Pantofelek, welon, kieca - za rok będzie wielka heca! PM 2016 cz. 35

[*piękna]

Napisane przez Arya90

piękna różnie ludzie mówią. Jedni są za wpisywaniem wszystkiego, ale inni jak widzą sto różnych prac, to też nie patrzą na to przychylnie, bo może być że nie wiesz czego chcesz w życiu :P

A to też prawda. Ale ja np w swoim CV zawarłam większość z tych stu prac które podejmowałam na studiach wpisując to w kategorii prace dorywcze w czasie studiów. I wtedy pracodawca widzi, że mimo studiów dxziennych pracowałam w róznych miejscach i jeszcze otrzymywałam stypendium sportowe. Taka osoba jest odbierana jako ambitna, zorganizowana, skoro miała czas na studia, pracę, treningi i zawody. Mało kogo obchodzi czy ja sprzedawałam pączki czy byłam recepcjonistką w solarium - ważne, ze coś robiłam. Co innego jeśli ktos po studiach zmienia prace co miesiac, to faktycznie nie wyglada dobrze w CV

[Arya90]

Napisane przez *piękna

A to też prawda. Ale ja np w swoim CV zawarłam większość z tych stu prac które podejmowałam na studiach wpisując to w kategorii prace dorywcze w czasie studiów. I wtedy pracodawca widzi, że mimo studiów dxziennych pracowałam w róznych miejscach i jeszcze otrzymywałam stypendium sportowe. Taka osoba jest odbierana jako ambitna, zorganizowana, skoro miała czas na studia, pracę, treningi i zawody. Mało kogo obchodzi czy ja sprzedawałam pączki czy byłam recepcjonistką w solarium - ważne, ze coś robiłam. Co innego jeśli ktos po studiach zmienia prace co miesiac, to faktycznie nie wyglada dobrze w CV

W sumie to dobra rada by to co podczas studiów wpisać jako praca dorywcza poprawię sobie potem.

[Devileek]

Napisane przez lolusl

O,cześć! Jak tam Twoje poszukiwania?

Z tej pierwszej mam wiecej fotek,potem usunę,bo nie wiem,czy babka chce rozpowszechniac

na razie bez zmian, czekam na połowę września żeby wybrać się do Wrocławia może jeszcze jak będzie czas to u siebie w mieście coś obczaje

Zastanawiam się czy gdybym znalazła coś teraz ładnego i w odpowiedniej cenie czy już kupić, jedni mówią że czemu nie, za to inni mówią co zrobię jak mi się coś jeszcze spodoba :P

co do oszczędzania to też jestem mega złotówa jak na mnie Tz mówi, nie zarabiam dużo ale czasem potrafie 3/4 odłożyć ( plusem jest to że nie płace za rachunki aby za telefon i paliwo )
Choć wątpie żeby udało mi sie uzbierać swoją połowe na wesele, ponieważ ostatnio mam lekką rękę do wydawania na pewno i tak będę miała większość więc nie bedzie źle,

[lolusl]

Napisane przez Devileek

na razie bez zmian, czekam na połowę września żeby wybrać się do Wrocławia może jeszcze jak będzie czas to u siebie w mieście coś obczaje

Zastanawiam się czy gdybym znalazła coś teraz ładnego i w odpowiedniej cenie czy już kupić, jedni mówią że czemu nie, za to inni mówią co zrobię jak mi się coś jeszcze spodoba :P

co do oszczędzania to też jestem mega złotówa jak na mnie Tz mówi, nie zarabiam dużo ale czasem potrafie 3/4 odłożyć ( plusem jest to że nie płace za rachunki aby za telefon i paliwo )
Choć wątpie żeby udało mi sie uzbierać swoją połowe na wesele, ponieważ ostatnio mam lekką rękę do wydawania na pewno i tak będę miała większość więc nie bedzie źle,

To musimy iść razem do salonu

[morsmordre]

Sophie, byliśmy w Tatrach, a TŻ wódki w ogóle nie pije Od trzech dni żywimy się gerberkami i waflami, jesteśmy taaacy szczupli

