Post matka próbuje mnie zamknąć w szpitalu psychiatrycznym.

[nnfof]

na tym forum znajduje się dokument wystawiony przez lekarza, że nie ma podstaw, żeby mnie przyjąć do szpitala a matka wezwała karetke bez zasadnie.

http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?...864606#p864606

http://www.forumowisko.pl/topic/2193...ychiatrycznym/

Nie mam skanera, więc są zdjecia. Moja matka chciała mnie znowu zamknąć w szpitalu, ale lekarz mnie nie przyjął, bo cytuje głośno się modlił był niechętny do kontaktu z dzieckiem. Niestety obawiam się, że skłamie na moj temat i tym razem mnie znowu zamkną.

Lekarz nie stwierdził, że jestem chory, bo gdyby tak było to by mnie nie puścił do domu, to zresztą już drugi lekarz, który mnie nie przyjął do szpitala ( taka podobna sytuacja była w 2014r.) Dyskusja z sanitariuszami, którzy po mnie przyjeżdżają nie ma sensu, bo oni wierzą w to co mówią rodzice. Wracając do tematu choroby, to lekarz stwierdził, że jestem chory, a raczej, że się leczę nie na podstawie diagnozy tylko dokumentacji, którą miałem w tym szpitalu.
Czyli nie przyjmując mnie stwierdził, że nie jestem chory, a raczej że nie mam objawów choroby. Co było dla mnie szokiem, bo ostatnio było podobnie, a musiałem spędzić w szpitalu 3 miesiące. Co mnie zdziwiło to, że sanitariusze, którzy mnie odwozili sprawdzali czy pójde do domu kiedy ja chciałem się przejść to pojechali za mną i grozili, że zadzwonią po policje jeżeli nie pójdę od razu z nimi do domu moich rodziców.

Jak widze jak moja matka płacze przy sanitariuszach, to dałbym jej oskara za aktorstwo.

dokument jest autentyczny -jest przecież na nim pieczątke i podpis lekarza.

narazie próbuje się wyprowdzić z domu, ale mam problem ze znalezieniem mieszkania. dlatego jestem na łasce rodziców, którzy w każdej chwili mogą zadzwonić po karatke i powiedzieć, że chciałem ich zabić.

Pozdrawiam mateusz handzlik

[yoona]

schizofrenia to nie żarty, bierzesz leki?

[nnfof]

Biorę leki na głosy na które się mnie leczy, a których nie słyszę poczytaj sobie temat na forumowisku.

http://natemat.pl/132196,nieslusznie...niszczyli-mnie

zobacz ten temat. facet był 8 lat w psychiatryku niesłusznie, bo nie chciał podpisać papieru, że jest chory. tylko cud go uratował.

[emma8]

Autorze uważasz że jaki powód mają Twoi rodzice zamykając Cię bez przerwy w szpitalu psychiatrycznym? A tym bardziej jaką przyjemność z tego ma lekarz?

[yoona]

Napisane przez nnfof

Zachowałem się nie racjonalnie, ale działałem pod silnym lekiem. W silnym leku zaczalem pisać bzdury, które wskazywały na to, że mam "psychoze" i nagle ni z tego ni z owego coś skierowało mnie do okna, żeby krzyczeć, że rodzice chcą mnie zabić i żeby wezwano policje i pogotowie. Ojciec kiedy zaczałem krzyczeć, że moja rodzina to SEKTA chciał wybiec po schodach wykonał ruch kierunku okna do któego krzyczałem. Jakby chciał mnie przez nie wyrzucić . Ale jak zacząłem wrzeszczeć nie zbliżaj się to od razu odstąpił.....
.

A piszę o tym po to, żeby udowodnić, że nie jestem chory, a moja rodzina to satanisci, którzy chcą, żebym nie pisał i nie mówił na głos tego o czym wiem.

dobrze, ze bierzerz leki. Wiem, ze Tobie wydaje sie, ze jestes zdrowy. Ale nie jestes, z boku to wyglada inaczej. Schizofrenia paranoidalna to nie tylko głosy.
Nie sądzę, żeby ktoś na tym forum byłby w stanie Ci pomóc.

[nnfof]

Nie jestem moimi rodzicami ani lekarzami, żeby to wiedzieć. Natomiast analizujmy fakty matka wezwała pogotowie drugi raz, a lekarz mnie nie przyjął ergo matka wezwała pogotowie niesłusznie. po co je wezwała? Skąd ja mam to wiedzieć, bo jest nawiedzona?

