Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II - Strona 33 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-08-09, 19:32   #961
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Ja dzisiaj z rana pojechałam na zakupy do Ikei, potrzebowałam mebli przed tym remontem a nic znaleźć nie mogłam. No i fuksneło mi sie bo kupiłam szafę przecenioną z 499 na 299 I komode przecenioną na 199 a chyba była za ponad 300
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-09, 22:10   #962
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
I to są zazwyczaj te, które na spotkaniach z koleżankami-singielkami, bardzo im się dziwią, że nie mają jeszcze mężów. I to od nich najczęściej lecą teksty typu: "Wiesz, młodsza już nie będziesz, czas się za kimś rozejrzeć" albo: "Coś musi być z tobą nie tak, skoro jak widać nikt cię nie chce".

Jeśli tylko jest z nim szczęśliwa, to nie nam oceniać wartość tego związku. Tak sądzę.
Oczywiscie, ze nie nam to oceniac. Nie mniej jednak ze wzgledu na to, ze jest to bardzo dobra kolezanka mojej siostry mniej wiecej wiem jak ta relacja wyglada, dlatego przytoczylam te historie.

Ale nie dziwia mnie juz ludzkie wybory w kontekscie desperacji, ktora zazwyczaj odbiera jasnosc myslenia

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj z rana pojechałam na zakupy do Ikei, potrzebowałam mebli przed tym remontem a nic znaleźć nie mogłam. No i fuksneło mi sie bo kupiłam szafę przecenioną z 499 na 299 I komode przecenioną na 199 a chyba była za ponad 300
To gratuluje lupow Ja mam regal z Ikei i jestem bardzo zadolowona

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość


dzisiaj mam trzecia randkę z tym samym chłopakiem, jak na razie jest ok, ale jak ktoś ma takie problemy z zaufaniem jak ja to serio ciężko uwierzyć komukolwiek w dobre intencje. heh
A mials sobie zrobic przerwe od randkowania z tego co pamietam ;d
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-09, 22:14   #963
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

pseudofeministka - wiem. ale myślałam że facet się nie odezwie. a on się odzywa cały czas. właśnie wróciłam do domu, i niby się mamy widzieć w środę znowu i w piątek ale z moim podejściem to daleko nie zajdzie. jestem potwornie nastawiona na nie, nie umiem uwierzyć w dobre zamiary, nie wiem czy to się kiedykolwiek zmieni ? ale takim podejściem sama odpycham od siebie ludzi. czasami jestem też takim bluszczem, co jest w ogóle okropne. i najlepsze jest to ze im bardziej się staram żeby być normalna to tym gorzej mi idzie ;p
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 09:28   #964
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
pseudofeministka - wiem. ale myślałam że facet się nie odezwie. a on się odzywa cały czas. właśnie wróciłam do domu, i niby się mamy widzieć w środę znowu i w piątek ale z moim podejściem to daleko nie zajdzie. jestem potwornie nastawiona na nie, nie umiem uwierzyć w dobre zamiary, nie wiem czy to się kiedykolwiek zmieni ? ale takim podejściem sama odpycham od siebie ludzi. czasami jestem też takim bluszczem, co jest w ogóle okropne. i najlepsze jest to ze im bardziej się staram żeby być normalna to tym gorzej mi idzie ;p

Monnie nie obraz sie, ale u Ciebie w kolko to samo. Wlasnie temu miala sluzyc ta przerwa od facetow.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 09:59   #965
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

wiem, masz rację. nie sądzę że z tego coś będzie więc może faktycznie lepiej to skończyć teraz niż w to brnac a później znowu płakać i obwiniać siebie o wszystko. lubię go, ale nic więcej, widzieliśmy się tylko trzy razy. nie sądzę tez ze on ma w pełni dobre zamiary, po prostu jest coś co mówi mi żebym trzymała się z daleka mimo że wydaje się miły i na prawdę mną zainteresowany. po prostu coś nie gra i chyba powinnam posłuchać swojej intuicji i dać sobie spokój, bo psychicznie jestem tak wykończona ze nawet nie mam siły na kolejnego faceta, a i tak się pakuje w takie coś. czasami sama nie rozumiem swojego zachowania
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 10:34   #966
DziewczynaWloczykija
Zadomowienie
 
Avatar DziewczynaWloczykija
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

MonnieB, z doświadczenia własnego wiem, że jeśli od początku między ludźmi nie ma wzajemnej fascynacji i "chemii", to ciężko będzie cokolwiek z tego stworzyć. Takie umawianie się na siłę jest tylko niepotrzebnym męczeniem siebie i dawaniem nadziei drugiej stronie (bo z tego co piszesz facet jest zainteresowany).

Ja przeżywam ostatnio jakieś załamanie, bo ilekroć poznaję miłego i sympatycznego mężczyznę w sieci, i wyślę mu swoje zdjęcia (z wzajemnością, rzecz jasna), to on przestaje odpisywać. Strasznie mi to podkopało samoocenę, nigdy wcześniej mi się to nie zdarzało.
DziewczynaWloczykija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 11:40   #967
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
MonnieB, z doświadczenia własnego wiem, że jeśli od początku między ludźmi nie ma wzajemnej fascynacji i "chemii", to ciężko będzie cokolwiek z tego stworzyć. Takie umawianie się na siłę jest tylko niepotrzebnym męczeniem siebie i dawaniem nadziei drugiej stronie (bo z tego co piszesz facet jest zainteresowany).

