Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XXXIX

[ruskieklopsy]

Napisane przez ilciadzaga

https://instagram.com/p/6SkaYHRDZU/
No zawał zawał...
https://instagram.com/p/6Sa9zVBCDB/
A tu śpiew u Andziaks. Nie zabrakło też wojny w komentach.
https://instagram.com/p/6StGi8DYLc/ Karolina udowadnia, że miała krótkie włosy. Rozwalił mnie komentarz " nic się nie zmieniłaś, tylko urosłaś.."

nie czepiam sie andziaks tym razem!!!!!!!!
mimo antypatii
ale serio uwielbiam soundtrack z moulin rouge i SPARTACZYŁA. nie da się zrozumieć tekstu w najwazniejszym momencie, slyszę blebleble zamiast how wonderful life is... :'D

no chyba że jakoś nie pamietam zmiany tekstu, to mnie uświadomocie, ale to zawsze leci- how wonderful life is now you're in the world?

a śpiew taki o, jakich wiele, tylko z tym mamlaniem mnie wkurzyła >:C

[PaulinciaKWC]

Napisane przez ruskieklopsy

nie czepiam sie andziaks tym razem!!!!!!!!
mimo antypatii
ale serio uwielbiam soundtrack z moulin rouge i SPARTACZYŁA. nie da się zrozumieć tekstu w najwazniejszym momencie, slyszę blebleble zamiast how wonderful life is... :'D

no chyba że jakoś nie pamietam zmiany tekstu, to mnie uświadomocie, ale to zawsze leci- how wonderful life is now you're in the world?

a śpiew taki o, jakich wiele, tylko z tym mamlaniem mnie wkurzyła >:C

Dla mnie ona w ogole tu bełkocze

[ilciadzaga]

Napisane przez ruskieklopsy

nie czepiam sie andziaks tym razem!!!!!!!!
mimo antypatii
ale serio uwielbiam soundtrack z moulin rouge i SPARTACZYŁA. nie da się zrozumieć tekstu w najwazniejszym momencie, slyszę blebleble zamiast how wonderful life is... :'D

no chyba że jakoś nie pamietam zmiany tekstu, to mnie uświadomocie, ale to zawsze leci- how wonderful life is now you're in the world?

a śpiew taki o, jakich wiele, tylko z tym mamlaniem mnie wkurzyła >:C

Nie mój typ barwy ale Andziaks (nie wiem czemu) bardzo lubię Ona ma ogólnie taki głosik jakby helu się nawdychała.

[PaulinciaKWC]

pytanko mam, co ona robi z ręką?

[Munkaa]

Napisane przez PaulinciaKWC

pytanko mam, co ona robi z ręką?

Hahahahaha

[Hadassah]

Napisane przez TheDocha

Czsami oglądam do końca głównie filmiki FDAC, CMB i Maxi. Haule kończe zawsze jak juciuberka powie, że to ostatnia rzecz nawet jak filmik jest dopiero w połowie.

Poza tym denerwują mnie te reklamy w środku filmiku np. 4 czy 5 w ciągu 10 minutowego filmiku.



Z tego co wiem nie jest jedyną vlogerką z Nysy. Ktoś jeszcze pochodzi z Nysy. Pamiętacie może kto?

To ja jestem tą z nielicznych, które obsesyjnie oglądają do końca. Albo coś nie jest warte oglądania i po minucie dwóch wyłączam, albo do końca

Napisane przez pesstka90

na jakieś wesele malowałam się x lat temu tymi cieniami na górze po prawej... szit straszny




no to przesądza sprawę Szkoda, bardzo ładnie jej w takich włosach.

Jestem bardzo uprzedzona do kosmetyków Paese. Nie miałam dużo rzeczy, ale ich ceny, które w ciągu kilku lat podskoczyły o kilkaset procent sprawiają że teraz tych kosmetyków już nie tknę. Założę się, że to to samo, z tej samej linii produkcyjnej, tylko z inną nazwą.

Napisane przez Sasabina

chcę! : )





aż dziwne, że nie wycięła
mogłaby skrócić do tej długości, chociaż w ogóle mi trudno dobrać do karoliny idealną dla niej długość i kolor, jak dla mnie ma dość trudną urodę

Moim zdaniem Karolina jest bardzo ładna, tylko ma dużą głowę/twarz .