Co do lekarzy.

Mnie tylko ciekawi na jakiej podstawie stwierdziła tą schizofrenie i ciebie jako bardzo dociekliwego i wnikliwego obserwatora też to powinno zastanawiać. Może było to pytanie o głosy, których nie słyszę?

Niestety nie weryfikując tego stawiasz się w roli 11 ławników z filmu 12 gniewnych ludzi, ktorzy podając się na relacje świadków i to, że podejrzany był czarnym skazali by niewinnego na kare śmierci gdyby nie fonda, który wzbudził w nich wątpliwości swoimi wywodami. Dobry film polecam. www.filmweb.pl/film/Dwunastu+gniewnych+ludzi-1957-30701

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Napisane przez yoona

dobrze, ze bierzerz leki.
Zachowałem się nie racjonalnie, ale działałem pod silnym lekiem. W silnym leku zaczalem pisać bzdury, które wskazywały na to, że mam "psychoze" i nagle ni z tego ni z owego coś skierowało mnie do okna, żeby krzyczeć, że rodzice chcą mnie zabić i żeby wezwano policje i pogotowie. Ojciec kiedy zaczałem krzyczeć, że moja rodzina to SEKTA chciał wybiec po schodach wykonał ruch kierunku okna do któego krzyczałem. Jakby chciał mnie przez nie wyrzucić . Ale jak zacząłem wrzeszczeć nie zbliżaj się to od razu odstąpił.....
.
Nie sądzę, żeby ktoś na tym forum byłby w stanie Ci pomóc.

Twój cytat jest wybiórczy i obejmuje tylko skutek bez przyczyny. Moja matka po tym zdarzeniu jak lekarz mnie nie przyjął weszła do mojego pokoju i stłukła wszystkie szklanki było ich chyba 5 groziła, że rozwali tableta i monitor. Powiedziała też że chce zniszczyć ich wspaniała rodzine.

Skojarzyłem to z tajemniczą śmiercią mojego kuzyna, który mówił mi że należy do sekty.

tu link.

http://archiwum.wadowice24.pl/wydarz...ginal-20-latek

[emma8]

Napisane przez nnfof

Nie jestem moimi rodzicami ani lekarzami, żeby to wiedzieć. Natomiast analizujmy fakty matka wezwała pogotowie drugi raz, a lekarz mnie nie przyjął ergo matka wezwała pogotowie niesłusznie. po co je wezwała? Skąd ja mam to wiedzieć, bo jest nawiedzona?

Co do lekarzy.

Mnie tylko ciekawi na jakiej podstawie stwierdziła tą schizofrenie i ciebie jako bardzo dociekliwego i wnikliwego obserwatora też to powinno zastanawiać. Może było to pytanie o głosy, których nie słyszę?

Niestety nie weryfikując tego stawiasz się w roli 11 ławników z filmu 12 gniewnych ludzi, ktorzy podając się na relacje świadków i to, że podejrzany był czarnym skazali by niewinnego na kare śmierci gdyby nie fonda, który wzbudził w nich wątpliwości swoimi wywodami. Dobry film polecam. www.filmweb.pl/film/Dwunastu+gniewnych+ludzi-1957-30701

W artykule na który się powołujesz sytuacja jest zupełnie inna. Facet trafił do psychiatryka dlatego że ujawnił aferę przetargową, być może naraził się bardzo wielu wpływowym ludziom. Dlaczego nie pracujesz?

[nnfof]

Pracowałem w sklepie spożywczym i miałem staż w instytucji podlegającej pod starostwo obecnie jestem na etapie szukania pracy. Roznosze Cv. Jednak ciężko mi znaleźć prace z tego względu, że studiuje zaocznie i nie godze się na prace w niedziele, bo jestem osobom wierzącą.


Niemniej jaki to ma związek z tym, że matka bezpodstawnie wzywa karetke, żeby mnie zamknąć w szpitalu?

[Lexie]

To, że lekarz Ci nie zalecił przymusowej hospitalizacji nie znaczy, że jesteś zdrowy.

Może opisz tę sytuację w której matka wezwała pogotowie. Czemu się głośno modliłeś, o co chodzi z tym dzieckiem?


Żadna normalna matka nie chce by jej dziecko tkwiło w szpitalu. Myślisz, że ot tak sobie wzywa pogotowie?

