Chłopak i jego przyjaciolka - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-08-08, 08:02   #1
Novella1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 24

Chłopak i jego przyjaciolka


Hej dziewczyny,

Od pewnego czasu spotykam się z chłopakiem, padły deklaracje związkowe i wszystko jest na jak najlepszej drodze. Jest to naprawdę świetny facet, czuly, opiekuńczy i mamy mnóstwo wspólnych pasji. Niestety przez najbliższe kilka miesięcy nie mamy możliwości mieszkania zbyt blisko siebie, zatem się odwiedzamy. On poznał moich znajomych i bardzo zależy mu żebym też poznała jego najlepszych przyjaciół. I tu rodzi się problem. Ma dwójkę najlepszych kumpli i dwie przyjaciółki. Jedna z nich i jednego poznałam i są to naprawdę w porządku ludzie. O reszcie tylko słyszałam z opowieści póki co. czasami wspominał o jednej z nich, że myślał nad odwiedzeniem jej gdy studiowała za granicą ale bilety były za drogie. Nazwijmy ja K. I wczoraj dostał sms z pytaniem od K czy wpada na jakiś miejski koncert, na co odpisał że nie bo jest akurat w moim mieście. Powiedział że przyjaciolka wie o mnie, tak jak i reszta znajomych. I pokusilo mnie żeby zapytać czy z którąś z nich nie miał czegoś więcej na rzeczy... Niestety okazało się że kilka lat temu przespal się z K. Powiedział że było to jednorazowe, po alkoholu. Ze porozmawiali po tym o tym i zdecydowali że nie chcą próbować niczego więcej, zatem pozostali przy przyjaźni i sytuacja się więcej nie powtórzyła. Nie jest to też facet jednorazowych numerów więc tymbardziej mnie to zabolalo. Wiem że to było chyba 5lat temu i po tym czasie był w innych związkach, ale nagle straciłam do niego zaufanie. Powiedziałam że nie mam.pewności czy w porywie emocji na imprezie takie coś znowu się nie stanie, czemu zaprzeczył i powiedział że to tylko koleżanka i że zna ja najdłużej, że nigdy nie ma zamiaru do niej startować.

Jak byście zareagowały na moim miejscu? I przede Wszystkim jak sobie z tym uporać? Olać temat i ufać? Powiedzieć że mi się to nie podoba? Miałam w przeszłości dokładnie taka sama sytuację i dwa razy zostałam zdradzona więc jestem strasznie wyczulona...

Co o tym myślicie?
Novella1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-08, 08:33   #2
green way
Zadomowienie
 
Avatar green way
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Łóżeczko - moje ulbione miejsce
Wiadomości: 1 003
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Ja bym się poważnie zastanowiła czy chcę się pakować w taką relację głównie ze względu na dzielącą Was odległość, a tym samym brak możliwości sprawdzenia chłopaka, czy rzeczywiście pasujecie do siebie. Na mój gust w tej chwili u Was wszystko tak wygląda jakbyście się przygotowywali do wejścia w związek - poznawanie swoich rodzin, przyjaciół itp., a więc nic tak naprawdę jeszcze nie wiadomo, także to, czy taki układ wypali. Co do przyjaciółki, to mogłoby coś z tego być, ale nie musiałoby. Moim zdaniem skoro przez te pięć lat do niczego nie doszło, to szanse są nikłe, ża akurat stary sentyment popchnie go w jej ramiona. Że mogłoby się zrodzić jakieś nowe uczucie, tego nie przewidzisz. Ale takie ryzyko istnieje zawsze i może się pojawić w stosunku do każdej innej osoby. Ja na Twoim miejscu skupiłabym się raczej na budowaniu i rozwijaniu Waszej relacji, a przede wszystkim na sprawdzeniu czy jest ona na tyle wartościowa i ważna dla mnie, że chcę, żeby się rozwinęła. Powodzenia!
green way jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-08, 08:39   #3
bestka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 201
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Nigdy nie wiadomo, co będzie w przyszłości i czy Was związek faktycznie się rozwinie. nie napisałaś jak długo jesteście razem, tylko tak dość ogólnikowo. Nie wiem, czego tak naprawdę się obawiasz, przecież te kilka lat temu on Ciebie nie znał, nie był z Tobą w związku, więc to, że się z kimś przespał nie powinno mieć dla Ciebie większego znaczenia. Każdy ma w końcu za sobą jakiś bagaż doświadczeń wchodząc w związek, nie przesadzajmy. Liczy się tu i teraz, co z Wami będzie. Ja też kiedyś nie będąc w żadnym związku, miałam epizod z kimś kogo bardzo dobrze znam, widujemy się często, ale ja mam męża, on ma żonę, to było parę lat temu. Nie wiem dokładnie czego tak naprawdę się obawiasz i jakie masz oczekiwania? Bo chyba nie będziesz chciała, żeby zerwał z nią kontakt, bo jeśli się przyjaźnią to nie ma na to raczej żadnych szans. Tak więc olej to i skup się na teraźniejszości. Życzę powodzenia.

Edytowane przez bestka
Czas edycji: 2015-08-08 o 08:45
bestka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-08, 09:07   #4
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 076
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

jak dla mnie nie ma czegoś takiego jak przyjaźć damsko-męska
WSZYSTKIE, o których słyszałam, kończyły się chęcią na coś więcej przynajmniej z jednej strony
nawet na wizażu jest MNÓSTWO takich historii, że przyjaciółka podko☠☠☠☠e się w przyjacielu 'i jak mu o tym powiedzieć' albo 'przyjaciel się we mnie zakochał, co robić'
do tej pory pamiętam jak jakaś wizażanka twierdziła, że jej przyjaźń to tylko czysta przyjaźń, nic więcej, a po jakimś czasie się pojawił wątek, że przyjaciel się w niej zadurzył
af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-08, 09:13   #5
TakaSamaInna
live your passion
 
