Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 5

[cashmere]

Przeczytalam to z linku co Majka wrzucila i mi sie podoba ten wpis. W koncu cos poparte badaniami a nie tylko subiektywna opinia jednego czy drugiego lekarza, ktore jak wiadomo bywaja czesto sprzeczne.

[soniuska]

Bedzie tez promka na pampki w netto

[kana158]

Napisane przez blackberry89

Nie wiem czy nie po sliwce. Bo na kupkę dałam bo twarda byla.

Black, może po sliwce, bo jest ciezkostrawna. Ja na kupy daję jabłko i pomaga. Tylko nie surowe, piekę w piekarniku a później blenduje. I na początek rozszerzania diety jest ok. Sliwke tez juz jadlysmy, ale to po prawie 3 tyg od początku rozszerzania i tylko parę łyżeczek.

[FlightlessBird]

ale się popisałam

mała dużo w ciągu dnia leży na podkładzie bez pampersa... chciałam jej dać wodę, stwierdziłam, że na tą chwilę nie będę ubierać jej pampka, bo i po co wzięłam pieluchę bambusową, Tatianę hop na ręcę i co? zaczęła pić i w tym momencie pocisła kupsko ob.srała mnie i pieluchę szybko biegłam na przewijak, bo to nie było całe zło, które postanowiła wypuścić na zewnątrz

[soniuska]

Napisane przez FlightlessBird

ale się popisałam

mała dużo w ciągu dnia leży na podkładzie bez pampersa... chciałam jej dać wodę, stwierdziłam, że na tą chwilę nie będę ubierać jej pampka, bo i po co wzięłam pieluchę bambusową, Tatianę hop na ręcę i co? zaczęła pić i w tym momencie pocisła kupsko ob.srała mnie i pieluchę szybko biegłam na przewijak, bo to nie było całe zło, które postanowiła wypuścić na zewnątrz

Hahahaha

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez FlightlessBird

ale się popisałam

mała dużo w ciągu dnia leży na podkładzie bez pampersa... chciałam jej dać wodę, stwierdziłam, że na tą chwilę nie będę ubierać jej pampka, bo i po co wzięłam pieluchę bambusową, Tatianę hop na ręcę i co? zaczęła pić i w tym momencie pocisła kupsko ob.srała mnie i pieluchę szybko biegłam na przewijak, bo to nie było całe zło, które postanowiła wypuścić na zewnątrz

Brawo Tatiana!! 😆

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez cashmere

Przeczytalam to z linku co Majka wrzucila i mi sie podoba ten wpis. W koncu cos poparte badaniami a nie tylko subiektywna opinia jednego czy drugiego lekarza, ktore jak wiadomo bywaja czesto sprzeczne.

Też czytalam, wcześniej trochę konkretów trochę nie, czyli robta co chceta

[violka848]

Grrrr a ja sobie poryczałam... Masakra płacze to moje dziecko bez powodu tylko na ręcę by chciała, a ja staram sie jej nie brać, bo przeraża mnie wizja że będę nosić ją tak do roku conajmniej ...
Macierzyństwo jest przereklamowane.

[Hanka20]

Napisane przez FlightlessBird

ale się popisałam

mała dużo w ciągu dnia leży na podkładzie bez pampersa... chciałam jej dać wodę, stwierdziłam, że na tą chwilę nie będę ubierać jej pampka, bo i po co wzięłam pieluchę bambusową, Tatianę hop na ręcę i co? zaczęła pić i w tym momencie pocisła kupsko ob.srała mnie i pieluchę szybko biegłam na przewijak, bo to nie było całe zło, które postanowiła wypuścić na zewnątrz

Haha mój Tz to mi tylko ciągle tego życzy. Jak daje poleżeć małemu bez pampka to mu mówię : tylko teraz nie zrób kupki i nie posikaj mamusi, a Tz na to - lej ile wlezie i cisnij kupsko. Haha ciekawe czy by było mu przyjemnie jak by mu tak zrobił. Ja to już zaprawiona w bojach jestem, ale podejrzewam ze Tz by leciał do łazienki jak oparzony

Ci do glutenu ja chyba wprowadze tak jak Nancy robiła ze do zupki będę dawać, myślę że tak po dwóch tyg od rozszerzenia diety. A planuje po piątym miesiącu zacząć chyba.

[rosarioV]

Napisane przez Majka232

Może powinnaś wapń suplementowac?

