| 
			
			 | 
		#151 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2015-07 
				
				
				
					Wiadomości: 67
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			
			
			Nie kpię, bo sama się z nim zakochałam od pierwszego spotkania, śmieszy mnie trochę jego złość, bo on powinien szukać problemu w sobie, nie we mnie.  I próbować naprawiać.
		
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#153 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2014-08 
				
				
				
					Wiadomości: 184
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			
			
			Ale to TWOJA wina, pojmij to wreszcie. Nie bierz się za coś do czego nie dojrzałaś i tyle.
		
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#154 | |
| 
			
			 Wtajemniczenie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2014-12 
				
				
				
					Wiadomości: 2 919
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			Cytat: 
	
 nabazgrane w notatniku  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#155 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2015-07 
				
				
				
					Wiadomości: 67
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			
			
			No i usunął mnie ze znajomych na fejsie, bo nie chce żeby mu wszystko przypominało o mnie. Zachowanie godne mężczyzny.  
		
		
		
		
		
		
		
	 
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#156 | 
| 
			
			 Naczelna Nastolatka 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2010-03 
				Lokalizacja: Podkarpacie 
				
				
					Wiadomości: 25 807
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			
			
			A ty się zachowujesz jak smarkula z podstawówki. A teraz już jesteś okropna, kiedy o nim takie przykre rzeczy piszesz. Okropny, rozwydrzony smark po prostu.
		
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Małgorzata i spółka. Matka natura to suka.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#158 | 
| 
			
			 Wtajemniczenie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2014-12 
				
				
				
					Wiadomości: 2 919
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			
			
			Na miejscu tego faceta jeszcze bym jej dowalila ^^ była by gwarancja ze nikogo innego by tak nie traktowala  
		
		
		
		
		
		
		
	nabazgrane w notatniku  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#159 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2012-01 
				
				
				
					Wiadomości: 144
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			
			
			Dziewczyno, w poprzednim swoim poście napisałaś, że mówiłaś mu "Kocham Cię", ale to były puste słowa, a teraz piszesz, że zakochałaś się od pierwszego spotkania. Trochę się to kupy nie trzyma.  
		
		
		
		
		
		
		
	Może to i dobrze, że teraz zerwałaś, a nie za parę miesięcy gdy chłopak jeszcze bardziej by się zaangażował.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#161 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2015-07 
				
				
				
					Wiadomości: 67
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			
			
			Może źle to ujęłam. Od pierwszego spotkania czułam, że będzie z tego związek, bo dobrze się przy nim czułam. Może zauroczenie to lepsze słowo. 
		
		
		
		
		
		
		
	Zakonna, niby jakie przykre rzeczy piszę? On jest za to wyjątkowo kulturalny, pisząc, że zachowałam się jak dzieciak i, że wolałby mnie nie poznawać, bo go skrzywdziłam.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
Okazje i pomysĹy na prezent
| 
			
			 | 
		#162 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2011-08 
				
				
				
					Wiadomości: 5 107
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			
			
			Zrozum, że to co on Ci pisze to prawda! 
		
		
		
		
		
		
			Jesteś dzieciak i go skrzywdzilas. Troszkę pokory, nie jesteś taka cudowna i wspaniala jak myslisz. ---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ---------- Dzień dobry   4,5h i weekend <3 Abi, fajny awatar ![]() Co do ciuchów i makijażu to jestem chyba waszym przeciwieństwem. Zawsze mam sie w co ubrac i lubie/umiem sie malowac :-D ---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ---------- [QUOTE=Jeannee;52337425]Zrozum, że to co on Ci pisze to prawda! Jesteś dzieciak i go skrzywdzilas. Troszkę pokory, nie jesteś taka cudowna i wspaniala jak myslisz.[COLOR="Silver"] ---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ---------- ---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ---------- [QUOTE=Jeannee;52337425]Zrozum, że to co on Ci pisze to prawda! Jesteś dzieciak i go skrzywdzilas. Troszkę pokory, nie jesteś taka cudowna i wspaniala jak myslisz. Cytat: 
	
 ---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ---------- Sorry za powtorzenia .telefon szaleje. 
				__________________ 
		
		
		
		
	 | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#163 | |
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2013-04 
				
				
				
					Wiadomości: 167
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			Cytat: 
	
 
				__________________ 
		
		
		
		
	mieć siebie, resztę spalić, aż zostanie tylko to co pomiędzy nami  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#164 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2012-01 
				
				
				
					Wiadomości: 144
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			
			
			Dobrze, to już wiemy, że to było zauroczenie. W takim razie po kiego grzyba mówiłaś, że kochasz?  
		
