Tatuaż część III - wątek zbiorczy

[foreverorbiting]

Cześć dziewczyny
Czy któraś z Was wykonywała może ostatnimi czasy tatuaż u Kamila Czapigi? W jakich granicach obecnie kształtują się u niego ceny za sesję? Obawiam się, że wraz ze wzrostem popularności kwoty mogły pójść drastycznie w górę. Dowiedziałam się, że wycena tatuażu jest możliwa dopiero po wykonaniu projektu, czyli 1-2 dni przed terminem wykonania tatuażu Trochę późno, a chciałabym orientacyjnie wiedzieć na jakiego rzędu wydatek się przygotować. Chodzi o około 20 cm tatuaż na udzie, głowa zwierzaka.

[EmCa]

Napisane przez meresteger

Dzięki.


Jeśli chodzi o kolory, to rozważałam jeszcze Julię Szewczykowską.
https://instagram.com/p/3yrht0wddc/
https://instagram.com/p/20v8OuQddC/
https://instagram.com/p/2jHLZUQdTw/
https://instagram.com/p/1S6z-iwddj/
https://instagram.com/p/0u9IQXQdWU/

osz jakie fajne!

[Starlight1804]

robilam swoj tatuaz u julki, polecam

[kuroikaze]

LilyX ja mam termin do Tomka (dołączył do nich niedawno) na październik
Chciałam dostać się do Oliwii, ale wtedy nie było otwartych zapisów.

[LilyX]

Napisane przez kuroikaze

LilyX ja mam termin do Tomka (dołączył do nich niedawno) na październik
Chciałam dostać się do Oliwii, ale wtedy nie było otwartych zapisów.

Dzięki ;-) W zasadzie to już jestem po tatuażu u Oliwii- pytałam dzień przed wizytą w przypływie stresu odnośnie pierwszego tatuażu.

Daj znać w październiku, jak tam po tatuażu u Tomka- widziałam jego prace i niektóre bardzo mi się podobają.

[kuroikaze]

Napisane przez LilyX

Dzięki ;-) W zasadzie to już jestem po tatuażu u Oliwii- pytałam dzień przed wizytą w przypływie stresu odnośnie pierwszego tatuażu.

Daj znać w październiku, jak tam po tatuażu u Tomka- widziałam jego prace i niektóre bardzo mi się podobają.

to pomogłam
Co fajnego zrobiła Ci Oliwia? pokażesz?

Jasne, dam znać ale jeszcze kupa czasu.

[pasikoniszka]

Dziewczyny, czy zrobienie dwóch tatuaży jednego miesiąca to przegięcie? W sensie czy będą się dłużej goić czy coś w tym stylu?

[meresteger]

Napisane przez pasikoniszka

Dziewczyny, czy zrobienie dwóch tatuaży jednego miesiąca to przegięcie? W sensie czy będą się dłużej goić czy coś w tym stylu?

Nie sądzę. Gdy tatuowałam się po raz pierwszy, umówiłam się od razu na 3 tatuaże i zagoiły się bez problemu. Niedługo idę na stopy, też obie jednego dnia.

[Wiesia32]

Meresteger to może pochwal się jak tam juz je zrobisz, bo chętnie bym zobaczyła

[meresteger]

Napisane przez Wiesia32

Meresteger to może pochwal się jak tam juz je zrobisz, bo chętnie bym zobaczyła

Chętnie.

[magyarparaszt]

Napisane przez meresteger

Niedługo idę na stopy, też obie jednego dnia.

oh my...

[Cherry_Muffin]

Napisane przez magyarparaszt

oh my...

tez tak mysle i podziwiam
moj tatuator ogolnie niechetnie tatuuje stopy a dwie jednego dnia szacun

[meresteger]

Napisane przez magyarparaszt

oh my...

Napisane przez Cherry_Muffin

tez tak mysle i podziwiam
moj tatuator ogolnie niechetnie tatuuje stopy a dwie jednego dnia szacun

Wiem, że będzie bolało. Dlatego chcę mieć to jak najszybciej za sobą.

[paint_it_black]

Napisane przez meresteger

Nie sądzę. Gdy tatuowałam się po raz pierwszy, umówiłam się od razu na 3 tatuaże i zagoiły się bez problemu. Niedługo idę na stopy, też obie jednego dnia.

