Do Maniaczek Zadbanych Włosów:):):)

[CapuccinoGirl]

Na punkcie włosów zaawsze miałam hopla


Natura obdarzyła mnie ciemnymi delikatnymi włosami które utrzymuję w długości do pasa. średniej grubości ale zawsze zadbane

Oczywiście miałam momenty kiedy wyglądały gorzej ale zawsze staram się:

Po każdym myciu odżywka(najcześciej jest nią MASKA-ale żadna specjalistyczna jak Keratese, tylko GlissKur, Dove, Elseve)

ZERO suszarki

ZERO prostownicy

Częste podcinanie u Frycka (mam długie włosy więc nie robi mi różnicy porządne podcięcie: 5 cm-10 cm)

Mimo takiej systematycznej pielęgnacji bez stylizacyjnych szaleństw od maja rypneły się że hej. Słowem zaczęły wypadać.

I jak się zastanowić to żródłem wypadania kosmyków był spory stres(matura) i fatalne odżywianie się (kawa, kawa, kawa)

Wypłukało mi organizm ze wszystkiego co dobre i potrzebne


Dla osoby dbającej o swoją czuprynkę to jest sczególnie przykre.

W ruch poszły szampony typu:dermena
suplementy typu:Sillica, Vitapil, Revalid(jestem w połowie 90tabletkowego opakowania)


Jest lepiej

Ale wniosek taki: musimy zadbać o włoski od środka bo nawet te cudownie odżywione błyszczące, grube kosmyki nie będą trzymać się naszych łebków jeśli zabraknie witamin etc. cebulkom

......

A tak pytanie do was(maniaczek zadbanych włosów-przyp.): chciałabym sobie kupić jakąś porządna(nie taka sklepowa za dwie dychy) odżywkę która poprawi wygląd: nawilży i wygładzi włosy( szampony na wypadanie, których wcześniej używałam wysuszają włos). Jaka? i Za ile?




Pozdrawiam Ciepło!

[Aggie125]

To i ja opiszę swój program pielęgnacji włosów, choć pewnie gdzieś już o nim wspominałam:
- włosy myję codziennie, tylko raz, nie powtarzam mycia
- zazwyczaj, chociaż nie zawsze stosuję odżywkę. Aktualnie używam na zmianę Timotei do włosów blond oraz Ziai w sprayu z keratyną (rewelacyjna!!!)
- raz dziennie zażywam Belissę (zostało mi jeszcze 1,5 listka)
- raz w tygodniu stosuję WAX (ten zagraniczny)
- co drugie, trzecie mycie wcieram w skórę głowy tonik Radical

Od czasu do czasu dodaję odrobinę olejku rycynowego do szamponu lub też robie sobie napój z drożdży. Suszarki używam okazyjnie, jak mam w chałupie Syberię albo mam 10 minut do wyjścia. Prostownicy NIGDY nie używałam, bo nawet nie mam po co. Zazwyczaj więc zostawiam włosy do naturalnego wyschnięcia.

Mam wrażenie, że przy takiej raczej rozsądnej i umiarkowanej pielęgnacji włosy mam ładniejsze niż przy ciągłym zmienianiu i poszukiwaniu nowych specyfików.

Aha, mam włosy cienkie i delikatne, ze skłonnością do przetłuszczania się, chociaż gdy myję włosy rano, do późnego wieczora są świeże, a następnego ranka są przetłuszczone tylko przy karku i skroniach. Ale uwielbiam mieć czyste włosy, więc myję codziennie.

[sikoreczka111]

CapuccinoGirl a próbowałaś jedwabiu ;> albo odżywek z jedwabiem ... ta co ostatnio odkryłam polecam, tylko, że ona sklepowa jest ( tych aptecznych do włosów nie używałam ...) ona dopiero wchodzi na rynek , i póki co widziałam tylko w saszetkach 9 o pojemnoości 10 ml ) z firmy Marion seria NaturaSilk ( mają też z tego "podróbkę jedwabiu " ) to jest Maska rozswietlająca włosy -Perłowy blask ... moim zdaniem jest dobra włoski są wlasnie po niej nawilżone i gładkie

[CapuccinoGirl]

Napisane przez sikoreczka111

CapuccinoGirl a próbowałaś jedwabiu ;> albo odżywek z jedwabiem ... ta co ostatnio odkryłam polecam

Dobry pomysł z tym jedwabiem, chociaż boję się ze efekt będzie nieco "oklapnięty", ale muszę coś zrobić żeby miały gładszą fakturkę

Przed wakacjami były miłe w dotyku przynajmniej, a teraz cholera walczę z efektem"puchatej czuprynki" . Zgroza. Muszę po prostu dobrać inne kosmetyki pielęgnacyjne.