Avatar TakaSamaInna
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 903
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;5234511 8]jak dla mnie nie ma czegoś takiego jak przyjaźć damsko-męska
WSZYSTKIE, o których słyszałam, kończyły się chęcią na coś więcej przynajmniej z jednej strony
nawet na wizażu jest MNÓSTWO takich historii, że przyjaciółka podko☠☠☠☠e się w przyjacielu 'i jak mu o tym powiedzieć' albo 'przyjaciel się we mnie zakochał, co robić'
do tej pory pamiętam jak jakaś wizażanka twierdziła, że jej przyjaźń to tylko czysta przyjaźń, nic więcej, a po jakimś czasie się pojawił wątek, że przyjaciel się w niej zadurzył [/QUOTE]

Nie zgodzę się. Co jak ludzie spotykają się w paczce i są przyjaciółmi to wtedy każdy zako☠☠☠☠e się w każdym płci przeciwnej? A co jak ludzie znają się od dziecka i są dla siebie jak brat i siostra? Sama znam wiele przypadków przyjaciół gdzie osoby mogą gadać godzinami, się wspierać, wygłupiać, mają wspólne zainteresowania, ale między nimi nic nie ma, żadnej chemii, są po prostu jak takie dobre rodzeństwo.

Autorko musisz zaufać chłopakowi, bo innego wyjścia nie masz. Może za jakiś czas zorganizujcie sobie jakieś ognisko czy spotkanie w grupie z wszystkimi i Twoimi i jego znajomymi byś mogła zobaczyć jak zachowują się w swojej obecności? Najlepiej by to wyszło tak naturalnie. Myślę, że jakby miało coś między nimi być to by było w przeciągu tych pięciu lat, ale rozumiem Twoje myśli, też bym się trochę nad tym zastanawiała.
__________________
Dbam o włosy.

angielski - C2
rosyjski - B2
hiszpański - ?
TakaSamaInna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-08, 10:43   #6
Littlejackie
Zadomowienie
 
Avatar Littlejackie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Cytat:
Napisane przez TakaSamaInna Pokaż wiadomość
Autorko musisz zaufać chłopakowi, bo innego wyjścia nie masz. Może za jakiś czas zorganizujcie sobie jakieś ognisko czy spotkanie w grupie z wszystkimi i Twoimi i jego znajomymi byś mogła zobaczyć jak zachowują się w swojej obecności? Najlepiej by to wyszło tak naturalnie. Myślę, że jakby miało coś między nimi być to by było w przeciągu tych pięciu lat, ale rozumiem Twoje myśli, też bym się trochę nad tym zastanawiała.
Zgadzam się z tym, aczkolwiek też nie bardzo wierzę w przyjaźń (taką słownikową - jak już to bardziej koleżeństwo) między kobietą i mężczyzną, a już na pewno nie po związku, seksie i innych takich.
Początkowo na pewno nie podobałaby mi się taka znajomość, ale jednocześnie rzeczywiście może być tak jak on mówi, musiałabym się przekonać, poznać tą dziewczynę, zobaczyć jakie ma do mnie nastawienie, jak się zachowuje. Raczej bym tego nie brała na logikę pt. "skoro przez 5 lat nic, to na pewno spoko" tylko musiałabym się temu dokładnie przyjrzeć i zobaczyć jak to będzie.

I w tej sytuacji też bym tak zrobiła jak pisze TakaSamaInna i GreenWay, zobaczyła jak ten związek się będzie układał, czy w ogóle do siebie pasujecie.

Ważnym czynnikiem jest jednak ta odległość, bo ciężko Ci będzie zobaczyć ile ta dziewczyna rzeczywiście zajmuje miejsca w jego życiu, Ty będziesz tu, ona przy nim, mogą się pojawić jakieś Twoje "schizy", nie będziesz wiedziała jak ona dokładnie się wobec niego zachowuje, on wobec niej itd.
Littlejackie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-08, 13:41   #7
AlaZala
Zadomowienie
 
Avatar AlaZala
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Ja mam kilku bardzo bliskich kolegów. Nie wiem, czy mogłabym nazwać ich przyjaciółmi, ale spotykam się z każdym z nich dość często i rozmawiamy dosłownie o wszystkim - w tym o swoich najbardziej osobistych myślach i o najpoważniejszych problemach w naszych życiach.

I nigdy w życiu nie przyszłoby mi do głowy, żeby z którymś z nich uprawiać seks, ani nawet wykonywać jakąkolwiek czynność związaną ze sferą erotyczną.

Więc, o ile w przyjaźń między kobietą i mężczyzną wierzę całkowicie, nigdy nie nazywam w ten sposób relacji, w której pojawił się jakikolwiek wątek romantyczny, erotyczny lub seksualny. Nie nazwałabym więc tej pani K przyjaciółką Twojego chłopaka.
AlaZala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-08, 16:39   #8
shanta
Wtajemniczenie
 
Avatar shanta
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 419
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Przyjaciółka przyjaciółce nie równa, ale 90% przypadków to zazwyczaj coś więcej.

W Twoim przypadku coś więcej zdarzyło się 5 lat temu. Od tamtego czasu nie wydarzyło się już NIC?
shanta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-08, 16:57   #9
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 867
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Cytat:
Napisane przez bestka Pokaż wiadomość
Nie wiem, czego tak naprawdę się obawiasz, przecież te kilka lat temu on Ciebie nie znał, nie był z Tobą w związku, więc to, że się z kimś przespał nie powinno mieć dla Ciebie większego znaczenia.
Powinno czy nie powinno - ale ma. Taka jest teraźniejszość.


Cytat:
Napisane przez TakaSamaInna Pokaż wiadomość
Autorko musisz zaufać chłopakowi, bo innego wyjścia nie masz. Może za jakiś czas zorganizujcie sobie jakieś ognisko czy spotkanie w grupie z wszystkimi i Twoimi i jego znajomymi byś mogła zobaczyć jak zachowują się w swojej obecności? Najlepiej by to wyszło tak naturalnie. Myślę, że jakby miało coś między nimi być to by było w przeciągu tych pięciu lat, ale rozumiem Twoje myśli, też bym się trochę nad tym zastanawiała.
Ale dlaczego "musisz zaufać"? Zaufanie to nie obowiązek, nie bierze się też z kosmosu, je sie wypracowuje.

