Mamy marzec 2016. Część II

[misia880]

Napisane przez Darkanddark

Hejo! Mogę się do Was przyłączyć?

Witaj

[ktoregos_dnia]

Napisane przez Darkanddark

Hejo! Mogę się do Was przyłączyć?

Zapraszamy

[monicca1989]

Napisane przez malinka9191

Żeby dokładnie nie pisać napiszę, że między Stalową Wolą a Łańcutem a Ty?

Ja niedaleko Rzeszowa;-)
U jakiego lekarza robiłaś genetyczne?

[_emma]

Napisane przez Bonku

ja dlatego nie mowie który tydzień tylko MIESIĄC brzmi poważniej a że wskoczyłam na 4 to każdy ooo to już i nie powiedziałaś?

Ja też odpowiadam, że kończę trzeci miesiąc niektórzy mogą nie pamiętać ile ciąża ma tygodni, a miesiące wszyscy pamiętają.

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Napisane przez malinka9191

tzreba forumowy najazd zrobić do Emmy

Starczy dla każdego

Napisane przez moooniaaaa

Ja w życiu nie miałam legginsów na tyłku i nie zamierzam a mój tż tak ich nienawidzi i ma jakiś niesmak, że nawet bym nie próbowała kupować i mu się w nich pokazywać
Fajnie
My ostatnio zamawialiśmy paczkę dla kota, w tym kilkadziesiąt kilo żwirku i ostatnio tż jak przepakowywał to znalazł upominek od sprzedawcy, który leżał na samym dnie kartonu. Nie wiem jak kotu, ale nam się miło zrobiło

Ja uwielbiam leginsy ale kupuję tylko w nieprześwitującego materiału, najczęściej w Zarze. Mój mąż uwielbia gdy je noszę. Jestem posiadaczką niezłego tyłeczka i chyba lubi sobie na niego popatrzeć za dnia
Takie gratisy są bardzo miłe, niby nic wielkiego, a cieszy, że ktoś bezinteresownie chciał sprawić obcej osobie niespodziankę

[Darkanddark]

Ojejku.. od czego tutaj zacząć

Może najpierw w temacie, potem jakieś luźne dygresje

Z narzeczonym jesteśmy razem 3,5 roku, mieszkamy razem od dwóch lat (o borze, teraz sobie uświadomiłam, że już tak długo!).
Postanowiłam zrobić teścik po tym, jak spóźniał mi się okres.. ale zwlekałam z tym długo, bo grubo ponad tydzień.. nie wiem czy to ze strachu, czy z niedowierzania.. przez cały czas sobie tłumaczyłam, że to od stresu, że może będę przeziębiona.. A tu bach, dwie krechy. Było to.. 15 lipca. Poszłam do gina no i potwierdził, że jest pęcherzyk.

Teraz mam już 12 tydzień (wg. daty okresu 12 tyg + 3 dni), bobas ma 5,43cm i miewa się dobrze, w przeciwieństwie do mamy, której daje popalić mdłościami i zmęczeniem

No i co jeszcze.. bobo raczej planowane nie było, ale cieszymy się, chociaż po facecie tego nie widać

Mam 24 lata, pierwsza ciąża.. no i mój brak wiedzy nt ciąży, porodu, wyprawki, wózków, pieluszek itd jest na poziomie minus 10

Mój nadmiar wolnego czasu tłumaczy mój wątek, który założyłam po tym, jak zostałam zwolniona dyscyplinarnie. Wątek jest jednym wielkim chaosem, ale tak się wtedy czułam. Przestałam się tam udzielać, bo za długo już na wizażu przebywam i rozmowa szła w złym kierunku (ogólnie konto tutaj mam od ho ho 6 czy 7 lat, i przez cały ten czas poziom porad jest ten sam, nawet te same twarze.. teraz mam nowe konto). Jeśli ktoś ma ochote, może przeczytać.. ja czekam na sprawę w sądzie w tej sprawie.

A tak poza tym to jestem wielką gaduła, co widać.