Mam nadzieję, że w przyszłym roku o tej porze los nam oszczędzi takich zawirowań W ogóle powiem Wam, że choroba tego typu to jeden z moich najgorszych ślubnych koszmarów

[lolusl]

Napisane przez morsmordre

Sophie, byliśmy w Tatrach, a TŻ wódki w ogóle nie pije Od trzech dni żywimy się gerberkami i waflami, jesteśmy taaacy szczupli

Mam nadzieję, że w przyszłym roku o tej porze los nam oszczędzi takich zawirowań W ogóle powiem Wam, że choroba tego typu to jeden z moich najgorszych ślubnych koszmarów

No to prawda.
Aczkolwiek ja dzięki Bogu jestem odporna na takie atrakcje,ale tż nie...

[Sophie24]

Napisane przez *piękna

Trzeba wpisywac w CV wszytsko. Nigdy nie wiesz kto prowadzi rekrutację i co akurat go zaciekawi. Mój R. wpisał w CV w rubryce osiągnięcia m. in., ze jest mistrzem Polski w Indiace i na rozmowach zawsze go o to pytają, bo jest to coś innego i interesującego. Często też pytają go o taniec. Mnie również pytają często na rozmowach o rzeczy niezwiązane z branżą, ale akurat przykuły czyjąś uwagę w moim CV.

Ja właśnie bardziej miałam wrażenie, że jak napaćkam gdzie pracowałam i co robiłam, jakie szkoły pokończyłam - to CV będzie nieczytelne. I tak zajmuje dwie strony, nie chce tego poszerzać bo wyjdą 3 a to już niemal jak referat.
Staram się dopasowywać - jak do danego stanowiska pasuje mi coś tam a inne nie - to wykreślam co trzeba i dopiszą co bardziej przydatne. Robię to głównie ze względu na ilość. Nie chce by wyszło za dużo a nie mam imponujących doświadczeń
Nigdy właśnie nie wiadomo co sobie osoba przeglądająca cv pomyśli, czego oczekuje itd. Zawsze są różne spojrzenia i inaczej mogą do tego podchodzić niż nam się wydaje.

Napisane przez Arya90

Sophie oby Jestem wdzięczna, że mam taką sytuację, że nie muszę się spinać i brać byle czego, ale nie wyobrażam sobie jakby to było w sytuacji gdybym musiała wyrabiać byle jaki etat.
Pocieszam się, że moja świadkowa też nie mogła pracy znaleźć- rok czasu- teraz ma zaje.bistą pracę w zawodzie, całkiem dobrze płatną- czasem opłaca się czekać

Ja mam świetnie płatną pracę gdy już ją mam ale bez umowy o pracę i tylko czasową. Na dodatek co by nie mówić - nudną. Chciałabym robić coś innego (szkolić) ale mam wrażenie, że w ogóle nie poszukują szkoleniowców bo nie widziałam nigdy takiej oferty.

[pannamima]

Napisane przez kashia001

ile masz tego stażowego? 500 zl?

800zł. Mieszkam z rodzicami, ale tylko mieszkam. Jedzenie i wszystko inne kupuję sobie sama. Gdy są takie miesiące jak te weselne to dwa wesela, życie i stażowego nie ma. A do tej pory odłożyłam sobie na dobrą suknię.

Napisane przez Lilly Greace

Ja gdybym nie mieszkała z rodzicami, to nic bym nie oszczędziła, ani złotówki. Za mało zarabiam :P

Ja tak samo. Ale liczę, że jeszcze los się do mnie uśmiechnie.

Głowa mnie boli, ale już weekend.

[Sophie24]

Napisane przez morsmordre

Sophie, byliśmy w Tatrach, a TŻ wódki w ogóle nie pije Od trzech dni żywimy się gerberkami i waflami, jesteśmy taaacy szczupli

Mam nadzieję, że w przyszłym roku o tej porze los nam oszczędzi takich zawirowań W ogóle powiem Wam, że choroba tego typu to jeden z moich najgorszych ślubnych koszmarów

O ja, to po prosto pech. Teraz ale gdzieś te grypy żołądkowe znowu są. M. coś przeleciało ostatnio i współpracownik też 5 dni chorował ostatnio.