Ja przeżywam ostatnio jakieś załamanie, bo ilekroć poznaję miłego i sympatycznego mężczyznę w sieci, i wyślę mu swoje zdjęcia (z wzajemnością, rzecz jasna), to on przestaje odpisywać. Strasznie mi to podkopało samoocenę, nigdy wcześniej mi się to nie zdarzało.
ja nie sądzę że jego zainteresowanie jest w pełni szczere. np. wczoraj jakoś tak czułam ze nie chce mu się ze mną gadać wiec napisałam ze musze spadać, miłej niedzieli. i dopiero wtedy zaczął pisać że później się możemy spotkać jak mam czas. .mieliśmy się spotkać w środę, a wczoraj zaczął mówić że do środy się różne rzeczy mogą stać i nie wie jak to będzie. wiec ja mówię że jasne nie ma sprawy, wiadomo, mi też może coś wypaść (tylko ze ja właśnie jestem taka durna osoba ze zawsze znajdę czas mimo że. w tym tygodniu pracuje 6 dni) .
i jakoś tak z jego zachowania wydaje mi się ze on się spotyka ze mną z nudów, albo sam nie wie czego chce. ja się nie będę pytać bo pomyśli że kretynka po trzecim spotkaniu zadaje juz takie pytania. czasami pisze miło, zagaduje sam, a czasami ja odpisze i nie odczyta wiadomości parę godzin a był online. wiec uznałam ze się zdystansuje, jak mu zależy na kontakcie to niech się postara bardziej bo ja mam dość bycia zawsze ta strona która się stara najbardziej.
kolejna rzecz to nigdy nie powiedział mi żadnego komplementu, nie sorry raz ze wyglądam 'sexy' i tyle.


z jednej strony wiem ze raczej nie ma czasu na gierki, jest kumplem mojej przyjaciółki a z drugiej sama nie wiem co mam myśleć. sądzę że jestem przewrazliwiona i tyle.

a co do Twoich zdjęc to nie przejmuj się, już wiele razy pisałysmy tutaj ze faceci w necie szukają supermodelki bo to w większości oni decydują z kimś się skontaktuja. w realnym życiu najczęściej tak nie jest, bo na atrakcyjność kobiety składa się więcej cech niż to jak wygląda na zdjęciach wiec nie przejmuj się, ich strata.
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 11:51   #968
DziewczynaWloczykija
Zadomowienie
 
Avatar DziewczynaWloczykija
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Może on wyczuł dystans z Twojej strony i widzi, że z tej mąski chleba nie będzie? Nie wiem, w każdym razie chyba dobrze, że ta znajomość się jakoś dalej nie rozwija - nie ma sensu, żebyście oboje się męczyli.

No właśnie mnie te reakcje na zdjęcia dziwią, bo wyglądem nie straszę, a buzię mam przyjemną. Już pomijając fakt, że jak ja poznaję faceta w sieci, to nie zakładam z góry, że będzie moim mężem i ma obowiązek być w moim typie. Po prostu chcę pogadać, pójść na spacer, pograć w planszówki czy w RPG. Nie wiem, może im się wydaje, że jak kobieta jest inteligentna, mądra życiowo, ogarnięta i pewna siebie, to przy okazji musi być ładna? Może jakiś pan się wypowie.

Edytowane przez DziewczynaWloczykija
Czas edycji: 2015-08-10 o 11:54
DziewczynaWloczykija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 11:59   #969
Hipnagogia
Wtajemniczenie
 
Avatar Hipnagogia
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: blabla
Wiadomości: 2 008
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
MonnieB, z doświadczenia własnego wiem, że jeśli od początku między ludźmi nie ma wzajemnej fascynacji i "chemii", to ciężko będzie cokolwiek z tego stworzyć. Takie umawianie się na siłę jest tylko niepotrzebnym męczeniem siebie i dawaniem nadziei drugiej stronie (bo z tego co piszesz facet jest zainteresowany).

Ja przeżywam ostatnio jakieś załamanie, bo ilekroć poznaję miłego i sympatycznego mężczyznę w sieci, i wyślę mu swoje zdjęcia (z wzajemnością, rzecz jasna), to on przestaje odpisywać. Strasznie mi to podkopało samoocenę, nigdy wcześniej mi się to nie zdarzało.
Słyszałam, że to raczej złe podejście a wiele związków postało tylko i wyłącznie dlatego, że jedna ze stron dała szansę osobie która średnio się podobała a uczucie pojawiło się z czasem

Daj sobie spokój z tym portalem randkowych, tylko niepotrzebnie szargasz swoją samoocenę.
Moim zdaniem, zamiast tracić czas na randki z neta lepiej ogarniać swoje życie tak, by było one po prostu ciekawe, by było wokół nas wielu ludzi a może wśród nich ktoś kiedyś stanie się kim więcej
Hipnagogia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 12:08   #970
DziewczynaWloczykija
Zadomowienie
 
Avatar DziewczynaWloczykija
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Słyszałam, że to raczej złe podejście a wiele związków postało tylko i wyłącznie dlatego, że jedna ze stron dała szansę osobie która średnio się podobała a uczucie pojawiło się z czasem
No nie wiem, ja bym nie potrafiła poczuć czegoś do kogoś, kto w ogóle nie podoba mi się z wyglądu, nie mam o czym z nim rozmawiać i strasznie się na spotkaniach męczę i nudzę.

