Mamusie Majowe 2015 ! - cz. 2

[Pati_wrk]

Napisane przez kasienka1985

Czesc
Pisałam Wam że Polka nie chce pić wody ale muszę tu zaznaczyc że herbatek tym bardziej nie chce!! Co za oporny przypadek ;-)

U mnie wczoraj było 38 stopni w cieniu... Rzeźnia!! Od kilku dni nie wychodzimy z domu!!

Wyszłam z nia na balkon żeby się trochę dotlenic ale już się zaczyna sieczka robić więc zaraz się zamykamy w domu.

Ola polecam zapietki żelowe, są rewelacyjne. ;-)

Dodawałas glukozy do wody? 1 łyżeczka na 100 ml. Moj tez sie krzywił na początku. Dawałam glukozę a teraz poje sama wodę.

[baelka]

Napisane przez ola_la_7676

A tak Wgl..... Kubuś dziś kończy 3 miesiące.

9 tygodni do chrzcin i slubu. Trochę die zatrzymalismy z zalatwianiem. Ale jak pogadam ze starsza to dopiero bukiety zamowie. Muszę w butach pochodzić.
Polecacie coś na zapietek żeby nie bolał? Zawsze w jednej stopie mnie boli w tym miejscu.

[pani_pierozkowa]

Mam pytanie do mam kp ktore rozszerzyły diete co sie stało z kupami? Zapach jak po kp czy gorzej?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[xhankax]

Dziewczyny, trzymajcie kciuki za dziś, bo zjedzie mi się do chaty 25 osób na urodziny starszej córki! Skwarki będziemy jak nic, mamy już 33 stopnie, w domu 28 a będzie gorzej. Poprosiłam żeby wentylatory przywieźli. Wczoraj zrobiłam dwa ciasta takie bez pieczenia, na zimno.
Na kolacje zamówiłam catering, nie mam siły siedzieć w kuchni.
Paulinka cała w potowkach, ciągle wisi na cycku. Przynajmniej tyle, nie mam problemu ze się odwodni.
Na dodatek jadę zaraz do ginekologa na kontrolę i zaświadczenie do becikowego, bo od poloznej mi nie przyjęli! I dostałam rano okres. Full wypas po prostu. Mąż ciągnie mnie na tydzień do Władysławowa a mnie się nie chce.
Chyba jest ze mną coś nie tak..

[maartussss]

Ola- dla Kubiego!
Hanka- oj nie zazdroszczę imprezy w taki skwar...

[201606011622]

Dowiedzialam się że to że pojawilam się w życiu tza to jego najwiekszy koszmar....... oczywiscie ukochana szwagierka tak to okreslila... przypadkowo przeczytalam w tza poczcie.... kilka lat temu to było jak na poczatku jeździł do mnie co dzień prawie a potem po tej akcji z moja matka zabrał mnie stamtad

Co za suka a tyle lat w oczy mi patrzyla, nawet niedługo po tym jak wynajął to mieszkanie, pamiętam pralki nie było to dzwonila a to że nam pranie zrobi a to że coś tam w lidlu na mnie dorwala itp....
Boze ale mam dola

[Madeleine05]

Napisane przez sara3008

Sławno (zachodniopomorskie). A moj maly w te upaly ciagle by przy cycu wisial, woda i herbatka beee.

Aaa, bo jak zobaczyłam w klubie na zdjęciach beta i karteczkę z danymi ze szpitala, to wyglądały tak samo jak u mnie w szpitalu pokomunistyczne pozostałości

[Pati_wrk]

Napisane przez xhankax

Dziewczyny, trzymajcie kciuki za dziś, bo zjedzie mi się do chaty 25 osób na urodziny starszej córki! Skwarki będziemy jak nic, mamy już 33 stopnie, w domu 28 a będzie gorzej. Poprosiłam żeby wentylatory przywieźli. Wczoraj zrobiłam dwa ciasta takie bez pieczenia, na zimno.
Na kolacje zamówiłam catering, nie mam siły siedzieć w kuchni.
Paulinka cała w potowkach, ciągle wisi na cycku. Przynajmniej tyle, nie mam problemu ze się odwodni.
Na dodatek jadę zaraz do ginekologa na kontrolę i zaświadczenie do becikowego, bo od poloznej mi nie przyjęli! I dostałam rano okres. Full wypas po prostu. Mąż ciągnie mnie na tydzień do Władysławowa a mnie się nie chce.
Chyba jest ze mną coś nie tak..

