Czekające na oświadczyny i te, które już się doczekały :) część XI

[mansikkaa]

Napisane przez aniaaxd2

Widzialyscie na fb ? Wszyscy udostępniają zdjęcie które zrobiła Justyna Pawlicka z Top model , zrobiła sobie zdjęcie z liskiem przed obdarciem go ze skory


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

U mnie nikt tego nie udostępniał i nie widziałam.

[kalinolistek]

Moi rodzice nie sa gotowi na wnuka i my tez nie jestesmy.

Bylam z TZ w Ikei! Kupilam sobie piekna patelnie za 70 zl.
Na poprawce powtorzyly sie wszystkie pytania.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez Agaczok

Moja teraz już też wyluzowała, ale był taki okres, że słyszałam często 'jakby wam się ZDARZYŁO (uwielbiam to) to ja bym się wcale nie obraziła, pomogłabym wam przy dziecku, a wy sobie róbcie te kariery'

Dobra ta Twoja mama
Moja mówi, że co ma być to będzie, z resztą nasze życie, ona swoje ma

Nie wiem co mam zrobić z pieniędzmi Na wszystko mi szkoda kasy

[klatka]

Napisane przez Sowilo

Moja też nie. Nawet mówi, żebym się spieszyła z niczym w życiu. Sama miała 27 lat, gdy brała ślub, a rok później urodziłam się ja.
U nas dzieci najwcześniej po moich studiach, czyli za minimum trzy lata. No i oczywiście po ślubie.

Nagotowałam na dziś cały gar zupy z dyni.

No to ja juz 27 za chwileczke, za momencik :-D Moja mama miala 24 jak ja juz sie urodzilam.

Napisane przez cichazabka

Moja twierdzi, że najlepiej gdybyśmy z bratem mieli po 5 dzieciaków, a ona będzie je bawić. No ciekawe jak, skoro pracuje, a ja mieszkam 60km dalej.

Ha ha tak samo :-D "Ja ci pomoge, bede sie zawsze zajmowac". Odleglosc 300km a z Zakopca do Wroclawia nie wiem ile :-D

Napisane przez kalinolistek

Moi rodzice nie sa gotowi na wnuka i my tez nie jestesmy.

Bylam z TZ w Ikei! Kupilam sobie piekna patelnie za 70 zl.
Na poprawce powtorzyly sie wszystkie pytania.

Chce do Ikei :-D

Wlasnie, nie wiecie gdzie moge kupic tanio sloiki? Pragne zrobic przecier pomidorowy na zime.

[CptCook]

Napisane przez lolusl

cptcook,widzę,że jesteś na dąbrowskiej, masz jakiś cel zdrowotny,czy po prostu?

Głównie to chcę schudnąć i oczyścić organizm przed wycięciem woreczka żółciowego ( bo muszę to zrobić w tym roku). Ale mam 'na koncie' też różne autoimmunologiczne choroby i mam nadzieję, że na to też pomoże . Woreczek to główna motywcja....

[mansikkaa]

Napisane przez klatka

No to ja juz 27 za chwileczke, za momencik :-D Moja mama miala 24 jak ja juz sie urodzilam.








Ha ha tak samo :-D "Ja ci pomoge, bede sie zawsze zajmowac". Odleglosc 300km a z Zakopca do Wroclawia nie wiem ile :-D






Chce do Ikei :-D

Wlasnie, nie wiecie gdzie moge kupic tanio sloiki? Pragne zrobic przecier pomidorowy na zime.

Wielkie sklepy. U mnie na rynku można kupić w małym sklepiku z nasionami itp.

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Wiem. W kauflandzie ostatnio widziałam sloiki

[kalinolistek]

Ja przecier wlewam do butelek po kubusiu, pysiu itd.

[Agaczok]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;52649051] Dobra ta Twoja mama
Moja mówi, że co ma być to będzie, z resztą nasze życie, ona swoje ma

Nie wiem co mam zrobić z pieniędzmi Na wszystko mi szkoda kasy [/QUOTE]



Też tak mam zawsze mi szkoda, chociaż ostatnio poszalałam na vinted

[Mojwa]

Dla tej całej Pawlickiej to mam jedną wiadomość https://www.youtube.com/watch?v=XRCXLnN4FyA

Bo inaczej się tego skomentować nie da. Brak słów po prostu.

[kiss of night]

Napisane przez stoprocentzzycia

Też byłam wczoraj na pazurach, tylko mam "troszkę" dłuższe niż Kalinolistek

Pokażesz?

Napisane przez kalinolistek

Moi rodzice nie sa gotowi na wnuka i my tez nie jestesmy.

Nie jesteście gotowi na wnuka?

Napisane przez klatka

No to ja juz 27 za chwileczke, za momencik :-D Moja mama miala 24 jak ja juz sie urodzilam.

Moja też miała 24 jak się urodziłam, ale ślub to wieku 18 brała.

Moi rodzice nie namawiają mnie na dzieci, uważają się za zbyt młodych, aby zostać dziadkami. Mama TŻ-ta ma już wnuki, poza tym cieszy się, że już się wszystkich swoich dzieci z domu pozbyła, więc gdzie by się tam wnukiem zajmowała (chociaż nie pracuje).