Ja autorkę rozumiem. Dla mnie związek z kimś, kto ma taką przyjaciółkę, w obecnej chwili jest zupełnie nie do pomyślenia. Tak samo, jak niektórzy za nic się nie zwiążą z osobą z dzieckiem (czego ja z kolei nie rozumiem, ale ok, mają prawo). Sama musi zdecydować, czy jest w stanie to przeskoczyć.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-08, 16:57   #10
AlaZala
Zadomowienie
 
Avatar AlaZala
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Cytat:
Napisane przez shanta Pokaż wiadomość
Przyjaciółka przyjaciółce nie równa, ale 90% przypadków to zazwyczaj coś więcej.

W Twoim przypadku coś więcej zdarzyło się 5 lat temu. Od tamtego czasu nie wydarzyło się już NIC?
Przyjaciółka to przyjaciółka, nie ma co kombinować.

Problemem jest tylko to, że słowo to jest nadużywane i często określa się nim osobę, która przyjaciółką nie jest... Kobiety lubią nazywać tak swoje koleżanki, a mężczyźni lubią nazywać tak swoje kochanki.
AlaZala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-08, 17:08   #11
shanta
Wtajemniczenie
 
Avatar shanta
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 419
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Cytat:
Napisane przez AlaZala Pokaż wiadomość
Przyjaciółka to przyjaciółka, nie ma co kombinować.

Problemem jest tylko to, że słowo to jest nadużywane i często określa się nim osobę, która przyjaciółką nie jest... Kobiety lubią nazywać tak swoje koleżanki, a mężczyźni lubią nazywać tak swoje kochanki.
Mniej więcej to miałam na myśli.

Często się nadużywa kumpel = przyjaciel.
shanta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-08, 19:22   #12
acetylokoenzym
Przyczajenie
 
Avatar acetylokoenzym
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 5
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Rozumiem Twój niepokój, Autorko, ale skoro Twój chłopak idąc do łóżka z przyjaciółką był wolny, sądzę, że nie masz się czym martwić. Być może byli sobą wtedy trochę zauroczeni ( nie mówię o jakiejś bigtruelove, ale w każdym razie wydali się sobie na tyle interesujący, że poszli razem do łóżka), jednak po pierwsze - sami zdecydowali, że ich relacja nie ma wykraczać poza granice przyjaźni, po drugie - to było dawno i zapewne po takim czasie wszystko zdążyło już wskoczyć na ' normalne' tory. Spróbuj ją poznać, są duże szanse, że okaże się miłą, ciekawą osobą, polubicie się i Twoje obawy w naturalny sposób znikną Wiadomo, zawsze warto upewnić się, czy uczucia nie zamydlają nam oczu, ale nie ma też co przesadzać w drugą stronę - tylko najesz się stresu.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
__________________
hej, czy nie wiecie, nie macie władzy na świecie
acetylokoenzym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-09, 01:07   #13
chmura lamp neonowych
chaos maker
 
Avatar chmura lamp neonowych
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 399
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Niepokój rozumiem, ale ja bym spróbowała z tym chłopakiem. Przecież to było 5 lat temu, a kto nie próbuje, ten nic nie zyskuje. Skoro od 5 lat nic się między nimi nie działo, a on nie chce do niej startować, wybrał sobie ciebie, to nie schizuj na zapas. I nie bój się nowych relacji tylko dlatego, że kiedyś już zostałaś zdradzona. Przed bólem nie uciekniesz, bo i tak cię będzie w życiu jeszcze bolało nie raz, a uciekając od tego faceta możesz stracić szansę na fajny związek.

Ja też spałam z przyjacielem, znaliśmy się 10 lat i on kiedyś do mnie uderzał, ale dawno, później ja miałam kogoś, on też, spotkaliśmy się jakiś czas temu i samo wyszło. Nie żałuję, było fajnie, ale nie chcemy tego powtarzać i żadne z nas nie myślało/myśli o relacji. Ot, spontaniczny seks z kimś, kogo się zna długo i mu się ufa.
__________________
"I didn't ask for this pain, it just came over me(...)
I'm so suprised you want to dance with me now,
I was just getting used to living life without you around."


"Boję się (...), że on zniknie, wiesz,
ten ktoś, kogo pokocham całym sercem bladym,
chociaż mówią, że go już nie mam."
chmura lamp neonowych jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-09, 01:32   #14
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 867
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Cytat:
Napisane przez chmura lamp neonowych Pokaż wiadomość
Niepokój rozumiem, ale ja bym spróbowała z tym chłopakiem. Przecież to było 5 lat temu, a kto nie próbuje, ten nic nie zyskuje. Skoro od 5 lat nic się między nimi nie działo, a on nie chce do niej startować, wybrał sobie ciebie, to nie schizuj na zapas.
Jak pisałam - u mnie by nie przeszło. Po prostu nie chciałabym, żeby miał taką przyjaciółkę, wszystko jedno, czy by jeszcze z nią sypiał, czy już nigdy, przenigdy nie. Nie jest znów tak wiele rzeczy, które by u mnie na starcie kogoś skreśliły, a to jest jedna z nich.

Ale, oczywiście, każdy może mieć inaczej, autorka wątku sama musi zdecydować.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-09, 15:25   #15
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Nie robiłabym problemu z tego, co było dawno temu i przede mną. Trzeba się pogodzić z tym, że każdy z nas ma jakąś przeszłość.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-09, 15:32   #16
201607040946
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Nie robiłabym problemu z tego, co było dawno temu i przede mną. Trzeba się pogodzić z tym, że każdy z nas ma jakąś przeszłość.
Ja się z tym zgadzam.
Nie przesadzaj, autorko.

Sama mam przyjaciela faceta, on teraz ma dziewczynę (i ona czasem jest zła, gdy ten idzie się spotkać tylko ze mną, "bo ona nie ma ochoty iść razem"), a to, co kiedyś było miedzy nami (przytulanki, mizianie, pocałunki po pijaku) NIC nie znaczy. Zupełnie nic.
Też potrafiłam lecieć do niego prawie w środku nocy, pocieszać, spaliśmy milion razy w jednym łózku, ale TERAZ on ma dziewczynę, jest wierny, a ja NADAL jestem przyjaciółką, jestem dla niego ważna, a to, co było KIEDYŚ, minęło.

