Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XL

[201605301111]

Napisane przez SweetHusky

Nadal nie wiem jak to Czocher robi, że jest na pierwszym miejscu a jej posty nie rzucają mi się w oczy tak często jak tych co są niżej w rankingu.

Magia



Subsubsub

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Jezu chyba zrobię jakieś rozdanie z okazji pierwszego miejsca! Pamiętajcie o subach i lapkach jwsli chcecie brać udział. No i followujcie mnie na insta, snapie, twitterze, fejsie i wszędzie!

[Kodaline]

Napisane przez bezwietrzna

Myślę że mogłaby posłuchać rad bardziej doświadczonych mam

Myślę, ze wzorem dla niej jest trochę Doriska.
Mówiła gdzieś, że ogląda i chyba jakieś komentarze widziałam na kanale Doriski, właśnie od Julki.

Julię lubię bardzo, ale ona wciąż jest dzieckiem.

[201605301111]

Napisane przez MostlyAhhhs

Ja do niej czuję uczucia, wiem że Czocher też
Lubię osoby z konkretnymi poglądami i zasadami - Nesja wie, co jej odpowiada, a co nie i o tym mówi wprost. Wprost ludzi lubię
Ale tak - może ten rodzaj zachowania być odebrany jako niesympatyczność.

Dadada, ja tez

I po 50 faktach ja tylko bardziej polubiłam, mamy sporo wspólnego

[2011607111034]

Napisane przez cattt

Makijaż inspirowany Adriną LIMO

Jak ten czas (albo my) szybko leci, już nowy wątek.

[201607131106]

Napisane przez Czocherovsky

Jezu chyba zrobię jakieś rozdanie z okazji pierwszego miejsca! Pamiętajcie o subach i lapkach jwsli chcecie brać udział. No i followujcie mnie na insta, snapie, twitterze, fejsie i wszędzie!

Robisz to źle. Żeby wziąć udział w rozdaniu, należy napisać komentarz na minimum 1000 znaków o tym, jaka jesteś przewspaniała - alternatywnie: o tym, jakim się jest bidulkiem i jak bardzo się pragnie nagrody.

[201605301111]

Napisane przez jajajamajka

Robisz to źle. Żeby wziąć udział w rozdaniu, należy napisać komentarz na minimum 1000 znaków o tym, jaka jesteś przewspaniała - alternatywnie: o tym, jakim się jest bidulkiem i jak bardzo się pragnie nagrody.

ok, dopisuje do regulaminu, ale tylko opcje pierwsza

[201607131106]

Napisane przez Czocherovsky

ok, dopisuje do regulaminu, ale tylko opcje pierwsza

Czochrze, och Czochrze. Zawsze wyczekuję, kiedy tylko pojawisz się na forum. Każdy Twój post czytam z wypiekami na twarzy, drukuję go i wklejam do specjalnego zeszytu z Maszką na okładce.
Nie przepadam za ptakami. Mam słodkiego kotka. Wygrałam?

[201610310857]

Cz)ocher, swoja droga, kiedys napisalam ze jak nie wygrasz u nEsji to Ci podesle cos slodkiego ode mnie daj znac czy jestes zainteresowana

[201605301111]

Napisane przez jajajamajka

Czochrze, och Czochrze. Zawsze wyczekuję, kiedy tylko pojawisz się na forum. Każdy Twój post czytam z wypiekami na twarzy, drukuję go i wklejam do specjalnego zeszytu z Maszką na okładce.
Nie przepadam za ptakami. Mam słodkiego kotka. Wygrałam?

póki co jesteś na podium



Szwajcarska kolezanko - odezwe się jak do domu wrócę i zacznw ogarniać życie bardziej



Btw. Mama dzis dzwonila, kot ma się nieźle, chodzi juz pewnie na nogach a nie pełza

[201607131106]

Napisane przez Czocherovsky

póki co jesteś na podium

Bo nikt inny się nie zgłosił...

[201607131106]

Uuuuuu, a Ricky na głównej.

