Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 6

[kar0ola]

No ja tez myslalam o sprzataniu wlasnie..

Jezu Sonia lacze sie z Toba w bolu naprawde, wczesniej bie umialam sie wpasowac w Twoja sytuacje a teraz wszystko rozumiem idealnie i dla mnie jestes hero ze jeszcze ciagniesz serio :/ chociaz czlowiek to chyba z czasem przywyka niestety... Oby MIkolajowi przeszlo w koncu, no kurde musi no! Trzymam kciuki razem z moja niedobra Natalka 🏼

[madzixx88]

Rosi-akurat to nie ma co porównywać wagi chłopców i dziewczynek bo ich centyle się różnią

Karola-a głupie miny, tańczenie przed Małą?

ja uśpiłam Alę i zabieram sie za sprzatanie w jej szafkach, muszę za małe ubranka odłożyć a tyle tego :/

[DomimaZet]

Madzixx - Dzięki Kochana :-*

Sonia - to ja mam dokładnie to co Ty :-(- no ale to już wiemy... I tez radze sobie z tym dokładnie tak jak Ty choć nie kopie po niczym ale sprzątam na potęgę albo zajmuje głowę innymi domowymi obowiązkami...

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

GILMORE - u nas tez syndrom wsadzania juz nie raczki a kciuka :-(- niestety widziałam foty jak później wygląda zgryz po takim czymś i staram się cały czas wyciągać i zajmować rączki czym innym tak jak Koperco napisała - tak robię jak Ona.

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

ROSI - Bidulka :-( - współczuję kataru :-( - dużo zdrówka życzę :-*

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Gil_More

Dziewczyny mam pytanie, moja mala od jakiegos czasu zaczela mocno ssac kciuka, potrafi np podczas zababwy na macie zrobic przerwe i polozyc sie na bok z kciukiem w buzi, i tak lezy sobie i mysli. Wszystkie poradniki mowia ze to normalne i nie ma co interweniowac na tym etapie i ja to rozumie, z drugiej jednak strony mamy, ktore mialy ten problem radza oduczac jak najwczesniej, bo potem bedzie coraz trudniej.
Staram sie zajmowac jej raczki jak najwiecej, ale czasami jest to niemozliwe, jak np podczas gdy zasypia lub sie przebudza i pcha paluch do buzi. Smoka nie lubi, probowalam dac jej juz tyle razy ale to tylko jest zabawa na cierpliwosc, kto dluzej wytrzyma, ja wkladam ona wypluwa. Sama nie wiem co z tym zrobic...

podobno to taki etap rozwojowy, wiec z jednej strony nie powinno sie tak mocno tym przejmować, a z drugiej strony jednak probowac ze smoczkiem i gryzakami, bo może to początek ząbkowania. trzeba to przetrwac i nastawic sie na kolejne, odmienne problemy Moja miala ze 2-3 tygodnie taki okres awersji do smoczka, teraz sama sobie czasem wklada przed snem

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Dzień doberek nocka jak zwykle, zaczynam się przyzwyczajać jedziemy właśnie do mnie do rodziny na wieś, mąż dalej wkurza, jeszcze się przymila GH
Już się uśmiecham po nosem, więc chyba krzywy ryj mi nie grozi. Miłego dnia dziewczyny postaram się podczytywac

KAROLA - trzymaj się Kochana

powiedz, że niech Ci karte da i na zakupy pusci, to mu wybaczysz przyjemnego wieśniakowania tzk z ciekawosci- to tak wieś z kurami i krowami, ogródkiem warzywnym, czy taka nowoczesna?

Napisane przez rosarioV

Ja też mogę :P Nie wiem czy moje kupy to dobre kupy
Twoja waży tylko 6,5 kilo ? Kurcze myslałam, ze jest cięższa od mojego, a tu wychodzi, że mój cięższy...

twoja długa na 62 ? To już wiem czemu mój cięższy i po nim aż tak nie widać Mierzyłam go miarką to u niego 68 wychodzi

chyba za prad bym się nie wypłaciła

Jak mój tak robi albo wkłąda rączkę, wyjmuję mu i wtykam smoka Ale jak Twoja smoka nie trawi to kurcze nie wiem co innego poradzić ;/ A próbowałaś inne smoki ? Innych firm albo z inną końcowką ?


