Kolega mnie wykorzystał - Strona 4 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-08-11, 22:12   #91
JackHammer
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 7
Dot.: Kolega mnie wykorzystał

Motyla. Zrozum jedną rzecz. Nie jest tak naprawdę ważne w tej analogii co robi kierowca. Kierowca może zapieprzać z premedytacją, może jechać wolno, w sensie przepisowo. Rowerzysta też jedzie przepisowo. Jednakże to skrzyżowanie jest takie, że aby nie doszło do bomby, rowerzysta musi po prostu stanąć. Jedyną jego racją działania nie może być to "że wszystko odbywa się bez mojej winy - ja nie jestem winny, wszystko robię jak należy". On po prostu musi rozszerzyć swoje myślenie poza inne aspekty. Wszystko to co napisałem odnosi się do chorej tezy "Że skoro nie jesteśmy winni to nic nam się nie stanie". Czy to tak ciężko jest zrozumieć? Tutaj nic poza tym nie jest istotne. Nic, żadne gwałty, fenomenologie gwałtów, psychologie gwałtów itd. Ja wcale tez nie chce powiedzieć, że wyzywający strój jest warunkiem koniecznym i wystarczającym do zajścia gwałtu. Jest czynnikiem ryzyka i tyle. Atakuje punkt widzenia, że myślenie o konsekwencjach moich czynów kończy się na "braku mojej prawnej lub moralnej winy". O to chodzi.
JackHammer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-11, 22:13   #92
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Kolega mnie wykorzystał

co ciekawe, to 'ale' raczej znika, gdy chodzi o gwałt na nieletnich. nie słyszy się, że 10-latek kusił (no chyba, że z ambony, ale tego nie liczę ). to już coś. a mechanizm (oprócz pedofilii, gdzie ludzi podniecają dzieci; al większość czynów pedofilskich z pedofilią jako schorzeniem ma niewiele wspólnego i są 'zwykłymi' gwałtami) jest ten sam, więc wg mnie warto to porównywać.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-11, 22:14   #93
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Kolega mnie wykorzystał

Cytat:
Napisane przez JackHammer Pokaż wiadomość
Motyla. Zrozum jedną rzecz. Nie jest tak naprawdę ważne w tej analogii co robi kierowca. Kierowca może zapieprzać z premedytacją, może jechać wolno, w sensie przepisowo. Rowerzysta też jedzie przepisowo. Jednakże to skrzyżowanie jest takie, że aby nie doszło do bomby, rowerzysta musi po prostu stanąć. Jedyną jego racją działania nie może być to "że wszystko odbywa się bez mojej winy - ja nie jestem winny, wszystko robię jak należy". On po prostu musi rozszerzyć swoje myślenie poza inne aspekty. Wszystko to co napisałem odnosi się do chorej tezy "Że skoro nie jesteśmy winni to nic nam się nie stanie". Czy to tak ciężko jest zrozumieć? Tutaj nic poza tym nie jest istotne. Nic, żadne gwałty, fenomenologie gwałtów, psychologie gwałtów itd. Ja wcale tez nie chce powiedzieć, że wyzywający strój jest warunkiem koniecznym i wystarczającym do zajścia gwałtu. Jest czynnikiem ryzyka i tyle. Atakuje punkt widzenia, że myślenie o konsekwencjach moich czynów kończy się na "braku mojej prawnej lub moralnej winy". O to chodzi.
a dlaczego nie lobbujesz za tym, żeby to kierowca zatrzymał się w tym miejscu? dlaczego to rowerzysta ma się zatrzymać? wiesz jaki przekaz kierowcom aut dajesz takimi wypowiedziami? nie muszą uważać, bo nie oni poniosą konsekwencje. to rowerzysta, mimo przepisów, powinien był uważać, nie oni.

Edytowane przez motyla
Czas edycji: 2015-08-11 o 22:17
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-11, 22:20   #94
JackHammer
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 7
Dot.: Kolega mnie wykorzystał

Nie no... Właśnie mamy prawo, że ma uważać kierowca. i stanać. Ale prawo a jego przestrzeganie to dwie inne rzeczy. Jakie to ma znaczenie dla rowerzysty, który dostanie od samochodu, że przestrzegał prawa kiedy jest kaleką? Sam jestem rowerzystą i tam zawsze staje i co z tego, że chroni mnie prawo. To jest bez znaczenia. Sam muszę zadbać o siebie a nie żeby inni o mnie dbali. Z reguł prawnych nie wynika żadne światowe "jest". Inaczej, z samego braku winy nie wynika moje zdrowie. Moje zdrowie jest konsekwencją jest szeregu koincydencji wydarzeń w tym także mojego myślenia i planowania działań w oparciu o zaistniałą sytuację. Dlatego ta analogia uważam ma bardzo ogólne zastosowanie. Jeszcze raz i po raz ostatni podkreślę "brak MOJEJ winy" nie może być jedyną racją działania.
JackHammer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-11, 22:22   #95
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: Kolega mnie wykorzystał

