Mamusie styczniowe 2016, cz. II

[czarnulax]

Napisane przez hariett

Chwalę się - zdałam dziś teorię i praktykę wewnętrzną Co prawda muszę jeszcze jazdy poćwiczyć, ale już zdane ufff!

Napisane przez baby montana

Brawoooo! Jakbym jeszcze raz miala przejsc egzamin na prawko to chyba bym sie powiesila,najbardziej traumatyczne doswiadczenie mojego Zycia :-D

o tak!

[magda1706]

[1=6963c1fb65109977f9c6bf6 49cbcc3d41e8cdb1e_65c0253 828816;52478403]No ja tak samo, od września praktyki do czerwca. Mam nadzieję, że uda mi się je zaliczyć. Magda, a jakie praktyki robisz?[/QUOTE]

ja praktyki w przedszkolu i w szkole 1-3. Praktyki w sumie opierają się na oglądaniu tego co dzieci robią i zbieraniu materiałów jakimi się posługują Wkurza mnie bo to jest mega dużo godzin a ja nie mogę wziąć wolnego

[hariett]

Napisane przez magda1706

Brawo!

Ja właśnie sobie uświadomiłam że we wrześniu musze zrobić praktyki

Dziękuję
Ja na szczęście we wrześniu mam tylko dać do podpisania dziennik praktyk i zobaczyć dokumentację, bo zrobiłam praktyki w czerwcu
Za to mam egzamin do zdania

Napisane przez baby montana

Brawoooo! Jakbym jeszcze raz miala przejsc egzamin na prawko to chyba bym sie powiesila,najbardziej traumatyczne doswiadczenie mojego Zycia :-D

Absolutnie się zgadzam Muszę jeszcze zdać państwowy, ale to jest masaaaakra.

[magda1706]

Napisane przez hariett

Dziękuję
Ja na szczęście we wrześniu mam tylko dać do podpisania dziennik praktyk i zobaczyć dokumentację, bo zrobiłam praktyki w czerwcu
Za to mam egzamin do zdania

No ja chciałam w czerwcu ale mi powiedziano że nie ma szans Jeszcze załatwiałam przed ciążą więc mam rozsypane po całym mieście te praktyki
I jeszcze porypane dokumenty mojej uczelni

[hariett]

Napisane przez magda1706

No ja chciałam w czerwcu ale mi powiedziano że nie ma szans Jeszcze załatwiałam przed ciążą więc mam rozsypane po całym mieście te praktyki
I jeszcze porypane dokumenty mojej uczelni

Ja miałam mega farta z tym czerwcem akurat. Inaczej też bym we wrześniu biegała.

Aaa, no i zapomniałabym. Witamy się w 22 tc!

[Kasiulenkowo]

Napisane przez hariett

Ja miałam mega farta z tym czerwcem akurat. Inaczej też bym we wrześniu biegała.

Aaa, no i zapomniałabym. Witamy się w 22 tc!

ja jutro mam 22 tc termin nadal 01.01 a według pierwszego USG prenatalnego 08.01 chyba że dziś na USG wyjdzie znów inaczej

[niepozorna]

Hariett gratulacje i egzaminu i nowego tygodnia

[magda1706]

Super

Mnie nerwa niesie jak tylko pomyślę o tych praktykach

[niepozorna]

Magda dasz radę

[6963c1fb65109977f9c6bf649cbcc3d41e8cdb1e_65c0253828816]

Fajna sprawa z praktykami w przedszkolu. U mnie trochę ciężej, bo zaczynam we wrześniu i ciągnie je do czerwca przyszłego. Mam nadzieję, że uda mi się zaliczyć je do końca roku (tą pierwszą część) i będę w stanie jeszcze chodzić z dużym brzuszkiem. Chociaż w tym momencie to jakaś totalna abstrakcja gdzie koniec roku jest jakoś 19,20 grudzień a ja 2 tyg później na porodówkę

[hariett]

Napisane przez Kasiulenkowo

ja jutro mam 22 tc termin nadal 01.01 a według pierwszego USG prenatalnego 08.01 chyba że dziś na USG wyjdzie znów inaczej