On jest z TOBĄ.
201607040946 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-20, 19:56   #17
Novella1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 24
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Cytat:
Napisane przez shanta Pokaż wiadomość
Przyjaciółka przyjaciółce nie równa, ale 90% przypadków to zazwyczaj coś więcej.

W Twoim przypadku coś więcej zdarzyło się 5 lat temu. Od tamtego czasu nie wydarzyło się już NIC?
5-6 lat temu. Przespali się ze sobą raz. Powiedział że po tym porozmawiali i obydwoje zadecydowali, że nie chcą niczego więcej.
Był od tamtej pory też w innym związku, był też długo sam i powiedział, że sytuacja nigdy się nie powtórzyła.
Ale mimo wszystko nie czuję się komfortowo z myślą, że w jego życiu nadal jest ktoś, z kim miał jakąś seksualną przeszłość...

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

Cytat:
Napisane przez green way Pokaż wiadomość
Ja bym się poważnie zastanowiła czy chcę się pakować w taką relację głównie ze względu na dzielącą Was odległość, a tym samym brak możliwości sprawdzenia chłopaka, czy rzeczywiście pasujecie do siebie. Na mój gust w tej chwili u Was wszystko tak wygląda jakbyście się przygotowywali do wejścia w związek - poznawanie swoich rodzin, przyjaciół itp., a więc nic tak naprawdę jeszcze nie wiadomo, także to, czy taki układ wypali. Co do przyjaciółki, to mogłoby coś z tego być, ale nie musiałoby. Moim zdaniem skoro przez te pięć lat do niczego nie doszło, to szanse są nikłe, ża akurat stary sentyment popchnie go w jej ramiona. Że mogłoby się zrodzić jakieś nowe uczucie, tego nie przewidzisz. Ale takie ryzyko istnieje zawsze i może się pojawić w stosunku do każdej innej osoby. Ja na Twoim miejscu skupiłabym się raczej na budowaniu i rozwijaniu Waszej relacji, a przede wszystkim na sprawdzeniu czy jest ona na tyle wartościowa i ważna dla mnie, że chcę, żeby się rozwinęła. Powodzenia!
Źle się wyraziłam na początku, jesteśmy razem oficjalnie od 2 miesięcy. Wcześniej znaliśmy się niecały rok. Odległość nie jest problemem w przypadku logistycznym, obydwoje mamy okazje widywać się w każdym miesiącu przez 7-14 dni w zależności od czasu.

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Littlejackie Pokaż wiadomość
Zgadzam się z tym, aczkolwiek też nie bardzo wierzę w przyjaźń (taką słownikową - jak już to bardziej koleżeństwo) między kobietą i mężczyzną, a już na pewno nie po związku, seksie i innych takich.
Początkowo na pewno nie podobałaby mi się taka znajomość, ale jednocześnie rzeczywiście może być tak jak on mówi, musiałabym się przekonać, poznać tą dziewczynę, zobaczyć jakie ma do mnie nastawienie, jak się zachowuje. Raczej bym tego nie brała na logikę pt. "skoro przez 5 lat nic, to na pewno spoko" tylko musiałabym się temu dokładnie przyjrzeć i zobaczyć jak to będzie.

I w tej sytuacji też bym tak zrobiła jak pisze TakaSamaInna i GreenWay, zobaczyła jak ten związek się będzie układał, czy w ogóle do siebie pasujecie.

Ważnym czynnikiem jest jednak ta odległość, bo ciężko Ci będzie zobaczyć ile ta dziewczyna rzeczywiście zajmuje miejsca w jego życiu, Ty będziesz tu, ona przy nim, mogą się pojawić jakieś Twoje "schizy", nie będziesz wiedziała jak ona dokładnie się wobec niego zachowuje, on wobec niej itd.
No właśnie ciężko na logikę, a póki co jej nie poznałam bo pracuje w innym mieście i gdy go odwiedzałam to jej nie było. Mówi że ma wrócić dopiero około przełomu jesieni/zimy. Czyli nawet jeśli w międzyczasie wpadnie do miasta, to jest prawdopodobieństwo, że się kalendarzowo z nią nie zgram.
Z resztą mam jakiś taki niesmak nawet pomimo, że jej nie znam.
Mam uścisnąć jej rękę i powiedzieć ,,no hej, fajnie że mamy tyle wspólnego, spałyśmy z tym samym facetem"?

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Cytat:
Napisane przez AlaZala Pokaż wiadomość
Ja mam kilku bardzo bliskich kolegów. Nie wiem, czy mogłabym nazwać ich przyjaciółmi, ale spotykam się z każdym z nich dość często i rozmawiamy dosłownie o wszystkim - w tym o swoich najbardziej osobistych myślach i o najpoważniejszych problemach w naszych życiach.

I nigdy w życiu nie przyszłoby mi do głowy, żeby z którymś z nich uprawiać seks, ani nawet wykonywać jakąkolwiek czynność związaną ze sferą erotyczną.

Więc, o ile w przyjaźń między kobietą i mężczyzną wierzę całkowicie, nigdy nie nazywam w ten sposób relacji, w której pojawił się jakikolwiek wątek romantyczny, erotyczny lub seksualny. Nie nazwałabym więc tej pani K przyjaciółką Twojego chłopaka.

Powiedział, że znają się z nią najdłużej z całej jego paczki i zawsze jak jest jakieś większe spotkanie, to ona też jest - głównie przez to że wszyscy się trzymają razem.
Twierdzi, że niby nie są już ze sobą ,,tak" blisko jak kiedyś...

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Powinno czy nie powinno - ale ma. Taka jest teraźniejszość.




Ale dlaczego "musisz zaufać"? Zaufanie to nie obowiązek, nie bierze się też z kosmosu, je sie wypracowuje.