[201605090949]

Napisane przez olenkasz

wszystkie nie są. ale pełnymi garściami czerpią. doktoraty, prace, głosowanie w wyborach, wszystko.
najlepsze, że ta panna jeszcze walnęła dalej, że nie lubi, jak ludzie nie mają poglądów politycznych. ciekawe jakie poglądy i na co mogłaby mieć "kiedyś". chyba jedynie na wydajność proszku do prania skarpet.

Ja znam kobiety które powtarzają ten tekst ''feministki są mądre dopóki nie muszą wnieść szafy na 5 piętro''. I to wśród, zdaje się, ogarniętych kobiet padają takie teksty.

[ilciadzaga]

Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy

Ja znam kobiety które powtarzają ten tekst ''feministki są mądre dopóki nie muszą wnieść szafy na 5 piętro''. I to wśród, zdaje się, ogarniętych kobiet padają takie teksty.

A faceci mówią " tak.. feministki jak czegoś chcą ale drzwi to chcą żeby im otwierać.." Trzaska mną jak to slyszę.

[201607111040]

Napisane przez ZaleszczotekKsiazkowy

Ja znam kobiety które powtarzają ten tekst ''feministki są mądre dopóki nie muszą wnieść szafy na 5 piętro''. I to wśród, zdaje się, ogarniętych kobiet padają takie teksty.

"Ja nie jestem feministka, bo gole nogi"

[2011607111034]

Napisane przez jajajamajka

Robisz to źle. Żeby wziąć udział w rozdaniu, należy napisać komentarz na minimum 1000 znaków o tym, jaka jesteś przewspaniała - alternatywnie: o tym, jakim się jest bidulkiem i jak bardzo się pragnie nagrody.

No co Wy, wierszyk ZAWSZE wygrywa!

[leille]

Haul wyprzedażowy u Karoliny.

[Shirrley]

Napisane przez Czocherovsky

Btw. Mama dzis dzwonila, kot ma się nieźle, chodzi juz pewnie na nogach a nie pełza

super wiadomość

[Arrianna]

Napisane przez Czocherovsky

Magia



Subsubsub

---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Jezu chyba zrobię jakieś rozdanie z okazji pierwszego miejsca! Pamiętajcie o subach i lapkach jwsli chcecie brać udział. No i followujcie mnie na insta, snapie, twitterze, fejsie i wszędzie!

Czocherku - kotałkę się trzyma? edit: dobra już nadrobiłam -sorry

[2011607111034]

Dżizas, odpadłam jak Nesja powiedziała, że imponują jej zarozumiali faceci, którzy mają do tego zarozumialstwa powody. Bo tak się akurat składa, że większość "wybitnych" osobowości jakie poznała to faceci.
Ja w ogóle nie lubię zarozumiałych ludzi. I jak lubię osoby zorganizowane, poukładane, konkretne, to ta cecha skreśla wszystko. Wszystko. Jak ktoś zadziera nosa, to nie ma co do mnie podchodzić nawet. Bosz. A Nesja jest zarozumiała.
Da się to wszystko inaczej przekazać, a ona wysyła komunikat "bez kija nie podchodź". Pełen negatywnych emocji filmik, brrr. Nie dowiedziałam się chyba niczego przyjemnego o niej.
Po prostu nie lubię ludzi, którzy z góry traktują kogoś jak debila tylko dlatego, że ma inne poglądy (no dobra, jeszcze zależy jakie, ale umówmy się, że chodzi o te bardziej lajtowe) i inny styl życia.
Ona dla mnie jest jak robot, sorry. Bez uczuć, bez iskry, czegokolwiek.

I nie przepadam za osobami od których biją negatywne emocje i wkurzają się byle czym, bo życie z takim człowiekiem jest ciężkie, ciągle tylko się boisz co nowego go zdenerwuje.

Sama nie wiem dlaczego aż tak mnie to ruszyło, bo prosty wniosek brzmi - każdy lubi co innego.
Ale oglądając ten tag czułam się jak na szkoleniu wojskowym. Mogłabym teraz maszerować po pokoju, prawa lewa, prawa lewa.

