Wężowe spodnie to nasz znak, za rok powiemy TŻtom tak! - PM 2016 cz.33

[zambeza]

U mnie trwa wszystko 4 dni

[candy111]

Napisane przez Lilly Greace

Hej dziewczyny, dopiero wróciłam do domu po całym dniu pracy

Dostałam się na drugi kierunek, także od października 2 kierunki studiów dziennych + praca + korepetycje. Cóż, szybko mi minie czas do ślubu

gratulacje

[201604261006]

Napisane przez Lilly Greace

Dostałam się na drugi kierunek, także od października 2 kierunki studiów dziennych + praca + korepetycje. Cóż, szybko mi minie czas do ślubu

Widzialam na fb, gratuluje!

Napisane przez magda1706

Wiecie jeśli macie nieregularne i sprawdzone jest że wszystko jest ok to spoko. Ale chodzi mi o dziewczyny, które mają raz na parę msc i nawet nie pójdzie do lekarza (bo ona się wstydzi) żeby sprawdzić czy na pewno jest wszystko ok

Ja mam nieregularne ale wiem z jakiego powodu

[dorotka1066]

Napisane przez klakla91

Hej

Ta suknia jest piękna

Ja bym się najbardziej bała o zespół I o baaardzo mięsne menu

Witaj


do 800 zł, z tym, że dajemy własne złoto.

W końcu ktoś jak ja Z tamponów czasami korzystam ale i tak nie odważyłabym się w nich pływać Za duży dyskomfort psychiczny dla mnie.

Też bym chciała, ale niestety wybierając catering mamy 2l/os w cenie. Dokupimy co najmniej 1l/os.

Najlepiej

W Polsce kranówka też jest pitna Co prawda najczęściej tylko w obrębie ZUW (bo potem wtórne zanieczyszczenia w sieci) ale na ZUWach kranówka jest bardzo czysta i zdatna do picia

Czyżby inżynier zaopatrzenia w wodę???

Napisane przez klakla91

Jasnych spodni tez nie zakładam podczas okresu. Trauma z gimnazjum

Ja nie miałam żadnych przykrych doświadczeń, ale też nie odważyłabym się założyć jasnych/białych spodni

[candy111]

http://demotywatory.pl/4533213/Czter...y-zonaty-facet idealne

[Lilly Greace]

Napisane przez izk_a

szacun! i prawda

dzięki

Napisane przez magda1706

Lily gratulacje Ja przy takim trybie miesiąc maks dwa i bym pitolnęła wszystkim Szczególnie przy sesji

dzięki! oj tam, dałabyś radę ja też mam nadzieję, że dam

[ann2016]

Napisane przez Lilly Greace

Dostałam się na drugi kierunek, także od października 2 kierunki studiów dziennych + praca + korepetycje. Cóż, szybko mi minie czas do ślubu

gratuluję

[Stella275]

Napisane przez magda1706

tak zgadza się Ale nigdy nie miałam dłużej niż 7 dni i to z zmianą intensywności wraz z upływem czasu. Najpierw chlust później powoli mniej
Wiecie jeśli macie nieregularne i sprawdzone jest że wszystko jest ok to spoko. Ale chodzi mi o dziewczyny, które mają raz na parę msc i nawet nie pójdzie do lekarza (bo ona się wstydzi) żeby sprawdzić czy na pewno jest wszystko ok

A to ok, bo zrozumiałam że przez tydzień jest tak źle że normalnie funkcjonować nie możesz

Natomiast opisane przez Ciebie przypadki też znam. Dziewczyna się nie chciała iść do lekarza, a teraz płacz bo mężatka prawie od roku w ciąże by chciała zajść, a są problemy.

[fioleciasto]

Napisane przez Lilly Greace

Hej dziewczyny, dopiero wróciłam do domu po całym dniu pracy

Dostałam się na drugi kierunek, także od października 2 kierunki studiów dziennych + praca + korepetycje. Cóż, szybko mi minie czas do ślubu

[Stella275]

Napisane przez Lilly Greace

Hej dziewczyny, dopiero wróciłam do domu po całym dniu pracy

Dostałam się na drugi kierunek, także od października 2 kierunki studiów dziennych + praca + korepetycje. Cóż, szybko mi minie czas do ślubu

Gdzieś mi chyba umknęła jaki drugi wybrałaś oprócz polonistyki???