Faktycznie - gdyby tak coś przed się trafiło i trzymało w dzień ślubu? Chyba od razu jechałabym na pogotowie i kazał im coś z tym zrobić.

[Cherry_Muffin]

mord szkoda

ja niestety tak jak przy anginie to przy zatruciu pokarmowy minimum na tydzień nie ma mnie dla życia. nope. i zwykle kończe w szpitalu odwodniona

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

mors zdrowka

[Sophie24]

Siedzę w pracy jak ten debil i się obżeram borówkami i ciasteczkami orkiszowymi
Jutro z mamą pójdziemy odwiedzić przyjaciółkę i jej synka - muszę coś kupić bo miał roczek. Wymyśliłam klocki drewniane - tylko ciekawe czy gdzieś je dostane. Mam empik po drodze to sprawdzę. A jak nie to będę kombinować.

[Devileek]

Napisane przez lolusl

To musimy iść razem do salonu

na pewno dam znać, nie pogardze takim przewodnikiem

[pannamima]

ojej, dopiero przeczytałam - mors współczuję . Coś w tym roku dużo pecha na wakacjach.

Po tych tematach pieniężnych mam wyrzuty sumienia i nie jadę dziś z Tż na burgera, tylko wrzucę tą kasę do skarbonki

[taedio]

Jedna dziewczynka z naszego przedszkola przepisała się do państwowego... Moja ulubienica Była z nami od samego początku, zaczynałyśmy z dwójką dzieci, w tym ona tak się przywiązałam.... Tak biedna płakała przy wyjściu jej mama płakała nawet

[Sophie24]

Napisane przez pannamima

ojej, dopiero przeczytałam - mors współczuję . Coś w tym roku dużo pecha na wakacjach.

Po tych tematach pieniężnych mam wyrzuty sumienia i nie jadę dziś z Tż na burgera, tylko wrzucę tą kasę do skarbonki

Ale motywacja


Mnie czeka wydatek:P Poza tym jak mama przyjeżdża to będziemy coś tam na mieście kupować na pewno. Poza tym dalej planuje dokupić skarpetki i majtki jakieś. W pepco jak zawsze - są najlepsze:P

---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ----------

Napisane przez taedio

Jedna dziewczynka z naszego przedszkola przepisała się do państwowego... Moja ulubienica Była z nami od samego początku, zaczynałyśmy z dwójką dzieci, w tym ona tak się przywiązałam.... Tak biedna płakała przy wyjściu jej mama płakała nawet

Mogli nie zabierać. Rozumiem, że pewnie finanse ale kurde, dla dziecka to jednak przeżycie. Ile lat ma?

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

ja wcinam krowki


kupilam dzis nowy TT bo jeden mi juz dogorywal i dwie gabeczki RT ale nie wydalam nic bo to za punkty ktore mi sie nazbieraly

[Sophie24]

A jeszcze w kwestii wydatków. Nie planowałam już za wiele kupować ale wczoraj miałam na sobie tą bluzkę co ostatnio kupiłam w Sinsayu i jak mnie M. zobaczył to oczy mu się tak błyszczały, że szok. Nie pozwolił mi nic robić i powtarzał, że mam potencjał Po prostu mnie popadł, tulił i całował Mam okres także tyle co:P No ale jak tu nie kupić kolejnej? Lepiej działa niż seksi bielizna

[taedio]

Napisane przez Sophie24

Mogli nie zabierać. Rozumiem, że pewnie finanse ale kurde, dla dziecka to jednak przeżycie. Ile lat ma?

