Mamy marzec 2016. Część II

[malinka9191]

Napisane przez Szczeperka

Jak możecie pisać o pasztecie jak nie mam go w domu?! Proszę przestać!

a wiecie, że pasztetu nie powinno się duzo w ciązy jesć?

Napisane przez misia880

DZIEWCZYNY JAKI KLUB CHCECIE ??

Ustalamy zasady i ważne jest, żeby każdemu pasowały. Postarajmy się je szybko ustalić i będzie spokoj.

1. Chcecie zamkniety klub, ze zdjęciami, że dokładnie wiemy jak sie nazywamy itp ?? czy chcecie luzne rozmowy w klubie ale nie na głownym bo to najwazniejsze żeby ustalić.
PROSZE WYPOWIEDZCIE SIE

Jeśli chodzi o mnie, to ja jestem za tym, żeby tam były prywatne sprawy, zdjęcia itp, ale bez obowiązku pokazywania twarzy, kto chce pokazuje się cały, kto nie pokazuje tylko brzuszek, zdjęcie z USG czy cokolwiek chce, a nie chce tego na główny upubliczniać. Czasem ktoś chce się wygadać, nie na głównym, bo to zbyt prywatne i właśnie w klubie powinny się takie rozmowy toczyć.

[_emma]

Napisane przez Szczeperka

Jak możecie pisać o pasztecie jak nie mam go w domu?! Proszę przestać!

Napisane przez misia880

DZIEWCZYNY JAKI KLUB CHCECIE ??

Ustalamy zasady i ważne jest, żeby każdemu pasowały. Postarajmy się je szybko ustalić i będzie spokoj.

1. Chcecie zamkniety klub, ze zdjęciami, że dokładnie wiemy jak sie nazywamy itp ?? czy chcecie luzne rozmowy w klubie ale nie na głownym bo to najwazniejsze żeby ustalić.
PROSZE WYPOWIEDZCIE SIE

Mi jest to obojętne. Chciałabym po prostu żeby osoby postronne nie oglądały mojego ciała, domu i nie znały zbyt wielu szczegółów z mojego życia rodzinnego.

[Szczeperka]

Napisane przez ktoregos_dnia

Ja myślę, że jak już klub to prywatny, zdjęcia, informacje itp. Luźno to możemy tutaj poplotkować

Dokładnie, też jestem takiego zdania

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:43 ----------

Malinka wiem że nie powinno się jeść dużo pasztetu. Ale już sobie wybrałam jaki kupię i mam nadzieję że nic mi po nim nie będzie.

[malinka9191]

Napisane przez _emma

Mi jest to obojętne. Chciałabym po prostu żeby osoby postronne nie oglądały mojego ciała, domu i nie znały zbyt wielu szczegółów z mojego życia rodzinnego.

O tym właśnie piszę. Ja bym chciała się podzielić zdjęciami mieszkania, brzuszka, USG, czy prywatnymi sprawami, ale tutaj na głównym dodawać nie chcę. Ale też nie chcę swojej facjaty pokazywać z pewnych przyczyn.

[_emma]

Napisane przez malinka9191

a wiecie, że pasztetu nie powinno się duzo w ciązy jesć?

Wiem i nie uważam, że zagraża to jakoś dziecku. Smaruję nim bardzo cienko więc raczej nie "przedawkuję" tyle syfu jest w mleku, mięsie, warzywach że nie ma co odmawiać sobie za dużo..
Najwyżej będę wyglądała jak ten pasztet

[Kate Noir]

Napisane przez malinka9191

Jeśli chodzi o mnie, to ja jestem za tym, żeby tam były prywatne sprawy, zdjęcia itp, ale bez obowiązku pokazywania twarzy, kto chce pokazuje się cały, kto nie pokazuje tylko brzuszek, zdjęcie z USG czy cokolwiek chce, a nie chce tego na główny upubliczniać. Czasem ktoś chce się wygadać, nie na głównym, bo to zbyt prywatne i właśnie w klubie powinny się takie rozmowy toczyć.

uważam tak samo Niekoniecznie chcę podawać jak się nazywam.

Napisane przez _emma

Wiem i nie uważam, że zagraża to jakoś dziecku. Smaruję nim bardzo cienko więc raczej nie "przedawkuję" tyle syfu jest w mleku, mięsie, warzywach że nie ma co odmawiać sobie za dużo..
Najwyżej będę wyglądała jak ten pasztet

Słyszałam, że to przez to, że w pasztecie jest dużo wit A. Myślę, że mała porcja nie zaszkodzi

[malinka9191]

Napisane przez _emma

Wiem i nie uważam, że zagraża to jakoś dziecku. Smaruję nim bardzo cienko więc raczej nie "przedawkuję" tyle syfu jest w mleku, mięsie, warzywach że nie ma co odmawiać sobie za dużo..
Najwyżej będę wyglądała jak ten pasztet

wiadomo, że małe ilości nam nie zaszkodzą i nie ma co panikować, tak tylko napisałam, bo mi się przypomniało co mi lekarka mówiła
Samej też mi się zdarzyło jeść pasztet, bo miałam ochotę

[201610051940]

to może ogarniemy jakoś liste dziewczyn które są aktywne ? ja mogłam kogoś ominąć przez niedopatrzenie.
narazie sa te : Bonku
Darkanddark
gosza82
ktoregos_dnia
Olgietka
Szczeperka
verrerie
_emma
_polly_
gwiazdka997
malinka9191
misia880
Kate Noir
nina1406
magda1626

[malinka9191]

Napisane przez Kate Noir

uważam tak samo Niekoniecznie chcę podawać jak się nazywam.