Coraz bliżej 6 miesiąc Ja mam 22 tc według daty z genetycznych na 31.12, ale liczę na poród bliżej daty z pierwszego usg - 5.01

Dziękuję za gratulacje
Swoją drogą jak mąż się dowiedział że zdałam to powiedział że pijemy Tyle że ja soczek jabłkowy

[magda1706]

50 h w szkole, 25h w przedszkolu. Mam do dyspozycji tylko drugie zmiany po 5 h Pierwszy tydzien we wrześniu złapię, kolejne dwa w październiku. A międzyczasie jeszcze musze zmieścić lekarza

[emia1986]

Napisane przez hariett

Chwalę się - zdałam dziś teorię i praktykę wewnętrzną Co prawda muszę jeszcze jazdy poćwiczyć, ale już zdane ufff!

Gratki

Ja od godziny leżę z wywrotowym zoladkiem.... Bleee...

[kinga1701]

Napisane przez hariett

Chwalę się - zdałam dziś teorię i praktykę wewnętrzną Co prawda muszę jeszcze jazdy poćwiczyć, ale już zdane ufff!

Gratulacje Takich samych wyników, życzę na zewnętrznym. Kiedy termin umawiasz?

[medeline]

rany, praktyki... jak fajnie, że studia mam już dawno za sobą! Mam nadzieję, że jakoś podołacie.

HARRIET, gratulacje! Na kiedy wstępnie planujesz egzamin?

Raz kozie śmierć. Pierwszy raz w życiu wzięłam udział w licytacji na all, wstawiłam cenę max 150zł za używaną kołyskę I zobaczymy co z tego będzie,bo ma jeszcze 5 dni.do końca

[Dotka90]

Zrobiłam wstępną listę wyprawkową. Bez ubranek: ponad 5000zł.

Ale z takimi rzeczami jak mata edukacyjna, miś szumiś, karuzela do łóżka - te rzeczy akurat będziemy kupować jak już, to po porodzie, a tak to poczekamy, bo i tak rodzina/przyjaciele na bank będą chcieli coś kupić, więc nie chcę kupować wszystkiego żeby MIEĆ, a potem dostać drugi raz to samo, albo jakieś niepotrzebne bzdety.

[magda1706]

Napisane przez medeline

rany, praktyki... jak fajnie, że studia mam już dawno za sobą! Mam nadzieję, że jakoś podołacie.

HARRIET, gratulacje! Na kiedy wstępnie planujesz egzamin?

Raz kozie śmierć. Pierwszy raz w życiu wzięłam udział w licytacji na all, wstawiłam cenę max 150zł za używaną kołyskę I zobaczymy co z tego będzie,bo ma jeszcze 5 dni.do końca

no ja bym już to wszystko chciała mieć za sobą Organizacja mojej uczelni jest poniżej 0 więc

Ja bym nie licytowała na tyle dni przed końcem tylko weszła tego ostatniego dnia na 15 min wcześniej i wtedy zobaczyła cenę i czy warto klikać

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Napisane przez Dotka90

Zrobiłam wstępną listę wyprawkową. Bez ubranek: ponad 5000zł.

Ale z takimi rzeczami jak mata edukacyjna, miś szumiś, karuzela do łóżka - te rzeczy akurat będziemy kupować jak już, to po porodzie, a tak to poczekamy, bo i tak rodzina/przyjaciele na bank będą chcieli coś kupić, więc nie chcę kupować wszystkiego żeby MIEĆ, a potem dostać drugi raz to samo, albo jakieś niepotrzebne bzdety.

