Fit life style - spełniając marzenia o szczupłej sylwetce, pełnej zdrowia i energii.

[kala2505]

Napisane przez Must

Dziś mam dzień zwątpienia. Chcę jeść śmieci i nie pić wody. Haha.
Wrócę do domu, zrobie taki trening, że dup* mi urwie i mi przejdzie

I jak trening kochana ?
Dałaś sobie po du.pie ?

Napisane przez incognito6

Ostatnio siadalo mi na psyche, zapetlilam sie z tymi wszystkimi dietami i postami. Sytuacja zawodowa i frustracja tez wcale nie polepszyla sprawy. Dodatkowo marudne dzieci... Oj cierpliwosc moja byla bardzo krotka i nieraz konczylo sie mala wojenka, z czym tez mi zle i czulam sie jak wyrodna matka

Na chwile obecna odpuszczam wszelkie diety, zaczynam znow podejscie wysokotluszczowe, bede jesc zdrowo i do syta, a jak cos innego wpadnie to nie odmowie sobie.

A gdzie sie Anja podziewa?

I bardzo dobrze - też takie teraz mam
Nie ma co się spinać naprawdę, ja się cały czas tego uczę i wbijam do głowy i wiem ze kiedyś znajdę ten balans i będę ogła powiedzieć że trzymam wagę i dobrze się czuję i odżywiam

Nie wiem gdzie Anja

[oleeena]

Cześć dziewczyny.
Ja bardzo lubię jeść i ćwiczyć, ale brak mi takiego balansu. Wpadam czasami ze skrajności w skrajność, od zdrowego bardzo jedzenia do dnia lenia i jedzenia kiepskiej jakości- tłuste, przetworzone. Po prostu jak jestem juz bardzo glodna to musze zjesc cos, cokolwiek, nie mam czasu na gotowanie fit wtedy, bo padłabym trupem. Jakaś rada co z tym zrobić?

[Anjaaali]

Hej Chudzinki
Ja melduję się przy zimnej szklance wody i po porannym treningu 100 minut mycia okien masakra, chciałam zdążyć przed upałem, ale już jest mocno ciepło

Miałam iść na rowerek z rana, ale obowiązki domowe wzięły górę

Siadam do testów się uczyć jak być najlepszym piratem drogowym
Miłego dnia

[incognito6]

Napisane przez oleeena

Cześć dziewczyny.
Ja bardzo lubię jeść i ćwiczyć, ale brak mi takiego balansu. Wpadam czasami ze skrajności w skrajność, od zdrowego bardzo jedzenia do dnia lenia i jedzenia kiepskiej jakości- tłuste, przetworzone. Po prostu jak jestem juz bardzo glodna to musze zjesc cos, cokolwiek, nie mam czasu na gotowanie fit wtedy, bo padłabym trupem. Jakaś rada co z tym zrobić?

Tluste nie jest grzechem
Zalezy tylko jaki tluszcz

Ja musze jesc tluszcz, lepiej sie wtedy czuje

[Anjaaali]

Napisane przez incognito6

Tluste nie jest grzechem
Zalezy tylko jaki tluszcz

Ja musze jesc tluszcz, lepiej sie wtedy czuje

Zgadzam się w pełni Są dobre i złe tłuszcze, dobre tłuszcze znajdziemy w rybach morskich, oliwie, oleju rzepakowym i orzechach te ostatnie i pierwsze uwielbiam najbardziej

[kala2505]

Napisane przez oleeena

Cześć dziewczyny.
Ja bardzo lubię jeść i ćwiczyć, ale brak mi takiego balansu. Wpadam czasami ze skrajności w skrajność, od zdrowego bardzo jedzenia do dnia lenia i jedzenia kiepskiej jakości- tłuste, przetworzone. Po prostu jak jestem juz bardzo glodna to musze zjesc cos, cokolwiek, nie mam czasu na gotowanie fit wtedy, bo padłabym trupem. Jakaś rada co z tym zrobić?