Powodzenia sto lat dla córki

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:31 ----------

Napisane przez ola_la_7676

Dowiedzialam się że to że pojawilam się w życiu tza to jego najwiekszy koszmar....... oczywiscie ukochana szwagierka tak to okreslila... przypadkowo przeczytalam w tza poczcie.... kilka lat temu to było jak na poczatku jeździł do mnie co dzień prawie a potem po tej akcji z moja matka zabrał mnie stamtad

Co za suka a tyle lat w oczy mi patrzyla, nawet niedługo po tym jak wynajął to mieszkanie, pamiętam pralki nie było to dzwonila a to że nam pranie zrobi a to że coś tam w lidlu na mnie dorwala itp....
Boze ale mam dola

Przykro mi ze masz taka sytuacje. Zastanów sie czy na pewno chcesz być jego żona.
Ja moge na swoim tz polegać. Nigdy złego słowa od niego nie usłyszałam. Moj tez do mnie jeździł na początku - związek na odległość. Jak jakis kolega jego źle o mnie powiedział to zawsze sie awantura to kończyło - zawsze mnie bronił

[truskawkaxx]

Moje dziecko dziś co 1,5 godziny maks do 2 tak krzyczy że tylko cyc daje radę. Daje jej też wodę ale chyba w te upały woli cyc. By nie suszarka z yt to by nie zasneła. Masakra dziś jest a jeszcze urodziny robię i przyjedzie babcia na którą Oliwia strasznie reaguje. No i znów się nasłucham ; a czemu ją nosisz ? A czemu tak ? A czemu nie tak ? Weź ją połóż ! Czemu jej nie weźmiesz przecież płacze! Znowu ją karmisz ? Nakarm ją nie słyszysz że jest głodna ?

Kurna rozerwie mnie dziś autentycznie.

[201606011622]

Odpysknal jej w mailu a czy na zywo? Nie pamietam to już kilka lat temu... może i się klocili...

Myślałam że moja rodzina jest poyebana.... oni wszyscy nie lepsi, zaczynając od szwagierki konczac na szwagrze... tylko ta jego jedna siostra spoko... choć właściwie i tego nie jestem już teraz pewna...

Boże nawet sobie nie wyobrazacie co ja czuje teraz. Mam dosyć naprawxe......

[truskawkaxx]

Ola postaraj się mieć to gdzieś ! Jeszcze się taki nie urodził co cz wszystkim dogodził a liczy się to co myśli i czuje twój tz a nie jego rodzina.

[201606011622]

Napisane przez truskawkaxx

Ola postaraj się mieć to gdzieś ! Jeszcze się taki nie urodził co cz wszystkim dogodził a liczy się to co myśli i czuje twój tz a nie jego rodzina.

Tylko chodzi o fakt że wszyscy udają przede mna. A tak naprawde pewnie wszyscy mnie nienawidzą.
Mniejsza o to zreszta. Ostatnio tylko psuje tu klimat

[agnes188]

Napisane przez pani_pierozkowa

Mam pytanie do mam kp ktore rozszerzyły diete co sie stało z kupami? Zapach jak po kp czy gorzej?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przeciez twojego julka kupka po kp to perfumy w porownaniu do kupy marysi po mleku ha.sama to okreslilas tak wiec moze i po rozszerzeniu diety beda perfumy tez hehe

Napisane przez xhankax

Dziewczyny, trzymajcie kciuki za dziś, bo zjedzie mi się do chaty 25 osób na urodziny starszej córki! Skwarki będziemy jak nic, mamy już 33 stopnie, w domu 28 a będzie gorzej. Poprosiłam żeby wentylatory przywieźli. Wczoraj zrobiłam dwa ciasta takie bez pieczenia, na zimno.
Na kolacje zamówiłam catering, nie mam siły siedzieć w kuchni.
Paulinka cała w potowkach, ciągle wisi na cycku. Przynajmniej tyle, nie mam problemu ze się odwodni.
Na dodatek jadę zaraz do ginekologa na kontrolę i zaświadczenie do becikowego, bo od poloznej mi nie przyjęli! I dostałam rano okres. Full wypas po prostu. Mąż ciągnie mnie na tydzień do Władysławowa a mnie się nie chce.
Chyba jest ze mną coś nie tak..