W ogóle o fajnych rzeczach piszecie: nafta, napój z drożdży,olejek rycynowy.

Ten ostatni to gdzie dostanę? Apteka? Spłukuje się?
Napój z drożdży? drożdże+woda? Jakie ma działanie, odżywia po prostu?

[Tupters88]

Ja używam jedwabiu i efekt hmm..bardzo mnie zadowala. Mam włosy średnio na jerza falowane, więc jak pewnie wiele z dziewczyn, które mają tego typu fryz- prostowałam je. Teraz już nie prostuję, a gdy wetrę jedwabik i pozwolę włosą schnąć to one same tak fajnie się układają. Uwielbiam je!!!

[karla_92]

Laity i Dziuniaaa ale Wam zazdroszcze Ja musze robic wszystko zeby dodac moim wlosom puszystosci Nie moge uzywac szamponów regeneracyjnych ani odzywek, bo robia z moich włosów... nawet nie wiem jak takie cos nazwac

Napisane przez mysza_87

Zostało mi jeszcze po ponad pól pojemniczka dwóch maseczek do włosów z Avonu (do włosów blond i odbudowująca)

Masz taką niebiesko-białą odbudowującą? A jak tak to jak sie sprawuje?

Napisane przez Aggie125

- raz w tygodniu stosuję WAX (ten zagraniczny)....(...)lub też robie sobie napój z drożdży....(...)Ale uwielbiam mieć czyste włosy, więc myję codziennie.

1. A długo już stosujesz ten wax? i pomaga jak sie go stosuje tylko raz w tyg? 2. Co to dokladniej ten napój?

PS. Widze ze zrezygnowałaś z "pudrowej metody"

[dziuniaaa]

Napisane przez sikoreczka111

na punkcie dbania o włoski mam bzika ... więc i ja się" pochwalę" co używam
otóż myję włoski praktycznie codziennie ( nie przetłuszczają mi sie tak bardzo... tylko poprostu uwielbiam mieć czy sciutkie i świeżutkie włoski, ale walczę z tym i od jakiegoś czasu staram się myć co drugi dzień ) do mycia uzywam ostatnio szamponu z pantene ten nowy program odbudowy i z tej samej serii odzywkę od czasu do czasu używam maski pełnia blasku z Marion ( boska jest ..z jedwabiem i 100% bardziej ją lubie niż jedwab) a jak nie maskę to odrobina jedwabiu i unikam prostowania i suszenia, no chyba, że gdzieś wychodzę


teraz zastanawiam się nad naftą i olejkiem rycynowym ... ale zobaczymy


a i włosków od roku nie farbuję mimo to są już w dobrym stanie, a dziś prawdopodobnie idę je obciąć troszkę (póki co mam włoski długości do zapinania od stanika z tyłu heh )

Zaraz poczytam o tej masce kończą mi się kosmetyki i szukam czegoś nowego, jakiejś odżywki, maski coś co nawilży, wygładzi. Na razie zastanawiam się nad granatową Dove i tą do rozjaśnianych i nad taką maską Dove nawilżającą.

Napisane przez Aggie125

To i ja opiszę swój program pielęgnacji włosów, choć pewnie gdzieś już o nim wspominałam:
- włosy myję codziennie, tylko raz, nie powtarzam mycia
- zazwyczaj, chociaż nie zawsze stosuję odżywkę. Aktualnie używam na zmianę Timotei do włosów blond oraz Ziai w sprayu z keratyną (rewelacyjna!!!)
- raz dziennie zażywam Belissę (zostało mi jeszcze 1,5 listka)
- raz w tygodniu stosuję WAX (ten zagraniczny)
- co drugie, trzecie mycie wcieram w skórę głowy tonik Radical

Od czasu do czasu dodaję odrobinę olejku rycynowego do szamponu lub też robie sobie napój z drożdży. Suszarki używam okazyjnie, jak mam w chałupie Syberię albo mam 10 minut do wyjścia. Prostownicy NIGDY nie używałam, bo nawet nie mam po co. Zazwyczaj więc zostawiam włosy do naturalnego wyschnięcia.

