Wężowe spodnie to nasz znak, za rok powiemy TŻtom tak! - PM 2016 cz.33

[lolusl]

Ja znalazłam kolejne dwie boskie suknie,które pasują mi do wizji

[xXBlankaXx]

Nasza lodówka zalśniła czystością... jak i światłem. Chyba trzeba jechać na zakupy..

[zambeza]

Napisane przez Petit_Papillon

Ja też szukam wódki do 20 zł

A w ogóle zapomniałam Wam napisać - śniłyście mi się plotkowałyśmy na żywo nt.ślubów iyp. Oczywiście Was sobie zwizualizowałam i zwracałyśmy się do siebie nickami

I pewnie kazda z nas wygladala tak jak na avatarze

[Cherry_Muffin]

Napisane przez zambeza

I pewnie kazda z nas wygladala tak jak na avatarze

hmmmm :<

lolus dalej szukasz inspiracji?

[lolusl]

Napisane przez Cherry_Muffin

hmmmm :<

lolus dalej szukasz inspiracji?

Nie szukam,same wpadają Ale widzę,że coraz więcej jest tego co dotychczas miałam tylko w głowie. A np. do tej drugiej to tylko dorobić bolerko,trochę zmniejszyć spódnicę i mój ideał

[visionAM]

Napisane przez lolusl

Ja znalazłam kolejne dwie boskie suknie,które pasują mi do wizji

mam gdzieś zapisaną sukienkę w bardzo podobnym stylu, jak znajdę to Ci wrzucę. Bardzo ładne te Twoje inspiracje

[lolusl]

Napisane przez visionAM

mam gdzieś zapisaną sukienkę w bardzo podobnym stylu, jak znajdę to Ci wrzucę. Bardzo ładne te Twoje inspiracje

[klakla91]

Napisane przez Arya90

Ja to wódki szukam do 20 zł (ale ze mnie żyła )

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Drinki w barze będą na wódzie, więc doradźcie. Myślicie, że wystarczy na stoły + bar 50 butelek po 0,5 l? Wesele dokładnie 42 osoby ze mną i Tż w tym 10 osób nie pijących, czyli w sumie na 32 osoby? Czy lepiej więcej?

Też szukam do 20 zł A co do ilości, wydaje mi się, że starczy, ale nie wiem jak z tym barem, ile tam schodzi

Napisane przez CrayOn

Następnym razem zaplanuje sobie wszystko i wezmę szpilki wtedy zupełnie inaczej będzie to wyglądać syrenie moża dam ostatecznie szansę w założeniu, że będzie wyglądać jak ta hihihi

Chciałabym coś innego niż miały PMki w mojej czy tz rodzinie, ale nie wiem jak to będzie

To najmniejszy problem, nawet jak będzie podobna suknia to będzie inaczej wygladać bo na Tobie Najważniejsze, żebyś Ty wyglądała ekstra!

Napisane przez Petit_Papillon

A w ogóle zapomniałam Wam napisać - śniłyście mi się plotkowałyśmy na żywo nt.ślubów iyp. Oczywiście Was sobie zwizualizowałam i zwracałyśmy się do siebie nickami

Haha, ja bym się nie obraziła

Napisane przez lolusl

Ja znalazłam kolejne dwie boskie suknie,które pasują mi do wizji

Pierwsza

Napisane przez zambeza

I pewnie kazda z nas wygladala tak jak na avatarze

Za to też bym się nie obraziła a nawet bardzo bym chciała

[visionAM]

Napisane przez Arya90

Drinki w barze będą na wódzie, więc doradźcie. Myślicie, że wystarczy na stoły + bar 50 butelek po 0,5 l? Wesele dokładnie 42 osoby ze mną i Tż w tym 10 osób nie pijących, czyli w sumie na 32 osoby? Czy lepiej więcej?

Moim zdaniem spokojnie wystarczy
Moja ciocia pracuje przy weselach i mówiła mi, że zawsze idzie 70-80% wódki kupionej przez młodych, a prawie każdy zakłada 0.5l na głowę. Przy 32 pijących osobach pewnie zejdzie wam około 26 butelek. Jak będziesz miała 50 butelek to już jest spory zapas

Spokojnie z tym alkoholem
Nawet jak jest więcej pijących to mało kto jest w stanie wypić więcej niż 0.5l na głowę, a większość nie dobija nawet do ćwiartki.

