Mamusie październikowe 2015, część 6 :) !

[gosiek0388]

wylatałam sie 3 h po mieście spożywka wykończyła mnie, zakupiłam miękki biustonosz do karmienia , piżamke , koszyczki na pierdołki do komody , ale nie mogę takich fajnych z materiałem znajść na komodę
puściłam właśnie praleczkę nr 1 z ciuszkami jaka podjarana jestem , jeszcze nigdy tak pranie mnie nie cieszyło
aaaaa byłam u fotografki bo narobiłyście mi smaka tymi zdjęciami i wstepnie dowiedziałam sie co i jak , wstępnie w przyszłą niedzielę mamy sesję, muszę jakieś gadżety wymyślić.... wstążkę czerwoną na opasanie brzuchola , miśki , muszę dorwać kosteczki takie małe z imieniem , hmm co może być gadżetem jeszcze?? coś takiego fajnego hmm. dawać pomysły

[blindness_94]

Napisane przez toskaKrk

Biedna a w którym miejscu te plecy Cię bolą?



Aż sprawdziłam i znalazłam - okolicy 18 miesięcy mój synuś nosił rozm 98 i ważył 14kg.
Także ja nie będę na razie przewidywać jak mała będzie rosła, bo ja rodzę mutanty po tatusiu

Łopatki i krzyże.

[rita_k]

Napisane przez natalitka1988

A ja to nie wiem czemy Matylda no nie bolało cię później bo nospa pomogła więc od razu zapakuj w torbę do szpitala

Czy jest tu jeszcze jakaś dziewczyna, która tak jak ja nie ma lumpków dzieciowych wypranych czy zostałam już osamotniona??
Musze się w końcu za to zabrać...

oj pewnie już raczej osamotniona ja mam kilka sztuk do wyprasowania co jeszcze dostalam.

A co do naszych wczorajszych przemyśleń to kupiłam sobie nową posciel

Dzwoniłam do swojej położnej i ona ten wiesiołek i maline zaleca od 36 tyg. czyli dla mnie to chyba od poniedziałku czy jakos tak.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez gosiek0388

wylatałam sie 3 h po mieście spożywka wykończyła mnie, zakupiłam miękki biustonosz do karmienia , piżamke , koszyczki na pierdołki do komody , ale nie mogę takich fajnych z materiałem znajść na komodę
puściłam właśnie praleczkę nr 1 z ciuszkami jaka podjarana jestem , jeszcze nigdy tak pranie mnie nie cieszyło
aaaaa byłam u fotografki bo narobiłyście mi smaka tymi zdjęciami i wstepnie dowiedziałam sie co i jak , wstępnie w przyszłą niedzielę mamy sesję, muszę jakieś gadżety wymyślić.... wstążkę czerwoną na opasanie brzuchola , miśki , muszę dorwać kosteczki takie małe z imieniem , hmm co może być gadżetem jeszcze?? coś takiego fajnego hmm. dawać pomysły

ja mam np. taką wstążke z napisem "its a boy

[88maggie88]

Napisane przez mala29lll

Nigdzie nie widze info że ma ceramiczne grzałki więc chyba ok

Ja też, nawet całą instrukcję obsługi przeczytałam ;p Ale i tak się boję :P Póki co miałam taki płyn do prania pralek w butelce i tak piorę pralkę, zobaczymy czy będzie ok i będzie ładny zapaszek a jak nie to biorę się za ocet

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Napisane przez natalitka1988

A ja to nie wiem czemy Matylda no nie bolało cię później bo nospa pomogła więc od razu zapakuj w torbę do szpitala

Czy jest tu jeszcze jakaś dziewczyna, która tak jak ja nie ma lumpków dzieciowych wypranych czy zostałam już osamotniona??
Musze się w końcu za to zabrać...