Cytat:
Napisane przez JackHammer Pokaż wiadomość
Hmmm.
Po pierwsze, mam rozumieć że 10 napalonych Angolii wybierze 80 letnią staruszkę a nie 20 letnią piękną dziewczynę odstawioną jak do sesji playboya? Może można by to uzasadnić w oparciu o kryterium wytrzymałości fizycznej. Przeciętna staruszka jest mniej wytrzymała niż 20 latka. Zatem staruszce przypiszmy liczbę 1, a tej młodej np. liczbę 5. To niech będzie kryterium mocy tych pań. Następnie załóżmy, że bardziej można dominować kiedy różnica siły jest większa. Zatem Angole wg. tego kryterium wybierają staruszkę.
Tyle, że tutaj pojawia się pewien problem. Bo np. ostatnio czytałem bardzo ciekawe artykuły i książki o starym "Pruszkowie". Mam tutaj na myśli mafię Pruszkowską. Kilku chłopaków lubowało się w gwałtach. Wiesz jakie było kryterium wyboru? Zgodnie śledczy twierdzą, że wybierali ze swoich dyskotek najładniejsze dziewczyny i je gwałcili. Więc mi nie pitol, że erotycznośc nie ma znaczenia tylko przekroczenie granic. Poza tym kłokino to kompletnie nie rozumiesz analogii. Kompletnie, ale może przeczytaj jeszcze raz to co napisałem, a może wtedy przestaniesz wypisywać te brednie od których krew mi się gotuje.
A czemu się tak denerwujesz?
Tych kobiet, o których piszesz, wg statystyk jest kilkanaście procent wśród ofiar gwałtów, jeśli dobrze pamiętam. Czyli mniej więcej tyle, ile ich jest w społeczeństwie.
Gwałciciele mają różne "typy" bywa. Ale w gwałcie zaspokojenie jest w tle.
Trochę na ten temat:
http://www.niebieskalinia.pl/pismo/w...-nie-dla-seksu
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-11, 22:23   #96
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Kolega mnie wykorzystał

Cytat:
Napisane przez JackHammer Pokaż wiadomość
Nie no... Właśnie mamy prawo, że ma uważać kierowca. i stanać. Ale prawo a jego przestrzeganie to dwie inne rzeczy. Jakie to ma znaczenie dla rowerzysty, który dostanie od samochodu, że przestrzegał prawa kiedy jest kaleką? Sam jestem rowerzystą i tam zawsze staje i co z tego, że chroni mnie prawo. To jest bez znaczenia. Sam muszę zadbać o siebie a nie żeby inni o mnie dbali. Z reguł prawnych nie wynika żadne światowe "jest". Inaczej, z samego braku winy nie wynika moje zdrowie. Moje zdrowie jest konsekwencją jest szeregu koincydencji wydarzeń w tym także mojego myślenia i planowania działań w oparciu o zaistniałą sytuację. Dlatego ta analogia uważam ma bardzo ogólne zastosowanie. Jeszcze raz i po raz ostatni podkreślę "brak MOJEJ winy" nie może być jedyną racją działania.
Ale czemu usilnie próbujesz zmieniać myślenie takiego rowerzysty, zamiast zmieniac myslenie kierowcy?
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-11, 22:26   #97
JackHammer
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 7
Dot.: Kolega mnie wykorzystał

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
A czemu się tak denerwujesz?
Tych kobiet, o których piszesz, wg statystyk jest kilkanaście procent wśród ofiar gwałtów, jeśli dobrze pamiętam. Czyli mniej więcej tyle, ile ich jest w społeczeństwie.
Gwałciciele mają różne "typy" bywa. Ale w gwałcie zaspokojenie jest w tle.
Trochę na ten temat:
http://www.niebieskalinia.pl/pismo/w...-nie-dla-seksu
Ale jakie to ma znaczenie, że jest kilkanaście procent? Jakie to miałoby znaczenie gdyby było kilka procent? No jakie, pomyśl? On mimo wszystko są. Mamy czynnik ryzyka.

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
Ale czemu usilnie próbujesz zmieniać myślenie takiego rowerzysty, zamiast zmieniac myslenie kierowcy?
Przykro mi, ale to zdanie pozostawię bez komentarza.
Dobranoc.
JackHammer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-08-11, 22:28   #98
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Kolega mnie wykorzystał

Cytat:
Napisane przez JackHammer Pokaż wiadomość
Ale jakie to ma znaczenie, że jest kilkanaście procent? Jakie to miałoby znaczenie gdyby było kilka procent? No jakie, pomyśl? On mimo wszystko są. Mamy czynnik ryzyka.

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------



Przykro mi, ale to zdanie pozostawię bez komentarza.
Dobranoc.
Kierowca to taki sam człowiek jak rowerzysta, ale to rowerzysta ma się zmieniac, bo tak i już, nie?

Mi jest z kolei przykro, że Cię to zagadnienie przerasta. Dobranoc.
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-11, 22:29   #99
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: Kolega mnie wykorzystał

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość
Ale czemu usilnie próbujesz zmieniać myślenie takiego rowerzysty, zamiast zmieniac myslenie kierowcy?
Bo w przypadku gwałciciela nie ma dużej szansy, żeby zmienić myślenie, jedynie ofiara może podejmować kroki w celu minimalizacji ryzyka.
Oczywiście, praca z (potencjalnymi) gwałcicielami to jedno, ale tacy ludzie chodzą po świecie i czasami ktoś ma pecha na nich trafić.


Cytat:
Napisane przez JackHammer Pokaż wiadomość
Ale jakie to ma znaczenie, że jest kilkanaście procent? Jakie to miałoby znaczenie gdyby było kilka procent? No jakie, pomyśl? On mimo wszystko są. Mamy czynnik ryzyka
Idąc tym tropem, lepiej nie ubierać się "skromnie" bo właśnie szare myszki przodują w statystykach, więc mamy czynnik ryzyka. Cokolwiek by się nie ubrało, jest szansa, że jakiś popapraniec weźmie Cię na cel. Wręcz zwykle wybierają kobiety, które wyglądają na niepewne siebie i łatwe do zdominowania, raczej rzadziej gwiazdy dyskotek.
Co nie znaczy, że gdzie to jest możliwe, lepiej zachować środki ostrożności.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-11, 22:38   #100
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Kolega mnie wykorzystał

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Bo w przypadku gwałciciela nie ma dużej szansy, żeby zmienić myślenie, jedynie ofiara może podejmować kroki w celu minimalizacji ryzyka.
Oczywiście, praca z (potencjalnymi) gwałcicielami to jedno, ale tacy ludzie chodzą po świecie i czasami ktoś ma pecha na nich trafić.




Idąc tym tropem, lepiej nie ubierać się "skromnie" bo właśnie szare myszki przodują w statystykach, więc mamy czynnik ryzyka. Cokolwiek by się nie ubrało, jest szansa, że jakiś popapraniec weźmie Cię na cel. Wręcz zwykle wybierają kobiety, które wyglądają na niepewne siebie i łatwe do zdominowania, raczej rzadziej gwiazdy dyskotek.
Co nie znaczy, że gdzie to jest możliwe, lepiej zachować środki ostrożności.
Ja akurat miałam na myśli tylko i wyłącznie rowerzystów i kierowców, nie biorę udziału w Waszej dyskusji o gwalcicielach
motyla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-11, 22:49   #101
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Kolega mnie wykorzystał

tak samo może nas trafić piorun - czy mamy w takim razie nie wychodzić z domu? czynnik ryzyka jest ZAWSZE. dlatego, że zawsze znajdzie się jakiś gwałciciel. to jest kwestia tylko i wyłącznie przypadku, w żaden sposób kobieta nie jest w stanie się ochronić przed gwałcicielem (w sensie zapobiegawczym). Dla mnie jedynym słusznym apelem w stronę ofiar i potencjalnych ofiar jest szerzenie popularności nauki samoobrony. jednak jak pokazuje historia z wątku, to i tak nie jest wystarczającym zabezpieczeniem.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-08-11, 22:58   #102
JackHammer
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 7
Dot.: Kolega mnie wykorzystał