Mam to samo kurcze widze że dużo lasek ma ten problem
Ja mam tak że w tygodniu super dietuje a odpadam w weekendy całkowicie
Albo np. dużo osób mówi że w te upały nei chce im się jeść... ja tego nie rozumeim ja tam nie mam takiego problemu

Napisane przez Anjaaali

Hej Chudzinki

Heeeeej
Miłej nauki

Napisane przez Anjaaali

Zgadzam się w pełni Są dobre i złe tłuszcze, dobre tłuszcze znajdziemy w rybach morskich, oliwie, oleju rzepakowym i orzechach te ostatnie i pierwsze uwielbiam najbardziej

Ja ostatnio się w oleju kokosowym zakochałam
Mniam !

[avantassia]

Napisane przez kala2505

Albo np. dużo osób mówi że w te upały nei chce im się jeść... ja tego nie rozumeim ja tam nie mam takiego problemu

Też należę do tych, którym się nie chce, to jest zdecydowanie jedyny plus tej pogody Szkoda tylko, że ćwiczyć nie chce mi się równie bardzo co jeść.... Serio, kiedyś za trening brałam się z zapałem, a teraz staram się ograniczać czynności życiowe do minimum, żeby się jakkolwiek schłodzić Czuję, że się zapuściłam, ale nie umiem na tą chwilę nic z tym zrobić, po prostu nie mam siły

Zakupiłam ostatnio fruktozę jako zamiennik cukru, nie wiem co to za zamiennik skoro kg kosztuje 10x drożej niż cukier, no, ale poza tym to się sprawdza, polecam.

[incognito6]

Napisane przez Anjaaali

Zgadzam się w pełni Są dobre i złe tłuszcze, dobre tłuszcze znajdziemy w rybach morskich, oliwie, oleju rzepakowym i orzechach te ostatnie i pierwsze uwielbiam najbardziej

Z rzepakowym sie nie zgadzam, ma za duzo omega 6
No i z orzechami trzeba uwazac

Napisane przez avantassia

Zakupiłam ostatnio fruktozę jako zamiennik cukru, nie wiem co to za zamiennik skoro kg kosztuje 10x drożej niż cukier, no, ale poza tym to się sprawdza, polecam.

Fruktoza moze byc szkodliwa dla watroby


Ale narzekacie na te upaly. Mi brakuje ciepelka ... Ale jeszcze troche

[avantassia]

Napisane przez incognito6

Fruktoza moze byc szkodliwa dla watroby

Jejku, wszystko jest szkodliwe dla czegoś. Ja już nie wiem co żreć żeby było dobrze

Napisane przez incognito6

Ale narzekacie na te upaly. Mi brakuje ciepelka ... Ale jeszcze troche

Ciepełko jest super. Ale nie takie 40 stopniowe ciepełko....

[incognito6]

Heh, wszystko kwestia dowiadywania sie i wyrabiania wlasnej opinii

Ja wlasnie czekam na takie 35-40°C

[kala2505]

Napisane przez avantassia

Też należę do tych, którym się nie chce, to jest zdecydowanie jedyny plus tej pogody Szkoda tylko, że ćwiczyć nie chce mi się równie bardzo co jeść.... Serio, kiedyś za trening brałam się z zapałem, a teraz staram się ograniczać czynności życiowe do minimum, żeby się jakkolwiek schłodzić Czuję, że się zapuściłam, ale nie umiem na tą chwilę nic z tym zrobić, po prostu nie mam siły

Zakupiłam ostatnio fruktozę jako zamiennik cukru, nie wiem co to za zamiennik skoro kg kosztuje 10x drożej niż cukier, no, ale poza tym to się sprawdza, polecam.

Ja ćwicze teraz ale tylko rano jakoś mi się chce... ja lubię to naprawdę
Ale jeść uwielbiam też za to

Fruktoza gorsza niż cukier mówią, jak fruktoza to tylko z owoców...
Lepiej kupić stewie albo ksylitol... też drogie a zdrowe
Ale ja słodzę słodzikiem więc może w sumie się nie wypowiadam

Napisane przez incognito6

Z rzepakowym sie nie zgadzam, ma za duzo omega 6
No i z orzechami trzeba uwazac

Rzepakowy dobry ale ten nierafinowany

Napisane przez incognito6

Ja wlasnie czekam na takie 35-40°C

Wpadaj do nas
Ja tam lubię ciepełko też ale u nas jest mega parno i nie ma czym oddychać... Ja nawet i 45st. lubię i przeżyłam ale wilgotność jak jest duża to jest źle...