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez Agaczok

Też tak mam zawsze mi szkoda, chociaż ostatnio poszalałam na vinted

Zastanawiam się czy nie brać może sobie nowego telefonu bo stary mi się lekko rozpada. Ale no wiem czy nie szkoda mi

[zuykot]

Hej

Przychodzę dziś do Was z pytankiem. Mam już od dobrego czasu pewien dylemat. Nie mówiłam narazie o tym nikomu, nawet TŻ Chociaż mam zamiar poinformować Go jutro albo pojutrze jak przyjedzie. Otóż chciałabym adoptować kota. Nie jestem osobą lekkomyślną, żeby nie wiedzieć, że będę się opiekowała żywym zwierzęciem i będę za niego odpowiedzialna. U mnie w domu rodzinnym mieliśmy parę psów ale nigdy moi rodzice nie byli jakimiś fanami zwierząt Przeważnie dlatego, że pracowali po całych dniach i nie chcieli brać takiej odpowiedzialności na siebie, żeby zwierzę siedziało po całych dniach samo w domu. Teraz mam w domu rodzinnym psa, którego traktuję jak własną siostrę, chyba dlatego też, że waży ponad 50kg Ale nie o tym.. Kocham wszystkie zwierzęta (mój TŻ trzyma gołębie, niestety z racji tego, że przeprowadza się z domu rodzinnego musi sprzedać większość hodowli). Ale boję się, no właśnie sama nie wiem czego... Jestem studentką i mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu. Wiem, że właściciel będzie musiał wyrazić zgodę na kota w mieszkaniu ale myślę, że nie będzie z tym większego problemu. Wiem, że trzeba mu będzie poświęcać dużo czasu i pieniędzy. Ale nie mam z tym kłopotu. Czasu na studiach dziennych mam sporo, nie jestem typem mega imprezowiczki, która każdy weekend spędza w klubie ale jakąś domówkę od czasu do czasu się zrobi Zaraz idę na magisterkę ale też dziennie, TŻ też już dziennie magisterkę robi, więc zawsze ktoś z nim w domu by zostawał. Najgorzej myślę właśnie byłoby pod względem moich przyjazdów do domu, do rodziny z kotem. Mam dużego psa, jak już wspominałam i ona nie znosi kotów. Warczy, szczeka, najchętniej to by rozniosła każdego kota jakiego spotka.. I nie wyobrażam sobie z tego powodu nie jeździć do domu albo zostawiać kota gdzieś u kogoś. Jeżeli decyduję się na adopcję to z rozsądkiem. Są tu jakieś kociary, które pomogłyby mi w moich wątpliwościach ?

Nie śmiejcie się ze mnie czy coś, może długa ta wiadomość mi wyszła i nie wbijam się w temat ale myślę, że mogę liczyć na Waszą odpowiedź

[kalinolistek]

Napisane przez kiss of night

Nie jesteście gotowi na wnuka?

Skrot myslowy ale tak. Nie chce ani dziecka ani wnuka

[CptCook]

Napisane przez zuykot

Teraz mam w domu rodzinnym psa, którego traktuję jak własną siostrę, chyba dlatego też, że waży ponad 50kg

MISTRZ ale mi humor poprawiłaś... . Niestety nie pomogę bo... mam uczulenie na koty... TŻ też. Mi się marzy psisko... ale musielibyśmy mieć własne lokum...eh.

[zuykot]

Napisane przez CptCook

MISTRZ ale mi humor poprawiłaś... . Niestety nie pomogę bo... mam uczulenie na koty... TŻ też. Mi się marzy psisko... ale musielibyśmy mieć własne lokum...eh.

No co ja poradzę hihi Na pierwszym roku studiów przyłapywałam się sama na tym, że częściej myślałam i tęskniłam bardziej za moją psiną niż za rodzicami

[Agaczok]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;52651422]Zastanawiam się czy nie brać może sobie nowego telefonu bo stary mi się lekko rozpada. Ale no wiem czy nie szkoda mi [/QUOTE]
Ja bym brała! Sama wzięłam jak dostałam odszkodowanie za stłuczkę

[Mojwa]

Generalnie doroslemu kotu, jeśli zostanie na dwa dni sam w domu nic nie będzie. I to chyba lepsze rozwiązanie w weekendy niż jeżdżenie z kotem tam i z powrotem.

My też jesteśmy coraz bliżej decyzji o adopcji, jeszcze tylko pójdę do lekarza, ogarniemy parę rzeczy w mieszkaniu i szukamy swojego zwierzaka

[CptCook]

O rety... myślałam że dziecko chcecie adoptowac .

[zuykot]

Napisane przez Mojwa

Generalnie doroslemu kotu, jeśli zostanie na dwa dni sam w domu nic nie będzie. I to chyba lepsze rozwiązanie w weekendy niż jeżdżenie z kotem tam i z powrotem.