U nas przy usypianiu tylko karuzela gra i to wszystko, skończy grać mały śpi A jak jeszcze nie zasnie to włączam od nowa ale wtedy dźwięki natury

A mój GH, tak GH! znowu mnie wnerwia.... eh... robimy grupowy rozwód i wyrzucanie z domu Do tego z nosa mi leci jak z kranu, sama woda, wygląda jak katar alergiczny ale kurcze teraz alergia ? Zazwyczaj mnie brało na wiosnę ale nie na jesień, nie wiem co mam myśleć ? Można brać tabletki typu alertec przy kp ? Zawsze przy alergi brałam.

tez dzis mam lejacy katar... a wg testów alergicznych nie mam na nic alergii. a Ty mialas badania w tym temacie? moja kruszya, Martynki rówieśniczka wazy wg wagi domowej ok 6100. Ale katar wirusowy tęz na poczatku jest lejący i przeźroczysty.

Napisane przez soniuska

Powodzenia z odlewami






Znam Twoj bol.. Mikolaj od tygodnia tez jojczy i jojczy..

miej nadzieje,ze to koncówka skoku tak sie objawia, u nas sie wybitnie na koncu nasiliło wrzaskuństwo. Wiec juz tuz tuz i sie Mikołajowi poprawi. na powietrzu Mikołajowi nic nie lepiej? a Kaprys jak reaguje teraz na małego?

Dziewczyny drogie, byłyscie juz z maluchami na kontroli u okulisty? czy tam kropia dzieciom oczy atropiną? my mamy kontrole 14 września, ciekawa jestem.

[DomimaZet]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;52581504]podobno to taki etap rozwojowy, wiec z jednej strony nie powinno sie tak mocno tym przejmować, a z drugiej strony jednak probowac ze smoczkiem i gryzakami, bo może to początek ząbkowania. trzeba to przetrwac i nastawic sie na kolejne, odmienne problemy Moja miala ze 2-3 tygodnie taki okres awersji do smoczka, teraz sama sobie czasem wklada przed snem


powiedz, że niech Ci karte da i na zakupy pusci, to mu wybaczysz przyjemnego wieśniakowania tzk z ciekawosci- to tak wieś z kurami i krowami, ogródkiem warzywnym, czy taka nowoczesna?

tez dzis mam lejacy katar... a wg testów alergicznych nie mam na nic alergii. a Ty mialas badania w tym temacie? moja kruszya, Martynki rówieśniczka wazy wg wagi domowej ok 6100. Ale katar wirusowy tęz na poczatku jest lejący i przeźroczysty.

miej nadzieje,ze to koncówka skoku tak sie objawia, u nas sie wybitnie na koncu nasiliło wrzaskuństwo. Wiec juz tuz tuz i sie Mikołajowi poprawi. rzytul: na powietrzu Mikołajowi nic nie lepiej? a Kaprys jak reaguje teraz na małego?

Dziewczyny drogie, byłyscie juz z maluchami na kontroli u okulisty? czy tam kropia dzieciom oczy atropiną? my mamy kontrole 14 września, ciekawa jestem.[/QUOTE]
Tobie też Kochana współczuję kataru :-( męczące to takie :-(

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

CASHMERE - jak tam pierś? Juz lepiej?

[soniuska]

Napisane przez kar0ola

No ja tez myslalam o sprzataniu wlasnie..

Jezu Sonia lacze sie z Toba w bolu naprawde, wczesniej bie umialam sie wpasowac w Twoja sytuacje a teraz wszystko rozumiem idealnie i dla mnie jestes hero ze jeszcze ciagniesz serio :/ chociaz czlowiek to chyba z czasem przywyka niestety... Oby MIkolajowi przeszlo w koncu, no kurde musi no! Trzymam kciuki razem z moja niedobra Natalka 🏼

Niestety niby przywyklam ale jestem juz tym wykonczona.nie bylo tak ostatnio.zle byly noce tylko od 15tygodnia.. i przez 2 tyg
byly super dnie a teraz znow. Chyba skok ☺

Napisane przez madzixx88

Rosi-akurat to nie ma co porównywać wagi chłopców i dziewczynek bo ich centyle się różnią

Karola-a głupie miny, tańczenie przed Małą?

ja uśpiłam Alę i zabieram sie za sprzatanie w jej szafkach, muszę za małe ubranka odłożyć a tyle tego :/

Milego ukladania cudeniek

Napisane przez DomimaZet

Madzixx - Dzięki Kochana :-*

Sonia - to ja mam dokładnie to co Ty :-(- no ale to już wiemy... I tez radze sobie z tym dokładnie tak jak Ty choć nie kopie po niczym ale sprzątam na potęgę albo zajmuje głowę innymi domowymi obowiązkami...

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

GILMORE - u nas tez syndrom wsadzania juz nie raczki a kciuka :-(- niestety widziałam foty jak później wygląda zgryz po takim czymś i staram się cały czas wyciągać i zajmować rączki czym innym tak jak Koperco napisała - tak robię jak Ona.

