Mamusie październikowe 2015, część 6 :) !

[ewlina]

Malinowa tez mocne kciuki Nie denerwuj się, bo na pewno wszystko bedzie okej

[mijode]

Napisane przez gosiek0388

a ja zbieram się pomału na wizyte..., ale sama pierwszy raz bez Tżka buuuu bo nie może , mam nadzieje że zobacze niunie... chciałabym foteeee

poprosimy o kciuki

Napisane przez malinowa4

no właśnie czuję że coś będzie nie tak .. ale chyba bardziej że mnie ta lekarka zdenerwuje wmawianiem mi dalszego terminu.. wrr już mam nerwa



to trzymam kciuki za moją współwizytującą
ja też się zaraz zbieram.. mąż wrócił, obiad zjedzony, zaraz się ubiorę i pojedziemy. dobrze, że zdążył bo u nas leje jak nie wiem, autkiem szybko mykniemy. postaram się napisać najszybciej jak będę mogła ale pewnie podjedziemy jeszcze na zakupy albo do teściowej bo dziś wraca z pl.

ja też proszę o kciuki

kciuki mocne dziewczyny na pewno wszystko będzie dobrze

[toskaKrk]

malinowa gosiek
meldujcie się szybciutko

[krolewna1986]

Kciuki dziewczynki!!! Wszystko na pewno będzie ok

[natalitka1988]

Napisane przez toskaKrk

Natalka trzeba uważnie czytać wątek
Odpisałam Ci na stronie 51 post 1518



Będzie dobrze

Masz rację.... zwracam honor!!!!

Napisane przez gosiek0388

a ja zbieram się pomału na wizyte..., ale sama pierwszy raz bez Tżka buuuu bo nie może , mam nadzieje że zobacze niunie... chciałabym foteeee

poprosimy o kciuki

Trzymamy kciuki oczywiście!

Ja jestem jakaś wypluta

[ewlina]

Napisane przez natalitka1988

Ja jestem jakaś wypluta

Ja też :/

[toskaKrk]

Napisane przez ewlina

Ja też :/

A ja jestem nażarta pierogów ruskich i leżę i trawię
Potem zgarniamy młodego i materace jedziemy oglądać i macać

[ewlina]

Napisane przez toskaKrk

A ja jestem nażarta pierogów ruskich i leżę i trawię
Potem zgarniamy młodego i materace jedziemy oglądać i macać

Tez mam pierogi, ale nie chce smazonego dziś chyba

My tez musimy ogarnac materac

[kasia_aa]

Napisane przez ktosiula

Jakoś się dzisiaj dziwnie czuje. Brzuch taki napięty, ręce mi się trzęsą. Aż sobie ciśnienie zmierzyłam 105/59 puls 86. Jak na mnie to takie jak zawsze, nie wiem co mi tak dziwnie

ojojjj to pewnie ta pogoda, u nas znowu upał a dopiero co było 20 st, zwariować można :/
ja oczywiście na 20st temperature nie narzekam!

Napisane przez elvegirl

Raczej będę celować w biżu
Skoku na bungee bym się nie odważyła

daj znać koniecznie co kupiłaś ja na punkcie biżu to chora jestem

Napisane przez natalitka1988

U nas dziś na obiad kalafiorowa, kopytka z tłuszczykiem i boczkiem i kapustka do tego OfKors!!

mmm kopytka...musze zrobić, może jutro dziś ugotowałam pomidorową i mam w domu 30 st! ale taką miałam ochote na zupe!

Napisane przez Libra2

A jeszcze mam takie pytanie,czy którąś z was też tak po nocach męczą nerki ? Mnie od kilku dni łapią jakieś takie skurcze czy też kolka w prawej nerce i nie wiem czy to mały mi uciska czy się nabawiłam jakiejś infekcji.Dzisiaj w nocy to wyłam z bólu na szczęście po godzinie mi przeszło a już miałam zamiar budzić Tż by mnie wiózł na świąteczną.

o rany:/ współczuje, mi cos takiego nie dolega...jeszcze

[EMI2014]

Kurcze ale dzień do du! Nie dość że upieklam zakalca z owocami to mojego pupila pogryzly osy w pyszczek! Chciala zebym rzucila jej jablko uwielbia aportac. A1440682997486.jpg jablka teraz spadaja bo sucho i robaczywki. Wet nie odbiera, u mnie nikogo w domu i pozyczylam moje auto

[sabonka123]

Cześć dziewczynki kciuki za wizytujace my nadal daleko w tyle z remontem i bardzo się boję ze nie zdążymy... chyba zaraz siade i pozamawiam jeszcze jakieś rzeczy dla dziecka i może łóżeczko... kopie się obawiam ze niedotrwam do terminu, brzuszek juz mam niziutko a w nocy mam wrażenie ze mam skurcze.