[Petit_Papillon]

Napisane przez xXBlankaXx

Ha ha już sobie to wyobrażam jak to wyglądało

Fajnie było

Napisane przez zambeza

I pewnie kazda z nas wygladala tak jak na avatarze

Nieee wszystkie byłyście śliczne

Napisane przez klakla91

Haha, ja bym się nie obraziła

Noooo mogłoby być fajnie :S

[Sophie24]

Napisane przez DontSaySorry

Pierwsza ładna, ale bez szału. Szukaj dalej


Sophie, musicie coś zdecydować konkretnego, bo wizja waszego wesela jakoś się rozmija i mam wrażenie, że oddala.
Może jednak warto poczekać jeszcze rok i zrobić większe wesele?
I nie rób tragedii z płaceniem za wesele z kopert - przecież to normalne jest. Masz prawo te pieniądze rozdysponować jak chcesz, a czemu by za nie nie zrobić wymarzonej imprezy dla całej rodziny??

Nie chcemy przekładać. Mamy 27 lat, za rok 28. Ile można czekać? Chcielibyśmy założyć rodzinę, mieć własne mieszkanie. I tak nam się mocno przedłużyło i ile jeszcze mamy czekać? W ogóle akurat z tego względu bez sensu przekładać ślub i wesele.
Boimy się, że zabraknie więcej niż uzbieramy z kopert. Nie będziemy prosić o kasę i nie zamierzaliśmy i nie ma pewności czy dostaniemy taką kwotę, jaka nam akurat będzie potrzebna. Poza tym wolelibyśmy albo za to gdzieś wyjechać albo włożyć na wkład własny.

Napisane przez kotori0212

Co do placenia z kopert to normalne ile osob tak robi, duzo..

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Cray nie widze zdjec w aplikacji.. szkoda a do komputera daleko.. szkoda chetnie bym oblukala

Mieliśmy przez chwilę taką opcję ale szybko z tego zrezygnowaliśmy. Stresowalibyśmy się czy aby na pewno tyle pieniędzy uzbieramy.

Napisane przez xXBlankaXx

My też pewnie fotografa będziemy płacić z kopert... dla mnie to nie problem czy wstyd.. Ja powiem krótko jeśli oboje marzycie O dużym weselu pozbierać kase od rodziców do tego wasze pieniądze i kasa z kopert.. Nasze wesele jest na 75 osób wyjdzie 20tysięcy maksymalnie. Niestety nie będzie barmanów słodkich stołów zaproszeń za 5zł za sztukę bo nas na to nie stać itp ale będą ludzie na których mi zależy, pyszne jedzenie, wódka i muzyka. I mam nadzieję że będzie super zabawa i zadowoleni goście i na Tym mi zależy

---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------



Jasne że kase im oddamy. Jak narazie telefonu nie odebralismy.. Nie mamy ochoty z nimi rozmawiać.

Napisane przez DontSaySorry

Tylko bez żadnych przeprosin nawet z nią nie rozmawiaj



Blanka, no właśnie masz dobre podejście Nie musi być luksusów, ale ważne, żeby była dobra zabawa w gronie bliskich. Poszukałabym tańszej sali, zrezygnowała z wódki za 30 zł/0,5l, kupiła tańsze zaproszenia, tańszą (lub używaną keickę), zainwestowała w dobrego fotografa i jednocześnie zrezygnowała z kamerzysty. Obyłoby się bez drink baru, dekoracji na sali za 2 tys. Wszystko da się jakoś ogarnąć. Sophie, przemyśl sprawę.