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

ROSI - Bidulka :-( - współczuję kataru :-( - dużo zdrówka życzę :-*

no ja sobie wlasnie radze sprzatajac..i uderzajac w cos..


[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;52581504]podobno to taki etap rozwojowy, wiec z jednej strony nie powinno sie tak mocno tym przejmować, a z drugiej strony jednak probowac ze smoczkiem i gryzakami, bo może to początek ząbkowania. trzeba to przetrwac i nastawic sie na kolejne, odmienne problemy Moja miala ze 2-3 tygodnie taki okres awersji do smoczka, teraz sama sobie czasem wklada przed snem


powiedz, że niech Ci karte da i na zakupy pusci, to mu wybaczysz przyjemnego wieśniakowania tzk z ciekawosci- to tak wieś z kurami i krowami, ogródkiem warzywnym, czy taka nowoczesna?

tez dzis mam lejacy katar... a wg testów alergicznych nie mam na nic alergii. a Ty mialas badania w tym temacie? moja kruszya, Martynki rówieśniczka wazy wg wagi domowej ok 6100. Ale katar wirusowy tęz na poczatku jest lejący i przeźroczysty.

miej nadzieje,ze to koncówka skoku tak sie objawia, u nas sie wybitnie na koncu nasiliło wrzaskuństwo. Wiec juz tuz tuz i sie Mikołajowi poprawi. na powietrzu Mikołajowi nic nie lepiej? a Kaprys jak reaguje teraz na małego?

Dziewczyny drogie, byłyscie juz z maluchami na kontroli u okulisty? czy tam kropia dzieciom oczy atropiną? my mamy kontrole 14 września, ciekawa jestem.[/QUOTE]
Co Ty..teraz nawet nie moge wyjsc bo tylko wyjde to jojczy i jojczy. Ostatnio wyszkan i zrobilam kolko wokol bloku i dom domu.
My bedziemy isc na kontrole.

[violka848]

Napisane przez MaŁa_Sylwia

Dzień doberek nocka jak zwykle, zaczynam się przyzwyczajać jedziemy właśnie do mnie do rodziny na wieś, mąż dalej wkurza, jeszcze się przymila GH
Już się uśmiecham po nosem, więc chyba krzywy ryj mi nie grozi. Miłego dnia dziewczyny postaram się podczytywac

KAROLA - trzymaj się Kochana

Pozdrów swojego GH

Napisane przez Majka232

Moje dzieci nie noszone i injym rzadko pozwalam


To sprytna. Szybko zacznie raczkować

A zawsze tak bylo że nie można zajac Ady np.glupimi minami inną zabawka itp. U nas jak nic nie pomaga to biorę i klade do wózka (tam czesto spi w ciagu dnia i to na podwórku i przy karuzelce. Co będzie jesienią nie wiem) albo łóżeczka lub karmię jak juz czas ale nie noszę dluzej niż kilka min. Klade się na łóżku razem z nim itp.

Ja w nast.tyg. odcinam sporo. Wypadać będą ale latwiej je czesac i myć
Moj tak robi jak lezy minna brzuchu a ja go zagaduje
No raczej sie nie robi

Na trochę da się ją zająć, ale nie na długo. Pewnie to trochę wina jej i nasza, bo ona dużo marudziła, a jak słabo widziała to cieżko ją zabawkami było zająć czy czymś, to na rączki. Wózek jej nie uspokaja, na spacerze pol godz jest ok, potem jest łeeeeeeee

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;52580475]ja musztardę jem codziennie,moj ulubiony sos do wszystkiego,sarepska glownie i kremska, mimo wszystko z kupami sie nie kojarzy.[/QUOTE]


Ja mało wybredna mi każda dobra mąż sarepską kupuje. Ale ja nie jadłam wcale do tej pory.
Fajnie że odlew się udał. Rocky hehe

Napisane przez madzixx88

no widzisz, wyjazdy jej służą a płakała w drodze powrotnej bo nie chciała wracać

a tak na serio to w lutym na pewno już będzie inne dziecko i będziecie mieć super wyjazd









hehehe dobre, może wizaz podczytała

u nas w pn 35 stopni niby ma być







haha no tak pytam, bo co ja zrobię jak mi dziecko będzie za cyckiem tęsknić?