Słyszałam, że to przez to, że w pasztecie jest dużo wit A. Myślę, że mała porcja nie zaszkodzi

czyli sama nie jestem

w książce o żywieniu, którą w szpitalu dostałam jest napisane, że przy jedzeniu pasztetu jest zagrożenie zarażenia się listeriozą i salmonellą

[moooniaaaa]

O co chodzi z tym pasztetem? że kupny i syfiasty czy o coś innego? Bo ja często jem pasztet, praktycznie zawsze mam w lodówce, ale to pasztet własnej roboty, z własnej "hodowli" że tak powiem


Gwiazdka
No wiesz, mnie pominęłaś. Foch

[_emma]

Napisane przez gwiazdka997

to może ogarniemy jakoś liste dziewczyn które są aktywne ? ja mogłam kogoś ominąć przez niedopatrzenie.
narazie sa te : Bonku
Darkanddark
gosza82
ktoregos_dnia
Olgietka
Szczeperka
verrerie
_emma
_polly_
gwiazdka997
malinka9191
misia880
Kate Noir
nina1406
magda1626

a gdzie monia?

[malinka9191]

Napisane przez gwiazdka997

to może ogarniemy jakoś liste dziewczyn które są aktywne ? ja mogłam kogoś ominąć przez niedopatrzenie.
narazie sa te : Bonku
Darkanddark
gosza82
ktoregos_dnia
Olgietka
Szczeperka
verrerie
_emma
_polly_
gwiazdka997
malinka9191
misia880
Kate Noir
nina1406
magda1626

papatrz na ilosć postów napisanych w tym wątku to od razu będzie wiadomo kogo jeszcze zaprosić

ja jeszcze bym dodała napewno
moooniaaaa
mira81
fjolek

no zreszta popatrz sama

https://wizaz.pl/forum/misc.php?do=whoposted&t=828595

[ktoregos_dnia]

Napisane przez _emma

a gdzie monia?

Założycielka wątku pominięta



No Monia to wiadomo

[_emma]

Napisane przez moooniaaaa

O co chodzi z tym pasztetem? że kupny i syfiasty czy o coś innego? Bo ja często jem pasztet, praktycznie zawsze mam w lodówce, ale to pasztet własnej roboty, z własnej "hodowli" że tak powiem

Chodzi o to, że jest tam dużo wątroby(witA), różne odpadki mięs(nigdy nie wiadomo dokładnie jakie, konserwanty i coś tam chyba jeszcze. Twoja domowa hodowla jest ok ale mi jakoś ten ze sklepu bardziej smakuje niż domowy ale jest to mała i zaufana firma, mój tato czasami widzi jak to u nich wygląda bo to zakład jego znajomego..

[201610051940]

już wysłałam do moni

[Darkanddark]

Napisane przez moooniaaaa

O co chodzi z tym pasztetem? że kupny i syfiasty czy o coś innego? Bo ja często jem pasztet, praktycznie zawsze mam w lodówce, ale to pasztet własnej roboty, z własnej "hodowli" że tak powiem

Myślę, że jeśli przygotujesz go samodzielnie to nic tylko wcinać. Byle unikać wątrobki raczej w nim

Jeśli chodzi o klub to ze wszystkimi się zgadzam - bardziej prywatne rozmowy ale bez konieczności odsłaniania twarzy, to bardziej dobrowolnie. Jeśli któraś chce się pochwalić Facebookiem to tez okej, ale każda zdecyduje dla siebie.

[misia_25_26]

Napisane przez _polly_

Łee, ja nie zasługuję na klub?

ja tez nie

Napisane przez malinka9191

Jeśli chodzi o mnie, to ja jestem za tym, żeby tam były prywatne sprawy, zdjęcia itp, ale bez obowiązku pokazywania twarzy, kto chce pokazuje się cały, kto nie pokazuje tylko brzuszek, zdjęcie z USG czy cokolwiek chce, a nie chce tego na główny upubliczniać. Czasem ktoś chce się wygadać, nie na głównym, bo to zbyt prywatne i właśnie w klubie powinny się takie rozmowy toczyć.

podpisuje sie pod tym


u mnie na sniadanie kroluja kanapki z salata,szynka,rzadkiewka, pomidorem szypiorkiem u majonezem I tak juz chyba od miesiacawlasnie naszla mnie ochota na ogorka kiszonego zjadlam jednego I to jednak nie bylo to