Tak na koniec pozwolę sobie zadać dziwne pytanie i nurtujące mnie od wczoraj pytanie ... oczywiście Wasz wątek znalazłam wczoraj po południu, moja wizyta u gin była wczoraj rano.. kolejna za 3 tyg.
Jako zielona w tych sprawach, wyczytałam, że w moim "wieku ciążowym" lekarze przepisują badania genetyczne.. że trzeba je zrobić max do 13 czy 14 tygodnia.. A mój lekarz wyjechał na urlop i go nie ma.. Czy Wam lekarz to badanie przepisał na NFZ? Wczoraj się o tym badaniu dowiedziałam, że można je zrobić, własnie tutaj od Was, i jasne, że też chciałabym je mieć ! Pytałam lekarza, czy jakieś dodatkowe badania mam zrobić, powiedział, że nie ma potrzeby bo wszystko jest w porządku.. jejku, boję się że przegapiłam fajne, bezpłatne (????) badanie.. czy któraś mnie pocieszy i powie, że nie jest ono niezbędne?

Ajaajjaja, jak człowiek jest zielony w tych tematach to potem tylko traci...

Buźka!!! i sorki za ten elaborat

[malinka9191]

Napisane przez monicca1989

Ja niedaleko Rzeszowa;-)
U jakiego lekarza robiłaś genetyczne?

W Pro-familii, jakiś Szajner mi robił

[darolka]

Podwozie ogarnięte ja też czekam tylko na męża i kierunek Grobla wizyta na 17.30 ale kawałek do przejechania dam znać wieczorem chodz stresa mam jak zwykle

Wysłane z mojego ST26i przy użyciu Tapatalka

[mira81]

Napisane przez ANTERIA

Ja mam wszystko po starszym synku więc ewentualnie jakby dziewczynka była to byśmy troszkę ciuszków typowo dziewczęcych dokupili. Zresztą mamy rodzinę bardzo obfitą w dzieci więc zawsze coś się zakosi zwłaszcza że puki co nasze maleństwo będzie najmłodsze.


Właśnie sobie uświadomiłam że urodzę moim rodzicom 16- tego wnuka (albo wnuczkę)

W poprzedniej ciąży mogłam jeść ogórki kiszone lub konserwowe litrami czasami nawet dwa słoiki dziennie szły

Teraz natomiast mam fazę na słodkie niestety codziennie muszę coś zjeść A i od paru dni chodzi za mną mc donald

Wow, 16 wnuk. Super ja tez pochodze z licznej rodziny. Mam 3 starszych braci i mlodsza siostre. Siostra na razie bez dzieci a bracia wszyscy razem w sumie maja 5 dzieci, samych chlopcow, szosty w drodze. No a u mnie wyczekana wnuczka ?? zobaczymy czy sie potwierdzi. Powiem wam ze uwielbiam moja rodzine i strasznie mi ich wszystkich brakuje. Spotkania rodzinne w takim duzym gronie sa swietne

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[lala_la]

Napisane przez Darkanddark

Ojejku.. od czego tutaj zacząć

Może najpierw w temacie, potem jakieś luźne dygresje

Z narzeczonym jesteśmy razem 3,5 roku, mieszkamy razem od dwóch lat (o borze, teraz sobie uświadomiłam, że już tak długo!).
Postanowiłam zrobić teścik po tym, jak spóźniał mi się okres.. ale zwlekałam z tym długo, bo grubo ponad tydzień.. nie wiem czy to ze strachu, czy z niedowierzania.. przez cały czas sobie tłumaczyłam, że to od stresu, że może będę przeziębiona.. A tu bach, dwie krechy. Było to.. 15 lipca. Poszłam do gina no i potwierdził, że jest pęcherzyk.

Teraz mam już 12 tydzień (wg. daty okresu 12 tyg + 3 dni), bobas ma 5,43cm i miewa się dobrze, w przeciwieństwie do mamy, której daje popalić mdłościami i zmęczeniem

No i co jeszcze.. bobo raczej planowane nie było, ale cieszymy się, chociaż po facecie tego nie widać

Mam 24 lata, pierwsza ciąża.. no i mój brak wiedzy nt ciąży, porodu, wyprawki, wózków, pieluszek itd jest na poziomie minus 10

Mój nadmiar wolnego czasu tłumaczy mój wątek, który założyłam po tym, jak zostałam zwolniona dyscyplinarnie. Wątek jest jednym wielkim chaosem, ale tak się wtedy czułam. Przestałam się tam udzielać, bo za długo już na wizażu przebywam i rozmowa szła w złym kierunku (ogólnie konto tutaj mam od ho ho 6 czy 7 lat, i przez cały ten czas poziom porad jest ten sam, nawet te same twarze.. teraz mam nowe konto). Jeśli ktoś ma ochote, może przeczytać.. ja czekam na sprawę w sądzie w tej sprawie.

