Mamusie październikowe 2015, część 5 - Strona 88 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-08-04, 10:02   #2611
ewlina
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 3 107
GG do ewlina
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez niud Pokaż wiadomość
Super, zdjęcia tez super, ja jednak obstawiam język - po porodzie nam powiesz jaka jest prawda


Też już tak chce





Ja wczoraj zrobiłam chłodnik. Trochę tarcia ale w sumie przecież można pokroić i będzie mniej roboty

Wczoraj miałam tragiczny dzień, spałam do 15 z drobną przerwa ...
Potem jak już wstałam, to dopiero herbata mnie porządnie obudziła. Jak się już obudziłam to miałam schizy ze dzień zmarnowałam. Niby miałam mieć dzień odpoczynku, ale jak czytałam jak to pierzecie i prasujecie, a ja wczoraj jedynie kwiatki podlałam i zmywarkę wypakowałam to nawet już nic pisać nie chciałam bo jeszcze większy dół, czy ja się w ogóle na matkę nadaje...
A jak jeszcze zobaczyłam ile macie ciuszków - to postanowiłam pojechać dziś do lumpków, w których jeszcze nie byłam.
W ogóle to mi się wydaję, że zginać się już za bardzo nie mogę bo po prostu dzieć mi tam siedzi i uciska, a jak się zginam to go ściskam i taka tajemnica mojego bólu, a tak się cieszyłam że byłam w 100% sprawna...
Echs zbieram się żeby ruszyć dupkę i nie łapać kolejnego doła...
Nie przejmuj się ja też praktycznie nic nie robie. Nie mam siły i przez ciąże i przez pogode..a jak wstałam to się przeraziłam ilością poprasowanych rzeczy przez teściową...i ona cały czas to robi teraz. A ja mam lenia..ide zaraz pozmywam trochę, żeby nie było, że nic nie robie
__________________
Najszczęśliwszy rok w moim życiu
12.10.2015 nasz największy Skarb Lena
ewlina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 10:11   #2612
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Ja dzisiaj totalnie nic nie robię, wiatrak, butla wody i poziom.

Dziewczyny, Wy się nie sugerujcie ilością ciuchów które każda z nas ma, to nie ma sensu. Każda powinna mieć tyle, ile uważa za stosowne, a resztę się w razie czego dokupi w trakcie. Nie popadajmy w paranoję, przecież nie wiadomo jakie dzieciaki będą miały wymiary, w czym będzie im wygodnie, w co nam będzie wygodnie je ubierać, jaka będzie pogoda...

No i porównując się do tych, które mają już większość zakupów i przygotowań ogarniętych, pamiętajcie że jednak mamy terminy dość konkretnie rozstrzelone
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 10:14   #2613
mala29lll
Zakorzenienie
 
Avatar mala29lll
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj totalnie nic nie robię, wiatrak, butla wody i poziom.

Dziewczyny, Wy się nie sugerujcie ilością ciuchów które każda z nas ma, to nie ma sensu. Każda powinna mieć tyle, ile uważa za stosowne, a resztę się w razie czego dokupi w trakcie. Nie popadajmy w paranoję, przecież nie wiadomo jakie dzieciaki będą miały wymiary, w czym będzie im wygodnie, w co nam będzie wygodnie je ubierać, jaka będzie pogoda...

No i porównując się do tych, które mają już większość zakupów i przygotowań ogarniętych, pamiętajcie że jednak mamy terminy dość konkretnie rozstrzelone
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r.
mala29lll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 10:15   #2614
ewlina
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 3 107
GG do ewlina
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj totalnie nic nie robię, wiatrak, butla wody i poziom.

Dziewczyny, Wy się nie sugerujcie ilością ciuchów które każda z nas ma, to nie ma sensu. Każda powinna mieć tyle, ile uważa za stosowne, a resztę się w razie czego dokupi w trakcie. Nie popadajmy w paranoję, przecież nie wiadomo jakie dzieciaki będą miały wymiary, w czym będzie im wygodnie, w co nam będzie wygodnie je ubierać, jaka będzie pogoda...

No i porównując się do tych, które mają już większość zakupów i przygotowań ogarniętych, pamiętajcie że jednak mamy terminy dość konkretnie rozstrzelone

Dokładnie też tak myśle Z resztą gdybym wiedziała ile dostane to i pewnie bym sama mniej kupila
A dzieci po pierwsze różnie będą rosł, jedne będą bardziej ulwewać i będziemy przebierać pare razy dziennnie a inne mniej No i prawda, jest internet, są sklepy To nie tak jak my byłyśmy malutkie, że nic nie było
__________________
Najszczęśliwszy rok w moim życiu
12.10.2015 nasz największy Skarb Lena
ewlina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 10:16   #2615
malinowa4
Zakorzenienie
 
Avatar malinowa4
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 030
Red face Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Ja też mam dziś dzień odpoczynku.. Ruszę się tylko jedno pranie powiesić które już się kończy i szybki obiad. Na nic innego nie mam sily ...
malinowa4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 10:32   #2616
littlevenus
Raczkowanie
 
Avatar littlevenus
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 345
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj totalnie nic nie robię, wiatrak, butla wody i poziom.