[Darkanddark]

Napisane przez misia_25_26

wlasnie naszla mnie ochota na ogorka kiszonego zjadlam jednego I to jednak nie bylo to

Oj skąd ja to znam :-D

[_emma]

Poczułam Maluszka! Chyba zasmakował mu Twix w białej czekoladzie

[_polly_]

Ja dzisiaj na obiad miałam pizzę.
Pojechałam z lubym do jednostki, bo musiał coś załatwić i w drodze powrotnej poprosiłam go żebyśmy zajechali do Rio de Świebodzineiro.
Co jak co, ale u Jezusa mają najlepszą pizzę. nie licząc włoskiej.

[nina1406]

Napisane przez moooniaaaa

O co chodzi z tym pasztetem? że kupny i syfiasty czy o coś innego? Bo ja często jem pasztet, praktycznie zawsze mam w lodówce, ale to pasztet własnej roboty, z własnej "hodowli" że tak powiem

pasztetu nie powinno się jeść tak jak pisała malinka9191 z powodu zarażenia listeriozą. chodzi również o przedawkowanie wit A która w nadmiarze w ciąży jest bardzo szkodliwa dla dziecka. do pasztetu jak i do parówek producenci wrzucają wszystko co chcą więc jest tam niezły śmietnik a nie chcemy codziennie dzieci karmić śmietnikiem
ale raz na jakiś czas nie zaszkodzi, tym bardziej taki domowej roboty gdzie znamy jego skład bo nasze mamy wiedzą co dobrego dać nam do jedzenia
ogólnie uważajcie na różne podroby też ze względu na to że taka np wątróbka jak to wątroba ze względu na swoje funkcje kumuluje wszystkie szkodliwe substancje np. antybiotyki którymi są faszerowane zwierzęta

[_polly_]

Napisane przez _emma

Poczułam Maluszka! Chyba zasmakował mu Twix w białej czekoladzie

A ja nie wiem czy sobie wkręcam czy coś czuję. TŻ mówi, że to pewnie za wcześnie, ale wczoraj poczułam coś dziwnego i to na pewno nie było w jelitach. Nie potrafię tego porównać do czegokolwiek innego.

No i twix w białej czekoladzie jest w pytkę, więc się nie dziwie, że dzidzi zasmakował.

[nina1406]

Napisane przez _emma

Poczułam Maluszka! Chyba zasmakował mu Twix w białej czekoladzie

gratulacje!

[misia_25_26]

Napisane przez _emma

Poczułam Maluszka! Chyba zasmakował mu Twix w białej czekoladzie

super

Napisane przez _polly_

A ja nie wiem czy sobie wkręcam czy coś czuję. TŻ mówi, że to pewnie za wcześnie, ale wczoraj poczułam coś dziwnego i to na pewno nie było w jelitach. Nie potrafię tego porównać do czegokolwiek innego.

jak nie potrafisz porownac do czegokolwiek innego to napewno byl to maluszek

[Darkanddark]

Napisane przez _emma

Poczułam Maluszka! Chyba zasmakował mu Twix w białej czekoladzie

Kurcze nie jadłam jeszcze, może i mojemu zasmakuje :-P
Super wieści!

[Szczeperka]

Napisane przez _emma

Poczułam Maluszka! Chyba zasmakował mu Twix w białej czekoladzie

No to super!

[malinka9191]

Napisane przez _emma

Poczułam Maluszka! Chyba zasmakował mu Twix w białej czekoladzie

ja właśnie robię porządki w papierach i sobie zeskanowałam wszystkie USG na komputer

[ANTERIA]

Ja pewnie też nie załapie się na klub.

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Napisane przez _emma

Poczułam Maluszka! Chyba zasmakował mu Twix w białej czekoladzie

Super, to jest świetne i niezapomniane uczucie i już do końca ciąży będzie Ci towarzyszył

[201610051940]

Napisane przez _emma

poczułam maluszka! Chyba zasmakował mu twix w białej czekoladzie

gratulacje

[moooniaaaa]

Napisane przez _emma

Chodzi o to, że jest tam dużo wątroby(witA), różne odpadki mięs(nigdy nie wiadomo dokładnie jakie, konserwanty i coś tam chyba jeszcze. Twoja domowa hodowla jest ok ale mi jakoś ten ze sklepu bardziej smakuje niż domowy ale jest to mała i zaufana firma, mój tato czasami widzi jak to u nich wygląda bo to zakład jego znajomego..

Aaa ja to już tak przywykłam do domowego :P mój tata hobbistycznie hoduje króliki

Napisane przez gwiazdka997

już wysłałam do moni

Dzięki Ci dobra kobieto

Napisane przez _emma

Poczułam Maluszka! Chyba zasmakował mu Twix w białej czekoladzie

Że co że jaki twixx? dlaczego ja go jeszcze nie widziałam?!