Nie dałabym rady zrobić drugiej Tak mi się wszystko trzęsło po jednej, miałam dość tatuaży na miesiąc i kulałam na tą stopę, nie widzę tego na 2 naraz

[magyarparaszt]

Napisane przez paint_it_black

Nie dałabym rady zrobić drugiej Tak mi się wszystko trzęsło po jednej, miałam dość tatuaży na miesiąc i kulałam na tą stopę, nie widzę tego na 2 naraz

To samo, rok minął, a ja nadal się pocę na samą myśl

[Under Your Skin]

hej dziewczyny wkrotce planuje isc zrobic swoj pierwszy tatuaz. Mysle o tym juz od dłuzszego czasu i jestem prawie na 100% zdecydowana po rozwazeniu wszystkich 'za i przeciw'. Chce tatuaz na stopie, obok małego palca. Wymysliłam ze bedzie to skromny, niewielki motylek. Troche obawiam sie bolu. Kilka lat temu miałam robiony percing w pepku i ponizej wargi. Bolało ale było to chwilowe, natomiast z tatuazem moze byc gorzej... Przed podjeciem decyzji chce isc do upatrzonego studio, przedstawic im wzor i porozmawiac co i jak, rozwiac swoje wątpliwosci.
Obecnie szukam wzorow i znalazłam 2, ktore mi sie podobają. Co o nich sądzicie? Moze macie jakies propozycje? Chetnie obejrze

[paint_it_black]

Mnie się bardziej podoba taki konturowy. A jeśli ma być taki malutki, to wytrzymasz każdy ból, przecież to nie będzie długo trwało.

[LilyX]

Mam do Was pytanie. Miałam robiony tatuaż 1,5 tyg temu (30 lipca). Jest czarny i składa się głównie z linii. I te linie wyglądają teraz lekko niepokojąco- trochę jak czarne blizny- są lekko pomarszczone i delikatnie błyszczą. Nie jest to raczej kwestia złego nawilżenia- nadal smaruję tatuaż kilka razy dziennie. Stosowałam się do zaleceń odnośnie pielęgnacji i raczej nie popełniłam jakichś większych błędów.. Tatuaż złuszczał się gdzieś tak od 4 do 7 dnia po zrobieniu go, wtedy wyglądał jeszcze normalnie, mam wrażenie że dopiero od kilku dni zaczął tak błyszczeć.

Myślicie, że coś z nim jest nie tak, czy to zupełnie normalne i jeszcze minie?
Dodam, że na żywo te linie nie wyglądają aż tak strasznie jak na zdjęciu, ale i tak mnie to mocno zastanawia.
(Plus na prośbę kuroikaze dodaję zdjęcie całego tatuażu. )

[kuroikaze]

Napisane przez LilyX

Mam do Was pytanie. Miałam robiony tatuaż 1,5 tyg temu (30 lipca). Jest czarny i składa się głównie z linii. I te linie wyglądają teraz lekko niepokojąco- trochę jak czarne blizny- są lekko pomarszczone i delikatnie błyszczą. Nie jest to raczej kwestia złego nawilżenia- nadal smaruję tatuaż kilka razy dziennie. Stosowałam się do zaleceń odnośnie pielęgnacji i raczej nie popełniłam jakichś większych błędów.. Tatuaż złuszczał się gdzieś tak od 4 do 7 dnia po zrobieniu go, wtedy wyglądał jeszcze normalnie, mam wrażenie że dopiero od kilku dni zaczął tak błyszczeć.

Myślicie, że coś z nim jest nie tak, czy to zupełnie normalne i jeszcze minie?
Dodam, że na żywo te linie nie wyglądają aż tak strasznie jak na zdjęciu, ale i tak mnie to mocno zastanawia.
(Plus na prośbę kuroikaze dodaję zdjęcie całego tatuażu. )

ładny dzięki
a co do linii nie wypowiem się, mnie się tak nigdy nie działo, ale miałam tatuowane całe powierzchnie. 1,5 tyg to świeży tatuaż. Doświadczone dziewczyny powinny Ci doradzić.