Dziewczyny, Wy się nie sugerujcie ilością ciuchów które każda z nas ma, to nie ma sensu. Każda powinna mieć tyle, ile uważa za stosowne, a resztę się w razie czego dokupi w trakcie. Nie popadajmy w paranoję, przecież nie wiadomo jakie dzieciaki będą miały wymiary, w czym będzie im wygodnie, w co nam będzie wygodnie je ubierać, jaka będzie pogoda...

No i porównując się do tych, które mają już większość zakupów i przygotowań ogarniętych, pamiętajcie że jednak mamy terminy dość konkretnie rozstrzelone
Niby tak, ale ja też się denerwuję. ALE z innego powodu. Wcziraj aż się przez to popłakałam... Stara jędzowata sąsiadka stwierdziła, że ja szalona jestem. Że mam jeszcze tyleeee czasu, a już meble stoją. Przecież WSZYSTKO SIĘ MOŻE JESZCZE ZDARZYĆ.... No jak tak można ciężarnej....

Cytat:
Napisane przez malinowa4 Pokaż wiadomość
Ja też mam dziś dzień odpoczynku.. Ruszę się tylko jedno pranie powiesić które już się kończy i szybki obiad. Na nic innego nie mam sily ...
Ja wymyśliłam szybką zapiekankę z ziemniaków i mielonego z sosem beszamelowym. I to zaraz się biorę, bo później w kuchni będzie masakra.
A o 16.00 wizyta Może zobaczę moją książniczkę Troszkę się martwię, że od wczoraj mniej kopie, ale pewnie to przez pogodę. Idę włączyć bojler i muszę oskrobać co nieco, bo jak mamut się już czuję. Chociaż depilacja bikini to będzie hardcore. Nic tam nie widzę... Na czuja to zrobię, najwyżej się pozacinam. Chyba, że jakieś lusterko zaraz wynajdę
__________________
TP wg OM- 30.10.2015 r.
Kingusia
littlevenus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 10:40   #2617
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez littlevenus Pokaż wiadomość
Niby tak, ale ja też się denerwuję. ALE z innego powodu. Wcziraj aż się przez to popłakałam... Stara jędzowata sąsiadka stwierdziła, że ja szalona jestem. Że mam jeszcze tyleeee czasu, a już meble stoją. Przecież WSZYSTKO SIĘ MOŻE JESZCZE ZDARZYĆ.... No jak tak można ciężarnej....
A to ja słyszałam regularnie przez 2 miesiące, odkąd kupiłam pierwszą rzecz w promocji z okazji Dnia Matki i w sumie przyznawałam rację, bo sama byłam na początku ciąży zwolenniczką robienia zakupów jak najpóźniej. Natomiast teraz się dziko cieszę, że jednak większość zakupów już ogarnęliśmy, bo teraz bym zwyczajnie padła po takim rajdzie po sklepach, jakie zdarzało mi się uskuteczniać. Teraz to nawet w necie mi się nie chce siedzieć i szukać tego wszystkiego.

Trzeba było zapytać sąsiadkę czy skręci za miesiąc albo za dwa za Ciebie te wszystkie szafki i czy zrobi za Ciebie wszystkie zakupy
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 10:43   #2618
toskaKrk
Wtajemniczenie
 
Avatar toskaKrk
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 851
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj totalnie nic nie robię, wiatrak, butla wody i poziom.

Dziewczyny, Wy się nie sugerujcie ilością ciuchów które każda z nas ma, to nie ma sensu. Każda powinna mieć tyle, ile uważa za stosowne, a resztę się w razie czego dokupi w trakcie. Nie popadajmy w paranoję, przecież nie wiadomo jakie dzieciaki będą miały wymiary, w czym będzie im wygodnie, w co nam będzie wygodnie je ubierać, jaka będzie pogoda...

No i porównując się do tych, które mają już większość zakupów i przygotowań ogarniętych, pamiętajcie że jednak mamy terminy dość konkretnie rozstrzelone
Wszystko to prawda
Ja prosiłam, żebyście napisały ile macie ubranek, żeby mieć jakiś odnośnik, bo nie pamiętam dokładnie ile miałam poprzednio.

