Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XV

[mariolasl]

Odeslali mnie do domu z pracy. Mam taka fatalna migrene, ze wygladam jak zombie. Wzielam magiczne leki i czekam na cud.
Na razie zmylam perfumy, niczym nie pachne.
I tym sposobem nieoczekiwanie mam wolny wieczor

[Kattarina]

Napisane przez mariolasl

Odeslali mnie do domu z pracy. Mam taka fatalna migrene, ze wygladam jak zombie. Wzielam magiczne leki i czekam na cud.
Na razie zmylam perfumy, niczym nie pachne.
I tym sposobem nieoczekiwanie mam wolny wieczor

Przykro mi, ze tak cierpisz Na szczescie, gdy tabletki zadzialaja , bedziesz sie mogla cieszyc wieczorem, w domowym zaciszu.

[hecate]

Pachne Remy by Remy Marquis
takie psikadlo piekne ale tylko chyba dostepne w krajah arabskich

Ogolnie - dentysta wypelnil mi tydzien dzis bolesnie mam nadzieje, ze efekt bedzie wart bolu.

stary obrazony o parowi a konkretie
'zrob mi parowki'
ja 'pokaz lapy - lew/prawa - obie zdrowe...'

obrazony - nie zarl w ramach protestu kilka godzin ;/

[burn-it-up]

Napisane przez rachela

Przestańcie pisać o Kenzo Amour! Bo w końcu kupię i mnie w banku zabiją; już mam taki debet na koncie, że strach się bać

W ogóle to się grzecznie uczę ("uczę") i katuję, jak od kilku dni bez przerwy i litości, The 69 Eyes. Głośniki ledwo się trzymają, moi rodzice już też. Znacie jakieś metody na zobrzydzenie sobie czegoś, co się przyczepiło i puścić nie chce?

No nie wiem,bo 69 Eyes bardzo fajne i wciągające.Często też miewam takie kilkudniowe uzależnienia od nich

Pachnę nadgarstkowo Allure EDP i zamiast początkowej nuty preparatu na komary czuję błogą,miękką mgiełkę

[Sabbath]

Napisane przez mariolasl

Odeslali mnie do domu z pracy. Mam taka fatalna migrene, ze wygladam jak zombie. Wzielam magiczne leki i czekam na cud.
Na razie zmylam perfumy, niczym nie pachne.
I tym sposobem nieoczekiwanie mam wolny wieczor

Heh... Wiem, że migreny to straszna rzecz. Na szczęście nie z autopsji. Mam natyle "pancerny" organizm, że nawet kac mi nieszczególnie doskwiera (chyba, że siedzę w zadymionym papierochami pomieszczeniu - wtedy nawet pić nie muszę, a następnego dnia konam).
Mam nadzieję, że Twoje leki pomogły i teraz wypoczywasz błogo.

Napisane przez hecate

Ogolnie - dentysta wypelnil mi tydzien dzis bolesnie mam nadzieje, ze efekt bedzie wart bolu.

Efekty działań dentysty warte są każdego bólu i każdych pieniędzy. Polska to kraj stomatologicznych kalek...

W temacie: pachnę Szafranem.

[dzika truskawa]

Nosku, jestem w szoku normalnie! Nasza Sephora zaczyna przypominać taką z prawdziwego zdarzenia. W końcu... O testerze Magnetism (faktycznie go nie było całe wieki) będę musiała powiedzieć koleżance. Strasznie chciała poznać ten zapach.

Do Flowerbombki EDT dodałam T-Girl Hilfigera na nadgarstku.

[mskladaczek]

Napisane przez tulipanka

Kiedyś już testowałam czarną Coco i chciałam odświeżyć sobie zapach w pamięci, głównie z powodu ostatniej jego popularności. Ale od razu wiedziałam, że to nie jest zapach dla mnie. Moja skóra wyciąga z Coco kwiaty, bardzo intensywne i męczące. Ale piewsze nuty podobają mi się Zdziwiło mnie, ale przez kilka godzin wyraźnie wybijały się nuty Asji Głównie za sprawą goździka. Taki mocny, aromatyczny goździk umoczony w intensywnej, lekko alkoholowej zalewie. Zdecydowanie nie moja to bajka
Na mojej skórze - bardzo nietrwała. Psikałam jakieś 3 godz. temu, a teraz na nadgarstku zapach jest bardzo słaby.

Olalala... na mojej mega trwale, jakbym sie nie myla, to bym zapach czula i nastepnego dnia.
I kwiatkow prawie nie ma, jest slodycz oraz lekki orient
Dziwna mam skore ale nie narzekam

[mariolasl]

Kattarino, Sabbath dziekuje za mile slowa. Testowalam jakas nowosc i fakt- pomogla Trzeba bedzie poprosic mojego GP o recepte...
Czeka mnie zatem mily wieczor z TZ
______________
Wypachnilam sie FdB. Uwielbiam je.