Mam wrażenie, że przy takiej raczej rozsądnej i umiarkowanej pielęgnacji włosy mam ładniejsze niż przy ciągłym zmienianiu i poszukiwaniu nowych specyfików.

Aha, mam włosy cienkie i delikatne, ze skłonnością do przetłuszczania się, chociaż gdy myję włosy rano, do późnego wieczora są świeże, a następnego ranka są przetłuszczone tylko przy karku i skroniach. Ale uwielbiam mieć czyste włosy, więc myję codziennie.

Też zostało mi jeszcze 1,5 listka jak tam efekty u Ciebie?
I co ten tonik daje? Ja mam serum Radicala - rewelacja i kupiłam szampon teraz, zobaczymy.

[sikoreczka111]

Napisane przez CapuccinoGirl

Dobry pomysł z tym jedwabiem, chociaż boję się ze efekt będzie nieco "oklapnięty", ale muszę coś zrobić żeby miały gładszą fakturkę

Przed wakacjami były miłe w dotyku przynajmniej, a teraz cholera walczę z efektem"puchatej czuprynki" . Zgroza. Muszę po prostu dobrać inne kosmetyki pielęgnacyjne.

W ogóle o fajnych rzeczach piszecie: nafta, napój z drożdży,olejek rycynowy.

Ten ostatni to gdzie dostanę? Apteka? Spłukuje się?
Napój z drożdży? drożdże+woda? Jakie ma działanie, odżywia po prostu?

to nie stosuj jedwabiu na całe włoski tylko np od połowy wtedy nie będą takie "oklapniete " choć ja takiego efektu nie miałam , były poprostu gładkie i nie puuszyste



dziuniaaa ale własnie nie wiem czy znajdziesz coś o tej masce ..bo jak kupiłam pierwszy raz to nigdzie nie mogłam znalesc żadnej informacjii ...tylko tyle , że coś takiego się pojawiło ...ale ja uwielbiam ją



a wogóle pochwalę się, że byłam dziś u fryzjera i zrobiłam sobie nieco krótszą fryzurkę i włoski od razu zdrowiej wyglądają i znów mam grzyweczkę króciutką na ukos zakupiłam jeszcze nafte kosmetyczna ... i zacznę testowanie ... a i fryzjerka oprócz jedwabiu chwaliła wszytskie rodzaje odżywek w spray z glisskur mówiła, że bardzo dobre i wiele klientek je chwali

[mysza_87]

karla_92, tak to jest ta biało-granatowa. Szczerze mówiąc jest średnia, ale na pewno nie gorsza niż odżywki Elseve

[Aggie125]

Napisane przez CapuccinoGirl

Napój z drożdży? drożdże+woda? Jakie ma działanie, odżywia po prostu?

Napój z drożdży zawiera duże ilości witamin z grupy B, które wspomagają wzrost zdrowych włosów. Do szklanki dodaje około 2 łyżeczek drożdży, 1/4 kostki bulionu z kury (dla poprawy smaku), następnie gorącą, ale nie wrzącą wodą zalewam tak z połowę. Mieszam dokładnie i piję. Smak ma ohydny, ale w liceum taki napój wygładził mi cerę i wzmocnił włosy.

Karla_92, niestety zrezygnowałam z pudrowania włosów, bo jednak doszłam do wniosku, że muszę mieć codziennie umyte włosy. Jak są świeże, czuję się o wiele lepiej, a puder mogę stosować w nagłych wypadkach, jak nie ma czasu umyć głowy.

Dziuniaaa, myślę, że Belissa jest OK. Mimo, że jest już jesień, włosy mi wypadają tyle, co zawsze, czyli zupełnie normalnie - parę włosów podczas mycia, drugie tyle podczas czesania. Ogólnie jestem zadowolona z Belissy i kupię sobie kolejne opakowanie.