Ja autorkę rozumiem. Dla mnie związek z kimś, kto ma taką przyjaciółkę, w obecnej chwili jest zupełnie nie do pomyślenia. Tak samo, jak niektórzy za nic się nie zwiążą z osobą z dzieckiem (czego ja z kolei nie rozumiem, ale ok, mają prawo). Sama musi zdecydować, czy jest w stanie to przeskoczyć.
Rozmawiałam z nim na ten temat. Powiedział, że nie muszę się niczego obawiać, że ona jest dla niego tak jak jego koledzy - a że przecież o kolegów nie jestem zazdrosna. I że gdyby miał wybrać pomiędzy mną a nią, to wybrałby mnie bez zastanowienia.
Nie podoba mi się to, że ona gdziekolwiek się tam kręci, a z drugiej strony wiem, że związek to nie zamykanie w klatce i nie mogę robić przesiewu mówiąc ,,ta tak, a ta nie"... eh...

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Cytat:
Napisane przez kaguya Pokaż wiadomość
Ja się z tym zgadzam.
Nie przesadzaj, autorko.

Sama mam przyjaciela faceta, on teraz ma dziewczynę (i ona czasem jest zła, gdy ten idzie się spotkać tylko ze mną, "bo ona nie ma ochoty iść razem"), a to, co kiedyś było miedzy nami (przytulanki, mizianie, pocałunki po pijaku) NIC nie znaczy. Zupełnie nic.
Też potrafiłam lecieć do niego prawie w środku nocy, pocieszać, spaliśmy milion razy w jednym łózku, ale TERAZ on ma dziewczynę, jest wierny, a ja NADAL jestem przyjaciółką, jestem dla niego ważna, a to, co było KIEDYŚ, minęło.

On jest z TOBĄ.
Jednak pocałunki, czy mizianie to nie pełen seks...
Novella1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-20, 20:55   #18
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 373
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Cytat:
Napisane przez Novella1 Pokaż wiadomość
Mam uścisnąć jej rękę i powiedzieć ,,no hej, fajnie że mamy tyle wspólnego, spałyśmy z tym samym facetem"?
umarłam...
Na pewno, powiedz jej to na dzień dobry, ona pewnie nawet nie spodziewa się, że o tym wiesz. Ogólnie, widząc Twój poziom przeżywki doradzam zakończenie znajomości, bo nawet jeśli ich relacja jest kompletnie niewinna, to Ciebie i tak będzie strzelać za każdym razem, jak ona zadzwoni, napisze, wpadnie się spotkać albo choćby podrzuci Wam jogurty z promocji.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-20, 21:02   #19
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 867
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Cytat:
Napisane przez zlotniczanka Pokaż wiadomość
Ogólnie, widząc Twój poziom przeżywki doradzam zakończenie znajomości, bo nawet jeśli ich relacja jest kompletnie niewinna, to Ciebie i tak będzie strzelać za każdym razem, jak ona zadzwoni, napisze, wpadnie się spotkać albo choćby podrzuci Wam jogurty z promocji.
Pewnie jest niewinna. Ale ona się będzie w niej cały czas niezręcznie czuła, to nie jest lęk przed zdradą. Myślę, że nie każdy się nadaje do zwiazków z osobami, które utrzymują kontakt z eks partnerami łóżkowymi
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-20, 21:07   #20
zlotniczanka
plum plum
 
Avatar zlotniczanka
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 373
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Pewnie jest niewinna. Ale ona się będzie w niej cały czas niezręcznie czuła, to nie jest lęk przed zdradą. Myślę, że nie każdy się nadaje do zwiazków z osobami, które utrzymują kontakt z eks partnerami łóżkowymi
no właśnie o to mi chodzi, że Autorka nie sprawia wrażenia, by umiała się z tym pogodzić i na każdą wzmiankę o dziewczynie będzie dostała dreszczy.
__________________
May the Force be with You!

zlotniczanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-20, 21:28   #21
JoannaIrminaTitina
Raczkowanie
 
Avatar JoannaIrminaTitina
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mała wioska
Wiadomości: 393
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Mój były też miał wielką "przyjaciółkę". Wszystko jej o nas mówił i nawet zaprosiła nas razem na jej ślub. Niby nie mieli romansu (w trakcie związku nic nie wiedziałam. Mieszkali daleko od siebie i niby znali się 8 lat :sciana: ) a niedawno po jego zakończeniu dowiedziałam się, że mnie z nią zdradzał nawet w tedy kiedy JA z NIM byłam na JEJ ślubie .... po nim też.
I zawsze gadali, że się poznali w internecie i on z nią nie chciał być bo ona nie podobała mu się wizualnie.... Na moje szczęście o tym cudactwie dowiedziałam się kiedy rozstanie przebolałam i w sumie lata i latało mi to obok ogona. Lecz nadal zastanawiam się czy powiedzieć jej mężowi....

Posiadałam przyjaciela (już pisze dlaczego więzy się poluźniły) przez 15 lat. Zawsze razem, nierozłączni nawet w czasach "kobiety są be" z jego strony. (przedszkole)
Ale w liceum facet po prostu się we mnie zakochał. Cyrki zaczęły się kiedy znalazłam faceta (zły wybór kumpel dobrze ostrzegał) lecz to nie o tym. Sceny zazdrości, okropne złośliwości, chore akcje (nie klasyfikujące się do niczego.... bo nie poszłam z nim na 100 dniówkę tylko ze swoim facetem. WTF?) ...koniec końców kiedy nasze drogi się rozeszły był bardzo rozżalony przez to, że nie udało mu się wyskoczyć z friendzonu. I od roku się nie odzywa

Ja na twoim miejscu skreśliłabym dawno takiego gościa. Przyjaźń damsko-męska istnieje tylko w przypadku faceta geja i kobiety lesbijki. Chociaż też nie dam sobie za to ręki uciąć. Druga strona zawsze będzie chciała czegoś wiecej....
JoannaIrminaTitina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-21, 01:16   #22
Novella1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 24
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Cytat:
Napisane przez zlotniczanka Pokaż wiadomość
umarłam...
Na pewno, powiedz jej to na dzień dobry, ona pewnie nawet nie spodziewa się, że o tym wiesz. Ogólnie, widząc Twój poziom przeżywki doradzam zakończenie znajomości, bo nawet jeśli ich relacja jest kompletnie niewinna, to Ciebie i tak będzie strzelać za każdym razem, jak ona zadzwoni, napisze, wpadnie się spotkać albo choćby podrzuci Wam jogurty z promocji.
Nie mówiłam tego na serio z tym uściśnięciem ręki- to był taki suchar z przekąsem przepraszam, jeśli zabrzmiało na poważnie