[rachela]

Napisane przez dzika truskawa

Rachelo, Fields Of The Nephilim Ci się podoba?! To moja najnajnajulubieńsza grupa Słyszałaś już "Last Exit For The Lost"? Dla mnie utwór wszechczasów. I płyta "Elysium", mmmm... Wybacz, ale tak rzadko spotykam osoby które kojarzą co to... Podpowiem Ci, że w czwartki od 22.00 do północy na www.centrum.fm można posłuchać audycji w... naszych? (to chyba dobre słowo?...) klimatach. Pozdrawiam Cię

Ooo, dziękuję bardzo za wiadomość, posłucham z chęcią
Będę polować na ten utwór, bo mam go w playliście

Napisane przez street-spirit

Właśnie klikła mi się 50-tka (chciałam biały flakon). Teraz Twoja kolej

Mi też najbardziej podoba się ten biały flakon... Ale zapach nie rozwija się na mnie najpiękniej (w przeciwieństwie do wanilii z karmelem Sephory, która pachnie jak L LL), więc chyba się z Amour wyleczę...

Napisane przez SpanishMyszka

Też się zarejestrowałam

Szósta zwerbowana



Dopiero co wróciłam z szybkiego spotkania z Margo i Strachulcem, i jestem jakaś przybita... Cieszy mnie kupiony zestawik Clinique (z mydełkiem), cieszy mnie spotkanie. A jednocześnie jakoś mi przeraźliwie źle. Znowu słucham The 69 Eyes (Wasting the Dawn, z Ville w tle ), znowu mnie mdli. Cholera, znowu narzekam

[tulipanka]

Napisane przez mskladaczek

Olalala... na mojej mega trwale, jakbym sie nie myla, to bym zapach czula i nastepnego dnia.
I kwiatkow prawie nie ma, jest slodycz oraz lekki orient
Dziwna mam skore ale nie narzekam

Ja też mam dziwną skórę niestety często dziwną w negatywnym sensie

Napisane przez mariolasl

Wypachnilam sie FdB. Uwielbiam je.

Ja właśnie też pachnę FdB i muszę powiedzieć, że chociaż bardzo podobał mi się od dawna, to dzisiaj wpadłam całkowicie. Co to za cudo jest rozwinął się na mnie przepięknie, słodko i przyprawowo i z pięknym drewienkiem dopisałam właśnie do mojej wishlisty, która wydłuża się, a ja nadal nic z niej nie zrealizowałam
Mam cichą nadzieję, że zrobię nalot na perfumerie w czasie wycieczki i upoluję jakąś perełkę

[Różowy Strachulec]

Napisane przez rachela

Dopiero co wróciłam z szybkiego spotkania z Margo i Strachulcem, i jestem jakaś przybita... Cieszy mnie kupiony zestawik Clinique (z mydełkiem), cieszy mnie spotkanie. A jednocześnie jakoś mi przeraźliwie źle. Znowu słucham The 69 Eyes (Wasting the Dawn, z Ville w tle ), znowu mnie mdli. Cholera, znowu narzekam

Witamy w klubie - ja też przybita, jest mi mega źle i też mnie mdli. I też mnie cieszy zestawik i torebka też mnie cieszy, ale jakoś plusy nie przesłaniają mi minusów

[Córka D'artagnana]

Napisane przez kropka75

Zapach jest bardzo dziwny, najpierw cytrusowy, potem dochodzi coś ciepłego, a potem staje się wodnisty i bez wyrazu. Ja go nie czuję na koleżance, ona na mnie, nikt nas nie czuje. Po 3 godzinach.
Nie wiem czy to nuta Chanelowska ale do Coco M ma się nijak. I zapach inny i w ogóle Rouge brak charakteru. Jakby nie wąchać, nuty "avonowe" przebijają.

Rouge Christian Lacroix jest, jak wyczytałam w katalogu, zapachem kwiatowo-szyprowym. Dla mnie te szypry są cienkie, bardzo... cieniutkie. Zapach po pewnym czasie staje się wodnisty, rozmyty. Jednak ma w sobie pewną aurę, poświatę nut chanelowskich. Przy testowaniu Rouge, moja córka powiedziała do mnie z wyrzutem "musiałaś się mamo tak wyperfumować" A raptem nie zużyłam tej żałośnie małej próbeczki w 1/10. Poczułam sie niemal jak przestępca, ona tak reaguje na Chance, Coco M., No5 i dlatego mam zakaz stosowania przy niej perfum Chanel. Są dla niej migrenogenne. I dlatego jej reakcja na Rouge naprowadziła mnie na trop, by porównać ze sobą te perfumy. No pewnie Kropko, że to nie jest ten sznyt Ale...
Masz rację, też wyczułam nutę avonowską. Rouge jest na początku podobny do innego szyprowego zapachu Avonu. Do Passion Dance.

