Piersi sobie powiększamy i o życiu rozmawiamy cz. 23

[Olivkaa200]

Napisane przez Vanessita

Witam Was dziewczynki...Zatrzymałam się chyba na wątku 13 a tu juz ponad 20stka...
Ze starej gwardii widzę tylko Ciebie Olivko

Temat operacji wraca jak bumerang...Dorobiłam się drugiego dzieciaczka..juz ma ponad roczek i czas teraz na mnie...
lat temu 4 byłam na kosultacji u E. S propozycja 485 cpg 333 mentorki... - odrzucona!!
Miesiąc temu byłam na konsultacji MMK propozycja 400cc okrąglaski mentora- na w pół przyjeta zastanawiam się nas silimedami maximum 435HI lun mentorkami 450cc
op zaplanowana luty/marzec
W końcu po 15 latach czas spełnić marzenie

hej kochana jak milo Cie widzieć trzymam kciuki

[kobietkaswiss]

Napisane przez 1985SiWA

Nie operuje pod narkozą, chyba że masz np uszkodzony kręgosłup piersiowy - wtedy może Ci zaproponować narkozę. Jest to standardowa procedura znieczulenia u dr. L.P - wszyscy tak mają.
Dr. L.P tłumaczył to tym, że pacjentki szybciej powracają do normalnego funkcjonowania, nie wymiotuja jak po narkozie i nie majaj jej skutków ubocznych.
A wiem o tym gdyż a)byłam na konsultacji b)kontaktowałam sie z osobami, które miały operacje u L.P c) masz informacje o tym na forum dot. L.P d)sama o to pytałam doktora
Szczerze mówiąc ucieszyłam sie z tego faktu bo narkozy boje sie jak diabli i zaczełam poszukiwac lekarza który mi zrobi bez narkozy. Coraz wiecej lekarzy sie decyduje na operacje w miejscowym + sedacja.

1985SiWA to teraz mam na twarzy " banana " od ucha do ucha i się bardziej cieszę ze jest inna możliwość znieczulenia niż narkoza
Kamień spadł mi z serca ...
Proszę ile to człowiek może się dowiedzieć tutaj
A gdzie znajdę wątek o L.P ?

[1985SiWA]

Napisane przez kobietkaswiss

1985SiWA to teraz mam na twarzy " banana " od ucha do ucha i się bardziej cieszę ze jest inna możliwość znieczulenia niż narkoza
Kamień spadł mi z serca ...
Proszę ile to człowiek może się dowiedzieć tutaj
A gdzie znajdę wątek o L.P ?

Jest takie jedno forum o operacjach plastycznych, jest to inna strona (nie wizaz). Mozesz poszukać tez w necie informacji

[kobietkaswiss]

Rozumiem po pracy pobuszuje trochę a necie

[Vloszka77]

Napisane przez kobietkaswiss

Dziewczyny nie baliście się narkozy ??
Kurczę ja mam stracha ze zasnę i już się nie obudzę ;(

Kochana ,rozumiem Ciebie ,ja sie bałam tylko narkozy...Ale to tylko strach ,po to sa wykonane badania,wywiad z anastazjologiem ,aby było wszystko bezpiecznie..

[kobietkaswiss]

Napisane przez Vloszka77

Kochana ,rozumiem Ciebie ,ja sie bałam tylko narkozy...Ale to tylko strach ,po to sa wykonane badania,wywiad z anastazjologiem ,aby było wszystko bezpiecznie..

Vloszka77 ale masz już to za sobą i powiem ci ze twoje piersi robi wrażenie
Jakby to mój maź ujął : " masz czym oddychać "

[malaistotka90]

A jak to mniej więcej wygląda 2-3 dni po operacji? Można chodzić, wykonywać normalnie wiekszość czynności, czy cały czas trzeba leżeć? I jak jest ze zwolnieniem z pracy, bo pewnie na stempelku jest, że chirurg plastyczny, normalnie to przyjmują czy trzeba się potem tłumaczyć?

[adaada1234]

Pierwsze 3-4 dni są najgorsze. Ból, nudności, siniaki, trafia się i gorączka, możesz brać i antybiotyk a przede wszystkim wiecznie denerwujący "pancernik" czyli stanik pooperacyjny który się nosi nawet i kilka tygodni. Jak masz jeszcze taki który ma od góry pas ściągający to jest jeszcze gorzej - jesteś jak w imadle. W zależności od przypadku i lekarza możesz mieć zalecenie by nosić go całą dobę nawet i przez 8 tygodni. Zdejmujesz go tylko do mycia. W niektórych miejscach wrzyna ci się w ciało i trzeba coś podkładać by tak nie dokuczał. Śpisz na początku tylko na plecach.