A tak poza tym to jestem wielką gaduła, co widać.

Tak na koniec pozwolę sobie zadać dziwne pytanie i nurtujące mnie od wczoraj pytanie ... oczywiście Wasz wątek znalazłam wczoraj po południu, moja wizyta u gin była wczoraj rano.. kolejna za 3 tyg.
Jako zielona w tych sprawach, wyczytałam, że w moim "wieku ciążowym" lekarze przepisują badania genetyczne.. że trzeba je zrobić max do 13 czy 14 tygodnia.. A mój lekarz wyjechał na urlop i go nie ma.. Czy Wam lekarz to badanie przepisał na NFZ? Wczoraj się o tym badaniu dowiedziałam, że można je zrobić, własnie tutaj od Was, i jasne, że też chciałabym je mieć ! Pytałam lekarza, czy jakieś dodatkowe badania mam zrobić, powiedział, że nie ma potrzeby bo wszystko jest w porządku.. jejku, boję się że przegapiłam fajne, bezpłatne (????) badanie.. czy któraś mnie pocieszy i powie, że nie jest ono niezbędne?

Ajaajjaja, jak człowiek jest zielony w tych tematach to potem tylko traci...

Buźka!!! i sorki za ten elaborat

Gaduły tu zawsze mile widziane Nie jestem specjalistką bo to moja pierwsza ciąża ale w Twoim wieku na test z krwi to raczej lekarze nie kierują chyba że w rodzinie były choroby genetyczne. Usg myśle że warto zrobić bo lekarze sprawdzają na nim wszystkie narządy.

[mira81]

Napisane przez __Sylwia__88

Witajcie.

Jestem już w domu. Wczoraj wyszłam ze szpitala. Zaleceń praktycznie żadnych nie dostałam, nie mam nawet jeszcze wypisu. Dobrze ze w ostatniej chwili zjawiła sie na oddziale moja gin to mnie trochę uspokoiła bo ordynatora szkoda o cokolwiek pytać bo te jeden wielki cham. Mogę trochę chodzić po domu ale wyjazdy, wychodzenie z domu zabronione. Raczej leżeć. Bardzo sie oszczędzać. Przy badaniu na wyjście nawet USG mi nie zrobili wiec nie wiem co z tym krwiakiem i kosmowka która sie odklejala sie dzieje. Dobrze ze gin za tydzień kazała mi przyjść na wizyte.

A w domu milion rzeczy do zrobienia. Staram sie oszczędzać ale mi to wogóle nie wychodzi.
W przyszłym tyg mąż do pracy ale teściowa obiecała ze weźmie pare dni urlopu wiec będe jej rano M. zawozić i wieczorem odbierać.


Co do ubrań ciążowych to ja tez nie kupowałam i nie będę kupować typowo ciążowych, mam trochę over size-owych bluzkę czy koszul. Spodnie tez mam dwie pary z pierwszej ciąży w których do samego końca chodziłam i sporo getrów. Jedynie czego pewnie będę potrzebować to kurtka choc mam jedną parke na zimę i płaszcz w które sądzę ze wejdę bo w pierwszej ciąży miałam naprawdę mały brzuch. W 9 m cu ludzie myśleli ze jestem w 7 i nie mam w planach tyc za duzo. Ale czas pokaże jak to bedzie. Póki co nie widać nic ze jestem w 4 miesiącu.

Wysłane z mojego GT-I8160 przy użyciu Tapatalka

Sylwia super ze juz w domu! Trzymam kciuki ! Oszczedzaj sie jak mozesz.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Napisane przez faithworkswonders

Dzień dobry
Ale u nas dzisiaj przyjemnie , popaduje deszczyk
Mnie też od mięsa odrzuca , może nie zupełnie , ale wezmę dwa gryzy i już po jedzeniu : Największą ochotę mam na żółty ser , kocham go
Ale śliczne te ubranka Mi się wydaję ,że tych najmniejszych to wcale nie będę kupować , bo dostane od kuzynki , wiec nie ma sensu , żeby leżały i się kurzyły :

Według BellyBestFriend dzisiaj zaczynamy 12 tydzień !