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Magnuma zjadłam
Kolega urodziny ma i przyniósł i tak mi się go żal zrobiło (loda nie kolegi ) i zjadłam no

[Apolinka]

Dzień dobry

Mało się ostatnio odzywam, bo tyle grzeszę, że jakbym wymieniła, to byście mnie z wątku wyrzuciły

Jutro mam zamiar przymierzyć sukienkę na wrześniowe wesele i to mnie pewnie otrzeźwi

[incognito6]

Kala, powiadasz, ze loda ci sie zal zrobilo

Apolinka, dawaj. Dostaniesz baciki i wrocisz do pionu

[kala2505]

Napisane przez Apolinka

Dzień dobry

Mało się ostatnio odzywam, bo tyle grzeszę, że jakbym wymieniła, to byście mnie z wątku wyrzuciły

Jutro mam zamiar przymierzyć sukienkę na wrześniowe wesele i to mnie pewnie otrzeźwi

Ja też grzeszę ale się odzywam
Więc i Ty się odzywaj
Najgorsze to odejść stąd wtedy już nie ma bata nad głową

Napisane przez incognito6

Kala, powiadasz, ze loda ci sie zal zrobilo

Noooooo

Ja melduję dziś od rana - Ewkę Body Express - ćwiczyła to ktoś ?
To z tymi kolesiami dwoma ale jakoś tam mi tak nie pasowali Dziwni tacy...
Do tego strzeliłam sobie mel b brzuch

A jutro od rana planuje jillian i ten jej spalający i podkręcający metabolizm trening 55min
padnę

[Apolinka]

Obiecuję poprawę

[avantassia]

Napisane przez kala2505

Magnuma zjadłam
Kolega urodziny ma i przyniósł i tak mi się go żal zrobiło (loda nie kolegi ) i zjadłam no

Jejku, żebym ja tak się tłumaczyła ze wszystkich wakacyjnych grzeszków Mam ostatnio załamanie, i kompleksy, i w ogóle źle się czuję, ale nie umiem się zmotywować i coś z tym zrobić, a czas leeeeeci

Napisane przez kala2505

Ja też grzeszę ale się odzywam
Więc i Ty się odzywaj
Najgorsze to odejść stąd wtedy już nie ma bata nad głową

Otóż to! Przynajmniej sobie ponarzekamy

Napisane przez kala2505

Ja melduję dziś od rana - Ewkę Body Express - ćwiczyła to ktoś ?
To z tymi kolesiami dwoma ale jakoś tam mi tak nie pasowali Dziwni tacy...

Jestem tego samego zdania, robiłam ten zestaw raz i więcej nie będę, nie spodobało mi się jakoś tak wybitnie

[incognito6]

Napisane przez avantassia

Jejku, żebym ja tak się tłumaczyła ze wszystkich wakacyjnych grzeszków Mam ostatnio załamanie, i kompleksy, i w ogóle źle się czuję, ale nie umiem się zmotywować i coś z tym zrobić, a czas leeeeeci

Dlatego ja juz sie nie przyznaje do grzeszkow

Dzis zglosilam swoje dane do konkursu o darmowy 3miesieczny karnet do silowni

[avantassia]

Udało się! Zmobilizowałam się i poćwiczyłam razem z rozgrzewką jakieś 35 minut, ale przy tej temperaturze, to lało się ze mnie jak po pełnej godzinie Po robieniu deski zorientowałam się, że pot ze mnie tak kapał że dywan jest mokry

Na obiadek kawałek gotowanego kurczaka i kasza gryczana, jest mocccc

[kala2505]

Napisane przez avantassia

Jejku, żebym ja tak się tłumaczyła ze wszystkich wakacyjnych grzeszków Mam ostatnio załamanie, i kompleksy, i w ogóle źle się czuję, ale nie umiem się zmotywować i coś z tym zrobić, a czas leeeeeci


Jestem tego samego zdania, robiłam ten zestaw raz i więcej nie będę, nie spodobało mi się jakoś tak wybitnie

to już się bierzemy w garść
Pamiętaj jesteś piękna i wartościowa i właśnie dlatego ruszysz dupeczke - dla siebie

No właśnie... ci faceci jakby doklejeni... ale jak na końcu skończyłam trening to jakby jeden był bardziej zmęczony i wykończony ode mnie :P hehe
a niby takie karki

