Mamusie czerwcowe 2015! :) cz. 2

[sylwka321]

U Was tez dzieiaczki się tak odkrywają w nocy?? Bo moja bardzo, w nocy jak ja biorę do karmienia to jest przeważnie zimna... Teraz chyba muszę się częściej budzic i sprawdzać czy się nie rozkopala

[k a j a]

Napisane przez sylwka321

U Was tez dzieiaczki się tak odkrywają w nocy?? Bo moja bardzo, w nocy jak ja biorę do karmienia to jest przeważnie zimna... Teraz chyba muszę się częściej budzic i sprawdzać czy się nie rozkopala

A to różnie, jak teraz jest chłodniej to jakby mniej się odkrywa.


Ja też jadlam pizzę kilka razy, kebaba..

Sent from my WT19i using Wizaz Forum mobile app

[moni_ka.g]

Napisane przez masija

Cos to może my założymy osobny wątek w którym będziemy mogły zrzędzić? Żeby dziewczynom nie zawracać ?
A serio to jak chcesz to żal się, pisz na pw
Pozrzędzimy razem

mehja a czym się objawia ten skok? Może u mojego też zdiagnozuję w przyszłości

szuuu a może espumisan? My dajemy małej i 3/4 bąków poszło w cholerę a nawet jak puści to nie płacze w ogóle i nic jej nie męczy.
Tylko na początku espumisan strasznie u niej wzmagał bąki. Zawsze 15 min. po podaniu była masakra. Ale po ok. 2 tyg. wszystko się unormowało.


U nas mała ma strasznie różne nocki. Przez 2 tyg. spała po 8 h. Teraz 4 nocki budziła się po 1 i po 4. Dzisiaj znowu spała od 21 do prawie 5

Zaczelm wczoraj pisac odnosnie twojego postu o wychodzeniu i mi skasowalo a z tel nie chcialo mi sie drugi raz pisac. Ja juz nawet nie pisze bo ile mozna narzekac.. ale jak slysze o wymagajacych dzieciach ktore odlozone same usypiaja i poleza na macie czy w bujaczku to mam ochote sie zamienic i zapytac czy po dniu z moja tamte nadal beda wymagajace...

[Irmusia81]

Barbaritka- super! Ja też weszłam na reszcie w przedciazowe jeansy😊 co prawda brzuch mi jeszcze sporo wystaje, ale cały czas chudnę i bardzo się z tego cieszę 😊 mam jeszcze 1 kg do zrzucenia do wagi sprzed ciąży. A potem zamierzam chudnąć dalej 😉

[groszkolino]

Napisane przez moni_ka.g

Jak chcecie puszki na mleko to chyba w ten i nastepny weekend w rossmannie jak kupi sie 2 mleka to daja puszke gratis. Przydalaby sie bo denerwuja mnie te kartony, ale chyba akurat mam zapas mleka.

O dzieki za info. Mam juz zapasy bo raczej cyc ale kupie.

Napisane przez masija

Cos to może my założymy osobny wątek w którym będziemy mogły zrzędzić? Żeby dziewczynom nie zawracać ?
A serio to jak chcesz to żal się, pisz na pw



U nas mała ma strasznie różne nocki. Przez 2 tyg. spała po 8 h. Teraz 4 nocki budziła się po 1 i po 4. Dzisiaj znowu spała od 21 do prawie 5

O to tak jak u nas. Wstawała o 2 i 4 a teraz sie budzi po 12 , najgorzej ze po karmieniu o 4 godzina noszenia...

Mi brakuje 3 kg ale ciało nabrało i tu nie o kg chodzi....

[rybkaa90]

Napisane przez country111

Mi lekarka mówiła że po którymś zastrzyku może być odczyn, także nie stresuj się.

