Rozstanie z facetem XXXIII - Strona 105 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-08-25, 05:40   #3121
Esia_90
Wtajemniczenie
 
Avatar Esia_90
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Czas najlepszym lekarstwem. Polecam też nowe zajęcia. Ja zapisałam się na fitness. W pracy mam bardzo dużo do zrobienia. Czytam dużo książek, oglądam filmy i seriale. Byłam na wakacjach. Najgorzej to siedzieć i myśleć.
__________________
Kocham książki

Edytowane przez Esia_90
Czas edycji: 2015-08-25 o 09:16
Esia_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 06:46   #3122
ennima
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 28
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Kwestia tego, ze o to chodzi, ze zajmuje sobie czas, spotykam sie ze znajomymi, ogladam filmy, nawet zaczelam czytac. Obecnie zmieniam prace i jestem z dala od domu na tygodniowym szkoleniu, moj problem to fakt, ze nawet cos robiac, mysle o nim. Wiem, ze on nie wroci, wiem, ze to koniec, a mimo to tesknie za nim i to duzo bardziej niz na to zasluzyl, tak jakbym czekala na cos co nigdy sie nie wydarzy...
__________________
"Niektórzy pojawiają się znienacka. Mieszają, mącą w naszych sercach, a potem znikają bez pożegnań. Żadne czary, tylko nasza naiwność, pozwala byle komu się oswoić."
ennima jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 07:00   #3123
E_nigmatic
Raczkowanie
 
Avatar E_nigmatic
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Już któraś z kolei pisze jak to eks bawi się w najlepsze a wy cierpicie.
Ja myślę że to jest sposób faceta na rozstanie.
Po za tym - ja nie wiem co robi mój eks bo nie mam skąd wiedzieć.

Brak kontaktu to najlepsze rozwiązanie z możliwych.
Ja codziennie rano budzę się i wydaje mi się że to jest tylko zły sen. Ale po chwili dociera do mnie że to prawda. I nigdy już nie będzie tak jak było.
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
E_nigmatic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 07:25   #3124
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez Esia_90 Pokaż wiadomość
Czas najlepszym lekarstwem. Polecam tez nowe zajecia. Ja zapisalam sie na fitness. W pracy mam bardzo duzo do zrobienia. Czytam duzo ksiazek, ogladam filmy i seriale. Bylam na wakacjach. Najgorzej to siedzieć i myśleć.
Ja w zeszłym tygodniu nie byłam w stanie się niczym zająć w pracy, Na szczęście mam wyrozumiałych współpracowników i szefa - widzieli, że coś nie tak i dali mi spokój.

Od wczoraj znów ruszyłam z pracą i to jest jakieś wyjście, żeby przetrwać 8 godzin.

Cytat:
Napisane przez E_nigmatic Pokaż wiadomość
J
Ja codziennie rano budzę się i wydaje mi się że to jest tylko zły sen. Ale po chwili dociera do mnie że to prawda. I nigdy już nie będzie tak jak było.
Też codziennie mam taką nadzieję, że to tylko zły sen, a jak wstanę - okaże się, że to wszystko nieprawda...
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 10:28   #3125
faeria
she-wolf
 
Avatar faeria
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Fajnie, że możecie wcale nie mieć ze swoimi kontaktu... ja będę zmuszona co jakiś czas go widywać - o ile się też np. nie wypnie na moich znajomych tak jak wcześniej (na parę miesięcy) - wtedy to był święty spokój...
A tak... jak sobie z tym poradzić? Z widywaniem go?
__________________
"Stop thinking and just let things happen..."



tłumaczę
faeria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 13:13   #3126
TancerzTango
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 476
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez Esia_90 Pokaż wiadomość
Czas najlepszym lekarstwem. Polecam też nowe zajęcia. Ja zapisałam się na fitness. W pracy mam bardzo dużo do zrobienia. Czytam dużo książek, oglądam filmy i seriale. Byłam na wakacjach. Najgorzej to siedzieć i myśleć.
Ja mam prawie identyczną sytuację jak Ty, tylko u mnie to trwało 7 lat. Wszystkie Twoje posty w tym wątku doskonale rozumiem bo opisują bardzo zbliżoną sytuację do mojej.

