Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 6

[Majka232]

Rosario - moj tez sie nie domaga jedzenia. Mielismy czas że jadl z piersi max 5 min. Aleksowi przejdzie.

U nas jak ja jestem do tej 15 sama to tv nie włączam. Potem bajki lecą
Jak Tz z dziećmi to swoje programy ogląda.

Black - co tam przeskrobal?

[blackberry89]

Bird zgubił fakturę a musi do 2 złożyć rozliczyć ssie z dotacji. Na ponad 200zl... bo po co było od razu lepiej na ostatnia chwilę. Jeszcze raz coś mu się przydazy i na serio oberwie w ryja bo już nie wiem jak do niego dotrzeć. Zaczynam o rozwodzie myslec.

[Majka232]

Moj synek jak bajje ogląda to nic nie slyszy ale tablet telefon komputer go nie interesują. Woli grac w piłkę lub bawic sie klockami

[blackberry89]

Nie wiem co się z nim dzieje kiedyś nie był taka pi.pa. mam dosyć go serdecznie jezu.

[madzixx88]

Napisane przez rosarioV

Dzięki Tobie wyłączyłam własnie tv U mnie często gra samo z siebie, ja robie coś a tv leci żeby mi chociaż coś gadało bo jak cisza to się źle czuje

No i synuś znowu kapituluje z jedzeniem... zjadł o 8:30 i do teraz nie wyraża chęci aby cokolwiek zjeść... nawet nie krzyczy, że głodny

włącz muzykę

spokojnie, u mnie też się tak zdarza, że 3h mijają a Ala nic się nie domaga
kiedyś nawet 5,5h przerwę w ciągu dnia zrobiła

Napisane przez FlightlessBird

my mamy w rodzinie przykłąd 4 latki - jak tylko zaczęła siedzieć do rąk pchali jej telefon, teraz liczy się tylko tv, laptop, telefon i tablet na innych zabawkach nie może się skupić, zachowuje się czasem jak autystyczne dziecko - ma swój świat i na inne bodźce nie reaguje jak ma w rękach któreś z wymienionych wyżej rzeczy
A mówi dalej baaardz kiepsko - ja jej nie rozumiem...
ale to w ogóle dzikus

już myślałam, że u Ciebie w mieście się stało takie coś się stało
co narobił?

---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------


no ale 3 godziny to aż taka długa przerwa?

masakra..
u szwagra to samo, telefon, laptop, dzieci wstają to sobie na youtube bajki włączają (5 i 3 latka), jesteśmy u nich nie raz i widzę co się dzieje lubią sie też bawić innymi rzeczami ale np z kimś, same szybko się nudzą. A tv wiecznie włączony, one głośno krzyczą między sobą, my musimy też głośniej mówić przez to..po całym dniu u nich jestem zmęczona

[blackberry89]

I jeszcze ten mały potwór się drze bo chce na rączki.

[gosiak0512]

BLACK faceci tacy sa! Jak my walczylismy o dotacje to w pewnym momencie mialam wrazenie ze wrecz celowo niektore rzeczy gubi przeklada itp.. jak byl w Katowicach po sprzet to mowilam aby 3 razy sprawdzil czy w dokumentach sie zgadza wszystko i w raz danych jego brakowalo! Z ozonatorem nie tym wrocil co kupil! Rece opadaja

[Majka232]

Black - moj wszystko gubi. Nie wie gdzie co leży. Nic na miejsce nie odklada a potem mnie pyta - gdzie moje buty? Itd.

[madzixx88]

Napisane przez blackberry89

Bird zgubił fakturę a musi do 2 złożyć rozliczyć ssie z dotacji. Na ponad 200zl... bo po co było od razu lepiej na ostatnia chwilę. Jeszcze raz coś mu się przydazy i na serio oberwie w ryja bo już nie wiem jak do niego dotrzeć. Zaczynam o rozwodzie myslec.

zadzwońcie do tego sklepu/firmy po duplikat faktury

Napisane przez Majka232

Moj synek jak bajje ogląda to nic nie slyszy ale tablet telefon komputer go nie interesują. Woli grac w piłkę lub bawic sie klockami

mądrze go wychowujesz
niestety teraz w dobie internetu granie w piłkę schodzi na dalszy plan
u kuzyna chłopcy, co prawda już w podstawówce ale potrafią cały dzień na konsoli grać
kiedyś się wyganiało dzieci z boiska a teraz sprzed komputera