Chyba coś kupię ;/ Można taki zwykły w tabletkach rozpuszczalnych przy kp ?

Napisane przez Majka232

Chyba jest jakis wirus :/ ja źle sie czułam. Czasem jeszcze mnie mdli. Tz wczorak wymiotowal i miał biegunkę :/

U mnie mama wczoraj wymiotowała i biegunkę a dziś tż... coś w powietrzu wisi ;/

Napisane przez cashmere

Teraz patrze ze 37.8 pokazuje :/

Ja bym nie dawała, tylko poczekała do minimum 38, u nas skakała cały czas między 37,5 A 37.9 powyżej nie poszła

Napisane przez Majka232

Tyle że najwazniejsza kwestia KIEDY ten gluten wyprowadzić

W 5 miesiący, tak mi lekarz powiedział. Tylko nie wiem czy od rozpocętego czy skończonego

Nie jestem pewna, ale chyba nam idzie jednak jedynka... Jakoś jakoś udało mi sie spojrzeć i jakby dziąsła lekko rozpulchnione (patrzałam w necie na zdjęcia i wygląda podobnie) i na dziąsełku jakby pod dziasłem białe... To ząbek ? Tylko jakoś to tak nie na początku dziąsła. Kurcze nie wiem już ;/

[DomimaZet]

A u nas póki co żabka żadnego ni chu chu :-/... rany ale skwar :-( szczerze to te upały są niemożliwe.
Pustki tu straszliwe...
Ja od poniedziałku zacznę wprowadzać marchewke i zobaczymy. Dwa tygodnie planuje same warzywa a dopiero później kaszke czy kleik.
Black a jak u Ciebie się przyjęło rozszerzanie diety? Oprócz butli z mm dajesz Pawelkowi dodatkowo trochę Warzywek tak? W godzinach obiadku ?

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez violka848

Grrrr a ja sobie poryczałam... Masakra płacze to moje dziecko bez powodu tylko na ręcę by chciała, a ja staram sie jej nie brać, bo przeraża mnie wizja że będę nosić ją tak do roku conajmniej ...
Macierzyństwo jest przereklamowane.

A jak poprzytulasz ja na kolanach to się nie uspokoi? U nas takie Ryki były podczas skoku. Źle wspominam oj źle. Trzymaj się kochana

[DomimaZet]

MAJKA to Ty pisałaś czym smarujesz dziąsełka Julka? Bo zapomniałam jak się nazywa ta maść a nie mogę tego znaleźć....

[violka848]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

A jak poprzytulasz ja na kolanach to się nie uspokoi? U nas takie Ryki były podczas skoku. Źle wspominam oj źle. Trzymaj się kochana

Dzięki Nie, tylko noszenie i to nie zawsze pomaga. Gdybym wiedziała że to minie to bym była dzielniejsza, ale jak sobie pomyśle że ona chyba tak już ma to płacze z nią - taki mam dziś dzień ehhh...

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez DomimaZet

MAJKA to Ty pisałaś czym smarujesz dziąsełka Julka? Bo zapomniałam jak się nazywa ta maść a nie mogę tego znaleźć....

Dentinox

[DomimaZet]

Napisane przez violka848

Dzięki Nie, tylko noszenie i to nie zawsze pomaga. Gdybym wiedziała że to minie to bym była dzielniejsza, ale jak sobie pomyśle że ona chyba tak już ma to płacze z nią - taki mam dziś dzień ehhh...

Oj Kochana u nas to samo... wiem co czujesz. Niedawno Młodego uspilam... to wygląda trochę na skok wiec trzymam się tej myśli kurczowo. Nie smutaj się :-*- dzisiaj idziesz na imprezkę to się zresetujesz trochę. Przyda Ci się to :-*

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------

Napisane przez violka848

Dzięki Nie, tylko noszenie i to nie zawsze pomaga. Gdybym wiedziała że to minie to bym była dzielniejsza, ale jak sobie pomyśle że ona chyba tak już ma to płacze z nią - taki mam dziś dzień ehhh...