Jak tak czytam jak Wy sprzątacie, gotujecie obiady, pieczecie, załatwiacie jakieś sprawy, część ogarnia też dzieci, to mi wstyd bo ja jestem typ leniwca i o ile miewam zrywy że robię coś więcej niż codzienne zakupy i coś do jedzenia plus podstawowe ogarnięcie mieszkania, o tyle w tej ciąży staram się lenić ile mogę jak dziecko mam w przedszkolu, bo to raczej ostatnia taka okazja
W tej chwili to w ogóle totalna rozpusta, bo od tygodnia zakupy i gotowanie przejęła moja mama.

Cytat:
Napisane przez littlevenus Pokaż wiadomość
Niby tak, ale ja też się denerwuję. ALE z innego powodu. Wcziraj aż się przez to popłakałam... Stara jędzowata sąsiadka stwierdziła, że ja szalona jestem. Że mam jeszcze tyleeee czasu, a już meble stoją. Przecież WSZYSTKO SIĘ MOŻE JESZCZE ZDARZYĆ.... No jak tak można ciężarnej....
Uszy do góry i nie przejmuj się
Wszystkie przecież już urządzamy mieszkania i robimy zakupy wyprawkowe, bo trzeba się nastawiać pozytywnie, że wszystko będzie dobrze

Niud spokojnie marnuj czas na odpoczywanie póki możesz
toskaKrk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 10:45   #2619
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

hej

Cytat:
Napisane przez natalitka1988 Pokaż wiadomość
Matko to i ja muszę kupić coś w sówki bo chyba zostanę jedyna bez tego dziadostwa
ja też nie mam nic w sówki

Cytat:
Napisane przez rita_k Pokaż wiadomość

Kurcze jak mnie Ci ludzie wkurzają. Martwią się bardziej ode mnie że będzie nam cieżko sie zapakować do auta z małym. No do cholery kombi mamy to juz nie róbmy spbie wiecej problemów. Jedna koleżanka to już sugerowala ze powinnismy zmienić auto. Kocham to troskliwość wszystkich dookola
no nieźle to ciekawe jak ja sobie z 3 poradze skoro u was z 1 dzieckiem w kombi ciasno

Cytat:
Napisane przez vikicullen Pokaż wiadomość
Po cc ćwiczyć można zacząć po ok 6"miesiacach, ale ja mam nadzieje, ze po 3 miesiącach dam radę pójść na zumbe.
nie no wcześniej już można ja ćwiczyłam po jakichś 3 miesiącach już ale na zumbe to dopiero po roku poszłam bo po cc nie odważyłabym się tak szybko bo zumba to jednak mocno inwazyjna jest

Cytat:
Napisane przez mijode Pokaż wiadomość
Witam się i ja - kompletnie nie wyspana... wczoraj byliśmy na chrzcinach mojego bratanka - 300 km w jedną stronę, wróciliśmy o 23 do domu .. od razu poszłam spać i wcale się nie wyspałam.
ale malutki jest kochany ma 5 tygodni




tak, ja mam. a co tam?

Małpka wrzucam jeszcze raz zdjęcie mojego łóżeczka
o juz widzę, śliczne

Cytat:
Napisane przez toskaKrk Pokaż wiadomość

Nie bałaś się tyle jechać?
Ja nawet bez tych problemów z plecami już się cykam, że nie wytrzymam dojechać do teściów 180km na weekend a że plecy bolą to w ogóle nie wiem jak to zrobimy.
?
a musicie jechać ? nie możesz ty zostać w domu?
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 10:47   #2620
ewlina
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 3 107
GG do ewlina
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez littlevenus Pokaż wiadomość
Niby tak, ale ja też się denerwuję. ALE z innego powodu. Wcziraj aż się przez to popłakałam... Stara jędzowata sąsiadka stwierdziła, że ja szalona jestem. Że mam jeszcze tyleeee czasu, a już meble stoją. Przecież WSZYSTKO SIĘ MOŻE JESZCZE ZDARZYĆ.... No jak tak można ciężarnej....
Kochana nie przejmuj się takim gadaniem...kiedyś może tak było, ale teraz troche inne czasy. Ja też za tydzień byc może zrobimy małe przemeblowanie u nas w pokoju, a za jakiś czas łóżeczko Prawda jesr taka, że stać się może zawsze, ale na to wpływu nie mamy niestety
Nie ma co o tym myśleć
__________________
Najszczęśliwszy rok w moim życiu
12.10.2015 nasz największy Skarb Lena
ewlina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 10:52   #2621
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez toskaKrk Pokaż wiadomość
Jak tak czytam jak Wy sprzątacie, gotujecie obiady, pieczecie, załatwiacie jakieś sprawy, część ogarnia też dzieci, to mi wstyd
A mnie nie, bo wiem że dziewczyny wiele rzeczy robią dlatego, że po prostu nie potrafią usiedzieć na dupskach spokojnie, a potem kwękają że się przeciążyły

A tak serio, to każda z nas ma inny tryb życia, te życia mają różne wymagania od nas, więc porównywanie się nie ma sensu i tyle.