Co do tego Radicala, to mam płyn do wcierania w skórę głowy. Stosuję go razem z WAXEM i myślę, że oba preparaty doskonale się uzupełniają. Szampon Radicala też miała, pamiętam, że włosy były po nim puszyste i mięciutkie jak puch u malutkiego kurczaczka, chociaż na początku nie mogłam sie przyzwyczaić do tego, że on się bardzo mało pieni i wylewałam na głowę ogromne ilości szamponu. Ale można się przyzwyczaić. Zapach ładny, ziołowy. A to serum, to jest w formie odżywki bez spłukiwania i do wcierania we włosy?

[dziuniaaa]

Napisane przez sikoreczka111

to nie stosuj jedwabiu na całe włoski tylko np od połowy wtedy nie będą takie "oklapniete " choć ja takiego efektu nie miałam , były poprostu gładkie i nie puuszyste



dziuniaaa ale własnie nie wiem czy znajdziesz coś o tej masce ..bo jak kupiłam pierwszy raz to nigdzie nie mogłam znalesc żadnej informacjii ...tylko tyle , że coś takiego się pojawiło ...ale ja uwielbiam ją



a wogóle pochwalę się, że byłam dziś u fryzjera i zrobiłam sobie nieco krótszą fryzurkę i włoski od razu zdrowiej wyglądają i znów mam grzyweczkę króciutką na ukos zakupiłam jeszcze nafte kosmetyczna ... i zacznę testowanie ... a i fryzjerka oprócz jedwabiu chwaliła wszytskie rodzaje odżywek w spray z glisskur mówiła, że bardzo dobre i wiele klientek je chwali

Nie znalazłam w KWC tej maski właśnie.
Też polecam te odżywki dwufazowe Gliss Kur.

Napisane przez Aggie125

Napój z drożdży zawiera duże ilości witamin z grupy B, które wspomagają wzrost zdrowych włosów. Do szklanki dodaje około 2 łyżeczek drożdży, 1/4 kostki bulionu z kury (dla poprawy smaku), następnie gorącą, ale nie wrzącą wodą zalewam tak z połowę. Mieszam dokładnie i piję. Smak ma ohydny, ale w liceum taki napój wygładził mi cerę i wzmocnił włosy.

Karla_92, niestety zrezygnowałam z pudrowania włosów, bo jednak doszłam do wniosku, że muszę mieć codziennie umyte włosy. Jak są świeże, czuję się o wiele lepiej, a puder mogę stosować w nagłych wypadkach, jak nie ma czasu umyć głowy.

Dziuniaaa, myślę, że Belissa jest OK. Mimo, że jest już jesień, włosy mi wypadają tyle, co zawsze, czyli zupełnie normalnie - parę włosów podczas mycia, drugie tyle podczas czesania. Ogólnie jestem zadowolona z Belissy i kupię sobie kolejne opakowanie.

Co do tego Radicala, to mam płyn do wcierania w skórę głowy. Stosuję go razem z WAXEM i myślę, że oba preparaty doskonale się uzupełniają. Szampon Radicala też miała, pamiętam, że włosy były po nim puszyste i mięciutkie jak puch u malutkiego kurczaczka, chociaż na początku nie mogłam sie przyzwyczaić do tego, że on się bardzo mało pieni i wylewałam na głowę ogromne ilości szamponu. Ale można się przyzwyczaić. Zapach ładny, ziołowy. A to serum, to jest w formie odżywki bez spłukiwania i do wcierania we włosy?

Hym, to i ja zacznę pić te drożdże. Ile taka kuracja powinna trwać? Jakieś przerwy stosować?
Ja też mam zamiar kupić następne opakowanie Belissy.
Tak, to takie serum, świetne jest. Szampon też mam.
Na razie szukam jakiejś dobrej odżywki.

[Aggie125]

Ja nie robiłam żadnych przerw, po prostu piłam codziennie. Nadmiar witamin z grupy B jest wydalany wraz z moczem, więc nie istnieje ryzyko przedawkowania. Moim zdaniem można pić jak długo się chce, bez żadnych przerw.

[Dark_Kicia_Miau!]