Ja niestety mieszkam tak, że czasem przypadkiem spotykam moją ex i wtedy jest najgorzej. A tak to też uważam, że czas leczy, ale trzeba też pracować nad sobą.

Ja znalazłem sobie zupełnie inne hobby niż Ty ale też bardzo mi pomaga. Jestem już ponad rok od rozstania i jeszcze nie jest całkiem dobrze Myślę, że to dlatego, że toksyczny związek nas niszczy i potem trzeba się odbudować a to nie zawsze jest takie łatwe

Jak byś miała ochotę pogadać więcej o tym jak się odnaleźć po toksycznym wieloletnim związku to zapraszam też na PW.
TancerzTango jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 16:34   #3127
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

jak to wszystko posklejać?!
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 18:30   #3128
thanya
Przyczajenie
 
Avatar thanya
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 19
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cześć, Dziewczęta
Piszę tutaj, ponieważ muszę rozstać się z facetem, który za niewiele ponad pół roku miał zostać moim mężem. Byliśmy razem blisko 5 lat, od roku zaręczeni, mamy zaplanowany ślub i wesele. Myślę, że uczucie narzeczonego do mnie wypaliło się już jakiś czas temu, ale ja uparcie nie chciałam w to uwierzyć i ignorowałam wszelkie docierające do mnie sygnały. Teraz widzę jak na dłoni, że zwyczajnie mu przeszkadzam, ignoruje mnie, nie liczy się ze mną wcale, do tego kilka razy przyłapałam go na kłamstwie. Byłam bardzo naiwna, mogłam wygrzebać się z tej relacji dużo szybciej, ale wolałam sobie wmawiać, że to chwilowe problemy. Teraz kompletnie nie wiem jak to poukładać. Muszę wyprowadzić się ze wspólnie wynajmowanego mieszkania, ale nie mam dokąd pójść. Moi rodzice mieszkają za granicą, koleżanki mają już ułożone życie i własne rodziny, nie mam nawet komu się wypłakać.
thanya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 19:32   #3129
E_nigmatic
Raczkowanie
 
Avatar E_nigmatic
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez thanya Pokaż wiadomość
Cześć, Dziewczęta
Piszę tutaj, ponieważ muszę rozstać się z facetem, który za niewiele ponad pół roku miał zostać moim mężem. Byliśmy razem blisko 5 lat, od roku zaręczeni, mamy zaplanowany ślub i wesele. Myślę, że uczucie narzeczonego do mnie wypaliło się już jakiś czas temu, ale ja uparcie nie chciałam w to uwierzyć i ignorowałam wszelkie docierające do mnie sygnały. Teraz widzę jak na dłoni, że zwyczajnie mu przeszkadzam, ignoruje mnie, nie liczy się ze mną wcale, do tego kilka razy przyłapałam go na kłamstwie. Byłam bardzo naiwna, mogłam wygrzebać się z tej relacji dużo szybciej, ale wolałam sobie wmawiać, że to chwilowe problemy. Teraz kompletnie nie wiem jak to poukładać. Muszę wyprowadzić się ze wspólnie wynajmowanego mieszkania, ale nie mam dokąd pójść. Moi rodzice mieszkają za granicą, koleżanki mają już ułożone życie i własne rodziny, nie mam nawet komu się wypłakać.
Tak mi przykro
Kiedy czytam takie posty jak twój, myslę sobie - bezczelnie - że inne mają jeszcze gorzej niż ja.
Ja ze zwoim facetem byłam 3,5 roku temu ale rozpadło się z tych samych powodów, też stwierdziłam że mu przeszkadzam, że spycha mnie dalszy, boczny tor, że nie stanowię w jego życiu żadnej ważnej części. i też to ciągnełam kilka miesięcy aż pękło.
I nic nie dały rozmowy, płacze, prośby, groźby.
Nic do niego nie dotarło.