Niee, sytuacja finansowa nie miała znaczenia. Rodzice są mega dziani. Mama powiedziała, że od przyszłego tak czy inaczej by ją tam przepisała ake akurat zwolniło się miejsce. 3 latka w grudniu skończy

[Sophie24]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;52651071]ja wcinam krowki


kupilam dzis nowy TT bo jeden mi juz dogorywal i dwie gabeczki RT ale nie wydalam nic bo to za punkty ktore mi sie nazbieraly [/QUOTE]
TT ostatnio wymieniłam też bo mój już ciągnął.
A gąbeczka powinna Ci się spodobać. Moją mam i używam co jakiś czas(nie codziennie bo czasem zapominam) i trzyma się ładnie, dobrze się jej używa, fajnie jest wyprofilowana Mam jedną malutką dziurkę, musiałam za mocno trzeć ale nie oszczędzam jej podczas mycia:P




Ja wcinam ziołowe cukierki żeby gardło złagodzić. Drapie mnie.

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------

Napisane przez taedio

Niee, sytuacja finansowa nie miała znaczenia. Rodzice są mega dziani. Mama powiedziała, że od przyszłego tak czy inaczej by ją tam przepisała ake akurat zwolniło się miejsce. 3 latka w grudniu skończy

A to chyba od niedawna działacie z mamą co? Myślałam, że starsza jest a jednak do przedszkola to tak 2,5 latki się daje, wcześniej raczej rzadko.

[taedio]

Napisane przez Sophie24

A to chyba od niedawna działacie z mamą co? Myślałam, że starsza jest a jednak do przedszkola to tak 2,5 latki się daje, wcześniej raczej rzadko.

2 lata. Mamy dzieciaczki od pierwszego roku życia Źle napisałam - w grudniu skończy 4 lata. W państwowym (przynajmniej tutaj) przyjmują od 3 r.ż.

[pannamima]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;52651071]ja wcinam krowki


kupilam dzis nowy TT bo jeden mi juz dogorywal i dwie gabeczki RT ale nie wydalam nic bo to za punkty ktore mi sie nazbieraly [/QUOTE]

Jakbys się tłumaczyła
Robiłam wczoraj zamówienie na e-zebra i zapomniałam jej zamówić

[tetrikk]

Napisane przez kognisia

Jeśli właśnie ktoś musi jeść, to już niech je pełnoziarniste a z tym glutenem to też już różne opinie słyszałam. Generalnie ludzie, którzy odstawią całkowicie gluten bardzo sobie chwalą, widzą wiele pozytywnych zmian w swoim organizmie, więc chyba coś z nim jest nie tak :p Moja Mama właśnie teraz przechodzi na dietę bezglutenową, to po kilku miesiącach Wam napiszę, jakie ma wrażenia

To, że ludzie się lepiej czują jak odstawia gluten wynika tylko i wyłącznie z tego, że jedzą więcej warzyw i owoców i zdrowych rzeczy jako zamienniki. Nie ma żadnych badań, że gluten jest szkodliwy dla zdowych osób.

Napisane przez smerfetk_a

Ja też dużo nie zarabiam ale zawsze odkładam ponad połowę, źle bym się czuła rozwalając wszystko

Ja wydaje aktualnie więcej niż zarabiam jakbym miała odkładać połowę to bym nie jadła. Teraz jedziemy do moich rodziców. W 2 strony to 600km, a samochód na wodę nie jeździ.

Napisane przez kognisia

Nooo, szalona jestem jedno jedyne cv wysłane i od razu praca marzeń! Głupi ma zawsze szczęście

Zgadzam się, że praca w marketingu jest fajna

Napisane przez taedio

Jedna dziewczynka z naszego przedszkola przepisała się do państwowego... Moja ulubienica Była z nami od samego początku, zaczynałyśmy z dwójką dzieci, w tym ona tak się przywiązałam.... Tak biedna płakała przy wyjściu jej mama płakała nawet

Dlaczego?

[DontSaySorry]

Przed chwilą byliśmy z tż w kancelarii parafialnej. Wkurzyłam się, bo ksiądz mi mówił, że nasz ślub o 16 będzie ostatni i jeszcze się śmiał, że można będzie mszę przeciągnąć do 18, a tu para wpisana na 17
Więc wbijamy się po parze na 15 i przed parą na 17

[Sophie24]

Napisane przez taedio

2 lata. Mamy dzieciaczki od pierwszego roku życia Źle napisałam - w grudniu skończy 4 lata. W państwowym (przynajmniej tutaj) przyjmują od 3 r.ż.