[Arrianna]

Napisane przez Venin

Dżizas, odpadłam jak Nesja powiedziała, że imponują jej zarozumiali faceci, którzy mają do tego zarozumialstwa powody. Bo tak się akurat składa, że większość "wybitnych" osobowości jakie poznała to faceci.
Ja w ogóle nie lubię zarozumiałych ludzi. I jak lubię osoby zorganizowane, poukładane, konkretne, to ta cecha skreśla wszystko. Wszystko. Jak ktoś zadziera nosa, to nie ma co do mnie podchodzić nawet. Bosz. A Nesja jest zarozumiała.
Da się to wszystko inaczej przekazać, a ona wysyła komunikat "bez kija nie podchodź". Pełen negatywnych emocji filmik, brrr. Nie dowiedziałam się chyba niczego przyjemnego o niej.
Po prostu nie lubię ludzi, którzy z góry traktują kogoś jak debila tylko dlatego, że ma inne poglądy (no dobra, jeszcze zależy jakie, ale umówmy się, że chodzi o te bardziej lajtowe) i inny styl życia.
Ona dla mnie jest jak robot, sorry. Bez uczuć, bez iskry, czegokolwiek.

I nie przepadam za osobami od których biją negatywne emocje i wkurzają się byle czym, bo życie z takim człowiekiem jest ciężkie, ciągle tylko się boisz co nowego go zdenerwuje.

Sama nie wiem dlaczego aż tak mnie to ruszyło, bo prosty wniosek brzmi - każdy lubi co innego.
Ale oglądając ten tag czułam się jak na szkoleniu wojskowym. Mogłabym teraz maszerować po pokoju, prawa lewa, prawa lewa.

Hmm tak czytam i boję się teraz zajrzeć do tych filmików. Swoją drogą mi bardziej od zarozumiałych facetów (nawet jeśli są ku temu powody) imponują kobiety ogarniające wszystko. Spotkałam kilka takich w życiu i to jak niektóre kobiety potrafią żonglować czasem, to jest nie do ogarnięcia dla mnie. Jedna z takich kobiet, którą poznałam w czasie studiów, zrobiła bardzo szybko profesurę, pracowała jako konsultant dla międzynarodowej firmy, angażowała się dodatkowo w jakieś komisje na uczelni oraz była opiekunem koła naukowego. Do tego miała dzieci (więcej niż jedno ale nie pamiętam dokładnie ile) i jej anegdoty się często zaczynały od "ostatnio, kiedy piekłam placek dla dzieci, przeczytałam ciekawy artykuł o...". Plus kobita zawsze zadbana i z super figurą. Nie wiem jak ona wyrabiała psychicznie i jak często w ciągu jednego dnia się cofała w czasie, by to wszystko ogarnąć ale nigdy nie była zarozumiała a wręcz zabijała sympatycznością. Sorry ale zarozumiali faceci mogą się w ciemne dziury schować :P

[roseplum]

Ojacie myślałam, że nie znajdę zrozumienia w kwestii Nesji po takich hymnach pochwalnych jakie tu kiedyś słyszałam.

Po pierwsze znam ją z innego forum (nadal ma tam zdjęcia i, linkowała też filmiki z juciuba, więc jakiejś wielkiej tajemnicy nie zdradzę) i może daruję sobie szczegóły, ale byłam zszokowana jak służalcze podejście ma do facetów, jak marne o nich mniemanie. No i jak na mój gust mocno egzotyczne granice jak kobieta powinna się "starać" w związku.

Poza tym mam duże zrozumienie dla kobiet, które nie identyfikują się z feministkami z wielu powodów (tego jak wygląda mejnstrim, religii itd.), ale jak wykształcona kobieta mówi o tym w takim tonie jak nesja to mnie to nawet nie drażni, jest mi jej po prostu strasznie żal.

Nie skupiałabym się zresztą na samym słowie "feminizm", dla mnie to słowo może nie padać i wyjdzie równie żałośnie.

Mam zresztą dużą tolerancję jeśli ktoś wymądrza się merytorycznie (np. odnośnie tego na czym się zna). Ale jak słucham tej dziewczyny to myślę sobie, biedna Nesja. jestem ciekawa czy zdaje sobie sprawę jakie creepy jest budowanie swojego poczucia własnej wartości (i kobiecości) na tym jaką jest się zaradną i "prawdziwą" kobietą. I jak bardzo może się na tym kiedyś przejechać.

Dla mnie ciężki do strawienia typ konserwatyzmu. Ona sobie radzi, więc wszyscy sobie mają radzić. Niezależnie od uwarunkowań zewnętrznych, jeśli świat będzie urządzony wg jakiegoś wzorca będzie się żyło lepiej. Wszystkim. A nawet jeśli nie to pewnie resztę załatwi niewidzialna ręka rynku Jest to zresztą nieco obrzydliwe i więcej niż odrobinkę krótkowzroczne - ja miałam dobrze, na bogoto i byłabym szanowana w takim modelu to resztę mam w zadku. Bo niestety nesjo, jeśli przypadkiem mnie czytasz, cukierkowe życie z misiaczkiem który będzie rycersko nosił na rączkach i doceniał kuchnię to ideał, którego nie powinno się oceniać. Niemniej jednak kiedy kobiety nie miały wyboru i ich głosy nie były słyszane królowała jednak przemoc, wyzysk i brak szacunku. I z tym też walczą feministki. Niektóre nawet przede wszystkim z tym.

[evvelinek]

Napisane przez jajajamajka

Uuuuuu, a Ricky na głównej.

powinni chomika obok wkleić, pasowałby

[Munkaa]

Nie widzę załącznika

A z ostatnim akapitem roseplum zgadzam się mocno mocno.

[201607110949]

Basia bardzo mi się podoba w tej białej sukience http://www.callmeblondieee.pl/moda/%...9%A5%EF%B8%8E/

[ilciadzaga]

Napisane przez Venin

Dżizas, odpadłam jak Nesja powiedziała, że imponują jej zarozumiali faceci, którzy mają do tego zarozumialstwa powody. Bo tak się akurat składa, że większość "wybitnych" osobowości jakie poznała to faceci.
Ja w ogóle nie lubię zarozumiałych ludzi. I jak lubię osoby zorganizowane, poukładane, konkretne, to ta cecha skreśla wszystko. Wszystko. Jak ktoś zadziera nosa, to nie ma co do mnie podchodzić nawet. Bosz. A Nesja jest zarozumiała.
Da się to wszystko inaczej przekazać, a ona wysyła komunikat "bez kija nie podchodź". Pełen negatywnych emocji filmik, brrr. Nie dowiedziałam się chyba niczego przyjemnego o niej.
Po prostu nie lubię ludzi, którzy z góry traktują kogoś jak debila tylko dlatego, że ma inne poglądy (no dobra, jeszcze zależy jakie, ale umówmy się, że chodzi o te bardziej lajtowe) i inny styl życia.
Ona dla mnie jest jak robot, sorry. Bez uczuć, bez iskry, czegokolwiek.

I nie przepadam za osobami od których biją negatywne emocje i wkurzają się byle czym, bo życie z takim człowiekiem jest ciężkie, ciągle tylko się boisz co nowego go zdenerwuje.

Sama nie wiem dlaczego aż tak mnie to ruszyło, bo prosty wniosek brzmi - każdy lubi co innego.
Ale oglądając ten tag czułam się jak na szkoleniu wojskowym. Mogłabym teraz maszerować po pokoju, prawa lewa, prawa lewa.

Autentycznie boję się zajrzeć do tej dziewczyny. Jak częśto słyszę, że jestem zarozumiała, bo mam czelność powiedzieć, że kocham siebie, to chyba jednak mam się nijak do tej dziewczyny. Jak wrócę z rynku to od razu odpalę tę Nesję.

[MostlyAhhhs]

Napisane przez SALIX

Basia bardzo mi się podoba w tej białej sukience http://www.callmeblondieee.pl/moda/%...9%A5%EF%B8%8E/

Pozowanko .
Nic nie widać, oprócz korzystnego dla sylwetki ustawiania ciała. Ale może i ładna ta sukienka

[olenkasz]

Napisane przez ilciadzaga

Autentycznie boję się zajrzeć do tej dziewczyny. Jak częśto słyszę, że jestem zarozumiała, bo mam czelność powiedzieć, że kocham siebie, to chyba jednak mam się nijak do tej dziewczyny. Jak wrócę z rynku to od razu odpalę tę Nesję.