Dołączam do włosomaniaczek

Co nieco o moich włoskach: pół-długie, jasny brązik (ost rok temu były farbowane na ciemny brąz), coraz bliższy naturalnemu .. Najgorszą wadą jest to, że mam strasznie cienkie i delikatne włosy (każdy fryzjer u jakiego byłam to potwierdzi ) więc łatwo o zniszczenie, szybkie przetłuszczenie i utrzymanie jako takiej 'objętości fryzurowej'
Używam od kilku miesięcy szamponów Herbal Essenses (ten zielony z kiwi, potem niebieski z kokosem a teraz pomarańczowy z mandarynką) i jestem z nich dość zadowolona, bo są lekkie dla włosów, jakimś cudem dodają im blasku Minus- trochę je plączą po myciu.. dlatego też teraz do niego używam odżywki Farouk Biosilk, Silk Therapy Thickening Conditioner pH 4,6 i jestem baaaaardzo zadowolona (chociaż narazie używam jej od kilku dni ).
Poza tym: jestem tydzień po ścięciu włosków (tak ze 5cm ), ponieważ były już za długie (jak na mnie sięgały łopatek), nierówne, trochę porozdwajane i w ogóle nie za bardzo + nie używam suszarki, prostownicy, lakierów, pianek etc, jedynie po myciu nakręcam włosy na grube wałki i czekam aż wyschną Dzięki temu włoski wyglądają na super gęste (aż koleżanki się dziwiły co zrobiłam z włosami że tak ich 'dużo' ) .

Myślałam o jedwabiu Chii na końce włosków, jednak nie wiem czy za bardzo mi ich nie natłuści

aha.. I co do kosmetyków używanych przez autorkę wątku - też wydaje mi się, że jest ich za dużo.. Włosy owszem, trzeba pielęgnować, jednak tak jak to któraś z wizażanek zauważyła- można je 'przeodżywić' i przestaną wyglądać na zdrowe.

Dodatkowo fryzjerka polecała mi tabletki Vitapil bodajże, na zdrowe włoski.. Ponoć znacznie lepsze od Skrzypowit etc dlatego pewnie niedługo znajdzie się w moim posiadaniu

[Aggie125]

Witamy w gronie fanek zadbanych włosów, Dark_Kiciu_Miau.
Miałam zielony i pomarańczowy szampon z Herbala i ten pierwszy nieco przesuszył mi włosy, z czego byłam akurat zadowolona, bo stały się sztywniejsze. Natomiast Citrus Lift po prostu ładnie mył, nadawał piękny zapach, ale efektu liftingu czupryny nie było po nim widać.

[dziuniaaa]

Napisane przez Aggie125

Ja nie robiłam żadnych przerw, po prostu piłam codziennie. Nadmiar witamin z grupy B jest wydalany wraz z moczem, więc nie istnieje ryzyko przedawkowania. Moim zdaniem można pić jak długo się chce, bez żadnych przerw.

Więc i ja zacznę pić.

Napisane przez Dark_Kicia_Miau!

Dołączam do włosomaniaczek

Co nieco o moich włoskach: pół-długie, jasny brązik (ost rok temu były farbowane na ciemny brąz), coraz bliższy naturalnemu .. Najgorszą wadą jest to, że mam strasznie cienkie i delikatne włosy (każdy fryzjer u jakiego byłam to potwierdzi ) więc łatwo o zniszczenie, szybkie przetłuszczenie i utrzymanie jako takiej 'objętości fryzurowej'
Używam od kilku miesięcy szamponów Herbal Essenses (ten zielony z kiwi, potem niebieski z kokosem a teraz pomarańczowy z mandarynką) i jestem z nich dość zadowolona, bo są lekkie dla włosów, jakimś cudem dodają im blasku Minus- trochę je plączą po myciu.. dlatego też teraz do niego używam odżywki Farouk Biosilk, Silk Therapy Thickening Conditioner pH 4,6 i jestem baaaaardzo zadowolona (chociaż narazie używam jej od kilku dni ).
Poza tym: jestem tydzień po ścięciu włosków (tak ze 5cm ), ponieważ były już za długie (jak na mnie sięgały łopatek), nierówne, trochę porozdwajane i w ogóle nie za bardzo + nie używam suszarki, prostownicy, lakierów, pianek etc, jedynie po myciu nakręcam włosy na grube wałki i czekam aż wyschną Dzięki temu włoski wyglądają na super gęste (aż koleżanki się dziwiły co zrobiłam z włosami że tak ich 'dużo' ) .

