pewnie brzuch ja boli... Dopiero przed snem sie wypogodzila w miarę. Nawet rano nie chciała u nas w lozku spac, zwykle po porannej pobudce tej o 4-5 spi do 7.30 nawet 9 czasem, a dzis o 6 z płaczem. Ide zaraz i ja spac jutro jesZcze upały to w ogóle kolorowo

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez cashmere

My bylysmy razem na watku panien mlodych 2014. A ze tam pisalo sie sporo przez rok przygotowan to sie zdazylo poznac, ale tylko wirtualnie




A to te parafinun liquidum? Bo tak sobie mysle ze Oilatum ma to na pierwszym miejscu w skladzie. Czy moze czasem nie sprobowac samej parafiny? Hmmm...

Parafina to główny składnik emolientow ale w nich masz rozcienczone. Parafina czysta po kapieli zostawia bardzo tłusty film. Myślę że jak nie ma problemów ze skórą to emolient wystarczy. Ewentualnie spróbuj balsamu jakiegoś po, tez z emolientow

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;52286986]Oj niedobrze ze plakalas,pewnie takie zaciecie go nie bolalo dluzej niz kilka sekund,jakbys sie pousmiechala lub go zabawila to by od razu zapomnial. A skok tez przeciez nie musi byc u was taki najgorsxy,po co sie tak na zapas przerazasz?
Dzieci nam do 18tki
pewnie jeszcze nie raz pozornie bez powodow poplaczą i pomarudza


Gosiak,dzieki za poradę

Dzieki.

Wasze dzieci tez tak czasem przez sen płaczą przez kilka sekund co jakis czas? Nie budzac się[/QUOTE]

Zdarzalo sie.

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez Majka232

O widzisz








Czy wypoczelam? Trochę bo z dziećmi ciężko hehe








Hej
Jak Twoje kp?







Hej
Gdzie robiliście chrzciny?







Tez ostatnio zacięlam synka scinajac pazurki :/






A co Jej się przydarzyło?

W 8 miesiącu ciąży zmarla jej dzidzia. Rodziala naturalnie martwe dziecko

[blackberry89]

Majka ta dziewczyna urodziła martwa córeczkę :-( niby. Mi sie wierzyć nie chce. Nie chce jej obrażać ale wg mnie to zdrowy człowiek na umyśle nie pisalby po czymś takim takich rzeczy jak ona na forum.
Dziwnym trafem jak dziewczyny na pogrzeb chciały sie wybrać to oba ze gdzieś indziej robi.
Nie wiem nie moj cyrk niech se pisze co chce. Zycze jej zeby to nie byla prawda.

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Ide spac jutro na 10.30 na ta rehabilitację znow mi sie nie chce. Kocham lekarzy.

[Majka232]

Juz poczytałam. Ona musi być w szoku bo inaczej sie tego nie da wytłumaczyć.

Ide spać. Jutro mnie czeka góra prania a raczej dużo gór :/

[Koperco]

Napisane przez blackberry89

Ojciec. Rozwod będzie raczej.
No i ten stan surowy nie wypalił facet zadzwonił ze nieaktualne.
W ogole ciagle cos...

o masz CI los.

Napisane przez madzixx88

Majka-witaj! tęskniliśmy

Cashmere-fajnie, ze chrzciny udane

Sonia-pięknie wyglądałaś na ślubie

Goczek-ja kapie w Oilatumie i potem juz niczym nie smaruje, bo skóra jest mięciutka nawilżona

Viola-próbuj tego sns !
Moja wczoraj miała drzemkę 5h to tylko chodziłam patrzeć czy oddycha i miałam potem budzic to sie sama zdążyła obudzić

Sylwia-nie strasz skokiem brrr po cichu mam nadzieje, ze u nas bedzie łagodnie bo Szczerze to nie mam chyba cierpliwości i jestem przyzwyczajona do wygód, tzn grzecznego dIecka i długich drzemek

Miałam ćwiczyć od 1.08 a tu dzis juz 2gi a ja wpierdzielam lody

heh ja też dziś loda, ale poćiwcyzłąm

Napisane przez niunka2015

Jakas taka tasma

aa to też nie mam. to lipa z tymi cwiczeniami. A w ogole to dają Ci coś??