Kciuki i sto lat ale bym pojechala do wladka tam chlodniej .
W pokoju wczoraj mialam 35,5 temp

Napisane przez ola_la_7676

Dowiedzialam się że to że pojawilam się w życiu tza to jego najwiekszy koszmar....... oczywiscie ukochana szwagierka tak to okreslila... przypadkowo przeczytalam w tza poczcie.... kilka lat temu to było jak na poczatku jeździł do mnie co dzień prawie a potem po tej akcji z moja matka zabrał mnie stamtad

Co za suka a tyle lat w oczy mi patrzyla, nawet niedługo po tym jak wynajął to mieszkanie, pamiętam pralki nie było to dzwonila a to że nam pranie zrobi a to że coś tam w lidlu na mnie dorwala itp....
Boze ale mam dola

Matko co za piz...a

Napisane przez truskawkaxx

Moje dziecko dziś co 1,5 godziny maks do 2 tak krzyczy że tylko cyc daje radę. Daje jej też wodę ale chyba w te upały woli cyc. By nie suszarka z yt to by nie zasneła. Masakra dziś jest a jeszcze urodziny robię i przyjedzie babcia na którą Oliwia strasznie reaguje. No i znów się nasłucham ; a czemu ją nosisz ? A czemu tak ? A czemu nie tak ? Weź ją połóż ! Czemu jej nie weźmiesz przecież płacze! Znowu ją karmisz ? Nakarm ją nie słyszysz że jest głodna ?

Kurna rozerwie mnie dziś autentycznie.

A na moje suszarka nie dziala

Ale dzis spalamloda do5.30 i od 8. Do 11.30



Wczoraj szalelismy w basenie na podworku i mam spuchnoeta i bolaca kostke troche tez swedzi bo wyzej konska muchs mnie ugryzla ale to ewidentne skrecenie stawu skokowego,mam nadzieje ze w gipsie sie nie skonczy bo zwykle czyli trzy razy juz w zyciu tak sie konczylo.noge mam spuchnieta jak nie wiem.juz wczoraj mialam no ale nie az tak

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

[Pati_wrk]

Napisane przez ola_la_7676

Tylko chodzi o fakt że wszyscy udają przede mna. A tak naprawde pewnie wszyscy mnie nienawidzą.
Mniejsza o to zreszta. Ostatnio tylko psuje tu klimat

Nic nie psujesz ) chcesz się wyżalić -pisz. Może któraś rada, słowa podniosą cię na duchu. Spójrz na swoje dziecko, które kocha cię taka jaka jesteś. Jesteś najważniejsza dla Kubusia i na tym się skup , a nie na fałszywej rodzinie tz- jak widzisz nie warci są ciebie!

[Lily ofthe Valley]

Napisane przez Nadzieja87

Ja nic nie mowie. Ale moje dziecko od 2 msc zasypia między 19-20 potem mleko o północy i koło 5 a potem to już jak rano wstaje... rzadko kiedy zdarza się że przesypia karmienie o północy. A marzę o tym żeby w końcu zaczął normalnie spać


Hyhy umówiłam właśnie Kacperka z pierwszą dziewczyną

Moj tez zasypia kolo 20 a wstaje o 4-5 na karmienie o polnocy tylko przez jakis czas sie budzil. A moze jakbys mu coraz mnie mleka dawala o polnocy?

[maartussss]

Ola głowa do góry. Najważniejsze jest to co on do Ciebie czuje, nie jego rodzina. Nie przejmuj się


P.S. w klubie aktualne zdjęcie mojego Frania )

[niunia1303]

Napisane przez Baset

umieramy.

właśnie usłyszałam od teściowej, że mam Młoda oduczyć noszenia

A ja Oliwki nie nosiłam i nie noszę tak postanowiliśmy z tz jeszcze w ciąży już w szpitalu na wszystkich krzyczałam że zero noszenia bo babcia to odrazu cały dzień by bujała i nosiła i nie mam tego problemu oczywiście nie to że wogole dziecka na ręce nie biorę ale to jest max 15min usypiania godzinnego na rękach też nie praktykuje

[moniisia90]

A ja nosze dużo bo Lenka lubi byc blisko a przytulać sie w łóżku nie lubi

[pani_pierozkowa]

Napisane przez agnes188

Przeciez twojego julka kupka po kp to perfumy w porownaniu do kupy marysi po mleku ha.sama to okreslilas tak wiec moze i po rozszerzeniu diety beda perfumy tez hehe

Kciuki i sto lat ale bym pojechala do wladka tam chlodniej .
W pokoju wczoraj mialam 35,5 temp