Aha, to trochę już u Was była. Nie wiem po co na ostatni rok ją zabierali. W sumie pewnie poszłaby tam do szkoły (zerówki) no ale rok różnicy u dziecka to dużo. Ciekawe jak to zniesie. Aby dobrze.

Napisane przez pannamima

Jakbys się tłumaczyła
Robiłam wczoraj zamówienie na e-zebra i zapomniałam jej zamówić

Patrzcie - to szalałaś na zebrze:P co tam ciekawego kliknęłaś?:P

Napisane przez DontSaySorry

Przed chwilą byliśmy z tż w kancelarii parafialnej. Wkurzyłam się, bo ksiądz mi mówił, że nasz ślub o 16 będzie ostatni i jeszcze się śmiał, że można będzie mszę przeciągnąć do 18, a tu para wpisana na 17
Więc wbijamy się po parze na 15 i przed parą na 17

U nas w okolicach to częste, że są ślubu jeden za drugim. Wiesz, dla nich to zarobek, nie chcieli opuścić, poza tym z jakiej paki mieliby komuś odmawiać.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez pannamima

Jakbys się tłumaczyła
Robiłam wczoraj zamówienie na e-zebra i zapomniałam jej zamówić

po tych oszczedzajacych tematach to zebys wiedziala ze sie rozgrzeszam:coje st:


---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Napisane przez Sophie24

TT ostatnio wymieniłam też bo mój już ciągnął.
A gąbeczka powinna Ci się spodobać. Moją mam i używam co jakiś czas(nie codziennie bo czasem zapominam) i trzyma się ładnie, dobrze się jej używa, fajnie jest wyprofilowana Mam jedną malutką dziurkę, musiałam za mocno trzeć ale nie oszczędzam jej podczas mycia:P




Ja wcinam ziołowe cukierki żeby gardło złagodzić. Drapie mnie.

---------- Dopisano o 17:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:13 ----------


A to chyba od niedawna działacie z mamą co? Myślałam, że starsza jest a jednak do przedszkola to tak 2,5 latki się daje, wcześniej raczej rzadko.

mialam te chinskie podroby beautyblenderow i jak porownuje to jest o wiele lepsza i domywa sie nawet lepiej - kupilam jedna zeby sobie makijaz na cywilny zrobic porzadnie (tlumaczenie ) i super byla a bylo kup jedna a 2 za 1/2 ceny wiec wzielam dwie nie chce mi sie tego prac codzien
o i ksztalt lepszy niz bb dla mnie np chwalilas tutaj kiedys i poszlam kupic dzieki

[BielinkaO]

Ja jeszcze mieszkam z rodzicami, więc nie mam dużych wydatków 'na życie'. Ale z mojej skromnej pensji te 100-200 zł na jedzenie miesięcznie, do tego paliwo ponad 100 zł, rachunek z telefon, wydatki typu kosmetyki, ciuchy, kino itd. W roku akademickim lwia część moje pensji idzie na czesne. Teraz w sezonie wakacyjnym mam 4 wesela, więc też dużo wydałam
Ale też trochę odkładam na wesele.

[CrayOn]

Dziewczyny !
Jutro idziemy na wesele do mojej kuzynki i własnie wpadłam na pomysł, żeby włosy sobie pokarbować bardzo przyburacze?

[Cherry_Muffin]

Napisane przez CrayOn

Dziewczyny !
Jutro idziemy na wesele do mojej kuzynki i własnie wpadłam na pomysł, żeby włosy sobie pokarbować bardzo przyburacze?

mi się karbowane nie podobają, ale moja przyjaciółka nosi i u niej to spoko wygląda ale ona ma jasne, jakoś mi bardziej pasuje.

[*piękna]

Napisane przez CrayOn

Dziewczyny !
Jutro idziemy na wesele do mojej kuzynki i własnie wpadłam na pomysł, żeby włosy sobie pokarbować bardzo przyburacze?

A gdzie masz wesele? Może idziemy na to samo

Mi by było szkoda wlosow Ale ja w ogóle jestem przeciwna wszytskim lokówkom, prostownicom i innym tego typu wynalazkom