Cytat:
Daj sobie spokój z tym portalem randkowych, tylko niepotrzebnie szargasz swoją samoocenę.
Nie mam konta na żadnym portalu randkowym. Poznaję tych mężczyzn na stronach związanych z moim hobby.
DziewczynaWloczykija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 12:09   #971
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
Może on wyczuł dystans z Twojej strony i widzi, że z tej mąski chleba nie będzie? Nie wiem, w każdym razie chyba dobrze, że ta znajomość się jakoś dalej nie rozwija - nie ma sensu, żebyście oboje się męczyli.

No właśnie mnie te reakcje na zdjęcia dziwią, bo wyglądem nie straszę, a buzię mam przyjemną. Już pomijając fakt, że jak ja poznaję faceta w sieci, to nie zakładam z góry, że będzie moim mężem i ma obowiązek być w moim typie. Po prostu chcę pogadać, pójść na spacer, pograć w planszówki czy w RPG. Nie wiem, może im się wydaje, że jak kobieta jest inteligentna, mądra życiowo, ogarnięta i pewna siebie, to przy okazji musi być ładna? Może jakiś pan się wypowie.
mi się wydaje ze mimo wszystko wyczuł jakaś tam desperacje mimo że na serio staram się być normalna osoba i nie osaczac go, pokazywać ze mam też swoje życie, znajomych, że wychodzę, robię różne rzeczy. moim błędem jest to ze zawsze jestem dostępna i to chce zmienić. nie odpisywać od razu, nie zgadzać się na każde spotkanie i zmieniać inne plany żeby się spotkać. i do tego zawsze pokazuje na prawdę spore zainteresowanie, troszcze się o faceta i to też błąd żeby tak wszystko dawać od razu jak na tacy.

dlatego teraz już tak nie będzie i niech się pali i wali nie będę na każde zawołanie i nie będę się odzywać pierwsza i odpisywać od razu na każdą wiadomość. co ma być to będzie.

chemia między nami na pewno jest, sądzę że lubimy obydwoje swoje towarzystwo, na pewno się nie nudzimy, milo spędzamy czas. iskry nie lecą ale jest przyjemnie
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 12:15   #972
Hipnagogia
Wtajemniczenie
 
Avatar Hipnagogia
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: blabla
Wiadomości: 2 008
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
No nie wiem, ja bym nie potrafiła poczuć czegoś do kogoś, kto w ogóle nie podoba mi się z wyglądu, nie mam o czym z nim rozmawiać i strasznie się na spotkaniach męczę i nudzę.


Nie mam konta na żadnym portalu randkowym. Poznaję tych mężczyzn na stronach związanych z moim hobby.
Ja też nie i wcale bym tak nie chciała Może właśnie dlatego jesteśmy same

Hmm no to dziwne że na jakiś ambitniejszych stronach tak bardzo oceniają czyjś wygląd, słabo...
Hipnagogia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 12:19   #973
DziewczynaWloczykija
Zadomowienie
 
Avatar DziewczynaWloczykija
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Mi się wydaje, że jak facet sobie ubzdura, że skoro dobrze mu się pisze z kobietą, to musi ona przy okazji być w jego typie (taki trochę odwrotny efekt aureoli, tj. przekonanie, ża fajna dziewczyna nie może być brzydka), to nie ma znaczenia sam profil portalu, bo problem nie tkwi w nim, a w tym facecie. I mnie nawet nie boli fakt, że się komuś nie podobam, ale to, że oni tak szybko wszystko przekreślają, nie dając szans nawet na fajną, koleżeńską znajomość. I nie napiszą nawet, o co chodzi, tylko po prostu przestają się odzywać, jakby uznali, że jestem niegodna i niewarta ich cennego czasu.
DziewczynaWloczykija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 12:53   #974
Hipnagogia
Wtajemniczenie
 
Avatar Hipnagogia
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: blabla
Wiadomości: 2 008
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
Mi się wydaje, że jak facet sobie ubzdura, że skoro dobrze mu się pisze z kobietą, to musi ona przy okazji być w jego typie (taki trochę odwrotny efekt aureoli, tj. przekonanie, ża fajna dziewczyna nie może być brzydka), to nie ma znaczenia sam profil portalu, bo problem nie tkwi w nim, a w tym facecie. I mnie nawet nie boli fakt, że się komuś nie podobam, ale to, że oni tak szybko wszystko przekreślają, nie dając szans nawet na fajną, koleżeńską znajomość. I nie napiszą nawet, o co chodzi, tylko po prostu przestają się odzywać, jakby uznali, że jestem niegodna i niewarta ich cennego czasu.
No to widać co im przyświeca, każdą okazję wykorzystują na poznanie potencjalnej dziewczyny, koleżanek widocznie nie potrzebują

Ja mam obecnie zupełnie odwrotnie, wolę szukać i poznawać nowych znajomych niż potencjalnego faceta Nawet jeśli kogoś bym poznała przez neta to wolałabym od razu się spotkać na żywo i pogadać niż pisać nie wiadomo ile i kształcić w głowie jakiś swój wyimaginowany, fałszywy obraz danej osoby. Moim zdaniem szkoda na to czasu, zbyt duże ryzyko niepowodzenia
Hipnagogia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 12:56   #975
veirth
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 71
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

DziewczynaWloczykija, chciałam Ci najpierw poradzić, żebyś może nie wysyłała od razu swoich zdjęć i zobaczyła, jak Ci się z kimś rozmawia bez tego. Ale jednak tego nie radzę, bo jeśli ktoś miałby się zachować w taki sposób, jak opisani przez Ciebie faceci, to chyba nie ma sensu brnięcie w znajomość z nim.