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------




Dentinox

O właśnie. O to mi chodziło :-*- dzięki bardzo:-*

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez FlightlessBird

ale się popisałam

mała dużo w ciągu dnia leży na podkładzie bez pampersa... chciałam jej dać wodę, stwierdziłam, że na tą chwilę nie będę ubierać jej pampka, bo i po co wzięłam pieluchę bambusową, Tatianę hop na ręcę i co? zaczęła pić i w tym momencie pocisła kupsko ob.srała mnie i pieluchę szybko biegłam na przewijak, bo to nie było całe zło, które postanowiła wypuścić na zewnątrz

Lo fuuuuuu! 😅 prawo murphiego ciesz sie nie na meble tapicerowane się skasztanila :p

My dzis juz po jeziorowaniu na plazy gdzie ok 75 obszaru jest w cieniu drzew. Woda cuuudooowna,taka ciepla młoda zadowolona,ze tyle ludzi do oglądania,az zasnela od tych wrazen. Ucieklismy z niej szybko,bo wkolo grille rozpalili i nam orkiestra w brzuchach zaczela grac. A niektorzy to jedzenia na tydzien chyba nawiezli

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez violka848

Dzięki Nie, tylko noszenie i to nie zawsze pomaga. Gdybym wiedziała że to minie to bym była dzielniejsza, ale jak sobie pomyśle że ona chyba tak już ma to płacze z nią - taki mam dziś dzień ehhh...

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------




Dentinox

Ja nosiłam dużo podczas skoku bo ryczal okropnie, nosiłam tulilam, nosiłam tulilam i tak w kółko. Po skoku mój dziec zapomniał co to rączki. Teraz całe dnie wyleguje się na brzuszku na podłodze, czasem na kolanach u mnie posiedzi. Ale jest zupełnie inaczej. U Was też tak może być nie smuci się, że to tak na stałe. Ten skok trwa parę tyg i trzeba to przetrwać. U nas po nim jest cudownie

[violka848]

Napisane przez DomimaZet

Oj Kochana u nas to samo... wiem co czujesz. Niedawno Młodego uspilam... to wygląda trochę na skok wiec trzymam się tej myśli kurczowo. Nie smutaj się :-*- dzisiaj idziesz na imprezkę to się zresetujesz trochę. Przyda Ci się to :-*

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:09 ----------


O właśnie. O to mi chodziło :-*- dzięki bardzo:-*

Wiesz jak mi się niechce, już mamie mówiłam ze jak bedzie płacz to zostaje, ona mowi że poradzi idźcie. Wypada iść bo potwierdziliśmy że będziemy. Wykąpałam się, ogarnęłam, obecnie spokój wcina cyca Powodzenia Domka, na szczęscie do wieczora już niedługo, obyśmy jutro miały piękniejszy dzień
Też ten Dentinox będę kupowała na dniach

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Ja nosiłam dużo podczas skoku bo ryczal okropnie, nosiłam tulilam, nosiłam tulilam i tak w kółko. Po skoku mój dziec zapomniał co to rączki. Teraz całe dnie wyleguje się na brzuszku na podłodze, czasem na kolanach u mnie posiedzi. Ale jest zupełnie inaczej. U Was też tak może być nie smuci się, że to tak na stałe. Ten skok trwa parę tyg i trzeba to przetrwać. U nas po nim jest cudownie

Serio Tak bym chciała żeby u nas tak było! Dzięki - wzbudziłaś we mnie nadzieję na lepsze zaraz **

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez violka848

Grrrr a ja sobie poryczałam... Masakra płacze to moje dziecko bez powodu tylko na ręcę by chciała, a ja staram sie jej nie brać, bo przeraża mnie wizja że będę nosić ją tak do roku conajmniej ...
Macierzyństwo jest przereklamowane.

Oj biedulki,trzymajcie sie jakos,a Adki nic nie boli? Tez miewam czasem takie mysli,ale to mija na szczęście
ja moja jak tak ryczala wynosiłam na balkon i pokazywalam przyrode albo tv wlaczalam,z bolem serca... wyciąg kuchenny nie dziala?

Napisane przez Hanka20

Haha mój Tz to mi tylko ciągle tego życzy. Jak daje poleżeć małemu bez pampka to mu mówię : tylko teraz nie zrób kupki i nie posikaj mamusi, a Tz na to - lej ile wlezie i cisnij kupsko. Haha ciekawe czy by było mu przyjemnie jak by mu tak zrobił. Ja to już zaprawiona w bojach jestem, ale podejrzewam ze Tz by leciał do łazienki jak oparzony

Ci do glutenu ja chyba wprowadze tak jak Nancy robiła ze do zupki będę dawać, myślę że tak po dwóch tyg od rozszerzenia diety. A planuje po piątym miesiącu zacząć chyba.