Już lepszy jest ten 30min z yt chyba dla be diet zrobiony czy cos

Napisane przez incognito6

Dlatego ja juz sie nie przyznaje do grzeszkow

Tylko ja taka głupia hahhaha

Napisane przez avantassia

Udało się! Zmobilizowałam się i poćwiczyłam razem z rozgrzewką jakieś 35 minut, ale przy tej temperaturze, to lało się ze mnie jak po pełnej godzinie Po robieniu deski zorientowałam się, że pot ze mnie tak kapał że dywan jest mokry

Na obiadek kawałek gotowanego kurczaka i kasza gryczana, jest mocccc

No i brawooooo <oklaski i podskoki bo na telefonie nie ma tych emotek>

[Tasia001]

Melduję, że zawieszam ćwiczenia, z dietą będę się starać w miarę możliwości. Niestety ciężki nowotwór w rodzinie i nie wiadomo jak będzie z czasem i chęciami.

W miarę możliwości będę Was czytać i pisać

[kala2505]

Ojejjj Tasiu trzymaj się kochana !
Pamiętaj tylko że rak to nie wyrok i często ludzie z tego wychodzą!
Jestem z Toba myślami

[Anjaaali]

Jestem! żyje! i jestem grzeczna
Powiem tak mam teraz masakrę w nowej pracy zmiany tak ustawione że wracam późno na drugi dzień mam na rano później jazdy. A jeszcze pojawiła się nowa perspektywa pracy w innej branży i przygotowania mnie mocno pochłonęły
Widzę nowe koleżanki dają tempo wątkowi i dobrze

---------- Dopisano o 17:15 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Kochane jestem pełna podziwu ile ćwiczycie, ja ostatnio nie mam kiedy ale nic nadrobię jak coś ogarnę w życiu

A co do nowego pomysłu na pracę, z pkp intercity do mnie dzwonili wysłałam wczoraj CV, zaproponowali mi współpracę jeśli przejdę wtorkową rekrutację w Warszawie i zaczęły się schody, bo musiałam obecną kierowniczkę przekonać by dała mi wolne, a szczęście się udało teraz jeszcze ogarnąć siebie i swój pomysł na zaprezentowanie siebie muszę przygotować.

A co u mnie jeszcze? hm... w pracy jest spoko ale o niczym nikt mi nie mówi co jest irytujące. Nawet nie wiem czy chcą bym została więc szukam dalej ale zobaczymy jak to wyjdzie życie pokażę

[incognito6]

Napisane przez kala2505

No i brawooooo <oklaski i podskoki bo na telefonie nie ma tych emotek>

Jestes wielka

Tasiu zycze duzo sily :przytual

Anja, to pieknie
Beda kciuki za wtorek

U mnie cisza

Z cwiczeniami tez kiepsko. Tzn dwa razy w tygodniu chodze na fitness, ale nie jest to jakies meczace

[avantassia]

Napisane przez kala2505

No i brawooooo <oklaski i podskoki bo na telefonie nie ma tych emotek>

Wygrałaś internet tym postem <3 <3 <3

[Anjaaali]

Napisane przez incognito6

Jestes wielka

Tasiu zycze duzo sily :przytual

Anja, to pieknie
Beda kciuki za wtorek

U mnie cisza

Z cwiczeniami tez kiepsko. Tzn dwa razy w tygodniu chodze na fitness, ale nie jest to jakies meczace

Mój Tż mówi, że ostatnio to szaleje z tymi ofertami, ale rozmowa to jeszcze nic, kurcze suma sumarum nie mam zielonego pojęcia jak to wygląda nie wiem jak się przygotować.
Na pewno coś merytorycznego zapytają i podobno jakieś behawioralne pytania są od komisji.

Jeszcze przeraża mnie, że po angielsku coś mnie mogą zapytać a ja z nerwów zapomnę każdego języka w ustach

A Tak w ogóle dzień dobry ja przy śniadanku i kawce, dzisiaj serwujemy serek wiejski z płatkami owsianymi, słonecznikiem i suszoną śliwką

A plan na dzisiejszy dzień mam tak zakręcony, że pojawię się pewnie dopiero jutro tu. O 8 zaczynam pracę do 16, później P. po mnie przyjeżdża i śmigamy na 2h jazdy, a na sympatyczne zakończenie dnia o 21 zaczynam inwenatryzację więc do 7 rano do jutra znów w pracy będę siedzieć - rewelacja.