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Cytat:
Napisane przez JoannaIrminaTitina Pokaż wiadomość
Mój były też miał wielką "przyjaciółkę". Wszystko jej o nas mówił i nawet zaprosiła nas razem na jej ślub. Niby nie mieli romansu (w trakcie związku nic nie wiedziałam. Mieszkali daleko od siebie i niby znali się 8 lat :sciana: ) a niedawno po jego zakończeniu dowiedziałam się, że mnie z nią zdradzał nawet w tedy kiedy JA z NIM byłam na JEJ ślubie .... po nim też.
I zawsze gadali, że się poznali w internecie i on z nią nie chciał być bo ona nie podobała mu się wizualnie.... Na moje szczęście o tym cudactwie dowiedziałam się kiedy rozstanie przebolałam i w sumie lata i latało mi to obok ogona. Lecz nadal zastanawiam się czy powiedzieć jej mężowi....

Posiadałam przyjaciela (już pisze dlaczego więzy się poluźniły) przez 15 lat. Zawsze razem, nierozłączni nawet w czasach "kobiety są be" z jego strony. (przedszkole)
Ale w liceum facet po prostu się we mnie zakochał. Cyrki zaczęły się kiedy znalazłam faceta (zły wybór kumpel dobrze ostrzegał) lecz to nie o tym. Sceny zazdrości, okropne złośliwości, chore akcje (nie klasyfikujące się do niczego.... bo nie poszłam z nim na 100 dniówkę tylko ze swoim facetem. WTF?) ...koniec końców kiedy nasze drogi się rozeszły był bardzo rozżalony przez to, że nie udało mu się wyskoczyć z friendzonu. I od roku się nie odzywa

Ja na twoim miejscu skreśliłabym dawno takiego gościa. Przyjaźń damsko-męska istnieje tylko w przypadku faceta geja i kobiety lesbijki. Chociaż też nie dam sobie za to ręki uciąć. Druga strona zawsze będzie chciała czegoś wiecej....
Bardzo mi przykro że spotkała Cię taka paskudna historia Jest ryzyko że ten mąż by nie uwierzył Ci nawet jakbyś powiedziała. Aczkolwiek ja będąc w związku wolałabym usłyszeć prawdę - choćby nawet od obcej osoby.
Jeśli chodzi o stosunek mojego chłopaka do tej przyjaciółki, to z tego co wiem, nie zwierza jej się związkowo. Ostatnio widzieli się raz, miesiąc temu bo pracuje w innym mieście. Nie latają też ze sobą wszędzie jak papużki nierozłączki. No ale jest na wspólnych imprezach itp...

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Pewnie jest niewinna. Ale ona się będzie w niej cały czas niezręcznie czuła, to nie jest lęk przed zdradą. Myślę, że nie każdy się nadaje do zwiazków z osobami, które utrzymują kontakt z eks partnerami łóżkowymi
Osobiście nie utrzymuję żadnych kontaktów z moimi byłymi facetami i wydawało mi się to zawsze ,,logiczne". Wiem, że nie jest to opinia wszystkich.
W dodatku on z nią w związku nie był, więc to mi się wydaje dodatkowo nielogiczne po co przyjaźnić się dalej. Skoro nie chcą być razem i nie chcieli. Po prostu łapie mnie taki niepokój, że a co jeśli jednak po latach zachcą...

---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

Cytat:
Napisane przez zlotniczanka Pokaż wiadomość
no właśnie o to mi chodzi, że Autorka nie sprawia wrażenia, by umiała się z tym pogodzić i na każdą wzmiankę o dziewczynie będzie dostała dreszczy.
Niestety chyba to prawda.
Rozmawiałam o tym z chłopakiem, mówiłam jakie są moje obawy i że w przeszłości zostałam właśnie nieciekawie potraktowana w związkach, w których faceci mieli taką przyjaciółkę (zawsze okazywała się kimś więcej).
Zapewnia mnie, że nie są już tak blisko jak kiedyś, że to po prostu przyjaciółka typu ,,BRO"... Że nic ich nie łączy miłosnego.
Ale zostaje jakiś niesmak... I obawa.
Novella1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-21, 06:54   #23
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Cytat:
Napisane przez TakaSamaInna Pokaż wiadomość
Nie zgodzę się. Co jak ludzie spotykają się w paczce i są przyjaciółmi to wtedy każdy zako☠☠☠☠e się w każdym płci przeciwnej? A co jak ludzie znają się od dziecka i są dla siebie jak brat i siostra? Sama znam wiele przypadków przyjaciół gdzie osoby mogą gadać godzinami, się wspierać, wygłupiać, mają wspólne zainteresowania, ale między nimi nic nie ma, żadnej chemii, są po prostu jak takie dobre rodzeństwo.

Autorko musisz zaufać chłopakowi, bo innego wyjścia nie masz. Może za jakiś czas zorganizujcie sobie jakieś ognisko czy spotkanie w grupie z wszystkimi i Twoimi i jego znajomymi byś mogła zobaczyć jak zachowują się w swojej obecności? Najlepiej by to wyszło tak naturalnie. Myślę, że jakby miało coś między nimi być to by było w przeciągu tych pięciu lat, ale rozumiem Twoje myśli, też bym się trochę nad tym zastanawiała.
Myślisz, że ludzie opowiadają na prawo i lewo do kogo czują chemię, a do kogo nie, albo że czują coś do kumpla, który ich nie dostrzega? No weź. To, że Ty czegoś nie widzisz to żaden dowód na to, że tego nie ma. Nie możesz wiedzieć na pewno kto i do kogo coś czuje.

Autorko, na drugi raz się zastanów jakie pytania zadajesz i czy chcesz znać odpowiedź. Lepiej nie pytać niż potem gryźć się czymś takim.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-21, 15:30   #24
Novella1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 24
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Cytat:
Napisane przez Karena 73 Pokaż wiadomość
Myślisz, że ludzie opowiadają na prawo i lewo do kogo czują chemię, a do kogo nie, albo że czują coś do kumpla, który ich nie dostrzega? No weź. To, że Ty czegoś nie widzisz to żaden dowód na to, że tego nie ma. Nie możesz wiedzieć na pewno kto i do kogo coś czuje.