Z Twoim narzeczonym rozmawiałaś poważnie ? Powiedziałaś mu o swoich odczuciach ? Co on na to ? widzi problem ? Chce to naprawić ? Czuje to wisi na włosku ?
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
E_nigmatic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-25, 21:24   #3130
thanya
Przyczajenie
 
Avatar thanya
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 19
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez E_nigmatic Pokaż wiadomość
Tak mi przykro
Kiedy czytam takie posty jak twój, myslę sobie - bezczelnie - że inne mają jeszcze gorzej niż ja.
Ja ze zwoim facetem byłam 3,5 roku temu ale rozpadło się z tych samych powodów, też stwierdziłam że mu przeszkadzam, że spycha mnie dalszy, boczny tor, że nie stanowię w jego życiu żadnej ważnej części. i też to ciągnełam kilka miesięcy aż pękło.
I nic nie dały rozmowy, płacze, prośby, groźby.
Nic do niego nie dotarło.

Z Twoim narzeczonym rozmawiałaś poważnie ? Powiedziałaś mu o swoich odczuciach ? Co on na to ? widzi problem ? Chce to naprawić ? Czuje to wisi na włosku ?
Rozmawiałam z nim jakiś czas temu, jak jeszcze potrafiliśmy szczerze rozmawiać. Obecnie wymieniamy tylko suche komunikaty albo wyrzucamy sobie nawzajem nasze żale. Jestem pewna, że on też czuje, że trzeba to zakończyć, tylko brakuje mu odwagi. Musiałby przyznać się do porażki przed sobą i co gorsza przed otoczeniem. Ja jestem na to gotowa, zresztą i tak pewnie tu nie zostanę. W innym miejscu będzie łatwiej zacząć od nowa.
thanya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-26, 05:50   #3131
Esia_90
Wtajemniczenie
 
Avatar Esia_90
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez thanya Pokaż wiadomość
Rozmawiałam z nim jakiś czas temu, jak jeszcze potrafiliśmy szczerze rozmawiać. Obecnie wymieniamy tylko suche komunikaty albo wyrzucamy sobie nawzajem nasze żale. Jestem pewna, że on też czuje, że trzeba to zakończyć, tylko brakuje mu odwagi. Musiałby przyznać się do porażki przed sobą i co gorsza przed otoczeniem. Ja jestem na to gotowa, zresztą i tak pewnie tu nie zostanę. W innym miejscu będzie łatwiej zacząć od nowa.
Proponuje z nim porozmawiać. Możesz żałować, że mu nie powiedziałaś co czujesz. Ja mówiłam swojemu wiele razy, że mnie rani i nie zachowuje się dobrze. Łatwiej dotarło do mnie, że on naprawdę ma mnie gdzieś. Choć teraz zamęcza mnie sms i błaganiami, ale przez to wszystko co przeszłam nie wierze, że mogło by się udać.
__________________
Kocham książki
Esia_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-26, 08:29   #3132
E_nigmatic
Raczkowanie
 
Avatar E_nigmatic
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez thanya Pokaż wiadomość
Rozmawiałam z nim jakiś czas temu, jak jeszcze potrafiliśmy szczerze rozmawiać. Obecnie wymieniamy tylko suche komunikaty albo wyrzucamy sobie nawzajem nasze żale. Jestem pewna, że on też czuje, że trzeba to zakończyć, tylko brakuje mu odwagi. Musiałby przyznać się do porażki przed sobą i co gorsza przed otoczeniem. Ja jestem na to gotowa, zresztą i tak pewnie tu nie zostanę. W innym miejscu będzie łatwiej zacząć od nowa.
Rozmowa najważniejsza, musicie jeszcze raz pogadać szczerze jak nigdy w życiu. Musisz mu wywalić wszystko, kawę na ławę, bez owijania w bawełnę. I jasno określić swoje oczekiwania w stosunku do niego. Jeżeli stwierdzi że widzi błędy, i że chce to naprawić - jest szansa.
Pytanie jest jedno, jesteście przed ślubem, przed chwilą w życiu której powinniście być oboje w 100% pewni.
Dlaczego powstało tyle wątpliwości które prowadzą niemal do rozstania ?
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
E_nigmatic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-26, 08:51   #3133
natalcia250
sentimental animal
 