Myślałam o jedwabiu Chii na końce włosków, jednak nie wiem czy za bardzo mi ich nie natłuści

aha.. I co do kosmetyków używanych przez autorkę wątku - też wydaje mi się, że jest ich za dużo.. Włosy owszem, trzeba pielęgnować, jednak tak jak to któraś z wizażanek zauważyła- można je 'przeodżywić' i przestaną wyglądać na zdrowe.

Dodatkowo fryzjerka polecała mi tabletki Vitapil bodajże, na zdrowe włoski.. Ponoć znacznie lepsze od Skrzypowit etc dlatego pewnie niedługo znajdzie się w moim posiadaniu

Jak na wałki? Takie duże, plastikowe? Pewnie długo trzeba czekać aż wyschną. Możesz wkleić foto jak to wygląda, efekt już?
Nie natłuści ich, końcówki są z reguły wysuszone i zapobiegnie temu.
Nie sądzę bym miałam ich za dużo oczywiste, ze nie używam wszystkiego na raz, tylko przez jakiś czas to albo to albo przerwa. Jak używałam tylko szampon, odżywkę i jedwab to miałam porozdwajane, przetłuszczające się, matowe siano. A teraz tak nie jest, inwestuję w nie i widać diametralną różnicę, więc...

[Dark_Kicia_Miau!]

Hej
Ciężko wiele oczekiwać po szamponach za kilka zł Dla mnie jednak jest ok

[dziuniaaa]

A i po jakim czasie widać te efekty po drożdzach?

[Aggie125]

U mnie szybko - kilka, kilkanaście dni. Zresztą równie szybko efekty widzę po Silice czy Belissie. Mowie tu o wypadaniu, bo jeśli chodzi o wzrost, to po jakichś 2-3 miesiącach zauważyłam, że włosy mam wyraźnie dłuższe i na pewno nie rosły sobie zwykłym tempem.

Uprzedzam tylko - drożdże są OHYDNE w smaku!!!

[Dark_Kicia_Miau!]

Napisane przez dziuniaaa

Więc i ja zacznę pić.



Jak na wałki? Takie duże, plastikowe? Pewnie długo trzeba czekać aż wyschną. Możesz wkleić foto jak to wygląda, efekt już?
Nie natłuści ich, końcówki są z reguły wysuszone i zapobiegnie temu.
Nie sądzę bym miałam ich za dużo oczywiste, ze nie używam wszystkiego na raz, tylko przez jakiś czas to albo to albo przerwa. Jak używałam tylko szampon, odżywkę i jedwab to miałam porozdwajane, przetłuszczające się, matowe siano. A teraz tak nie jest, inwestuję w nie i widać diametralną różnicę, więc...

Jak tylko naładuję baterię i znajdę chwilkę to umieszczę foto Używam takich grubszych, plastikowych 'obszytych' rzepowym materiałem (tzn takim z ząbkami jak w paskach rzepowych w butach czy czymś są) Schną hm... z 30min jeśli je nakładam na BARDZO mokre włosy to dłużej

[_Ewelka___]

No tez jestem ciekawa jak wygladaja po tych walkach. i ile tych walkow. Czekamy na foto

A ja mam wlosy wycieniowane, najdluzsze sa juz poza zapiecie stanika, jak dla mnie dlugie, ale ze mam krecone/falowane wlosy to po wyschnieciu traca na dlugosci, sa krotsze.

ogolnie mam taki problem z nimi (chyba jak kazda posiadaczka takich wlosow) ze potrzebuja duuuuzo nawilzenia, nawet jesli ich nie mecze. Prostownice odstawilam 1,5 roku temu, teraz mam swoje naturalne. Ostatnio farbowalam ale nie widze zeby im to zaszkodzilo, no moze zaraz po farbowaniu, teraz doszly do siebie. Przez kilka miesiecy suszylam suszarka teraz nawet i to odstawilam. Postawilam na regeneracje.

