Fajnie byloby miec przyjaciolki na Wizazu

[bandziorka007]

Tak sobie wlasnie pomyslalam ze fajnie byloby miec przyjaciolki na Wizazu i poza wizazem ( z Wizazu) z ktorymi mozna by popisac smsy np kiedy nie jest sie przed kompem przede mna znowu trudny okres znowu(!!!) bo moj TZet znowu mnie zostawia na dwa tygodnie , jade do swojego domku gdzie nie mam netu i to zawsze najgorszy i najdluzszy czas w moim zyciu a dwa tyg. ciagna sie jak dwa miesiace! a to juz w sobote! Na domiar zlego siedze caly czas w domu , naokolo nie ma kolezanek bo wszystkie powyjezdzaly i nawet nie ma sie komu pozalic i nie ma kto podtrzymac na duchu. ciekawe czy wypalilby taki pomysl . Ja bylabym np. baradzo szczesliwa...
co myslicie o tym tak szczerze
moze to glupi pomysl hmm ...

[Fresa]

Napisane przez bandziorka007

Tak sobie wlasnie pomyslalam ze fajnie byloby miec przyjaciolki na Wizazu i poza wizazem ( z Wizazu) z ktorymi mozna by popisac smsy np kiedy nie jest sie przed kompem przede mna znowu trudny okres znowu(!!!) bo moj TZet znowu mnie zostawia na dwa tygodnie , jade do swojego domku gdzie nie mam netu i to zawsze najgorszy i najdluzszy czas w moim zyciu a dwa tyg. ciagna sie jak dwa miesiace! a to juz w sobote! Na domiar zlego siedze caly czas w domu , naokolo nie ma kolezanek bo wszystkie powyjezdzaly i nawet nie ma sie komu pozalic i nie ma kto podtrzymac na duchu. ciekawe czy wypalilby taki pomysl . Ja bylabym np. baradzo szczesliwa...
co myslicie o tym tak szczerze
moze to glupi pomysl hmm ...

A nie zaznajomiłaś się z żadną Wizażanką/Wizażankami bliżej ?

Bo tak na siłę to chyba trudno raczej zawrzeć znajomość .
Zwłaszcza,że studnię chcesz kopać,gdy już się pali.

[rambo]

Czy głupi to nie wiem

Ale zawieranie znajomości na siłę ?
Nie, to chyba nie wypali.

Mam kilka numerów telefonów do Wizażanek, mam numery gg - z niektórymi rozmawiam bardzo często - ale to wszystko zazwyczaj dzieje się stopniowo. Najpierw PW, potem (eureka! ) wspólny język i jakoś tak wychodzi samo



Ja myślę, że z pewnością możesz znaleźć na wizażu wątek w którym Cię dziewczyny zrozumieją i nie trzeba do tego sms-ów
EDIT :

Napisane przez Fresa

A nie zaznajomiłaś się z żadną Wizażanką/Wizażankami bliżej ?

Bo tak na siłę to chyba trudno raczej zawrzeć znajomość .
Zwłaszcza,że studnię chcesz kopać,gdy już się pali.

No i mnie Szybka Truskawka ubiegła

[misiapisia]

Dodaj swoj numer GG do profilu i ewentualny kontakt bedzie latwiejszy

[isa666]

A co z wątkami na Społecznościach?
Tam jest wiele różnych wątków, ktore łączą Wizażanki, może tam znajdziesz jakiś dla siebie, albo załóż nowy

[Madziarka.n]

Heh.. skąd ja to znam.. TŻ daleko, w domu tylko mama, a z miasta w którym mieszkam wszyscy znajomi wyjeżdżają, bo nie ma możliwości pracy. Miałam przyjaciółkę, ale przyjaźń się skończyła gdy znalazła faceta, który namieszał jej w główce.. ee długa historia.
Tak więc świetnie rozumiem autorkę wątku.. Sama też umieściłam raz ogłoszenie na gumtree, że szukam kumpelki.. jedna się znalazła, ale jakoś nie nadajemy na tych samych falach.
Gdyby nie wizaz.pl na którym mogę czasem wyrzucić z siebie smuteczki, to nie wiem co by było..