No ja mam nadzieje ze znajda sie jacys dawcy ubranek..na poczatek nie chce nic kupowac bo dzieciaki rosna w takim tempiebze czasami nie zdazy sie wlozyc noektorych ciuchow. Poza tym prawda jest taka ze takie malenkie ubranka sa prawie jak nowe. Szalec zamierzam dopiero pozniej..juz mi chodzi po glowie rozowa spodniczka baletnicy.. sweet.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[ktoregos_dnia]

Napisane przez Darkanddark

A tak poza tym to jestem wielką gaduła, co widać.

Tak na koniec pozwolę sobie zadać dziwne pytanie i nurtujące mnie od wczoraj pytanie ... oczywiście Wasz wątek znalazłam wczoraj po południu, moja wizyta u gin była wczoraj rano.. kolejna za 3 tyg.
Jako zielona w tych sprawach, wyczytałam, że w moim "wieku ciążowym" lekarze przepisują badania genetyczne.. że trzeba je zrobić max do 13 czy 14 tygodnia.. A mój lekarz wyjechał na urlop i go nie ma.. Czy Wam lekarz to badanie przepisał na NFZ? Wczoraj się o tym badaniu dowiedziałam, że można je zrobić, własnie tutaj od Was, i jasne, że też chciałabym je mieć ! Pytałam lekarza, czy jakieś dodatkowe badania mam zrobić, powiedział, że nie ma potrzeby bo wszystko jest w porządku.. jejku, boję się że przegapiłam fajne, bezpłatne (????) badanie.. czy któraś mnie pocieszy i powie, że nie jest ono niezbędne?

Ajaajjaja, jak człowiek jest zielony w tych tematach to potem tylko traci...

Buźka!!! i sorki za ten elaborat

Czyli pasujesz

Co do badań z tego co się orientuję refundowane są od 35 roku życia, tylko nie wiem czy przy pierwszej ciąży czy przy każdej. Inaczej tylko prywatnie.
No i nawet tu na wątku mamy dziewczyny, które genetycznego nie będą robić, więc na pewno nie są one niezbędne, tym bardziej, że młodziutka jesteś

Kojarzę Twój wątek, byłam na bieżąco. Mam nadzieję, że sytuacja się wyjaśniła, uzyskałaś pomoc i masz zamiar powalczyć

[ANTERIA]

Napisane przez mira81

Wow, 16 wnuk. Super ja tez pochodze z licznej rodziny. Mam 3 starszych braci i mlodsza siostre. Siostra na razie bez dzieci a bracia wszyscy razem w sumie maja 5 dzieci, samych chlopcow, szosty w drodze. No a u mnie wyczekana wnuczka ?? zobaczymy czy sie potwierdzi. Powiem wam ze uwielbiam moja rodzine i strasznie mi ich wszystkich brakuje. Spotkania rodzinne w takim duzym gronie sa swietne

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

Oj mi też ich brakuje. Ostatnio spędziłam w Polsce trzy miesiące to się nimi nacieszyłam ale i tak już mi tęskno. Dobrze że mam tutaj rodzinę męża i przyjaciół to przynajmniej zawsze jest z kim się spotkać i mogę na nich liczyć, chociaż wiadomo co mama to mama chociaż dopiero parę lat temu sobie uświadomiłam jak ważna jest dla mnie, wcześniej tylko się kłóciłyśmy... Z wiekiem człowiek chyba zmienia podejście do wielu rzeczy. Dobrze że mam darmowe minuty do Polski to zawsze mogę pogadać czy z mamą czy z siostrami no i skype jest

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Co do ubranek. Z synem miałam problem bo mieliśmy kupione rozmiary od 50 wzwyż i niestety okazało się że we wszystkim pływał. Dopiero po porodzie jak leżałam jeszcze z nim w szpitalu to teściu chodził po sklepach i szukał najmniejszych możliwych rozmiarów... Długo w nich nie pochodził ale mimo wszystko przydały się na pierwsze tyg. Zaczynaliśmy od rozmiaru 43 a obecnie jesteśmy na rozmiarze już 80 może to i nie jest jakiś wielki rozmiar jak na 15 miesięcy ale mimo wszystko jestem dumna z mojego małego łobuziaka

[mira81]

Napisane przez trzydziescidwa

Gwiazdka, może lepiej żebyś poszła do lekarza i wzięła heviran? Ja przeszłam kurację i już od tamtej pory nic mnie nie nęka, a tak to bardzo często w osłabieniu miewałam opryszczki.