Avatar natalcia250
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 297
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Zerwałam ostatnio z chłopakiem. I mimo, że to ja byłam stroną zrywającą to i tak jest mi przykro, bo to był dobry chłopak. Mam wyrzuty sumienia, że nie potrafię go pokochać w sposób w jaki on by tego chciał, nie zrobił nic źle, bardzo o mnie dbał, to był mój najlepszy związek i choć nie żałuję, że zerwałam, to zastanawiam się dlaczego nie mogę kochać faceta, z którym było mi dobrze, nie kłóciliśmy się, a biegam za facetami, którzy mają mnie kompletnie gdzieś
__________________
You may think he's a sleepy-type guy
Always takes his time
Soon I know you'll be changing your mind
When you've seen him use a gun, boy
When you've seen him use a gun
natalcia250 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-26, 09:17   #3134
xlexie
Raczkowanie
 
Avatar xlexie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 109
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Wpadłam na ten cytat na innym forum, pomyślałam, że go nam tu wrzucę


"Będziesz płakać, tęsknić, a serce pęknie Ci za każdym razem, gdy tylko pomyślisz, że to koniec. Zasypiając będziesz miała jego twarz przed oczami i nie łudź się, rano nic się nie zmieni. Tysiąc razy podejmiesz próby zapomnienia, ale to wróci, przecież zawsze wraca, nie? Raz będziesz go nienawidzić i życzyć mu najgorszego, ale potem uświadomisz sobie, że nadal jest jedyną osobą, do której chciałabyś się przytulić. Podrzesz zdjęcia, które następnie misternie posklejasz. Zapamiętasz ten okres jako najgorszy w Twoim życiu, uwierz. Jednak, kiedy już dotkniesz prawdziwego dna, kiedy serce pęknie Ci o jeden raz za dużo, zaczniesz żyć. Poznasz nowe, cudowne oczy i jedyne co będziesz chciała powiedzieć byłemu, to 'dziękuje'. Podziękujesz mu za to, że choć zapewnił Ci najsmutniejszy czas w życiu, to potem dał Ci to szczęście, że mogłaś poznać nowe życie zamknięte w czyjejś klatce piersiowej. I wtedy dopiero zacznie się życie. Do góry głowa, wszystko, co najlepsze, przed Tobą."
__________________
"Szaleństwem jest robić cały czas to samo i oczekiwać innych rezultatów."
Albert Einstein
xlexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-26, 10:27   #3135
faeria
she-wolf
 
Avatar faeria
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez xlexie Pokaż wiadomość
Wpadłam na ten cytat na innym forum, pomyślałam, że go nam tu wrzucę


"Będziesz płakać, tęsknić, a serce pęknie Ci za każdym razem, gdy tylko pomyślisz, że to koniec. Zasypiając będziesz miała jego twarz przed oczami i nie łudź się, rano nic się nie zmieni. Tysiąc razy podejmiesz próby zapomnienia, ale to wróci, przecież zawsze wraca, nie? Raz będziesz go nienawidzić i życzyć mu najgorszego, ale potem uświadomisz sobie, że nadal jest jedyną osobą, do której chciałabyś się przytulić. Podrzesz zdjęcia, które następnie misternie posklejasz. Zapamiętasz ten okres jako najgorszy w Twoim życiu, uwierz. Jednak, kiedy już dotkniesz prawdziwego dna, kiedy serce pęknie Ci o jeden raz za dużo, zaczniesz żyć. Poznasz nowe, cudowne oczy i jedyne co będziesz chciała powiedzieć byłemu, to 'dziękuje'. Podziękujesz mu za to, że choć zapewnił Ci najsmutniejszy czas w życiu, to potem dał Ci to szczęście, że mogłaś poznać nowe życie zamknięte w czyjejś klatce piersiowej. I wtedy dopiero zacznie się życie. Do góry głowa, wszystko, co najlepsze, przed Tobą."
Cudowny. Dodaje otuchy.