Każdy lekarz powie ci że trzeba się oszczędzać, nie dźwigać, nie podnosić rąk, odpoczywać, dużo pić itd. Mało tu piszę ale przed operacją przeczytałam cały poprzedni wątek a jest tych postów setki i już wiedziałam na co się nastawiać. Naprawdę bardzo, bardzo dużo mi to dało o czym pisały inne dziewczyny (ogromne podziękowania za to że opisywały swoje przeżycia) i pozwoliło się przygotować tak by okres po przeszedł w miarę mniej bezboleśnie. Jak poczytasz to zobaczysz że jedne po kilku dniach już żyły "prawie" jak przed operacją (nawet wracały do pracy) a inne dłużej dochodzą do siebie. Każdy przypadek jest inny.

Jestem już 3 tygodnie po ale cały czas nie daję rady sama naciągnąć tego pasa ściągającego (nie mam tyle siły) by był odpowiednio naciągnięty i muszę mięć "asystenta" ;-)

[malaistotka90]

Napisane przez adaada1234

Pierwsze 3-4 dni są najgorsze. Ból, nudności, siniaki, trafia się i gorączka, możesz brać i antybiotyk a przede wszystkim wiecznie denerwujący "pancernik" czyli stanik pooperacyjny który się nosi nawet i kilka tygodni. Jak masz jeszcze taki który ma od góry pas ściągający to jest jeszcze gorzej - jesteś jak w imadle. W zależności od przypadku i lekarza możesz mieć zalecenie by nosić go całą dobę nawet i przez 8 tygodni. Zdejmujesz go tylko do mycia. W niektórych miejscach wrzyna ci się w ciało i trzeba coś podkładać by tak nie dokuczał. Śpisz na początku tylko na plecach.

Każdy lekarz powie ci że trzeba się oszczędzać, nie dźwigać, nie podnosić rąk, odpoczywać, dużo pić itd. Mało tu piszę ale przed operacją przeczytałam cały poprzedni wątek a jest tych postów setki i już wiedziałam na co się nastawiać. Naprawdę bardzo, bardzo dużo mi to dało o czym pisały inne dziewczyny (ogromne podziękowania za to że opisywały swoje przeżycia) i pozwoliło się przygotować tak by okres po przeszedł w miarę mniej bezboleśnie. Jak poczytasz to zobaczysz że jedne po kilku dniach już żyły "prawie" jak przed operacją (nawet wracały do pracy) a inne dłużej dochodzą do siebie. Każdy przypadek jest inny.

Jestem już 3 tygodnie po ale cały czas nie daję rady sama naciągnąć tego pasa ściągającego (nie mam tyle siły) by był odpowiednio naciągnięty i muszę mięć "asystenta" ;-)

Ja mam napisane, że ten stanik będę musiała nosić przez 3 miesiące non stop o.O
To widzę, że pierwsze tygodnie po operacji nie będą zbyt miłym przeżyciem, jednak mam nadzieję, że nie będzie też trwało to bardzo długo. Trochę się obawiam tego wszystkiego, ale mam nadzieję, że jakoś da się wyżyć. Dodatkowo będę miała operację w innym mieście i nie wiem czy dam radę po tych 2-3 dniach wrócić, a potem z powrotem jechać na zdjęcie szwów, czy lepiej od razu w Warszawie wynająć jakiś hostel albo mieszkanie na 2 tygodnie.
No i boję się też o pracę, czy mnie nie wyrzucą jak wezmę zwolnienie na 2-3 tyg. i potem przyjdę z L4 z pieczątką chirurg plastyczny

[adaada1234]

Napisane przez malaistotka90

Ja mam napisane, że ten stanik będę musiała nosić przez 3 miesiące non stop o.O
To widzę, że pierwsze tygodnie po operacji nie będą zbyt miłym przeżyciem, jednak mam nadzieję, że nie będzie też trwało to bardzo długo. Trochę się obawiam tego wszystkiego, ale mam nadzieję, że jakoś da się wyżyć. Dodatkowo będę miała operację w innym mieście i nie wiem czy dam radę po tych 2-3 dniach wrócić, a potem z powrotem jechać na zdjęcie szwów, czy lepiej od razu w Warszawie wynająć jakiś hostel albo mieszkanie na 2 tygodnie.
No i boję się też o pracę, czy mnie nie wyrzucą jak wezmę zwolnienie na 2-3 tyg. i potem przyjdę z L4 z pieczątką chirurg plastyczny