Napisane przez Munkaa

Od dawna unikam poprawiania błędów i uświadamiania - jak ktoś pyta, a ja wiem- odpowiadam. Inne wizażanki częściej błędy wychwytują niż ja, ale widać Lena ma określone jasno doświadczenia i się nimi bezustannie dzieli

Niezawodny Mirosław
Zaimek ja ma dwie formy celownika: akcentowaną mnie i nie akcentowaną mi. Na początku zdania używa się tylko tej pierwszej, np.: „Mnie to daj” (ale „Daj mi to”). Formy mi można też użyć na początku zdania składowego, po spójniku, jeśli pada na niego akcent: „Robię tak, jak mi się podoba”.
To samo dotyczy kilku innych par form zaimkowych: „Nie widzę go”, ale „Jego nie widzę” (także „Widzę jego, a nie jąâ€); „Dużo ci zawdzięczam”, ale „Tobie wszystko zawdzięczam”. We wszystkich cytowanych przykładach form krótszych używa się w pozycji nie akcentowanej, form dłuższych – tylko wtedy, gdy są pod akcentem.

źródło: http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/mni...y-ci;5375.html

---------- Dopisano o 18:29 ---------- Poprzedni post napisano o 18:27 ----------





Ja właśnie wciągnęłam makaron ryżowy z masłem orzechowym, łososiem, sosem sojowym, papryką i sosem rybnym <3

Czorna magia . Po tresurze z polskiego (zawsze mi się wymagające nauczycielki trafiały, a w lo to już przesadzili - szliśmy programem z rozszerzenia i mieliśmy dodatkowe obowiązkowe lekcje )mówię i piszę ładnie mimo dysleksji, ale jak ktoś zaczyna mi rzucać nazwami części zdania to wymiękam, idealny przykład zbędnej wiedzy (jeśli ktoś nie jest wykształcony w tym kierunku )

Napisane przez SweetHusky

Próbowałam na jakimś blogu przeczytać i zrozumieć regułkę. Nie ogarnęłam. Nawet banalne przykłady były dla mnie nie jasne. Zrozumiałam je na wyczucie.
Poza tym, nie lubię jak ktoś tłumaczy w ten sposób:
W pierwszej osobie liczby poj. w dopełniaczu/celowniku whatever. Brrrrr... Skrętu mózgu dostaję.

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

O, dokładnie

[2011607111034]

Napisane przez Iraa

Zawał kwdrat 3 filmiki w prawo po tym Twoim..
Z bananem. Umarłam :/

Wychodzi z niego obrzydliwy, wielki robal, mam rację?

[Munkaa]

Ania i Marek testują amerykańskie Lays

[ilciadzaga]

Napisane przez Venin

Wychodzi z niego obrzydliwy, wielki robal, mam rację?

pająk

[Munkaa]

Napisane przez Hadassah

Czorna magia . Po tresurze z polskiego (zawsze mi się wymagające nauczycielki trafiały, a w lo to już przesadzili - szliśmy programem z rozszerzenia i mieliśmy dodatkowe obowiązkowe lekcje )mówię i piszę ładnie mimo dysleksji, ale jak ktoś zaczyna mi rzucać nazwami części zdania to wymiękam, idealny przykład zbędnej wiedzy (jeśli ktoś nie jest wykształcony w tym kierunku

No ja mimo rozszerzenia w szkole, na studiach miałam naprawdę mocne zdziwko. Jednak mje oszukali - filologia polska nie jest jak pierdnięcie
Wiadomo - jak się człowiek przyłoży, to przebrnie, ale jak już wielokrotnie powtarzałam - gramatyka historyczna i historia języka - tradżedi. Mimo że mocno ciekawe, to jednak proces zaliczania żmudny. Literatura to była maaaasa czytania, tak jak i teoretyczne przedmioty typowo - czytanie, rozumienie, czytanie, łączenie. Acz wszelkie gramatyczne i większość językoznawczych - wiele godzin nauki - a i tak poszłam ostatecznie na seminarium językoznawcze czego wielokrotnie żałowałam - teraz już nie żałuję i w sumie nie spodziewałam się, ale wszystko, co tyczyło się komunikacji interpersonalnej, właśnie przydaje mi się w pracy.

[201607111004]

Napisane przez Iraa

Zawał kwdrat 3 filmiki w prawo po tym Twoim..
Z bananem. Umarłam :/

Co jets na filmiku z bananem? Boję się kliknąć.

[Iraa]

Napisane przez Venin

Wychodzi z niego obrzydliwy, wielki robal, mam rację?

;( tak.