Wy w ogóle nie rozumiecie czym jest czynnik ryzyka. Poczytajcie sobie najpierw na temat tego czym są czynniki ryzyka, jak się wyznacza, a potem będziecie pisać o piorunach itd. Podam tylko jeden przykład błędnego myślenia. 15 procent w populacji to może być wbrew pozorom bardzo dużo i pisanie o szarych myszkach jako argument contra itd. w tym kontekście nie ma sensu. Nie rozumiecie co czytacie. Wykraczacie poza temat dyskusji bredzicie o jakichś oderwanych od tematu sprawach itd. Niestety nie można z wami rozmawiać, ponieważ jesteście w wielu sprawach zupełnie niedouczone. Jednakże najgorsze jest to, że wygłaszacie publicznie mocne twierdzenia i i nie trafiają do was żadne argumenty contra. Dzieje się jednak tak bo nie rozumiecie tekstu pisanego albo rozumiecie go wybiórczo. Powtarzacie jakieś komunały nie wiadomo skąd zasłyszane. Ja do was mówię o zbóju a wy mi o wuju i piorunach itd. Jak się douczycie to pogadamy, bo mnie to jednak zbyt wiele nerwów kosztuje. Myślałem jednak, że jeśli ktoś piszę na tak poważny temat to chociaż potrafi czytać ze zrozumieniem.
JackHammer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-11, 23:09   #103
kahoko hino
Zakorzenienie
 
Avatar kahoko hino
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
Dot.: Kolega mnie wykorzystał

JackHammer, ty w ogóle nie rozumiesz czym jest gwałt. Poczytaj sobie najpierw na temat tego czym są gwałty, co je powoduje, a potem będziesz pisać o samochodach itd. Podam tylko jeden przykład błędnego myślenia. samochody i rowerzyści mają się nijak do statystyk gwałtów i pisanie o nowym prawie drogowym jako argument contra itd. w tym kontekście nie ma sensu. Nie rozumiesz, co czytasz. Wykraczasz poza temat dyskusji bredzisz o jakichś oderwanych od tematu sprawach itd. Niestety nie można z tobą rozmawiać, ponieważ jesteś w wielu sprawach zupełnie niedouczony. Jednakże najgorsze jest to, że wygłaszasz publicznie mocne twierdzenia i i nie trafiają do ciebie żadne argumenty contra. Dzieje się jednak tak bo nie rozumiesz tekstu pisanego albo rozumiesz go wybiórczo. Powtarzasz jakieś komunały nie wiadomo skąd zasłyszane. My do ciebie mówimy o zbóju a ty nam o wuju i samochodach itd. Jak się douczysz to pogadamy, bo nas to jednak zbyt wiele nerwów kosztuje. Myślałam jednak, że jeśli ktoś pisze na tak poważny temat to chociaż potrafi czytać ze zrozumieniem.
kahoko hino jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-11, 23:14   #104
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: Kolega mnie wykorzystał

Cytat:
Napisane przez JackHammer Pokaż wiadomość
Wy w ogóle nie rozumiecie czym jest czynnik ryzyka. Poczytajcie sobie najpierw na temat tego czym są czynniki ryzyka, jak się wyznacza, a potem będziecie pisać o piorunach itd. Podam tylko jeden przykład błędnego myślenia. 15 procent w populacji to może być wbrew pozorom bardzo dużo i pisanie o szarych myszkach jako argument contra itd. w tym kontekście nie ma sensu.
To nie jest żadna kontra, większość ofiar ubiera się zupełnie "normalnie". Więc statystycznie rzecz ujmując, zakładając wydekoltowaną mini i koturny mamy szansę się znaleźć w tych 15%, a nie 85% reszty.
Po prostu źle patrzysz na problem gwałtu, patrzysz z perspektywy kogoś, kto nie ma zwichrowanej psychiki i ocenia "z którą najchętniej bym poszedł do łóżka". A to nie tak. Owszem, pewne "czynniki ryzyka" istnieją, ja również jestem teraz zwolenniczką mocno ograniczonego zaufania i dmuchania na zimne, ale nie jest to takie proste, że im krótsza mini, tym większe ryzyko. Owszem, część gwałcicieli gustuje w tak ubranych kobietach. Część będzie czatować na dziewczyny wracające z oazowych spotkań, a część zaatakuje pierwszą lepszą kobietę, jeśli tylko okoliczności są sprzyjające. I w zasadzie jedyne, co potencjalna ofiara może zrobić, to próbować minimalizować te sprzyjające okoliczności, jeśli to możliwe, bo nie ma żadnego wpływu na to, że jakiemuś psychopacie się skojarzy z nielubianą nauczycielką (tak mocno upraszczając).
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-12 00:14:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:16.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.