[Majka232]

Napisane przez madzixx88

zadzwońcie do tego sklepu/firmy po duplikat faktury



mądrze go wychowujesz
niestety teraz w dobie internetu granie w piłkę schodzi na dalszy plan
u kuzyna chłopcy, co prawda już w podstawówce ale potrafią cały dzień na konsoli grać
kiedyś się wyganiało dzieci z boiska a teraz sprzed komputera

Straszne czasy :/
My wychowywalismy sie w fajniejszych

[madzixx88]

Napisane przez gosiak0512

BLACK faceci tacy sa! Jak my walczylismy o dotacje to w pewnym momencie mialam wrazenie ze wrecz celowo niektore rzeczy gubi przeklada itp.. jak byl w Katowicach po sprzet to mowilam aby 3 razy sprawdzil czy w dokumentach sie zgadza wszystko i w raz danych jego brakowalo! Z ozonatorem nie tym wrocil co kupil! Rece opadaja

nie wszyscy
mój odwrotnie, zawsze wszystko uporządkowane, na czas a nawet z wyprzedzeniem, listy robi i punkt po punkcie wykreśla itd..
ja za to o wszystkim zapominam, wszytsko gubię itd

[Majka232]

Ale bajek duzo ogląda. Np.ide karmić młodego to mu wlaczam tv czesto

[rosarioV]

Napisane przez madzixx88

włącz muzykę

spokojnie, u mnie też się tak zdarza, że 3h mijają a Ala nic się nie domaga
kiedyś nawet 5,5h przerwę w ciągu dnia zrobiła

Nie mam radia :P

Eh... niedawno jadł co póltora godziny, ale licząc, ze 8:00, 9:30, 11:00, dlatego wpowadziłam mu ten kleik raz dziennie bo moje cycki nie nadążały produkowac mleka, a teraz... mam go tyle, że muszę ściągać. Czyżby kleik tak małego sycił, ze może się obejść 4-5 godz bez jedzenia... ?

[madzixx88]

Napisane przez Majka232

Ale bajek duzo ogląda. Np.ide karmić młodego to mu wlaczam tv czesto

no ale Twój synek już spory w tym wieku też będę pozwalać na bajki

[rosarioV]

Napisane przez FlightlessBird

no ale 3 godziny to aż taka długa przerwa?

Hmm... no niby racja to trzy godziny...

Napisane przez Majka232

Rosario - moj tez sie nie domaga jedzenia. Mielismy czas że jadl z piersi max 5 min. Aleksowi przejdzie.

Obecnie je 3 min max... oby bo muszę ściągać mleko bo mi cycki pękaja Boję się, że przez ten jego skok pokarmowy pokarm mi się zmniejszy...

[gosiak0512]

Napisane przez madzixx88

nie wszyscy
mój odwrotnie, zawsze wszystko uporządkowane, na czas a nawet z wyprzedzeniem, listy robi i punkt po punkcie wykreśla itd..
ja za to o wszystkim zapominam, wszytsko gubię itd

Wiesz co moj to ogolem jest rozgarniety i tez o wszystkim pamieta ale na przyslowiowej glupocie potrafi poledz i nie wiem czy wtedy plakac czy sie smiac

[niezawsze]

Napisane przez Majka232

No nie







Ale u nas to po rozszerzeniu diety


Rosario - a do buzi nie pakuje gazety?

Zrobil odrobinę, ale jak ta odrobina śmierdzi :P Kupka pomarańczowa ale strawiona marchewka wiec ok

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Nadmienię iż zgadzam się z Sylwia

O a ja liczę, ze u nas rozszerzanie pomoże, że będzie częściej dwójką, dlatego też nie zaczynam od marchewki tylko od cukini

Napisane przez violka848

Hihi agentka A Tż kopas w dupas!
Miałam pisać że u nas chwilowo sielanka i u nas ja jestem większy samolub jak miałabym być szczera 😜 Ale... Hehe Powiedziałam do męża "Tż" on nie lubi tego określenia i stwierdził że w internecie jest określenie na takie jak ja "Gc" - głupia ci.. Hehe i podpadł😜 ale to w żartach wszystko jednak i on jest Gh od dziś 😜

Hehe dobre.
Mój zadzwonił przed chwila i przepraszał...