Staram sie wydłubać oczy wyobraźni ale CIĄGLE to widze.

pomarudze troche niczym Szusz, na ten upal oczywiscie, ale juz mnie tak meczy ze nawet nie jestem w stanie 'zmusic' sie do obejrzenia ostatniego chyba odcinka PLL ktory juz jest dostepny. ten upal odbiera checi do wszystkiego dzizasss. Do tego dodac PMS i otchłań rozpaczy - WELCOME.

[N4TI]

Maria wrocila

[201705230905]

Napisane przez SweetHusky

Co jets na filmiku z bananem? Boję się kliknąć.

Pająk, pająki są wporzo

[morsmordre]

Napisane przez PaulinciaKWC

pytanko mam, co ona robi z ręką?

Między innymi przez te ręce jej nie oglądam, strasznie mnie wkurza ta jej paniuśkowata gestykulacja

[whip]

Napisane przez withi_as

W ogóle to za dużo ostatnio masła orzechowego w moim życiu ...

u mnie w pokoju stoi słoik masła orzechowego z Primaviki i wyjadam go łyżeczką
Polecam jeszcze połączenie białych Twixów z masłem orzechowym, niebo w gębie.

Napisane przez smerffie

tak. Jest już prawie w 6 miesiącu ciązy, nie sprawia wrazenia jakby zbyt wiele przytyła. podejrzewam że swoje odchudzanie przerwała ze względu na ciążę. Jeśli tylko jej faza na zdrowy styl zycia i w miarę dobre odżywianie nie przejdzie,a wykorzysta do tego fakt karmienia piersią, które zwiększa zapotrzebowanie kaloryczne, z dzieckiem będzie chodzić na spacery bo i tak nic lepszego nie będzie miałą do roboty (taka prawda) to czasem może trochę zrzucic
pożyjemy zobaczymy

Wg mnie to będzie dobrze jak wróci do wagi sprzed ciąży. Nie mając dziecka nie potrafiła ogarnąć sensownie dietę, ćwiczenia a co dopiero przy takim maluchu.
Po za tym ja ogólnie mało znam kobiet które lepiej wyglądają po ciąży niż przed. Życie.

[smerffie]

Napisane przez PaulinciaKWC

wiesz, ona nawet puszcza iRobota żeby sprzątal takze wiesz, życie ją męczy

w takim razie ja przy swoimtrybie życia powinnam wyzionąć ducha już dawno

Napisane przez morsmordre

Między innymi przez te ręce jej nie oglądam, strasznie mnie wkurza ta jej paniuśkowata gestykulacja

ja nie mogę patrzeć jak ona czegokolwiek dotyka, jakby było pełne zarazków, syfów, tak koniuszkami palców. albo jakby ledwo co pazury pomalowała

[ruskieklopsy]

Napisane przez malwine55

Pająk, pająki są wporzo

NIE. też tak sądziłam. NIE SĄ.
opowiem wam mojo historie
odkąd skonczylam szkole, dluzej przesiaduje po nocach.A pająki wychodzą nocą. Razu pewnego Otwieram sobie drzwi z pokoju, a tam! Pająk uciekający i kamuflujący się na dywanie : /// Zamykam drzwi z zaskoczenia, zaraz otwieram, A ON JUŻ POD DRZWIAMI i znowu w cień! Myślę sobie, cwana sztuka, w dodatku tłusta jak krowa-nalezy zlikwidować. Idę po Kapcia Zagłady, odwracam się, a tu pająk czycha w szparze pod drzwiami! wychłynął z niej, ja go trzask, a ten w cień i tak GODZINĘ, aż w koncu dostał pudłem z maszyny do szycia.
I słusznie.
Po kilku miesiącach przyłapywania pajaków na wchodzeniu pod drzwiami wejściowymi, miarka się przebrała.
W sobote bajcnął mnie pająk na dworze, paskudna plama i swędzi. Klops zirytowany, pająki coraz gorsze.
Dzisiaj rano obaliłam mit, jakoby pająki nie potrafiły skakać.
Siedzę sobie w łóżku rano i przyuważam, że zza szafy wyszedł ogromniasty pająk. Natychmiast chciałam sięgać po Kapcia, ale nie zdążylam gdyż!..... pająk. zeskoczył. na. pudlo. obok. Nie pod nim, obok. Myślalam, że mi się przywidzialo, no bo pająki nie skaczą! I dałam mu spokój. Godzinę później otwieram ową szafę, chcę wyciągnąć sukienkę GDY WTEM!!!!!
PAJĄK
skoczył mi na łydke
SKOCZYŁ
sekunda konsternacji, zrzuciłam go i pokazałam mu gdzie pieprz rośnie słownikiem frazeologicznym ( XD )
i co?
zdążył mnie bajcnąć. cholera, jak swędzi.
kiedyś zylismy w idealnej symbiozie- ja im kąty do pajęczyn, one mi brak komarów i robactwa. teraz przychodza do mnie same pająki-mutanty, które pajęczyn nie robią, tylko gryźć by chciał. A robactwa coraz więcej.