Ale tak w ogóle, to ja właśnie lubię w internetowych znajomościach tę nutę niepewności. Raczej nie wysyłam zdjęć ani nie podaję danych, które mnie od razu demaskują (wiadomo, fb ). Zdarzyło mi się poznać w ten sposób kilka interesujących osób obojga płci, z którymi długo i intensywnie rozmawiałam na najróżniejsze tematy, nie mając pojęcia, jak wyglądają. Wiecie, taki klimat z "Masz wiadomość" :P
Jedna z tych osób jest teraz moją bliską przyjaciółką (oczywiście po jakimś czasie się w końcu spotkałyśmy).
veirth jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 12:56   #976
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
Mi się wydaje, że jak facet sobie ubzdura, że skoro dobrze mu się pisze z kobietą, to musi ona przy okazji być w jego typie (taki trochę odwrotny efekt aureoli, tj. przekonanie, ża fajna dziewczyna nie może być brzydka), to nie ma znaczenia sam profil portalu, bo problem nie tkwi w nim, a w tym facecie. I mnie nawet nie boli fakt, że się komuś nie podobam, ale to, że oni tak szybko wszystko przekreślają, nie dając szans nawet na fajną, koleżeńską znajomość. I nie napiszą nawet, o co chodzi, tylko po prostu przestają się odzywać, jakby uznali, że jestem niegodna i niewarta ich cennego czasu.
Te reakcje to jakas dziecinada, serio. Po ile oni maja lat? Bo mi sie wydaje, ze takie akcje to w liceum odchodziły.

Wiadomo, ze takie sytuacje nie sa fajne, ale moim zdaniem nie masz czego zalowac ani nad czym ubolewac. Ciesz sie , ze tacy faceci sami sie odsiewaja, bo tak jak napisalas problem jest w nich nie w Tobie.

Jezeli mi sie fajnie gada z jakims facetem , mamy wspolne tematy etc. to w zyciu nie urwalabym kontaktu tylko dlatego, ze nie spodobalby mi sie fizycznie. Takie traktowanie w moim odczuciu jest bardzo przedmiotowe.

Poza tym nie chcialabym rozwijac znajomosci z facetem dla ktorego JEDYNYM kryterium kontynuacji znajomosci jest wyglad. Zreszta skoro tak zrobili to wcale nie byli zainteresowani Toba jako osoba do poznania, tylko mileli jakies inne motywacje
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843

Edytowane przez pseudofeministka
Czas edycji: 2015-08-10 o 12:58
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 13:17   #977
DziewczynaWloczykija
Zadomowienie
 
Avatar DziewczynaWloczykija
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 145
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Macie rację. Wcześniej nie miałam takich problemów i przyznam szczerze, że zwyczajnie mnie takie reakcje zaniepokoiły. Zaczęłam nawet oglądać swoje zdjęcia i zastanawiać się, czy może naprawdę nie jestem jakaś felerna.
DziewczynaWloczykija jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 15:45   #978
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez Hipnagogia Pokaż wiadomość
Słyszałam, że to raczej złe podejście a wiele związków postało tylko i wyłącznie dlatego, że jedna ze stron dała szansę osobie która średnio się podobała a uczucie pojawiło się z czasem

Daj sobie spokój z tym portalem randkowych, tylko niepotrzebnie szargasz swoją samoocenę.
Moim zdaniem, zamiast tracić czas na randki z neta lepiej ogarniać swoje życie tak, by było one po prostu ciekawe, by było wokół nas wielu ludzi a może wśród nich ktoś kiedyś stanie się kim więcej
Ja miałam dokładnie tak samo, długo nie chciałąm dać mojemu eks szansy,miałam wątpliwości a zakochałam się bez pamięci Nie skończyło się to super dobrze ale uczucia się pojawiły. Później też poznałam faceta gdzie na początku niby nic a potem bach.
Cytat:
Napisane przez Hipnagogia Pokaż wiadomość
No to widać co im przyświeca, każdą okazję wykorzystują na poznanie potencjalnej dziewczyny, koleżanek widocznie nie potrzebują

Ja mam obecnie zupełnie odwrotnie, wolę szukać i poznawać nowych znajomych niż potencjalnego faceta Nawet jeśli kogoś bym poznała przez neta to wolałabym od razu się spotkać na żywo i pogadać niż pisać nie wiadomo ile i kształcić w głowie jakiś swój wyimaginowany, fałszywy obraz danej osoby. Moim zdaniem szkoda na to czasu, zbyt duże ryzyko niepowodzenia
Też tak stwierdziłam. Jakoś nie jestem w stanie za bardzo ogarnąć męskiego gatunku. Ostatnio też jeden ze mną ewidentnie flirtował a później się okazało, że ma dziewczynę
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 15:51   #979
201704110957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 673
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Ja miałam dokładnie tak samo, długo nie chciałąm dać mojemu eks szansy,miałam wątpliwości a zakochałam się bez pamięci Nie skończyło się to super dobrze ale uczucia się pojawiły. Później też poznałam faceta gdzie na początku niby nic a potem bach.