U mnie gołąbki też jada się ziemniakami albo chlebem.

Dziewczyny, jak jest u Was z wagą? Jest ktoś, kto jeszcze nie przytył albo wręcz schudł? Jestem już w 14 tygodniu i nie wiem czy to normalne, na samym początku ważyłam 60 kg, nie miałam nadwagi, mieściło mi się bmi w normie, ale jakieś tam krągłości miałam i mam W każdym razie przez mdłości i brak apetytu schudłam kilogram i tak stoję w miejscu, w ogóle waga nie idzie do góry ani o włos a brzuch widzę, że robi się ciut większy... Myślicie, że to normalne?

Ja jestem ciagle ponizej wagi sprzed ciazy..na pierwszej wizycie mialam wpisane 59kg. Jak wrocilam z polski po wakacjach wazylam 56.A teraz 57. Efekt tego ze w pierwszych tyg nie moglam sie przejadac i odrzucilo mi slodycze. No ale teraz to juz chyba pojdzie z gorki. Apetycik wrocil.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Ja jestem ze slaska i ziemniaczki albo chlebek musowo do golabkow. Chociaz fakt ze u mnie zawsze wiecej mieska niz ryzu w srodku

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[misia880]

Ja zaczynalam z waga 51 kg a teraz mam 53 i lekarz pow ze to idealny przyrost jak na 1 trymestr

[malinka9191]

Napisane przez mira81

Wow, 16 wnuk. Super ja tez pochodze z licznej rodziny. Mam 3 starszych braci i mlodsza siostre. Siostra na razie bez dzieci a bracia wszyscy razem w sumie maja 5 dzieci, samych chlopcow, szosty w drodze. No a u mnie wyczekana wnuczka ?? zobaczymy czy sie potwierdzi. Powiem wam ze uwielbiam moja rodzine i strasznie mi ich wszystkich brakuje. Spotkania rodzinne w takim duzym gronie sa swietne

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

Też mi brakuje rodziny Ale cóż zrobić, takie niestety nasze emigranckie życie..


Lecę szykować obiad, bo mąż za godzinkę powinien być

[_emma]

Napisane przez Darkanddark

Mam 24 lata, pierwsza ciąża.. no i mój brak wiedzy nt ciąży, porodu, wyprawki, wózków, pieluszek itd jest na poziomie minus 10

Tak na koniec pozwolę sobie zadać dziwne pytanie i nurtujące mnie od wczoraj pytanie ... oczywiście Wasz wątek znalazłam wczoraj po południu, moja wizyta u gin była wczoraj rano.. kolejna za 3 tyg.
Jako zielona w tych sprawach, wyczytałam, że w moim "wieku ciążowym" lekarze przepisują badania genetyczne.. że trzeba je zrobić max do 13 czy 14 tygodnia.. A mój lekarz wyjechał na urlop i go nie ma.. Czy Wam lekarz to badanie przepisał na NFZ? Wczoraj się o tym badaniu dowiedziałam, że można je zrobić, własnie tutaj od Was, i jasne, że też chciałabym je mieć ! Pytałam lekarza, czy jakieś dodatkowe badania mam zrobić, powiedział, że nie ma potrzeby bo wszystko jest w porządku.. jejku, boję się że przegapiłam fajne, bezpłatne (????) badanie.. czy któraś mnie pocieszy i powie, że nie jest ono niezbędne?

Hej, ja też w tym roku skończę 24l. Co do badań genetycznych to ja akurat nie robię także nie jesteś sama

Napisane przez darolka

Podwozie ogarnięte

Napisane przez ANTERIA

Zaczynaliśmy od rozmiaru 43 a obecnie jesteśmy na rozmiarze już 80 może to i nie jest jakiś wielki rozmiar jak na 15 miesięcy ale mimo wszystko jestem dumna z mojego małego łobuziaka

To nie jest mały rozmiar moja 4-latka nosi 98/104 i pediatra twierdzi, że córa rośnie normalnie i mieści się w normach i nie ma powodu do zmartwień, a urodziła się mając 52cm w tym wieku dzieci nie rosną już w taki zawrotnym tempie.

