|
|
#1921 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 2 632
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Ja pochwaliłam się koleżankom, z którymi kilka dni wcześniej rozmawiałam o swoich podejrzeniach, że TŻ coś kombinuje.
Nie wrzucałam nic na FB ani na instagrama, ani nie urządziłam zaręczynowej imprezy.
|
|
|
|
#1922 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9 139
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
A ja... Pochwalilabym sie rodzicom, dobrej kolezance i Wam.
![]() Chwalenie sie pierscionkiem byloby poczatkiem pytan o slub, a tego wolalabym uniknac.
|
|
|
|
#1923 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 2 632
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
|
|
|
|
#1924 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9 139
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Cytat:
ale mam wscibskie kolezanki, ktorych raczej nie zaprosze i nie chcialabym im wielce opowiadac o naszych planach, bo nic im do tego
|
|
|
|
|
#1925 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
A to racja, nas też każdy pytał kiedy ślub, a bezpośrednio po zaręczynach nie mieliśmy żadnych planów, więc te pytania były trochę męczące
|
|
|
|
#1926 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9 139
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Cytat:
Mieszkam na wsi i juz czuje jaka plota na temat zareczyn by poszla... dlatego jak kiedys nastanie ten magiczny dzien, to postaram sie utrzymac swoja radosc tylko w gronie najblizszych i najbardziej zyczliwych osob.
|
|
|
|
|
#1927 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Mazury/Podlasie
Wiadomości: 31 018
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
U TŻ to i bez zaręczyn dopytuja się kiedy ślub. A TŻ teraz mówi - kiedy ksiadz zalesiański potanieje
__________________
Każdy z nas jest aniołem o jednym tylko skrzydle. Możemy wzlecieć tylko dopiero wtedy, gdy obejmiemy się wzajemnie. Luciano de Crescenzo |
|
|
|
#1928 |
|
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 295
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
witam się
Przepraszam za nieobecność, ale trochę mam magiel Żyję w pudłach i nie mam czasu się wypakować po przeprowadzce, bo pracuję Dzisiaj byłam pierwszy raz na treningu po 2 miesiącach przerwy
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤ ❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤ ❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤ ❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤ |
|
|
|
#1929 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 936
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Ja jestem po weselu. Oczywiście się obżarłam, więc czuję się wielka i gruba. Do września tylko suchy chleb
|
|
|
|
#1930 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Weź nic nie mów. Ja się od trzech miesięcy "odchudzam" i waga stoi w miejscu
|
|
|
|
#1931 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 936
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Wiem o co chodzi. Przez miesiąc waga nie drgnie mimo ćwiczeń i diety redukcyjnej. A weź się jednego dnia porządnie najedz, zjedz kawałek placka i 1,5 kg do przodu
![]() Wracam na 2 fazę SB, bo czuję się jak mały wieloryb. |
|
|
|
#1932 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9 139
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Ile mozna schudnac w miesiac? Bo wlasnie 5 wrzesnia ide na wesele i mam w planach wygladac jak miliony monet
(retinoidy chyba zaczely dzialac
|
|
|
|
#1933 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 936
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Wszystko zależy od wagi początkowej i od stosowanej diety. Na I fazie SB chudnie się 3-6 kg (w 2 tyg), potem 0,5-1kg na tydzień. Zwykle wychodzi jakieś 3 kg na miesiąc. Ale trzeba się pilnować, nie jeść słodyczy, nie podjadać i najlepiej do tego ćwiczyć. Sama dieta to 75% sukcesu, ale też największe wyrzeczenie. Niestety wystarczy trochę olać zasady i waga się nie ruszy :/ No i ostatecznie trzeba zmienić nawyki żywieniowe, bo inaczej wszystkie kilogramy wrócą :/
Edytowane przez 8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8 Czas edycji: 2015-08-03 o 22:51 |
|
|
|
#1934 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9 139
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;52297710]Wszystko zależy od wagi początkowej i od stosowanej diety. Na I fazie SB chudnie się 3-6 kg (w 2 tyg), potem 0,5-1kg na tydzień. Zwykle wychodzi jakieś 3 kg na miesiąc. Ale trzeba się pilnować, nie jeść słodyczy, nie podjadać i najlepiej do tego ćwiczyć. Sama dieta to 75% sukcesu, ale też największe wyrzeczenie. Niestety wystarczy trochę olać zasady i waga się nie ruszy :/[/QUOTE]
No to
|
|
|
|
#1935 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 936
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Nie ma szans schudnąć kiedy je się słodycze. Wystarczyło, że podjadłam trochę słodkiego w tygodniu (lody z tygodnia amerykańskiego
) i na wadze było 0,5 kg więcej, mimo intensywnych ćwiczeń w tygodniu (3x siłka po 1,5 h [tyle czasu ruchu]). Ja też lubię słodkie... Cukier uzależnia. A wystarczy raz sobie odpuścić i zjeść coś słodkiego i zaczyna się lawina
|
|
|
|
#1936 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9 139
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Och Taco, jak ja to rozumiem... Slodycze sa cudowne, lody, czekolada, ciastka, placki, torty...