Też tak stwierdziłam. Jakoś nie jestem w stanie za bardzo ogarnąć męskiego gatunku. Ostatnio też jeden ze mną ewidentnie flirtował a później się okazało, że ma dziewczynę
Skąd ja to znam, znaczy takich panów.

Długo mnie tu nie było, u mnie bez zmian, czyli sama
Nie wiem, może czas iść do wróżki
A ostatnio nawet (serio nie myślę o takich rzeczach na co dzień) miałam sen, że biorę ślub w 2021 to znaczy, że będę wtedy po 30 i jakoś tak pasuje tylko z kim... no tego już nie było.
Jeszcze łapie się na tym, że poznaję ostatnio dużo nowych ludzi, a mówią, że po 25 to już ciężko - nieprawda! A i jeszcze coraz śmielsza jestem do facetów, moja nieśmiałość znika z wiekiem. Zagadałam w przeciągu miesiąca i gadałam z trzema facetami - dwóch w sklepie, a jeden na stoisku z płytami winylowymi. Jeszcze trochę i na randki będę zapraszać, normalnie nie ja, 4 lata temu to bym nawet cześć nie powiedziała ha ha
Czy u was też takie upały?, dziś na szczęście mam wolne, piję soki i lemoniadę co chwilę i mam maraton serialowy

Edytowane przez 201704110957
Czas edycji: 2015-08-10 o 15:54
201704110957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 16:28   #980
ma-linka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 381
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
mi się wydaje ze mimo wszystko wyczuł jakaś tam desperacje mimo że na serio staram się być normalna osoba i nie osaczac go, pokazywać ze mam też swoje życie, znajomych, że wychodzę, robię różne rzeczy. moim błędem jest to ze zawsze jestem dostępna i to chce zmienić. nie odpisywać od razu, nie zgadzać się na każde spotkanie i zmieniać inne plany żeby się spotkać. i do tego zawsze pokazuje na prawdę spore zainteresowanie, troszcze się o faceta i to też błąd żeby tak wszystko dawać od razu jak na tacy.

dlatego teraz już tak nie będzie i niech się pali i wali nie będę na każde zawołanie i nie będę się odzywać pierwsza i odpisywać od razu na każdą wiadomość. co ma być to będzie.

chemia między nami na pewno jest, sądzę że lubimy obydwoje swoje towarzystwo, na pewno się nie nudzimy, milo spędzamy czas. iskry nie lecą ale jest przyjemnie
Serio zmieniasz plany żeby spotkać się z facetem ? .. i jeszcze pewnie o tym mu mówisz ? Niech wie ,że nie siedzisz tylko i myślisz o nim ,a masz swoje zajęcia.
ma-linka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 16:36   #981
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez ma-linka Pokaż wiadomość
Serio zmieniasz plany żeby spotkać się z facetem ? .. i jeszcze pewnie o tym mu mówisz ? Niech wie ,że nie siedzisz tylko i myślisz o nim ,a masz swoje zajęcia.
nie mowie mu o tym, ale tak robię. wiem ze to błąd. musze to zmienic i nie być na każde zawołanie.
Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
Macie rację. Wcześniej nie miałam takich problemów i przyznam szczerze, że zwyczajnie mnie takie reakcje zaniepokoiły. Zaczęłam nawet oglądać swoje zdjęcia i zastanawiać się, czy może naprawdę nie jestem jakaś felerna.
nie sądzę że to z tobą jest coś nie tak, na prawdę. olej ich, nie warto się nad tym zastanawiać, idioci i tyle.
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 17:36   #982
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
Macie rację. Wcześniej nie miałam takich problemów i przyznam szczerze, że zwyczajnie mnie takie reakcje zaniepokoiły. Zaczęłam nawet oglądać swoje zdjęcia i zastanawiać się, czy może naprawdę nie jestem jakaś felerna.
Oj tam nie mozna tak myslec. Trzeba sie pogodzic z tym, ze nie w kazdego gust sie trafi, a dla niektorych facetow wyglad jest bardzo wazny i nie zwracaja uwagi na dziewczyny, ktore nie wygladaja jak miss , niezaleznie od tego jakie osobowosci by mialy.

A pozniej sie nie dziwie, ze jest tyle opini ze strony facetow ze laski sa puste czy bez charakteru, skoro sami odpuszczaja dziewczyny, ktore cos soba reprezentuja.