Ja żyję, wstaję, staram się coś robić, ale... tak jakoś ciężko mi w środku świadomość, że on lata, że imprezuje, że śmiał pisać mi takie rzeczy, które normalna osoba milion razy przemyśli, czy rzeczywiście tak czuje (on to zawsze rzucał poważnymi słowami ot tak, jak gdyby nic nie znaczyły) po to, żeby 3 tygodnie później z dnia na dzień stwierdzić, że jednak nie jestem mu do szczęścia potrzebna...
Bardzo to boli, bo moje uczucia były prawdziwe.


Właśnie tak siedzę i mam ochotę puknąć się w łeb. Co ja właściwie wyrabiam? On najwyraźniej świetnie się bawi (albo i nie, nie wiem, co siedzi mu w głowie), wyraźnie pokazał, że go nie obchodzę i tylko chciał się zabawić... to po kim, u licha, ja rozpaczam? Głowa do góry i do przodu! Pokazać, że stracił wartościową osobę, a nie zalewać się łzami za kimś, kto nie jest wart złamanego grosza Uważam, że mam ciekawe życie, mnóstwo zainteresowań, nie muszę zamykać się tylko i wyłącznie na faceta, który najwyraźniej nie dorósł do poważnych relacji. Jeszcze za jakiś czas to on będzie tego żałował, tyle, że będzie już dla niego za późno Nie mogę też pozwalać, aby usiłował wpędzić mnie w poczucie winy, skoro doskonale wiem, że nic nie zawiniłam (no dobra, prócz jednej rzeczy - że tak naiwnie dałam mu szansę i we wszystko uwierzyłam).
Cieszę się przynajmniej, że nie mam najmniejszej ochoty do niego pisać, użalać się, błagać o jakiś kontakt. Nie dam mu tej satysfakcji, milczałam już jak po tym krótkim okresie zaczął odwalać (nie zamierzałam za nim latać i prosić o kontakt), będę milczeć także i teraz... a jak go zobaczę przy okazji jakiegoś wspólnego wyjścia ze wspólnymi znajomymi, potraktuję jak pierwszego lepszego znajomego. Mam nadzieję, że dobrze robię...
__________________
"Stop thinking and just let things happen..."



tłumaczę

Edytowane przez faeria
Czas edycji: 2015-08-26 o 11:59
faeria jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-08-26, 12:53   #3136
thanya
Przyczajenie
 
Avatar thanya
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 19
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez Esia_90 Pokaż wiadomość
Proponuje z nim porozmawiać. Możesz żałować, że mu nie powiedziałaś co czujesz. Ja mówiłam swojemu wiele razy, że mnie rani i nie zachowuje się dobrze. Łatwiej dotarło do mnie, że on naprawdę ma mnie gdzieś. Choć teraz zamęcza mnie sms i błaganiami, ale przez to wszystko co przeszłam nie wierze, że mogło by się udać.
Cytat:
Napisane przez E_nigmatic Pokaż wiadomość
Rozmowa najważniejsza, musicie jeszcze raz pogadać szczerze jak nigdy w życiu. Musisz mu wywalić wszystko, kawę na ławę, bez owijania w bawełnę. I jasno określić swoje oczekiwania w stosunku do niego. Jeżeli stwierdzi że widzi błędy, i że chce to naprawić - jest szansa.
Pytanie jest jedno, jesteście przed ślubem, przed chwilą w życiu której powinniście być oboje w 100% pewni.
Dlaczego powstało tyle wątpliwości które prowadzą niemal do rozstania ?
Dziewczyny, ale ja z nim rozmawiałam. Niestety, nie pomogło. Kilka miesięcy temu TŻ wykazywał jeszcze dobre chęci, słuchał mnie, próbował coś podziałać. Teraz mu wszystko jedno, potrafi przerwać mi wpół zdania i nałożyć słuchawki na uszy albo wyjść z domu. Wciąż ze mną mieszka, bo przerasta go rozwiązanie łączących nas spraw. Pewnie czeka aż ja to zrobię.
thanya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-26, 15:28   #3137
Esia_90
Wtajemniczenie
 