|
|
|
|
#1937 |
|
Mother of Cat
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 295
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;52297768]Nie ma szans schudnąć kiedy je się słodycze. Wystarczyło, że podjadłam trochę słodkiego w tygodniu (lody z tygodnia amerykańskiego
) i na wadze było 0,5 kg więcej, mimo intensywnych ćwiczeń w tygodniu (3x siłka po 1,5 h [tyle czasu ruchu]). Ja też lubię słodkie... Cukier uzależnia. A wystarczy raz sobie odpuścić i zjeść coś słodkiego i zaczyna się lawina [/QUOTE]można zawsze zrobić substytut słodyczy Np. zdrową gorzką czekoladę z orzechami - 1 rządek dziennie max. i masz i słodycze i ograniczenie A jak się odpowiednio dużo trenuje i ma dobry bilans kaloryczny, to i tak waga spada
__________________
"Bądź moja na zawsze. Do ostatniego złapanego oddechu. Do ostatniego uderzenia serca..."
❤❤❤ ❤ jesteśmy razem od 1 marca 2008 ❤ ❤ zaręczyliśmy się 15 listopada 2015 ❤ ❤ ślub 30 grudnia 2017 ❤ |
|
|
|
#1938 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 250
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Ja najwięcej schudlam 8kg w miesiąc, ale byłam wtedy bardzo zdesperowana xD
|
|
|
|
#1939 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9 139
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Cytat:
przyznam, ze 8 kg mniej by mi pasowalo. Ach powrocilaby waga z liceum...
|
|
|
|
|
#1940 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 936
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Cytat:
Dieta to koszmar, a brak diety to otłuszczony brzuch ;__; Na trenowanie nawet nie mam czasu. Jutro i w środę 12-tka, czwartek wolny (może pojeżdżę na rowerze, chociaż będzie ciężko w te upały), piątek, sobota (12h) i niedziela do pracy... Pozostaje mi dieta.
|
|
|
|
|
#1941 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 8 018
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Dobrze, że mnie nie ciągnie do słodkiego. Pasek czekolady na dzień to jest max.
|
|
|
|
#1942 |
|
zuy mod
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Taco - wspolczuje, bo znam ludzi na ulozonej diecie, ktorzy mają slodycze wpisane (typu galka lodow, kawalek ciasta itp) i chudna
__________________
L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
|
|
|
#1943 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Cytat:
Zastanawiam się czy w rok dałoby radę uporać się z moim problemem. Chciałabym na ślubie wyglądać ładnie i nie martwić się o jakieś niespodzianki na twarzy
|
|
|
|
|
#1944 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 498
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Czytałam Was przed snem i mi się potem pierdoły śniły
TŻ mi się w śnie oświadczył, ale dał takiego brzydala, że szkoda gadać. Ja poprosiłam o wymianę, a on uparł się i sam wybrał jeszcze gorszy no i długo zasnąć nie mogłam, sąsiedzi z domku obok gdzieś pojechali, a psa zostawili na noc na polu. Godzina 3, a on wyje i szczeka głośno. Wrrr.
__________________
Catch me, if you want. Catch me if you can... x3 08.06.2010 ♥ 08.08.2016 ♥ ??.??.???? |
|
|
|
#1945 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Ależ jestem wściekła.
Mieszkam na ostatnim piętrze w bloku i myślałam, że żadne badziewie latać mi nie będzie po mieszkaniu. Zostawiłam na jeden dzień nektarynkę, jak ją ruszyłam to nagle podniosła się chmara czerwonych muszek owocówek a te bladzie gryzą Dzisiaj w nocy naliczyłam dodatkowo 7 ukąszeń komara na nogach a jestem uczulona na ich ślinę Wygląda to mniej więcej tak - KLIK Dobrze, że nie w twarz bo kiedyś po zatuszowaniu śladów starsza pani radziła mi odejść od bydlaka bo myślała, że mam limo pod okiem. |
|
|
|
#1946 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 712
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Cytat:
i na razie zostały tylko przebarwienia ![]() [1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5229916 7]Ależ jestem wściekła. Mieszkam na ostatnim piętrze w bloku i myślałam, że żadne badziewie latać mi nie będzie po mieszkaniu. Zostawiłam na jeden dzień nektarynkę, jak ją ruszyłam to nagle podniosła się chmara czerwonych muszek owocówek a te bladzie gryzą Dzisiaj w nocy naliczyłam dodatkowo 7 ukąszeń komara na nogach a jestem uczulona na ich ślinę Wygląda to mniej więcej tak - KLIK Dobrze, że nie w twarz bo kiedyś po zatuszowaniu śladów starsza pani radziła mi odejść od bydlaka bo myślała, że mam limo pod okiem.[/QUOTE] ożesz kurdesz, ale uczulenie! Serio muszki owocówki gryzą? Mnie nigdy nie ugryzła żadna...
|
|
|
|
|
#1947 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 31 910
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5229916 7]Ależ jestem wściekła.
Mieszkam na ostatnim piętrze w bloku i myślałam, że żadne badziewie latać mi nie będzie po mieszkaniu. Zostawiłam na jeden dzień nektarynkę, jak ją ruszyłam to nagle podniosła się chmara czerwonych muszek owocówek a te bladzie gryzą Dzisiaj w nocy naliczyłam dodatkowo 7 ukąszeń komara na nogach a jestem uczulona na ich ślinę Wygląda to mniej więcej tak - KLIK Dobrze, że nie w twarz bo kiedyś po zatuszowaniu śladów starsza pani radziła mi odejść od bydlaka bo myślała, że mam limo pod okiem.[/QUOTE] O matko, współczuję :O My mieszkamy na szóstym piętrze i czasem nawet koniki polne nam wskakuja do mieszkania, nie wiem jak one to robią. Ale większy problem jest z takimi małymi bialo-przezroczystymi muszkami kretynkami, które wylatują przez uchylone okno do światła, a potem w nocy przez to same uchylone okno nie potrafią wylecieć i zdychaja mi na parapecie
|
|
|
|
#1948 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Też mam latające świństwa na 10 piętrze..ktoś musi je wnosić
przecież same tak wysoko by nie wleciały chyba . Od września będziemy mieszkać na wysokim parterze....już się boję.Odwiedzilismy wczoraj rodzinę TŻta i pod jego nieobecność wszyscy sugerowali że nasz wyjazd to fajna okazja na zaręczyny. No k.. przecież ja to wiem! po co mi o tym mowią? niech jemu mówią .... Ja mam mu się oświadczać? Pff.... ![]() Powiedziałam że fajna ale w 2 dni nie ogarnę tak dużego pierścionka którego on i tak nie będzie chciał nosić Nie rozumiem tych ludzi.... . Zdołowało mnie to... i jeszcze wieczorem wyszukałam na fejsie ludzi z liceum i z harcerstwa bo w maju 10 lecie matury.... i co? Wszyscy...ale to absolutnie wszyscy.... maja jako profilowe albo tło zdjecia ze ślubów albo zdjęcia dzieci. Tylko ja i dwie moje najbliższe kumpele mamy foty z wyjazdów turystycznych. Aż się zaczełysmy zastanawiać czy będzie o czym gadać na spotkaniu klasowym... czy coś z nami nie tak
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
|
|
#1949 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 10 795
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
Cytat:
|
|
|
|
|
#1950 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-04
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 556
|
Dot.: Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. X
[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5229953 9]Mnie zawsze nerw szarpie jak usiądzie obok jakaś średnio rozgarnięta koleżanka i pyta kiedy ślub. Aha, bo to ode mnie jednej zależy i tłumacz się za dwoje. Uważam, że zadawanie takich pytań czy sugerowanie dziewczynie jest dziwne, chore i kłopotliwe.
[/QUOTE]Jak to kiedy? tradycyjnie w sobotę A serio to mnie to wkurza. Oni wiedzą jaki jest TŻ ... ja wiem jaki jest.. więc po co drążyć temat którego nigdy nie było i nie będzie? Nie wiem czy oni nie ogarniają, że może być mi z tego powodu przykro? Może myślą że będę jak dziewczyna drugiego syna..... ona postawiła na swoim i miala ślub i wesele takie jak chciała.
__________________
zapuszczam włosy dla fundacji Rak'n'Roll 2017 - rok oszczędzania, rok bez zakupów |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:44.



Nie wrzucałam nic na FB ani na instagrama, ani nie urządziłam zaręczynowej imprezy.



ale mam wscibskie kolezanki, ktorych raczej nie zaprosze i nie chcialabym im wielce opowiadac o naszych planach, bo nic im do tego
dlatego jak kiedys nastanie ten magiczny dzien, to postaram sie utrzymac swoja radosc tylko w gronie najblizszych i najbardziej zyczliwych osob. 




) i na wadze było 0,5 kg więcej, mimo intensywnych ćwiczeń w tygodniu (3x siłka po 1,5 h [tyle czasu ruchu]). Ja też lubię słodkie... Cukier uzależnia. A wystarczy raz sobie odpuścić i zjeść coś słodkiego i zaczyna się lawina


ożesz kurdesz, ale uczulenie! Serio muszki owocówki gryzą? Mnie nigdy nie ugryzła żadna...
przecież same tak wysoko by nie wleciały chyba