Ja chyba tez tak zrobie jak Wy z glutenem.
A mojego tzta juz cora obsrala,co prawda przez pieluche bokiem wycieklo,ale juz ma sie czym chwalic na imprezach

Napisane przez rosarioV

Chyba coś kupię ;/ Można taki zwykły w tabletkach rozpuszczalnych przy kp ?

U mnie mama wczoraj wymiotowała i biegunkę a dziś tż... coś w powietrzu wisi ;/

Ja bym nie dawała, tylko poczekała do minimum 38, u nas skakała cały czas między 37,5 A 37.9 powyżej nie poszła

W 5 miesiący, tak mi lekarz powiedział. Tylko nie wiem czy od rozpocętego czy skończonego

Nie jestem pewna, ale chyba nam idzie jednak jedynka... Jakoś jakoś udało mi sie spojrzeć i jakby dziąsła lekko rozpulchnione (patrzałam w necie na zdjęcia i wygląda podobnie) i na dziąsełku jakby pod dziasłem białe... To ząbek ? Tylko jakoś to tak nie na początku dziąsła. Kurcze nie wiem już ;/

Wapno mozna,przeciez to mineral,jadasz w pozywieniu,jak witaminy itd.tylko nie przedawkuj mocno marudny Alex przez te zĄbki?

[rosarioV]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;52423407]Oj biedulki,trzymajcie sie jakos,a Adki nic nie boli? Tez miewam czasem takie mysli,ale to mija na szczęście
ja moja jak tak ryczala wynosiłam na balkon i pokazywalam przyrode albo tv wlaczalam,z bolem serca... wyciąg kuchenny nie dziala?



Ja chyba tez tak zrobie jak Wy z glutenem.
A mojego tzta juz cora obsrala,co prawda przez pieluche bokiem wycieklo,ale juz ma sie czym chwalic na imprezach



Wapno mozna,przeciez to mineral,jadasz w pozywieniu,jak witaminy itd.tylko nie przedawkuj mocno marudny Alex przez te zĄbki?[/QUOTE]
Strasznie marudny ;/ Jęczy i płacze na zmianę. Jak to będzie trwało jeszcze miesiąc albo więcej to zwariuje.

[blackberry89]

Napisane przez soniuska

ale sliwka wlasnie powinna pomoc:'(
A zamiast sliwki sprobuj moze soczek jablkowy





Mowia po 4-5mcu

Tak juz dawalam jablkowy soczek.

Napisane przez violka848

Grrrr a ja sobie poryczałam... Masakra płacze to moje dziecko bez powodu tylko na ręcę by chciała, a ja staram sie jej nie brać, bo przeraża mnie wizja że będę nosić ją tak do roku conajmniej ...
Macierzyństwo jest przereklamowane.

oj jest. Jest pięknie jak jest spokój a tak to słabo. U nas od 3dni marudy.

Napisane przez DomimaZet

A u nas póki co żabka żadnego ni chu chu :-/... rany ale skwar :-( szczerze to te upały są niemożliwe.
Pustki tu straszliwe...
Ja od poniedziałku zacznę wprowadzać marchewke i zobaczymy. Dwa tygodnie planuje same warzywa a dopiero później kaszke czy kleik.
Black a jak u Ciebie się przyjęło rozszerzanie diety? Oprócz butli z mm dajesz Pawelkowi dodatkowo trochę Warzywek tak? W godzinach obiadku ?

Między 11 a 14 daje zależy jak karmienie wypada. Owocki tez juz dawalam jabłka i śliwki. A tak to ziemniak, dynia, brokul, cukinia. Dzis zupka jarzynowa z gerbera bo tam z nowości tylko pietrucha byla. Bardzo smakowala

[DomimaZet]

Napisane przez blackberry89

Tak juz dawalam jablkowy soczek.








oj jest. Jest pięknie jak jest spokój a tak to słabo. U nas od 3dni marudy.






Między 11 a 14 daje zależy jak karmienie wypada. Owocki tez juz dawalam jabłka i śliwki. A tak to ziemniak, dynia, brokul, cukinia. Dzis zupka jarzynowa z gerbera bo tam z nowości tylko pietrucha byla. Bardzo smakowala

A jakie ilości dajesz?