My też jesteśmy coraz bliżej decyzji o adopcji, jeszcze tylko pójdę do lekarza, ogarniemy parę rzeczy w mieszkaniu i szukamy swojego zwierzaka

Ja w domu jestem ze 4 razy w roku.. Bo studiuję w Lublinie a dom mam nad morzem także tu nie jest mowa o 2 dniach ale tak gdzieś o tygodniu, bo inaczej do domu to nie ma sensu jeździć.. Dlatego mam dylemat...

[klatka]

Napisane przez zuykot

No co ja poradzę hihi Na pierwszym roku studiów przyłapywałam się sama na tym, że częściej myślałam i tęskniłam bardziej za moją psiną niż za rodzicami

Rozumiem to :-D
Jak jestes gotowa to bierz kiciuska. Kazde z Was bedzie zadowolone ;-)

Dziekuje za pdpowiedz gdzie moge kupic sloiki

[Mojwa]

Zuykot - w takim razie, jeśli to 4 razy w roku, to przy zachowaniu ostrożności będzie Ok. A może masz kogoś zaufanego, kto by do kota zaglądał podczas Twojej nieobecności?

[klatka]

Napisane przez zuykot

Ja w domu jestem ze 4 razy w roku.. Bo studiuję w Lublinie a dom mam nad morzem także tu nie jest mowa o 2 dniach ale tak gdzieś o tygodniu, bo inaczej do domu to nie ma sensu jeździć.. Dlatego mam dylemat...

Moje koty w rodzinnym domu zostawaly same kilka dni. Byly wytesknione po powrocie, najbardziej za podworkiem i drzewami ale nic im nie bylo. Ale to zalezy od kota. Kazdy moze miec inny charakter i inaczej reagowac.

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Zrobiłam w pracy samodzielnie raportowanie i budżety spółki. Jezu, cały tydzień chodziłam w nerwach aż w końcu mi wyszło

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez Agaczok

Ja bym brała! Sama wzięłam jak dostałam odszkodowanie za stłuczkę

Ja jestem z tych, którym szkoda kasy na telefon wydać No ale wiem że jak nie kupię jednej porządnej rzeczy to kasa pójdzie na pierdoły. Z tym że na nowy nie mam co liczyć bo modele, które mnie interesują kosztują ok. 1500 zł a tyle to nie dam

[Mojwa]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;52652489]Ja jestem z tych, którym szkoda kasy na telefon wydać No ale wiem że jak nie kupię jednej porządnej rzeczy to kasa pójdzie na pierdoły. Z tym że na nowy nie mam co liczyć bo modele, które mnie interesują kosztują ok. 1500 zł a tyle to nie dam [/QUOTE]

Może zamiast Z1 kup zwykła Z? Są tańsze, a to i tak topowy model

[lolusl]

Zuykot,a ja bym spytała tż. Jakkolwiek dziwnie to brzmi,ale jeśli planujecie w ciągu najbliższych 15 lat zamieszkać ze sobą,to kociak zamieszka z Wami. A jeśli się okaże,że on nie chce kota?

Wiem,że to może brzmieć głupio,no ale to zalezy od tego,jakie macie plany

[klatka]

[1=1999a18a2ffdaccef542471 663304a63305f1c5c;5265242 4]Zrobiłam w pracy samodzielnie raportowanie i budżety spółki. Jezu, cały tydzień chodziłam w nerwach aż w końcu mi wyszło [/QUOTE]

Gratuluje!

[zuykot]

Napisane przez lolusl

Zuykot,a ja bym spytała tż. Jakkolwiek dziwnie to brzmi,ale jeśli planujecie w ciągu najbliższych 15 lat zamieszkać ze sobą,to kociak zamieszka z Wami. A jeśli się okaże,że on nie chce kota?

Wiem,że to może brzmieć głupio,no ale to zalezy od tego,jakie macie plany

Jasne, że tak Przyjeżdża w weekend i powiem mu o swoich planach i zapytam co on o tym myśli. W tym roku będziemy razem mieszkać, bo on zaczyna magisterkę w Lublinie. Wiem, że jego zdanie jest tutaj tak samo ważne jak i moje chęci. Wpierw pytam Was co myślicie o tej całej akcji z psiakiem moim. Ale parę zdań już padło i trochę sytuacja zaczyna się nakreślać. Zobaczymy co powie TŻ jak przyjedzie Dzięki dziewczyny za opinie

[Agaczok]

misi no to musisz się zastanowić mi zależało na tym, żeby robił fajne zdjęcia i się nie zawiodłam i nie kupowałam w żadnych sieciówkach, tylko na allegro znalazłam sklep z punktem u mnie w mieście i wyszło mnie jakies 300zł taniej ostatecznie kupiłam za 1200, pierwszy raz w życiu sobie pozwoliłam na taki telefon zawsze brałam jakieś tańsze i potem żałowałam, chyba gadżeciarz ze mnie wychodzi

[Mojwa]

Nie ma sensu kupować telefonu z niższej półki moim zdaniem. Sama miałam Xperia sp i miałam jej po max roku dość. Teraz mam Z i jestem zadowolona