[Majka232]

Napisane przez rosarioV

Nie mam radia :P

Eh... niedawno jadł co póltora godziny, ale licząc, ze 8:00, 9:30, 11:00, dlatego wpowadziłam mu ten kleik raz dziennie bo moje cycki nie nadążały produkowac mleka, a teraz... mam go tyle, że muszę ściągać. Czyżby kleik tak małego sycił, ze może się obejść 4-5 godz bez jedzenia... ?

A kleik rano dajesz?

[violka848]

Napisane przez madzixx88

co do tv to kiedyś Viola pisała, że takie maluchy nie powinny oglądać tv i rzeczywiście poczytałam na ten temat i znalazłam info, że do 2 r.ż nie powinny.
Gdzieś też znalazłam, że powyżej 20 min dziennie obciąża się jego układ nerwowy.
https://mamotoja.pl/dziecko-i-telewi...l,7281,r1.html

http://www.osesek.pl/wychowanie-i-ro...-dzieciom.html

u szwagra tv chodzi non stop i to b.głośno, nawet czasem nikt go nie ogląda i rzeczywiście sprawdza się to co podają, że dzieci mają zaburzoną zdolność koncentracji, nie skupiają się na zabawie zabawkami jak w tle widzą migające obrazki, słabiej rozwijają mowę (tu akurat jedno dziecko, drugie ładnie mówiło od początku)

Ja w dzien nie włączam praktycznie tv - dzisiaj wyjątkowo pytanie na śniadanie, a w ciazy na okrągło grał, a głowa i tak w komputerze

[rosarioV]

Napisane przez Majka232

Black - moj wszystko gubi. Nie wie gdzie co leży. Nic na miejsce nie odklada a potem mnie pyta - gdzie moje buty? Itd.

O o o i jeszcze "na pewno mi je gdzieś schowałaś !" oczywiści z pretensjami

[gosiak0512]

Chlopaki bajki ogladaja i mala czasem z nimi, nie widze w tym nic zlego bo nie siedza nad tv calymi dniami. Ladnie sie bawia i w domu i na dworze.

[rosarioV]

Napisane przez Majka232

A kleik rano dajesz?

Tak, na śniadanie dostaje jak wstaje zamiast cycka.

[violka848]

Napisane przez Majka232

Moj synek jak bajje ogląda to nic nie slyszy ale tablet telefon komputer go nie interesują. Woli grac w piłkę lub bawic sie klockami

To super, to raczej rzadkość w dzisiejszych czasach 👏

[blackberry89]

Napisane przez Majka232

Black - moj wszystko gubi. Nie wie gdzie co leży. Nic na miejsce nie odklada a potem mnie pyta - gdzie moje buty? Itd.

No mój też. Ale to są drobiazgi a co innego jak starasz się o dotacje 22tysie.

Napisane przez madzixx88

zadzwońcie do tego sklepu/firmy po duplikat faktury



mądrze go wychowujesz
niestety teraz w dobie internetu granie w piłkę schodzi na dalszy plan
u kuzyna chłopcy, co prawda już w podstawówce ale potrafią cały dzień na konsoli grać
kiedyś się wyganiało dzieci z boiska a teraz sprzed komputera

już napisałam bo to z allegro.

Napisane przez madzixx88

nie wszyscy
mój odwrotnie, zawsze wszystko uporządkowane, na czas a nawet z wyprzedzeniem, listy robi i punkt po punkcie wykreśla itd..
ja za to o wszystkim zapominam, wszytsko gubię itd

Weź nie dobijaj.
Mój to mózgu nie ma normalnie od kilku miesięcy zachowuje się jak idiota. I jeszcze głuchy jest chyba go do lekarza wyśle.

Jeszcze teraz mama dzwoni ze nie może wyjść drzwi się zaciely i coś z siostrą też ma problemy.
To by było tyle z mojego dobrego humoru i bezproblemowego życia.

[violka848]

Napisane przez Majka232

Straszne czasy :/
My wychowywalismy sie w fajniejszych

To prawda!