[paint_it_black]

U mnie też tak linie wyglądały

[meresteger]

Napisane przez paint_it_black

Nie dałabym rady zrobić drugiej Tak mi się wszystko trzęsło po jednej, miałam dość tatuaży na miesiąc i kulałam na tą stopę, nie widzę tego na 2 naraz

Napisane przez magyarparaszt

To samo, rok minął, a ja nadal się pocę na samą myśl

No way, już się umówiłam.

[RosemarieV]

.

[LilyX]

Napisane przez paint_it_black

U mnie też tak linie wyglądały

O, dziękuję, uspokoiłaś mnie.
A po jakim czasie to może wrócić do normy? Czy już tak po prostu zostaje? I nic nie zmieniać w pielęgnacji?
Wybacz gradobicie pytań, ale jednak mnie to stresowało przez ostatnie kilka dni.

[paint_it_black]

Napisane przez meresteger

No way, już się umówiłam.

No to pasztet

Napisane przez LilyX

O, dziękuję, uspokoiłaś mnie.
A po jakim czasie to może wrócić do normy? Czy już tak po prostu zostaje? I nic nie zmieniać w pielęgnacji?
Wybacz gradobicie pytań, ale jednak mnie to stresowało przez ostatnie kilka dni.

To mi się złuszczało po prostu, jakiś tydzień, dwa właśnie tak wyglądało. Też się denerwowałam i smarowałam częściej ale bardzo cienko

[LilyX]

Napisane przez paint_it_black

To mi się złuszczało po prostu, jakiś tydzień, dwa właśnie tak wyglądało. Też się denerwowałam i smarowałam częściej ale bardzo cienko

Ok, dziękuję.

[hiss]

Napisane przez LilyX

Mam do Was pytanie. Miałam robiony tatuaż 1,5 tyg temu (30 lipca). Jest czarny i składa się głównie z linii. I te linie wyglądają teraz lekko niepokojąco- trochę jak czarne blizny- są lekko pomarszczone i delikatnie błyszczą. Nie jest to raczej kwestia złego nawilżenia- nadal smaruję tatuaż kilka razy dziennie. Stosowałam się do zaleceń odnośnie pielęgnacji i raczej nie popełniłam jakichś większych błędów.. Tatuaż złuszczał się gdzieś tak od 4 do 7 dnia po zrobieniu go, wtedy wyglądał jeszcze normalnie, mam wrażenie że dopiero od kilku dni zaczął tak błyszczeć.

Myślicie, że coś z nim jest nie tak, czy to zupełnie normalne i jeszcze minie?
Dodam, że na żywo te linie nie wyglądają aż tak strasznie jak na zdjęciu, ale i tak mnie to mocno zastanawia.
(Plus na prośbę kuroikaze dodaję zdjęcie całego tatuażu. )

wszystko jest dobrze nie martw sie skóra bedzie ci sie łuszczyć, ładnie się goi!

[LilyX]

Napisane przez hiss

wszystko jest dobrze nie martw sie skóra bedzie ci sie łuszczyć, ładnie się goi!

Zmyliło mnie to, że byłam przekonana, że już mi się złuszczył. Ale nie wiem, może tylko cieniutka warstwa zeszła, albo to te cieniowane listki się wtedy łuszczyły.

[Cherry_Muffin]

Napisane przez LilyX

Zmyliło mnie to, że byłam przekonana, że już mi się złuszczył. Ale nie wiem, może tylko cieniutka warstwa zeszła, albo to te cieniowane listki się wtedy łuszczyły.

luszczy sie czasem i dwa razy a w takie temperatury wgl moze byc kaprysne

[Dagunia]

A czy któraś z Was korzystała z laseru ? Idę w czwartek i zastanawiam się czy bardzo boli Muszę swój "rozjaśnić" zanim zrobimy cover

[Starlight1804]

Napisane przez Dagunia

A czy któraś z Was korzystała z laseru ? Idę w czwartek i zastanawiam się czy bardzo boli Muszę swój "rozjaśnić" zanim zrobimy cover

Moja mama rozjasniala pod cover chyba 3 razy i mowila ze boli milion razy bardziej niz tatuaz ale zacisnela zęby i dała rade