[domi7ks]

A ja zapoznałam przez Wizaz taka szalona wariatke:P pozdrówka Zołzo:P

[Klariska]

domi7ks przeciez ja jestem grzeczna dziewczynka
Procz Ciebie Kochana Bestio, tez poznalam kilka zajefajnych kolezanek

[izia17]

Ja myślałam, że na wizażu poznam kogoś fajnego, ale mam wrażenie, że wizażanki rozmawiają między sobą a mnie olewają Nikt mnie nie rozpoznaje ani nic takiego :P nikt sie nie cieszy jak zobaczy mnie na jakimś wątku ani nic :P znaleść koleżankę nie tak łatwo

[agabil1]

Napisane przez izia17

Ja myślałam, że na wizażu poznam kogoś fajnego, ale mam wrażenie, że wizażanki rozmawiają między sobą a mnie olewają Nikt mnie nie rozpoznaje ani nic takiego :P nikt sie nie cieszy jak zobaczy mnie na jakimś wątku ani nic :P znaleść koleżankę nie tak łatwo

eee...przesadzasz ja Cię rozpoznaję

[Fresa]

Napisane przez izia17

Ja myślałam, że na wizażu poznam kogoś fajnego, ale mam wrażenie, że wizażanki rozmawiają między sobą a mnie olewają Nikt mnie nie rozpoznaje ani nic takiego :P nikt sie nie cieszy jak zobaczy mnie na jakimś wątku ani nic :P znaleść koleżankę nie tak łatwo

Tu nie chodzi o rozpoznawanie.
Na forum,jak w życiu.
Przecież w realu też nie jest tak,że z każdą osobą,z którą raz zamienimy słowo -od razu się zakolegowujemy.
Na to potrzeba trochę czasu,tematów do rozmów,wspólnego języka.
Tu jest tak samo .

[izia17]

Napisane przez agabil1

eee...przesadzasz ja Cię rozpoznaję

O to miło bo zawsze podglądam Twoje makijaże
Ale i tak mam takie odczucie, że jestem bardziej obserwatorką niż częścią tej wizażowej społeczności :P

[Fresa]

Napisane przez izia17

O to miło bo zawsze podglądam Twoje makijaże
Ale i tak mam takie odczucie, że jestem bardziej obserwatorką niż częścią tej wizażowej społeczności :P

Tak,jak pisała Agabil1 ,przesadzasz .

Zajrzyj na WS ,na pewno jest wątek Twojego rocznika,znaku zodiaku,kierunku studiów itp. -pewnie znajdziesz dla siebie jakiś miły kącik;tak najłatwiej zawrzeć bliższe znajomości z Wizażankami .

[izia17]

Napisane przez Fresa

Tak,jak pisała Agabil1 ,przesadzasz .

Zajrzyj na WS ,na pewno jest wątek Twojego rocznika,znaku zodiaku,kierunku studiów itp. -pewnie znajdziesz dla siebie jakiś miły kącik;tak najłatwiej zawrzeć bliższe znajomości z Wizażankami .

Ale ja nie chce tak szukać na siłę łudząc się, że jak ktoś ma taki sam znak zodiaku to się polubimy... jakoś mnie to nie przekonuje. Nie chce koniecznie mieć wizażowej koleżanki. Myślałam tylko, że to wyjedzie samo w praniu, ale jakoś... nie wyszło

[Vibeska]

Ja uważam że nic na siłę.
Ja choć na razie jestem krótko tutaj to mam takie swoje wątki, które codziennie czytam, gdzie się codziennie udzielam i tak zawiązują się takie miłe znajomości.
Przyjaźni się nie szuka, ona znajduje nas sama

[Fresa]

Napisane przez izia17

Ale ja nie chce tak szukać na siłę łudząc się, że jak ktoś ma taki sam znak zodiaku to się polubimy... jakoś mnie to nie przekonuje. Nie chce koniecznie mieć wizażowej koleżanki. Myślałam tylko, że to wyjedzie samo w praniu, ale jakoś... nie wyszło

A dlaczego miałoby to wyglądać,jak na siłę?
Wchodzisz w wątek i widzisz,kto się udziela.
Jeśli odpowiada Ci atmosfera i osoby,które ją tworzą,to zostajesz.
Jeśli nie-wychodzisz po cichutku .

Daj szansę temu praniu,żeby wyszło .

[aneecia]

Napisane przez izia17

Ja myślałam, że na wizażu poznam kogoś fajnego, ale mam wrażenie, że wizażanki rozmawiają między sobą a mnie olewają Nikt mnie nie rozpoznaje ani nic takiego :P nikt sie nie cieszy jak zobaczy mnie na jakimś wątku ani nic :P znaleść koleżankę nie tak łatwo

mam takie samo wrazenie tylko ze ja czuje sie taka troche głupia w porównaniu do innych bez ciekawego zdania na dany temat
ale i tak lubie Wizaz i Wizazantki, nawet jesli bez wzajemnosci

[izia17]

Napisane przez aneecia

mam takie samo wrazenie tylko ze ja czuje sie taka troche głupia w porównaniu do innych bez ciekawego zdania na dany temat
ale i tak lubie Wizaz i Wizazantki, nawet jesli bez wzajemnosci

Mam dokładnie tak samo czuje się mało atrakcyjnym partnerem do rozmowy co nie zmienia faktu, że włażę tu codziennie

[misiapisia]

Czasem glupio czuc sie samotnym w tlumie 5 504 (w tej chwili), Wizazanek ale tak to juz niestety bywa
Moze zmienic tytul tego watku na "Samotnosc na Wizazu"??


