to nie KIT, od dziś jestem FIT cz. IV

[bingos]

Wywaliłam Sporadycznie mi się zdarza trochę jogurtu greckiego, czasem też pokuszę się na jakiś ser żółty, ale to w malutkiej ilości, jako dodatek.

[chocolateeyes]

To dobrze, a pieczywo?

Muszę rzucić słodycze definitywnie. Od jakiegos czasu pozwalałam sobie na cos małego raz w tygodniu, ale to tylko sprawia, że mam na nie ciągle ochotę. Od teraz zero.

[bingos]

Pieczywa nie jem w ogóle Do słodyczy też na szczęście mnie nie ciągnie. Mój jedyny grzech to czasem piwo, które też ostatnio ograniczyłam.
Prawdę mówiąc to czasem mam problem z komponowanie posiłków, nie wiem skąd brać tyle białka, z tłuszczami nie mam problemów bo najczęściej sporo nazbiera się z jajek albo z oliwy, węgle też ogarniam bo a to kasza, a to kluchy, a i często nie wychodzi mi tyle kcal ile bym chciała

[chocolateeyes]

Z dobiciem do odpowiedniego poziomu kalorii też mam problem.. Białko to głównie mięso. Z roślinnych ciecierzyca ma sporo

[bingos]

Z mięcha jutro będzie udo kurze pieczone, z ryb łosoś (plastry do sałatki) i tuńczyk (pół puszki w paście), planuję też soczewicę, jaja i dodatki warzywne, ale jak podliczyłam wstępnie to wszystko to znów będę 'niedożywiona'

[chocolateeyes]

Dołóż łychę masła orzechowego i git :-D albo awokado do sałatki, dużo zdrowych tłuszczów i kalorii

[bingos]

Problem w tym, że nie mam ani jednego, ani drugiego Chyba, że udam się jutro na zakupy. Masła orzechowego nigdy nie jadłam, ale może czas najwyższy spróbować.
No nic, jutro będę coś kombinować.

[myboyismine]

masło orzechowe

[chocolateeyes]

Wyjadane łyżką ze słoika :-D

[myboyismine]

spróbuję kiedyś sama zrobić :d jak będę miała wenę i czas

[myboyismine]

melduję wczorajszy bieg ponad 3,5km dzisiaj pobiegnę inną trasą, może uda mi się w końcu zrobić więcej niż 4km chciałabym chociaż z 5

[chocolateeyes]

Skąd Ty masz tę motywację?! :-D

[myboyismine]

Napisane przez chocolateeyes

Skąd Ty masz tę motywację?! :-D

muszę jakoś wyglądać

a Tobie jak idzie? chyba cały czas na siłce?

[chocolateeyes]

Cały czas z treningiem nie mam problemu, raczej z michą..
Chociaż dzięki studiom mam mały cel, żeby wyglądać lepiej do października

[myboyismine]

Napisane przez chocolateeyes

Cały czas z treningiem nie mam problemu, raczej z michą..
Chociaż dzięki studiom mam mały cel, żeby wyglądać lepiej do października

Mialam od prztszlego tygodnia zapisac sie na silke ale jakos jeszcze nie wygladam zeby tam chodzic i sie zastanawiam wpadne tam prawie po roku jako pulpetina?hmm...

[chocolateeyes]

Napisane przez myboyismine

Mialam od prztszlego tygodnia zapisac sie na silke ale jakos jeszcze nie wygladam zeby tam chodzic i sie zastanawiam wpadne tam prawie po roku jako pulpetina?hmm...

A to trzeba być pro żeby chodzić na siłkę?
Idź, więcej ludzi, to i motywacja o 100% większa

[Seducer]

kopnijcie mnie w dupkę, żebym coś zaczęła ze sobą robić zamiast siedzieć i tyć

[myboyismine]

Napisane przez Seducer

kopnijcie mnie w dupkę, żebym coś zaczęła ze sobą robić zamiast siedzieć i tyć

[chocolateeyes]

Seducer, gdzie ta motywacja?! Już do roboty!

[myboyismine]

pobiegałam wczoraj chwilkę, Tż podjadał chipsy a ja nie skusiłam sie
ale planuję zrobić sernik na zimno, taki marmurkowy, będę miała jutro gości, to na spróbowanie może kawałeczek wpadnie może nie przytyje mogę??

[chocolateeyes]

Możesz, odpuszczam Ci ten grzech.
za bieganie i silną wolę zmotywowałaś mnie, nie skuszę się na rurki, które kupił tata

[Seducer]

Napisane przez myboyismine

Napisane przez chocolateeyes

Seducer, gdzie ta motywacja?! Już do roboty!

idzie do lamusa jak tylko pojawia się słodkie

[chocolateeyes]

Rezygnuj od dzisiaj. Miesiąc bez słodyczy, jestem z Tobą

[Seducer]

Napisane przez chocolateeyes

Rezygnuj od dzisiaj. Miesiąc bez słodyczy, jestem z Tobą

Dzisiaj rano miałam napad na słodycze, mam często takie.. Ale wiesz? Teraz już, od tej chwili dosłownie, koniec do końca sierpnia. Nie ma zmiłuj i PEZYSIEGAM, że będę się tego trzymała. A od jutra po śniadaniu siłownia naprawdę, obiecuję. I planuje jadłospis na tydzień!

[chocolateeyes]

Wyrzuć wszystkie słodycze, które masz w domu. Pierwsze dwa tygodnie najgorsze, potem będzie już tylko łatwiej

[Seducer]

Napisane przez chocolateeyes

Wyrzuć wszystkie słodycze, które masz w domu. Pierwsze dwa tygodnie najgorsze, potem będzie już tylko łatwiej

Ciężko mieszkając z rodzicami.. Ale na szczęście rzadko u nas są słodycze, a zawsze mogę ich poprosić, żeby chowali gdzieś do siebie jeśli jest możliwość i nie są to np. lody myślę też o tygodniu bez fruktozy. Mogłabym podesłać do oceny jadłospis z uwzględnionymi treningami jak to sobie ogarnę?

[chocolateeyes]

Wysyłaj
No jak z rodzicami, to rzeczywiście problem, wiem po sobie, jak trudno jest jak jadę do taty w weekend

[Seducer]

To chyba znak, że muszę powoli myśleć o samodzielnym mieszkaniu

Ułożyłam na tę chwilę coś takiego:
I płatki owsiane 45g z cukinią, kakao, lnem i jajkiem; kawa z odrobiną mleka 340kcal

Tutaj trening: kolejno dzień po dniu będzie trening nóg+pośladków+25 minut stairmaster; górne partie i plecy+25 minut orbi; interwały 30 minut i po 3 dniach rest

II 100g lekkiego wiejskiego z ugotowaną ciecierzycą 150g i lnem 274kcal
III gotowany kurczak 150g z warzywami i 40g ryżu parboiled; inka z odrobiną mleka 346kcal bez warzyw
IV 100g wiejskiego lekkiego z 2 waflami ryżowymi (ew. z resztą ciecierzycy) i lnem+30g słonecznika 340kcal
V 100g kurczaka z warzywami i 30g ryżu parboiled 211kcal bez warzyw

RAZEM 1595kcal: 130g białka, 41,5g tłuszczu, 169 g węgli
waga 57kg wzrost 166 cm

Ujdzie?

[chocolateeyes]

Radziłabym zamienić serek lekki na normalny, ale poza tym wydaje mi się być całkiem ok

[Seducer]

O czyli w miarę mi się udało dziekuję z ciekawości: czemu na normalny?