Matko co za piz...a

A na moje suszarka nie dziala

Ale dzis spalamloda do5.30 i od 8. Do 11.30



Wczoraj szalelismy w basenie na podworku i mam spuchnoeta i bolaca kostke troche tez swedzi bo wyzej konska muchs mnie ugryzla ale to ewidentne skrecenie stawu skokowego,mam nadzieje ze w gipsie sie nie skonczy bo zwykle czyli trzy razy juz w zyciu tak sie konczylo.noge mam spuchnieta jak nie wiem.juz wczoraj mialam no ale nie az tak

Wysłane z mojego LG-D405 przy użyciu Tapatalka

Właśnie dlatego pytam o ten zapach Mam nadzieję że się bardzo nie pogorszy bo teraz naprawdę nie jest źle

[niunia1303]

Napisane przez Nadzieja87

Dokładnie tak, pojechała.,,1sierpnia? Coś kolo tego

Młody dziś jadł o 1, 6 a o 9 wstał żeby zrobić kupsko nie było źle ech

U nas nocka spokojna mała jak zjadła to 150ml na noc to spała pięknie od 22 do 6 i po karmieniu przez godzinę krzyczała wręcz do karuzeli i zacieszała potem nagle zaczęła marudzić więc myślałam że nie może zasnąć bo gałki miała zmęczone ale mówię a zmienię jej pampersa biorę sobie szybko otwieram raz dwa trzy a tam kupsko wielkie nie byłam przygotowana na to psychicznie bo kupy odbywały się w innych godzinach ostatnio i zazwyczaj w bujaku ale się pozmieniało chyba

[mimi_77]

Ola przytulam Cie, z jego rodzina spac nie bedziesz ale uzerac sie ciagle...? Musisz byc silna

Truskawka tez sie dowirdzialam ostatnio od babci Tz ze.w.wozku jest za twardo i za ciasno, ze niepotrzebnie ja pasami zapinam w foteliku bo jej ciasno, znow ja glodze, i mam jej zakladac skarpety i przykryc kocem jak spi bo jej zimno (a na dworze 35 stopni). Przykro mi tez,., tesciowa zawsze jej odpyskuje ale ona swoje

Hanka sto lat dla cory i trzymam kciuki zebys dala rade

U nas goracz, mloda spi . Powinna pospac bo wczoraj na glowe wzielam 3 tableyki.... u dalszej sasiadki dzis wesele wiec bede obserwowac hehe.

[asiuk]

Cześć!

Ledwo żyję w te upały. Rzadko zaglądam, ale dziś wrzucę jakąś fotkę do klubu, z komputera.

Praktycznie nie wychodzimy z domu, żeby młodemu nie zaszkodzić.

Ola, straszna krowa z tej szwagierki
Baset, Twoja teściowa jak zwykle jest jednorazowa

Niunia, a to chyba zależy od dziecka, czy potrzebuje mniej czy więcej uwagi i bliskości. Dla mnie dziwne podejście w zakładaniu z góry, że się nie będzie nosiło, zwłaszcza że u dzieci potrzeba bliskości jest tak samo ważna jak potrzeba jedzenia.

[mimi_77]

Ja duzo nosilam wczesniej mala jak miala kolki a teraz.ona nawet nie lubi bo jrj goraco. Alejak potrzebuje bardziej ja niz ina to ja ponoszr. A tak lubi sie bawic w wozku czy bujaku.

[jagodowa07]

Ola ale ty jesteś z tż, a nie z jego głupią rodziną, więc tym co o tobie myślą w ogóle się nie przejmuj. Ważne żeby on się dobrze traktował i żebyś w nim miała oparcie - a co sobie myśli i mówi teściowa, szwagierka czy ktokolwiek inny - olej. Wiem, że to trudno, ale macie teraz swoje życie, swoją rodzinę a całą resztę traktuj z dystansem - to tż Cię wybrał a nie oni i oni nie mają nic do gadania.

Boże, jaki upał! Już nie mogę, a tak ma być jeszcze następny tydzień Nie wiem czy samego cycka tylko małemu dawać, czy może jakąś herbatkę,wodę dla ochłody. Biedny się poci i denerwuje bo mu gorąco, i gorzej mu się śpi i zasypia, ogólnie ja się męczę a co powiedzieć ma maleńkie dziecko

[201606011622]

ja tez miałam tak nie nosić, ale jak miał te kolki czy tak jak ostatnio bardzo maruda to nie da się nie nosić, ma sam leżeć i wrzeszczeć? oczywiście jezeli nie ma potrzeby to nie nosze. a nie teściowa przyjedzie i aby go na rękach trzyma i do niego gada. ok niech sobie gada ale niech on np. lezy.
szlag by mnie trafił jakby mi plakał i sie nie mógł uspokoić. a skoro na rękach sie to udaje to czemu mam tego nie robić. zreszta niemowlakiem bd tylko trochę, to kiedy mam go nosic jak nie teraz.
wspomniana szwagiereczka tak córkę zostawiała, ze się dziecko omal nie zawyło. zawyło - bo to juz płacz podobno nie był.