[incognito6]

Anja spokojnie, bedzie dobrze.
Najwazniejsze ze na rozmowe zaprosili


A ja dzis pocwiczylam rano
10 minut hulahop, 30 przysiadow i 1,5 podciagniecia

[kala2505]

Anja kciukasy trzymane max ! Pokaż im tam kto jest najlepszy !

Ja dziś zamiast jillian jednak ewke zrobilam skalpel 2 i dodalam jeszcze 20min fitness blender - trening obwodowy fajnie było

Teraz do pracy - dziś ostatni dzień przed urlopem sialalalalaaaaa :P

[avantassia]

Napisane przez Anjaaali

A Tak w ogóle dzień dobry ja przy śniadanku i kawce, dzisiaj serwujemy serek wiejski z płatkami owsianymi, słonecznikiem i suszoną śliwką

Oooo nie wpadłam nigdy na to żeby coś do serka wrzucić Głupia ja Ja na razie tylko po kawusi, chodzę po tej kuchni bez sensu i tak sobie szukam, ale mam tylko biały chleb, mleczka do owsianki też nie ma, chyba wreszcie wszamam coś niezdrowego i odpokutuję to treningiem.

Napisane przez incognito6

A ja dzis pocwiczylam rano
10 minut hulahop, 30 przysiadow i 1,5 podciagniecia

Brawo brawo brawo

Napisane przez kala2505

Teraz do pracy - dziś ostatni dzień przed urlopem sialalalalaaaaa :P

Szykuje się urlopowe lenistwo, czy aktywny wypoczynek?

[Apolinka]

Napisane przez Tasia001

Melduję, że zawieszam ćwiczenia, z dietą będę się starać w miarę możliwości.

Trzymaj się

Napisane przez Anjaaali

A co do nowego pomysłu na pracę, z pkp intercity do mnie dzwonili wysłałam wczoraj CV, zaproponowali mi współpracę jeśli przejdę wtorkową rekrutację w Warszawie i zaczęły się schody, bo musiałam obecną kierowniczkę przekonać by dała mi wolne, a szczęście się udało teraz jeszcze ogarnąć siebie i swój pomysł na zaprezentowanie siebie muszę przygotować.

Powodzenia we wtorek


Przymierzyłam wczoraj suknię, którą chcę założyć na wesele - dramat to mało powiedziane W obecnym stanie w ogóle nie ma opcji, żebym w niej poszła. Zostały cztery tygodnie i jeden dzień, więc wystarczająco czasu, żeby coś ze sobą zrobić. Także od dzisiaj już nie ma opcji, żeby sobie odpuszczać, bo nie będę miała w co się ubrać na to wesele Chyba będę musiała powrócić do owsianki na śniadanie, bo to przynajmniej jeden prosty posiłek, który i zdrowy jest i nie trzeba dużo kombinować. Nad resztą posiłków jeszcze pomyślę.

[kala2505]

Napisane przez avantassia

Szykuje się urlopowe lenistwo, czy aktywny wypoczynek?

Szczerze Ci powiem ze znam siebie i moje plany mogą szybko iść w las więc nie planuje NIC
Mam w głowie milion ćwiczeń z treningów i myślę że najwyżej będę ćwiczyć jak mi się zachce
Ponoć tam gdzie jedziemy są fajne trasy do joggingu więc buty do biegania wezmę

Napisane przez Apolinka

Przymierzyłam wczoraj suknię, którą chcę założyć na wesele - dramat to mało powiedziane W obecnym stanie w ogóle nie ma opcji, żebym w niej poszła. Zostały cztery tygodnie i jeden dzień, więc wystarczająco czasu, żeby coś ze sobą zrobić. Także od dzisiaj już nie ma opcji, żeby sobie odpuszczać, bo nie będę miała w co się ubrać na to wesele Chyba będę musiała powrócić do owsianki na śniadanie, bo to przynajmniej jeden prosty posiłek, który i zdrowy jest i nie trzeba dużo kombinować. Nad resztą posiłków jeszcze pomyślę.

Trzymam kciuki żeby się udało !
W 4 tyg dobrej diety i ćwiczeń zrobią swoje
Dasz radę !