Dziewczyny, Wy poważnie? Też byście teraz zrezygnowali z sali albo czegoś innego? Zrezygnowalibyście z tego co Was tak zachwyca, co Wam się podoba? Ja nie potrafię. To ma być wesele a nie jakieś spędowisko do remizy bo koszty.
No ale my nie mieliśmy nic wymyślnego jeśli o duże wesele chodzi.
Na sali zależy mi od zawsze a cena wcale nie była wygórowana jak na nasze okolice. Sala na duże wesele nie była super choć nie najgorsza, wódka to nie mój wybór i jak dla mnie to może jej nawet nie być (ale by było zdziwko gości), zaproszenia wybrane za 1zł przy dużym weselu (przy małym można poszaleć i mieć za 2,5zł), foto tani bo 1600zł, kiecka i wszystko do 2tys, kamerzysta i tak nie był w planach. My wcale nie mamy żadnych dziwnych drogich rzeczy. Z naszych szaleństw był tylko barman ale przy ogólnym rozrachunku - nie wielka to oszczędność rezygnować z niego, znaczy nic by to nie dało. Nie mieliśmy samochodu, chcieliśmy pożyczyć. Ozdoby na sale miałam robić sama z mamą, tak samo do kościoła. Bukiet raczej tani. Garniak i wszystko do tysiaka.
Nie ma nic w naszym budżecie co jest dziwne, drogie i można jeszcze gdzieś ciąć.
Dodatkowo niestety są noclegi a to kosztuje, jakieś chyba 2tys, coś koło tego. No ale tu trudno coś uciąć, najwyżej kogoś na ulice posłać:P

Napisane przez Arya90

Pierwsza nie jest zła. Druga kiepsko. Trzecia może gdyby rozmiar był okej, to by lepiej leżała. Widać, że za duża

Sophie no czyli jest opcja na 50-60 osób. Jednym słowem rozwiązania są. Trzeba "tylko" się dogadać między wami. Naprawdę u was każda opcja ma jakieś ale...
Wiesz nigdy nie będzie idealnie. To jest kwestia waszych priorytetów, ale to wy musicie wiedzieć czego chcecie, bo jak na każdą opcję wymyślicie coś na nie, to faktycznie ciężko będzie coś zorganizować.

My z kopert sobie fundniemy podróż poślubną albo... część wesela, zależy ile nas ostatecznie koszty wyjdą a ile będziemy mieli kasy. Wydaje mi się, że to akurat dość powszechne.

Ale my nie chcemy takiej pośredniej opcji, tu oboje jesteśmy zgodni. Opcja jest ale odrzucona w sumie od razu. To dla nas takie wybieranie gości jednak i nie byłoby tych, na których nam zależy.

Napisane przez rintintin

U nas podobnie. Chcemy się zamknąć w 25 tys. Musiała zrezygnować z wielu pomysłów i sala też nie jest wymarzona. Ale nie jest najgorzej i droga kompromisów mamy w planach wesele na ok 70 osób

Wysłane z mojego QUANTUM_1010M przy użyciu Tapatalka

No ale jak pisałam wyżej - my z wielu rzeczy i tak rezygnowaliśmy, specjalnie też robimy wesele w piątek bo na dużym weselu miała to być oszczędność.

Napisane przez Arya90

Zgadzam się z Tobą w zupełności, zwłaszcza, że budżet o którym pisze Sophie wcale nie jest taki malutki Pewnie, że to dałoby się zorganizować, trzeba tylko chcieć Ale tak jak pisałam odnoszę wrażenie, że w każdym rozwiązaniu wyszukiwane jest coś na "nie".

Albo robimy coś na 100% albo wcale Nie chce wesela robionego po łebkach Niestety od zawsze jestem wymagająca i to mi zostało. Analizuje wszystko, wszystko musi być przemyślane i muszę tego chcieć (chociaż przez chwile:P). Chciałabym się cieszyć tym, jakie mam wesele jeśli już ma ono być.

Napisane przez Cherry_Muffin

jaaaaki cudowny deszcz wlasnie pada jest czym oddychac

Oj tak, chociaż ja mam sandały i mam nadzieję, że do 19 coś się zmieni i padać nie będzie:P

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Napisane przez lolusl

Ja znalazłam kolejne dwie boskie suknie,które pasują mi do wizji

Pierwsza super Choć się trochę mocno na biodrach rozchodzi, wątpię by mi pasowała. Ale wygląda nieziemsko Druga też super
W ogóle zastanawiałam się nad sukienkami, które mają taki wygląda stanika w biuście:P Nie wiem czy by to za dużej furory nie zrobiło:P Tu jest to koronką przykryte ale nie zawsze tak to wygląda. Mi się to w sumie bardzo podoba:P

Napisane przez Petit_Papillon

Ja też szukam wódki do 20 zł

A w ogóle zapomniałam Wam napisać - śniłyście mi się plotkowałyśmy na żywo nt.ślubów iyp. Oczywiście Was sobie zwizualizowałam i zwracałyśmy się do siebie nickami

To znaczy, że trzeba się gdzieś po środku PL spotkać

Napisane przez xXBlankaXx

Nasza lodówka zalśniła czystością... jak i światłem. Chyba trzeba jechać na zakupy..