No i oczywiście gratulacje

[Lilly Greace]

Napisane przez Stella275

Gdzieś mi chyba umknęła jaki drugi wybrałaś oprócz polonistyki???

No i oczywiście gratulacje

Kulturoznawstwo, tak dla uzupełnienia troszkę. No i chcę pisać magisterkę o katharis u widzów kina Bollywood, jeśli się uda.

[Stella275]

Napisane przez Lilly Greace

Kulturoznawstwo, tak dla uzupełnienia troszkę. No i chcę pisać magisterkę o katharis u widzów kina Bollywood, jeśli się uda.

Z chęcią bym posłużyła jako grupa badawcza

[Madzialena7]

Napisane przez zambeza

U mnie trwa wszystko 4 dni

No to piona u mnie 3 i 4 to taki słaby.

Napisane przez ann2016

co do basenu to w tamponie bym nie weszła, też psychika
ja mam przez tydzień co prawda mniej więcej od 3-4 dnia już tak słabo ale jest :/

Ja tam nie mam z tym problemu, wszystko robie w tamponach i jest to mega wygodne .

Napisane przez lolusl

Nie przy zmienianiu,tylko używaniu, zwykle połowę ud mam uwalanych krwią.

Penis większy i mniej higieniczny,a nie brzydzi wkładanie i wyciąganie

no to padłam

[magda1706]

Napisane przez Lilly Greace

dzięki! oj tam, dałabyś radę ja też mam nadzieję, że dam

ty dasz Ja studiuję zaocznie, pracowałam po 10h plus 4h ekstra dodatkowo i po dwóch miesiącach zwątpiłam i zrezygnowałam z tej dodatkowej Ale mam koleżankę która ciągnie dwa kierunki, plus pracę w radiu i w międzyczasie jeszcze zjeżdża do domu choć ma 200km Ja podziwiam takich ludzi serio!

Napisane przez Stella275

A to ok, bo zrozumiałam że przez tydzień jest tak źle że normalnie funkcjonować nie możesz

Natomiast opisane przez Ciebie przypadki też znam. Dziewczyna się nie chciała iść do lekarza, a teraz płacz bo mężatka prawie od roku w ciąże by chciała zajść, a są problemy.

Nie no przez pierwsze 4 dni boli mnie brzuch ale tabletki i dawaj do przodu, później przechodzi zresztą już nie leje się ze mnie tak strasznie aż do skończenia i jest pełne 7 dni

To jest głupota i tyle

[Lilly Greace]

Napisane przez Stella275

Z chęcią bym posłużyła jako grupa badawcza

będę pamiętać rozważam też pisanie o fenomenie Harrego Pottera, tylko musiałabym jakieś ciekawe ujęcie wymyślić. Wizaż mnie zainspirował.

Napisane przez magda1706

ty dasz Ja studiuję zaocznie, pracowałam po 10h plus 4h ekstra dodatkowo i po dwóch miesiącach zwątpiłam i zrezygnowałam z tej dodatkowej Ale mam koleżankę która ciągnie dwa kierunki, plus pracę w radiu i w międzyczasie jeszcze zjeżdża do domu choć ma 200km Ja podziwiam takich ludzi serio!

:

Niektórzy lubią, jak dużo się dzieje. Ja np. lubię pracować, po prostu lubię to chyba :P

[Stella275]

Ja też jestem taką osobą, która lepiej funkcjonuje jak ma dużo na głowie. W czasie roku akademickiego lepiej potrafiłam się zorganizować niż teraz

[sensualna]

Napisane przez lolusl

a jeszcze co do ciasto vs placki Ciasto to ciasto a placek to placek, tak jak klakla pokazała. Placek to zazwyczaj drożdżowe albo kruche z owocami i kruszonką. Ciasto to jakieś z kremami itp.