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez Majka232

Moj synek jak bajje ogląda to nic nie slyszy ale tablet telefon komputer go nie interesują. Woli grac w piłkę lub bawic sie klockami

To super, to raczej rzadkość w dzisiejszych czasach 👏

[FlightlessBird]

Napisane przez madzixx88

włącz muzykę

spokojnie, u mnie też się tak zdarza, że 3h mijają a Ala nic się nie domaga
kiedyś nawet 5,5h przerwę w ciągu dnia zrobiła



masakra..
u szwagra to samo, telefon, laptop, dzieci wstają to sobie na youtube bajki włączają (5 i 3 latka), jesteśmy u nich nie raz i widzę co się dzieje lubią sie też bawić innymi rzeczami ale np z kimś, same szybko się nudzą. A tv wiecznie włączony, one głośno krzyczą między sobą, my musimy też głośniej mówić przez to..po całym dniu u nich jestem zmęczona

oo podobna rodzinka do wspominanej przeze mnie
do małej była taka niedelikatna... Boże...myślałam, że jej du.ę złoję, a rodzice zero reakcji... A jak już ojciec zareagował i dał jej klapsa, to co? mama zaczęła pocieszać i tata wyszedł na złego, który nie wiadomo czemu ukarał...
Ja uwielbiam dzieci, ale tego autentycznie nie lubię :/ tyle tylko, że to wina rodziców, a nie jej..

Napisane przez Majka232

Straszne czasy :/
My wychowywalismy sie w fajniejszych

zgadzam się

Napisane przez madzixx88

nie wszyscy
mój odwrotnie, zawsze wszystko uporządkowane, na czas a nawet z wyprzedzeniem, listy robi i punkt po punkcie wykreśla itd..
ja za to o wszystkim zapominam, wszytsko gubię itd

u nas jest tak samo
tzn TŻ nie robi żadnych list, ale jest bardziej ogarnięty niż ja

Napisane przez gosiak0512

Chlopaki bajki ogladaja i mala czasem z nimi, nie widze w tym nic zlego bo nie siedza nad tv calymi dniami. Ladnie sie bawia i w domu i na dworze.

Twoje chłopaki już duże, ale moim zdaniem nasze dzieciaczki za małe na TV No i za dużo to nie zdrowo

[violka848]

Napisane przez madzixx88

nie wszyscy

mój odwrotnie, zawsze wszystko uporządkowane, na czas a nawet z wyprzedzeniem, listy robi i punkt po punkcie wykreśla itd..

ja za to o wszystkim zapominam, wszytsko gubię itd

Piona mój nie jest aż tak wypunktowany i dokładny, ale bardziej rozgarnięty ode mnie 😜 Ja gubię duzo rzeczy i szukam czegoś ciągle 😜 Tż też zapomina często o sprawach domowych roznych, ale on ma mnóstwo na glowie rzeczy związanych z firmą i tam dobrze ogarnia

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Napisane przez rosarioV

Nie mam radia :P



Eh... niedawno jadł co póltora godziny, ale licząc, ze 8:00, 9:30, 11:00, dlatego wpowadziłam mu ten kleik raz dziennie bo moje cycki nie nadążały produkowac mleka, a teraz... mam go tyle, że muszę ściągać. Czyżby kleik tak małego sycił, ze może się obejść 4-5 godz bez jedzenia... ?

U nas co 2 godz co 1,5 jedzenie, moze ja mam jakieś słabe mleko hmm

---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Napisane przez rosarioV

Tak, na śniadanie dostaje jak wstaje zamiast cycka.

To moze przestań, niech sciaga cycki

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:06 ----------

Moja kurde ostatnio polubiła drzemki na mnie hmm obudzi się jje i przysypia na mnie, jak odłożę to koniec i matka uwiązana 😃

[Rina]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

zdrowka

Soniuska- smacznego dla mikolaja.

Siempre- mam nadzieje, ze dojazd ok

Majka- gdzie wysylamy tztow? :P a co do kupy- myslisz o czopku? ktora to doba?

Domima- lepiej nastroj?

Boleczka- no i co? pamietasz jak to sie robi?

Violka- jak u was?piatka?

Kamilove- zazdraszczam tego wozka :P

a wam KOPERCO- tego u nas sie cos psuje..

Gosiak- buziak dla MArtitki

Gossip- musi to na rusi, jak tzt nie poczuwa sie do obowiazku wspolnego gospodarstwa i wspolnego dziecka to niech je na miescie, kij z nim, ja sie nie bede zazynala. wszysyko zrob i panicza oporzadz bo mu sie chce.. mi tez sie chce- pierdo... mu z bani.

Reszcie - buziaki wysylam i

Aaaa uwielbiam Twoje teksty i zgadzam się z Tobą.