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez nnfof

Niestety nie weryfikując tego stawiasz się w roli 11 ławników z filmu 12 gniewnych ludzi, ktorzy podając się na relacje świadków i to, że podejrzany był czarnym skazali by niewinnego na kare śmierci gdyby nie fonda, który wzbudził w nich wątpliwości swoimi wywodami. Dobry film polecam. www.filmweb.pl/film/Dwunastu+gniewnych+ludzi-1957-30701

Akurat to jest kiepski przykład, bo jeśli dokładnie przeanalizujesz ten film to dojdziesz do wniosku, że oskarżony jednak był winny. Ławnik fabrykował dowody i każdy jeden z nich można by było obalić.

[emma8]

Napisane przez nnfof

Pracowałem w sklepie spożywczym i miałem staż w instytucji podlegającej pod starostwo obecnie jestem na etapie szukania pracy. Roznosze Cv. Jednak ciężko mi znaleźć prace z tego względu, że studiuje zaocznie i nie godze się na prace w niedziele, bo jestem osobom wierzącą.


Niemniej jaki to ma związek z tym, że matka bezpodstawnie wzywa karetke, żeby mnie zamknąć w szpitalu?

Ma ogromny związek, ponieważ mieszkasz pod jednym dachem z ludźmi których uważasz za niezrównoważonych i chorych psychicznie, a nie robisz nic w kierunku tego żeby się od nich uniezależnić. 2 miesiące pracy w sklepie spożywczym to ponad 2 tysiące, za które spokojnie mógłbyś się wyprowadzić i zacząć żyć na własny rachunek. Studia są dla Ciebie ważniejsze niż fakt, że w najbliższym czasie znowu możesz trafić do psychiatryka?

[nnfof]

Napisane przez lexie

To, że lekarz Ci nie zalecił przymusowej hospitalizacji nie znaczy, że jesteś zdrowy.

Może opisz tę sytuację w której matka wezwała pogotowie. Czemu się głośno modliłeś, o co chodzi z tym dzieckiem?


Żadna normalna matka nie chce by jej dziecko tkwiło w szpitalu. Myślisz, że ot tak sobie wzywa pogotowie?

Odmawiałem różaniec w swoim pokoju i wtedy matka otwarła drzwi kazała mi zejść, a tam czekali sanitariusze o dziwu od razu była. też policja.

Wcześniej niechciało mi się właczyć bajki mojej siostrzenicy, która przyjechała do domu moich rodziców na wczasy.

Matka twierdziła, że nie zażywam leków.




[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;52305922]
Akurat to jest kiepski przykład, bo jeśli dokładnie przeanalizujesz ten film to dojdziesz do wniosku, że oskarżony jednak był winny. Ławnik fabrykował dowody i każdy jeden z nich można by było obalić.[/QUOTE]

Chyba oglądałeś film, ale nie ten.

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Napisane przez emma8

Ma ogromny związek, ponieważ mieszkasz pod jednym dachem z ludźmi których uważasz za niezrównoważonych i chorych psychicznie, a nie robisz nic w kierunku tego żeby się od nich uniezależnić. 2 miesiące pracy w sklepie spożywczym to ponad 2 tysiące, za które spokojnie mógłbyś się wyprowadzić i zacząć żyć na własny rachunek. Studia są dla Ciebie ważniejsze niż fakt, że w najbliższym czasie znowu możesz trafić do psychiatryka?

Tak jak mówię mam odłożone trochę pieniędzy i szukam mieszkania, ale ofert w mojej miejscowości jest mało. Dlatego mam związane ręce.

[yoona]

A moim zdaniem Autor nie powinien mieszkać sam.

[emma8]

Napisane przez nnfof

Odmawiałem różaniec w swoim pokoju i wtedy matka otwarła drzwi kazała mi zejść, a tam czekali sanitariusze o dziwu od razu była. też policja.

Wcześniej niechciało mi się właczyć bajki mojej siostrzenicy, która przyjechała do domu moich rodziców na wczasy.

Matka twierdziła, że nie zażywam leków.







Chyba oglądałeś film, ale nie ten.

---------- Dopisano o 16:51 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------




Tak jak mówię mam odłożone trochę pieniędzy i szukam mieszkania, ale ofert w mojej miejscowości jest mało. Dlatego mam związane ręce.

Cała akcja nie dzieje się od miesiąca, tylko kilku lat. Przez kilka lat nie mogłeś znaleźć pokoju do wynajęcia? I dlaczego chcesz akurat mieszkać w swojej miejscowości? Przecież tam mieszkają ludzie którzy Ci zagrażają.