Napisane przez Pavlinecka_21

Co za dzien... Od kilku dni ma napady moj dziec, ale dzis... W dzien spała tylko około 10, pozniej nic, potem około 16 na 10 min, co chwila płacz, wysoki, piskliwy, tulenie, noszenie, odłożysz na chwile i zmów, nawet na spacerze ryczała - ofc pod samym domem usnęła ... Pozniej dopiero około 21, gdzie normalnie około 19.30-20, dwie kupy poszły, nawet ja oberwałam jedna. Od tych lekow pewnie brzuch ja boli... Dopiero przed snem sie wypogodzila w miarę. Nawet rano nie chciała u nas w lozku spac, zwykle po porannej pobudce tej o 4-5 spi do 7.30 nawet 9 czasem, a dzis o 6 z płaczem. Ide zaraz i ja spac jutro jesZcze upały to w ogóle kolorowo

o matko. Też skok??
Moją dziś pierwszy raz od urodzenia trzeba było nosić żbey zasnęła. I skok i żeby jednocześnie. Plus synek taki diabeł że myślałam że zatłukę a M oczywiście kochany tatuś na wsyztsko pozwala i nie reaguje jak jest niegrzeczny ale tulić i na lody to weźmie. Tak się na niego za to wkur.wiłam że nie pytajcie. MA-SA-KRA. jutro bedzie harcorowo z moja 2ójka cos czuje

[DomimaZet]

Napisane przez blackberry89

Majka ta dziewczyna urodziła martwa córeczkę :-( niby. Mi sie wierzyć nie chce. Nie chce jej obrażać ale wg mnie to zdrowy człowiek na umyśle nie pisalby po czymś takim takich rzeczy jak ona na forum.
Dziwnym trafem jak dziewczyny na pogrzeb chciały sie wybrać to oba ze gdzieś indziej robi.
Nie wiem nie moj cyrk niech se pisze co chce. Zycze jej zeby to nie byla prawda.

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Ide spac jutro na 10.30 na ta rehabilitację znow mi sie nie chce. Kocham lekarzy.

Podzielam twoje zdanie :-*

[rosarioV]

Hej. Ale miałam dzień, albo wiecZór Pojechaliśmy na działkę do babci, posiedziałam pogadalam no i mama mówi że brata dziewczyna i mój brat mają ta jelitowke. No to ją że niech ona jedzie na sor, no ale nie chciała. Potem ok 19 dzwonią że pojadą, tz wypił piwo więc nie mógł jechać to ją miałam.ich zawieźć. Tz miał uśpić małego. Jesteśmy na sorze a tam od razu na ginekologie, musieliśmy chwilę czekac bo doktor był przy porodzie i dzwoni tz. Mam szybko przyjechać mały się rozryczal i nie może go uspokoić. W tle zamiast płaczu to ją jakiś wrzask słyszę jakby mi dziecko obdzierali że skóry. Pędem do auta i do domu. Tz co chwilę dzwoni gdzie ją jestem a mały się drze. Podobno.na 4 piętro wparowalam ekspresem. Dziecko ryczy biorę na ręce sekunda i cisza super, mama nie usypiala i już mu.nie pasowało :/ Uspilam go i z powrotem do szpitala. Ją zostawili bo.odwodniona i musiałam z bratem rzeczy jej przywieźć. Teraz idę spać bo padam. Tz śpi w salonie bo synus zajął połowę łóżka i żal mi go przekładać jeszcze po tym że 20.min , jak.nie więcej ryczal. Niech czuje dziś mamusie

A co do wrzesniowki. Nasza Madison po stracie chłopców odezwała się do.nas chyba po miesiącu... to mówi samo za siebie. Choć może taki szok przeżyła...

Sent from my GT-S5670 using Wizaz Forum mobile app

[DomimaZet]

Napisane przez blackberry89

Ojciec. Rozwod będzie raczej.
No i ten stan surowy nie wypalił facet zadzwonił ze nieaktualne.
W ogole ciagle cos...

