Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

[rudaska]

Rzeczywiście błysk w oku nie widać. Ale mnie ciekawość zżera przed moimi połówkowymi, jeszcze 10 dni (22t3d)

[mervie]

ja już się trzęsę o te trzecie prenatalne, muszę się umówić na sam początek września więc za kilka tygodni już.... a czas mi tak szybko leci
jeszcze ta świadomość, że cokolwiek bym ja nie zrobiła to nic nie da
tylko siedzieć i czekać, czy się cofnie czy nie cofnie
a wizja kliniki w Rudzie Śląskiej dopiero przeraża

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Kalusia gratki przekroczył magiczne pół kg

Enedue ja jak patrzę to młody przestaje się wiercić a dzisiaj w ogóle go słabiej czuję, bo jest tyłem odwrócony

Zaraz odpalę kompa i pokoloruję co trzeba i poprawię tego sprzedawcę

Błyskwoku rzeczywiście się dawno nie odzywała rosi:

Napisałam, że się Alex mało rusza to mam dyskotekę w brzuchu byłam w sklepie z wózkami - nic mi się nie spodobało, nic kompletnie pewnie dlatego, że praktycznie wszystkie wózki są 2 w 1, a ja chcę samą gondolę...

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[0enedue]

Mervie nie mieliśmy ale 10 min po nas zapełnila się cała sala i ogródek

Będzie dobrze !!! Musi być !!!

[SweetViolet]

Napisane przez kalusia87

Ja już po USG. Mają założyć ten pesar ale dopiero jutro
Przy okazji miałam połówkowe. Dzieciaczek waży 590 g i jest chłopcem

Jaki duży Gratulacje

Napisane przez rudaska

Ja nadal nie kupiłam nic poniżej 62cm. Mam opór przed rozm. 56

Ja na 56 mam dwie pary śpiochów i dwa kaftaniki na razie. Nooo trzy, ale ten trzeci niby na 56, ale jest większy od tamtych.

Poćwiczyłam, wysprzątałam mieszkanie, wzięłam prysznic, a teraz zajadam się lodami (mrożone truskawki+banan+maślanka) , chociaż roztapiają się w ekspresowym tempie

[syylwuska]

Napisane przez kalusia87

24 zaczynam dzisiaj, tzn 23t0d.

---------- Dopisano o 11:32 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Dziewczyny, chyba Błysk w oku dawno nie pisała?

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------


Gratulacje
Zrobisz mnie na niebiesko?

Też dzisiaj o niej myślałam a ona nie jest na żadnym wyjezdzie?

Napisane przez mervie

koniecznie muszę iść do Czubaka a czy mieliście rezerwację?


suuuper!



gratulacje ! oh, ci chłopcy

hope, evcia za wizyty!!!


wstyd przyznać ale dopiero wstałam o 6 obudził mnie zastęp szalonych kosiarzy, pozamykałam okna...i przepadłam

No i dobrze, przynajmniej się wyspalas

Napisane przez rudaska

Rzeczywiście błysk w oku nie widać. Ale mnie ciekawość zżera przed moimi połówkowymi, jeszcze 10 dni (22t3d)

A mi zostało 8 i też często juz o tym myślę mam nadzieję, że wszystko bedzie ok, nie chce się już tak wcześnie denerwować...

A ja jeszcze poprasowalam, obiad mam z wczoraj, wiec dzisiaj kupę roboty zrobilam: P a dopiero 12, czasami o tej porze dopiero zabieram się za pierwsze czynności

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[adka_19]

Napisane przez kalusia87

Dziewczyny będą miały branie[COLOR="Silver"]

Oj beda ;D

Napisane przez SweetViolet

Jaki duży Gratulacje



Ja na 56 mam dwie pary śpiochów i dwa kaftaniki na razie. Nooo trzy, ale ten trzeci niby na 56, ale jest większy od tamtych.

Poćwiczyłam, wysprzątałam mieszkanie, wzięłam prysznic, a teraz zajadam się lodami (mrożone truskawki+banan+maślanka) , chociaż roztapiają się w ekspresowym tempie

Smacznego ! Szczesliwi Ci ktorzy moga jesc nabial


Ja w pracy ale musze powiedziec ze ten dzien zapowiada sie OKEJ, ale szefowa przyjezdza ok 12, wiec juzz a godzine, wiec zobaczymy jak bardzo da mi w kosc.
Wieczorkiem korki z maty. hehe odstresowuje mnie to powaznie

TZtowi marudzilam cos ostatnio kazal mi sobie znalezc zajecie to pol godziny pozniej znalazl mnie z zadaniami z matmy io kalkulatorem hehe

[Fionka_31]

Kalusia ale super, ze kolejny chłopak. No to juz nie ma co. Zdominowali nam wątek

Dzis ci zakładają?