Też nie mam, nie jesteś sama, na kiedy masz termin? ja na 18/10. Póki co czyszczę pralkę a jak nadejdą znów upały to się wstrzymam z praniem, ale chyba dzisiaj jedne pranie zrobię

[natalitka1988]

88magie88ja mam na 20-21 październik, ale jak cesarka to trochę wcześniej...
Czekam aż tż weźmie się za malowanie pokoju bo ja poukładam, popiorę wszystko ładnie, ale oni będę komodę odsuwać, przesuwać i wszystko nie dość, że mam wrażenie nasiąknie zapachem farby to jeszcze poprzewracają mi wszystko :P
Musiałabym może poprać, ale poprasować i poukładać dopiero później... bo znając mojego tż to pokój będzie pomalowany za jakieś 2 tyg
Ale jest plus bo łóżeczko u teściów już stoi gotowe, pomalowane i wietrzy się Przywieziemy po malowaniu pokoju

A jeszcze czekamy na wózek... dziś równe 2 miesiące minęły od zamówienia w sklepie...
A wy już macie wszystkie swoje wózki w domu?

[sabonka123]

Napisane przez ninagg

Mamy dziewczynek dałam na naszej grupie FB ogłoszenie parafialne Jak któraś zainteresowana to zapraszam na FB.

A co to za grupa? Chyba mnie coś ominęło :p

Napisane przez natalitka1988

Czy jest tu jeszcze jakaś dziewczyna, która tak jak ja nie ma lumpków dzieciowych wypranych czy zostałam już osamotniona??
Musze się w końcu za to zabrać...

Ja jeszcze nie mam nic poprane zacznę gdy skończy się remont czyli pewnie za 2 tygodnie :p

Napisane przez gosiek0388

wylatałam sie 3 h po mieście spożywka wykończyła mnie, zakupiłam miękki biustonosz do karmienia , piżamke , koszyczki na pierdołki do komody , ale nie mogę takich fajnych z materiałem znajść na komodę
puściłam właśnie praleczkę nr 1 z ciuszkami jaka podjarana jestem , jeszcze nigdy tak pranie mnie nie cieszyło
aaaaa byłam u fotografki bo narobiłyście mi smaka tymi zdjęciami i wstepnie dowiedziałam sie co i jak , wstępnie w przyszłą niedzielę mamy sesję, muszę jakieś gadżety wymyślić.... wstążkę czerwoną na opasanie brzuchola , miśki , muszę dorwać kosteczki takie małe z imieniem , hmm co może być gadżetem jeszcze?? coś takiego fajnego hmm. dawać pomysły

Może po prostu scrabble i ułożyć imię na brzuszku mi najbardziej do sesji by się przydał mąż a tak to byłam sama nie miałam żadnych gadżetów. Mam parę zdjęć w tiulu z gołym brzuszkiem

[toskaKrk]

U mnie i wózek i łóżeczko u teściów są cały czas.
Pasowałoby tak do dwóch tygodni je przywieźć, bo nie wiadomo kiedy kluseczka postanowi wyjść, a wózek muszę obczaić jak pozdejmować wszystko i wyprać

[Kuapouszka]

Napisane przez malinowa4

to zależy jak będzie rosnąć ale chyba jakoś 74 a pod koniec lata 80 , przynajmniej ja tak patrzę

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

ja dosyć często jej ostrzejsze rzeczy i nic mi się nie dzieje, oby tak zostało : chociaż niud ma racje - lepsza zgaga niż bezsenne noce

Napisane przez AgatkaSz

to jej zrobie smoka raczej nie bede jej robic rysunkow na scianie ale bedzie w jasnych pudrowych kolorach







to nie moglam byc ja bo mnie nie bedzie bolało a czemu Matylda?
Moja to Nel bedzie




Na wiosne nasze maluchy beda mialy ok 5/6 msc to moja max 68 wtedy nosila nawet 62 sukienki na lato bym brala 74cm ale to zalezy jakiego dziecka sie spodziewasz bo moja ma teraz 19msc a nosi 86 i wszyscy mowia ze malutkie a kolezanka ma corke 2msc mlodsza i nosi juz dawno 92

Moja ma 18.5 msc i 82 cm , ciuszki na 86 cm niektóre nadal za duże trochę także nie ma co aż tak na zapas kupować
Tak mnie kurczy ze porażka

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[gosiek0388]