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Cytat:
Napisane przez ma-linka Pokaż wiadomość
Serio zmieniasz plany żeby spotkać się z facetem ? .. i jeszcze pewnie o tym mu mówisz ? Niech wie ,że nie siedzisz tylko i myślisz o nim ,a masz swoje zajęcia.
Ale my juz tutaj niejendokrotnie radzilysmy Monnie, by zajela sie soba i nie czekala tak na ruchy faceta. Ale widac, ze mozemy sobie radzic
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 18:08   #983
Gregorius_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez DziewczynaWloczykija Pokaż wiadomość
Mi się wydaje, że jak facet sobie ubzdura, że skoro dobrze mu się pisze z kobietą, to musi ona przy okazji być w jego typie (taki trochę odwrotny efekt aureoli, tj. przekonanie, ża fajna dziewczyna nie może być brzydka), to nie ma znaczenia sam profil portalu, bo problem nie tkwi w nim, a w tym facecie. I mnie nawet nie boli fakt, że się komuś nie podobam, ale to, że oni tak szybko wszystko przekreślają, nie dając szans nawet na fajną, koleżeńską znajomość. I nie napiszą nawet, o co chodzi, tylko po prostu przestają się odzywać, jakby uznali, że jestem niegodna i niewarta ich cennego czasu.
Wiesz, ja nie wiem czy tak mają wszyscy faceci, ale wg mnie rzeczywistość mocno różni się od tej portalowej

Dla mnie pisanie z dziewczyną w necie, gdy nie znam osoby, nic nie znaczy. Nie potrafię tam nic poczuć czy zobaczyć tam coś więcej. Co więcej, jestem przekonany, że w Internecie, każdy średnio rozgarnięty umie poprowadzić w miarę ciekawą konwersację. Dla mnie, w takiej wirtualnej znajomości nie ma tego "czegoś". To sprawia, że ja też, ot tak choćby z nudów mógłbym kompletnie przestać pisać z dziewczyną, mimo, że np. wcześniej dwa razy fajnie rozmawialiśmy. Dlaczego ? Bo ja tego w internecie nie czuję.

To trochę tak jak oglądasz serial - niby podoba Ci się, a jednak od pewnego odcinka po prostu przestajesz.

Ja muszę widzieć dziewczynę, jej gesty, mimikę, to jak reaguje na to co mówię. Jedno spotkanie w rzeczywistości da setki razy lepszy efekt niż pisanie na czacie. Dlatego zawsze wiedziałem, że net to nie dla mnie, no chyba, że moje podrywy byłyby w stylu: "Hej. Kawa czy herbata ?" ... i się umawiamy od razu w jakiejś kawiarni.

Nie traktuj tego personalnie. Po prostu tak jest, że dla wielu relacja tego typu jest odczlowieczona i bardzo latwo im przychodzi ot tak, kompletne urwanie "więzi".

Edytowane przez Gregorius_
Czas edycji: 2015-08-10 o 18:10
Gregorius_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-08-10, 18:46   #984
malina19
Zakorzenienie
 
Avatar malina19
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 11 414
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Chętnie się do Was przyłaczę - singielka 25 +, która w końcu postanowiła zaszaleć i wziąść życie we własne ręce
malina19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 19:13   #985
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez malina19 Pokaż wiadomość
Chętnie się do Was przyłaczę - singielka 25 +, która w końcu postanowiła zaszaleć i wziąść życie we własne ręce
W tym watku kryterium wieku nie jest az tak bardzo sztywne Witamy
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 20:08   #986
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez LadyDeMadeline Pokaż wiadomość
Skąd ja to znam, znaczy takich panów.

Długo mnie tu nie było, u mnie bez zmian, czyli sama
Nie wiem, może czas iść do wróżki
A ostatnio nawet (serio nie myślę o takich rzeczach na co dzień) miałam sen, że biorę ślub w 2021 to znaczy, że będę wtedy po 30 i jakoś tak pasuje tylko z kim... no tego już nie było.
Jeszcze łapie się na tym, że poznaję ostatnio dużo nowych ludzi, a mówią, że po 25 to już ciężko - nieprawda! A i jeszcze coraz śmielsza jestem do facetów, moja nieśmiałość znika z wiekiem. Zagadałam w przeciągu miesiąca i gadałam z trzema facetami - dwóch w sklepie, a jeden na stoisku z płytami winylowymi. Jeszcze trochę i na randki będę zapraszać, normalnie nie ja, 4 lata temu to bym nawet cześć nie powiedziała ha ha
Czy u was też takie upały?, dziś na szczęście mam wolne, piję soki i lemoniadę co chwilę i mam maraton serialowy
A o co ich zapytałaś? zrobiłaś to celowo, bo potrzebowałaś pomocy, czy po prostu Ci sie spodobali?

Też miałam ostatnio taką akcję - poszłam szukać siłowni, ale pod podanym adresem nie mogłam jej znaleźć, bo budynek jest duży i ma kilka wejść. Pod nim stał chłopak - widzę, że młodszy ode mnie, zupełnie nie mój typ, no ale podeszłam i pytam, czy nie wie, gdzie jest ta siłownia... jego odpowiedź: nie
Cytat:
Napisane przez Gregorius_ Pokaż wiadomość
Wiesz, ja nie wiem czy tak mają wszyscy faceci, ale wg mnie rzeczywistość mocno różni się od tej portalowej

Dla mnie pisanie z dziewczyną w necie, gdy nie znam osoby, nic nie znaczy. Nie potrafię tam nic poczuć czy zobaczyć tam coś więcej. Co więcej, jestem przekonany, że w Internecie, każdy średnio rozgarnięty umie poprowadzić w miarę ciekawą konwersację. Dla mnie, w takiej wirtualnej znajomości nie ma tego "czegoś". To sprawia, że ja też, ot tak choćby z nudów mógłbym kompletnie przestać pisać z dziewczyną, mimo, że np. wcześniej dwa razy fajnie rozmawialiśmy. Dlaczego ? Bo ja tego w internecie nie czuję.