Oj :-((( :-* Ściskam Cie mocno - mam nadzieje ze w końcu zacznie Ci się jakoś układać :-*

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;52286986]Oj niedobrze ze plakalas,pewnie takie zaciecie go nie bolalo dluzej niz kilka sekund,jakbys sie pousmiechala lub go zabawila to by od razu zapomnial. A skok tez przeciez nie musi byc u was taki najgorsxy,po co sie tak na zapas przerazasz?
Dzieci nam do 18tki
pewnie jeszcze nie raz pozornie bez powodow poplaczą i pomarudza


Gosiak,dzieki za poradę

Dzieki.

Wasze dzieci tez tak czasem przez sen płaczą przez kilka sekund co jakis czas? Nie budzac się[/QUOTE]
Nie umiałam nie płakać :-(- tak mi było źle :-(

[niunka2015]

Napisane przez Koperco

o masz CI los.

heh ja też dziś loda, ale poćiwcyzłąm


aa to też nie mam. to lipa z tymi cwiczeniami. A w ogole to dają Ci coś??

o matko. Też skok??
Moją dziś pierwszy raz od urodzenia trzeba było nosić żbey zasnęła. I skok i żeby jednocześnie. Plus synek taki diabeł że myślałam że zatłukę a M oczywiście kochany tatuś na wsyztsko pozwala i nie reaguje jak jest niegrzeczny ale tulić i na lody to weźmie. Tak się na niego za to wkur.wiłam że nie pytajcie. MA-SA-KRA. jutro bedzie harcorowo z moja 2ójka cos czuje

No tak. Miesnie mi na rece urosly. Serio. Jak u tych osilkow.

[DomimaZet]

Napisane przez siempre

Tez co chwile płacze, to za chwile smieje sie. Spać nie chce w dzień i brak kupy dziś. Jeszcze na cycki obrazony :/ Siostra teraz jest to trochę pomoze a i trochę po denerwuje, ciężki ma mloda charakter.

Musimy się jakoś trzymać Kochana :-*- wszystkie skoki są chwilowe :-*

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Napisane przez Majka232

Juz poczytałam. Ona musi być w szoku bo inaczej sie tego nie da wytłumaczyć.

Ide spać. Jutro mnie czeka góra prania a raczej dużo gór :/

Nie sądzę żeby była w szoku tyle dni. Zaraz po to ok ake teraz.?ona przeszła do porządku dziennego. ..

[rosarioV]

Zróbcie coś z moim dzieckiem Przykrywam koldra nogi w górę i odkrywa się od razu i tak parę razy próbowałam i cały czas to samo No uparciuch, a spiworka mu dziś nie zalozylam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[soniuska]

Napisane przez madzixx88

Hej!
U nas aktywny dzien, byliśmy pol dnia na mieście-obiad ze znajomymi w knajpie w ogródku a potem shopping dla mnie, bo maz stwierdził, ze nic sobie nie kupuje i sie zaniedbuje

Looo!najs!cos kupila?

Napisane przez DomimaZet

Jezu całe 5 tygodni u Was ten skok? Ja tego nie wytrzymam... płacz bez powodu :-(- wystarczy ze ja taka jestem się dwie osoby to już za dużo :-(
Dzięki za pomysł z kremem - zasmarowalam - zobaczymy jutro. ..

Jeszcze na domiar tego wszystkiego wieczorem obcinalam paznokcie i zacięlam Mu kciuka. .. serce mi pękło jak płakał... :-( płakałam razem z nim... tak się we mnie wtulil w tym płaczu ze aż mu tchu brakowało. .. masakra :-(

Wspolvxuje😕
Tez cierpie a pazyrkirm sie nie przejmuj!

[cashmere]

Napisane przez Majka232

O widzisz








Czy wypoczelam? Trochę bo z dziećmi ciężko hehe








Hej
Jak Twoje kp?







Hej
Gdzie robiliście chrzciny?







Tez ostatnio zacięlam synka scinajac pazurki :/






A co Jej się przydarzyło?

W najlepszym lokalu w miescie - w domu A tak na poczatku sie wzbranialam, ale dobrze wyszlo


Mlody strzelil kupe przez sen i nie mialam serca go zostawic, musialam obudzic :/

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez niunka2015

Tak, zdarza sie, jak byla mniejsza to wrecz nagminnie.