Napisane przez natalitka1988

88magie88ja mam na 20-21 październik, ale jak cesarka to trochę wcześniej...
Czekam aż tż weźmie się za malowanie pokoju bo ja poukładam, popiorę wszystko ładnie, ale oni będę komodę odsuwać, przesuwać i wszystko nie dość, że mam wrażenie nasiąknie zapachem farby to jeszcze poprzewracają mi wszystko :P
Musiałabym może poprać, ale poprasować i poukładać dopiero później... bo znając mojego tż to pokój będzie pomalowany za jakieś 2 tyg
Ale jest plus bo łóżeczko u teściów już stoi gotowe, pomalowane i wietrzy się Przywieziemy po malowaniu pokoju

A jeszcze czekamy na wózek... dziś równe 2 miesiące minęły od zamówienia w sklepie...
A wy już macie wszystkie swoje wózki w domu?

Ja jeszcze nie mam wózka , mam mieć w połowie września...

[elvegirl]

ktosiula - podobno Apart zrezygnował z jabłuszek, bo klientki nie umiały sobie z nimi poradzić i je psuły a zwykłe stopery od srebrnych bransoletek po prostu nie wchodzą, wyhamowują na rzemieniu i zonk, próbowałyśmy.
Luby już mi kupił tą zawieszkę - wózeczek, stwierdził że on się pogubi jak będzie musiał to wybrać po porodzie i lepiej wcześniej, ze mną

[malinowa4]

Napisane przez sabonka123

A co to za grupa? Chyba mnie coś ominęło :p

jak masz fb to wyślij mi priv z linkiem do profilu to zaproszę Cię do znajomych i dodam do grupy


ja mam wózek od 6 miesiąca

[ktosiula]

Napisane przez elvegirl

ktosiula - podobno Apart zrezygnował z jabłuszek, bo klientki nie umiały sobie z nimi poradzić i je psuły a zwykłe stopery od srebrnych bransoletek po prostu nie wchodzą, wyhamowują na rzemieniu i zonk, próbowałyśmy.
Luby już mi kupił tą zawieszkę - wózeczek, stwierdził że on się pogubi jak będzie musiał to wybrać po porodzie i lepiej wcześniej, ze mną

Moje jedno jabłuszko od początku źle trzymało i zareklamowałam, dali nowe i działają bez zarzutu już 3 lata powinni coś wymyśleć a nie olać klientów i zostawić bez stoperów
To już będziesz nosić z wózeczkiem?

[88maggie88]

Napisane przez natalitka1988

88magie88ja mam na 20-21 październik, ale jak cesarka to trochę wcześniej...
Czekam aż tż weźmie się za malowanie pokoju bo ja poukładam, popiorę wszystko ładnie, ale oni będę komodę odsuwać, przesuwać i wszystko nie dość, że mam wrażenie nasiąknie zapachem farby to jeszcze poprzewracają mi wszystko
Musiałabym może poprać, ale poprasować i poukładać dopiero później... bo znając mojego tż to pokój będzie pomalowany za jakieś 2 tyg
Ale jest plus bo łóżeczko u teściów już stoi gotowe, pomalowane i wietrzy się Przywieziemy po malowaniu pokoju

A jeszcze czekamy na wózek... dziś równe 2 miesiące minęły od zamówienia w sklepie...
A wy już macie wszystkie swoje wózki w domu?

To termin mamy podobny. A przypomnij mi dlaczego u Ciebie może być cc?

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[toskaKrk]

Ale tu dzisiaj spokojnie
mala co porabiasz?

Ja namyślam się jak zrobić porządek z paznokciami u stóp, bo najwyższy czas i nie zafundować sobie przy tym bólu kręgosłupa od schylania macie jakieś patenty? Oczywiście chodzi mi o domowe sposoby, a nie u kosmetyczki

[elvegirl]

Napisane przez ktosiula

Moje jedno jabłuszko od początku źle trzymało i zareklamowałam, dali nowe i działają bez zarzutu już 3 lata powinni coś wymyśleć a nie olać klientów i zostawić bez stoperów
To już będziesz nosić z wózeczkiem?

Powinni, napiszę do nich w tej sprawie

Noszę, w końcu ten prawdziwy wózek już jest Luby co chwila patrzy mi na nadgarstek i się szczerzy, nie będę mu tej radości odbierać Gorzej jak się jednak chłopak urodzi, bo wózeczek jest różowy

[natalitka1988]

Napisane przez 88maggie88

To termin mamy podobny. A przypomnij mi dlaczego u Ciebie może być cc?