[asiuk]

Jagodowa, ja czasem dam młodemu wodę z glukozą - sama się z tej glukozy śmieję, ale samej wody młody nie chce. Z tym że nawet nie daję codziennie.

Dziewczyny, jak u waszych dzieci miejsce po szczepionce na gruźlicę? U nas nadal czerwona krostka z żółtym czubkiem. Nie wiem, czy to ok?

[majaa86]

Napisane przez scotasia

Dziewczyny nie narzekajcie na spanie Moja mała zasypia w godz 19-20. Pierwsza pobudka czasem już o 23, ale zazwyczaj między północą a 1. A im dalej w noc tym gorzej Potem się budzi ok 3-4. Krótka drzemka do 5-5.30 i koniec spania W dzień też szału nie ma
Jak czytam, że Wasze maluszki pierwszą pobudkę mają nad ranem... szczerze zazdroszczę

Scotasia u mnie identycznie..i tak jest lepiej niż było na poczatku..adziewczyny jak piszą to pozazdrościć..
Ja kupiłam wiatrak na wielkiej nodze..bo już masakra była w pokoju..

[mimi_77]

Napisane przez ola_la_7676

ja tez miałam tak nie nosić, ale jak miał te kolki czy tak jak ostatnio bardzo maruda to nie da się nie nosić, ma sam leżeć i wrzeszczeć? oczywiście jezeli nie ma potrzeby to nie nosze. a nie teściowa przyjedzie i aby go na rękach trzyma i do niego gada. ok niech sobie gada ale niech on np. lezy.
szlag by mnie trafił jakby mi plakał i sie nie mógł uspokoić. a skoro na rękach sie to udaje to czemu mam tego nie robić. zreszta niemowlakiem bd tylko trochę, to kiedy mam go nosic jak nie teraz.
wspomniana szwagiereczka tak córkę zostawiała, ze się dziecko omal nie zawyło. zawyło - bo to juz płacz podobno nie był.

Popieram.

Wlasnie zrobilam koktajl z borowek dla ochlody

[asiuk]

Napisane przez ola_la_7676

ja tez miałam tak nie nosić, ale jak miał te kolki czy tak jak ostatnio bardzo maruda to nie da się nie nosić, ma sam leżeć i wrzeszczeć? oczywiście jezeli nie ma potrzeby to nie nosze. a nie teściowa przyjedzie i aby go na rękach trzyma i do niego gada. ok niech sobie gada ale niech on np. lezy.
szlag by mnie trafił jakby mi plakał i sie nie mógł uspokoić. a skoro na rękach sie to udaje to czemu mam tego nie robić. zreszta niemowlakiem bd tylko trochę, to kiedy mam go nosic jak nie teraz.
wspomniana szwagiereczka tak córkę zostawiała, ze się dziecko omal nie zawyło. zawyło - bo to juz płacz podobno nie był.

Ola, udowodniono, że zostawianie płaczącego dziecka wyrządza wiele szkody jego psychice, choć doroslemu wydaje się, że dziecko się w końcu "nauczylo" samodzielności.

[niunia1303]

Napisane przez truskawkaxx

Moje dziecko dziś co 1,5 godziny maks do 2 tak krzyczy że tylko cyc daje radę. Daje jej też wodę ale chyba w te upały woli cyc. By nie suszarka z yt to by nie zasneła. Masakra dziś jest a jeszcze urodziny robię i przyjedzie babcia na którą Oliwia strasznie reaguje. No i znów się nasłucham ; a czemu ją nosisz ? A czemu tak ? A czemu nie tak ? Weź ją połóż ! Czemu jej nie weźmiesz przecież płacze! Znowu ją karmisz ? Nakarm ją nie słyszysz że jest głodna ?

Kurna rozerwie mnie dziś autentycznie.

mam to samo śmieje się teraz ale w praktyce jest to nie do wytrzymania u mnie ciągle źle ja ubierasz załóż bluzeczke ona kicha co ona taka blada chyba coś jej jest czemu płacze przecież jest najedzona źle ja nosisz
I wiele innych dziwnych tekstów a we mnie się gotuje ciśnienie 200 i oczywiście delikatnie powiem co myślę ale to i tak nic nie da