Edit: O, teraz jest 5 502, czyzby dwie uciekly na moj widok??

[domi7ks]

Napisane przez Klariska

domi7ks przeciez ja jestem grzeczna dziewczynka
Procz Ciebie Kochana Bestio, tez poznalam kilka zajefajnych kolezanek

grzeczna?



izia17 ja Cie kojarze

[aneczka_1984]

Napisane przez Vibeska

Ja uważam że nic na siłę.
Ja choć na razie jestem krótko tutaj to mam takie swoje wątki, które codziennie czytam, gdzie się codziennie udzielam i tak zawiązują się takie miłe znajomości.
Przyjaźni się nie szuka, ona znajduje nas sama

Ciekawe jakie


A mi się wydaje, że każdy może na Wizażu znaleźć miejsce dla siebie. Ja mam kilka wątków, na które wpadam. I zawsze coś jeszcze gdzieś podczytam, napiszę... Jakoś nie mam ciśnienia na to, żeby mnie na Wizażi rozpoznawano... To wyjdzie samo z siebie jak już.

[rambo]

Oj tam samotne
Ja gdybym była rozpoznawalna wszędzie czułabym się nieswojo

Z kilku(nastu) rozmów na ten temat wywnioskowałam, że wrażenie "jak ja coś napiszę, to już nikt nic nie pisze" albo "nikogo nie interesuje to co piszę" jest dość popularne

[atka83]

Uważam,że też nic na siłe,ja zżyłam się jakiś czas temu z dziewczynami z wątków:dołowym czy rozstaniowym i wiele co poniektórym zawdzięczam,kiedy było mi źle zawsze mogłam i dalej tak jest usłyszeć/przeczytać dobre słowo. Na gadu mam z 4 osoby Pietrek,był jako pierwszy/chyba/ potem Klariska i Madzia aa noi o fifci zapomniałam.

[Sweet_21]

Na początku na wizażu też się dziwnie czułam, ale z biegiem czasu poznałam wiele miłych i pozytywnie walniętych () Wizażanek z którymi znalazłam wspólny język , ale muszę przyznać, że na wizażu ostnieją osoby, które mnie irytują Ale tak jak ktoś już napisał jak w życiu

[ufcio]

chcialabym powiedziec: przesadzacie. ja juz tu 4 lata grzeje, maile pisalam tylko z jedna osoba ale sie kontakt urwał, na gadu to pisze aby sporadycznie gdy czegos potrzeba rozpoznaje w sumie tylko te wizazanki, ktore maja kilka tysiecy postow lub sa tak jak ja tu długo chociaz czasem rozpoznaje kogos po podpisie, czy po mądrej/głupiej wypowiedzi.

i sie przyznam, ze czasami tez mam wrazenie ze mnie wszyscy ignorują, ze mnie nikt nie zna i w ogole

[Taverney]

ufcio kochana
ale głupoty piszesz
ja Ciebie bardzo dobrze kojarzę, uwielbiam czytać Twoje posty i na pewno Cię nie ignoruję
i przy okazji dziękuję za niedawno okazaną pomoc Jestem Twoją dłużniczką
a tak z autopsji powiem, że wiele znajomości tutaj zawarłam, z niektórymi wizażankami spędziłam kiedyś uroczy wieczór w realu, ale na ciaśniejsze przyjaźnie po prostu nie mam czasu, choć na PW i GG zawsze odpowiadam

[agabil1]

ja znalazłam taką wizażową bratnią duszę nawet poznałyśmy się osobiscie, przyjechała do mnie na kilka dni spałyśmy w jednym łóżku
Jest mi bliższa niż jakakolwiek kolezanka w ''realu''

[Fresa]

Napisane przez ufcio

i sie przyznam, ze czasami tez mam wrazenie ze mnie wszyscy ignorują, ze mnie nikt nie zna i w ogole

To pewnie każda z nas ma czasami takie wrażenie .

[agabil1]

Napisane przez Fresa

To pewnie każda z nas ma czasami takie wrażenie .

nawet osoby z długim stażem i dużą ilością postów

[benito_mruffkolini]

samotność w sieci
no nieźle...

myślę, że jeśli ktoś chce koniecznie mieć koleżanki na wizażu, to najlepiej zacząć właśnie od Społeczności i od spotkań wizażanek zawsze łatwiej się kumplować z kimś kogo zna się na żywo

a ja tam się wręcz rozkoszuję moją anonimowością i brakiem sławy na wizażu