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:45 ----------

Napisane przez EMI2014

Kurcze ale dzień do du! Nie dość że upieklam zakalca z owocami to mojego pupila pogryzly osy w pyszczek! Chciala zebym rzucila jej jablko uwielbia aportac. AZałącznik 6041414 jablka teraz spadaja bo sucho i robaczywki. Wet nie odbiera, u mnie nikogo w domu i pozyczylam moje auto

Weź dziewczyno dzwon do kogokolwiek żeby zawiózł pieska do weta. Ja juz osom nie ufam. Ostatnio męża uzadlila osa w rękę i mu strasznie spuchla od ramienia do samych palców... normalnie ta reka była tak ogromna jak od pudziana i jechaliśmy na pogotowie.

[EMI2014]

Napisane przez sabonka123

Weź dziewczyno dzwon do kogokolwiek żeby zawiózł pieska do weta. Ja juz osom nie ufam. Ostatnio męża uzadlila osa w rękę i mu strasznie spuchla od ramienia do samych palców... normalnie ta reka była tak ogromna jak od pudziana i jechaliśmy na pogotowie.

To nie jest takie proste jak może ci się wydawać. Mieszkam w bardzo malej wiosce gdzie nawet sklepu nie ma a zastac kogoś o tej porze graniczy z cudem. Moja mama kończy prace i niedługo bedzie w domu. Ale widzę poprawe, wargusia juz nie pachnie, lezymy sobie, ona spi i nawet zaczela się piescic. Ważne ze nie szlo dalej bo bym stopa na glownej lapala.

[natalitka1988]

Napisane przez EMI2014

Kurcze ale dzień do du! Nie dość że upieklam zakalca z owocami to mojego pupila pogryzly osy w pyszczek! Chciala zebym rzucila jej jablko uwielbia aportac. AZałącznik 6041414 jablka teraz spadaja bo sucho i robaczywki. Wet nie odbiera, u mnie nikogo w domu i pozyczylam moje auto

Jaka słodzinka kocham psy
Jedź koniecznie do tego weta!!

Napisane przez ewlina

Ja też :/

Może jak kawe walniemy to będzie nam lepiej?

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Dziewczyny widziałyście może w jakimś sklepie Pampersy albo chusteczki nawilżane w promo?? W week wybieramy się do znajomych bo dzieciątko im się urodziło... ubranek mają wystarczająco, więc wolą pampki bądź chusteczki

[ewlina]

Kawa chyba nie pomoże:-( dodatkowo mam zgage:/

[natalitka1988]

Napisane przez ewlina

Kawa chyba nie pomoże:-( dodatkowo mam zgage:/

Ja jeszcze zgagi w swoim życiu nie miałam tfu, tfu, tfu... mam nadzieję, że tak już zostanie

Dziewczęta a kupujecie dla Waszych pociech rajstopki? takie pod spodenki czy coś??

[ewlina]

Napisane przez natalitka1988

Ja jeszcze zgagi w swoim życiu nie miałam tfu, tfu, tfu... mam nadzieję, że tak już zostanie

Dziewczęta a kupujecie dla Waszych pociech rajstopki? takie pod spodenki czy coś??

I niech tak zostanie, bo to jest tragiczne uczucie..

Co do rajstopek mam pare, ale sama nie kupowałam..dostałam po innym dzieciaczku

[Kuapouszka]

Napisane przez natalitka1988

Ja jeszcze zgagi w swoim życiu nie miałam tfu, tfu, tfu... mam nadzieję, że tak już zostanie

Dziewczęta a kupujecie dla Waszych pociech rajstopki? takie pod spodenki czy coś??