U mnie nie ma takiego podziału. U mnie jest tylko ciasto, czy to z kremem, czy to szarlotka, karpatka czy z galaretką, nie ważne. A placki to ziemniaczane ;-) a takie z jabłkiem z ciasta naleśnikowego to racuchy.

Za to w rodzinie u mojego Tz są placki i jak bylam u rodziców pierwszy raz i mama Tza zaproponowała placek to odmowilam bo myślałam że może jakieś racuchy mi właśnie proponuje lub coś takiego nie skumałam o co chodzi :-P

Napisane przez visionAM

ej,a le ja jestem też z południowego-wschodu i w Zamościu nikt nie wychodzi na pole ani nie piecze placków
a z drugiej strony moja chrzestna mieszka w Leżajsku i tam już wychodzi się na pole, więc nie wiem o co w tym wszystkim chodzi

Ja z warm-maz pochodzę i tu se mówi "na dwór". U mojego Tza to roznie bardzo, rodzice z różnych stron pochodzą i u niego na pewno bylo "na pole" ale "na dwór" chyba też.

Napisane przez DontSaySorry

Btw. oprócz placków/ciast, pola/dworu są przecież jeszcze ciapy/kapcie

To u Tza się mówi ciapki, toe sie smialam jak bylam u nich, bo u mnie to kapcie.

A smialam się też jak usłyszałam, jak rodzina Tz mówi na taka zwykłą czapkę z daszkiem - kaszkiet. Dla mnie kaszkiet to zupełnie co innego, taka specyficzna męska czapka, a oni tak na każdą zwykłą czapkę tak mówią. Dodam, że rodzina Tza mieszka w świętokrzyskim.

[izk_a]

Napisane przez Stella275

Ja też jestem taką osobą, która lepiej funkcjonuje jak ma dużo na głowie. W czasie roku akademickiego lepiej potrafiłam się zorganizować niż teraz

mam to samo! Jak studiowałam to rano zajęcia, a popołudniu korki (codziennie) czasem nawet w soboty, do tego jakieś obowiązki domowe, człowiek coś pomarudził, że zagoniony, ale był zorganizowany a teraz to jakaś masakra organizacyjna

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja juz po pracy i dostałam żakiety i sobie przymierzylam wszystko razem juz ostateczna przymiarka i psuje mi wszystko teraz to juz musi


Co do slangu ja z wlkp wiec wychodziłam na dwór, pyry są mi znane
A schabowy to jedynie ze schabu, z piersi z kurczaka moze być co najwyżej kotlet.


No i w Poznaniu spotkałam sie z "wuchta" i w Toruniu z "jo"

Napisane przez tetrikk

Laczki







Ale jak to? chyba od 10 lat n założyłam podpaski tampony to mega wygoda.

O tak, nie wyobrażam sobie podpasek ale kwestia osobista wydaje mi sie

Za to rok temu przerzuciłam sie na kubeczek meluna i od tego czasu tamponów juz kupować nie muszę wcale

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Napisane przez Lilly Greace

Hej dziewczyny, dopiero wróciłam do domu po całym dniu pracy



Dostałam się na drugi kierunek, także od października 2 kierunki studiów dziennych + praca + korepetycje. Cóż, szybko mi minie czas do ślubu

Gratulacje




Lolus ja kubeczek polecam, cieżko dobrać na 100 dobry rozmiar czasem od razu ale jak sie to ogarnie to super sprawa

[201604261006]

I nie czuc tego kubeczka?

[Lilly Greace]

Co do okresu to ja jestem w tej, jak widzę tu, mniejszości. Używam podpasek

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez mysza93

I nie czuc tego kubeczka?

Nie, wcale. Zapominam nie raz ze mam okres, no pomijając bol brzucha w pierwszy dzien.

No i lepszy niz tampony bo krew w nim nie dostaje powietrza wiec nie ma ryzyka bakterii czy co tam jest w tamponach

[tetrikk]

Napisane przez lolusl

Odparzenie, uczucie wylatującej krwi i uczucie jak mokra X ociera się o tą obleśną siatkę albo watę. I smród podpaski po nawet godzinie.Fu.