Póki co mała leży pośladkowo i nie wydaje się, żeby miała chęci się przekręcać czekamy do następnej wizyty wtedy będzie 36 tydz

Napisane przez toskaKrk

Ja namyślam się jak zrobić porządek z paznokciami u stóp, bo najwyższy czas i nie zafundować sobie przy tym bólu kręgosłupa od schylania macie jakieś patenty? Oczywiście chodzi mi o domowe sposoby, a nie u kosmetyczki

Ja stopę opieram na ławie, ale jak siedzę to tak bokiem tą nogę mam na tej ławie bo inaczej kolano by mi się w brzuch wbijało
Hahah ale ci wytłumaczyłam

[ewlina]

Kurde mam dziś vhyba gorszy dzień..musze poogarniać troche, a brzuch mnie ciągnie jak chodze nawet...nie mam siły. Musze się wziąć od poniedziałku za ciuszki bo jak pomyśle o gorze prasowania..tylko przemeblowanie w pokoju mam dopiero za tydzień i się wkurzę, jak mi wszystko w komodzie się porozwala..Niby będe mieć w organizerach ale róznie to bywa :/

[natalitka1988]

Napisane przez ewlina

Kurde mam dziś vhyba gorszy dzień..musze poogarniać troche, a brzuch mnie ciągnie jak chodze nawet...nie mam siły. Musze się wziąć od poniedziałku za ciuszki bo jak pomyśle o gorze prasowania..tylko przemeblowanie w pokoju mam dopiero za tydzień i się wkurzę, jak mi wszystko w komodzie się porozwala..Niby będe mieć w organizerach ale róznie to bywa :/

Jak cię ciągnie i ogólnie niewygodnie to zostaw ogarnianie na później, a teraz odpoczywaj

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Napisane przez elvegirl

Gorzej jak się jednak chłopak urodzi, bo wózeczek jest różowy

Się lakierem do paznokci przemaluje na niebieski

[elvegirl]

Napisane przez toskaKrk

Ja namyślam się jak zrobić porządek z paznokciami u stóp, bo najwyższy czas i nie zafundować sobie przy tym bólu kręgosłupa od schylania macie jakieś patenty? Oczywiście chodzi mi o domowe sposoby, a nie u kosmetyczki

Ja w zależności od tego co mam do zrobienia - jechanie tarką uprawiam opierając stopę na udzie, natomiast do malowania odginam kolano jak do siadu po turecku. Za wygodne to nie jest, ale już nabrałam wprawy

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Napisane przez natalitka1988

Ja stopę opieram na ławie(...)

Też dobry patent, tylko ławę trzeba mieć

---------- Dopisano o 13:35 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez natalitka1988

Się lakierem do paznokci przemaluje na niebieski

Jest to jakaś myśl

[ewlina]

Napisane przez natalitka1988

Jak cię ciągnie i ogólnie niewygodnie to zostaw ogarnianie na później, a teraz odpoczywaj [COLOR="Silver"]

Pewnie tak będzie...bo zabrać się nie moge

[88maggie88]

Napisane przez natalitka1988

Póki co mała leży pośladkowo i nie wydaje się, żeby miała chęci się przekręcać czekamy do następnej wizyty wtedy będzie 36 tydz


Ja stopę opieram na ławie, ale jak siedzę to tak bokiem tą nogę mam na tej ławie bo inaczej kolano by mi się w brzuch wbijało
Hahah ale ci wytłumaczyłam

Oj może w ostatniej chwili się jeszcze przekręci u mnie glowkowo jest ułożony od 26 tygodnia jakoś i liczę że już się nie przekręci.