[mira81]

Gosza ja mam wyniki z krwi..ale szczerze mowiac zadowolilam sie tylko przeczytaniem informacji ze nie jestem w grupie ryzyka..te wszystkie cyferki mam w nosie. Nie bede sie zastanawiac czy 1 to ilus tam jest dobrze czy powinno byc lepiej..Wynik jest dobry, nie trzeba robic dalszych badan i tyle mi wystarcza

A dzis puscila mi sie krew z nosa Drugi raz w ciagu mojego 34 letniego zycia ..

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[_emma]

Napisane przez mira81

Gosza ja mam wyniki z krwi..ale szczerze mowiac zadowolilam sie tylko przeczytaniem informacji ze nie jestem w grupie ryzyka..te wszystkie cyferki mam w nosie. Nie bede sie zastanawiac czy 1 to ilus tam jest dobrze czy powinno byc lepiej..Wynik jest dobry, nie trzeba robic dalszych badan i tyle mi wystarcza

A dzis puscila mi sie krew z nosa Drugi raz w ciagu mojego 34 letniego zycia ..

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

Mi też leciała już dwa razy w tej ciąży to nic złego..

[gosza82]

Matko nie nadążam z czytaniem wątków i tematów coraz więcej...

Ja też mam teraz faze na pomidory z fetą i cebulką to już stało się rytuałem na kolacje

Witam Nową koleżankę gadułę

Misia 880 to są moje czarodziejskie badania genetyczne może mi pomożesz:
wolne hCG 31,9 IU/I odpowiada 0,778 MoM
PAPP-A 3,390 IU/I odpowiada 0,787 MoM


ryzyko podstawowe ryzyko skorygowane
trisomia 21 1:367 1:7345
trisomia 18 1:898 1:17950
trisomia 13 1:2815 <1:20000
samoistny poród przedwczesny przed 34 tygodniem ciąży 1:106

Któraś coś rozumie z tego?

Jedna rzecz jaką zrozumiałam z tego papierka to że termin porodu mi się zmienił z 6 na 4 marca

[fjolek]

Napisane przez _emma

Mi też leciała już dwa razy w tej ciąży to nic złego..

moja kolezanka miala czesto krwawienia z nosa, ja mialam teraz raz czy dwa w ciazy do tej pory.

podobno naczynka krwionosne w nosie sa slabsze w ciazy i stad krwotoki.
jak sa czeste mozna isc do laryngologa i on to takim patyczkiem "przypala" ,zeby te naczynka pozamykac czy jakos tak niewiem jak to sie fachowo nazywa..

[gosza82]

Napisane przez mira81

Gosza ja mam wyniki z krwi..ale szczerze mowiac zadowolilam sie tylko przeczytaniem informacji ze nie jestem w grupie ryzyka..te wszystkie cyferki mam w nosie. Nie bede sie zastanawiac czy 1 to ilus tam jest dobrze czy powinno byc lepiej..Wynik jest dobry, nie trzeba robic dalszych badan i tyle mi wystarcza

A dzis puscila mi sie krew z nosa Drugi raz w ciagu mojego 34 letniego zycia ..

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

Mira no ja właśnie szukam na tym moim papierku jakiegoś zwykłego zdania ale mam same cyferki. I nigdzie nie ma konkretnie napisane że nie jestem czy jestem w grupie ryzyka

Co do krwawienia z nosa to czytałam że kobietą w ciąży często się zdarza. Tak więc dziewczyny do łóżka i może jakaś drzemka

[Smarrita]

Napisane przez ktoregos_dnia

Czyli pasujesz

Co do badań z tego co się orientuję refundowane są od 35 roku życia, tylko nie wiem czy przy pierwszej ciąży czy przy każdej. Inaczej tylko prywatnie.
No i nawet tu na wątku mamy dziewczyny, które genetycznego nie będą robić, więc na pewno nie są one niezbędne, tym bardziej, że młodziutka jesteś

Kojarzę Twój wątek, byłam na bieżąco. Mam nadzieję, że sytuacja się wyjaśniła, uzyskałaś pomoc i masz zamiar powalczyć

badania gentyczne są refundowane gdy jest przynajmniej jedno ze wskazań:
-wiek matki pow 35
-wystąpienie w poprzedniej ciąży abrracji chromosomowej płodu lub dziecka
- stwierdzenie wystąpienia strukturalnych aberracji chromosomowych u ciężarnej lub u ojca dziecka
- stwierdzenie znacznie większego ryzyka urodzenia dziecka dotkniętego chorobą uwarunkowaną monogenetycznie lub wieloczynnikową
- stwierdzenie w czasie ciąży nieprawidłowego wyniku badania usg i/lub badań biochemicznych wskazujących na zwiększone ryzyko aberracji chromosomowej lub wady płodu.