Po operacji wrócisz bez problemu do domku - najlepiej wrócić jako pasażer samochodem. Możesz sobie w klinice wykupić dodatkowa dobę co dużo daje. Wtedy tak naprawdę połową z tych najgorszych 4 dni będzie spędzona w klinice. Po jakimś tygodniu wracasz do funkcjonowania (czasem dłużej czasami szybciej), po dwóch tygodniach już normalnie żyjesz jednak trzeba pamiętać o tych obostrzeniach i się nie przemęczać. U mnie zawsze proces regeneracji i powrotu do zdrowia (po operacji a miałam już ich kilka) trwał dłużej niż u innych osób. Teraz jest to samo.

Nie ma co przesadzać i panikować - po prostu warto sobie zorganizować transport do domku i kilka spokojnych pierwszych dni (np. dzieci do babci, Tż lub inna osoba w pogotowiu i jak coś trzeba to pomaga, podaje, wspiera) to bardzo dużo daje.

[kobietkaswiss]

Dziewczyny które operował L.P mam pytanie
Powiedzcie na jakich implantach pracuje ten tzn " czarodziej z Czech "?
Trochę poczytałam inne fora i tam piszą ze na wadliwych implantach PiP
Jest to prawda ?

[szann]

Napisane przez kobietkaswiss

Dziewczyny które operował L.P mam pytanie
Powiedzcie na jakich implantach pracuje ten tzn " czarodziej z Czech "?
Trochę poczytałam inne fora i tam piszą ze na wadliwych implantach PiP
Jest to prawda ?

PIPy to stara historia, ale to prawda że na nich pracował.
Pracuje na Sebbin ostatnio.
Opowiem anegdotkę, krążyły plotki że PIPy wykupił Eurosilicon i (co gorsze, często pękają) więc eurosilicony uważa się za starej generacji implanty PIP.
Jeśli więc jest wybór to lepiej wybrać allergany (natrelle) mentory, nagory
Czy Silimedy/Polytechy

Dziewczyny, nie ma się co bać! Wszystko jest do przeżycia (mówi to ta, co 3x uciekła nim usta obstrzyknęła )

[kobietkaswiss]

Napisane przez szann

PIPy to stara historia, ale to prawda że na nich pracował.

Pracuje na Sebbin ostatnio.

Opowiem anegdotkę, krążyły plotki że PIPy wykupił Eurosilicon i (co gorsze, często pękają) więc eurosilicony uważa się za starej generacji implanty PIP.

Jeśli więc jest wybór to lepiej wybrać allergany (natrelle) mentory, nagory

Czy Silimedy/Polytechy



Dziewczyny, nie ma się co bać! Wszystko jest do przeżycia (mówi to ta, co 3x uciekła nim usta obstrzyknęła )

Szann to znaczy ze lepiej na konsultacji dokładnie dopytać się co za implanty bedą stosowane.
Ja jak " dziecko we mgle " jeśli chodzi o te sprawy ;/
Jaka jest różnica miedzy mentorami a sebbin ??

[narika507]

Witam, zdecydowałam się dziś na operację i w związku z tym mam do Was dziewczyny pytanie, jaką klinikę w Krakowie mogłybyście mi polecić? Szukałam trochę na różnych stronach ale przeważnie jakieś stare posty z 2005 roku. Chciałabym, żeby było to w miarę przystępnej cenie i odbyło się bezpiecznie. I jeszcze mam do Was jedno pytanko, ile mniej więcej czeka się na termin takiej operacji? Pozdrawiam

[adaada1234]

Napisane przez narika507

Znalazłam jakąś klinikę ArtMedicina słyszał ktoś może?

a czytała ?

Napisane przez Olivkaa200

Mamy kilka prostych zasad:
-nie używamy nazwisk lekarz, adresów klinik,
-nie podajemy linków stron klinik oraz nie wrzucamy na wątek zdjęć z takich stron. ....

Wystarczy jak napiszesz A.M z Krakowa i kto coś wie od razu skojarzy.

Po za kliniką ważny jest przede wszystkim lekarz. To on będzie cie operował. Można iść na konsultacje do 2-3 i wybrać tego który najbardziej TOBIE pasuje. To jemu masz zaufać i zdecydować że właśnie ten a nie inny lekarz będzie cię operował.

[narika507]

Tak, czytałam, ale nie wymieniłam żadnego nazwiska, adresu, ani linków. Nie jest napisane, że nazw klinik też nie podajecie..