		
		
		
		
		
		
	Skoro chłopak usłyszał od Ciebie takie wyznanie, to nie ma w tym nic dziwnego, że się zaangażował, dałaś mu zielone światło, że to coś poważnego. Zgadzam się z dziewczynami, że to niestety Twoje zachowanie jest trochę dziecinne. Ale jesteś jeszcze młoda, na wszystko przyjdzie czas   Bo póki co z dość błahej sytuacji zrobiło się nie wiadomo co.
		
		 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#165 | |
| 
			
			 Przyczajenie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2015-07 
				Lokalizacja: Rybnik/Bydgoszcz 
				
				
					Wiadomości: 25
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			Cytat: 
	
 Nie ma się co dziwić, że Ciebie usunął ze znajomych, skoro w ten sposób zakończył się Wasz związek. Ja także nie chciałabym mieć takiej dziewczyny w znajomych. I może zastanów się nad sobą.  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#166 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2015-07 
				
				
				
					Wiadomości: 67
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			
			
			szmallas, różne rzeczy się mówi, nie ma co robić z tego poważnego biznesu. 
		
		
		
		
		
		
		
	Sorry dziewczyny, oceniacie mnie nic o mnie nie wiedząc, myślałam, że na kobiecym forum dostanę odrobinę zrozumienia. Decyzja o rozstaniu była dla mnie trudna, ale jak tak z nim trochę pogadałam już po wszystkim, to widzę, że zrobiłam dobrze. To jemu by się przydało trochę pokory. Jeśli jemu serio by na mnie zależało, to nie zrywałby kontaktu, tylko był przy mnie jako kolega, starał się naprawić wszystko. I tak raczej byśmy się nie zeszli, bo to chyba faktycznie nie było to, ale niech nie gada, że mu zależy jednocześnie robiąc takie rzeczy.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#167 | ||
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2014-12 
				
				
				
					Wiadomości: 11 903
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			Cytat: 
	
 Nie każda przeżywa te "intymne sprawy". Ty przeżywasz. To mnie po prostu zwaliło z krzesła... Autorko, chłopak miał prawo się zaangażować po takich wyznaniach.. Ty wiesz, że to były puste słowa, on nie musi tego wiedzieć, bo niby skąd? Skoro pod wpływem emocji nie potrafisz nad sobą panować to nie doprowadzaj do takich sytuacji, bo tylko krzywdzisz innych... Może dobrze, że nie doszło do czegoś więcej, bo pod wpływem emocji zgodziłabyś się, a później oskarżyła o gwałt... Cytat: 
	
 Chłopak się zdenerwował, bo trochę z nim pogrywałaś, na jego uczucia nie patrzyłaś, bo to "facet", bo "to pewnie tylko jego poza"... Skoro wiesz, że już do niczego nie doszłoby to po co ma się starać? Jesteś zła na niego, bo się nie stara skoro nie jesteście razem?? Może na związku mu zależało, ale jak zerwaliście to dał sobie spokój. Chłopak ma dopiero 19 lat - nie wiem czego od niego oczekiwałaś..  | 
||
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#168 | |
| 
			
			 lokalna gwiazda 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2010-02 
				Lokalizacja: Mazury 
				
				
					Wiadomości: 19 803
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			Cytat: 
	
 Poza tym spotykali się miesiąc. Naprawdę uważacie, że po kilku randkach chłopakowi skończyło się życie? On nie cierpi, on jest wkurzony. To wszystko.  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#169 | 
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2011-03 
				Lokalizacja: Białystok 
				
				
					Wiadomości: 745
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			
			
			O żesz kurde no, nie wiem czy autorka jest aż tak niedojrzała, uparta czy trochę mniej ogarniająca, że nie rozumie co się do niej mówi. Mówisz, żeby poszukał w sobie winy, a dlaczego ty tego nie robisz mimo, że dziewczyny ciągle ci powtarzają, że robisz źle? Fakt iż to kobiece forum nie oznacza, że przyznamy ci rację jeśli jej nie masz.  
		
		
		
		
		
		
		