Kupimy po sztucznym hehe

Napisane przez Koperco

EJ Ale to dZieci i one mają prawo płakać. A że w sklepie czy na spacerze to trudno,to nie robot. Ja się tym nie przejmuje Ale może dlatego że moja mało płacze

Ale jak zacznie to ani się obejrzysz a będzie raczkowała
Hehe

GH mówisz?😜

No żeby ona taką hop siup do przodu nie była. BO jeszcze mi to bokiem wyjdzie😝

My na spacerze w lesie. Ja tu w gąszcz wchodzę żeby Ala listki poogladala bo uwielbia a ta usnela😄

Ja też się nie przejmuje jak mi pisknie czy coś, ale u mnie to zbyt często się zdarza, sąsiadka mowi że nie raz w dzień słyszy na spacerach też płacze, wkurza mnie to że nie możemy sobie normalnie pospacerować... Ja to dla jej dobra robię a jej coś nie pasuje, przecież nie bede chodziła pol godz z płaczącym dzieckiem... Dlatego albo rączki albo dom.

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez madzixx88

Rosi-akurat to nie ma co porównywać wagi chłopców i dziewczynek bo ich centyle się różnią

Karola-a głupie miny, tańczenie przed Małą?

ja uśpiłam Alę i zabieram sie za sprzatanie w jej szafkach, muszę za małe ubranka odłożyć a tyle tego :/

Ja wczoraj troche odłożyłam, ale jeszcze bedzie sporo letnich rzeczy jak sezon się skończy pewnie na dniach.

[rosarioV]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;52581504]podobno to taki etap rozwojowy, wiec z jednej strony nie powinno sie tak mocno tym przejmować, a z drugiej strony jednak probowac ze smoczkiem i gryzakami, bo może to początek ząbkowania. trzeba to przetrwac i nastawic sie na kolejne, odmienne problemy Moja miala ze 2-3 tygodnie taki okres awersji do smoczka, teraz sama sobie czasem wklada przed snem


powiedz, że niech Ci karte da i na zakupy pusci, to mu wybaczysz przyjemnego wieśniakowania tzk z ciekawosci- to tak wieś z kurami i krowami, ogródkiem warzywnym, czy taka nowoczesna?

tez dzis mam lejacy katar... a wg testów alergicznych nie mam na nic alergii. a Ty mialas badania w tym temacie? moja kruszya, Martynki rówieśniczka wazy wg wagi domowej ok 6100. Ale katar wirusowy tęz na poczatku jest lejący i przeźroczysty.

miej nadzieje,ze to koncówka skoku tak sie objawia, u nas sie wybitnie na koncu nasiliło wrzaskuństwo. Wiec juz tuz tuz i sie Mikołajowi poprawi. na powietrzu Mikołajowi nic nie lepiej? a Kaprys jak reaguje teraz na małego?

Dziewczyny drogie, byłyscie juz z maluchami na kontroli u okulisty? czy tam kropia dzieciom oczy atropiną? my mamy kontrole 14 września, ciekawa jestem.[/QUOTE]
U okulisty ? a to trzeba iść ? My nie byliśmy jeszcze w ogóle.

[gossip_girl21]

Bylam w sklepie to normalne ze jest mieso po 4mcu? Kupilam szpinak dla niej...

[niezawsze]

Napisane przez FlightlessBird

Kochana ja tam też wierzę w tą wróżbę, bo u wielu osób się sprawdza



dobranoc

Mi zona kuzyna tz wyróżnia, że będę mieć jedno dziecko dziewczynkę, a tz córkę i syna...trochę się nie sprawdziło
Jej wyszło jedno dziecko, ale juz nie jest żoną kuzyna...

[kana158]

Napisane przez rosarioV

U okulisty ? a to trzeba iść ? My nie byliśmy jeszcze w ogóle.

My byliśmy jak Mała miała 6 tyg. Ale to kontrola z powodu wczesniactwa była.

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez Gil_More

Dziewczyny mam pytanie, moja mala od jakiegos czasu zaczela mocno ssac kciuka, potrafi np podczas zababwy na macie zrobic przerwe i polozyc sie na bok z kciukiem w buzi, i tak lezy sobie i mysli. Wszystkie poradniki mowia ze to normalne i nie ma co interweniowac na tym etapie i ja to rozumie, z drugiej jednak strony mamy, ktore mialy ten problem radza oduczac jak najwczesniej, bo potem bedzie coraz trudniej.
Staram sie zajmowac jej raczki jak najwiecej, ale czasami jest to niemozliwe, jak np podczas gdy zasypia lub sie przebudza i pcha paluch do buzi. Smoka nie lubi, probowalam dac jej juz tyle razy ale to tylko jest zabawa na cierpliwosc, kto dluzej wytrzyma, ja wkladam ona wypluwa. Sama nie wiem co z tym zrobic...

