![]() |
#3571 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Koty - część XI
tez jestem zdania, ze w zyciu kota zmiany nalezy wprowadzac stopniowo. sprawdzalas jakosc tej suchej karmy i opinie? moze o to chodzi. barf jest swietny, ale pracochlonny - ja nie ukrywam, ze nie mam czasu, zeby caly zwierzyniec dokladnie i pieczolowicie karmic barfem, wole miec zapas dobrych chrupek i w razie W dorzucic mieso.
|
![]() ![]() |
![]() |
#3572 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 127
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
#3573 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 2 668
|
Dot.: Koty - część XI
Mały wczoraj skończył 4 miesiące i barfuje już od jakichś 2 tygodni. Na początku nie chciałam mu wprowadzać dodatkowej zmiany (jest z nami od 4 tygodni). Ale on tak kocha mięso, bez względu na rodzaj, dodane suplementy itd., że o mało ze skóry nie wyskoczył jak widział mieszanki Misi. Więc wcina mięso, a Misia przypomniała sobie, że puszki też mogą być zjadliwe (mój niejadek gdzieś zniknął
![]() Suchego w ogóle nie je, dla niego to nie jest jedzenie, powącha i idzie dalej. Misia wyżarła kociakowe chrupki ![]() Niedługo będę robić kolejny zapas i zrobię mu już taką dla niego, na razie podjada Misi (z tym, że dostaje trochę ekstra tłuszczyku) lub po prostu dodaje się na szybko do mięsa któryś z zestawów supli. Wszystkie mieszanki wzgardzone przez Misię znikają ![]()
__________________
"Koty potrafią zranić w jeden sposób - odchodząc."
Edytowane przez daktylek1987 Czas edycji: 2015-08-27 o 16:19 |
![]() ![]() |
![]() |
#3574 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
![]() ![]()
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3575 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Koty - część XI
Przyznam się bez bicia, że na kotach się mało znam, mam pierwszego w życiu, dlatego proszę o radę.
Mam kota, dachowca 3 letniego, domowy, karmiony Acaną, kocur wysterylizowany. Mamy zamiar kupić psa w niedalekiej przyszłości. Czego się możemy spodziewać. Domyślam się, że dla niego to będzie spory stres na początku. Aktualnie 2 znane psy akceptuje na tyle, że mu mogą po domu chodzić, ale one przychodzą rzadko i tylko na chwilę. Oswajać go bardziej z psami już teraz czy czekać na szczeniaka? I wtedy patrzeć co się dzieje? Bez większego problemu mogę w domu czasowo kota odseparować od psa, ale docelowo wolałabym, żeby się przynajmniej tolerowały. Jest to wykonywalne przy 3 letnim kocie? |
![]() ![]() |
![]() |
#3576 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Koty - część XI
Zawsze jest lepiej, kiedy się kota wprowadza do psa. W drugą stronę, jak u Ciebie może być trudniej.
Nie ma sensu, wg mnie, stresować teraz kota psami, które będzie widział tylko przez chwilę.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#3577 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Koty - część XI
Hej!
Początkująca kociara się przyłącza ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#3578 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Koty - część XI
Ragdoll. Dla mnie synonim wyrazu kłopot.
![]()
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#3579 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 3 068
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3580 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
http://wstaw.org/m/2015/08/27/DSC_00...0_crop_q85.jpg |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3581 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3582 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Koty - część XI
Ja mam dwa psy i trzy koty. Mieszkam w bloku. Zwierzęta dochodziły stopniowo. Spokojnie wychodzę do pracy i jak wracam to wszyscy żyją.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#3583 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 170
|
Dot.: Koty - część XI
A ja jestem ciekawa jakie kocie rasy polecacie osobom, które nigdy kota w życiu nie miały poza dokarmianymi bezdomniakami? Moja znajoma całe życie miała psy, ostatnio pochowała staruszka, którego przygarnela ze schroniska i stwierdzila, że poki co nie jest w stanie zdecydować sie na kolejnego psa, a w domu tak pusto...i zamarzył się jej kotek. Znajac ja to pewnie przygarnie jakiegos biedaczka ze schroniska, ale zastanawia sie tez nad zakupem rasowego kota
![]() Slyszalam ze maine coony są dość psie w zachowaniu?
__________________
Bohemian like you |
![]() ![]() |
![]() |
#3584 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Koty - część XI
Psie w zachowaniu to są devon rexy. Moje marzenie. Maine coony wg mnie są kocie.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
![]() ![]() |
![]() |
#3585 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 3 068
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3586 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część XI
Ragdollki to szajbusy
![]() figa84 - Skoro kot ma teraz kontakt z pasami, to myślę, że i nowego domownika polubi ![]() Devony są jak małpki, wymagają dużo uwagi, są szalone i rozdarte. Czasem mam swojej dość, choć to słodkość w każdym calu, nawet jej pluszowa dupka jest urocza ![]()
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#3587 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3588 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
![]() [1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;52564489]Hej! Początkująca kociara się przyłącza ![]() to w miare nomalne, w koncu zaszla duza zmiana ![]() Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3589 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Koty - część XI
hej dziewczyny!