Napisane przez rosarioV

Mała też się z Tobą zgadzam i powiedziałam to tż jak kiedyś sie domagał To on do mnie, że idzie wtedy jutro na panienki, a ja że droga wolna, tylko żadnego syfa ma mi nie przynieść :P W żartach jakby co gadaliśmy

Mały dostał gazetke reklamową i ją sobie gniecie

Mikołaj często zawzięcie czyta😀

Napisane przez Pavlinecka_21

Ja gadałam tyle razy, ze mi sie znudziło. Jak dorosły człowiek, posługujący sie językiem polskim i podobno myślący nie potrafi tego zrozumieć... Nie jestem papuga, zeby codziennie powtarzać to samo. Niestety, dziecko to ogromna próba i często okazuje sie, ze nie wszyscy byli na to gotowi.

Tak tak zgadzam się.Kurde u nas wychodzi jego niedojrzalosc jeśli chodzi o posiadanie dziecka. Chciał znacznie wcześniej niż ja,a jak przyszli ci do czego to najlepiej żebym ja robiłs wszystko,co do tej pory plus zajmowała się dzieckiem,on też to co do tej pory,ale dzieckiem to na 5 min. I najlepiej,żeby dziecko leżało,nie wymagało zajmowania się i pięknie spało,bo przecież on nocy nawet w weekendy zarywać nie będzie. Jak ostatnio uslyszalam tekst: 'no zabawialem Mlodego kilka godzin,mały maraton' to już mi się komentować nawet nie chciało...😀
A i jeszcze żeby na dziecko nie trzeba było wydawać pieniedzy😀

Napisane przez cashmere

Aha u mnie ledwo "zaleczylam" prawa piers to w lewej znowu cos Natura mnie wystawia na ogromna probe z kp Mam juz dosc tych problemow i bolu W pewnych chwilach mysle ze najlepiej by bylo pojsc po tabsy na zabicie pokarmu i bym miala swiety spokoj. A potem patrze na moja kruszynke, jak pije to mleko i mi zal mu to odbierac. Eh... Ale rozumiem te wszystkie mamy, ktore po walce o kp przeszly na mm. Ja nie potrafie podjac tej decyzji. No i tak niewiele nam brakuje by te zalozone 6m-cy jadl tylko piers. Szkoda ze to okupione moim bolem...

Dziekowac
Ale nie poddawaj się, masz pokarm,to jest ważne. Zrób jak radzą dziewczyny,skontaktuj się z doradca laktacyjnym. U Ciebie to problemy natury 'technicznej'.

Napisane przez blackberry89

Jezu jak usłyszycie o jakiejś 26letniej babie która urwala jajca swojemu mężowi a potem go je.bla patelnia w łeb to będę ja. Serio zaczynam myśleć że lepiej mi bez niego bo po za tym że przynosi kasę to marny z niego pożytek. Rzygac mi się chce jak kolejny raz wychodzi na to że mam rację i jeszcze z tego koszta wychodzą...

Ja mam tak na zmianę z myślami, że jest ok. Bo czasem zachowuje się super,ale czasem,głównie, gdy chodzi o dziecko, mam ochote zostawić go w cholerę.

Sonia kciukam za wprowadzanie jedzonka☺

Aaa Mała Ty robiłaś borówki amerykańskie do słoiczków?gotowalas do rozgotowania tylko czy jeszcze blendowalas?bo właśnie mam dostawę i chcę dziś zrobić.
Chociaż ja nie wiem czy jest sens blendowac....

[violka848]

Co macie dziś na obiad ?? M isię chce ziemniaków w plastry, tylko niewiem co do tego ?hmm moze jskąś chuda kiełbaska hmm

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez sunny_eyes

Heh ja wczoraj sprzatalam szafę malego, wyjmuje pajac i tak patrze ze ten zanim zalozy to jeszcze. Wieczorem przymierzam a tu prawie na styk.

Eh czuje się dziś jak na kacu. Jeszcze pogoda do du.py co chwile pada :/

u mnie tez szaro-buro... to moze ja tez sie tak zdziwie z ubrankami jak Ty w ogole ktos tu jeszcze ma dziecko, ktore nosi 62/68 (tescowy, bo te rózmiarowki to rozne...)?