Nasza przechodziła to w poniedziałek ale została zapełniona po brzegi

[Petit_Papillon]

Fajnie byłoby się spotkać. Byśmy siedziały i gadały, gadaly, gadały

[Sophie24]

Napisane przez Petit_Papillon

Fajnie byłoby się spotkać. Byśmy siedziały i gadały, gadaly, gadały

Chciałabym takie spotkanie
Jak coś biere wolne i jadę

[xXBlankaXx]

To musicie się dogadać co do małego wesela albo po prostu jego braku. Mi zaczyna się marzyć wesele gdzieś nad morzem tylko my, Ale nie zrobię tego ze względu na moich rodziców za bardzo ich kocham

[lolusl]

Sophie, ja uwielbiam takie gorsetowe góry, mocno się zastanawiam,czy tej warstwy pod spodem tak nie zrobić,ale chyba za bardzo by prześwitywało spod bolerka

[Sophie24]

Napisane przez xXBlankaXx

To musicie się dogadać co do małego wesela albo po prostu jego braku. Mi zaczyna się marzyć wesele gdzieś nad morzem tylko my, Ale nie zrobię tego ze względu na moich rodziców za bardzo ich kocham

Dziś chce "przycisnąć" M. żeby się zdecydował. Przeanalizujemy jeszcze raz czy duże wesele jest w opcji, czy ewentualnie na coś się decydujemy (wyciąganie z kopert albo nie wiem co, jakieś ciułanie) czy na pewno odpada. Ogólnie powiem mu, że ma brać pod uwagę tylko to, czego ON chce, zapytam czemu nie małe, jakie są powody, co mu najbardziej przeszkadza itd. Krótko mówiąc - analiza
I zaznaczę, że jak tylko wspomni o mamie i tym, że coś jej się może się nie spodobać to wesela nie będzie bo mam tego dosyć i niech robią sobie wesele we dwójkę. Może powiem to pół żartem ale to jednak będzie poważnie. Nie mam ochoty dłużej przepychać się z jego mamą.

[xXBlankaXx]

U nas szczerość do bólu przynosi rezultaty, jak pisałam wyżej. więc może wam też pomoże.

[Sophie24]

Napisane przez lolusl

Sophie, ja uwielbiam takie gorsetowe góry, mocno się zastanawiam,czy tej warstwy pod spodem tak nie zrobić,ale chyba za bardzo by prześwitywało spod bolerka

Też mi się to podoba. Dodaje to takiej elegancji, może trochę wyuzdanej ale w dobrym guście:P Ale takich sukni też jest dość mało, tylko te wszystkie izraelskie marki mają tego full:P Nie wiem czy uda mi się coś takiego przymierzyć.

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez xXBlankaXx

U nas szczerość do bólu przynosi rezultaty, jak pisałam wyżej. więc może wam też pomoże.

Też jesteśmy szczerzy aczkolwiek M. podczas takich "analiz" zaczyna zachowywać się jak nastolatek (obraca to w lekką i żartobliwą atmosferę). I ja sama powiem wszystko to, co on myśli i o co chodzi. Choć ostatnio przestał tak robić i normalnie rozmawiamy. On też potrafi wreszcie wyrzucić coś z siebie.
Sama i tak znam go na wylot, wiem dobrze co myśli i jakie ma stanowisko. No ale wolałabym usłyszeć to od niego.

[lolusl]

Napisane przez Sophie24

Też mi się to podoba. Dodaje to takiej elegancji, może trochę wyuzdanej ale w dobrym guście:P Ale takich sukni też jest dość mało, tylko te wszystkie izraelskie marki mają tego full:P Nie wiem czy uda mi się coś takiego przymierzyć.