Ja wczoraj wchłonęłam kawę mrożoną z bitą śmietaną z dziewczynami a wieczorem pizze i Małej nic nie jest a i 3 łyki piwa

Właśnie miałam Ci pisać wczoraj czy Zosi nic nie było po tej kawie, ale Mały był marudny i jak się ogarnęłam to było już za późno. Mi było strasznie niedobrze po tej śmietanie, pokarało mnie. Miejscówka fajna, ale kawę to oni mają.

[sylwusiach]

hejka za nami spokojna noc, mala obudzila sie o 7 ladnie zjadla i teraz juz jest wesola, usmiecha sie i kopie strasznie

wiec chyba juz zapomniala o szczepionce

a za tydz jedziemy do znajomych do innego miasta, oni maja 2 coreczki juz starsze i od dawna sie wybiealismy do nich, nawet jak jeszcze nie bylam w ciazy

---------- Dopisano o 08:36 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Napisane przez sylwka321

U Was tez dzieiaczki się tak odkrywają w nocy?? Bo moja bardzo, w nocy jak ja biorę do karmienia to jest przeważnie zimna... Teraz chyba muszę się częściej budzic i sprawdzać czy się nie rozkopala

moja strasnie..wtykam kocyk pomiedzy szczebelki a i tak zawsze rozkopana

[kejtiCe]

Wojtek też się rozkopuje. Na początku zawijalam mu kocyk pod poduszkę, ale on jak się zaczyna budzić to zjeżdża z poduszki i zdarzyło się, że miał kocyk na buzi. Ja mało na zawał nie padłam wtedy, więc teraz śpi w pajacu pod kocykiem i przynajmniej jak się odkryje to ma długi rękaw.

[ultraviolwt188]

Napisane przez mehja

jednak zasnęłam ale fajnie było. a młoda jeszcze śpi!




Czytam artykuł o szczepieniach w gazecie i ciekawą rzecz tam napisali:


"Pojawienie się Nop-ów czyli niepożądanych odczynów poszczepiennych to koronny argument przeciwników szczepionek. Najczęściej to stany podgorączkowe, nudności, wysypki. Zdarzają się przypadki bezdechu, drgawki, utraty przytomności. Ale jeśli pojawią się one w krótkim czasie po podaniu szczepionki, nie mogą być związane z układem odporności bo ona jeszcze nie zaczęła działać. W takiej sytuacji mógł zadziałać bodziec bólowy, jakim jest ukłucie lub odczyn alergiczny, który wywołał nadmierną reakcję organizmu. Mamy przecież dorosłych, którzy mdleją po szczepieniu a są też tacy którzy na widok igły dostają zaburzeń rytmu serca. Nie bez przyczyny neurolodzy dziecięcy zalecają jak najmniejsze wystawianie niemowląt na silne bodźce bólowe- między innymi dlatego podawane są szczepionki skojarzone."

Szkoda ze nie napisali co jest w środku szczepionek... W pl sie szczepi takie małe dzieci, a tu większość decyduje sie dopiero po 6 ms jeśli juz, nawet lekarze uważają ze jest to dobre

Napisane przez sylwka321

U Was tez dzieiaczki się tak odkrywają w nocy?? Bo moja bardzo, w nocy jak ja biorę do karmienia to jest przeważnie zimna... Teraz chyba muszę się częściej budzic i sprawdzać czy się nie rozkopala

Moja spi w spiworku bo jest zmarzluchem strasznym
Wczorajszy dzien był koszmarny, w poniedziałek do lekarza, zęby jej idą.. Ma dwie białe kosteczki na dziąsłach widoczne tuż pod powierzchnia, tak płakała, ze padła i spała 8 godzin, zajdla i dalej spi biedna moze uda mi sie poleżeć w wannie

[Marei]

Napisane przez sylwka321

U Was tez dzieiaczki się tak odkrywają w nocy?? Bo moja bardzo, w nocy jak ja biorę do karmienia to jest przeważnie zimna... Teraz chyba muszę się częściej budzic i sprawdzać czy się nie rozkopala

Mój lobuz śpi w śpiworku. W nocy potrafi przez sen nogi na pionowo dźwigać, kołderka nie ma szans

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez moni_ka.g

Zaczelm wczoraj pisac odnosnie twojego postu o wychodzeniu i mi skasowalo a z tel nie chcialo mi sie drugi raz pisac. Ja juz nawet nie pisze bo ile mozna narzekac.. ale jak slysze o wymagajacych dzieciach ktore odlozone same usypiaja i poleza na macie czy w bujaczku to mam ochote sie zamienic i zapytac czy po dniu z moja tamte nadal beda wymagajace...