Ja na przykład na Twoim miejscu nie zdecydowałabym się za żadne skarby na drugie dziecko, bo zwyczajnie nie dałabym rady. Czy mam się czuć gorsza z tego powodu? Raczej spokojniejsza, bo mierzę siły na zamiary. Aczkolwiek też nie wiem czy do końca tak jest, bo jednak wizja udźwignięcia pojedynczego obowiązku rodzicielskiego mnie zaczyna coraz bardziej przerażać I czasem się zastanawiam czy aby na pewno dobrze zrobiliśmy
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-08-04, 10:57   #2622
toskaKrk
Wtajemniczenie
 
Avatar toskaKrk
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 851
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
hej

ja też nie mam nic w sówki

no nieźle to ciekawe jak ja sobie z 3 poradze skoro u was z 1 dzieckiem w kombi ciasno

a musicie jechać ? nie możesz ty zostać w domu?
Ja mam jedną pieluchę w sówki

Jakie auto? Zmieszczą się 3 foteliki?

Co do weekendu u teściów, to robimy tam młodemu 4 urodziny rodzinne. Wszyscy na miejscu, dom z ogrodem, basenikiem, huśtawką itd., teściowa upiecze ciasta i jakieś przekąski ogarnie, Tż zrobi grilla - nic z tego nie ma szans niestety w naszym małym mieszkaniu w Krakowie. Miało to być w zeszły weekend, ale prosto ze szpitala się nie pisałam ani na jazdę, ani na oglądanie kogokolwiek poza najbliższymi.
Teraz jeśli nie będę się dobrze czuła to zostanę, a oni pojadą. Zobaczymy w piątek
toskaKrk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 10:58   #2623
88maggie88
Wtajemniczenie
 
Avatar 88maggie88
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 055
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez mala29lll Pokaż wiadomość
Pełno tych organizerów i pomysłów w necie Wpisz sobie w google np organizery do komody z półkami i daj grafikę


kanapki w rękę i na porodówkę. Zje po drodze. nic mu się nie stanie jak się poświęci Aaaaaaaaaaaaa i przypomnij mu ostatnią wycieczkę z Jego rodzinką

MAtko topię się. Niech mnie ktoś wprowadzi w stan jakiejś hibernacji tak na tydzień chociaż, bo się boję piątku i soboty
Ooo wciągnę sobie Kaktusa

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Jaki ten ładny Sama bym sobie kupiła. CIekawe po ile? Nie chce mi sie logować tzn rejestrować
Dzięki
Tragedia z tymi upałami
__________________
Przez jedną cudowną chwilę, czujesz że żyjesz ...
88maggie88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 10:59   #2624
toskaKrk
Wtajemniczenie
 
Avatar toskaKrk
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 851
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja na przykład na Twoim miejscu nie zdecydowałabym się za żadne skarby na drugie dziecko, bo zwyczajnie nie dałabym rady. Czy mam się czuć gorsza z tego powodu? Raczej spokojniejsza, bo mierzę siły na zamiary. Aczkolwiek też nie wiem czy do końca tak jest, bo jednak wizja udźwignięcia pojedynczego obowiązku rodzicielskiego mnie zaczyna coraz bardziej przerażać I czasem się zastanawiam czy aby na pewno dobrze zrobiliśmy
Co masz na myśli pisząc "na Twoim miejscu nie zdecydowałabym się za żadne skarby na drugie dziecko", bo nie bardzo rozumiem
toskaKrk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 11:02   #2625
natalitka1988
wkręcona :)
 
Avatar natalitka1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 696
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Moja teściowa też na początku ciągle gadała, że za wcześnie wszystko kupujemy i w ogóle... ale to nasza sprawa i tak robimy po swojemu
Czekam tylko z praniem ostatecznym do września bo lubię taką świeżość a do mojego porodu jeszcze mnóstwo czasu
__________________
Czekamy na naszą kochaną kruszynkę
natalitka1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 11:06   #2626
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez toskaKrk Pokaż wiadomość
Ja mam jedną pieluchę w sówki
Ja mam dwie i dwa lumpkowe bodziaki, więcej sówek nie planuję

Co ciekawe, ja ogólnie bardzo lubię te ptaszki, nawet na tapecie w lapku mam zdjęcie sowy

---------- Dopisano o 12:05 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Cytat:
Napisane przez toskaKrk Pokaż wiadomość
Co masz na myśli pisząc "na Twoim miejscu nie zdecydowałabym się za żadne skarby na drugie dziecko", bo nie bardzo rozumiem
Bardzo absorbujące pierwsze dziecko.