Ja nie umiem doradzić,

[Pavlinecka_21]

Moj to bez kitu Wizaz czyta, paczka mi kupił, podłogę zmył, kibel posprzątał. Ciekawe, czego chce? ;> mała spi słodko a ja gotuje, a spac mi sie chce jak diabli, chyba ciśnienie. Moja kciuka i raczki tez cmoka często, ale nie interweniuje, skoro w łonie matki dzieci cmokają kciuki, w tym wieku pewnie jest im to potrzebne. Jeśli dalej bedzie cmokac tak często za miesiąc, półtora, zacznę oduczac

[Gil_More]

Napisane przez kar0ola

Spala dwadziescia minut i juz wrzeszczy od nowa. Skad ona sile na to bierze?

Gil more polozna radzila wlasnie smoczek dawac bo jego pozniej mozesz zabrac i koniec, no a palcow nie utniesz...
Widze ze to walka u Was ze smiczkiem ale ja bym sie przemeczyla, moze w koncu zalapie. U nas na watku juz bylo pare takich przypadkow ze sie usalo w koncu

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Patrze na mojego wiskunka malego i jest taka slixzna i calowalabym te poliki ciagle a ona wrzeszczy i wrzeszczy.. Boje sie z domu wyjsc co to bedzie :/

Napisane przez gosiak0512

Moja zaczela kolejny dzien jojczenia nie wiem czy to skok czy po szczepieniu na reku dobrze, odloze to ryk na pol chalupy wiec tak siedze z nia i nic nie robie bo sie nie da nie lubie tak bo jestem sama i chlopaki tez cos tam chca a ja nie mam jak

MALA milego dnia

GIL moja tak robi jak spac chce, daje smoka i zasypia

Napisane przez Koperco

mam ten sam kłopot. Ala ciumknie smoka ale fanka nie jest.zauważyłam ze ssie kciuka jak zaczyna być głodna i jak zaczyna być śpiąca. Ja wyjmuje palucha i wkładam smoczka. CzSem po kilkanaście razy. Albo daje jeść/kładę spać i styka. Teraz jak zabkuje to czaSem łodzie Ale ciągle wyjmuje i daje gryzKi. Zajmuje ręce jak się da. Potem puszkow nie hybryda jak to pisze Karola. Narazie poprawy nie widzę Ale zgryz dla mnie najwazniejszy

Napisane przez cashmere

Fajnie ze tak posmakowalo








Hahaha
GH i GC mnie rozwalaja






Moj tez na poczatku nie chcial smoka, zaskoczyl jak mial ok.3.5m-ca. Mimo to palce i tak lubi ssac i nie wiem jak oduczac. Jak wyjme to zaraz spowrotem pcha do buzi, a smoczek chce tylko do zasypiania. Hmm..

Maz tak ssal kciuk dlugo, ze tesciowa obcinala rajstopy i takie dlugie rekawiczki mu robila zeby oduczyc. hehe

Napisane przez rosarioV

Ja też mogę :P Nie wiem czy moje kupy to dobre kupy
Twoja waży tylko 6,5 kilo ? Kurcze myslałam, ze jest cięższa od mojego, a tu wychodzi, że mój cięższy...

twoja długa na 62 ? To już wiem czemu mój cięższy i po nim aż tak nie widać Mierzyłam go miarką to u niego 68 wychodzi

chyba za prad bym się nie wypłaciła

Jak mój tak robi albo wkłąda rączkę, wyjmuję mu i wtykam smoka Ale jak Twoja smoka nie trawi to kurcze nie wiem co innego poradzić ;/ A próbowałaś inne smoki ? Innych firm albo z inną końcowką ?


U nas przy usypianiu tylko karuzela gra i to wszystko, skończy grać mały śpi A jak jeszcze nie zasnie to włączam od nowa ale wtedy dźwięki natury

A mój GH, tak GH! znowu mnie wnerwia.... eh... robimy grupowy rozwód i wyrzucanie z domu Do tego z nosa mi leci jak z kranu, sama woda, wygląda jak katar alergiczny ale kurcze teraz alergia ? Zazwyczaj mnie brało na wiosnę ale nie na jesień, nie wiem co mam myśleć ? Można brać tabletki typu alertec przy kp ? Zawsze przy alergi brałam.

Napisane przez DomimaZet

Madzixx - Dzięki Kochana :-*

Sonia - to ja mam dokładnie to co Ty :-(- no ale to już wiemy... I tez radze sobie z tym dokładnie tak jak Ty choć nie kopie po niczym ale sprzątam na potęgę albo zajmuje głowę innymi domowymi obowiązkami...

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

GILMORE - u nas tez syndrom wsadzania juz nie raczki a kciuka :-(- niestety widziałam foty jak później wygląda zgryz po takim czymś i staram się cały czas wyciągać i zajmować rączki czym innym tak jak Koperco napisała - tak robię jak Ona.

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

ROSI - Bidulka :-( - współczuję kataru :-( - dużo zdrówka życzę :-*

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;52581504]podobno to taki etap rozwojowy, wiec z jednej strony nie powinno sie tak mocno tym przejmować, a z drugiej strony jednak probowac ze smoczkiem i gryzakami, bo może to początek ząbkowania. trzeba to przetrwac i nastawic sie na kolejne, odmienne problemy Moja miala ze 2-3 tygodnie taki okres awersji do smoczka, teraz sama sobie czasem wklada przed snem


powiedz, że niech Ci karte da i na zakupy pusci, to mu wybaczysz przyjemnego wieśniakowania tzk z ciekawosci- to tak wieś z kurami i krowami, ogródkiem warzywnym, czy taka nowoczesna?

tez dzis mam lejacy katar... a wg testów alergicznych nie mam na nic alergii. a Ty mialas badania w tym temacie? moja kruszya, Martynki rówieśniczka wazy wg wagi domowej ok 6100. Ale katar wirusowy tęz na poczatku jest lejący i przeźroczysty.

miej nadzieje,ze to koncówka skoku tak sie objawia, u nas sie wybitnie na koncu nasiliło wrzaskuństwo. Wiec juz tuz tuz i sie Mikołajowi poprawi. na powietrzu Mikołajowi nic nie lepiej? a Kaprys jak reaguje teraz na małego?

Dziewczyny drogie, byłyscie juz z maluchami na kontroli u okulisty? czy tam kropia dzieciom oczy atropiną? my mamy kontrole 14 września, ciekawa jestem.[/QUOTE]

Dzieki za wszystkie rady tez tak bede robic, probowac i moze w koncu zaakceptuje smoka. W dzien jeszcze jakos jej uwage odwroce, ewentualnie podam gryzaki, ale najgorzej bedzie do spania, bo jak dam smoka to od razu oczy jak 2 funty i po spaniu, a wtedy to juz trzeba ponosic by usnela.

ROSI - probowalam smoki mam i avent i , nie wiem czy ma sens kupowac wiecej, bo to samo jest z piciem z butli, 4 rozne rodzaje probowalam i z zadnej nie chce pic, uparcioch maly. Czasem mysle, ze moze po prostu nie lubi gumy

DOMIMA - wlasnie o ten zgryz chodzi, w podstawowce mialam kolezanke co tv ogladala z kciukiem w buzi i potem jako nastolatka nosila aparat na zeby

No nic, bede walczyc, nie poddam sie

[gossip_girl21]

My dzis na działkę idziemy, potem bdmy odwoxic kolege, kurde mloda trzeba ba wziac... 😑 dlugo siedziec nie bede bo zle sie dzis czuje... Znow cos mi Zaszkodzilo....

[Pavlinecka_21]

Zuzce znow włączył sie czujnik - mama je ciepły obiad - ale ja przechytrzylam i teraz drzemie przytulona a ja jem nad nia ;D

[Gil_More]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;52581098]GILMORE,a coreczka miewala okresy gorszego humoru czasem,jak to my mowimy "skokowe"?
poprawy pogody życzę





KAROLA trzymaj sie jakos, przytulam i słe za poprawę humoru Nikolci [/QUOTE]

Ma czasami gorsze dni, ale nie sa to jakos ciezkie dni, ze np caly czas krzyczy, jedynie marudzi. Poczatkowo byla zabawa w podchody o co jej chodzi, a teraz juz potrafi sie odroznic o co biega. Dosc kooperatywna jest
Chociaz pierwszy miesiac byl ciezki, zwlaszcza pierwsze dni. Jak w niedziele urodzilam to w poniedzialek juz bylam w domu z mala, ja obolala, ledwo chodzilam, a mala rozkrzyczana, byl stres. Po miesiacu jakos sie unormowalo, ja sie uspokoilam i mala tez zaczela byc spokojniejsza.

Jesli ma juz swoj marudny dzien to wystarczy ze maz wezmie na rece i od razu jakby dziecka nie bylo. Nawet polozna sie smiala, ze bedzie przynosic mu wszystkie placzace dzieci, i ma ksywke child whisperer

[violka848]

Napisane przez gossip_girl21

My dzis na działkę idziemy, potem bdmy odwoxic kolege, kurde mloda trzeba ba wziac... 😑 dlugo siedziec nie bede bo zle sie dzis czuje... Znow cos mi Zaszkodzilo....

Czyści Cię? O kurcze co ja teraz miałam jakiś armagedon! Tak mnie kiszki bolały, a potem ostra biegunka jakiej w życiu nie miałam - po Bebilonie myślę bo podzeralam dzisiaj sporo - zaraz na śmietniku to ląduje bo bedzie mnie kusić grrr Myślę że mi sie pewnie zakleiło w przewodach... Zdecydowanie nie polecam! Dobrze że mąż był w domu, ciepła herbe mi zrobił i zajął się Adką.

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez rosarioV

JD

chyba za prad bym się nie wypłaciła
.

W telefonie

[Majka232]

Napisane przez Gil_More

Dziewczyny mam pytanie, moja mala od jakiegos czasu zaczela mocno ssac kciuka, potrafi np podczas zababwy na macie zrobic przerwe i polozyc sie na bok z kciukiem w buzi, i tak lezy sobie i mysli. Wszystkie poradniki mowia ze to normalne i nie ma co interweniowac na tym etapie i ja to rozumie, z drugiej jednak strony mamy, ktore mialy ten problem radza oduczac jak najwczesniej, bo potem bedzie coraz trudniej.
Staram sie zajmowac jej raczki jak najwiecej, ale czasami jest to niemozliwe, jak np podczas gdy zasypia lub sie przebudza i pcha paluch do buzi. Smoka nie lubi, probowalam dac jej juz tyle razy ale to tylko jest zabawa na cierpliwosc, kto dluzej wytrzyma, ja wkladam ona wypluwa. Sama nie wiem co z tym zrobic...

Próbuj ze smokiem. U nas cale raczki ssie co mnie nie martwi. Kciuk sie zdarzal i to juz mi się nie podobało

Napisane przez rosarioV

Witam Zaraz was nadrobie
Nie dałam dziś na śniadanie kleiku i co ? Synek je co 1,5 - 2 godz. cycek Jednak kleik jest tak sycący, że po nim nie potrzebuje jeść ak często. Chyba zacznę mu dawać na podwieczorek może go na noc zapcham i nie będzie się budzic o 2 ha i kaszkę po 5 miesiacu z glutenem też będzie na podwieczorek dostawał. Mamusie które wieczorem dają dziecku kaszkę, kleik czy coś innego. Dajecie przed kąpielą czy po kąpieli ? Myslałam, żeby dawac małemu ok 18:30 bo między 19 a 19:30 jest kąpiel więc chyba pół godziny będą ok przerwy

Ja bede podawac przed kąpielą. Po kapieli pierś

Napisane przez gosiak0512

Moja zaczela kolejny dzien jojczenia nie wiem czy to skok czy po szczepieniu na reku dobrze, odloze to ryk na pol chalupy wiec tak siedze z nia i nic nie robie bo sie nie da nie lubie tak bo jestem sama i chlopaki tez cos tam chca a ja nie mam jak

MALA milego dnia

GIL moja tak robi jak spac chce, daje smoka i zasypia

Nikt tego nie lubi. Oby przeszło marudzenie. Może to ząbki bo ma teraz krótkie drzemki i u Julka tez takie.

Napisane przez kana158

To moja 6910g (dane z dziś). 😃

Ładnie!

Napisane przez kar0ola

MALA jakos mnie ominal Twoj post nie wiem jakim cudem. Dziekuje Wam milej zabawy na wsi i po cichu zazdroszcze

A to GH mnie sie bardzo podoba hehe

Możemy stosować zamiennie Tż i Gh hehe
Oby córcia przestała marudkowac!

Napisane przez rosarioV

Doczytałam, że zyrtec można brać Dziś apteke odwiedze

A on nie jest na receptę?

Napisane przez violka848

Czyści Cię? O kurcze co ja teraz miałam jakiś armagedon! Tak mnie kiszki bolały, a potem ostra biegunka jakiej w życiu nie miałam - po Bebilonie myślę bo podzeralam dzisiaj sporo - zaraz na śmietniku to ląduje bo bedzie mnie kusić grrr Myślę że mi sie pewnie zakleiło w przewodach... Zdecydowanie nie polecam! Dobrze że mąż był w domu, ciepła herbe mi zrobił i zajął się Adką.

Oj wspolczuje

---------- Dopisano o 16:35 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Violka - Ada smoka ciąga?


My jestesmy na wsi. Julek jak wstal przed 8 tak nie chcial usnąć aż do wyjazdu. Usnal w foteliku w aucie i spał 1,5-2 godz. Teraz jemy.
Zaraz grilla będziemy robić

[cashmere]

Napisane przez Pavlinecka_21

Zuzce znow włączył sie czujnik - mama je ciepły obiad - ale ja przechytrzylam i teraz drzemie przytulona a ja jem nad nia ;D

cwaniara hehe Moj tez tak kiedys mial, ale odpukac jakos mu oslabl ten zmysl

[violka848]

Majka ale fajnie że macie grilla też bym gdzieś wyszła, ale się nie zapowiada. Udanego wieczoru. Tak Adka smokowa.

[cashmere]

GIL czytalam ze noworodki i niemowleta w pierwszych miesiacach maja odruch wypychania cial obcych moj na poczatku tez wysuwal jezykiem od razu smoka. A teraz ssie trzy rozne bez marudzenia. Moze Emilka jeszcze dorosnie do smoka.

[kar0ola]

VIOLKA, GOSSIP wspoczuje ekscesow zoladkowych. Zdrowiejta

MAJKA juz troche lepiej, dziekuje
Zdecydowanie jestem za, w zaleznosci od zachowania bedziemy pisac TZ albo GH i wsZystko jasne dwie litery warte wiecej niz tysiac slow

Milego grillowania ja tez bym gdzies wyskoczyla buu


A propo wpychania wszystkiegi do buzi, to jest to dla mnie mega slodkie czego mlodej nie pokaze, to zawiesza na tym wzrok i po chwili nachyla sie zeby wciagnac do buzki hehe wszystko!

Wiecie co, jestem wykonczona ale mala zrobila sobie chwile przerwy w plakaniu i nagle usmiechnela sie do mnie (nastroje zmienne gorzej niz u baby w ciazy) a ja poplynelam.. No tak ja kocham! Strasznie. Teraz je i przysypia...

Wrzucilam pranie malej, wszystkie kolory na raz i ta sciereczke przeciw farbowaniu.. Oby zadzialala bo sie wkurze

[madzixx88]

Majka-zazdroszczę grilla, piekna pogoda, tez bym posiedziala
W ogóle to mam ochotę na kino

Viola-zdrowiej !

U nas popołudnie idealne, az musze pochwalić córcie, spała na balkonie od 13 do 15:30, potem zjadła i 1,5 h sobie leżała w lozeczku, oglądała karuzelkę, gadała z raczkami w buzi, obserwowala mnie i zjadała motyla, przed chwila jej sie znudziło i teraz leży w dużym pokoju na brzuszku teraz na puzzlach piankowych a ja w miedzy czasie zrobiłam porządek w jej szafie, jejku tyle tych ubranek odlozylam..za to ile mam miejsca na nowe heh

[Pavlinecka_21]

Boleczka - moja ściąga od Twojej ze zdjęcia na fb, leży smętnie już od 20 min, nie porusza się i nie wydaje dźwięków. Chyba popadła w depresje po tym, jak matce udało się zjeść obiad ;P

TŻet ( albo raczej gh ;P) poszedł na dożynki małolaty wyrywać na dyskotece, a ja jem dalej, bo ugotowałam ogromny gar a'la leczo albo ragout sama nie wiem, chce ktoś przepis?

[madzixx88]

U nas kupa poszła właśnie hmm Wasze dzieci tez podczas jej przewijania maja taka skupiona minę, jakby czekały na reakcje co powiemy na ta kupe hehe śmieszne to


Pavlineczka-daj przepis
Czemu na dożynki nie poszłaś tez? Ja byłam tydzień temu i mega było

[violka848]

Pavlinecka dawaj przepis, a najlepiej to ten gar bom głodna!
Mój mąż (to lepiej niż Tż i Gh) robi nam żarcie, a mi buzuje dalej w kiszeczkach, oj mądrutka ja byłam z tym Bebilonem
W ramach rozrywki byłam w Tesco kupiłam Bunience kilka bluzeczek przecenionych Zauważyłam że uwielbiam kupować, bluzeczki sukieneczki, a spodni większych na zapasie wcale nie mamy.

[violka848]

O takie o cosia
ImageUploadedByWizaz Forum1440864082.309315.jpgImageUploadedByWizaz Forum1440864098.042199.jpg

[Gil_More]

Napisane przez violka848

O takie o cosia
Załącznik 6042521Załącznik 6042522

Violka piona, tez mam ta bonjour koszulke

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Napisane przez cashmere

GIL czytalam ze noworodki i niemowleta w pierwszych miesiacach maja odruch wypychania cial obcych moj na poczatku tez wysuwal jezykiem od razu smoka. A teraz ssie trzy rozne bez marudzenia. Moze Emilka jeszcze dorosnie do smoka.

Oby tak bylo, juz wole smoka niz ten paluszek