Tamte są może wymagające. Nasza są z kolei wyjątkowe
Właśnie był ryk, bo śpiące dziecko nie zaśnie samo... uspilam, odłożyłam do łóżeczka, spał 10min....

[Princesika]

Co do jedzenia to ja codziennie pije dwie kawy, jadlam juz kebaba i pizze, jem pikantne rzeczy, wczoraj jadlam w tapas barze pikantne chorizo duszone w czerwonym winie

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Moja spi pod dwoma kocykami, bawelnianym z baby ono i ciebkim minky. Na razie to jej wystarczy choc ona zmarzluch. U kogo kupowalyscie posciele dla malenstw?

[k a j a]

Napisane przez Princesika

Co do jedzenia to ja codziennie pije dwie kawy, jadlam juz kebaba i pizze, jem pikantne rzeczy, wczoraj jadlam w tapas barze pikantne chorizo duszone w czerwonym winie

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Moja spi pod dwoma kocykami, bawelnianym z baby ono i ciebkim minky. Na razie to jej wystarczy choc ona zmarzluch. U kogo kupowalyscie posciele dla malenstw?

U mnie była zawsze jedna kawa, ostatnio są dwie..
Jedynie czego nie mogę to normalnego mleka i kalafiora i ciecierzycy.. Tak zre wszystkooo

Sent from my WT19i using Wizaz Forum mobile app

[kejtiCe]

Ja mam komplet pościeli ze sklepu w mieście, ale to się sprawdzalo jak był Mały i nie ruszał się. Teraz ta kolderka jest za ciężka i też pewnie narzuci sobie na głowę, a kocyk odrzuci na bok, więc... kolderka zwinieta pod przewijakiem

[k a j a]

My mamy kolderke z ikei jest leciutka..

Sent from my WT19i using Wizaz Forum mobile app

[Cos_]

Napisane przez masija

Cos to może my założymy osobny wątek w którym będziemy mogły zrzędzić? Żeby dziewczynom nie zawracać ?
A serio to jak chcesz to żal się, pisz na pw
Pozrzędzimy razem

mehja a czym się objawia ten skok? Może u mojego też zdiagnozuję w przyszłości

szuuu a może espumisan? My dajemy małej i 3/4 bąków poszło w cholerę a nawet jak puści to nie płacze w ogóle i nic jej nie męczy.
Tylko na początku espumisan strasznie u niej wzmagał bąki. Zawsze 15 min. po podaniu była masakra. Ale po ok. 2 tyg. wszystko się unormowało.


U nas mała ma strasznie różne nocki. Przez 2 tyg. spała po 8 h. Teraz 4 nocki budziła się po 1 i po 4. Dzisiaj znowu spała od 21 do prawie 5

Dzieki masija jak chcesz to tez pisz :P z tym watkiem dobry pomysl
Teraz czekalam do 3 msc mowie moze sie odmieni a tu teraz czekam do 6

[Aika213]

Moja sie nie rozkopuje, tylko jak sie przebudza na karmienie to zaczyna ruszać nogami i wtedy sie trochę rozkopie.
Moja śpi pod kocykiem a jak jest chłodniej to rozsuwamy śpiworek i jeszcze nakrywam ja śpiworkiem.

Co za pogoda, już któryś dzień z rzędu pada, ciemno i do dupy, jak w listopadzie. Już nie mogę sie doczekać wyjazdu do Polski, przynajmniej trochę słońca będzie.