Napisane przez mskladaczek

Olalala... na mojej mega trwale, jakbym sie nie myla, to bym zapach czula i nastepnego dnia.
I kwiatkow prawie nie ma, jest slodycz oraz lekki orient
Dziwna mam skore ale nie narzekam

Coco Chanel, o, la,la! korzenie i pieprz, duzo pieprzu, a w tle bogaty bukiet kwiatów. Powoli dojrzewam do tego zapachu.

___________

Jeszcze nie pachnę Angelem Pivoine. Nie mogę uwierzyć, że go mam.

Zmyłam z siebie Shalimara edt. z cytrynowego ciasteczka wyszło...serowe ciasteczko. Zimno nie słuzy Shalikowi na mojej skórze.

A teraz nie moge oderwać nosa od nadgarstków. J'ose Eisenberg Rouge

[Sabbath]

Napisane przez tulipanka

J
Ja właśnie też pachnę FdB i muszę powiedzieć, że chociaż bardzo podobał mi się od dawna, to dzisiaj wpadłam całkowicie. Co to za cudo jest rozwinął się na mnie przepięknie, słodko i przyprawowo i z pięknym drewienkiem dopisałam właśnie do mojej wishlisty, która wydłuża się, a ja nadal nic z niej nie zrealizowałam
Mam cichą nadzieję, że zrobię nalot na perfumerie w czasie wycieczki i upoluję jakąś perełkę

Masz całkowitą rację co do FdB. Są absolutnie wspaniałe.
Aż się zlałam na myśl o tym, jak bardzo absolutnie. FdB się zlałam, nie tak... fizjologicznie. Siusianie po nogach z zachwytu to jednak pewna przesada.

Życzę skutecznego nalotu i liczę na jakiś raport z pola boju...

[tymena]

Uff, jednak nie tylko ja czuję w Coco kwiaty. Przynaję jednak po ponownych testach, że trafnym było porównanie ich do słonika

[E]

Całkiem wypadłam z obiegu ale jakoś ostatnimi czasy nie mam natchnienia

Pachnę przecudownie - aż mi się oczy skośne robią i zaczynam "krzaczkami" pisać

[SpanishMyszka]

Napisane przez tymena

Uff, jednak nie tylko ja czuję w Coco kwiaty. Przynaję jednak po ponownych testach, że trafnym było porównanie ich do słonika

Zgadzam się, za każdym razem, gdy mam do czynienia z tymi perfumami, przychodzi taki moment, że czując Coco myślę sobie, że pachnie jak rozcieńczony Słoń

[martwa papuga]

Napisane przez SpanishMyszka

Zgadzam się, za każdym razem, gdy mam do czynienia z tymi perfumami, przychodzi taki moment, że czując Coco myślę sobie, że pachnie jak rozcieńczony Słoń

Rzeczywiście, potwierdzam - nie skojarzyłam tego wcześniej, ale w obu jest podobna nuta, na mnie taki mocno orientalny dymek - i w Słoniu jest dużo silniejsza, niż w Coco.

[Kattarina]

Napisane przez tymena

Uff, jednak nie tylko ja czuję w Coco kwiaty. Przynaję jednak po ponownych testach, że trafnym było porównanie ich do słonika

Na mojej skorze Coco nie ujawnia (na szczescie) sloniowej nuty.
Rowniez wyraznie czuje kwiaty- dlatego z grupy orientalnych esencji , zdecydowanie wole (na sobie) Opium.

[13ryjek]

Witam Was wieczorkiem
Świeżutka, po prysznicu z kubkiem gorącej pokrzywy czuję się wspaniale Otacza mnie przecudny zapach lasu - pachnę Terre Hermesa.

[mariolasl]

Napisane przez tulipanka

Ja właśnie też pachnę FdB i muszę powiedzieć, że chociaż bardzo podobał mi się od dawna, to dzisiaj wpadłam całkowicie. Co to za cudo jest rozwinął się na mnie przepięknie, słodko i przyprawowo i z pięknym drewienkiem dopisałam właśnie do mojej wishlisty, która wydłuża się, a ja nadal nic z niej nie zrealizowałam
Mam cichą nadzieję, że zrobię nalot na perfumerie w czasie wycieczki i upoluję jakąś perełkę

Zycze owocnych polwan wiec. FdB sa moja wielka miloscia od kilku lat , ciesze sie, ze znajduja coraz wiecej zwolenniczek

Napisane przez E

Całkiem wypadłam z obiegu ale jakoś ostatnimi czasy nie mam natchnienia

Pachnę przecudownie - aż mi się oczy skośne robią i zaczynam "krzaczkami" pisać

E wracaj i zagladaj tu czesciej! Tesknie niemilosiernie
A czym tak bosko pachniesz? chociaz moze nie mow, bo mamy zblizony gust i jesli na moje nieszczescie tego nie wachalam...