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

Cytat:
Napisane przez natalitka1988 Pokaż wiadomość
Czekam tylko z praniem ostatecznym do września bo lubię taką świeżość a do mojego porodu jeszcze mnóstwo czasu
Też bym tak chciała, ale obstawiam że będę od początku września leżeć plackiem, żeby tylko dziecku nie przyszło do głowy się urodzić za wcześnie więc takie luksusy mi odpadną.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 11:09   #2627
ewlina
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 3 107
GG do ewlina
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Ja też w pierwszej wersji miałam czekać do września z praniem i prasowaniem..niby termin na koniec października..ale już mi się nic nie chce i nie mam siły więc domyślam się co będzie potem
__________________
Najszczęśliwszy rok w moim życiu
12.10.2015 nasz największy Skarb Lena
ewlina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 11:12   #2628
natalitka1988
wkręcona :)
 
Avatar natalitka1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 696
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez ewlina Pokaż wiadomość
Ja też w pierwszej wersji miałam czekać do września z praniem i prasowaniem..niby termin na koniec października..ale już mi się nic nie chce i nie mam siły więc domyślam się co będzie potem
Oj tam liczę na to, że we wrześniu będzie już chłodniej, więc dam radę :P pranie wyschnie na podwórku w mig a prasowanie podzielę i tyle
__________________
Czekamy na naszą kochaną kruszynkę
natalitka1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 11:15   #2629
ewlina
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 3 107
GG do ewlina
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez natalitka1988 Pokaż wiadomość
Oj tam liczę na to, że we wrześniu będzie już chłodniej, więc dam radę :P pranie wyschnie na podwórku w mig a prasowanie podzielę i tyle

No niby tak Ja jak na razie odkładam to z tyg na tydzień, więc i może wrzesień z tego się zrobi

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Moja malutka ma już od jakiś 5 min czkawke Współczuję jej troche, mam nadzieję, że nie jest to dla niej takie męczące jak dla mnie czkawka
__________________
Najszczęśliwszy rok w moim życiu
12.10.2015 nasz największy Skarb Lena
ewlina jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-08-04, 11:20   #2630
natalitka1988
wkręcona :)
 
Avatar natalitka1988
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 1 696
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez ewlina Pokaż wiadomość
[/COLOR]Moja malutka ma już od jakiś 5 min czkawke Współczuję jej troche, mam nadzieję, że nie jest to dla niej takie męczące jak dla mnie czkawka
Ja jak osobiście mam czkawkę to w ogóle nie mogę nad nią zapanować.. czkam bardzo głośno, nawet jakbym w Kościele była
__________________
Czekamy na naszą kochaną kruszynkę
natalitka1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 11:20   #2631
toskaKrk
Wtajemniczenie
 
Avatar toskaKrk
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 851
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Bardzo absorbujące pierwsze dziecko.
Hmm masz rację. Młody jest wymagający i między 2 a 3,5 rokiem życia dał nam w kość bardzo mocno. Jego histerie i awantury przeszły do legendy w kręgach moich znajomych. Sąsiadów wolę nie pytać nawet. Dlatego tyle czasu zwlekaliśmy z decyzją o drugim dziecku. I też dlatego skorzystaliśmy z pomocy psychologa (najlepiej zainwestowane pieniądze ever )
Na tą chwilę mogę powiedzieć, że dzięki naszej pracy mam dość standardowego 4latka, który forsuje swoje zdanie, ale już negocjacjami, a nie awanturą, który testuje granice, ale już wie kto rządzi. Skończyły się próby bicia.
Jedynie co, to nadal emocje nim targają i wymaga asysty przy zabawie. Po prostu lubi bawić się z kimś lub przynajmniej wiedzieć, że ktoś obok jest i mu odpowiada, pochwali itd. dość typowe to dla jedynaka.
Ale to już zupełnie inne dziecko niż kilka miesięcy temu i na tą chwilę jesteśmy z Tż spokojniejsi, że nam się uda wszystko poukładać, jak już się mała pojawi.