Ok to w takim razie przepraszam

Usunięte

[takasobieja22]

Dziewczyny czy to normalne że wczoraj moja prawa pierś była mniejsza w stosunku do lewej a dziś bolał mnie mięsień pod piersią prawa takie dziwne ciągnięcid niż ból i mam ta prawa pierś dla odmiany większą spuchnieta jak taki ucisk na Żebro jakby gdy dotykam implantu. Rękoma ruszam normalnie przy głębszym wdechu czuje mega Napieranie na prawą cześć klatki . Jakbym miała kamień w prawej piersi zamiast implantu . Piszę bo nie wiem czy to powód do zmartwień czy normalne objawy rekonwalescencji że raz boli to w inny dzień to.

[Zainteresowana2]

Hej
Spóźniona wyliczanka na piątek przepraszam

amparito 20.08 - 6
1985siwa 02.09 - 19
anita1303 29.09 - 46
mortycja72 19.10 - 66

---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------

Napisane przez kobietkaswiss

Szann o bólu to już nawet nie chce myślec

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Dziewczyny czy mogę dołączyć do wyliczanki ??
Oczywiście postaram się cześciej pisać i zaglądać tutaj

Oczywiście że możesz dołączyć do wyliczanki zapraszamy
Na kiedy masz termin operacji?

[kobietkaswiss]

Napisane przez Zainteresowana2

Hej
Spóźniona wyliczanka na piątek przepraszam

amparito 20.08 - 6
1985siwa 02.09 - 19
anita1303 29.09 - 46
mortycja72 19.10 - 66

---------- Dopisano o 00:56 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------




Oczywiście że możesz dołączyć do wyliczanki zapraszamy
Na kiedy masz termin operacji?

Zainteresowana2 OP mam 21 wrzesnia

[Biyadhoo]

Operacje mam dopiero w przyszlym roku ale termin juz zaklepany. Mozesz mnie tez dopisac do wyliczanki?



09.05.2016

[madzikowo7777]

Napisane przez kobietkaswiss

Dziewczyny które operował L.P mam pytanie
Powiedzcie na jakich implantach pracuje ten tzn " czarodziej z Czech "?
Trochę poczytałam inne fora i tam piszą ze na wadliwych implantach PiP
Jest to prawda ?

Na pipach już dawno nie pracuje głównie eurosilikony sebbiny nie lubi menthorów

[kobietkaswiss]

Napisane przez madzikowo7777

Na pipach już dawno nie pracuje głównie eurosilikony sebbiny nie lubi menthorów

Madzikowo7777 tez operował cię on ?

[madzikowo7777]

Napisane przez kobietkaswiss

Madzikowo7777 tez operował cię on ?

Tak

[Zainteresowana2]

Witam się z rana
Wyliczanka na dzisiaj

amparito 20.08 - 5
1985siwa 02.09 - 18
kobietkaswiss 21.09 - 37
anita1303 29.09 - 45
mortycja72 19.10 - 65
biyadhoo 09.05 - 268

[kobietkaswiss]

Napisane przez madzikowo7777

Tak

Madzikowo7777 możesz powiedzieć mi jakie znieczulenie miałaś ?
Jak to wszystko wyglądało ??

[malaistotka90]

Ogólnie ten implant jest bardzo wyczuwalny? Jak potem reagują Wasi tż/mężowie? Bo zostałam poinformowana, że implant będzie wyczuwalny. Ja na dodatek mam pod gruczoł, gdyż z moimi piersiami bulwiastymi (one są obwisłe prawda) pod mięśniem podobno mógłby sie zrobić efekt podwojnej piłki po jakimś czasie.
Jednak mimo, że implant będzie wyczuwalny i tak jestem zdecydowana, bo już nie mogę wytrzymać z tym, że nawet śpię w staniku bo mnie wkurzają te bulwy. Mam nadzieję, że jakiś czas po operacji w końcu poczuję się normalnie i przestanę się wstydzić

Jeszcze mam pytanie o ten Klub, który gdzies tu się znajduję, w którym można się dowiedzieć, która dziewczyna np. miała operacje u tego chirurga co ja. Gdzie można w takie coś wejść?

[Amparito]

Witajcie, dawno się nie odzywałam bo jestem na wakacjach. Wchodzę dziś na forum a tu proszę wyliczanka mówi, że to ja jestem pierwsza w kolejce po nowe piersi. Oczywiście dam znać jak będę już po, nspiszę o moich odczuciach. Jutro wracam do domu i zacznę organizować życie na pierwszy czas po operacji. Pozdrawiam.