Autorko, na drugi raz się zastanów jakie pytania zadajesz i czy chcesz znać odpowiedź. Lepiej nie pytać niż potem gryźć się czymś takim.
Masz na myśli, czy nie powinnam pytać o przeszłość? Zapytałam raz i z tego co powiedział, to jest jedyna osoba z którą miał jakąś seksualną przeszłość i dalej jest w ,,okolicy".
Fakt, że świadomość tego nie jest zbyt przyjemna dla mnie, ale jednocześnie dobrze, że wiem.
Dokładnie tak jak mówisz, raczej ludzie nie opowiadają o takich rzeczach, choć powiedział, że między nimi nie było większych uczuć niż przyjaźń i ten jednorazowy seks....
Wiem, że to naprawdę świetny, czuły facet, który stara się jak może by zyskać moje zaufanie. Niestety ciężko jest zaufać, gdy nie widzę ich razem, nie wiem jak się zachowują względem siebie sam na sam, jak ze znajomymi. Nigdy nie widziałam jej na oczy...
Novella1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-21, 15:41   #25
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

No a co to, istnieje jakiś obowiązek zaprzestania kontaktów z wszystkimi, z którymi spaliśmy?
Autorko, nie dla każdego jednorazowy seks wiąże się z jakąś wielką, ogromną chemią, motylami w brzuchu i uczuciem. Oni przespali się ze sobą raz i nigdy więcej. To o czymś świadczy. Świadomie nie poszli dalej, więc czemu mieliby to uczynić teraz, po kilku latach? Świrujesz jak nie wiem.
No i nie rozumiem, jak można stracić do kogoś zaufanie, bo opowiedział nam o czymś, co zdarzyło się x lat temu i już nie jest istotne. Nie okłamał Cię, nie oszukał, nie dowiedziałaś się też, że kiedyś kogoś oszukiwał. No nie pojmuję.

Edytowane przez 201607111028
Czas edycji: 2015-08-21 o 15:43
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-21, 16:44   #26
Novella1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 24
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Cytat:
Napisane przez carolina662 Pokaż wiadomość
No a co to, istnieje jakiś obowiązek zaprzestania kontaktów z wszystkimi, z którymi spaliśmy?
Autorko, nie dla każdego jednorazowy seks wiąże się z jakąś wielką, ogromną chemią, motylami w brzuchu i uczuciem. Oni przespali się ze sobą raz i nigdy więcej. To o czymś świadczy. Świadomie nie poszli dalej, więc czemu mieliby to uczynić teraz, po kilku latach? Świrujesz jak nie wiem.
No i nie rozumiem, jak można stracić do kogoś zaufanie, bo opowiedział nam o czymś, co zdarzyło się x lat temu i już nie jest istotne. Nie okłamał Cię, nie oszukał, nie dowiedziałaś się też, że kiedyś kogoś oszukiwał. No nie pojmuję.
Jeśli już o niej mówił, to nazywał ją przyjaciółką, BRO, ale nigdy nie wspomniał że coś między nimi było. Gdybym nie zapytała to by mi nigdy nie powiedział - nie wiem, czy to takie dobre. Zwłaszcza, że prędzej czy później bym ją poznała...
Niby masz rację, twierdzi że nie wiązało się to z żadnymi uczuciami, ale z drugiej strony nagle złapała mnie jakaś taka obawa przez to.
Do tej pory wydawał mi się facetem, który nie zrobiłby tego tak o, jednorazowo, bez uczuć - twierdził zawsze że nie miał jednorazowych numerków. Po tym jak powiedział mi o przyjaciółce stwierdził, że dla niego jednorazowy numerek oznacza wyrwanie kogoś na dyskotece, a tego nie zrobił.
Dla mnie kwestia przywiązania jest bardzo ważna i twierdził, że dla niego też. Dlatego też po tym zaczęłam myśleć, że jest taki jak poprzedni, którzy mnie zdradzili. Nie wiem, czy mój komentarz ma jakiś sens gdy go czytacie.
Boję się po prostu, że skoro z taką łatwością zrobił sobie taki jednorazowy skok, to w przyszłości może mnie czymś takim zaskoczyć. Po prostu się tego po nim nie spodziewałam i siedzi mi to w głowie.
Wiem, że panikuję, jednak moja niezbyt udana przeszłość związkowa też się na to nakłada. I te komentarze na górze, że by nie ufały.. eh
Novella1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-21, 16:52   #27
201607111028
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Cytat:
Napisane przez Novella1 Pokaż wiadomość
Jeśli już o niej mówił, to nazywał ją przyjaciółką, BRO, ale nigdy nie wspomniał że coś między nimi było. Gdybym nie zapytała to by mi nigdy nie powiedział - nie wiem, czy to takie dobre. Zwłaszcza, że prędzej czy później bym ją poznała...
Niby masz rację, twierdzi że nie wiązało się to z żadnymi uczuciami, ale z drugiej strony nagle złapała mnie jakaś taka obawa przez to.
Do tej pory wydawał mi się facetem, który nie zrobiłby tego tak o, jednorazowo, bez uczuć - twierdził zawsze że nie miał jednorazowych numerków. Po tym jak powiedział mi o przyjaciółce stwierdził, że dla niego jednorazowy numerek oznacza wyrwanie kogoś na dyskotece, a tego nie zrobił.
Dla mnie kwestia przywiązania jest bardzo ważna i twierdził, że dla niego też. Dlatego też po tym zaczęłam myśleć, że jest taki jak poprzedni, którzy mnie zdradzili. Nie wiem, czy mój komentarz ma jakiś sens gdy go czytacie.
Boję się po prostu, że skoro z taką łatwością zrobił sobie taki jednorazowy skok, to w przyszłości może mnie czymś takim zaskoczyć. Po prostu się tego po nim nie spodziewałam i siedzi mi to w głowie.
Wiem, że panikuję, jednak moja niezbyt udana przeszłość związkowa też się na to nakłada. I te komentarze na górze, że by nie ufały.. eh
No moim zdaniem to co piszesz nie ma sensu.
Popadasz w paranoję. To Ty się chyba w tej chwili nie nadajesz do związków, nie on.