Spisane ze skierowania ;p dla mnie rozumiały tylko pkt 1 ;p
i wtedy od razu z krwi też są bezpłatne. Zapisują od razu na badania 11-13tydz i ok 20tydz.

[Bonku]

A jaki to watek bo napisalas ze możemy poczytać ale nie wiem co



Genetyczne jest płatne zalezy gdzie ok 400-450zl i jest dobrowolne chyba ze masz zalecenia od lekarza ale jak nie bylo chorób genetycznych w rodzinie to lekarz Cie nie skieruje, ja nie robię

[misia880]

Gosza mam bardzo podobne te drugie tzn tam gdzie masz skale. Z porodem przedwczesnym masz tak jak ja. To jest podobno standardowe. Mi omawial te wyniki i mowil ze wszystko jest ok
Te pierwsze papa co masz to nie wiem bo z krwi mam miec wymik w srode

[Bonku]

Emma a propo wózka, nie zostawilas po córeczce na drugie? ja planuje tak kupic żeby miec na 2

[wykalacka]

Ale napisałyście!

Napisane przez misia880

Ja nie umiem chodzic ani w leginsach ani w getrach musze miec dzinsy ;p wiec musialam kupic
Teraz jestem u fryzjera, nie wytrzymalam do powrotu mamy i poszlam do jej zakladu
A u dentysty sciagneli mi kamien

Też mie znoszę leginsów, a dostałam jedną parę od siostry. Dzisiaj byłam w H&M zobaczyć w jaki rozmiar celować, alurat wpadły mi w oko te najdroższe za to gdybym nosiła rozmiar 34 to miałabym za 30 i 60zł bo były takie jeszcze na przecenie.

Potem byłam w 2 lumpkach zobaczyć za dzinsami, ale nic nie było

Napisane przez magda16262

A gołąbki mam w domu mama robiła i nam dała także mam i ja na dziś

Ta ja dziaiaj też na obiad zrobiłam gołąbki zjadłam całego jednego więc obiad na jutro z głowy

Napisane przez monicca1989

F
Ja noszę 34/36 i kupiłam w ciemno 36 używane ale są bardzo fajne rozmiar większe były by za duże w biodrach. Do końca ciąży w nich nie pochodzę, chociaż kto wie na diecie cukrzycowej pewnie dużo nie przytyje.

A jakie masz zalecenia przy takiej diecie?

[nyny15]

Właśnie się zorientowałam, że lada chwila postanie pewnie wątek "mamy maj 2016" - ale ten czas zapitala!

[moooniaaaa]

Ja zawsze chciałam urodzić w maju
A teraz myślę, że dobrze, że marzec bo do wakacji może jakoś się ogarnę, a z dzieciem będzie można gdzieś pojechać no i sezon weselny w pełni, będzie już można zostawić młode z babcią i spokojnie pójść. No i czas na spacery w pełni.

[Bonku]

Ja zawsze zazdrosze dziewczynom w leginsach sama nie nosze chyba ze na rolkach wtedy jestem wyzsza bo mam grube nogi gora ok ale te filary... Ale jak bym miala chudziutkie nóżki to byłaby moja ulubiona stylizacja dłuższa bluzeczka i getry

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------

A w ciąży to juz w ogóle nogi szczuple pilecza a tak będę wyglądać jak slon

[nyny15]

No właśnie ja tez nie noszę legginsów, ale na ciąże sobie kupiłam, choćbym miała chodzić tylko w domu - są mega wygodne! Mój M. nieźle się zdziwił jak mnie zobaczył w legginsach

Ja też myślę, że marzec to świetny czas - bo właśnie zaraz ciepło i można na spacery. Jakbym urodziła w listopadzie to chyba w depresje bym wpadła - zimno, ciemno i nic się nie chce.. A tak najmniej przyjemne miesiące przezimujemy na kanapie pod kocykiem