Ja jestem fanka rajstopki plus bluzeczki w domu wiec mam z 5 par takich mini-mini

Dobijacie mnie z tym pisaniem :/
Kurcze od wczoraj mam oprócz skurczy normalnie taki ból klujaco piekacy wręcz jak na @ idealnie nad spojeniem lonowym :/ wymiekam
Widzę ze ja chyba ostatnia bez wózka zostałam hehe tzn oczywiście mam spacerowke która używa Lily i w razie co nadaje się z kokonem dla noworodka ale w planach miałam normalny wózek z gondolka - rozglądam się ale nic ciekawego tu nie ma ( czego bym nie przetestowała juz) mąż się zeschizowal ze po co gondolka jak będę na dzień wychodzić góra na godzinkę ale mu podsunelam artykuł o rozwoju płuc itd i poza tym Lily jeździła w gondolce dopóki nie siadala wiec musi być sprawiedliwie

Dziś pakuje torbę do szpitala :tak:
I szukam poscielki


Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[blindness_94]

Napisane przez krolewna1986

Ale się rozpisalyscie, miałam chyba z 12 stron do nadrobienia
Wczoraj wizytowałam, misio wazy 1400g, wszystko dobrze, skierowany dupką do dołu. Na cc mam się stawić pod koniec października..

Fajnie, że wszystko ok .
Malinka, gosiek - kciuki za wizyty . Ja mam za tydzień, w piątek USG i już się nie mogę doczekać, a 7 wizyta. Jak tak sobie myślę, to będzie na 3 dni przed donoszeniem, więc fajnie by było, jakby coś się zaczęło dziać - szyjka skracać czy coś. Nie mówię, żeby od razu rodzić, ale żeby były jakieś zwiastuny porodu .
U mnie też dzisiaj spaghetti. TŻ stwierdził, że zje w pracy, a dla mnie samej nie chce mi się specjalnie gotować . A że makaron i mięso miałam, to tylko sos dokupiłam.

[malinowa4]

witam się na szybko po wizycie, bo zaraz jedziemy do teściowej :P przywiozła mi podobno trochę rzeczy dla małego z pl

no więc jestem happy bo wszystko w porządku
mały waży ciut mniej niż normalnie w tym tyg bo 2300 (powinien ok 2,5) ale to i tak już super , bo nadgonił podobno w szpitalu jak byłam 3tyg temu to wagę zmierzyli na 1500 więc super nadrobił
czyli waży PRAWIE idealnie termin wg obwodu brzuszka nadal kreuje się między początkiem a środkiem października ale gin powiedziała, że przez czynność skurczową która wyszła mi pod KTG wg niej urodzę wcześniej. ale mówi że dobrze by było żebym chociaż wytrzymała do końca września.
no i CC na 90% tak czy siak bo młody się już raczej nie odwróci bo mam niedużo wód płodowych więc zwyczajnie nie ma w czym termin do CC ustala się jak dziecko przekroczy 2500 i ustalają konkretny wg wagi dziecka. no chyba , że zacznie się akcja wcześniej to wtedy odrazu cięcie bez gadania.
we wtorek idę na glukozę (nie wiem po co jak w pl miałam ale widocznie tak tu jest) ale tylko na godzinę mogę jeść byle nie słodkie. i za 2 tyg kolejna wizyta . ogólne zalecenia to kontrolować skurcze :P jakby były regularne to jechać do niej albo do kliniki jak w nocy. z szyjką wszystko ok. jestem zadowolona

[Oliath]

No i nie będę jutro miała wizyty
Jestem kretynka, mojego dr nie ma do 8 września
Wypisał mi zaocznie na telefon L4, mam odebrać sobie z kliniki w pn
Jego kolega w tej samej klinice przyjmuje na NFZ, zapisali mnie na poniedziałek... Ja nie chcę innego doktorka, nie chcę na NFZ, chcę mieć wymaz pobrany na wizycie i chcę mieć wszystko zmierzone i chcę mieć takie mega super USG jak zawsze dotąd!!!!