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Sonia robie Twoje muffinki. ... trzymaj kciuki błagam

[blackberry89]

Napisane przez DomimaZet

A jakie ilości dajesz?

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Sonia robie Twoje muffinki. ... trzymaj kciuki błagam

Jak pierwszy raz to 2-3lyzeczki a następnym juz ile zje. Dzis akurat zjadl cały sloiczek

[DomimaZet]

Napisane przez blackberry89

Jak pierwszy raz to 2-3lyzeczki a następnym juz ile zje. Dzis akurat zjadl cały sloiczek

Oki. To też tak zrobię. W poniedziałek - jakoś się boje nie wiem czemu :-(

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Napisane przez violka848

Wiesz jak mi się niechce, już mamie mówiłam ze jak bedzie płacz to zostaje, ona mowi że poradzi idźcie. Wypada iść bo potwierdziliśmy że będziemy. Wykąpałam się, ogarnęłam, obecnie spokój wcina cyca Powodzenia Domka, na szczęscie do wieczora już niedługo, obyśmy jutro miały piękniejszy dzień
Też ten Dentinox będę kupowała na dniach

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------




Serio Tak bym chciała żeby u nas tak było! Dzięki - wzbudziłaś we mnie nadzieję na lepsze zaraz **

Tez Kochana trzyman kciuki za nasz jutrzejszy lepszy dzień :-*- a Ty się tam baw dobrze i nie stresuj. Twoja mama napewno ogarnie temat - w gruncie rzeczy te nasze mamy sa o wiele sprytniejsze niż my. ..
Głowa do góry. :-*

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Napisane przez rosarioV

Strasznie marudny ;/ Jęczy i płacze na zmianę. Jak to będzie trwało jeszcze miesiąc albo więcej to zwariuje.

Oj widzę ze te nasze dzieciaki to hurtowo mają fatalne humorki :-/

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Burza unas sie rozszalala,tak huklo przed chwila ze az podskoczylam,a mloda ani nie drgnela,spi dalej. Ale dzis malo spala,bidulka, 1,5h. Az mnie dziwi ze tylko troche msrudkowala

[soniuska]

Napisane przez DomimaZet

A jakie ilości dajesz?

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Sonia robie Twoje muffinki. ... trzymaj kciuki błagam

Oi Domima czekam..!kciukam!

Napisane przez blackberry89

Jak pierwszy raz to 2-3lyzeczki a następnym juz ile zje. Dzis akurat zjadl cały sloiczek

Glidomorek daj znac jak bedzie po jarzynowej

[DomimaZet]

Napisane przez soniuska

Oi Domima czekam..!kciukam!






Glidomorek daj znac jak bedzie po jarzynowej

Sonia -to mój pierwszy raz

[soniuska]

Cudowne !i pewnie pyszne ❤ daj znC jak mezowi smakuja

[blackberry89]

Napisane przez DomimaZet

Sonia -to mój pierwszy raz

I wez bądź na diecie, niedobra kobieto!

Młody właśnie kimnal ładnie dzis. Ja nazrywalam pomidorów zwykłych i koktailowych i ogórki.
Teściowa powysylala foty z wesela bo właśnie sie bawią, ale średnio jeszcze - mało piją i zabawa ponoć dopiero sie rozkręca

Moj ojciec nie bedzie na chrzcinach, jutro do warszawki na malowanie rusza. Jakos płakać nie będę...

[rosarioV]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;52424523]Burza unas sie rozszalala,tak huklo przed chwila ze az podskoczylam,a mloda ani nie drgnela,spi dalej. Ale dzis malo spala,bidulka, 1,5h. Az mnie dziwi ze tylko troche msrudkowala[/QUOTE]
Uuuu nie zazdroszczę, chociaż.popadać by mogło i taka mała, ale.mała burza też by mogła.przejść u nas. Powietrze od razu inne i rzeskie by było

Napisane przez DomimaZet

Sonia -to mój pierwszy raz

To te z princessa ? Też chyba zrobię tylko z mleczna bo.nienawidzę kokosu


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[soniuska]

Napisane przez rosarioV

Uuuu nie zazdroszczę, chociaż.popadać by mogło i taka mała, ale.mała burza też by mogła.przejść u nas. Powietrze od razu inne i rzeskie by było


To te z princessa ? Też chyba zrobię tylko z mleczna bo.nienawidzę kokosu


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Z jablkami