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Napisane przez ewlina

Pewnie tak będzie...bo zabrać się nie moge

No i dobrze, trzeba się oszczędzać
U mnie dzisiaj jest straszna duchota, odpaliłam wiatrak i radośnie uruchomiłam nicnierobienie. A jako że luby jest na etapie "oranyoranyprzecieżtyjużm ożeszwkażdejchwilizacząćr odzić", to jestem rozgrzeszona

[toskaKrk]

Napisane przez elvegirl

No i dobrze, trzeba się oszczędzać
U mnie dzisiaj jest straszna duchota, odpaliłam wiatrak i radośnie uruchomiłam nicnierobienie. A jako że luby jest na etapie "oranyoranyprzecieżtyjużm ożeszwkażdejchwilizacząćr odzić", to jestem rozgrzeszona

Ja powoli kieruję myśli mojego Tżta na podobne tory, stąd wczoraj zakup materaca, a dzisiaj będę popędzać kwestię przesunięcia mebli w pokoju małego, "boprzecieżnigdyniewiadom okiedysięzaczniecośdziać"

[ewlina]

Napisane przez elvegirl

No i dobrze, trzeba się oszczędzać
U mnie dzisiaj jest straszna duchota, odpaliłam wiatrak i radośnie uruchomiłam nicnierobienie. A jako że luby jest na etapie "oranyoranyprzecieżtyjużm ożeszwkażdejchwilizacząćr odzić", to jestem rozgrzeszona

Szkoda, że mój mnie tak nie rozgrzesza

[toskaKrk]

Napisane przez ewlina

Szkoda, że mój mnie tak nie rozgrzesza

Teraz już naprawdę czas na oszczędzanie się. Ostatni miesiąc ciąży to kumulacja zmęczenia i trzeba dać sobie szansę odpoczynku, czy Tż tego chce czy nie. Donoszenie dziecka do terminu jest najważniejsze.
Musisz mu wyjaśnić co i jak

[ewlina]

Napisane przez toskaKrk

Teraz już naprawdę czas na oszczędzanie się. Ostatni miesiąc ciąży to kumulacja zmęczenia i trzeba dać sobie szansę odpoczynku, czy Tż tego chce czy nie. Donoszenie dziecka do terminu jest najważniejsze.
Musisz mu wyjaśnić co i jak

No ja jeszcze 2 miesiące Mam miesiąć do tyłu w porównaniu do niektórych z was Ale fakt, siły coraz coraz mniej

[Doorisska]

Hej Wam
Muszę nadrobić z 15 stron xD Ale to ciut później.
Odebraliśmy wczoraj wózek dla Kacperka. Jest już w domu Brakuje nam tylko nosidełka do auta (nie brałam wózka 3w1) i kilku rzeczy dla mnie.
Właśnie się zabieram za przegląd rzeczy do spakowania do szpitala i jutro jedziemy dokupić resztę.
Także od jutra zostanie już tylko czekać

[natalitka1988]

Mój to zlaeży od dnia... jednego dnia mówi, że mam odpoczywać i nic nie robić, a drugiego się pyta czym jestem zmęczona skorot ylko pokój i łazienkę posprzątałam
A tak w ogóle zauważyłam, że czym więcej leże i odpoczywam tym bardziej plecy mnie bolą chyba muszę wziąć się za robotę

[blindness_94]

Napisane przez elvegirl

No i dobrze, trzeba się oszczędzać
U mnie dzisiaj jest straszna duchota, odpaliłam wiatrak i radośnie uruchomiłam nicnierobienie. A jako że luby jest na etapie "oranyoranyprzecieżtyjużm ożeszwkażdejchwilizacząćr odzić", to jestem rozgrzeszona

Zazdroszczę nastawienia lubego. Wg mojego 'przecież mamy jeszcze tyyyyyyle czasu, zdążę złożyć łóżeczko i wziąć wózek ze strychu'. A jak mu ostatnio wytłumaczyłam, że za 2 tygodnie mogę już spokojnie rodzić, to z paniką w oczach stwierdził 'ale jak to? przecież masz termin na 1 października'. Ogólnie jest inteligentny, ale czasem, jak coś palnie, to się zastanawiam, gdzie on się uchował . A wczoraj, jak rozmawialiśmy, to sam przyznał, że on nie wie, czy bardziej nie może się doczekać, aż urodzę, czy chciałby to jak najdalej przesunąć w czasie.

[elvegirl]

Napisane przez blindness_94

Zazdroszczę nastawienia lubego.

Ono pewnie wynika z tego, że przez połowę dziewiątego miesiąca go nie będzie, boi się że córa nie poczeka na jego powrót...