Papilio ma takie cos u siebie Nie wiem,mi to się bardziej z jakąś niewinną pastereczką kojarzy

[xXBlankaXx]

Napisane przez Sophie24

Też mi się to podoba. Dodaje to takiej elegancji, może trochę wyuzdanej ale w dobrym guście:P Ale takich sukni też jest dość mało, tylko te wszystkie izraelskie marki mają tego full:P Nie wiem czy uda mi się coś takiego przymierzyć.

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------


Też jesteśmy szczerzy aczkolwiek M. podczas takich "analiz" zaczyna zachowywać się jak nastolatek (obraca to w lekką i żartobliwą atmosferę). I ja sama powiem wszystko to, co on myśli i o co chodzi. Choć ostatnio przestał tak robić i normalnie rozmawiamy. On też potrafi wreszcie wyrzucić coś z siebie.
Sama i tak znam go na wylot, wiem dobrze co myśli i jakie ma stanowisko. No ale wolałabym usłyszeć to od niego.

Bardziej chodziło mi o szczerość w rozmowie z teściowa. Niech zaboli Ale da jej do myślenia i może da wam spokój.

[Cherry_Muffin]

no i co? zapalenie nadtwardówki póki co dostał krople ze sterydami do oczu.

znów zrobiło się mega duszno

[Sophie24]

Napisane przez lolusl

Papilio ma takie cos u siebie Nie wiem,mi to się bardziej z jakąś niewinną pastereczką kojarzy

Właśnie nie mam Papilio w Gda. Ale liczę, że coś w White Ever wypatrzę, przymierze i może wtedy zobaczę jak wyglądam.
Ale i tak nie zamierzam tam kupować, jeśli coś mnie powali to będę szyć.

Napisane przez xXBlankaXx

Bardziej chodziło mi o szczerość w rozmowie z teściowa. Niech zaboli Ale da jej do myślenia i może da wam spokój.

Aaaa, to nie, do niej i tak nic nie dotrze:P Jesteśmy z tym pogodzeni. Ona ma swoją wizję każdej rozmowy a nasze zdania przerobi pod siebie i wychodzą inne kwiatki. Ona ogólnie miała mówione już wszystko, tłumaczone, proszone itd. I nic. Chyba też przejdę do jej metod i trochę jej pogrożę jak będzie trzeba:P

---------- Dopisano o 17:51 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

Napisane przez Cherry_Muffin

no i co? zapalenie nadtwardówki póki co dostał krople ze sterydami do oczu.

znów zrobiło się mega duszno

Nie znam się ale brzmi groźnie. Jeszcze jak sterydy dostał to musi być poważnie. Ze wzrokiem nie ma żartów. A co z okularami? Zbadali wzrok pod tym kątem czy na razie sobie darowaliście i to w innym terminie miał zrobić?

[candy111]

Wreszcie nadrobiłam.

Sophie ja powiem szczerze, że na Twoim miejscu już dawno wygarnęłabym Tż że jest mamisynkiem i żeby z nią sobie to wesele zrobił. Jeżeli rzeczywiście zależy mu na tym ślubie z Tobą to powinien sam z siebie powiedzieć, że dla niego liczy się ślub i Ty bez względu na to jakiej będzie wielkości, a wrażenie jest takie, że on udaje, że chce duże bo mama mu tak nakazuje.

Cray moim zdaniem do Ciebie by pasowała jakaś wystrzałowa suknia

[Cherry_Muffin]

Sophie no jakieś straszne nie, ale jak usłyszałam, że jeśli wróci takie zapalenie to może wynik tego, że w organizmie jest coś nie tak np. ze stawami to się przejęłam poza tym prawie 2 tyg się z tym buja, bo po co szybciej.
a na zapalenie oka zazwyczaj są te krople z tego co wiem. okulary mniej więcej sprawdzone, ale przy chorym oku nie wypisze, bo może się zmienić. ale ma mniej więcej -1, więc okulary też witają na nos, a zwłaszcza przy kompie

[Sophie24]

Napisane przez candy111

Wreszcie nadrobiłam.