Napisane przez gossip_girl21

Rosario ja smokiem do kaszek z butelki dawalam...
Mała no co Ty to gadasz? Wezcie porozmawiajcie razem ustalcie obowiązki bo takim systemem daleko nie zajedziecie... Nie szkoda Ci wspolnych lat? Przeciezto tylko chwilowy kryzys, niedogadanie....
Az tyle z was ma takie samo zdanie ze nie walczyloby o zwiazek? Straszne....

co innego porozmawiac i postarac się z obu stron o więcje troski, czułości, zyczliwości w związku,a co innego dawac d..py, mimo wszystko, żeby tylko maz do innej nie poszedł. pardon ze tak prosto z mostu, Ty Gossip sie nie obrazisz za wyrazenie, nie?

Napisane przez cashmere

Aha u mnie ledwo "zaleczylam" prawa piers to w lewej znowu cos Natura mnie wystawia na ogromna probe z kp Mam juz dosc tych problemow i bolu W pewnych chwilach mysle ze najlepiej by bylo pojsc po tabsy na zabicie pokarmu i bym miala swiety spokoj. A potem patrze na moja kruszynke, jak pije to mleko i mi zal mu to odbierac. Eh... Ale rozumiem te wszystkie mamy, ktore po walce o kp przeszly na mm. Ja nie potrafie podjac tej decyzji. No i tak niewiele nam brakuje by te zalozone 6m-cy jadl tylko piers. Szkoda ze to okupione moim bolem...

wspólczuję! i podziwiam,ze mimo to karmisz. Oby sie ty razem nic nie rozwinęło. moja lewa ostatnio cos ma tendencje do zapychania, ale takiego na skraju zastoju, w nocy tylko.

Napisane przez blackberry89

Jezu jak usłyszycie o jakiejś 26letniej babie która urwala jajca swojemu mężowi a potem go je.bla patelnia w łeb to będę ja. Serio zaczynam myśleć że lepiej mi bez niego bo po za tym że przynosi kasę to marny z niego pożytek. Rzygac mi się chce jak kolejny raz wychodzi na to że mam rację i jeszcze z tego koszta wychodzą...

to z fakturą to do naprawienia mam nadzieję, ale fakt,ze takie nieogarniecie wkurza. Może jakieś tabletki na pamięć by mu pomogły?
Albo go walnij tą patelnią porządnie!

Napisane przez Majka232

Moj synek jak bajje ogląda to nic nie slyszy ale tablet telefon komputer go nie interesują. Woli grac w piłkę lub bawic sie klockami

fajnie a sporo tej tv po południami ogladal jak byl mlodszy?
ja tam myślę ,ze to jednak też od dziecka zalezy w pewnym stopniu, od charakteru wrodzonego, czy będzie wolał tv, kompa czy zabawy ruchowe. mi sie podczas tej koncowki skoku tez zdarzało tv właczac ok 15-16, jak chciałam w spokoju obiad dokonczyc, bo co wyszlam to krzyki, ryki, jesc nie, spac nie, zabawki normalne tez nie, a tv ja na chwile uciszał. więc do takich mądrych porad nt. nie ogladania tv to chcialabym sie stosowac i bym się stosowała, jakbym miala takie spokojne dziecko jak Madixxx... a tak chęci niestety realia nieraz weryfikują.
a do poludnia to radio włączam często i czasem z Hania sobie tańczymy

Napisane przez madzixx88

u szwagra to samo, telefon, laptop, dzieci wstają to sobie na youtube bajki włączają (5 i 3 latka), jesteśmy u nich nie raz i widzę co się dzieje lubią sie też bawić innymi rzeczami ale np z kimś, same szybko się nudzą. A tv wiecznie włączony, one głośno krzyczą między sobą, my musimy też głośniej mówić przez to..po całym dniu u nich jestem zmęczona

przesada ;/ u mojej jednaj ciotki tka było... na imprezach rodzinnych tez zawsze tv właczony i sie wszyscy przekrzykiwali, horror

Napisane przez Majka232

Straszne czasy :/
My wychowywalismy sie w fajniejszych

czy ja wiem...? ja pamiętam, że za dzieciaka (bardzo wczesna podstawowka) po budowach domków biegałam, dołach, wykopach, kiedys to chyba nie bylo tak zabezpieczane. na trzepakach samopas szalelismy, głowy, kolana poobijane. i pamiętam, ze koledzy,koleżanki często w gipsach łazili jak mialam 6 lat to z 8letnia kolezanka poszłysmy same do miasta na lodyw kawiarni i dziadki nas zaczepialy. a teraz to na smyczy dzieciaki niedługoa będą prowadzane