Avatar Esia_90
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez thanya Pokaż wiadomość
Dziewczyny, ale ja z nim rozmawiałam. Niestety, nie pomogło. Kilka miesięcy temu TŻ wykazywał jeszcze dobre chęci, słuchał mnie, próbował coś podziałać. Teraz mu wszystko jedno, potrafi przerwać mi wpół zdania i nałożyć słuchawki na uszy albo wyjść z domu. Wciąż ze mną mieszka, bo przerasta go rozwiązanie łączących nas spraw. Pewnie czeka aż ja to zrobię.
Takie zachowanie to brak szacunku. Mi też wiecznie przerywano więc wiem co czujesz. Może zacznij szukać sobie mieszkania. Może myśli, że skoro ślub to już nie trzeba się starać.
__________________
Kocham książki
Esia_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-26, 20:24   #3138
thanya
Przyczajenie
 
Avatar thanya
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 19
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez Esia_90 Pokaż wiadomość
Takie zachowanie to brak szacunku. Mi też wiecznie przerywano więc wiem co czujesz. Może zacznij szukać sobie mieszkania. Może myśli, że skoro ślub to już nie trzeba się starać.
Będę szukać sobie mieszkania po urlopie, bo za kilka dni lecę odwiedzić rodziców. Oni jeszcze nic nie wiedzą. Pewnie będę im to wytłumaczyć, nie wiem jak wówczas powstrzymam łzy.
Dzisiaj po pracy wyszłam z koleżankami na obiad i do kina, ale myślami i tak cały czas byłam gdzie indziej. Nie umiałam w ogóle czerpać przyjemności z tego wyjścia. Jak sobie z tym radzić i chociaż na moment wrócić do normalności?
thanya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-26, 21:35   #3139
E_nigmatic
Raczkowanie
 
Avatar E_nigmatic
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 492
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

u mnie mija jakieś 2 tygodnie od rozstania.
Koniec łez, żalów i rozpaczania. Kończę ten rozdział i zaczynam nowe życie.

Ten złamas nie był mnie wart, moje tylko szczęście że wyrwałam się w porę z tego chorego układu.

I znowu zadziwia mnie fakt że jeszcze jakieś pół roku temu kochałam do nieprzytomności.
Dziś miłość zmieniła się w nienawiść.

Powodzenia dziewczyny, wierze że wszystkie kiedyś się "wyleczymy" ....
__________________
07.07.2017 Nasz Wielki Dzień ♥ ♥ ♥
E_nigmatic jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-26, 21:47   #3140
faeria
she-wolf
 
Avatar faeria
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Mi w sumie też już lepiej, aczkolwiek to o wiele dłuższa historia. Niepotrzebnie dałam mu o sobie 2 miesiące temu przypomnieć, bo wtedy brakowało mi naprawdę niewiele, aby już nic dla mnie nie znaczył, a tak... uczucia i głupie nadzieje odżyły.
Jedyne, czego do tej pory nie mogę znieść, to fakt, że on najwyraźniej świetnie się bawi, dzień w dzień lata z moimi znajomymi (i nie, nawet o ten fakt mi nie chodzi, tylko o to, że robi to najwyraźniej dlatego, że wszyscy inni kopnęli go w d - ot tak, jego schemat działania, który już zdążyłam poznać ). Dalej nie rozumiem, jak można być aż tak egoistycznym dupkiem - prawdziwy on - a jaki być "wspaniały na krótką metę" - dla tych, którzy mogą być mu potrzebni
__________________
"Stop thinking and just let things happen..."



tłumaczę
faeria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-27, 05:42   #3141
Esia_90
Wtajemniczenie
 