Sophie ja powiem szczerze, że na Twoim miejscu już dawno wygarnęłabym Tż że jest mamisynkiem i żeby z nią sobie to wesele zrobił. Jeżeli rzeczywiście zależy mu na tym ślubie z Tobą to powinien sam z siebie powiedzieć, że dla niego liczy się ślub i Ty bez względu na to jakiej będzie wielkości, a wrażenie jest takie, że on udaje, że chce duże bo mama mu tak nakazuje.

Cray moim zdaniem do Ciebie by pasowała jakaś wystrzałowa suknia

Nie, on od początku chciał duże, w sumie oboje chcieliśmy duże. Póki jego mama się nie wtrąciła to było łatwiej to ogarnąć. Ślub nie stanowi problemu, wesele już tak
Wydaje mi się, że jedna sytuacja nie świadczy o byciu mamisynkiem ale fakt, że mam już namieszane w głowie. W sumie dopytałam przyjaciółki:P Ona uważa, że M. po prostu chce akceptacji mamy, jest jedynakiem, rodzice rozwiedzeni i stąd to wszystko. Ale ja też nie chce aby na wszystko było takie tłumaczenie. Ma tworzyć rodzinę ze mną bez względu na to co sobie mama myśli.

Napisane przez Cherry_Muffin

Sophie no jakieś straszne nie, ale jak usłyszałam, że jeśli wróci takie zapalenie to może wynik tego, że w organizmie jest coś nie tak np. ze stawami to się przejęłam poza tym prawie 2 tyg się z tym buja, bo po co szybciej.
a na zapalenie oka zazwyczaj są te krople z tego co wiem. okulary mniej więcej sprawdzone, ale przy chorym oku nie wypisze, bo może się zmienić. ale ma mniej więcej -1, więc okulary też witają na nos, a zwłaszcza przy kompie

To trzeba mu zrobić przegląd:P W oku jednak wiele rzeczy widać gdy coś w organizmie szwankuje.
Swoją drogą - oboje jesteście tacy młodzi a tak Wam zdrowie dokucza. W ogóle coraz więcej młodych choruje, przynajmniej mam takie wrażenie.
Tak pomyślałam, że oczy jednak muszą być zdrowe żeby zrobić dobre badanie. Jakby zostało to -1 to jeszcze nie taka tragedia. Sama mam -0,5 na oba i utrzymuje mi się to od wielu lat. Oby i u niego też na tym zostało.

[Madzialena7]

Napisane przez visionAM

zazdroszczę

w Warszawie jest taki upał, ze coś strasznego. Ja się czuję już fizycznie zmęczona tą pogodą

Ja juz też odpadam od tej pogody, a jeszcze czeka mnie jutro mycie okien u znajomej . Chyba się skończymy przy tych oknach. Jeszcze podobno 2 tygodnie takiego upału

Napisane przez Petit_Papillon

Fajnie byłoby się spotkać. Byśmy siedziały i gadały, gadaly, gadały

Chyba by nam na to cały dzień zeszło, jak nie i noc

Napisane przez Sophie24

Dziś chce "przycisnąć" M. żeby się zdecydował. Przeanalizujemy jeszcze raz czy duże wesele jest w opcji, czy ewentualnie na coś się decydujemy (wyciąganie z kopert albo nie wiem co, jakieś ciułanie) czy na pewno odpada. Ogólnie powiem mu, że ma brać pod uwagę tylko to, czego ON chce, zapytam czemu nie małe, jakie są powody, co mu najbardziej przeszkadza itd. Krótko mówiąc - analiza
I zaznaczę, że jak tylko wspomni o mamie i tym, że coś jej się może się nie spodobać to wesela nie będzie bo mam tego dosyć i niech robią sobie wesele we dwójkę. Może powiem to pół żartem ale to jednak będzie poważnie. Nie mam ochoty dłużej przepychać się z jego mamą.

Pewnie, porozmawiajcie szczerze . Przecież to Wy robicie wesele i Wy musicie wiedzieć co chcecie i jakie chcecie, no i na co możecie sobie pozwolić finansowo. I tak jak mówisz - to nie wesele Jego mamy z nim tylko Twoje z nim więc razem musicie ustalić co i jak . U nas moi rodzice też próbowali się wtrącać i wyśmiewali nas, że robimy większe wesele, próbowali od tego odwieść, ale się nie daliśmy i w końcu dali spokój . Ba-mama nawet się cieszy, że w końcu któreś jej dziecko będzie miało wesele takie jakie mieć powinno.