[nnfof]

Po prostu wtedy nie wzywali karetki jak odmawiałem różaniec, więc nie czułem takiego zagrożenia jak teraz. Chce teraz znaleźć mieszkanie gdziekolwiek, ale boje się, że nie starczy mi czasu.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez nnfof

Chyba oglądałeś film, ale nie ten.

Ten, tylko analizowałam co widzę, zamiast bezmyślnie przyswajać. Ale to nie jest temat wątku kompletnie, więc z mojej strony EOT.

[emma8]

Napisane przez nnfof

Po prostu wtedy nie wzywali karetki jak odmawiałem różaniec, więc nie czułem takiego zagrożenia jak teraz. Chce teraz znaleźć mieszkanie gdziekolwiek, ale boje się, że nie starczy mi czasu.

Jednak wzywali, skoro kilka razy wylądowałeś w psychiatryku. Przez kilka lat nie bałeś się z nimi mieszkać i nie przejmowałeś się że w każdej chwili możesz tam wylądować, bo uważałeś że dzięki odmawianiu różańca nic złego Cię nie spotka, chociaż spotkało kilka razy. Gdzie w tym sens? Dlaczego mieszkasz pod jednym dachem z ludźmi którzy Ci zagrażają i pozwalasz żeby Cię utrzymywali?

[bluebluesky]

O co oskarzaja cie rodzice?

[nnfof]

Nie wiem ludzie czasami nie zdają sobie sprawy ze swojej beznadziejnej sytuacji, bo po prostu w niej tkwią. Dlatego potrzebują czasami kogoś kto im powie najbardziej oczywiste prawdy, żeby mogli je zauważyć i zrozumieć.

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Napisane przez bluebluesky

O co oskarzaja cie rodzice?

Ostatnio jak trafiłem do szpitala na 3 miesiące, to po akcji jak powiedziałem do matki precz szatanie, bo modliła się do obrazu jasno górskiego, a ja mam swoje takie przemyślenia na temat tego obrazu.

no bo dlaczego mb jasnogórska jest czarna kiedy Matka Boża była pochodzenia żydowskiego. No nie ważne powiedziałem i trafiłem na 3 miechy do szpitala.

Matka oskarża mnie, że nie chcą z nią rozmawiać i że unikam z nią kontaktu po tym jak mnie wsadza do szpitla tłumacząc to moją chorobą.

[Lady in Blue]

Napisane przez nnfof

Nie wiem ludzie czasami nie zdają sobie sprawy ze swojej beznadziejnej sytuacji, bo po prostu w niej tkwią. Dlatego potrzebują czasami kogoś kto im powie najbardziej oczywiste prawdy, żeby mogli je zauważyć i zrozumieć.

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------



Ostatnio jak trafiłem do szpitala na 3 miesiące, to po akcji jak powiedziałem do matki precz szatanie, bo modliła się do obrazu jasno górskiego, a ja mam swoje takie przemyślenia na temat tego obrazu.

no bo dlaczego mb jasnogórska jest czarna kiedy Matka Boża była pochodzenia żydowskiego. No nie ważne powiedziałem i trafiłem na 3 miechy do szpitala.

Matka oskarża mnie, że nie chcą z nią rozmawiać i że unikam z nią kontaktu po tym jak mnie wsadza do szpitla tłumacząc to moją chorobą.

Rzadko które wątki śmierdzą mi trollingiem, ale ten już wyjątkowo tak

[emma8]

Napisane przez nnfof

Nie wiem ludzie czasami nie zdają sobie sprawy ze swojej beznadziejnej sytuacji, bo po prostu w niej tkwią. Dlatego potrzebują czasami kogoś kto im powie najbardziej oczywiste prawdy, żeby mogli je zauważyć i zrozumieć.

Przez moje pytania chciałam Ci tylko uświadomić, że gdybyś faktycznie nie miał ze sobą żadnych problemów, gdyby faktycznie rodzice byli niezrównoważeni psychicznie, to po pierwszej akcji spakowałbyś się i wyniósł z domu. Ty natomiast normalnie z nimi mieszkasz, rodzice płacą pieniądze za Twoje życie i studia, mama pewnie Ci pierze i gotuje, a Ty zwyczajnie nie czujesz się na siłach żeby żyć samodzielnie i na własny rachunek. Bo jesteś chory. Potrzebujesz pomocy.