[neonka28]

Napisane przez mariolasl

Odeslali mnie do domu z pracy. Mam taka fatalna migrene, ze wygladam jak zombie. Wzielam magiczne leki i czekam na cud.
Na razie zmylam perfumy, niczym nie pachne.
I tym sposobem nieoczekiwanie mam wolny wieczor

Współczuje,moja mama zawsze tak cierpiała. Piła Pyralginum w zastrzyku bo z bólu nie mogła wytrzymać.


W temacie , pachnę All About Eve

[Fenris]

Pachnę orzechowymi markizami, bo właśnie praktykuję obżarstwo

I odrobiną Fire O. Chyba trochę za słodki dla mnie.

[taka taka]

jeden dzień mnie nie było, a tu takie zmiany; nowa edycja wątku i do tego już pięć stron zapisanych

pachnę moją nową Marousią i chyba dziś znowu nie nadrobię wątkowych zaległości

[kropka75]

Po wieczorze spędzonym w kuchni pachnę smażonymi pieczarkami, cebulką i innymi cudami, więc zaraz mykam do wanny i na noc zlewam się moją świeżo nabytą Lolą edt.

Dobranoc laseczki.

[Różowy Strachulec]

Moja ostatnia nadzieje w uspokajającej mocy Messe.
Jest kiepsko - nie mam nawet ochoty kliknąć sobie Glorii () na allegro, mam nadzieję że ten dół mi szybko przejdzie...

[Córka D'artagnana]

E

Napisane przez Kattarina

Na mojej skorze Coco nie ujawnia (na szczescie) sloniowej nuty.
Rowniez wyraznie czuje kwiaty- dlatego z grupy orientalnych esencji , zdecydowanie wole (na sobie) Opium.

I na mojej też, na moje szczęście, ponieważ Słonia nosić nie mogę. Zbyt trąbiasty jest. Czy tam przypadkiem nie ma tuberozy?

Coco jest podobna do... no nie całkiem, ale jest tam nuta, którą odnajduje w J'ose Eisenberg Rouge

[ida74]

Różowy Strachulcu przejdzie, przejdzie, potrzeba trochę czasu i znów wyjdzie słońce

Pachnę dziś Fluidem Iceberga, ale to już koniec, nie została nawet kropelka, doszczętnie zużyłam flakonik

[Fenris]

Na noc malutkie testy ostatnich nabytków (próbek), Flowerbomb edt i Masaki.
Wciąż kwiatowa bomba (wcale tak nie pachnie) mi nie pasuje, jest zbyt pieprzno-kadzidlano-indyjski. Masaki za to piękne. Ubiorę się w nie na sobotnie targi Zoo-Botanica, gdzie zamierzam kupić kolejnego kaktusa (mam kolekcję) i zobaczyć sfinksa.

Także spać zaraz idę z Masaki, a Flowerbombę zmyję - zbyt mocna.

[dzika truskawa]

Coco słoniopodobna?! Flowerbomb EDT mocny, pieprzny, indyjski i kadzidlany?! O rany... Szok

Na mnie Coco i Słonik to nawet obok siebie nie stały. Słonik to maciejka, przyprawy i jakaś wilgoć przy tym. Coco to elegantka, miodowa słodycz, przyprawy i róże, ale takie aksamitne i ciemnoczerwone, prawie czarne. Raczej suchy zapach. Flowerbombkę EDT właśnie mam na sobie i jest leciutka, słodziutka, wdzięczna i naprawdę pachnie Earl Greyem na początku . Przypomina mi w tej początkowej fazie pewien zapach, którego w podstawówce używałam i było mi strasznie przykro jak zniknął ze sklepów.

[Kattarina]

Dla mnie rowniez Coco i Slonik, to zupelnie inne bajki
Kocham Slonika- m.in. za maciejke z kardamonem- na mnie pachnie czysto, bez dusznej, wilgotnej nuty .
Natomiast Coco jest klejaca, gesta i rzeczywiscie "prawie czarna".....tez ja lubie....

Marto- , jutro Twoj smok nabierze nowych barw- od razu poczujesz sie lepiej