Ale mój dr się obawia, że 8 września może być 'po ptokach' i mam jednak szybciej iść do kolegi jego...............
buuuuuuuuuuuuuu

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------

Napisane przez malinowa4

witam się na szybko po wizycie, bo zaraz jedziemy do teściowej :P przywiozła mi podobno trochę rzeczy dla małego z pl

no więc jestem happy bo wszystko w porządku
mały waży ciut mniej niż normalnie w tym tyg bo 2300 (powinien ok 2,5) ale to i tak już super , bo nadgonił podobno w szpitalu jak byłam 3tyg temu to wagę zmierzyli na 1500 więc super nadrobił
czyli waży PRAWIE idealnie termin wg obwodu brzuszka nadal kreuje się między początkiem a środkiem października ale gin powiedziała, że przez czynność skurczową która wyszła mi pod KTG wg niej urodzę wcześniej. ale mówi że dobrze by było żebym chociaż wytrzymała do końca września.
no i CC na 90% tak czy siak bo młody się już raczej nie odwróci bo mam niedużo wód płodowych więc zwyczajnie nie ma w czym termin do CC ustala się jak dziecko przekroczy 2500 i ustalają konkretny wg wagi dziecka. no chyba , że zacznie się akcja wcześniej to wtedy odrazu cięcie bez gadania.
we wtorek idę na glukozę (nie wiem po co jak w pl miałam ale widocznie tak tu jest) ale tylko na godzinę mogę jeść byle nie słodkie. i za 2 tyg kolejna wizyta . ogólne zalecenia to kontrolować skurcze :P jakby były regularne to jechać do niej albo do kliniki jak w nocy. z szyjką wszystko ok. jestem zadowolona

No widzisz jak super |

[Kuapouszka]

Napisane przez Oliath

No i nie będę jutro miała wizyty
Jestem kretynka, mojego dr nie ma do 8 września
Wypisał mi zaocznie na telefon L4, mam odebrać sobie z kliniki w pn
Jego kolega w tej samej klinice przyjmuje na NFZ, zapisali mnie na poniedziałek... Ja nie chcę innego doktorka, nie chcę na NFZ, chcę mieć wymaz pobrany na wizycie i chcę mieć wszystko zmierzone i chcę mieć takie mega super USG jak zawsze dotąd!!!!
rosi:
Ale mój dr się obawia, że 8 września może być 'po ptokach' i mam jednak szybciej iść do kolegi jego...............
buuuuuuuuuuuuuu

Oliath który masz tydzien? Tez usłyszałam ze 'po 15 .09 to nie będzie już potrzeby':/

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[ewlina]

Napisane przez malinowa4

witam się na szybko po wizycie, bo zaraz jedziemy do teściowej :P przywiozła mi podobno trochę rzeczy dla małego z pl

no więc jestem happy bo wszystko w porządku
mały waży ciut mniej niż normalnie w tym tyg bo 2300 (powinien ok 2,5) ale to i tak już super , bo nadgonił podobno w szpitalu jak byłam 3tyg temu to wagę zmierzyli na 1500 więc super nadrobił
czyli waży PRAWIE idealnie termin wg obwodu brzuszka nadal kreuje się między początkiem a środkiem października ale gin powiedziała, że przez czynność skurczową która wyszła mi pod KTG wg niej urodzę wcześniej. ale mówi że dobrze by było żebym chociaż wytrzymała do końca września.
no i CC na 90% tak czy siak bo młody się już raczej nie odwróci bo mam niedużo wód płodowych więc zwyczajnie nie ma w czym termin do CC ustala się jak dziecko przekroczy 2500 i ustalają konkretny wg wagi dziecka. no chyba , że zacznie się akcja wcześniej to wtedy odrazu cięcie bez gadania.
we wtorek idę na glukozę (nie wiem po co jak w pl miałam ale widocznie tak tu jest) ale tylko na godzinę mogę jeść byle nie słodkie. i za 2 tyg kolejna wizyta . ogólne zalecenia to kontrolować skurcze :P jakby były regularne to jechać do niej albo do kliniki jak w nocy. z szyjką wszystko ok. jestem zadowolona

Suuper Widzisz jak maluszsek nadrobił Nie byylo się czym martwic

[natalitka1988]