Avatar Esia_90
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Toksyczne związki jednak uczą nas rozpoznawania toksycznych ludzi. Ja trzymam się z daleka od ludzi z negatywną energią. Mam dość pasożytów którzy odbierają mi radość z życia. A ludzi którzy są mili bo coś chcą rozpoznaje na kilometr.
__________________
Kocham książki
Esia_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-27, 09:14   #3142
faeria
she-wolf
 
Avatar faeria
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez Esia_90 Pokaż wiadomość
Toksyczne związki jednak uczą nas rozpoznawania toksycznych ludzi. Ja trzymam się z daleka od ludzi z negatywną energią. Mam dość pasożytów którzy odbierają mi radość z życia. A ludzi którzy są mili bo coś chcą rozpoznaje na kilometr.
__________________
"Stop thinking and just let things happen..."



tłumaczę
faeria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-27, 10:12   #3143
thanya
Przyczajenie
 
Avatar thanya
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 19
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Hej
U mnie kolejny smutny dzień. TŻ nie wrócił na noc do domu. Dzwoniłam do niego, ale celowo nie odbierał. To chyba najlepiej pokazuje jak mu "zależy". Jutro mam dzień wolny, bo planowaliśmy pojechać w góry na weekend, ale w obecnej sytuacji pojadę odwiedzić dziadków. Nie chcę siedzieć w naszym mieszkaniu, nie służy mi to. Mam do niego ogromny żal. Po co tyle obiecywał i po co mi się oświadczał? Sama też jestem winna - niepotrzebnie obdarzyłam go takim zaufaniem. Miałam wcześniej sygnały, że na to nie zasługuje...
thanya jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-08-27, 10:16   #3144
faeria
she-wolf
 
Avatar faeria
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez thanya Pokaż wiadomość
Hej
U mnie kolejny smutny dzień. TŻ nie wrócił na noc do domu. Dzwoniłam do niego, ale celowo nie odbierał. To chyba najlepiej pokazuje jak mu "zależy". Jutro mam dzień wolny, bo planowaliśmy pojechać w góry na weekend, ale w obecnej sytuacji pojadę odwiedzić dziadków. Nie chcę siedzieć w naszym mieszkaniu, nie służy mi to. Mam do niego ogromny żal. Po co tyle obiecywał i po co mi się oświadczał? Sama też jestem winna - niepotrzebnie obdarzyłam go takim zaufaniem. Miałam wcześniej sygnały, że na to nie zasługuje...
strasznie Ci współczuję może to głupio zabrzmi, ale faktycznie mój "problem" z byłym jest niczym w porównaniu już do takiego czegoś spróbuj znaleźć jakieś pozytywne strony - nawet to, że stało to się PRZED, a nie PO ślubie!!! i nie wkopałaś się w coś jeszcze gorszego
dobrze, że teraz otworzyły Ci się oczy
trzymaj się mocno!
__________________
"Stop thinking and just let things happen..."



tłumaczę
faeria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-27, 10:19   #3145
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez thanya Pokaż wiadomość
Hej
U mnie kolejny smutny dzień. TŻ nie wrócił na noc do domu. Dzwoniłam do niego, ale celowo nie odbierał. To chyba najlepiej pokazuje jak mu "zależy". Jutro mam dzień wolny, bo planowaliśmy pojechać w góry na weekend, ale w obecnej sytuacji pojadę odwiedzić dziadków. Nie chcę siedzieć w naszym mieszkaniu, nie służy mi to. Mam do niego ogromny żal. Po co tyle obiecywał i po co mi się oświadczał? Sama też jestem winna - niepotrzebnie obdarzyłam go takim zaufaniem. Miałam wcześniej sygnały, że na to nie zasługuje...

Właśnie takie zachowania najbardziej pokazują to, że komuś NIE ZALEŻY.