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Napisane przez mervie

ja już się trzęsę o te trzecie prenatalne, muszę się umówić na sam początek września więc za kilka tygodni już.... a czas mi tak szybko leci
jeszcze ta świadomość, że cokolwiek bym ja nie zrobiła to nic nie da
tylko siedzieć i czekać, czy się cofnie czy nie cofnie
a wizja kliniki w Rudzie Śląskiej dopiero przeraża

Cofnie sie

Ja za miesiąc będę badala przepływy

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

No, już dziewczynki nie mają żadnych szans na dominację, chyba, że zaginione wrócą

[Ani_qa]

Napisane przez Koritsi_a

Aniqa współczuję teściowej. Moja tez srednio sie ciąża interesuje, ale po pierwszej juz przywykłam. Teraz jeszcze jest srednio zachwycona ze to ja jestem w ciąży a nie jej córka, która poroniła w styczniu i teraz sie starają.

To co, Wam się nie należy dziecko bo już jedno macie? Masakra...

Napisane przez syylwuska

A ja myślę dokładnie jak Ty i mój Tz też wczoraj mówił, że on chce, żeby już grudzień był i Lila była z nami. Wiem, że idealizuje, ale taki sam obraz mam przed oczami myśląc o grudniu
Życie wszystko zweryfikuje i pewnie nie będzie tak kolorowo, ale jakoś przyjemniej się o tym tak myśli

A musisz lykac wszystkie razem? Bo może to jakiś konkretny tak na Ciebie wplywa? Albo jakas interakcja zachodzi.

A co do teściowej jeszcze, to niech się martwi, masz rację, a teraz sobie pomyślałam, że,może,ona średnio ta ciąża jest zainteresowana, bo właśnie myśli ze chlopak?? Chociaż,dziwne to, ze tak dziewczynki chce, skoro sama syna ma...

Wiem, że tak super kolorowo to nie będzie, bo będzie nam ciężko na początku. Ale jak już dziecko uśnie w domu, my usiądziemy z mężami to chyba cudownie mieć świadomość, że jest jeszcze ktoś kto potrzebuje naszej miłości

Staram się rozdzielać, ale dziś musiałam już wszystkie naraz wziąć, bo późno było, a wieczorem drugi raz i wtedy już rozdzielę znowu

Teściowa ma 4 synów tym bardziej dziwię się jej podejściu do płci męskiej

Napisane przez Fionka_31

jaka optymistka

Ja ogólnie to pesymistką jestem
Ale do ciąży jakoś optymistycznie podchodzę (póki co).

Napisane przez kalusia87

Ja już po USG. Mają założyć ten pesar ale dopiero jutro
Przy okazji miałam połówkowe. Dzieciaczek waży 590 g i jest chłopcem

Jednak pessar?
Ciekawe, że musisz po tym dwa dni leżeć... bo czytałam, że gin może to nawet w gabinecie założyć to przecież wtedy pewnie do domu się idzie
Gratuluję chłopca! Kawał dziecka już masz w brzuszku

Napisane przez 0enedue

Aniqa chciałabym żeby ten grudzień wyglądał tak idealnie jak w Twoich wyobrażeniach


Pierwszy raz widziałam Kopniaka na brzuchu

Ja też

Napisane przez mervie

ja już się trzęsę o te trzecie prenatalne, muszę się umówić na sam początek września więc za kilka tygodni już.... a czas mi tak szybko leci
jeszcze ta świadomość, że cokolwiek bym ja nie zrobiła to nic nie da
tylko siedzieć i czekać, czy się cofnie czy nie cofnie
a wizja kliniki w Rudzie Śląskiej dopiero przeraża

Na pewno wszystko będzie dobrze

Napisane przez adka_19

TZtowi marudzilam cos ostatnio kazal mi sobie znalezc zajecie to pol godziny pozniej znalazl mnie z zadaniami z matmy io kalkulatorem hehe

W tej kwestii chyba Cię nigdy nie zrozumiem


Ja byłam w końcu u mamy odkurzyć auto. Myślałam, że zemdleję, cała mokra byłam... Na dodatek zemdliło mnie z gorąca. Już na szczęście doszłam do siebie

[Fionka_31]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52388465]No, już dziewczynki nie mają żadnych szans na dominację, chyba, że zaginione wrócą [/QUOTE]



Albo pindolki okażą sie paluszkiem lub pepowona hah

[0enedue]