[mehja]

Zazdroszcze wam że miescicie się już w spodnie z przed ciąży. Ja mam jeszcze 10kg do zrzucenia. Spada to ale powoli. Kupilam sobie mate do ćwiczeń i dziś znaczne chodakoeska ćwiczyć

[Marei]

Napisane przez mehja

Zazdroszcze wam że miescicie się już w spodnie z przed ciąży. Ja mam jeszcze 10kg do zrzucenia. Spada to ale powoli. Kupilam sobie mate do ćwiczeń i dziś znaczne chodakoeska ćwiczyć

Ja to samo, tylko że waga stoi. Zeszła woda 2-4tyg po porodzie i waga stoi. A nie jem dużo, ćwiczę... i nicccccc :dupa:

[kejtiCe]

A ja nie ćwiczę i jem bardzo dużo

[siacha_ck]

Napisane przez kejtiCe

A ja nie ćwiczę i jem bardzo dużo

To tak jak ja Jeszcze 10 kg do wagi sprzed ciąży, ale ciało już jest takie sflaczałe, blee.

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[kejtiCe]

Napisane przez siacha_ck

To tak jak ja Jeszcze 10 kg do wagi sprzed ciąży, ale ciało już jest takie sflaczałe, blee.

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

Mi zostały 4 kg, ale ten sam problem mam.
brzuch brzydki bardzo, uda i cycki jakieś inne.. A do tego rozstępy.

[industria]

dzień dobry

bożeeee, co moje dziecko wyprawiało wczoraj w nocy! normalnie po kąpieli karmienie i usypianie zajmuje ok 20 minut, wczoraj po godzinie usypiania ta - dalej oczy jak 5 złotych chcieliśmy sie wcześniej położyć spać z tż bo jacyś padnięci byliśmy a ta po 10 jeszcze strzelała oczami- a smoczka żuła jak na amfie

no ale jak już w końcu zasneła to ładnie spała aż do 4 a potem do 7 więc nie jest najgorzej. teraz znowu kima więc jest ok

nie wiem co sie wczoraj stało- jak tylko tż wrócił z pracy i chciał młoda wziąć na ręce albo sie pobawić to ta w ryk- po południu jak sie przebudziła i chciał ją uspokoić to znów ryk- wziął na ręce- ryk . nie wiem o co chodzi, czemu tak na niego reagowała, zawsze było ok. aż mi było przykro jak na niego patrzałam, tak mu było smutno że dziecko tak na niego reaguje
miałyście tak?
ja tylko ja ją przejmowałam to sie od razu uspokajała.... jeśli tak bedzie już zawsze to mam przesrane- bez dziecka sie z domu nie rusze.....
córeczka mamusi bedzie....

Napisane przez sylwka321

U Was tez dzieiaczki się tak odkrywają w nocy?? Bo moja bardzo, w nocy jak ja biorę do karmienia to jest przeważnie zimna... Teraz chyba muszę się częściej budzic i sprawdzać czy się nie rozkopala

troche sie skopuje, ale tak motam kocyk żeby miała luz i miejsce na kopniaki a jednocześnie sie nie odkrywała.

śpiworek jest beznadziejny- dobrze ze nie kupowałam tylko dostałam jeden w spadku
jak przyjdą chłodniejsze nocki to przechodzimy na kołderke ( którą wszyscy mi odradzali )

Napisane przez kejtiCe

A ja nie ćwiczę i jem bardzo dużo

ja też
wchode w moje przedciążowe ciuchy- chociaż brzuszek mi troche wystaje- jest taki miękki i nie do końca obkurczony jeszcze. został mi 1 kg do wagi sprzed ciąży ale to ten brzuch właśnie..

i ogromny celulit mi wylazł na udach a takie miałam fajne nogi zawsze....

w sumie to nawet chciałam zacząć ćwiczyć ale mięśnie brzucha mi sie rozeszły i nie jestem w stanie zrobić brzuszka nawet jeszcze

....chociaż dzięki temu ze sie rozeszły kwalifikuje sie na plastyke brzucha na nfz moja kumpela chciała, ale u niej z mięśniami ok i jej nie kwalifikują

[masija]

Napisane przez k a j a

U nas pomaga esputicon, to to samo.. I też lepiej

Dziś tz ma wolną sobotę..mimo że robi mi śniadania to jestem jakaś zła :p lubię być sama rano

Sent from my WT19i using Wizaz Forum mobile app

mnie też jakoś te weekendy wyburzają z rytmu
i Lenę chyba też bo płacze bardziej niż zwykle ( nie wiem czy da siębardziej)

Napisane przez sylwka321

U Was tez dzieiaczki się tak odkrywają w nocy?? Bo moja bardzo, w nocy jak ja biorę do karmienia to jest przeważnie zimna... Teraz chyba muszę się częściej budzic i sprawdzać czy się nie rozkopala

Taaak! Okropnie

Napisane przez moni_ka.g

Zaczelm wczoraj pisac odnosnie twojego postu o wychodzeniu i mi skasowalo a z tel nie chcialo mi sie drugi raz pisac. Ja juz nawet nie pisze bo ile mozna narzekac.. ale jak slysze o wymagajacych dzieciach ktore odlozone same usypiaja i poleza na macie czy w bujaczku to mam ochote sie zamienic i zapytac czy po dniu z moja tamte nadal beda wymagajace...

Heh oj, monika no każdy narzeka na to, co ma
Ja tak sobie wczoraj myślałam, że są jeszcze gorsze dzieci niż moja córka. Np. jak matka ma cholernie chore dziecko-wtedy ona może myśleć o mnie, że co ty babo chcesz od swojego dziecka...
Staram się tak myśleć. Trochę pomaga. No bo zawsze mogłoby być gorzej.
Ale wiem o co Ci chodzi.. Ja cieszę się cholernie z każdej sytuacji gdzie Lena poleży 20 minut bez płaczu i jeszcze pogada coś! A jak wyjdę sama do kibelka to jestem wniebowzięta

A narzekać-narzekaj. Akurat Ty chyba z nas wszystkich najmniej 'zrzędzisz'

Napisane przez Irmusia81

Barbaritka- super! Ja też weszłam na reszcie w przedciazowe jeansy�� co prawda brzuch mi jeszcze sporo wystaje, ale cały czas chudnę i bardzo się z tego cieszę �� mam jeszcze 1 kg do zrzucenia do wagi sprzed ciąży. A potem zamierzam chudnąć dalej ��

Oo, super! Gratuluje!

Napisane przez Marei

Tamte są może wymagające. Nasza są z kolei wyjątkowe
Właśnie był ryk, bo śpiące dziecko nie zaśnie samo... uspilam, odłożyłam do łóżeczka, spał 10min....

Marei Ty to zawsze mnie podniesiesz na duchu

U nas to samo

Napisane przez Cos_

Dzieki masija jak chcesz to tez pisz :P z tym watkiem dobry pomysl
Teraz czekalam do 3 msc mowie moze sie odmieni a tu teraz czekam do 6

Pisałam o tym ostatnio Też czekam do 6. Mehja mówiła, że może wcześniej będzie lepiej

Napisane przez mehja

Zazdroszcze wam że miescicie się już w spodnie z przed ciąży. Ja mam jeszcze 10kg do zrzucenia. Spada to ale powoli. Kupilam sobie mate do ćwiczeń i dziś znaczne chodakoeska ćwiczyć

powodzenia w ćwiczeniach!
Podziwiam

Napisane przez kejtiCe

A ja nie ćwiczę i jem bardzo dużo

ja też



Byłam u fryzjera.
Oczywiście jak wychodziłam to ryk niemiłosierny ale tż po 30 min napisał sms że śpi. Ale jak wracałam to oczywiście już nie spała i płakała a byłam 50 minut

Ale naprawdę-o niebo lepiej psychicznie się czuję. Nawet jak ją teraz usypiałam to się tak nei denerwowałam

industria -u nas tak było tydzień temu.Tż cały tydzień praktycznie z małą nie siedział. W sobotę rano na rękach zaczęła się rzucać. Uspokoiłam ją i później całą sobotę z nią siedział i się przyzwyczaiła na nowo.

[Aika213]

Napisane przez mehja

Zazdroszcze wam że miescicie się już w spodnie z przed ciąży. Ja mam jeszcze 10kg do zrzucenia. Spada to ale powoli. Kupilam sobie mate do ćwiczeń i dziś znaczne chodakoeska ćwiczyć

Ja zacznę ćwiczenia za 2 tyg jak z Polski wrócę. W spodnie sprzed ciazy wchodziłam juz 1 lub 2 tyg po porodzie, tylko nad płaskim brzuchem muszę popracować i może trochę nad udami.

Znowu mi sie jakieś krwawienie zaczęło, 2 tyg po miesiączce i nie wiem co to, kolejna miesiączka czy co miała któraś tak?

[kaczuszka1986]

Napisane przez mehja

Zazdroszcze wam że miescicie się już w spodnie z przed ciąży. Ja mam jeszcze 10kg do zrzucenia. Spada to ale powoli. Kupilam sobie mate do ćwiczeń i dziś znaczne chodakoeska ćwiczyć

No to piateczka dziewczyny myślałam że tylko ja do przodu.. za chuja nie mogę zrzucić, jak do pon nie przestanę krwawic odstawiam tabletki anty, zostaną mi 2 nowe opakowania jakby któraś chciała to za 20zl za opakowanie mogę puścić

Napisane przez Marei

Ja to samo, tylko że waga stoi. Zeszła woda 2-4tyg po porodzie i waga stoi. A nie jem dużo, ćwiczę... i nicccccc :dupa:

Napisane przez kejtiCe

A ja nie ćwiczę i jem bardzo dużo

Napisane przez siacha_ck

To tak jak ja Jeszcze 10 kg do wagi sprzed ciąży, ale ciało już jest takie sflaczałe, blee.

Wysłane z mojego C2105 przy użyciu Tapatalka

[Irmusia81]

Industria - nie martw się to minie i tatuś znów będzie cacy😊

Chociaż... Za kilka miesięcy zacznie się lęk separacyjny... I może być taka jazda, że mamusia nawet na siku będzie musiał z dzidzią iść 😉

Ja nie mam wymagającego dziecka. Mam dziecko idealne. Bezproblemowe. Poza fochami na cyca id czasu do czasu. Ale to nie znaczy że nie mogę sobie czasem ponarzekać 😉 zwłaszcza jak mam dwóch na raz do ogarnięcia u obaj ryczą jednocześnie... To jest masakra wtedy. Ale co nas nie zabije to nas wzmocni.

---------- Dopisano o 12:33 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Franek nie marznie.

Owijam go w kocyk lub pieluchę do otulania i ewentualnie przykrywam kocykiem. Mamy śpiworki przeróżne po Leosiu ale na razie działa na niego to szczelne otulanie więc śpiworek odpada.

Kupię mu jakieś grubsze minky może...

[masija]

Napisane przez Aika213

Znowu mi sie jakieś krwawienie zaczęło, 2 tyg po miesiączce i nie wiem co to, kolejna miesiączka czy co miała któraś tak?

ja tak mam teraz

Napisane przez Irmusia81

Industria - nie martw się to minie i tatuś znów będzie cacy😊

Chociaż... Za kilka miesięcy zacznie się lęk separacyjny... I może być taka jazda, że mamusia nawet na siku będzie musiał z dzidzią iść 😉

Ja nie mam wymagającego dziecka. Mam dziecko idealne. Bezproblemowe. Poza fochami na cyca id czasu do czasu. Ale to nie znaczy że nie mogę sobie czasem ponarzekać 😉 zwłaszcza jak mam dwóch na raz do ogarnięcia u obaj ryczą jednocześnie... To jest masakra wtedy. Ale co nas nie zabije to nas wzmocni.

Serio aż tak może być?


Jasne, że można. Każdy może i powinien, bo jakiego byśmy aniołka nie miały w domu to i tak każdy ma dość, chce się wyżalić i ponarzekać.

[Marei]

Napisane przez industria

dzień dobry

bożeeee, co moje dziecko wyprawiało wczoraj w nocy! normalnie po kąpieli karmienie i usypianie zajmuje ok 20 minut, wczoraj po godzinie usypiania ta - dalej oczy jak 5 złotych chcieliśmy sie wcześniej położyć spać z tż bo jacyś padnięci byliśmy a ta po 10 jeszcze strzelała oczami- a smoczka żuła jak na amfie

no ale jak już w końcu zasneła to ładnie spała aż do 4 a potem do 7 więc nie jest najgorzej. teraz znowu kima więc jest ok

nie wiem co sie wczoraj stało- jak tylko tż wrócił z pracy i chciał młoda wziąć na ręce albo sie pobawić to ta w ryk- po południu jak sie przebudziła i chciał ją uspokoić to znów ryk- wziął na ręce- ryk . nie wiem o co chodzi, czemu tak na niego reagowała, zawsze było ok. aż mi było przykro jak na niego patrzałam, tak mu było smutno że dziecko tak na niego reaguje rosi:
miałyście tak?
ja tylko ja ją przejmowałam to sie od razu uspokajała.... jeśli tak bedzie już zawsze to mam przesrane- bez dziecka sie z domu nie rusze.....
córeczka mamusi bedzie....

U nas też tak ostatnio jest...

[mehja]

Marei ją uwielbiam ostre rzeczy i zastanawiam się czy mogę taki ostry sosik zjeść z papryczek chilli, ale taki że aż ryj wykrzywia

[Cos_]

Napisane przez masija

mnie też jakoś te weekendy wyburzają z rytmu
i Lenę chyba też bo płacze bardziej niż zwykle ( nie wiem czy da siębardziej)

Taaak! Okropnie

Heh oj, monika no każdy narzeka na to, co ma
Ja tak sobie wczoraj myślałam, że są jeszcze gorsze dzieci niż moja córka. Np. jak matka ma cholernie chore dziecko-wtedy ona może myśleć o mnie, że co ty babo chcesz od swojego dziecka...
Staram się tak myśleć. Trochę pomaga. No bo zawsze mogłoby być gorzej.
Ale wiem o co Ci chodzi.. Ja cieszę się cholernie z każdej sytuacji gdzie Lena poleży 20 minut bez płaczu i jeszcze pogada coś! A jak wyjdę sama do kibelka to jestem wniebowzięta

A narzekać-narzekaj. Akurat Ty chyba z nas wszystkich najmniej 'zrzędzisz'
Oo, super! Gratuluje!



Marei Ty to zawsze mnie podniesiesz na duchu

U nas to samo

Pisałam o tym ostatnio Też czekam do 6. Mehja mówiła, że może wcześniej będzie lepiej

powodzenia w ćwiczeniach!
Podziwiam


ja też



Byłam u fryzjera.
Oczywiście jak wychodziłam to ryk niemiłosierny ale tż po 30 min napisał sms że śpi. Ale jak wracałam to oczywiście już nie spała i płakała a byłam 50 minut

Ale naprawdę-o niebo lepiej psychicznie się czuję. Nawet jak ją teraz usypiałam to się tak nei denerwowałam

industria -u nas tak było tydzień temu.Tż cały tydzień praktycznie z małą nie siedział. W sobotę rano na rękach zaczęła się rzucać. Uspokoiłam ją i później całą sobotę z nią siedział i się przyzwyczaiła na nowo.

Taka głupia wizyta u fryzjera i aż lepiej ☺