Ja mam o tyle trudniej, że zgadzam się z nią w niektórych kwestiach- studiowania przez ludzi nienadających się do tego, picia alkoholu, bycia samodzielną i zorganizowaną.
Dlatego jak usłyszałam te kilka nonsensów od laski, która co dwa zdania mówi A BO JA JESTEM DOKTORANTKĄ, to się zdziwiłam.
dziewczyna wręcz brandzluje się swoim wykształceniem i zaradnością, a jednocześnie widać u niej typowy dla korwinistek typ służalczości wobec mężczyzn, podziwu i poczucia bycia gorszą.
jaki sens mają zatem jej studia, skoro radośnie rzekła, że jej marzeniem jest siedzieć w domu i mieć własna małą działalność taką jak KRĘCENIE FILMIKÓW NA YT

[ilciadzaga]

Napisane przez olenkasz

Ja mam o tyle trudniej, że zgadzam się z nią w niektórych kwestiach- studiowania przez ludzi nienadających się do tego, picia alkoholu, bycia samodzielną i zorganizowaną.
Dlatego jak usłyszałam te kilka nonsensów od laski, która co dwa zdania mówi A BO JA JESTEM DOKTORANTKĄ, to się zdziwiłam.
dziewczyna wręcz brandzluje się swoim wykształceniem i zaradnością, a jednocześnie widać u niej typowy dla korwinistek typ służalczości wobec mężczyzn, podziwu i poczucia bycia gorszą.
jaki sens mają zatem jej studia, skoro radośnie rzekła, że jej marzeniem jest siedzieć w domu i mieć własna małą działalność taką jak KRĘCENIE FILMIKÓW NA YT

No to ona jest pełna sprzeczności. Koniecznie muszę zobaczyć.

[201607111004]

Napisane przez MostlyAhhhs

Łoo, jak fajnie, że masz możliwość (fajnie, bo wspierać inicjatywy biznesowo-kreatywne osób fajnym jest) - gdzie ta "bliskość" na mapie się przedstawia, jeśli można?

Nie wiem czy będzie taka możliwość. Jakbym była naprawdę zainteresowana, może Kasia pozwoli na taką przymiarkę?
Trójmiasto. Mieszkamy dość blisko siebie. Nie znam dokładnie jej lokalizacji ale znam dzielnicę i otoczenie więc wiem mniej więcej jak to jest niedaleko mnie.

Napisane przez Munkaa

Dobrego, dobrego - polecam sjp w formie internetowej w razie wątpliwości

Myślę, że wczoraj żaden słownik by mi nie pomógł. Już byłam zawieszona na amen

Napisane przez LusiaPlotkara

Nie lubie korwinistow. Mam wrazenie ze sa ta ludzie nienawidzacy drugiego czlowieka tylko dlatego ze ma inne poglady od nich.

Mnie bardzo dziwi, że każda korwinistka, którą spotkam w sieci czy na żywo to bardzo wykształcona młoda kobieta. Pozornie takie powinny się trzymać z daleka od tej ideologii, a tu zonk.
Mam koleżankę, taką z podstawówki jeszcze. Teraz widujemy się przelotem np. w komunikacji miejskiej. Bardzo sympatyczna dziewczyna, skromna ale zna swoją wartość, z politechnicznym wykształcenie, zawsze dobre oceny. Oczywiście korwinistka. Lubię ją. Widuję rzadko, więc wolę unikać tematu polityki, Korwina. Nie chcę bardziej sobie zepsuć wrażenia.

I te słynne już chyba tłumaczenia: Wycinają jego słowa (K) z kontekstu.
Może i wycięte jakoś z kontekstu, ale na tyle by sens zachować. Szczególnie te o kobietach, no nie wierzę, że jemu chodzić mogło o coś innego.




---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Napisane przez Czocherovsky

Btw. Mama dzis dzwonila, kot ma się nieźle, chodzi juz pewnie na nogach a nie pełza

Jak to dobrze! Oby mu się już żyło spokojnie. Szkoda mi zawsze takich maluszków. A potem mój kot mnie zadrapuje jak Wolverine i zmieniam zdanie o kotach

[N4TI]

ladna ta bluzka kremowa z Top shopu

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------