Idealne podsumowanie tego co myślę, jakże doslowne Fuuu

Napisane przez Lilly Greace

Hej dziewczyny, dopiero wróciłam do domu po całym dniu pracy

Dostałam się na drugi kierunek, także od października 2 kierunki studiów dziennych + praca + korepetycje. Cóż, szybko mi minie czas do ślubu

Gratuluję i powodzenia !

My się klocilismy z TZ zebrały się we mnie wszystkie stresy związane z przeprowadzka. Tz za mało mnie wspiera, on wrócił do swojego miasta, a ja jednak całkowicie zmieniłam środowisko. Wkurza mnie, że tak dużo konsultuje z mamą, chciałabym, żebyśmy byli bardziej samodzielni... No i się zaplakalam nad swoim losem słabo, bo nie mam żadnej koleżanki, żeby wyjść pogadać

[201604261006]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;52321615]Nie, wcale. Zapominam nie raz ze mam okres, no pomijając bol brzucha w pierwszy dzien.

No i lepszy niz tampony bo krew w nim nie dostaje powietrza wiec nie ma ryzyka bakterii czy co tam jest w tamponach [/QUOTE]
To super

[Lilly Greace]

Napisane przez tetrikk

My się klocilismy z TZ zebrały się we mnie wszystkie stresy związane z przeprowadzka. Tz za mało mnie wspiera, on wrócił do swojego miasta, a ja jednak całkowicie zmieniłam środowisko. Wkurza mnie, że tak dużo konsultuje z mamą, chciałabym, żebyśmy byli bardziej samodzielni... No i się zaplakalam nad swoim losem słabo, bo nie mam żadnej koleżanki, żeby wyjść pogadać

Będzie ok!!!

[201604261006]

Napisane przez tetrikk

My się klocilismy z TZ zebrały się we mnie wszystkie stresy związane z przeprowadzka. Tz za mało mnie wspiera, on wrócił do swojego miasta, a ja jednak całkowicie zmieniłam środowisko. Wkurza mnie, że tak dużo konsultuje z mamą, chciałabym, żebyśmy byli bardziej samodzielni... No i się zaplakalam nad swoim losem słabo, bo nie mam żadnej koleżanki, żeby wyjść pogadać

Jeżu jak ja Cie doskonale rozumiem

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Tetrik

[sensualna]

Napisane przez Lilly Greace

Co do okresu to ja jestem w tej, jak widzę tu, mniejszości. Używam podpasek

Ja używam raz tego, raz tego. Kiedyś przez wiele lat w ogóle nie używałam tamponow, bałam się je włożyc, jakoś mi nie wychodziło i miałam opory przed tym. No ale któregoś razu miałam wyjazd na biwak pod namioty i w ten sam dzień dostałam@ no i nie miałam wyboru. Od tamtej pory używam również tamponow. Tyle, że mam mało obfite miesiaczki i używam tylko w dwa pierwsze dni i to tych najmniejszych, a potem to już nie używam bo boję że miałabym problem z wyciagnieciem jakby mało nasiaknal, a reszta dni a raczej dzien to podpaski a potem to już wkładki wystarczą.

[Cherry_Muffin]

ja przy tamponach mam czesciej infekcje pomimo ze zmienialam je tak samo jak podpaski bardzo czesto. nie sa dla mnie. nigdy sie nie ubrudzilam i nie przecielalam, a jak nie bylam na tabletkach to mialam mega obfite. poza tym mam okres od 9 roku zycia, wiec mam wprawe w podpaskach

spakowalam nas, jutro po 7 wyjazd

[Lilly Greace]

Napisane przez Cherry_Muffin

ja przy tamponach mam czesciej infekcje pomimo ze zmienialam je tak samo jak podpaski bardzo czesto. nie sa dla mnie. nigdy sie nie ubrudzilam i nie przecielalam, a jak nie bylam na tabletkach to mialam mega obfite. poza tym mam okres od 9 roku zycia, wiec mam wprawe w podpaskach

spakowalam nas, jutro po 7 wyjazd

też bardzo wcześnie zaczęłam miesiączkować, piona. :P miałam okres jak moje koleżanki jeszcze w ogóle o tym nawet nie myślały xD