Moja tak do ok miesiaca tez tak miewala,w dzien zwłaszcza,przeszlo jej,a teraz wieczorem codziennie,jak zasnie na noc tak od kilku dni ma.po szczepieniu... chyba ze to taki objaw skoku,cofnięcie rozwojowe? Az sie nie chce nic ten tego zaczynac,takie to stresujace,ze moze zaraz ryknie 😒
Mloda spi od 20tej,a mi wlasnie cycek przeciekl i musialam odciagnac troche.i juz drugi raz ja się budzę i latam sprawdzac czy oddycha.ale to glupie 😕

---------- Dopisano o 05:13 ---------- Poprzedni post napisano o 05:06 ----------

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Absolutnie nie strasze ale Bogu dziękuję ze u nas to już po. Teraz cieszyć się chwilą i wyczekiwac następnego..
A twoja Ala to w ogóle skoki jakoś ciężko przechodzi?

Sylwia,a Jaś duzo plakal podczas tego skoku? Bo pisalas,ze glownie to jadl czesto zwlaszcza w nocy,no i taki chyba tulis i narączkowiec był,tak?

Napisane przez Pavlinecka_21

Co za dzien... Od kilku dni ma napady moj dziec, ale dzis... W dzien spała tylko około 10, pozniej nic, potem około 16 na 10 min, co chwila płacz, wysoki, piskliwy, tulenie, noszenie, odłożysz na chwile i zmów, nawet na spacerze ryczała - ofc pod samym domem usnęła ... Pozniej dopiero około 21, gdzie normalnie około 19.30-20, dwie kupy poszły, nawet ja oberwałam jedna. Od tych lekow pewnie brzuch ja boli... Dopiero przed snem sie wypogodzila w miarę. Nawet rano nie chciała u nas w lozku spac, zwykle po porannej pobudce tej o 4-5 spi do 7.30 nawet 9 czasem, a dzis o 6 z płaczem. Ide zaraz i ja spac jutro jesZcze upały to w ogóle kolorowo

Jejku...biedna Zuzia,oby sie szybko organizm przyzwyczail do lekow ✊

[rosarioV]

Noc jedna z gorszych padam na ryjek. Zasnelam po 24 a ok.2.30 pobudka z wielkim rykiem i chyba z 10 min uspokajanie, potem cyc i pół godz usypianie bo spanie jest bee. Potem po 5 zaczął się kręcić i wiercic, przetrzymałam do 6 i o 6 cyc. Oczywiście teraz nie śpi tylko gada sobie w najlepsze. Spalam chyba 4 godz :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[soniuska]

Napisane przez rosarioV

Noc jedna z gorszych padam na ryjek. Zasnelam po 24 a ok.2.30 pobudka z wielkim rykiem i chyba z 10 min uspokajanie, potem cyc i pół godz usypianie bo spanie jest bee. Potem po 5 zaczął się kręcić i wiercic, przetrzymałam do 6 i o 6 cyc. Oczywiście teraz nie śpi tylko gada sobie w najlepsze. Spalam chyba 4 godz :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To ja tak zawsze sypialam..wiec dla mnie jak coagiem osttanio spalan 3h40min..to potem przez 2h lezalam i sciany ogladalam w nocy bo zasnac nie moglam...

[Majka232]

U nas chyba od kilku dni dalsza czesc skoku. Młody czesto budzi się w nocy. Oczy otwarte i coś gada. Po karmieniu odkładany do łóżeczka płacze a tak nigdy w nocy nie było.

Pavlinecka - co jest Zuzi że bierze leki?

Cashmere - w domku? To się naszykowalas. Dzis dużo sprzątania czy ok?

[blackberry89]

Napisane przez Majka232

U nas chyba od kilku dni dalsza czesc skoku. Młody czesto budzi się w nocy. Oczy otwarte i coś gada. Po karmieniu odkładany do łóżeczka płacze a tak nigdy w nocy nie było.

Pavlinecka - co jest Zuzi że bierze leki?

Cashmere - w domku? To się naszykowalas. Dzis dużo sprzątania czy ok?