W tym meble, wózek i fotelik nie?
Ja takie rzeczy jak mata czy miś czy karuzela to będę dawać innym jak będą się pytać "a co byś chciała dostać?" no to będzie gotowe

[medeline]

MAGDA, jeszcze nie jestem wprawiona w licytowanie. Wyszłam na razie z założenia, że tyle mogę dać maksymalnie, all przebija mi samo do tej kwoty. Na razie jeszcze brakuje, ale tak jak mówisz, ruch zrobi się bliżej końca. Jak będzie drożej i nie wygram to za 5 dni się dowiem Następnym razem będę bardziej ogarnięta

DOTKA, mam taki sam plan. Ale moja wyprawka bardzo chciałaby zamknąć się w kwocie 4.5tyś z fotelikiem i bazą, komodą itp. Nie wiem na ile to wyjdzie, skoro wszystko trzeba kupić samemu

[magda1706]

Napisane przez medeline

MAGDA, jeszcze nie jestem wprawiona w licytowanie. Wyszłam na razie z założenia, że tyle mogę dać maksymalnie, all przebija mi samo do tej kwoty. Na razie jeszcze brakuje, ale tak jak mówisz, ruch zrobi się bliżej końca. Jak będzie drożej i nie wygram to za 5 dni się dowiem Następnym razem będę bardziej ogarnięta

DOTKA, mam taki sam plan. Ale moja wyprawka bardzo chciałaby zamknąć się w kwocie 4.5tyś z fotelikiem i bazą, komodą itp. Nie wiem na ile to wyjdzie, skoro wszystko trzeba kupić samemu

a nuż widelec się uda i będziesz szczęśliwą posiadaczką kołyski

[Dotka90]

Magda, tak, z fotelikiem itp.
Z mebli to łóżeczko i przewijak tylko, więcej nie kupuję

[magda1706]

Napisane przez Dotka90

Magda, tak, z fotelikiem itp.
Z mebli to łóżeczko i przewijak tylko, więcej nie kupuję

Hmmm.. to jak bez ciuszków to trochę dużo moim zdaniem..

[baby montana]

No Wlasnie ja też bede raczej kupowac sama,oczywiście poza rzeczami ktore dostane od siostry w spadku po siostezencu :-P ale cala reszte kupujemy sami,moi rodzice maja problemy z kasa,tesciowa juz nam zaplacila za architekta i pozwolenie na remont,może rodzenstwo meza w czym pomoze (nie obrazilabym sie na Bon prezentowy na wózek:-D) ale watpie,bo sami maja duze zobowiazania. Najgorsze jest to ze mezowi nie dali papierów w pracy i jak odejdzie (za dwa tygodnie) to nie bedzie mial prawa do zasilku dla bezrobotnych (a mialby ponad tysiac euro miesiecznie przez pol roku),wiec tylko moje 70% pensji. Ale cóż,mam cos zaoszczedzone jeszcze.

[magda1706]

Kasa się zawsze jakoś zorganizuje serio
My powinniśmy mieć odłożone już 1500 na wesele. No i raczej się na to nie zapowiada. Najpierw nie było części wypłaty, później pojechaliśmy na wakacje, teraz łóżeczko pozniej paczka we wrześniu, w październiku wyjazd do UK, w listopadzie fotelik a w grudniu reszta wyprawki w tym moja torba do szpitala. A w styczniu odejdzie nam 1000 zł. A do zapłaty w międzyczasie mamy jeszcze moje studia
Ale będzie dobrze! Kasa się zawsze sama organizuje.

[Dotka90]

Magda, mnie się nie wydaje żeby to było dużo, skoro sam wózek kosztuje 1700, a fotelik z bazą 1100

Tak samo artykuły higieniczne: pieluchy tetrowe, pampersy, pieluchy wielorazowe, sudocrem, octenisept, sól fizjologiczna ( i cała reszta z apteki) - 1200zł.

[magda1706]

Napisane przez Dotka90

Magda, mnie się nie wydaje żeby to było dużo, skoro sam wózek kosztuje 1700, a fotelik z bazą 1100

Tak samo artykuły higieniczne: pieluchy tetrowe, pampersy, pieluchy wielorazowe, sudocrem, octenisept, sól fizjologiczna ( i cała reszta z apteki) - 1200zł.

No pierwsze tak liczyłam że Cię wynosi To zdziwiona nie jestem ale drugie? Ja to chyba dziwna jestem albo nie orientuję się w ogóle ja nie wiem skąd wam się takie ceny tych pieluch, pampersów i aptecznych rzeczy.. ale jeśli tak wychodzi to masakra

[kinga1701]

Napisane przez hariett

Chwalę się - zdałam dziś teorię i praktykę wewnętrzną Co prawda muszę jeszcze jazdy poćwiczyć, ale już zdane ufff!

Napisane przez Dotka90

Magda, mnie się nie wydaje żeby to było dużo, skoro sam wózek kosztuje 1700, a fotelik z bazą 1100

Tak samo artykuły higieniczne: pieluchy tetrowe, pampersy, pieluchy wielorazowe, sudocrem, octenisept, sól fizjologiczna ( i cała reszta z apteki) - 1200zł.

Też mam koło 4 tysięcy, i tez mi się nie wydaje to dużo właśnie sam te duże gabaryty (wózek, fotelik, baza łóżeczko ) to ok 3 . A gdzie reszta

[niunia_leyla]

Dziewczyny widziałam się dzisiaj z kolegą policjantem z drogówki (takim mądrym policjantem trochę medialnym) który przeprowadza często przeróżne eventy m in akcję jak dobierać foteliki i on twierdzi że z wózka 3w1 starczy że ważniejszy jest ten późniejszy(ma własne dziecko i drugie w drodze) jako następny fotelik poleca recaro i no i się zastanawiam co robić

[baby montana]

Ja bym nie ryzykowala,no chyba ze roznica w cenie jest BARDZO duza.AleE wolalabym kupic uzywane meble i ubranka niz slaby fotelik

[hariett]

Napisane przez medeline

rany, praktyki... jak fajnie, że studia mam już dawno za sobą! Mam nadzieję, że jakoś podołacie.

HARRIET, gratulacje! Na kiedy wstępnie planujesz egzamin?

Ja jestem ciekawa jak dam radę za rok z prawie rocznym dzieckiem... Wolałabym jak najmniej powierzać go opiece teściowej, ale zobaczymy. Wiem, że niektóre z Was będą robić studia z noworodkiem. Ogrooomny szacun z mojej strony

Wstępnie najwcześniej wrzesień, limit wydatków na sierpień został już i tak przekroczony, a płaci się od razu przy zapisie, prawda?

Napisane przez Dotka90

Zrobiłam wstępną listę wyprawkową. Bez ubranek: ponad 5000zł.

Ale z takimi rzeczami jak mata edukacyjna, miś szumiś, karuzela do łóżka - te rzeczy akurat będziemy kupować jak już, to po porodzie, a tak to poczekamy, bo i tak rodzina/przyjaciele na bank będą chcieli coś kupić, więc nie chcę kupować wszystkiego żeby MIEĆ, a potem dostać drugi raz to samo, albo jakieś niepotrzebne bzdety.

O, ja już listę mam, czas policzyć ile jeszcze musimy wydać Swoją drogą jakoś wolałabym dostać niepotrzebną, małą bzdetę niż np. wisiadło, chodzik bądź fotelik marki fotelik. Bzdetę wyrzucę bez żalu/opchnę dalej a z tym to nie wiadomo co zrobić - nawet dać komuś byłoby mi głupio.

Napisane przez magda1706

no ja bym już to wszystko chciała mieć za sobą Organizacja mojej uczelni jest poniżej 0 więc

Ja bym nie licytowała na tyle dni przed końcem tylko weszła tego ostatniego dnia na 15 min wcześniej i wtedy zobaczyła cenę i czy warto klikać

Każda uczelnia tak ma, mówię Ci. U nas o konieczności zorganizowania sobie praktyk informują starostów tydzień przed, nikt nic nie wie, nawet pani odpowiedzialna za nasz rok ma zerowe informacje...

Ja uwielbiam snajpera przy aukcjach, niestety jest już baaardzo popularny. Na all w sumie nic mi się nigdy na aukcji nie udało wyrwać jakoś bardzo tanio, raczej szukam fajnych ofert na olx

[Kasiulenkowo]

zaraz będzie mąż obiad gotowy zje i spadamy na połówkowe

czuję że będziemy mieli chłopczyka no od początku tak czuję zobaczymy dziś