[kobietkaswiss]

Napisane przez Amparito

Witajcie, dawno się nie odzywałam bo jestem na wakacjach. Wchodzę dziś na forum a tu proszę wyliczanka mówi, że to ja jestem pierwsza w kolejce po nowe piersi. Oczywiście dam znać jak będę już po, nspiszę o moich odczuciach. Jutro wracam do domu i zacznę organizować życie na pierwszy czas po operacji. Pozdrawiam.

Czekamy na relacje
A u kogo " pod nóż " idziesz ?

[rochelle_]

Żeby uściślić: po dobrze dobranych lekach, po narkozie się nie wymiotuje... Wymiotują osoby, które zataiły coś w wywiadzie z anestezjologiem lub osoby z chorobą lokomocyjną, predyspozycją do omdleń, zawrotów głowy, osoby osłabione itp. którym nie podano leków przeciwwymiotnych. Wiem, bo sama miałam podawane - mam chorobę lokomocyjną. Dostałam jedną dawkę przed narkozą, drugą po przebudzeniu.

Miałam jeden moment "chce mi się wymiotować" - tylko przez własną głupotę. Wróciłam po operacji do domu i rzuciłam się na jedzenie. Nie, nie byłam głodna, miałam po prostu smaka na kiełbasę. Ale wymiotować, nie wymiotowałam. :P

Odnośnie odczuwalności implantu: u mnie pół roku po operacji czuć, jeśli wie się, gdzie nacisnąć i pogmerać. Piersi są miękkie i jednocześnie jędrne, TŻ nic nie czuje i jest baaaardzo zadowolony.

[szann]

Napisane przez narika507

Witam, zdecydowałam się dziś na operację i w związku z tym mam do Was dziewczyny pytanie, jaką klinikę w Krakowie mogłybyście mi polecić? Szukałam trochę na różnych stronach ale przeważnie jakieś stare posty z 2005 roku. Chciałabym, żeby było to w miarę przystępnej cenie i odbyło się bezpiecznie. I jeszcze mam do Was jedno pytanko, ile mniej więcej czeka się na termin takiej operacji? Pozdrawiam

Z Krakowa jesteś, to nie ukrywam najlepiej dr T.K - jest kilka 'ale' co do Niego samego, ale nie można mu odmówić ręki do piersi.
Terminy ma długie, najlepiej dzwonić w środy, może uda się wskoczyć za kogoś, bo w środy potwierdzają terminy. Koszty operacji 15-19tys u tego lekarza.

-

Napisane przez takasobieja22

Dziewczyny czy to normalne że wczoraj moja prawa pierś była mniejsza w stosunku do lewej a dziś bolał mnie mięsień pod piersią prawa takie dziwne ciągnięcid niż ból i mam ta prawa pierś dla odmiany większą spuchnieta jak taki ucisk na Żebro jakby gdy dotykam implantu. Rękoma ruszam normalnie przy głębszym wdechu czuje mega Napieranie na prawą cześć klatki . Jakbym miała kamień w prawej piersi zamiast implantu . Piszę bo nie wiem czy to powód do zmartwień czy normalne objawy rekonwalescencji że raz boli to w inny dzień to.

Ach, w tych cycach tyle się dzieje teraz, że z dnia na dzień są zupełnie inne. Jeśli nie kojarzysz żadnej sytuacji, gdzie mogłabyś podrażnić pierś, naciągnąć, uderzyć, nagrzać, zgiąć czy przeforsować - to zadzwoniłabym do swojego lekarza.
A jakieś kłucie, szczypanie, przelewanie, bulgotanie to normalna sprawa do pół roku nawet
I TE OBOJCZYKI STRZELAJĄCE!! Czy tylko ja tak mam?!

Co do odczuć - brzegi implantu można wyczuwać, jeśli implant jest za szeroki lub jeśli ma się mało swojego gruczołu/tk.tłuszczowej i po prostu nie ma czym zakryć implantu.
Ja czuję tylko od spodu jak leżę. Jak stoję, to nie jestem w stanie wyczuć gdzie jest implant, wszędzie jest miękko.
Chociaż i tak pewnie jeszcze zmiękną
Szczuplejsze dziewczyny i, że tak się wyrażę z zerową wyjściówką mogą mieć inne wrażenie, bo macają przykryty skórą implant, a ja jednak suma summarum miałam sporo swojego cycka
TZ, jak był przeciwny operacji, pierwszy miesiąc bał się ich dotknąć tak teraz kleją się ręce I MI, i jemu w pierwszej kolejności Sama lubię na nie patrzeć, dotykać je i takie tam