	A zrozumieć rozumiem cię, bo byłam podobna, Przez swoje wymysły i przesadzanie rozpieprzyłam swój związek. Ty rozpieprzyłaś swój i rozpieprzysz następne jeśli nie przestaniesz być taką histeryczką. Teraz spróbuje łopatalogicznie wytłumaczyć dlaczego choć wątpię, że dojdzie bo trudno przyznać się do błędu i przesadzania. -A więc godziłaś się na drobne pieszczoty, facet pomyślał, że może nie będziesz miała nic przeciwko jak posunie się troszeczkę dalej, jednak jak tylko zobaczył, że ci to nie pasuje cofnął rękę i przeprosił, później już tego nigdy nie próbował bo wiedział, że nie chcesz, a ty bez przerwy mu to wypominałaś, snując domysły, że chodzi mu tylko o seks, mimo, że nigdy cię na nic nie naciskał, nie prosił abyś mu robiła dobrze i nigdy nie spróbował zrobić tego jeszcze raz, ale nieee, ty już snujesz wielkie teorie i męczysz go o to - wymysłów ciąg dalszy, położył ci rękę na udzie, jedynie położył, nie posuwał jej dalej, ale nie ty znowu wymyślasz, że dobierał ci się do majtek i dziw, że się wkurzył jak biedny chłopak o tym nawet nie pomyślał - mówisz mu, że na razie koniec z pieszczotami, odebrał to wpierw jako kolejny wydźwięk czepialstwa i braku zaufania, że robisz to dlatego, że uważasz, że mu chodzi tylko o seks mimo, że tak nie myśli i nigdy tego nie okazywał, przez to się wkurzył, ale później ochłonął, zrozumiał, że może nie o to chodzi, tylko, że naprawdę sama z siebie możesz nie być gotowa, jego postawa pokazała, że nie chodzi mu tylko o seks i cię szanuje, sam powiedział, że nie chcę nic robić wbrew tobie Radzę ci to wszystko przemyśleć, dojrzeć, przede wszystkim przeprosić go. Nie wiem z czego to u ciebie wynika czy ze zwykłej upartości i niedojrzałości czy z niskiej samooceny i jakimiś problemy osobowościowymi (jak to było w moim przypadku), jeśli to drugie to radzę udać się do psychologa bo nigdy nie zbudujesz normalnego, zdrowego związku.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#170 | |
| 
			
			 Zakorzenienie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2008-10 
				Lokalizacja: z kupy gruzu 
				
				
					Wiadomości: 18 377
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			Cytat: 
	
 Serio? Czyli co, uważasz, że to co mówisz powinno się dzielić przez 100, bo nie ma co Ci wierzyć i ufac, skoro "różne rzeczy się mówi"?   przerażające to, wiesz? I o ile na początku myslałam, że jesteś zagubiona, to teraz wiem jedno: jesteś wyrachowana i niedojrzała.Nigdy, przenigdy nie powiedziałam nikomu, że go kocham nie bedąc tego na 100% pewną. No nie i juz. 
				__________________ 
		
		
		
		
	Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. 
			Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#171 | |
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2011-03 
				Lokalizacja: Białystok 
				
				
					Wiadomości: 745
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			Cytat: 
	
  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#172 | |
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2015-07 
				
				
				
					Wiadomości: 147
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			Cytat: 
	
 Ty się lepiej zastanów co ty sama robisz. Tak, tak bo Ci się nie podobają nasze wypowiedzi to jesteśmy złe...  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#173 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2015-07 
				
				
				
					Wiadomości: 67
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			
			
			Angela, ale ja go przeprosiłam, że tak wyszło. A być z nim chyba nie chcę, pomyliłam się chyba w uczuciach. Sam też sporo dołożył od siebie, że odeszłam.  
		
		
		
		
		
		
		
	Jego postawa była mocno średnia. Zgodził się na to o co prosiłam, ale z łaską. Był niezadowolony. Nie obraził się ani nic, dalej mu niby zależało, ale prawdziwy facet by od razu powiedział "rozumiem, że nie chcesz, kocham cię, zrobię wszystko byś była szczęśliwa" a on najpierw się wkurzył, i dopiero chwilę potem zreflektował. Nie zrobił tego drugi raz, bo miał tylko jedną okazję. Wtedy faktycznie zachował się ok. Ale nie wiadomo co by było potem. klempaa, no tak wyszło, co mam zrobić, przeprosiłam go za wszystko i zaproponowałam żebyśmy mieli kontakt i czasem się spotkali jako koledzy, ale nie chciał. Pomyłki się zdarzają ludziom, nie posądzaj mnie o wyrachowanie. Nie miałam żadnych korzyści z tego, że mu to powiedziałam, zresztą zrobiłam to w ten nieszczęsny dzień jak się zagalopował, czyli jakoś na 1,5 tygodnia przed końcem związku.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#174 | |
| 
			
			 Konto usunięte 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2012-02 
				
				
				
					Wiadomości: 5 219
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			Cytat: 
	
  | 
|
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#175 | 
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2011-03 
				Lokalizacja: Białystok 
				
				
					Wiadomości: 745
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			
			
			Ale chwilę potem się zreflektował, może do niego doszło, że to nie dlatego, że on jest zły i chcesz go ukarać tylko po prostu nie chcesz. A w jaki sposób okazywał swoje niezadowolenie, może sobie wmawiasz?
		