[yoona]

To nie troll, tyko choroba.

[nnfof]

Napisane przez emma8

Przez moje pytania chciałam Ci tylko uświadomić, że gdybyś faktycznie nie miał ze sobą żadnych problemów, gdyby faktycznie rodzice byli niezrównoważeni psychicznie, to po pierwszej akcji spakowałbyś się i wyniósł z domu. Ty natomiast normalnie z nimi mieszkasz, rodzice płacą pieniądze za Twoje życie i studia, mama pewnie Ci pierze i gotuje, a Ty zwyczajnie nie czujesz się na siłach żeby żyć samodzielnie i na własny rachunek. Bo jesteś chory. Potrzebujesz pomocy.

Poza tym jak w szpitalu groziłem, że nie wróce do domu to prali mi mózg mówiąc, że tak nie można i że nie mam gdzie wrócić i mnie nie wypuszczą.

Nie rozumiesz jak człowiek się czuje opuszczony i w beznadziejnej sytuacji.

[ThinkingAboutUs]

Współczuję autorze. Choroby psychiczne są okrutne i my tutaj na tym forum niestety nie możemy Ci wiele pomóc.
Jeśli poszukujesz faktów, to: masz napisane na dokumencie od lekarza, że cierpisz na schizofrenię. To, że lekarz Cię nie przyjął, nie oznacza, że jesteś zdrowy, czy nie wymagasz leczenia, tylko, że na tę chwilę nie kwalifikujesz się do hospitalizacji. Byłeś już kilka razy w szpitalu, jak słusznie zauważyłeś, nie trafia się tam bez powodu, lub za oskarżenia.
Tak już niestety będzie, raz lepiej, raz gorzej. Bierz leki i miej nadzieję na lepiej.

[nnfof]

Mam też napisane, że słyszę głosy, których nigdy nie słyszałem i nie słyszę.

A mój kuzyn, który mi mówił, że należy do sekty popełnił samobójstwo w tajemniczych okolicznościach.

http://archiwum.wadowice24.pl/wydarz...ginal-20-latek

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Autorze studiujesz zaocznie, czyli w weekendy. Co robisz w ciągu tygodnia? I tak z ciekawości - co studiujesz?

[nnfof]

Nie rozumiecie, ja muszę się leczyć, bo jak przestane to odrazu mnie zamkną twierdząc, ze się nie lecze.

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ----------

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;52306560]Autorze studiujesz zaocznie, czyli w weekendy. Co robisz w ciągu tygodnia? I tak z ciekawości - co studiujesz?[/QUOTE]
Wracam w tym roku - nie mogłem przez dwa lata bo byłem zamykany w szpitalu - na informatyke na UP w krakowie. Wcześniej studiowałem dziennie na politechnice krakowskiej technologie chemiczną, ale nie ukończyłem.

[ThinkingAboutUs]

To prawda, musisz się leczyć i brać leki.
Lekarz przyjmował Cię do szpitala na podstawie badania i wywiadu z Tobą, to nie jest tak, że oni biorą do szpitala na podstawie oskarżeń.
No ale dobrze, rozumiem, że jest ciężko. Co byś powiedział na psychoterapię? Nie zrozum mnie źle, ona Cię nie wyleczy, ale może pomóc w tej sytuacji, miałbyś kogoś niezależnego do pogadania i rozpoznania sytuacji w domu i z lekarzami.

[nnfof]

Zwłaszcza o tajemniczej śmierci mojego kuzyna, który mówił mi że należy do sekty.

http://archiwum.wadowice24.pl/wydarz...ginal-20-latek

Albo o tym dlaczego matka boża jasnogórska ma czarną karnację, a nie zgodnie z przekazem Biblijnym jak przystało na kobiete pochodzenia żydowskiego.

[emma8]

Napisane przez nnfof

Mam też napisane, że słyszę głosy, których nigdy nie słyszałem i nie słyszę.

A mój kuzyn, który mi mówił, że należy do sekty popełnił samobójstwo w tajemniczych okolicznościach.

http://archiwum.wadowice24.pl/wydarz...ginal-20-latek
Albo o tym dlaczego matka boża jasnogórska ma czarną karnację, a nie zgodnie z przekazem Biblijnym jak przystało na kobiete pochodzenia żydowskiego.

A jaki związek ma matka boża jasnogórska z Twoją matką?