![]() Jeszcze 8 dni i moje maluchy juz beda u mnie ![]() siatki w oknie i w drzwiach balkonowych zrobione, teraz sie tylko boje, ze agencja nieruchomosci mnie wypieprzy z mieszkania, bo to przy oknie jest bardzo widoczne z zewnatrz. Siatka jest na drewnianej ramie zainstalowana na zewnatrz. trzymajcie kciuki! |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#3590 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 3 068
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3591 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Koty - część XI
Bardzo to widac?
|
![]() ![]() |
![]() |
#3592 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Koty - część XI
yyy nie
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
#3593 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Koty - część XI
|
![]() ![]() |
![]() |
#3594 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: lbn
Wiadomości: 9 822
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
![]() Musiałam się wpatrywać żeby zobaczyć. Fajne markizy ![]()
__________________
"Kiedyś traktowałem ludzi dobrze. Teraz - z wzajemnością" A. Hopkins |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3595 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Koty - część XI
uff
![]() dzieki! ale troche lipa, bo do mnie wpada slonce z boku, a nie z przodu ![]() ![]() Rekord tego lata, to 38 stopni w sypialni... Jak jest goraco to zamkykam te rolety, tak,ze w mieszkaniu musze zapalac swiatlo, ale przynajmniej odrobine chlodniej jest. |
![]() ![]() |
![]() |
#3596 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
![]() Nie mam w domu dużo bibelotów na meblach, bo nie cierpię tego odkurzać, a kot teraz jak nie chce by mu nikt przeszkadzał to ma kilka miejsc z których obserwuje domowników z wysokości lub tam śpi - pies tam nie dotrze. Dzięki za rady. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3597 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 986
|
Dot.: Koty - część XI
hej dziewczyny,
mam takie pytanie, może wyda wam się głupie ale kto pyta nie błądzi ![]() mamy kota, dachowca, który ma 4 miesiące i za ok. 2 będzie wykastrowany, moja siostra ma kotkę, brytyjczyka, która ma 6 miesięcy i jest świeżo po sterylizacji. Za ok. 3 miesiące chcemy żeby nasze koty się poznały, tak my móc je zostawiać sobie nawzajem jak będziemy wyjeżdżać i nie zostawiać kota bez opieki. I tu się zastanawiam czy takie "zapoznawanie" ma sens żeby koty się widziały raz na 2 miesiące po 2-3 dni, czy lepiej prosić sąsiadkę, rodzinę kogokolwiek o zaglądanie do kota podczas naszej nieobecności? |
![]() ![]() |
![]() |
#3598 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 060
|
Dot.: Koty - część XI
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3599 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: far away land
Wiadomości: 14 308
|
Dot.: Koty - część XI
Mój kot mnie nienawidzi
![]() Zawsze mnie bardzo kochał. Byłam jego numerem 1 do przytulanek, spania na kolanach. Spał ze mną, codziennie rano mieliśmy swoje rutynowe mizianki-przytulanki Prawie 2 miesiące temu pojechaliśmy na wakacje i zabraliśmy ze sobą kota. Mój kot tak już ma , że strasznie szybko przystosowuje się do nowych sytuacji. Dzięki temu zwykle jest mniej stresu i dla mnie i dla niego. Podróż zniósł bardzo dobrze. Prawie całą drogę u mnie na kolanach. Wakacje tez były ok. Zachowanie kota zupełnie normalne. Codzienne mizianki itp. Jak wróciliśmy do domu, przestałam dla niego istnieć. Do wszystkich się tuli, przychodzi na kolana, albo spać. A ja nie istnieje. Abym żreć dała. Jak go biorę na ręce to nie ucieka, ale z własnej woli nie przyjdzie. Przez miesiąc miałam go 2 razy na kolanach i raz przyszedł rano się poprzytulać (chyba się pomylił). Teraz zostaliśmy sami na kilka dni kot i ja. Myślałam ze wszystko się ułoży. Zwykle jak jedno z nas wyjeżdża to kot swoja tęsknotę wylewa na pozostałej osobie. Niestety. Nadal dla kota nie istnieje. Zostałam totalnie zdegradowana do pozycji służącej. Mam dawać żreć i otwierać drzwi. Jestem zrozpaczona ![]() ![]()
__________________
![]() Podczas gdy reszta gatunku pochodzi od małpy, rude pochodzą od kotów. ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3600 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 110
|
Dot.: Koty - część XI
[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;52564645]Kłopot? A czemu?
http://wstaw.org/m/2015/08/27/DSC_00...0_crop_q85.jpg[/QUOTE] Jaki słodziak malutki <3. Ragdolle są śliczne, i te ooooczy ![]() Dzisiaj kocię moje było u weterynarza, zaczarował panią i była nim zachwycona ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:22.