U nas podobnie. Kreci sie w nocy az wezme na ręce i ululam 2mib i spi dalej. Biore do siebie go ostatnio jak sie budzi.

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

Wasze dzieci tez jak sa w lezaczku np w pozycji pollezacej to podnoszą glowe do gory? Moj tak 3dzien próbuje jakby usiąść chcial i nie wiem czy tak ma byc?

[violka848]

Hej u nas też dziś ciut wczesniej pobudka bo przed 5 , potem jeszcze z 50 min pospala, teraz zjadła mam nadzieje ze się ulula na dłużej zaraz jakoś Ja jjem śniadanie i bym jeszcze poległa na trochę U nas dziś początek 16 tygodnia skoku za bardzo nie widać, jeden dzień jak u taki gorszy był, oby tak znosiła dalej, a nie że sie nam przesunie...

Majka ja ściągam ciągle i podaję, w nocy tylko samym cyckiem potrafi się najeść, a w dzień gardzi. Na noc tylko butlę mm daję, ale wczoraj udało się bez i zapasu mleka jeszcze mam w lodowie

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Black jak sam próbuje to jest ok nie mozna podnosić samemu na siłę. Moja jeszcze wcale się nie podnosi ehh

[Majka232]

Napisane przez blackberry89

U nas podobnie. Kreci sie w nocy az wezme na ręce i ululam 2mib i spi dalej. Biore do siebie go ostatnio jak sie budzi.

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

Wasze dzieci tez jak sa w lezaczku np w pozycji pollezacej to podnoszą glowe do gory? Moj tak 3dzien próbuje jakby usiąść chcial i nie wiem czy tak ma byc?

Julek podnosi. Zwłaszcza trzymany na rękach

Napisane przez violka848

Hej u nas też dziś ciut wczesniej pobudka bo przed 5 , potem jeszcze z 50 min pospala, teraz zjadła mam nadzieje ze się ulula na dłużej zaraz jakoś Ja jjem śniadanie i bym jeszcze poległa na trochę U nas dziś początek 16 tygodnia skoku za bardzo nie widać, jeden dzień jak u taki gorszy był, oby tak znosiła dalej, a nie że sie nam przesunie...

Majka ja ściągam ciągle i podaję, w nocy tylko samym cyckiem potrafi się najeść, a w dzień gardzi. Na noc tylko butlę mm daję, ale wczoraj udało się bez i zapasu mleka jeszcze mam w lodowie

---------- Dopisano o 07:58 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Black jak sam próbuje to jest ok nie mozna podnosić samemu na siłę. Moja jeszcze wcale się nie podnosi ehh

Ada chce ssać pierś? Bo wcześniej pisałaś ze czasem niebardzo.
U nas skok 14-19 tyg.przechodzi etapami. Juz bylo 2 razy po kilka dni nieciekawie. Teraz 3 tura. W piątek skończyliśmy 18 tyg.

[violka848]

Napisane przez Majka232

Julek podnosi. Zwłaszcza trzymany na rękach

Ada chce ssać pierś? Bo wcześniej pisałaś ze czasem niebardzo.
U nas skok 14-19 tyg.przechodzi etapami. Juz bylo 2 razy po kilka dni nieciekawie. Teraz 3 tura. W piątek skończyliśmy 18 tyg.

To mało już Wam zostało skoku super.
Ona nad ranem ssie bo dobrze leci, cycki nabrane są, a w dzień minutkę albo kilka possie i się wkurza i butlę daje. Myślę że już do normalności nie wrócimy, pościągam na ile mi starczy czasu i cierpliwości. Ale już się tak nie napinam - jakbym dała radę do końca 6 miesiąca to bym była przeszczęśliwa
Madzixx probowalam dzisiaj ten SNS był wisk taki że hej, jeszcze Tż obudziłyśmy i nagadał mi że dziecko męczę 😝 może w dzien spróbuje i jak bedzie mniej głodna.

[niunka2015]

Napisane przez rosarioV

Zróbcie coś z moim dzieckiem Przykrywam koldra nogi w górę i odkrywa się od razu i tak parę razy próbowałam i cały czas to samo No uparciuch, a spiworka mu dziś nie zalozylam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moje caly czas tak robia