Uwielbiam wszytskie produkty gliss kura (chociaz nacielam sie na jedna odzywke z jedwabiem w ktorej byl alkohol w skladzie!!!) Dodatkowo moje wlosy uwielbiaja olejek rycynowy, a kazda odzywke po umyciu wlosow trzymam ok 2-3 godziny. Poźniej splukuje i.... no wlasnie nie wiem co dalej zeby wlosy obciazone nie byly. Chyba znow powroce do jedwabiu

[dziuniaaa]

Napisane przez Dark_Kicia_Miau!

Jak tylko naładuję baterię i znajdę chwilkę to umieszczę foto Używam takich grubszych, plastikowych 'obszytych' rzepowym materiałem (tzn takim z ząbkami jak w paskach rzepowych w butach czy czymś są) Schną hm... z 30min jeśli je nakładam na BARDZO mokre włosy to dłużej

Mam takie wałki niebieskie, dzisiaj próbujemy.

Napisane przez Aggie125

U mnie szybko - kilka, kilkanaście dni. Zresztą równie szybko efekty widzę po Silice czy Belissie. Mowie tu o wypadaniu, bo jeśli chodzi o wzrost, to po jakichś 2-3 miesiącach zauważyłam, że włosy mam wyraźnie dłuższe i na pewno nie rosły sobie zwykłym tempem.

Uprzedzam tylko - drożdże są OHYDNE w smaku!!!

Raz już piłam drożdże na cerę, ale skończyło się na... 2 dniach. Teraz mam zamiar powrócić. Jest tam dużo wit. z grupy B, więc mam nadzieję, że paznokcie tez mi się wzmocnią.

Napisane przez _Ewelka___

No tez jestem ciekawa jak wygladaja po tych walkach. i ile tych walkow. Czekamy na foto

A ja mam wlosy wycieniowane, najdluzsze sa juz poza zapiecie stanika, jak dla mnie dlugie, ale ze mam krecone/falowane wlosy to po wyschnieciu traca na dlugosci, sa krotsze.

ogolnie mam taki problem z nimi (chyba jak kazda posiadaczka takich wlosow) ze potrzebuja duuuuzo nawilzenia, nawet jesli ich nie mecze. Prostownice odstawilam 1,5 roku temu, teraz mam swoje naturalne. Ostatnio farbowalam ale nie widze zeby im to zaszkodzilo, no moze zaraz po farbowaniu, teraz doszly do siebie. Przez kilka miesiecy suszylam suszarka teraz nawet i to odstawilam. Postawilam na regeneracje.

Uwielbiam wszytskie produkty gliss kura (chociaz nacielam sie na jedna odzywke z jedwabiem w ktorej byl alkohol w skladzie!!!) Dodatkowo moje wlosy uwielbiaja olejek rycynowy, a kazda odzywke po umyciu wlosow trzymam ok 2-3 godziny. Poźniej splukuje i.... no wlasnie nie wiem co dalej zeby wlosy obciazone nie byly. Chyba znow powroce do jedwabiu

Która odżywka? Płynny Jedwab? Ja mam z tej serii 3 produkty; szampon, balsam i dwufazową.

[_Ewelka___]

Hmm sama sie zamotalam. Nie widze jej w KWC. napewno opakowanie rozowe, cos z jedwabiem. I alkohol byl, bylo to czuc i w skladzie byl. A tubka podobna do tej - http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=2299

edit: odnosnie tych walkow - jak one sie trzymaja, tez mam kilka w domu ale nie chca sie trzymac, musze jakos wsuwkami przypinac i poźniej jest odcisk na wloskach

[karla_92]

Napisane przez Aggie125

Napój z drożdży zawiera duże ilości witamin z grupy B, które wspomagają wzrost zdrowych włosów. Do szklanki dodaje około 2 łyżeczek drożdży, 1/4 kostki bulionu z kury (dla poprawy smaku), następnie gorącą, ale nie wrzącą wodą zalewam tak z połowę. Mieszam dokładnie i piję. Smak ma ohydny, ale w liceum taki napój wygładził mi cerę i wzmocnił włosy.

Karla_92, niestety zrezygnowałam z pudrowania włosów, bo jednak doszłam do wniosku, że muszę mieć codziennie umyte włosy. Jak są świeże, czuję się o wiele lepiej, a puder mogę stosować w nagłych wypadkach, jak nie ma czasu umyć głowy.

Ja tez wole myc codziennie niz pudrowac A co do drożdzy to ja czasem uzywam na twarz ale może spróbuje też pic tylko ze juz mialam okazje sprobowac i nie zabardzo mi posmakowały

Napisane przez Dark_Kicia_Miau!

Jak tylko naładuję baterię i znajdę chwilkę to umieszczę foto Używam takich grubszych, plastikowych 'obszytych' rzepowym materiałem (tzn takim z ząbkami jak w paskach rzepowych w butach czy czymś są) Schną hm... z 30min jeśli je nakładam na BARDZO mokre włosy to dłużej

A zawijasz tak żeby były puszyste a nie krecone tak? I nie wiesz czy jak sie wyprostuje wlosy opadną?

Napisane przez _Ewelka___

a kazda odzywke po umyciu wlosow trzymam ok 2-3 godziny. Poźniej splukuje i.... no wlasnie nie wiem co dalej zeby wlosy obciazone nie byly. Chyba znow powroce do jedwabiu

2-3 godz.? Nie boisz sie ze zaszkodzisz włosom? Przeciez odzywka to sama chemia. A co do obciazania: moze poprostu dawaj troche mniej bądz zmień odżywke na "lżejsza". Jesli uzywasz odzywek regenerujach to nie dziwne ze masz oklapniete wlosy. Ja tez takie zawsze mam i dlatego mam zawsze problem z kupieniem dobrej odzywki

[domi7ks]

Ja również dołaczam do klubu włosomaniaczek (wszytsko przez Wizaz )

Swoje włoski mam za łopatki, farbowane na ciemna czekolade. Myje co dwa dni. Ogolnie jestem z nich zadowolona. Tylko niestety sa troche cienkie a chcialabym miec do pasa. Od tygodnia uzywam olejku rycynowego i juz widze jego zbawienne efektyOprócz tego myje szamponem Radical oraz używam mgiełki z tej samej serii. Poki co jestem zadowolona chce miec grubbbe i ładne

[karla_92]

A używacie oleju kokosowego? Jak tak to powiedzcie ile czasu trzeba go trzymac zeby zadziałał (nie moge na cała noc zostawic)

[Dark_Kicia_Miau!]

Mam chwilowo tylko 4 wałki o średnicy 7cm, a niedługo dokupię kilka, tylko już mniejszych starczają na górę głowy i boczki (po 2 na stronę) ale jest ok Nawijam hm... biorąc pasmo i owijając 'wnętrzem pasma'.. wiecie mam nadzieje o co mi chodzi Zazwyczaj włosy ładnie się trzymają, o ile oczywiście nie ma za dużej wilgoci w powietrzu (wtedy lepiej odrobiną lakieru lub pianki).

[dziuniaaa]

Napisane przez karla_92

Ja tez wole myc codziennie niz pudrowac A co do drożdzy to ja czasem uzywam na twarz ale może spróbuje też pic tylko ze juz mialam okazje sprobowac i nie zabardzo mi posmakowały



A zawijasz tak żeby były puszyste a nie krecone tak? I nie wiesz czy jak sie wyprostuje wlosy opadną?



2-3 godz.? Nie boisz sie ze zaszkodzisz włosom? Przeciez odzywka to sama chemia. A co do obciazania: moze poprostu dawaj troche mniej bądz zmień odżywke na "lżejsza". Jesli uzywasz odzywek regenerujach to nie dziwne ze masz oklapniete wlosy. Ja tez takie zawsze mam i dlatego mam zawsze problem z kupieniem dobrej odzywki

Hym, a jak ich na twarz używasz?

[karla_92]

Napisane przez dziuniaaa

Hym, a jak ich na twarz używasz?

W postaci maseczki Dodaje troszke wody zeby sie lepiej rozprowadzały i nakładam

[dziuniaaa]

A na jaki czas i co jaki czas:P? Hehe.

[karla_92]

Napisane przez dziuniaaa

A na jaki czas i co jaki czas:P? Hehe.

Na 10-15 min czyli do momentu aż zaschnie i niezacznie swedziec A co do czestotliwosci to uzywam przynjamniej raz w tyg a czasem nawet dwa. Tylko ze drożdze na twarzy działają wysuszająco, wiec jesli masz sucha skore to nie radze