I choćbyś się starała i stawała na rzęsach, to już niczego - moim zdaniem - nie zmieni.
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-27, 13:35   #3146
201607040950
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 7 272
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Uświadamiam sobie, że znam tylu fajnych, inteligentnych, dobrych facetów (większość zajęta, ale nie o to chodzi, żeby z nimi być)...
Uświadamiam sobie, że nie mam pojęcia co ja widziałam w tym pacanie. No co? Nie dorasta im do pięt. Wstyd mi. Zamiast czerpać wzorce wzięłam sobie buca.
Jak się pozbyć manii podejrzewania wszystkich o możliwie najgorsze intencje?
201607040950 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-27, 15:38   #3147
Esia_90
Wtajemniczenie
 
Avatar Esia_90
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez adeedra Pokaż wiadomość
Jak się pozbyć manii podejrzewania wszystkich o możliwie najgorsze intencje?
Dobre pytanie.
__________________
Kocham książki
Esia_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-27, 19:37   #3148
Claire89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 74
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Dołączam do wątku. Rozstałam się wczoraj z facetem po kilku miesiącach związku. Wiem, że to niedługo, jednak zdążyłam się mocno zaangażować.
Powodem rozstania było ultimatum jakie mi postawił (mianowicie miałam wybrać pomiędzy Eksem a przyjacielem z dzieciństwa) oraz to, że nie mógł znieść myśli iż mogłabym przebywać sam na sam z jakimś facetem. Na koniec zostałam wyśmiana i powiedział, że się na mnie zawiódł, bo myślał, że kocham go mocniej.
Dlaczego to tak boli? Wiem, że zostając z nim w związku, byłabym nieszczęsliwa i postapila wbrew sobie, ale tak bardzo mi go brakuje
Claire89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-27, 19:43   #3149
thanya
Przyczajenie
 
Avatar thanya
 
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 19
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Właśnie takie zachowania najbardziej pokazują to, że komuś NIE ZALEŻY.

I choćbyś się starała i stawała na rzęsach, to już niczego - moim zdaniem - nie zmieni.
Powiedziałam mu też, że nie mam do niego zaufania przez to, że niedawno mnie okłamał. W odpowiedzi stwierdził, że to mój problem i mam go JAKOŚ rozwiązać.
thanya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-27, 21:07   #3150
faeria
she-wolf
 
Avatar faeria
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: większe miasto
Wiadomości: 2 222
Dot.: Rozstanie z facetem XXXIII

Cytat:
Napisane przez Claire89 Pokaż wiadomość
Dołączam do wątku. Rozstałam się wczoraj z facetem po kilku miesiącach związku. Wiem, że to niedługo, jednak zdążyłam się mocno zaangażować.
Powodem rozstania było ultimatum jakie mi postawił (mianowicie miałam wybrać pomiędzy Eksem a przyjacielem z dzieciństwa) oraz to, że nie mógł znieść myśli iż mogłabym przebywać sam na sam z jakimś facetem. Na koniec zostałam wyśmiana i powiedział, że się na mnie zawiódł, bo myślał, że kocham go mocniej.
Dlaczego to tak boli? Wiem, że zostając z nim w związku, byłabym nieszczęsliwa i postapila wbrew sobie, ale tak bardzo mi go brakuje
czytałam częściowo Twój wątek - dobrze zrobiłaś, facet nie rokował na nic dobrego na przyszłość, skoro stawiał Ci już takie zakazy po paru miesiącach związku (tym bardziej, że nie miał żadnych powodów, aby być zazdrosny)
trzymaj się

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Cytat:
Napisane przez thanya Pokaż wiadomość
Powiedziałam mu też, że nie mam do niego zaufania przez to, że niedawno mnie okłamał. W odpowiedzi stwierdził, że to mój problem i mam go JAKOŚ rozwiązać.


powiedzcie mi, dziewczyny, dużo spotkałyście takich facetów, którzy jako kumple są do rany przyłóż, a jako partnerzy beznadziejni, pokazują zupełnie inne oblicze/są emocjonalnie kompletnie niedojrzali, mentalność dosłownie 15-latka? nie mogę uwierzyć, że mój ex właśnie jest takim typem (choć też nie idealny jako kolega, ale same wiecie..)
__________________
"Stop thinking and just let things happen..."



tłumaczę

Edytowane przez faeria
Czas edycji: 2015-08-27 o 21:09
faeria jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-27 19:56:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.