Edytowane przez 201607111028
Czas edycji: 2015-08-21 o 16:53
201607111028 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-21, 16:54   #28
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 867
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Cytat:
Napisane przez Novella1 Pokaż wiadomość
Jeśli już o niej mówił, to nazywał ją przyjaciółką, BRO, ale nigdy nie wspomniał że coś między nimi było. Gdybym nie zapytała to by mi nigdy nie powiedział - nie wiem, czy to takie dobre. Zwłaszcza, że prędzej czy później bym ją poznała...
Niby masz rację, twierdzi że nie wiązało się to z żadnymi uczuciami, ale z drugiej strony nagle złapała mnie jakaś taka obawa przez to.
Do tej pory wydawał mi się facetem, który nie zrobiłby tego tak o, jednorazowo, bez uczuć - twierdził zawsze że nie miał jednorazowych numerków. Po tym jak powiedział mi o przyjaciółce stwierdził, że dla niego jednorazowy numerek oznacza wyrwanie kogoś na dyskotece, a tego nie zrobił.
Dla mnie kwestia przywiązania jest bardzo ważna i twierdził, że dla niego też. Dlatego też po tym zaczęłam myśleć, że jest taki jak poprzedni, którzy mnie zdradzili. Nie wiem, czy mój komentarz ma jakiś sens gdy go czytacie.
Boję się po prostu, że skoro z taką łatwością zrobił sobie taki jednorazowy skok, to w przyszłości może mnie czymś takim zaskoczyć. Po prostu się tego po nim nie spodziewałam i siedzi mi to w głowie.
Wiem, że panikuję, jednak moja niezbyt udana przeszłość związkowa też się na to nakłada. I te komentarze na górze, że by nie ufały.. eh

Spokojnie.

Wg mnie są trzy możliwości:
a) jesteś zazdrosna, bo boisz się zdrady, jednak nie ufasz mu w 100%
b) po prostu lubisz być jedyną osobą w towarzystwie, która wie, jaką ma minę podczas orgazmu, będziesz się czuła przy nich niezręcznie
c) nie uznajesz seksu bez zobowiązań i kogoś takiego szukasz, może nawet czujesz się oszukana, że powiedział, że on nie ma takich doświadczeń. A stąd już krok do punktu a)

Poradzę to, co zawsze - zastanowić się, skąd dokładniej biorą się te uczucia i przyjrzeć się dokładniej tej relacji, czy poza tą przyjaciółką nie ma jeszcze jakichś innych sygnałów. Możliwe, ze intuicja coś Ci podpowiada, a Ty uczepiłaś się tylko tej przyjaciółki, może jest coś jeszcze. Szczególnie, że często Ci się zdarza trafiać na ten typ faceta, nie twierdzę, że to Twoja wina, ale może jest coś, czego nie dostrzegasz albo nie do końca sobie uświadamiasz.

Jeśli nic z tych rzeczy a Ty nie jesteś przewrażliwioną zazdrośnicą, możliwie, że z czasem poczujesz się pewniej, to w końcu młody związek, zaufania się nie buduje w parę dni.
Ale przemyśl to sobie.

Edytowane przez 201705042038
Czas edycji: 2015-08-21 o 16:56
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-21, 17:13   #29
watchout
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 113
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Hehe czarno-biały świat, przyjaciółmi nie mogą być ludzie ze wspólną seksualną przeszłością, koniec kropka haha. Ja mam przyjaciela (tak, przyjaciela - nie nadużywam tego słowa), z którym kilka lat temu miałam krótki romans. Romans się skończył, on zaczął poznawać inne dziewczyny, chemia między nami była i się skończyła. Jak go teraz spotykam to w ogóle nie myślę o tym co było kiedyś ani nie pociąga mnie seksualnie. On ma dziewczynę i jest jej wierny. Oczywiście ona jak się dowiedziała że te lata temu ze mną spał to chciała dać mu szlaban na spotkania ze mną. Myślałam że umre ze śmiechu.
Autorko weź się ogarnij. Nieuzasadniona zazdrość mózg Ci zalewa. A jeśli nie chcesz znać odpowiedzi, to nie zadawaj pytań.
watchout jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-08-21, 17:22   #30
Novella1
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 24
Dot.: Chłopak i jego przyjaciolka

Cytat:
Napisane przez watchout Pokaż wiadomość
Hehe czarno-biały świat, przyjaciółmi nie mogą być ludzie ze wspólną seksualną przeszłością, koniec kropka haha. Ja mam przyjaciela (tak, przyjaciela - nie nadużywam tego słowa), z którym kilka lat temu miałam krótki romans. Romans się skończył, on zaczął poznawać inne dziewczyny, chemia między nami była i się skończyła. Jak go teraz spotykam to w ogóle nie myślę o tym co było kiedyś ani nie pociąga mnie seksualnie. On ma dziewczynę i jest jej wierny. Oczywiście ona jak się dowiedziała że te lata temu ze mną spał to chciała dać mu szlaban na spotkania ze mną. Myślałam że umre ze śmiechu.
Autorko weź się ogarnij. Nieuzasadniona zazdrość mózg Ci zalewa. A jeśli nie chcesz znać odpowiedzi, to nie zadawaj pytań.
Masz rację, chyba oczekiwałam u niego trochę czarno-białego świata, trochę podobnie jak u mnie. Byłam przekonana w 100% że usłyszę ,,nic nie było między mną ani żadną przyjaciółką", dlatego zadałam to pytanie. W życiu niczego nie podejrzewałam. I nagle bum.

---------- Dopisano o 16:22 ---------- Poprzedni post napisano o 16:21 ----------

Cytat:
Napisane przez carolina662 Pokaż wiadomość
No moim zdaniem to co piszesz nie ma sensu.
Popadasz w paranoję. To Ty się chyba w tej chwili nie nadajesz do związków, nie on.
Nigdy nie mówiłam, że on się nie nadaje do związków, to dobry facet
Novella1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-25 21:28:39


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.