Napisane przez malinowa4

witam się na szybko po wizycie, bo zaraz jedziemy do teściowej :P przywiozła mi podobno trochę rzeczy dla małego z pl

no więc jestem happy bo wszystko w porządku
mały waży ciut mniej niż normalnie w tym tyg bo 2300 (powinien ok 2,5) ale to i tak już super , bo nadgonił podobno w szpitalu jak byłam 3tyg temu to wagę zmierzyli na 1500 więc super nadrobił
czyli waży PRAWIE idealnie termin wg obwodu brzuszka nadal kreuje się między początkiem a środkiem października ale gin powiedziała, że przez czynność skurczową która wyszła mi pod KTG wg niej urodzę wcześniej. ale mówi że dobrze by było żebym chociaż wytrzymała do końca września.
no i CC na 90% tak czy siak bo młody się już raczej nie odwróci bo mam niedużo wód płodowych więc zwyczajnie nie ma w czym termin do CC ustala się jak dziecko przekroczy 2500 i ustalają konkretny wg wagi dziecka. no chyba , że zacznie się akcja wcześniej to wtedy odrazu cięcie bez gadania.
we wtorek idę na glukozę (nie wiem po co jak w pl miałam ale widocznie tak tu jest) ale tylko na godzinę mogę jeść byle nie słodkie. i za 2 tyg kolejna wizyta . ogólne zalecenia to kontrolować skurcze :P jakby były regularne to jechać do niej albo do kliniki jak w nocy. z szyjką wszystko ok. jestem zadowolona

Najważniejsze, że wszystko oki Pochwal się później co teściowa przywiozła dl Briana

Napisane przez Oliath

No i nie będę jutro miała wizyty
Jestem kretynka, mojego dr nie ma do 8 września
Wypisał mi zaocznie na telefon L4, mam odebrać sobie z kliniki w pn
Jego kolega w tej samej klinice przyjmuje na NFZ, zapisali mnie na poniedziałek... Ja nie chcę innego doktorka, nie chcę na NFZ, chcę mieć wymaz pobrany na wizycie i chcę mieć wszystko zmierzone i chcę mieć takie mega super USG jak zawsze dotąd!!!!

Ale mój dr się obawia, że 8 września może być 'po ptokach' i mam jednak szybciej iść do kolegi jego...............
buuuuuuuuuuuuuu[COLOR="Silver"]

Ważne kochana, że jakikolwiek lekarz Cię zobaczy
Teraz jak poród blisko to chyba i tak zrobią ci USG bo to trzeba poziom wód zobaczyć itp

[ewlina]

Napisane przez Oliath

Ale mój dr się obawia, że 8 września może być 'po ptokach' i mam jednak szybciej iść do kolegi jego...............
buuuuuuuuuuuuuu

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:18 ----------



No widzisz jak super |

Napisane przez Kuapouszka

Tez usłyszałam ze 'po 15 .09 to nie będzie już potrzeby':/

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Kurde tak przyspieszacie laski z tymi porodami? Zazdroszcze, ja jeszcze tyyyle czasu, przynajmniej jeśli chodzi o termin..

[sweet_pina]

Napisane przez Kuapouszka

Widzę ze ja chyba ostatnia bez wózka zostałam hehe tzn oczywiście mam spacerowke która używa Lily i w razie co nadaje się z kokonem dla noworodka ale w planach miałam normalny wózek z gondolka - rozglądam się ale nic ciekawego tu nie ma ( czego bym nie przetestowała juz) mąż się zeschizowal ze po co gondolka jak będę na dzień wychodzić góra na godzinkę ale mu podsunelam artykuł o rozwoju płuc itd i poza tym Lily jeździła w gondolce dopóki nie siadala wiec musi być sprawiedliwie

Nie jesteś ostatnia, też nie mam wózka Jutro jedziemy się rozejrzeć, ale i tak pewnie zamówie przez internet.