Jedno co mnie martwi i w sumie zdziwiło mocno to że jak podjęliśmy decyzję o terapii i zaczęłam o tym mówić, to wyszło że z podobnymi problemami wychowawczymi boryka się wielu rodziców kilkulatków, że histerie, wymuszanie to nie tylko u nas. Bo najczęściej takie sytuacje mają miejsce nie w przedszkolu, w parku czy w sklepie, ale w domu i tego osoby postronne nie widzą
toskaKrk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 11:25   #2632
88maggie88
Wtajemniczenie
 
Avatar 88maggie88
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 055
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez mala29lll Pokaż wiadomość
Angelina. Na to nie wpadłam

Oj czasami dużo, a jak przykro jak CIę kościól jeszcze z błotem miesza i od morderców wyzywa eh W sumie dla niech masturbacja też jest grzechem bo tylu marynarzy się marnuje hehehe to każdy facet to morderca i każda babka bo 2 na 3 zarodki się nie zagnieżdżają i idą w siną dal na podpaskę. No ale trudno. Wazne, ze ja mam Gabrysię i wszyscy mogą mi mówić jaka to zła jestem. Jak patrzę na tą buzie na zdjęciu to mogę być nawet zła dla niej



No przestań. Jak potrzebowałaś odpoczynku to odpoczywałaś organizm głupi nie jest. A fakt że myślisz tak "...to nawet już nic pisać nie chciałam bo jeszcze większy dół, czy ja się w ogóle na matkę nadaje...
A jak jeszcze zobaczyłam ile macie ciuszków - to postanowiłam pojechać dziś do lumpków, w których jeszcze nie byłam...
" czyni z CIebie dobrą mamę, bo się przejmujesz.


Acha Maggie dzięki z przypomnienie, bo zapomniałam hehhe. Możesz jeszcze przypomnieć wieczorem i jutro rano hehehe a na 16 godzinę tak?
Hehe wieczorem jak nie zapomnę a jutro rano na pewno. Tak na 16
__________________
Przez jedną cudowną chwilę, czujesz że żyjesz ...
88maggie88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 11:26   #2633
ewlina
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 3 107
GG do ewlina
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez natalitka1988 Pokaż wiadomość
Ja jak osobiście mam czkawkę to w ogóle nie mogę nad nią zapanować.. czkam bardzo głośno, nawet jakbym w Kościele była
Mam to samo Jak jeszcze paliłam to potrafiłam mieć czkawkę pare razy dziennie


Cytat:
Napisane przez toskaKrk Pokaż wiadomość
Hmm masz rację. Młody jest wymagający i między 2 a 3,5 rokiem życia dał nam w kość bardzo mocno. Jego histerie i awantury przeszły do legendy w kręgach moich znajomych. Sąsiadów wolę nie pytać nawet. Dlatego tyle czasu zwlekaliśmy z decyzją o drugim dziecku. I też dlatego skorzystaliśmy z pomocy psychologa (najlepiej zainwestowane pieniądze ever )
Na tą chwilę mogę powiedzieć, że dzięki naszej pracy mam dość standardowego 4latka, który forsuje swoje zdanie, ale już negocjacjami, a nie awanturą, który testuje granice, ale już wie kto rządzi. Skończyły się próby bicia.
Jedynie co, to nadal emocje nim targają i wymaga asysty przy zabawie. Po prostu lubi bawić się z kimś lub przynajmniej wiedzieć, że ktoś obok jest i mu odpowiada, pochwali itd. dość typowe to dla jedynaka.
Ale to już zupełnie inne dziecko niż kilka miesięcy temu i na tą chwilę jesteśmy z Tż spokojniejsi, że nam się uda wszystko poukładać, jak już się mała pojawi.

Jedno co mnie martwi i w sumie zdziwiło mocno to że jak podjęliśmy decyzję o terapii i zaczęłam o tym mówić, to wyszło że z podobnymi problemami wychowawczymi boryka się wielu rodziców kilkulatków, że histerie, wymuszanie to nie tylko u nas. Bo najczęściej takie sytuacje mają miejsce nie w przedszkolu, w parku czy w sklepie, ale w domu i tego osoby postronne nie widzą
Też mi się wydaję, że sporo rodziców ma z tym problem..ale janważniejsze, że teraz można iść do psychologa ( tzn można było i chodzić wcześniej, ale wydaję mi się, że była to bardziej wstydliwa sprawa?) I sobie z tym jakoś poradzić
__________________
Najszczęśliwszy rok w moim życiu
12.10.2015 nasz największy Skarb Lena
ewlina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 11:33   #2634
mala29lll
Zakorzenienie
 
Avatar mala29lll
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 8 228
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

A ja durna jestem. Upał a ja poprasowałam resztę, bo już nie mogę patrzeć na bałagan w salonie. Miałam wczoraj wieczorem kończyć ale ten żołądek dokuczał. No ale już skończyłam
Obiadu nie robię, bo mi się nie chce


Cytat:
Napisane przez littlevenus Pokaż wiadomość
Niby tak, ale ja też się denerwuję. ALE z innego powodu. Wcziraj aż się przez to popłakałam... Stara jędzowata sąsiadka stwierdziła, że ja szalona jestem. Że mam jeszcze tyleeee czasu, a już meble stoją. Przecież WSZYSTKO SIĘ MOŻE JESZCZE ZDARZYĆ.... No jak tak można ciężarnej....



Ja wymyśliłam szybką zapiekankę z ziemniaków i mielonego z sosem beszamelowym. I to zaraz się biorę, bo później w kuchni będzie masakra.
A o 16.00 wizyta Może zobaczę moją książniczkę Troszkę się martwię, że od wczoraj mniej kopie, ale pewnie to przez pogodę. Idę włączyć bojler i muszę oskrobać co nieco, bo jak mamut się już czuję. Chociaż depilacja bikini to będzie hardcore. Nic tam nie widzę... Na czuja to zrobię, najwyżej się pozacinam. Chyba, że jakieś lusterko zaraz wynajdę
Pffffff.... co za babsztyl. Mojemu teściowa też powiedziała kiedyś, ze gdzie teraz za wózkiem już patrzycie przecież nigdy nic nie wiadomo. Po porodzie takie rzeczy. Ale isę wkurzyłam jak to usłyszałam. Później jak o czymś taj powiedziała to samo przy mnie to jej się zapytałam dlaczego tak źle życzy mojemu dziecku, bo ja szczerze wierze, ze urodzi się cała i zdrowa a nie zakładam, ze jej się coś stanie. W końcu się przymknęła i więcej tak nie powiedziała
Cytat:
Napisane przez toskaKrk Pokaż wiadomość
Hmm masz rację. Młody jest wymagający i między 2 a 3,5 rokiem życia dał nam w kość bardzo mocno. Jego histerie i awantury przeszły do legendy w kręgach moich znajomych. Sąsiadów wolę nie pytać nawet. Dlatego tyle czasu zwlekaliśmy z decyzją o drugim dziecku. I też dlatego skorzystaliśmy z pomocy psychologa (najlepiej zainwestowane pieniądze ever )
Na tą chwilę mogę powiedzieć, że dzięki naszej pracy mam dość standardowego 4latka, który forsuje swoje zdanie, ale już negocjacjami, a nie awanturą, który testuje granice, ale już wie kto rządzi. Skończyły się próby bicia.
Jedynie co, to nadal emocje nim targają i wymaga asysty przy zabawie. Po prostu lubi bawić się z kimś lub przynajmniej wiedzieć, że ktoś obok jest i mu odpowiada, pochwali itd. dość typowe to dla jedynaka.
Ale to już zupełnie inne dziecko niż kilka miesięcy temu i na tą chwilę jesteśmy z Tż spokojniejsi, że nam się uda wszystko poukładać, jak już się mała pojawi.

Jedno co mnie martwi i w sumie zdziwiło mocno to że jak podjęliśmy decyzję o terapii i zaczęłam o tym mówić, to wyszło że z podobnymi problemami wychowawczymi boryka się wielu rodziców kilkulatków, że histerie, wymuszanie to nie tylko u nas. Bo najczęściej takie sytuacje mają miejsce nie w przedszkolu, w parku czy w sklepie, ale w domu i tego osoby postronne nie widzą
Mistrzuniu pokłony dla CIebie Jak Gabi będzie upierdliwa (o jest możliwe znając charakterki obojga rodziców) to się do CIebie zgłosze na nauki

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Cytat:
Napisane przez ewlina Pokaż wiadomość
Też mi się wydaję, że sporo rodziców ma z tym problem..ale janważniejsze, że teraz można iść do psychologa ( tzn można było i chodzić wcześniej, ale wydaję mi się, że była to bardziej wstydliwa sprawa?) I sobie z tym jakoś poradzić
Tylko że niektórzy rodzice nie pójdą do psychologa ani nie wyślą dziecka, bo przecież tam chodza tylko wariaci Załatwiają sprawę niegrzecznego, nadpobudliwego dziecka inaczej tzn pasem co przynosi skutek taki że wyrastają kibole i inne zakute pały
__________________
Gabrysia 9. 10. 2015r.
mala29lll jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 11:35   #2635
kasia_aa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 1 085
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez ktosiula Pokaż wiadomość
O jak fajnie, że sie udało sprzedać! Będziesz mieć nowiuśką kuchnię, wymarzoną! Jak to cieszy co nie?

ojj bardzo całą reszte moge mieć niezrobioną ale ta kuchnia będzie cacy

wogole ja chyba padne do końca tego tyg. siedze z tym dzieckiem w domu i ledwo oddycham:/ ja sie nawet boje do sklepu pod domem wyjść że zemdleje:/ i co ten mój Daniel zrobi? koszmar jakiś, jeszcze tż wielce zmeczny przyjeżdża, w pracy klima luz bluz a my sie tu dusimy. Jakbym była sama to bym olała wszytko i leżała cały dzień, ale nie chce młodego przed bajkami trzymać... dziś ja mam doła:/ mam nadzieje że mi przejdzie potem
kasia_aa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 11:36   #2636
ktosiula
Wtajemniczenie
 