[Sophie24]

Napisane przez Madzialena7

Ja juz też odpadam od tej pogody, a jeszcze czeka mnie jutro mycie okien u znajomej . Chyba się skończymy przy tych oknach. Jeszcze podobno 2 tygodnie takiego upału



Chyba by nam na to cały dzień zeszło, jak nie i noc



Pewnie, porozmawiajcie szczerze . Przecież to Wy robicie wesele i Wy musicie wiedzieć co chcecie i jakie chcecie, no i na co możecie sobie pozwolić finansowo. I tak jak mówisz - to nie wesele Jego mamy z nim tylko Twoje z nim więc razem musicie ustalić co i jak . U nas moi rodzice też próbowali się wtrącać i wyśmiewali nas, że robimy większe wesele, próbowali od tego odwieść, ale się nie daliśmy i w końcu dali spokój . Ba-mama nawet się cieszy, że w końcu któreś jej dziecko będzie miało wesele takie jakie mieć powinno.

Jak patrzyłam to u nas od 20 sierpnia ma się zrobić przyjemniej - 23-26 stopni. Pożyjemy, zobaczymy


W sumie to on musi podjąć wreszcie jakąś decyzję. Chcę abyśmy przeanalizowali każdą opcję i podjęli wreszcie decyzję bez żadnych wątpliwości. I tylko we dwójkę. Ja się dostosuje. Choć jeśli zrezygnujemy z małego wesela to będzie naprawdę kiepsko, już w ogóle nie wyobrażam sobie robić dużego:P

[Akkma]

Napisane przez CrayOn

Mam znalazłam

W ŻADNEJ nie czułam się dobrze choć ta pierwsza z trenem nie była najgorsza

Napisane przez CrayOn

Następnym razem zaplanuje sobie wszystko i wezmę szpilki wtedy zupełnie inaczej będzie to wyglądać syrenie moża dam ostatecznie szansę w założeniu, że będzie wyglądać jak ta hihihi

Chciałabym coś innego niż miały PMki w mojej czy tz rodzinie, ale nie wiem jak to będzie

Bardzo ładna z Ciebie kobieta! Pierwsze suknie faktycznie 'bez szału' za to ta z linka to moje marzenie Mniej więcej taki krój (w szczególności góra) będę szukać Szkoda tylko, że cholera one tak pięknie wyglądają na zdjęciach, a na żywo już lekka kicha :/
Aa no i nie mam zielonego pojęcia jaka suknia pasowałaby do mojej figury :/

Zazdroszczę Wam, że mierzyłyście już jakieś suknie!

[ann2016]

Sophie ja akurat rozumiem, że chcesz taką salę a nie inną itd. i uważam, że lepiej zrobić małe wesele ale na wymarzonej sali w wymarzonej sukni itd. niż duże wesele w pierwszej lepszej tańszej sali z byle jakim fotografem tylko po to żeby jakieś foty mieć itd.itd. ... jednak wesele jest raz w życiu (myślę, że każda podchodzi do tego z takim założeniem ) i warto zrobić to tak, żeby być zadowolonym i mieć co wspominać, może z naszej perspektywy jak czytamy historię sophie wygląda to tak, że można z tego czy tamtego zrezygnować i będzie na większe wesele, no ale ja osobiście nie zamieniłabym sali na inną żeby zaoszczędzić, za fotografa i kamerzystę płacimy dużo ale nam się spodobali i wiem, że zdjęcia i film będzie super, chcemy żeby nasze wesele było wspaniałe i niezapomniane i każda ma inne wytyczne co do tego żeby to wesele takie było, my mamy to szczęście, że możemy nasze marzenia co do wesela zrealizować ale gdybym była na miejscu sophie to też wybrałabym małe to tyle w tym temacie chyba pierwszy raz się tak rozpisałam


dostałam okres i boli mnie brzuch

[visionAM]

Sophie, jak tak Ciebie czytam to uważam, że M.powinien się nieco odciąć od mamy. Nie da się całego życia układać tak aby zdobywać na każdym kroku akceptację rodziców. Na Twoim miejscu nie miałabym tyle cierpliwości, złota kobieta z Ciebie