Napisane przez malinowa4

witam się na szybko po wizycie, bo zaraz jedziemy do teściowej :P przywiozła mi podobno trochę rzeczy dla małego z pl

no więc jestem happy bo wszystko w porządku
mały waży ciut mniej niż normalnie w tym tyg bo 2300 (powinien ok 2,5) ale to i tak już super , bo nadgonił podobno w szpitalu jak byłam 3tyg temu to wagę zmierzyli na 1500 więc super nadrobił
czyli waży PRAWIE idealnie termin wg obwodu brzuszka nadal kreuje się między początkiem a środkiem października ale gin powiedziała, że przez czynność skurczową która wyszła mi pod KTG wg niej urodzę wcześniej. ale mówi że dobrze by było żebym chociaż wytrzymała do końca września.
no i CC na 90% tak czy siak bo młody się już raczej nie odwróci bo mam niedużo wód płodowych więc zwyczajnie nie ma w czym termin do CC ustala się jak dziecko przekroczy 2500 i ustalają konkretny wg wagi dziecka. no chyba , że zacznie się akcja wcześniej to wtedy odrazu cięcie bez gadania.
we wtorek idę na glukozę (nie wiem po co jak w pl miałam ale widocznie tak tu jest) ale tylko na godzinę mogę jeść byle nie słodkie. i za 2 tyg kolejna wizyta . ogólne zalecenia to kontrolować skurcze :P jakby były regularne to jechać do niej albo do kliniki jak w nocy. z szyjką wszystko ok. jestem zadowolona

Super, a tak się martwiłaś

[Kuapouszka]

Napisane przez ewlina

Kurde tak przyspieszacie laski z tymi porodami? Zazdroszcze, ja jeszcze tyyyle czasu, przynajmniej jeśli chodzi o termin..

O ile pójdzie szybko i bez komplikacji to jest czego zazdrościć ja mam na 13 -14. 10 termin niby :/
Malinowa super ze ok
Kurcze moja się nadal kręci w kółko :/ a i tak znając życie się obróci w końcu no ale to trzeba mamusie pokopac dokładnie z każdej strony póki jest okazja :/

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Oliath]

Napisane przez Kuapouszka

Oliath który masz tydzien? Tez usłyszałam ze 'po 15 .09 to nie będzie już potrzeby':/

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

kochana, będę wtedy jakieś 3 tyg. przed terminem, a ostatnio urodziłam 4 tygodnie przed

Napisane przez natalitka1988

Ważne kochana, że jakikolwiek lekarz Cię zobaczy
Teraz jak poród blisko to chyba i tak zrobią ci USG bo to trzeba poziom wód zobaczyć itp

Oby, jeśli nie będę happy po tej wizycie, to lecę do jednej pani gin najlepszej we Wro, z najcudniejszymi oczyma kocimi zielonymi przy okazji na szczęście mój i męża jedyny najlepszy przyjaciel jest jednocześnie jej dobrym znajomym i współpracownikiem poniekąd

Napisane przez ewlina

Kurde tak przyspieszacie laski z tymi porodami? Zazdroszcze, ja jeszcze tyyyle czasu, przynajmniej jeśli chodzi o termin..

zleci szybciej niż myślimy

[rita_k]

Napisane przez natalitka1988

Jaka słodzinka kocham psy
Jedź koniecznie do tego weta!!


Może jak kawe walniemy to będzie nam lepiej?

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:59 ----------

Dziewczyny widziałyście może w jakimś sklepie Pampersy albo chusteczki nawilżane w promo?? W week wybieramy się do znajomych bo dzieciątko im się urodziło... ubranek mają wystarczająco, więc wolą pampki bądź chusteczki

Właśnie były w superpharmie no ale nic.
W rossmanie "2" są w dobrej cenie. Chyba 37 zł za dużą pakę

[sabonka123]

Ale jestem zła! Szykowalam się na sesje ciążowa i chciałam wyprasowac sukienkę a nie zauważyłam że siostra zostawila żelazko na maxa grzanie i wytopilam dobie dwie piękne dziury w tiulu :/ wrrrr

[Kuapouszka]

Napisane przez Oliath

kochana, będę wtedy jakieś 3 tyg. przed terminem, a ostatnio urodziłam 4 tygodnie przed

Oby, jeśli nie będę happy po tej wizycie, to lecę do jednej pani gin najlepszej we Wro, z najcudniejszymi oczyma kocimi zielonymi przy okazji na szczęście mój i męża jedyny najlepszy przyjaciel jest jednocześnie jej dobrym znajomym i współpracownikiem poniekąd

zleci szybciej niż myślimy

Ja tez ostatnio 36t3d :/ 15 Września akurat 36 uderze tydzień akurat moje 26 urodziny będą

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka