Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 6

[violka848]

Hej! U nas jedna pobudeczka i od 50 min nie śpimy i koleżaneczka nie zamierza dospać

A Wam dziewczyny współczuje, może rzeczywiscie pełnia? Też miałam o tym pisać, w brzuszkach kiedyś dzieciaczki szalały to i teraz może.

[madzixx88]

Hej
U nas pobudka 4:10 jakos wyjątkowo ostatnimi czasy ale smoka nie chciała, podłączyłam do cycka i zjadła a potem oczy jak 5 zł
Ale odpaliłam krolika i jeszcze pociumkala cycka i zasnela jakos po 6 pobudka i nakarmiłam, teraz sie bawi moja królewna

Karola-hmm a moze Mała cos boli? Ucho, brzuszek? Ma temperaturę?

Kończę sprzątać łazienke i zrobie śniadanie a mamy zamiar do Ikei i galerii pojechać

[gosiak0512]

Hej.

Co do pielegnacji dziewczynek to mi kazano nie smarowac i tam nie dlubac jak kupka nie wpadla i mam za swoje! Wiecie jak przezywalam te sklejone wargi! Sam ginekolog przy rozklejaniu powiedzial ze to mylne info bo wlasnie jak sie posmaruje i jest slisko to sie nic nie sklei. Wiec od tamtego momentu smaruje linomagiem w srodku i mam spokoj u nas skleily sie te wieksze wargi w polowie lub ciut wiecej, byla mala dziurka na siusiu. codziennie tez sprawdzam czy jest tam ok.

MALA dawaj Jasia do tesciowej bo ma w ofercie jeszcze konie, krowy i kozy, ostatnio tez i male prosiaczki byly

MADZIX nie zamawialam u nas to chrzesni kupuja.

VIOLA fajowe zakupy

PAVLINECKA mi tez tak mowiono i nic to nie dalo. Wymyli mi to na zabiegu i teraz kremem jade.


Mx mamy kombiak i spiwor do wozka w komplecie byl

[Majka232]

Napisane przez violka848

No tak mama kupuj coś nowego Moja uwielbia ślinić żyrafę - na szczęscie bez oczu, to moze sie nie odpodoba Dzisiaj czytałam że dzieci w 5 czy 6 miesiącu potrafią dostrzec szczegóły wielkości rodzynki- to by się zgadzało.

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

A te wkładki do wózka to po co? Żeby wygodniej było bąblom? Czy ładniej czy jak?

Wygodnie i ładnie

Napisane przez soniuska

Maja my tez mamy jako standard ta wizyte.
Badanie dna oka to u nas standard

Kana obym miala niezwykla jednostke jehehe na to licze. Ja podobno tez nie spalam ale to jako wieksze dziecko bo mnie wszystko ciekawilo i co? Jestem geniuszem

Karola hehehe..

To dziwne. Gdyby to był standard to w calej Polsce by tak było


Łącze się w bólu. Najgorsza noc ever. Nie wiem czy to dlatego że później wróciliśmy. I kąpiel była później. Czy wrażeń za dużo, a może to zęby. Zasnął bez stekniecia i do 24 ok a potem stekal, poplakiwal itd. Od 2 ze mna w łóżku. Nakarmilam i spal do 5. Znów cyc i tadam 6.30 sprint i wydrapywanie oczu matce.
Nie wiem co to było

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez madzixx88

Rosi-ja juz jadłam pare razy czosnek tzn nie taki sam ale w przyprawie albo sosie i było ok

Tam tez już jadłam,ale po takim świeżym to potem cialo jednak
nizle smierdoli.chociaz moja corcia i bez czosnku czasem na poczatku ssania wieczorami porykuje,moze zbyt zmęczona albo za mocno jej wyplywa...?

Napisane przez violka848

Hmmm ja tam w środku nie przemywam za bardzo, tylko w kąpieli myję i tyle. Jak kupka się dostaje to normalnie chusteczką wycieram, nie wiedziałam że tak ostrożnie trzeba. A wargi też sama sprawdzam czy się nie sklejają.

tak samo robie.

Napisane przez Majka232

To nie jest standard. Może coś zaniepokoilo pediatre?

w moim miescie chyba jednak standard, Sonia tez ma.do tego polozna tez o tym wspominala. Niech sprawdzą,ja miałam wade wzroku,to im szybciej kontrola tym lepiej,w szpitalu czy pediatra o mojej bylej wadzie nie wiedzieli jakby co.

Napisane przez violka848

Siostra bliźniaczka ja blisko bloku chodzę i doprowadzam pojazd jakos jedną ręką jak coś, albo dojeżdżam pod klatkę z płaczem i wtedy wyjmuję Ostatnio pol godz leżenia to max 😜 Jednego dnia po chrzcinach jakoś miała dzien dobroci to przysnęła w wózku nawet 😜 ale to wybryk.

jaki Ty masz wózek? Slabo buja,sztywne amortyzatory? Ja mam taki "z demobilu",rozbujany,ale wybryk to jest,jak ma w nim nie zasypia a nawet jak nie śpi to spokoj.ze 3 razy sie tylko rozryczala pod koniec spaceru,ale to raczej z glodu.i czasem w kolejce do kasy w sklepie porykuje.

Napisane przez kana158

Mała zaczyna chyba dostrzegać szczegóły. Dziś bawiła się pszczołą-grzechotka z FP, wszystko było ok dopóki nie odwróciła jej "twarzą do siebie" i wtedy nagle podkowa i płacz rozpaczliwy... z mężem nie wiedzieliśmy ocb, pszczoła była jej ulubioną zabawka. Ja Małą uspokoiłam, a M pokazuje jej jeszcze raz pszczole.. I Zosia znów w płacz. Przestraszyla się buźki...

Ale jaja! 😀 Moja wczoraj tak sie wystraszyla i rozplakala jak ze strachu jak jej mowilam "aniele bozy syrozu moj" itd. Czasem jej mowie jakies rymowanki,ktore sobie przypomne

[Majka232]

Goczek - pewnie że lepiej sprawdzić. Jak Ty masz wadę wzroku to lepiej oczka skontrolować

Karmię mojego chlopczyka. Dzis znów na wieś jedziemy. Strach się bać nocy

[niezawsze]

Nie nadrobie was. My na dzialce jesteśmy i spaliśmy. Na 12 idziemy na festyn kucyka z Mają, a na dzialke nie wzięłam laktatora ... Wiec mamy 3h mam nadzieje, ze wystarczy

[madzixx88]

U nas tez nie było zaleceń dot okulisty, ale zapytam pediatry. Ja mam wadę wzroku, niewielka co prawda i zrobiła mi sie na studiach dopiero.

My po karmieniu i Ala usnęła w moment, bo buszowała cały ranek-puzzle piankowe to świetny wynalazek !

[Pavlinecka_21]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;52587141]Tam tez już jadłam,ale po takim świeżym to potem cialo jednak
nizle smierdoli.chociaz moja corcia i bez czosnku czasem na poczatku ssania wieczorami porykuje,moze zbyt zmęczona albo za mocno jej wyplywa...?


tak samo robie.

w moim miescie chyba jednak standard, Sonia tez ma.do tego polozna tez o tym wspominala. Niech sprawdzą,ja miałam wade wzroku,to im szybciej kontrola tym lepiej,w szpitalu czy pediatra o mojej bylej wadzie nie wiedzieli jakby co.
jaki Ty masz wózek? Slabo buja,sztywne amortyzatory? Ja mam taki "z demobilu",rozbujany,ale wybryk to jest,jak ma w nim nie zasypia a nawet jak nie śpi to spokoj.ze 3 razy sie tylko rozryczala pod koniec spaceru,ale to raczej z glodu.i czasem w kolejce do kasy w sklepie porykuje.


Ale jaja! Moja wczoraj tak sie wystraszyla i rozplakala jak ze strachu jak jej mowilam "aniele bozy syrozu moj" itd. Czasem jej mowie jakies rymowanki,ktore sobie przypomne[/QUOTE]


Dziecko bezbożnik ;p moze moje?;p

[niezawsze]

Napisane przez Pavlinecka_21

Czytam o tej pielęgnacji niemowląt i art. na mamazone : "wymyj białawą wydzielinę" a mi połozona mówiła, żeby właśnie tego nie wymywać za dokładnie, bo to chroni te wargi przed posklejaniem. I weź i weź... Chyba intuicyjnie trzeba podchodzić do pielęgnacji pupy i okolic.

Nie wymywa się tego, samo po jakimś czasie powinno się zmyć przy kąpieli. Chroni to racja, ale nie wiem ile czasu ma to tam byc

[Pavlinecka_21]

Napisane przez gosiak0512

Hej.

Co do pielegnacji dziewczynek to mi kazano nie smarowac i tam nie dlubac jak kupka nie wpadla i mam za swoje! Wiecie jak przezywalam te sklejone wargi! Sam ginekolog przy rozklejaniu powiedzial ze to mylne info bo wlasnie jak sie posmaruje i jest slisko to sie nic nie sklei. Wiec od tamtego momentu smaruje linomagiem w srodku i mam spokoj u nas skleily sie te wieksze wargi w polowie lub ciut wiecej, byla mala dziurka na siusiu. codziennie tez sprawdzam czy jest tam ok.

MALA dawaj Jasia do tesciowej bo ma w ofercie jeszcze konie, krowy i kozy, ostatnio tez i male prosiaczki byly

MADZIX nie zamawialam u nas to chrzesni kupuja.

VIOLA fajowe zakupy

PAVLINECKA mi tez tak mowiono i nic to nie dalo. Wymyli mi to na zabiegu i teraz kremem jade.


Mx mamy kombiak i spiwor do wozka w komplecie byl

Wlasnie tak mi sie wydawało, ze pisałaś, zeby jednak smarować. Na noc posmarowałam linomagiem z cynkiem, a teraz tym zwykłym, zobaczymy czy pomoże, oby.

[DomimaZet]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;52587141]Tam tez już jadłam,ale po takim świeżym to potem cialo jednak
nizle smierdoli.chociaz moja corcia i bez czosnku czasem na poczatku ssania wieczorami porykuje,moze zbyt zmęczona albo za mocno jej wyplywa...?


tak samo robie.

w moim miescie chyba jednak standard, Sonia tez ma.do tego polozna tez o tym wspominala. Niech sprawdzą,ja miałam wade wzroku,to im szybciej kontrola tym lepiej,w szpitalu czy pediatra o mojej bylej wadzie nie wiedzieli jakby co.
jaki Ty masz wózek? Slabo buja,sztywne amortyzatory? Ja mam taki "z demobilu",rozbujany,ale wybryk to jest,jak ma w nim nie zasypia a nawet jak nie śpi to spokoj.ze 3 razy sie tylko rozryczala pod koniec spaceru,ale to raczej z glodu.i czasem w kolejce do kasy w sklepie porykuje.


Ale jaja! 😀 Moja wczoraj tak sie wystraszyla i rozplakala jak ze strachu jak jej mowilam "aniele bozy syrozu moj" itd. Czasem jej mowie jakies rymowanki,ktore sobie przypomne[/QUOTE]
Aniele Boży i inne rymowanki he he )))

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

Napisane przez Majka232

Goczek - pewnie że lepiej sprawdzić. Jak Ty masz wadę wzroku to lepiej oczka skontrolować

Karmię mojego chlopczyka. Dzis znów na wieś jedziemy. Strach się bać nocy

Udanego dnia na wiosce; -)

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

Napisane przez madzixx88

U nas tez nie było zaleceń dot okulisty, ale zapytam pediatry. Ja mam wadę wzroku, niewielka co prawda i zrobiła mi sie na studiach dopiero.

My po karmieniu i Ala usnęła w moment, bo buszowała cały ranek-puzzle piankowe to świetny wynalazek !

U nas tez nie było żadnych takich zaleceń... :-/

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

Dzień Dobry tak w ogóle
Jak się Wam zapowiada niedziela?
U nas nocka taka sobie - ale jest lepiej niż było- może mój dziec wyczuwa ze jesteśmy w dwójkę z mężem o wtedy jest spokojniejszy ?nie wiem czy to możliwe? :-/
Dzisiaj ma być u nas 33 st:-/- oesu... a tak na marginesie widziałyscie jaki był wczoraj księżyc? WOW dawno czegoś takiego nie widziałam...
Pije sobie kawkę z mleczkiem i myślę co by tu robić - bo na chwilę młody usnąl a i tak zamierzam dzisiaj wyręczyć się mężem - bo wczoraj się nie spisał i chyba dołączę go do grupy GH ( a nawiasem mówiąc -bardzo fajny skrocik; -))

VIOLKA - jak się czujesz? Juz lepiej jest? Piękna madz ta Corunie -ależ ma śliczne usteczka i te oczeta...no cudna. Zresztą mamusia tez za...bista - Violka ekstra wyglądasz i figura. .. eh...

---------- Dopisano o 08:45 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Dziewczyny a SIEMPRE się coś odezwała? Bo tak nie do końca nadrobilam :-/

[Hanka20]

Napisane przez violka848

Tez nie mam żadnych zaleceń okulistycznych.
Jak imprezka?

Dzięki, bardzo fajnie było. Nie pojadlam zbyt wiele ale wszystkiego po troszku. Zrobiłam ciasto biszkopt plus masa sernikowa plus galaretka z owocami to zjadłam sam biszkopt z galaretka daje rade jeszcze trochę i będę szamac wszystko a pogoda się poprawila i było w sam raz - nie za chłodno i nie za ciepło

Napisane przez kana158

Madzixx, ja nie wierzę, że masz takie grzeczne dziecko! 😜 Jakby moja tak się zaczęła zachowywac, to pierwsze co, to pomyslalabym, że jest chora i biegiem po termometr! Ha, jak 30min przesiedzi w jednym miejscu bez kwikow to już zaczynam się martwić, czy wszystko z nią ok...

ja też bym myślała ze mój chory hehe

Napisane przez Pavlinecka_21

To raczej ok.
Pierwsze szczepienie nie jest takie złe - moja płakała może miutę i to przy 3 wkłuciu, zanim ją ubrałam już się chichrała do pani. Za to kolejne to wiedziała chyba, co ją czeka i zaczęła ryczeć już po wejściu Teraz chyba TŻeta wyślę, aż słabo mi się robiło, jak ją trzymałam ;/



No właśnie, a często jest napisane coś totalnie odwrotnego. Ja nie zmywam, do tej pory wszystko było ok.

Co do ubranek na zimę ja mam już kurtkę, kombinezon i kurteczkę przejściową tylko nie wiem, czy nam do końca zimy starczy

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------



Uczy się świata malutka

No niestety nie każde dziecko pierwsze szczepienie znosi dobrze. U nas było gorsze te pierwsze w sensie samych wkluc, a na drugim mniej plakal za to po szczepieniu był osłabiony.

[DomimaZet]

Cashmere - pw :-*

[kar0ola]

No wlasnie nie wiem co sie moglo stac, analizowalam wszystko brzuch na pewno nie, goraczka nie, ucho ? Hmm nie wiem po czym to poznac.

Jedybe co zauwazylam u niej "nienornalnego" to ten bardzo plytki sen, usypualam ja do
3 i co jakis czas tez plakala we snie, ewidentnie cos jej sie snilo no i sie wybudzala ale ze na rekach to przynajmniej w ryk nie wpadala.. Juz spala z nami do rana i ciagle obracala sie na bok wtulajac we mnie, co chwile smoczek musialam
Wtykac.. Ogolnie takiej nocy jeszcze nie mialam. Padam + wszystko mnie boli. Ale w nocy myslalam o tym ze musze to przejsc i tyle.. Byleby wszystko wrocilo do normy to wytrzymam.

Myslicie ze serio skok moze miec taka moc? Az tak dzisiaj w nocy te polaczenia nerwowe na nia dzialaly?
Nigdy mi tak nie plakala w nocy nawet na rekach wyla no i jak zasypiala to mozna bylo orzy niej wszystki zrobic a od kilku dni skrzypniecie podlogi ja budzi..

Moj GH oczywidcie z rana mne przepraszal, ale w dupie to mam bo w kryzysowych sytuacjach tez trzeba sobie radzic a on mi nie pomagal darciem sie ze 'to nie jest normalne' i zebym cos zrobila i zadzwonila do poloznej najlepiej ( ) trafilo mu sie bez problemowe dziecko i gdy nagle ma gorsza noc to dla niego niemowlecy placz nie jest normalny. No bez jaj

Aaa i zeby tez nie. U nas nawet rozuplchnione dziaselka nie sa. Ogolnie ani widu ani slychu

[violka848]

Cyckujemy po raz trzeci od rana he

Hania fajnie że impreza się udała
Majka udanego wioskowania
Domima dzięki za komplementy :buraczek: Ze mną już w porządku Ze dwie godzinki mnie męczyło heh
My może na jakiś obiad na miasto się wybierzemy. Tż wkurza mnie bo niechce rano wstać do małej jakby to tylko mój obowiązek był! W tygodniu nie wymagam ale w weekend jeden dzien mógłby wstać grr Ja też byłam śpiochem do 20 kwietnia hehe W dzien nie mogę narzekać bo jak jest to zawsze pomaga, te ranki tylko kurde bym dopracowała - co za niesprawiedliwość!

[DomimaZet]

Napisane przez violka848

Cyckujemy po raz trzeci od rana he

Hania fajnie że impreza się udała
Majka udanego wioskowania
Domima dzięki za komplementy :buraczek: Ze mną już w porządku Ze dwie godzinki mnie męczyło heh
My może na jakiś obiad na miasto się wybierzemy. Tż wkurza mnie bo niechce rano wstać do małej jakby to tylko mój obowiązek był! W tygodniu nie wymagam ale w weekend jeden dzien mógłby wstać grr Ja też byłam śpiochem do 20 kwietnia hehe W dzien nie mogę narzekać bo jak jest to zawsze pomaga, te ranki tylko kurde bym dopracowała - co za niesprawiedliwość!

U mnie tak samo z rankami jest :-(- jakiś dziwnym trafem on nie słyszy dziecka tylko sobie smacznie śpi... tez nie wymagam w tygodniu ale w weekend mogłoby się wykazać...

[Hanka20]

Napisane przez Majka232

Ja już się nie mogę doczekać jak kupię nową spacerowke. Wtedy kupie też wkładkę do wózka z podusia motylem.

Ja też nie mogę się doczekać te spacerowy. Chyba w tym tygodniu pojedziemy zobaczyć jak się uda to i kupimy.

DOMIMA ciesze się ze Olafek spokojniejszy Siempre się nie odezwała mam nadzieje ze dojechali cało i zdrowo.

Tak w ogóle to cześć

Tak jak pisałam imprezka się udała. Ja z Filipkiem przyjechalismy wcześniej do domu bo juz był marudny i była pora kąpieli. A goście co poniektórzy z moim Tz jeszcze zostali. Ciężko mu było zasnąć ale myślę że to znów wina nadmiaru wrażeń bo wszyscy go obskakiwali. Za to jak usnal i spał juz 1,5 godz i ja właśnie miałam zamiar się położyć, to ten w ryk tak przerazliwy i bordowy ze nie wiedziałam co mu się dzieje biedactwo moje tak się darł a ja nie mogłam go uspokoić. Pewnie pół bloku przebudzil. Po 15 minutach noszenia i bujania na rękach wreszcie się uspokoił i dałam cyca i zasnął. Nie wiem co mu było do tej pory. .. w ogóle od wczoraj mamy katarek. Leci z nosa woda okropnie. Odciagam co rusz ale ten się przy tym drze ze niełatwa to operacja jest.
KAROOLA współczuję Ci tych wrzaskow u córci my mieliśmy wczoraj 15 minut i juz nie dawałam rady a co dopiero cały dzień i noc. A jak tam pranie Ci wyszło z ta ściereczką ? Bo ja też używam i ostatnio wrzuciłam kolory z nowym kremowym sweterkiem z c&a i niestety troszkę jest pod światło niebieskawy. Jestem zła bo taki śliczny był kolor :/

[gosiak0512]

KAROLINA ja mialam wczoraj taki dzien, nawet goraczke mierzylam i w koncu dalam czopka bo stwierdzilam ze jak ja cos boli to i tak mi tego nie powie przeciez. No i bylo lepiej, na wieczor znow plakala strasznie ale juz bez czopka sie obeszlo i zasnela mi na rekach.

[DomimaZet]

Napisane przez Hanka20

Ja też nie mogę się doczekać te spacerowy. Chyba w tym tygodniu pojedziemy zobaczyć jak się uda to i kupimy.

DOMIMA ciesze się ze Olafek spokojniejszy Siempre się nie odezwała mam nadzieje ze dojechali cało i zdrowo.

Tak w ogóle to cześć

Tak jak pisałam imprezka się udała. Ja z Filipkiem przyjechalismy wcześniej do domu bo juz był marudny i była pora kąpieli. A goście co poniektórzy z moim Tz jeszcze zostali. Ciężko mu było zasnąć ale myślę że to znów wina nadmiaru wrażeń bo wszyscy go obskakiwali. Za to jak usnal i spał juz 1,5 godz i ja właśnie miałam zamiar się położyć, to ten w ryk tak przerazliwy i bordowy ze nie wiedziałam co mu się dzieje biedactwo moje tak się darł a ja nie mogłam go uspokoić. Pewnie pół bloku przebudzil. Po 15 minutach noszenia i bujania na rękach wreszcie się uspokoił i dałam cyca i zasnął. Nie wiem co mu było do tej pory. .. w ogóle od wczoraj mamy katarek. Leci z nosa woda okropnie. Odciagam co rusz ale ten się przy tym drze ze niełatwa to operacja jest.
KAROOLA współczuję Ci tych wrzaskow u córci my mieliśmy wczoraj 15 minut i juz nie dawałam rady a co dopiero cały dzień i noc. A jak tam pranie Ci wyszło z ta ściereczką ? Bo ja też używam i ostatnio wrzuciłam kolory z nowym kremowym sweterkiem z c&a i niestety troszkę jest pod światło niebieskawy. Jestem zła bo taki śliczny był kolor :/

:-*
Oj biedny Filipek - pewnie faktycznie dużo wrażeń no i niestety katarek tez robi swoje :-(- oby szybko przeszło-trzymam kciuki :-*

[blackberry89]

Hejka z rana. Jakie wczoraj miałam grzeczne dziecko. Taka szczęśliwa chodziłam ze ho ho! Grillowalismy z teściową i moja mama. Nocka taka sobie ale tzn wstawal. Też się budziłam ale w końcu czuję się wyspana! ☺

[violka848]

Napisane przez DomimaZet

U mnie tak samo z rankami jest :-(- jakiś dziwnym trafem on nie słyszy dziecka tylko sobie smacznie śpi... tez nie wymagam w tygodniu ale w weekend mogłoby się wykazać...

Ehh widzisz, ja zaraz ide pod prysznic i wcale nie zamierzam się spieszyć jak to zwykle robiłam. Malutka spi- mam nadzueję że zaraz wstanie hehe

Black super ze syn grzeczny odżyłaś trochę. Zupełnie inaczej jak dziecko grzeczne co nie?

Goczek wozek mam normalny, niewiem o co jej chodzi, nie lubi za długo i już. Kana ma tak samo, niewiem czy ktoś jeszcze?

Karoola trzymaj się. Skoku precz! A Twojego Tż ciut rozumiem, jak dziecko takie grzeczne zawsze to się nie dziwię ze pomyślał że chore - oni nie czytają o tych skokach i innych, my tutaj wiemy że tak się może zdarzyć, a oni szukają konkretnej przyczyny i rozwiązania. Nie wściekaj się chyba że chodzi o ton w jakim to mówił.

Gosiak też współczuje to chyba pierwsze takie wybryki Martynki, oby to już poszło precz!

Jaki był wczoraj księżyc? Ktoś tu się zachwycał. Pełnia była ale przedwczoraj się mu przyglądałam- wczoraj nie?

[kar0ola]

HANKA oby katarek przeszedl Filipkowi!

Zrobilam prane i wyszlo ok uf a balam sie bo sciereczka aie poskladala i nie wszedzie wchlonela kolor... Kirde ale bylabym zla jakby mi tak zafarbowalo wspoczuje :/ a jakiej firmy te sciereczki mialas? W pl w rosku tez sa dr beckmann?

GOSIA ale miala temp czy nie?? Spala ladnie w nocy chociaz?
No wiaodmo z enie powie eh

[gossip_girl21]

Hejo u nas ok. Nocka ok. Ranek ok. Tz teraz pojechal po jakies duperela na dzialke, zas zostalysmy same, niby ma wrocic zaniedlugo, ale sam fakt. Wkurza mnie to okropnie ze on nie umie na dupie posiedziec tylko wiecznie COŚ! "Przeciez wczoraj bylismy razem na dzialce caly czas" no bylismy a z nami 5 innych osob.... 😑

[blackberry89]

Napisane przez violka848

Ehh widzisz, ja zaraz ide pod prysznic i wcale nie zamierzam się spieszyć jak to zwykle robiłam. Malutka spi- mam nadzueję że zaraz wstanie hehe

Black super ze syn grzeczny odżyłaś trochę. Zupełnie inaczej jak dziecko grzeczne co nie?

Goczek wozek mam normalny, niewiem o co jej chodzi, nie lubi za długo i już. Kana ma tak samo, niewiem czy ktoś jeszcze?

Karoola trzymaj się. Skoku precz! A Twojego Tż ciut rozumiem, jak dziecko takie grzeczne zawsze to się nie dziwię ze pomyślał że chore - oni nie czytają o tych skokach i innych, my tutaj wiemy że tak się może zdarzyć, a oni szukają konkretnej przyczyny i rozwiązania. Nie wściekaj się chyba że chodzi o ton w jakim to mówił.

Gosiak też współczuje to chyba pierwsze takie wybryki Martynki, oby to już poszło precz!

Jaki był wczoraj księżyc? Ktoś tu się zachwycał. Pełnia była ale przedwczoraj się mu przyglądałam- wczoraj nie?

Oj tak, całkiem inaczej. Nie dziwię się madzixx ze by chciała drugie, jakby moj był taki grzeczny to też bym chciała.

Pije kawkę i dziś ogarniam gotowanie dyni dla synka. Kupiłam co prawda w biedrze ale sezon się zaczyna więc liczę ze nie są jakieś mocno pryskane.

[kar0ola]

VIOLKA tez racja w sumie.. Nie pomyslalam o tym. Ale ton tez nie byl odpowiedni no i dziecko mi sie przez niego denerwowalo bo zamiast darowac sobie to krzyczal przy niej, a pozniej dziecko chlonie emocje

U mnie chyba ksiezyc nie wygladal zbyt specjalnie

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

BLACK moze drugie bedzie aniolkiem hehe kurcze nie ma reguly

Mi narazie zupelnie idechcialo sie drugiego moze przejdzie jak dziecko mi sie nawroci

[DomimaZet]

Napisane przez violka848

Ehh widzisz, ja zaraz ide pod prysznic i wcale nie zamierzam się spieszyć jak to zwykle robiłam. Malutka spi- mam nadzueję że zaraz wstanie hehe

Black super ze syn grzeczny odżyłaś trochę. Zupełnie inaczej jak dziecko grzeczne co nie?

Goczek wozek mam normalny, niewiem o co jej chodzi, nie lubi za długo i już. Kana ma tak samo, niewiem czy ktoś jeszcze?

Karoola trzymaj się. Skoku precz! A Twojego Tż ciut rozumiem, jak dziecko takie grzeczne zawsze to się nie dziwię ze pomyślał że chore - oni nie czytają o tych skokach i innych, my tutaj wiemy że tak się może zdarzyć, a oni szukają konkretnej przyczyny i rozwiązania. Nie wściekaj się chyba że chodzi o ton w jakim to mówił.

Gosiak też współczuje to chyba pierwsze takie wybryki Martynki, oby to już poszło precz!

Jaki był wczoraj księżyc? Ktoś tu się zachwycał. Pełnia była ale przedwczoraj się mu przyglądałam- wczoraj nie?

:-*- ja się zachwycalam - u nas wczoraj był tak wielki jakby był taki sztuczny przyklejony na niebie - aż Niedowiary he he

[madzixx88]

Hania,Karola-trzymajcie sie

Karola-nie wiem ale ja mam takie myślenie jak Twoj Tz, ze taki płacz nie jest normalny i cos dziecku musi sie dziać moze dlatego, ze u nas taka sytuacja była z uszkiem. A tak ogólnie to moj pewnie tez by tak zareagował, nie jestesmy przyzwyczajeni po prostu.. Czasem mnie to przeraża, bo jak sie cos odmieni to bedzie szok niezły

Domima-nie narzekaj na upały, przecież sie lubisz dogrzać
U nas dzis 30st, jutro 35 ale we wtorek juz chłodniej, ujdzie
Niedługo będziemy smęcić na jesień i zimno ehh

Siempre-Hop Hop odezwij sie !!!

Ala sie przebudziła po godzinie snu ale jakas taka minka nie jak zwykle wielki usmiech a skwaszona i przypomniałam sobie słowa Kany, ze jej Zosia budzi sie 'niedospana' i faktycznie-wetknelam smoka, chwila minęła i druga godzinę spi hehe bez smoka byłoby juz pospane

[DomimaZet]

Napisane przez blackberry89

Oj tak, całkiem inaczej. Nie dziwię się madzixx ze by chciała drugie, jakby moj był taki grzeczny to też bym chciała.

Pije kawkę i dziś ogarniam gotowanie dyni dla synka. Kupiłam co prawda w biedrze ale sezon się zaczyna więc liczę ze nie są jakieś mocno pryskane.

A ja pomimo tego ze mam bardzo wymagające ryczące non stop dziecko to bardzo bym chciała mieć drugie... nie wiem skąd mi się to wzięło ale od porodu mam takie uczucie ze chciałabym szybko drugie pomimo tego ze jestem nieraz wykończona i płakać mi się chce z bezradności...

---------- Dopisano o 10:17 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez madzixx88

Hania,Karola-trzymajcie sie

Karola-nie wiem ale ja mam takie myślenie jak Twoj Tz, ze taki płacz nie jest normalny i cos dziecku musi sie dziać moze dlatego, ze u nas taka sytuacja była z uszkiem. A tak ogólnie to moj pewnie tez by tak zareagował, nie jestesmy przyzwyczajeni po prostu.. Czasem mnie to przeraża, bo jak sie cos odmieni to bedzie szok niezły

Domima-nie narzekaj na upały, przecież sie lubisz dogrzać
U nas dzis 30st, jutro 35 ale we wtorek juz chłodniej, ujdzie
Niedługo będziemy smęcić na jesień i zimno ehh

Siempre-Hop Hop odezwij sie !!!

Ala sie przebudziła po godzinie snu ale jakas taka minka nie jak zwykle wielki usmiech a skwaszona i przypomniałam sobie słowa Kany, ze jej Zosia budzi sie 'niedospana' i faktycznie-wetknelam smoka, chwila minęła i druga godzinę spi hehe bez smoka byłoby juz pospane

:-* :-* :-* Lubie Lubie -tylko mój Syn się jednak z tym Lubieniem nie podał i żal mi go ze źle znosi upały :-/ no tak- jesień to depresyjny czas:-(
Kurde cały czas myślę o Siempre :-(

[kar0ola]

MADZIX oby sie nie odmienilo u Was a u nas oby wrocilo do normy wszystko.. Nie no, ja tez mysle ze to nie jest normalne taki placz jezeli zazwyczaj go nie ma, ale gdyby cos ja bolalo to bym to chyva zauwazyla... No nie wiem. Moim zdaniem to bylo to ze spac nie mogla, a duzo wrazen w dzien miala. Jezeli dzisiejsza nocka i dzien beda takie to ide do lekarza wtedy

No ja nienawidze jesieni i zimy, juz mam dola na sama mysl o ciemnicy na dworze o 16

Siempre sie nie odzywala kurde napisala takie cos to moglaby dac znac ze dojechali a teraz wszystkie bdziemy sie martwic.. Na fejsie ona jest??