[Munkaa]

Napisane przez whip

Polecam jeszcze połączenie białych Twixów z masłem orzechowym, niebo w gębie.

Kupiłam w Biedronie duże opakowanie białych i mam masło orzechowe ale nie wiem, kiedy zjem, bo... jutro jadę na 4dniowy urlop tututututuuu nanananaaa dziołszki!



Nie będę miała swobodnego dostępu do internetów, więc miejscie miły czas!

[ilciadzaga]

Napisane przez ruskieklopsy

NIE. też tak sądziłam. NIE SĄ.
opowiem wam mojo historie
odkąd skonczylam szkole, dluzej przesiaduje po nocach.A pająki wychodzą nocą. Razu pewnego Otwieram sobie drzwi z pokoju, a tam! Pająk uciekający i kamuflujący się na dywanie : /// Zamykam drzwi z zaskoczenia, zaraz otwieram, A ON JUŻ POD DRZWIAMI i znowu w cień! Myślę sobie, cwana sztuka, w dodatku tłusta jak krowa-nalezy zlikwidować. Idę po Kapcia Zagłady, odwracam się, a tu pająk czycha w szparze pod drzwiami! wychłynął z niej, ja go trzask, a ten w cień i tak GODZINĘ, aż w koncu dostał pudłem z maszyny do szycia.
I słusznie.
Po kilku miesiącach przyłapywania pajaków na wchodzeniu pod drzwiami wejściowymi, miarka się przebrała.
W sobote bajcnął mnie pająk na dworze, paskudna plama i swędzi. Klops zirytowany, pająki coraz gorsze.
Dzisiaj rano obaliłam mit, jakoby pająki nie potrafiły skakać.
Siedzę sobie w łóżku rano i przyuważam, że zza szafy wyszedł ogromniasty pająk. Natychmiast chciałam sięgać po Kapcia, ale nie zdążylam gdyż!..... pająk. zeskoczył. na. pudlo. obok. Nie pod nim, obok. Myślalam, że mi się przywidzialo, no bo pająki nie skaczą! I dałam mu spokój. Godzinę później otwieram ową szafę, chcę wyciągnąć sukienkę GDY WTEM!!!!!
PAJĄK
skoczył mi na łydke
SKOCZYŁ
sekunda konsternacji, zrzuciłam go i pokazałam mu gdzie pieprz rośnie słownikiem frazeologicznym ( XD )
i co?
zdążył mnie bajcnąć. cholera, jak swędzi.
kiedyś zylismy w idealnej symbiozie- ja im kąty do pajęczyn, one mi brak komarów i robactwa. teraz przychodza do mnie same pająki-mutanty, które pajęczyn nie robią, tylko gryźć by chciał. A robactwa coraz więcej.

Nic nie mów. Ja nic nie miałam do pająków. Nawet jakieś małe ugryzionka malinowe byłam w stanie wybaczyć. Do czasu... aż byłam na kolonii, gdzie w domku mieliśmy setki takich grubaśnych, mięsistych, włochatych pająków. Codziennie wybijałyśmy dziesiątki tyvh przyjaciół. Jakiś jednak opanował mój spiwór. Leżałam sobie i nagle poczułam straszny ból, takie pieczenie. Odsłoniłam śpiwór i zobaczyłam, że grubas po mnie zagina. Oczywiście panika i krzyk, ale najgorsze bylo to, że chyba z 3 dni miałam gorączkę, miejsce na brzuchu było lekko napuchnięte a po kilku dniach, w miejscu udziabanym zebrała mi się ropa. Od tamtej pory nie jestem przyjaźnie nastawiona do tych mutantów.

[201705230905]

Pająk pająkowi nierówny, ja akurat nie spotkałam takich gryzących, tylko te z przyjaznymi zamiarami, tarantule i ptaszniki też mnie jakoś nie ruszają, ale ja jestem dziwna za to jakbym zobaczyła jakąś larwę albo szczura to bym zeszła chyba

[thebierdonka]

offtop o pająkach? nope nope NOPE.