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#176 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2015-07 
				
				
				
					Wiadomości: 67
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			
			
			No niezadowolenie to o czym wspominałam w tym poście z 1 sierpnia 
		
		
		
		
		
		
		
	Jestem po małej rozmowie, i mam autentycznie łzy w oczach. Podjęłam decyzję, żeby trochę go od siebie odsunąć. Powiedziałam mu o tym, nie chcę w ogóle pieszczot, daj mi czas, zacznijmy od początku, nie jest tak jak wcześniej. Nie wiem, może to puste. On zareagował impulsywnie, że to chore, że odtrącam go od siebie, że niby w jaki sposób ma nam to pomóc, że wcześniej chciałam, a teraz nie, że już mnie nie pociąga. I dodał - czy ja go w ogóle traktuję jak partnera. Uległam... zmieniłam zdanie. Powiedziałam, że jeśli mu tak zależy, to możemy ale niech będzie serio delikatny. Wpłynęły na mnie jego słowa. A on, że nie, że on czuje, że ja nie chcę, że on nie chce żadnych "kompromisów" i najważniejsza jest moja przyjemność, on nie chce robić nic na siłę i nie chce żebym zgadzała się na coś takiego z litości. I przeprosił, że przez niego płakałam (bo przy nim też lekko mi się łezka w oku zakręciła). I żebyśmy poczekali, aż faktycznie będę chciała, bo on chce, tylko wtedy gdy wie, że mi też jest przyjemnie. I, że szkoda, że nie chce, i że źle sie z tym czuje, ale woli bez niż gdyby miało być na siłę. Tragedia.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#177 | 
| 
			
			 Rozeznanie 
			
			
			
				
			
			Zarejestrowany: 2011-03 
				Lokalizacja: Białystok 
				
				
					Wiadomości: 745
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			
			
			Ale ten post właśnie pokazuje, że nie chodzi mu tylko o seks i akceptuje brak pieszczot, wkurzył się bo nie rozumiał twojej zmiany decyzji, bał się, że chodzi o niego, ale przecież od razu zreflektował, że serio chodzi o ciebie, że nie chce robić nic wbrew tobie. Jakby chodziło mu tylko o jedno ucieszyłby się, że jednak się ugięłaś i nadal by cię dotykał i takie tam. Zachował się bardzo empatycznie i fair.
		
		 
		
		
		
		
		
		
		
		
			Edytowane przez angela_6 Czas edycji: 2015-08-07 o 18:46  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#178 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2013-03 
				
				
				
					Wiadomości: 59
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			
			
			A ja nie rozumiem po co facet miałby koło Ciebie skakać skoro Ty wiesz, że nic by i tak z tego nie było,bo NIE CHCESZ :| aby podwyższyć sobie samoocenę? Widać, że masz 'bajkowe' podejście. Lepiej zerwać całkiem kontakt niż trzymać starego kotleta. Serio, zwłaszcza jeśli to krótko trwało.  
		
		
		
		
		
		
		
	A zerwałas z nim na żywo?  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#179 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2015-07 
				
				
				
					Wiadomości: 147
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			
			
			Podziwiam jak bardzo zapatrzona w siebie jesteś. Gdzie odrobina samokrytycyzmu ? Tak idealna jesteś w każdym calu ? 
		
		
		
		
		
		
		
	Sama nie wiesz, czy to miłość czy zauroczenie. Nie potrafisz się sama przed sobą przyznać że zawaliłaś. Nikt z Tobą nie wytrzyma jak dalej będziesz się tak zachowywać. Związek opiera się na wielu ważnych filarach o których ty zupełnie nie masz pojęcia. Opierasz swoje słowa tylko na tym że on NIC ZŁEGO NIE ZROBIŁ!  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
| 
			
			 | 
		#180 | 
| 
			
			 Raczkowanie 
			
			
			
			Zarejestrowany: 2015-07 
				
				
				
					Wiadomości: 67
				 
				
				
				
				
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
				
				
				Dot.: przekroczona granica
				
			 
			
			
			Tak zerwałam na żywo. 
		
		
		
		
		
		
		
	RudaKita, jak twierdzi, że mu tak zależy to poskakać powinien. A mi jest go mimo wszystko szkoda, fajnie by było z nim pogadać jak z kolegą, itp. Liczyłam, że to rozstanie będzie bardziej cywilizowane, jak mu powiedziałam, że to nie ma sensu to jego pierwsze pytanie brzmiało "poznałaś kogoś?". Nie wiem czy on zapytał złośliwie, w każdym razie ja nigdy nie leciałabym na dwa fronty. Angela, mimo wszystko uważam że powinien inaczej zareagować. A już w ogóle to nigdy nie powinien dopuścić do sytuacji o której mowa w tym temacie.  | 
		 
		
		 
	 | 
	
	
![]()  | 
	
	
		
 
Nowe wątki na forum Seks
 | 
| 
 | 
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
		
  | 
	
		
  | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:56.
                




 przerażające to, wiesz? I o ile na początku myslałam, że jesteś zagubiona, to teraz wiem jedno: jesteś wyrachowana i niedojrzała.