Avatar ktosiula
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 104
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Ostatnio się zarzekałam że jestem w opozycji do sówek a tu niespodzianka - znalazłam w czeluściach kartonów maleńkie body z krótkim rękawem w sowy
__________________


ktosiula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 11:36   #2637
ewlina
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 3 107
GG do ewlina
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez mala29lll Pokaż wiadomość



Tylko że niektórzy rodzice nie pójdą do psychologa ani nie wyślą dziecka, bo przecież tam chodza tylko wariaci Załatwiają sprawę niegrzecznego, nadpobudliwego dziecka inaczej tzn pasem co przynosi skutek taki że wyrastają kibole i inne zakute pały
To prawda, ale jest już coraz lepiej mimo wszystko
__________________
Najszczęśliwszy rok w moim życiu
12.10.2015 nasz największy Skarb Lena
ewlina jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-08-04, 11:43   #2638
toskaKrk
Wtajemniczenie
 
Avatar toskaKrk
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 851
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez mala29lll Pokaż wiadomość
Mistrzuniu pokłony dla CIebie Jak Gabi będzie upierdliwa (o jest możliwe znając charakterki obojga rodziców) to się do CIebie zgłosze na nauki

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------



Tylko że niektórzy rodzice nie pójdą do psychologa ani nie wyślą dziecka, bo przecież tam chodza tylko wariaci Załatwiają sprawę niegrzecznego, nadpobudliwego dziecka inaczej tzn pasem co przynosi skutek taki że wyrastają kibole i inne zakute pały
Hehe mala to dzień w dzień wymaga od nas pokładów cierpliwości ogromnych, akceptowania emocji dziecka, bo ma prawo się złościć czy smucić, tylko nie wolno tego wyrażać agresją. Do tego trochę kombinowania (np. wiem że młody jest niecierpliwy więc ani słowa mu nie mówimy, że coś dostanie/coś zrobimy/gdzieś pójdziemy za dzień/dwa/tydzień, bo będzie marudził że nie wytrzyma tylko na ostatnią chwilę dostaje info) i trochę podstępów (np. jak ociąga się z myciem zębów to Tż mówi że idzie pierwszy i dostanie buziaka od mamy w nagrodę, a wtedy młody leci pędem aż się kurzy ) Niby proste i łatwe, ale ciężko w sobie wyrobić nawyk takiego postępowania na codzień

aha u nas jakikolwiek przejaw agresji wzbudzał dużo większą agresję u dziecka. I to zarówno słowna jak i np. tupnięcie nogą czy uderzenie ręką w stół. Bity nigdy nie był i nie będzie mam nadzieję.
toskaKrk jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 11:54   #2639
ewlina
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 3 107
GG do ewlina
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Na każdego znajdzie się sposób jak widać Tylko czasem trzeba skorzystać z pomocy
__________________
Najszczęśliwszy rok w moim życiu
12.10.2015 nasz największy Skarb Lena
ewlina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-04, 12:10   #2640
toskaKrk
Wtajemniczenie
 
Avatar toskaKrk
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 851
Dot.: Mamusie październikowe 2015, część 5

Cytat:
Napisane przez kasia_aa Pokaż wiadomość
wogole ja chyba padne do końca tego tyg. siedze z tym dzieckiem w domu i ledwo oddycham:/ ja sie nawet boje do sklepu pod domem wyjść że zemdleje:/ i co ten mój Daniel zrobi? koszmar jakiś, jeszcze tż wielce zmeczny przyjeżdża, w pracy klima luz bluz a my sie tu dusimy. Jakbym była sama to bym olała wszytko i leżała cały dzień, ale nie chce młodego przed bajkami trzymać... dziś ja mam doła:/ mam nadzieje że mi przejdzie potem
Dobrze kojarzę, że masz 4latka na stanie?
U nas upalne dni, kiedy nie było jak wyjść, a byłam sama z młodym upływały najczęściej na wspólnym kolorowaniu, budowaniu z klocków, z ciastoliny, czytaniu książeczek, trochę oglądania bajek (to wszystko ja robiłam na leżąco), a dla urozmaicenia coś razem np. gotowaliśmy, młody bawił się na balkonie ryżem, który wcześniej zabarwiliśmy bibułą albo kulkami z hydrożelu.
Ale generalnie nie jest łatwo zapełnić kilka godzin zwłaszcza jak upał odbiera siły
toskaKrk jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-19 09:19:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.