[Cattivo]

Napisane przez ruskieklopsy

nie czepiam sie andziaks tym razem!!!!!!!!
mimo antypatii
ale serio uwielbiam soundtrack z moulin rouge i SPARTACZYŁA. nie da się zrozumieć tekstu w najwazniejszym momencie, slyszę blebleble zamiast how wonderful life is... :'D

no chyba że jakoś nie pamietam zmiany tekstu, to mnie uświadomocie, ale to zawsze leci- how wonderful life is now you're in the world?

a śpiew taki o, jakich wiele, tylko z tym mamlaniem mnie wkurzyła >:C

No tak tam jest, ja nie wiem co ona śpiewa, jakby nie umiała języka i próbowała ze słuchu? śpiewać umie, ale barwa głosu totalnie nie moja, taka cukierkowa.

[kochanowska]

Zalozylam sobie snapchat, bo duzo youtuberow mowi, ze duzo rzeczy tam dodaje, wiec chce sobie oblukac i mimo, ze kumpela mi kiedys pokazywala o co w tym chodzi, to nie ogarniam za bardzo zeby kogos podgladc, trzeba go dodac do znajomych?

[Arrianna]

Napisane przez Munkaa

Kupiłam w Biedronie duże opakowanie białych i mam masło orzechowe ale nie wiem, kiedy zjem, bo... jutro jadę na 4dniowy urlop tututututuuu nanananaaa dziołszki!



Nie będę miała swobodnego dostępu do internetów, więc miejscie miły czas!

Baw się dobrze

[201610310857]

Wczoraj wrocilam do domu, otwieram drzwi i pierwsze, co zibaczylam to olbrzymi pakak na scianie, taki krzyzak, z krotkimi wlochatymi odnozami. Az mi sie slabo zroilo. Wiec pomyslam, ze wyrzuce go na klatke i walnelam go kapciem, ale tak zeby nie zabic. Spadl na podloge i udawal ze nie zyje. Wiec go inteligentnie odkurzylam... W nocy sobie wyobrazilam, ze wychodzi z odkurzacza... Poszlam wywalic worek z odkurzacza do kontenera przez dom... Ostatnio w wannie tez znalazlam takiego zwyklego. Utopilam go. U mnie w nocy sa otwarte wszystkie okna i to cholerstwo sie schodzi, az sie boje chodzic boso... Na komary i muchy kupilam takie cus, wklada sie to do kontaktu i insektow naprawde nie ma. Tylko te przebrzydle muszki owocowki mi sie gromadza, bo mam mikroskopijna lodowke i np. Jablka czy banany trzymam w misce na stole. Juz sie nie moge doczekac zimy, az to cale towarzystwo wyginie

[Munkaa]

Napisane przez Edeldredzia

Wczoraj wrocilam do domu, otwieram drzwi i pierwsze, co zibaczylam to olbrzymi pakak na scianie, taki krzyzak, z krotkimi wlochatymi odnozami. Az mi sie slabo zroilo. Wiec pomyslam, ze wyrzuce go na klatke i walnelam go kapciem, ale tak zeby nie zabic. Spadl na podloge i udawal ze nie zyje. Wiec go inteligentnie odkurzylam... W nocy sobie wyobrazilam, ze wychodzi z odkurzacza... Poszlam wywalic worek z odkurzacza do kontenera przez dom... Ostatnio w wannie tez znalazlam takiego zwyklego. Utopilam go. U mnie w nocy sa otwarte wszystkie okna i to cholerstwo sie schodzi, az sie boje chodzic boso... Na komary i muchy kupilam takie cus, wklada sie to do kontaktu i insektow naprawde nie ma. Tylko te przebrzydle muszki owocowki mi sie gromadza, bo mam mikroskopijna lodowke i np. Jablka czy banany trzymam w misce na stole. Juz sie nie moge doczekac zimy, az to cale towarzystwo wyginie

Siateczki na okna i spokojne wieczory letnie przy otwartych oknach gwarantowane

[201610310857]

Munia, mam siatki dla kotow, z grubymi oczkami. Te z drobnymi ti byloby juz za duzo

[MostlyAhhhs]

"Powiew tropików" tak zwany, w wykonaniu Maxi. Penis z tym, że moim pierwszym skojarzeniem jest: zima, ciężko, sylwester.

Od dawna myślę o niej jako o mało kreatywnej perfekcjonistce.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez MostlyAhhhs

"Powiew tropików" tak zwany, w wykonaniu Maxi. Penis z tym, że moim pierwszym skojarzeniem jest: zima, ciężko, sylwester.

Od dawna myślę o niej jako o mało kreatywnej perfekcjonistce.

Penis z tym <3 <3 <3