To trochę tak jak oglądasz serial - niby podoba Ci się, a jednak od pewnego odcinka po prostu przestajesz.

Ja muszę widzieć dziewczynę, jej gesty, mimikę, to jak reaguje na to co mówię. Jedno spotkanie w rzeczywistości da setki razy lepszy efekt niż pisanie na czacie. Dlatego zawsze wiedziałem, że net to nie dla mnie, no chyba, że moje podrywy byłyby w stylu: "Hej. Kawa czy herbata ?" ... i się umawiamy od razu w jakiejś kawiarni.

Nie traktuj tego personalnie. Po prostu tak jest, że dla wielu relacja tego typu jest odczlowieczona i bardzo latwo im przychodzi ot tak, kompletne urwanie "więzi".
Nie wypowiem się w imieniu wszystkich kobiet, ale przynajmniej ja tak mam, że potrafię się w pewien sposób "przywiązać" do osoby, z którą pisze jakiś czas i jest naprawdę sympatycznie. W ciągu dnia myślę, że popiszemy wieczorem itp. Dlatego poczułabym się niefajnie, kiedy jakiś mężczyzna, z którym przepisałam kilka/kilkanaście wieczorów po prostu urwałby kontakt.

Jestem po prostu dość nieśmiała w stosunku do mężczyzn, nie umiem odwzajemnić spojrzeń/uśmiechów, mimo iż często widzę, że chłopak na mnie patrzy czy ogląda się, dlatego internet jest taką ratunkową opcją - a kiedy i taka zawodzi to kobiecie najzwyczajniej w świecie przykro.

Cytat:
Napisane przez malina19 Pokaż wiadomość
Chętnie się do Was przyłaczę - singielka 25 +, która w końcu postanowiła zaszaleć i wziąść życie we własne ręce
Witamy witamy powiedz nam coś o sobie - czym się zajmujesz, co Cię interesuje, co robisz w wolnych chwilacz i czy szukasz swojej drugiej połówki
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie

Edytowane przez doriiska
Czas edycji: 2015-08-10 o 20:11
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 20:30   #987
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez malina19 Pokaż wiadomość
Chętnie się do Was przyłaczę - singielka 25 +, która w końcu postanowiła zaszaleć i wziąść życie we własne ręce
witamy


ja wiem ze wy wszyscy macie racje i wiem ze ja sama sobie dokładam problemów swoim zachowaniem.

dzisiaj miałam bardzo ważna rozmowę o pracę, ten chłopak bardzo mnie wspierał, cały czas siedział ze mną na telefonie i mówił ze będzie dobrze, a później nagle o 15, kontakt się urwał w połowie rozmowy i do teraz się nie odzywa. a skończył prace wcześniej. o to mi właśnie chodzi. ze ja zaraz sobie myślę że się spotyka z kimś innym - mimo że dowodu nie mam, ale zawsze siedzi na telefonie a teraz już prawie 6 godzin nic. ze mną jak jest to też raczej nie patrzy na telefon.
dlatego uważam ze właśnie dlatego powinnam dać sobie spokój, bo nie jestem w stanie nikomu uwierzyć. kontakt znika na parę godzin a ja już snuje scenariusze.

postanowiłam ze nawet jak mi odpisze to nie odezwę się, może następnego dnia. na prawdę psychicznie nie czuje się gotowa na takie coś, a moja intuicja podpowiada mi ze nic dobrego z tego nie będzie.

czy ktoś ma podobnie ? jak się facet nagle nie odzywa parę godzin to już myślicie że z kimś jest ? szczególnie jak zawsze siedzi na telefonie.... czy tylko ja jestem taka durna ?
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-08-10, 20:34   #988
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez Gregorius_ Pokaż wiadomość
Wiesz, ja nie wiem czy tak mają wszyscy faceci, ale wg mnie rzeczywistość mocno różni się od tej portalowej

Dla mnie pisanie z dziewczyną w necie, gdy nie znam osoby, nic nie znaczy. Nie potrafię tam nic poczuć czy zobaczyć tam coś więcej. Co więcej, jestem przekonany, że w Internecie, każdy średnio rozgarnięty umie poprowadzić w miarę ciekawą konwersację. Dla mnie, w takiej wirtualnej znajomości nie ma tego "czegoś". To sprawia, że ja też, ot tak choćby z nudów mógłbym kompletnie przestać pisać z dziewczyną, mimo, że np. wcześniej dwa razy fajnie rozmawialiśmy. Dlaczego ? Bo ja tego w internecie nie czuję.

To trochę tak jak oglądasz serial - niby podoba Ci się, a jednak od pewnego odcinka po prostu przestajesz.

Ja muszę widzieć dziewczynę, jej gesty, mimikę, to jak reaguje na to co mówię. Jedno spotkanie w rzeczywistości da setki razy lepszy efekt niż pisanie na czacie. Dlatego zawsze wiedziałem, że net to nie dla mnie, no chyba, że moje podrywy byłyby w stylu: "Hej. Kawa czy herbata ?" ... i się umawiamy od razu w jakiejś kawiarni.