Napisane przez Fionka_31

Albo pindolki okażą sie paluszkiem lub pepowona hah

no żebyście się nie zdziwiły

u nas większość chłopców.. a z kim nie gadam ze znajomych to znów same dziewczynki ;p

[SweetViolet]

Napisane przez Fionka_31

Albo pindolki okażą sie paluszkiem lub pepowona hah

Miałam pisać to samo

Napisane przez 0enedue

no żebyście się nie zdziwiły

u nas większość chłopców.. a z kim nie gadam ze znajomych to znów same dziewczynki ;p

To tak jak u mnie ;D Same dziewczynki się rodzą i same dziewczynki w planach ;P A u nas chłop

[halwaya]

Ja dziś biję rekordy na ChPD - przypaliłam makaron na zupę, przysnęłam na sofie pilnując dziecka zapomnialam kupić warzywa na obiad..

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Mój dr powiedział, że pięknie widać 2 kule i armatkę nie ma mowy, że to była pępowina

[0enedue]

Napisane przez halwaya

Ja dziś biję rekordy na ChPD - przypaliłam makaron na zupę, przysnęłam na sofie pilnując dziecka zapomnialam kupić warzywa na obiad..

takie tam ..

[syylwuska]

Napisane przez Ani_qa

To co, Wam się nie należy dziecko bo już jedno macie? Masakra...

Wiem, że tak super kolorowo to nie będzie, bo będzie nam ciężko na początku. Ale jak już dziecko uśnie w domu, my usiądziemy z mężami to chyba cudownie mieć świadomość, że jest jeszcze ktoś kto potrzebuje naszej miłości

Staram się rozdzielać, ale dziś musiałam już wszystkie naraz wziąć, bo późno było, a wieczorem drugi raz i wtedy już rozdzielę znowu

Teściowa ma 4 synów tym bardziej dziwię się jej podejściu do płci męskiej

Ja ogólnie to pesymistką jestem
Ale do ciąży jakoś optymistycznie podchodzę (póki co).

Jednak pessar?
Ciekawe, że musisz po tym dwa dni leżeć... bo czytałam, że gin może to nawet w gabinecie założyć to przecież wtedy pewnie do domu się idzie
Gratuluję chłopca! Kawał dziecka już masz w brzuszku

Ja też



Na pewno wszystko będzie dobrze

W tej kwestii chyba Cię nigdy nie zrozumiem


Ja byłam w końcu u mamy odkurzyć auto. Myślałam, że zemdleję, cała mokra byłam... Na dodatek zemdliło mnie z gorąca. Już na szczęście doszłam do siebie

Dokładnie to będzie,najwspanialszy prezent na święta, aż,łzy mi,się w oczach kręcą, jak sobie o tym pomyśle

Tylko ja już tak myślę, że jak urodziłabym przed świętami, to ciekawe jak święta będą wygladaly, bo nie wyobrażam sobie, ze teściowej zostawiliby nas tak samych w spokoju, bo,przecież to święta, zawsze byliśmy razem i u teściów i u mojej mamy. Ją dziecka nie zamierzam brać tak wcześnie na dwór, wystarczy przyjazd ze szpitala. A oni wszyscy też się u nas nie pomieszcza, w ogóle,bym bardzo tego nie chciała, żeby tutaj zwalili sie,na glowe, jeszcze tego by brakowało. To są 3 dni świat i przecież oni nie przezyja tak bez nas, no,nie wiem jak,to będzie, ale,już się tego boję, bo to pewnie będzie pierwszy zgrzyt ;/;/

A ja właśnie chciałabym tak sama z Tz i Malutka, w spokoju, może ona wcale,nie będzie chciała,spać, może będzie marudzic, to,mogą być pierwsze dni, wszyscy będziemy przerażeni i jeszcze mam się martwić, ze będzie ktoś w,domu.

Najlepiej by było jak Tz przywiozlby trochę jedzenia od mamy, ją i tak,mało co,będę,mogła,i sami byśmy sobie siedli. No ale...


Tym bardziej, nie rozumiem Twojej teściowej ;/

No w taką pogodę to ciężkie zadanie miałaś, ją z miesiąc temu też dla Tz odkurzalam i,nie dosc, że goraco, to wiadomo w samochodzie trzeba dużo,się schylac i robic wygibasy, zeby ładnie odkurzyc,i po wszystkim powiedzialam mu, ze to raczej ostatni raz jak robiłAm to w ciąży, bo ledwo żyłam.

Napisane przez 0enedue

no żebyście się nie zdziwiły

u nas większość chłopców.. a z kim nie gadam ze znajomych to znów same dziewczynki ;p

ale by było

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[halwaya]

No ja wam pisałam - na wątku mamusiek 2012 była jedna niespodzianka z USG - z Amelki przy porodzie zrobił się Eryk

[Ani_qa]

Napisane przez halwaya

Ja dziś biję rekordy na ChPD - przypaliłam makaron na zupę, przysnęłam na sofie pilnując dziecka zapomnialam kupić warzywa na obiad..

Oj tam
Ja ostatnio kupiłam mięso na rosół i zapomniałam, że jeszcze warzywa są potrzebne

Napisane przez syylwuska

Dokładnie to będzie,najwspanialszy prezent na święta, aż,łzy mi,się w oczach kręcą, jak sobie o tym pomyśle

Tylko ja już tak myślę, że jak urodziłabym przed świętami, to ciekawe jak święta będą wygladaly, bo nie wyobrażam sobie, ze teściowej zostawiliby nas tak samych w spokoju, bo,przecież to święta, zawsze byliśmy razem i u teściów i u mojej mamy. Ją dziecka nie zamierzam brać tak wcześnie na dwór, wystarczy przyjazd ze szpitala. A oni wszyscy też się u nas nie pomieszcza, w ogóle,bym bardzo tego nie chciała, żeby tutaj zwalili sie,na glowe, jeszcze tego by brakowało. To są 3 dni świat i przecież oni nie przezyja tak bez nas, no,nie wiem jak,to będzie, ale,już się tego boję, bo to pewnie będzie pierwszy zgrzyt ;/;/

A ja właśnie chciałabym tak sama z Tz i Malutka, w spokoju, może ona wcale,nie będzie chciała,spać, może będzie marudzic, to,mogą być pierwsze dni, wszyscy będziemy przerażeni i jeszcze mam się martwić, ze będzie ktoś w,domu.

Najlepiej by było jak Tz przywiozlby trochę jedzenia od mamy, ją i tak,mało co,będę,mogła,i sami byśmy sobie siedli. No ale...


Tym bardziej, nie rozumiem Twojej teściowej ;/

No w taką pogodę to ciężkie zadanie miałaś, ją z miesiąc temu też dla Tz odkurzalam i,nie dosc, że goraco, to wiadomo w samochodzie trzeba dużo,się schylac i robic wygibasy, zeby ładnie odkurzyc,i po wszystkim powiedzialam mu, ze to raczej ostatni raz jak robiłAm to w ciąży, bo ledwo żyłam.

Ja też chciałabym mieć spokój w święta. O ile obecność mojej mamy będę tolerować o tyle widoku teściów u siebie w domu bym nie wytrzymała
Teściowa w sumie była u nas tylko na parapetówie, a teść był raz, jak mąż upomniał ich, że nawet w święta nikt na kolędę do nas do nowego domu na szczęście nie przyszedł wtedy teść przyszedł w Nowy Rok.
W ogóle to nie chciałabym, żeby mi się ktoś z karatem albo bolącym gardłem zwalił na głowę w święta gdyby dziecko już było... Chybabym zabiła

Ja też chyba dziś ostatni raz w ciąży odkurzałam auto

[0enedue]

Grzmi !! Jest nadzieja !!

[SweetViolet]

Napisane przez Ani_qa

Oj tam
Ja ostatnio kupiłam mięso na rosół i zapomniałam, że jeszcze warzywa są potrzebne

Ja jakiś czas temu kupiłam warzywa, ale kto by wpadł na to, że do rosołu potrzebne mięso? Najlepsze było to, że zaczaiłam dopiero jak się zabierałam za robienie rosołu.

[Ani_qa]

Napisane przez 0enedue

Grzmi !! Jest nadzieja !!

U nas wczoraj też grzmialo i nic :/ ale wieczorem przyjemnie było na dworze

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Napisane przez SweetViolet

Ja jakiś czas temu kupiłam warzywa, ale kto by wpadł na to, że do rosołu potrzebne mięso? Najlepsze było to, że zaczaiłam dopiero jak się zabierałam za robienie rosołu.

Widzę, że wszystkie dobre jesteśmy ja na szczęście wcześniej załapałam, ze mi czegoś brakuje i mąż mi kupił

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[Fionka_31]

Napisane przez halwaya

No ja wam pisałam - na wątku mamusiek 2012 była jedna niespodzianka z USG - z Amelki przy porodzie zrobił się Eryk

ja to bym chyba pomyślała, że mi ktoś dziecko podmienił

[limonka_86]

Napisane przez Ani_qa

Oj tam
Ja ostatnio kupiłam mięso na rosół i zapomniałam, że jeszcze warzywa są potrzebne

Ja też chciałabym mieć spokój w święta. O ile obecność mojej mamy będę tolerować o tyle widoku teściów u siebie w domu bym nie wytrzymała
Teściowa w sumie była u nas tylko na parapetówie, a teść był raz, jak mąż upomniał ich, że nawet w święta nikt na kolędę do nas do nowego domu na szczęście nie przyszedł wtedy teść przyszedł w Nowy Rok.
W ogóle to nie chciałabym, żeby mi się ktoś z karatem albo bolącym gardłem zwalił na głowę w święta gdyby dziecko już było... Chybabym zabiła

Ja też chyba dziś ostatni raz w ciąży odkurzałam auto

Ja tydzień temu po raz ostatni auto odkurzalam;-)

Co do świąt to doskonale Was rozumiem też chciałabym je spedzic tylko z dzieckiem i z mężem bez zbędnego zamieszania tyle u mnie jest szansa ze urodze końcem listopada i oczywiście moja mama wymyśliła ze koniecznie do nich na święta musimy przyjechać w dodatku brat z Londynu z zona i bratankiem przyjedzie boje się ze nie będę się czuła na tyle pewnie przy takiej ilości ludzi ze juz nie wspomnę o jechaniu pewnie po raz pierwszy ponad 100km samochodem a wiadomo jaki ruch w święta także u mnie pewnie też będą o to klotnie

[Ani_qa]

Napisane przez Fionka_31

ja to bym chyba pomyślała, że mi ktoś dziecko podmienił

Ja miałam być chłopcem do samego końca... no, ale kiedyś chyba częściej lekarze się mylili

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[Fionka_31]

Napisane przez syylwuska

Tylko ja już tak myślę, że jak urodziłabym przed świętami, to ciekawe jak święta będą wygladaly, bo nie wyobrażam sobie, ze teściowej zostawiliby nas tak samych w spokoju, bo,przecież to święta, zawsze byliśmy razem i u teściów i u mojej mamy. Ją dziecka nie zamierzam brać tak wcześnie na dwór, wystarczy przyjazd ze szpitala. A oni wszyscy też się u nas nie pomieszcza, w ogóle,bym bardzo tego nie chciała, żeby tutaj zwalili sie,na glowe, jeszcze tego by brakowało. To są 3 dni świat i przecież oni nie przezyja tak bez nas, no,nie wiem jak,to będzie, ale,już się tego boję, bo to pewnie będzie pierwszy zgrzyt ;/;/

dlatego ja się cieszę, że rodzę na początku grudnia, nawet jak przenoszę to i tak max do 12 grudnia powinnam urodzić
więc w planach jest, że jednak my pojedziemy na Wigilię
a w I dzień nas odwiedzą
też chcemy być sami, cieszyć się rodziną we troje i akurat będziemy mieli te pierwsze dwa tygodnie dla nas

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

U mnie będzie cyrk na święta i przez następne 3 miesiące, bo 2 szwagrów przyjeżdża na urlop... I są od 20 grudnia do końca lutego albo połowy marca nie widzę tego kompletnie...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[Ani_qa]

Napisane przez limonka_86

Ja tydzień temu po raz ostatni auto odkurzalam;-)

Co do świąt to doskonale Was rozumiem też chciałabym je spedzic tylko z dzieckiem i z mężem bez zbędnego zamieszania tyle u mnie jest szansa ze urodze końcem listopada i oczywiście moja mama wymyśliła ze koniecznie do nich na święta musimy przyjechać w dodatku brat z Londynu z zona i bratankiem przyjedzie boje się ze nie będę się czuła na tyle pewnie przy takiej ilości ludzi ze juz nie wspomnę o jechaniu pewnie po raz pierwszy ponad 100km samochodem a wiadomo jaki ruch w święta także u mnie pewnie też będą o to klotnie

Sama bym się bała w taką podróż wybierać z miesięcznym dzieckiem! Ba, pewnie bym się nie zdecydowała nawet...
Powinni to zrozumieć. W końcu i Ty masz prawo się źle czuć i dziecko jest jeszcze maleńkie... tym bardziej, że to zima będzie...

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[czubasek20]

Hej dziewczyny
Ja dzis mam dzien lezenia. Bylismy troche pzowiedzac i polazic ale pogoda jest masakryczna. 30 stopni w cieniu. Brzuch mi zaczal twardniec wiec wole nie przeginac

Gratuluje poznanych plci i udanych wizyt

[SweetViolet]

Ja cały czas zostawiam sobie w głowie możliwość pomyłki :P Bo różnie to bywa.
Ale czytałam na jakimś forum, że miał być chłopak, pokazują jej dziewczynkę, a kobieta na to: "To nie moje dziecko"