Nie traktuj tego personalnie. Po prostu tak jest, że dla wielu relacja tego typu jest odczlowieczona i bardzo latwo im przychodzi ot tak, kompletne urwanie "więzi".
Oj tak, rowniez uwazam, ze rzeczywistosc "portalowa" rzadzi sie swoimi prawami Mi sie wydaje, ze takie podejscia ludzi, wynikaja z faktu pozornej dostepnosci do sporej liczby osob.

Choc nie wiem czy akurat ta prawidlowosc bedzie odnosila sie do hobbystycznego forum, a wlasnie tam Dziewczyna Wloczykija ich poznala. Jednak na takim forum rotacja ludzi jest inna i nie kazdy pojawia sie tam z nastawieniem, ze kogos pozna. Moim zdaniem to bardziej wychodzi mimi chodem.

Po drugie dobrze, ze wypowiedziales sie w swoim imieniu, bo ja poznalam facetow, ktorzy rowniez przywiazywali sie i angazowali w takie znajomosci. Jezeli ktos mial takie podejscie jak Ty to rzeczywiscie wolal spotkac sie odrazu i nie tracic czasu na pisanie. Ale jak juz ktos przejawial chec do takiego typu kontaktu , bylo milo i byly tematy do rozmow to jednak ta nic przywiazania sie pojawiala i nikt nie znikal bez slowa.

Choc ogolnie uwazam, ze tego typu "znajomosci" sa bardzo kruche wlasnie ze wzgledu na brak bezposredniego kontaktu. I zwykle takie kontakty przegrywaja z rzeczywistoscia tj. gdy cos sie stanie, gdy pozna sie kogos interesujacego itd.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 20:39   #989
Zorzoli
Zakorzenienie
 
Avatar Zorzoli
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 3 214
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez LadyDeMadeline Pokaż wiadomość
Jeszcze łapie się na tym, że poznaję ostatnio dużo nowych ludzi, a mówią, że po 25 to już ciężko - nieprawda! A i jeszcze coraz śmielsza jestem do facetów, moja nieśmiałość znika z wiekiem. Zagadałam w przeciągu miesiąca i gadałam z trzema facetami - dwóch w sklepie, a jeden na stoisku z płytami winylowymi.
no ja niby tez ciagle gdzies chodze ale jakos z nikim nie rozmawiam (jedynie ostatnio pod praca jakis fajny chlopak mnie poprosil bym mu popilnowala chwile roweru ale niestety jak wrocilto juz musialam do pracy biec)
Zorzoli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-10, 20:50   #990
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
witamy


ja wiem ze wy wszyscy macie racje i wiem ze ja sama sobie dokładam problemów swoim zachowaniem.

dzisiaj miałam bardzo ważna rozmowę o pracę, ten chłopak bardzo mnie wspierał, cały czas siedział ze mną na telefonie i mówił ze będzie dobrze, a później nagle o 15, kontakt się urwał w połowie rozmowy i do teraz się nie odzywa. a skończył prace wcześniej. o to mi właśnie chodzi. ze ja zaraz sobie myślę że się spotyka z kimś innym - mimo że dowodu nie mam, ale zawsze siedzi na telefonie a teraz już prawie 6 godzin nic. ze mną jak jest to też raczej nie patrzy na telefon.
dlatego uważam ze właśnie dlatego powinnam dać sobie spokój, bo nie jestem w stanie nikomu uwierzyć. kontakt znika na parę godzin a ja już snuje scenariusze.

postanowiłam ze nawet jak mi odpisze to nie odezwę się, może następnego dnia. na prawdę psychicznie nie czuje się gotowa na takie coś, a moja intuicja podpowiada mi ze nic dobrego z tego nie będzie.

czy ktoś ma podobnie ? jak się facet nagle nie odzywa parę godzin to już myślicie że z kimś jest ? szczególnie jak zawsze siedzi na telefonie.... czy tylko ja jestem taka durna ?
Powiem Ci, ze ja w ogole nie zastanawiam sie dlaczego facet sie nie odzywa Jak chce to sie odezwie, jak nie chce to nie. Przeiez kazdy ma swoje zycie, swoje zajecia, prace. W ogole nie zaprzata mi to glowy. Czasami tez jest tak, ze gdy kontakt jest intensywny albo po spotkaniu ludzie nascyili sie soba,to przychozi moment na odpoczynek, na danie sobie czas zeby odczuc brak danej osoby Bo inaczej to mozna sie przejesc i przesycic do odruchu wymiotnego (przynajmniej ja tak mam).

Poza tym pomysl czy naprawde mozesz wymagac od osoby, ktora ledwo znasz, gdzie nie ma zadnych zobowiazan zeby chciala sie z Toba kontaktowac non stop albo zeby chciala sie kontaktowac tylko z Toba? No niestety prawda jest, ze dopoki nie padna zadne konkretne deklaracje to kazdy moze sobie robic co chce, wiec i on moze sie spotykac z kim chce. I oprocz Ciebie moze byc kilka takich osob i nie bedzie w tym nic zlego.

Pomysl czy od osoby z ktora Cie niewiele laczy ( 3 spotkania to jednak krotki staz) mozesz wymagac takich zachowan? Moim zdaniem powinnas zluzowac troche
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-13 14:55:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.