Mamusie grudniowe 2015 cz.6

[Fionka_31]

dziewczyny mam prośbę mogłybyście oddać głos na mojego kolegę Piotra? jest tak blisko wygranej
jak ktoś siedzi z wami to byłoby miło jakby również oddał głos.
jest czas dziś do północy.

głosuj

sorki za spam

[Ani_qa]

Napisane przez kalwinka

Chustę też chcę, ale nad tym będę myślała na wiosnę dopiero. Na razie zastanawiam się intensywnie czy bujaczek tiny love jest nam niezbędny i dochodzę do wniosku, że może się przydać, bo nawet zabrać go np do teściów nie będzie problemu, a mała będzie miała swoje, spokojne miejsce do spania. Ale zobaczymy jak finansowo będziemy stali.

Ja się z tym zakupem wstrzymuję póki co. Zobaczymy po porodzie. Może ktoś będzie chciał kupić, a jak nie to wtedy sami kupimy

Napisane przez syylwuska

No Ty to już sporo masz, ja po prostu tez już nie mam gdzie trzymać ;/ zazdroszczę tej szafy, bo będziesz mogła poukładać i więcej miejsca będziesz miała, koniecznie pochwal się jak będzie wyglądała u mnie dla Małej raczej tylko komoda będzie, bo razem z nami w sypialni będzie, a jak będziemy robili jej pokój, to wtedy szafa i inne meble

Ojej współczuję ja w poniedziałek ide na glukoze, już się boję ;/

Ale jeszcze i tak części rzeczy brakuje. I mam wrażenie, że coś pominę, o czymś zapomnę...
Szafą się pochwalę jeśli chcesz Żałuję, że nie ma z niej miejsca na wiszące rzeczy, ale nie dało się zrobić. Zrobiłam trochę miejsca póki co u nas w szafie na takie rzeczy, a później kupimy Małej szafę do pokoiku to już u siebie będzie miała

Będzie dobrze Nie taki diabeł straszny...

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Napisane przez Fionka_31

dziewczyny mam prośbę mogłybyście oddać głos na mojego kolegę Piotra? jest tak blisko wygranej
jak ktoś siedzi z wami to byłoby miło jakby również oddał głos.
jest czas dziś do północy.

głosuj

sorki za spam

Głos oddany

[evciap0]

Napisane przez kalusia87

Nie miałam pojęcia, że o to chodzi. Dzięki

Postaram się jak najwięcej rejestrować z tych zajęć, może jeszcze coś ciekawego będzie mówić

Nie wiem jak z tym pessarem i masażem, wolałabym się upewnić na Twoim miejscu.

Napisane przez kalwinka

Jak ogólne wrażenia ?
My dzisiaj odpuściliśmy zajęcia bo tż nie ma a bardzo chciał być na tych o pierwszej pomocy, więc 25 zaliczymy podwójne zajęcia

Jestem zadowolona, fajna babka ta prowadząca Właśnie się zastanawiałam czy może Cię gdzieś zobaczę tam

Napisane przez Ani_qa

Cieszy mnie ta informacja, bo ja właśnie dziś zamawiałam i wzięłam rozmiar S

Co do zamka to ja ostatnio też miałam problem w aucie, ale jak mąż sprawdzał po pracy to już było ok, więc nie wiem co się stało. Trzy raz się męczyłam z nim

Mój TŻ mnie zdenerwował, bo dzwonię do niego i mówię, że nie mogę auta otworzyć, a on: "mnie się jakoś takie rzeczy nie dzieją" no ku@#$ sama go popsułam

[syylwuska]

Napisane przez Ani_qa

Ja się z tym zakupem wstrzymuję póki co. Zobaczymy po porodzie. Może ktoś będzie chciał kupić, a jak nie to wtedy sami kupimy


Ale jeszcze i tak części rzeczy brakuje. I mam wrażenie, że coś pominę, o czymś zapomnę...
Szafą się pochwalę jeśli chcesz Żałuję, że nie ma z niej miejsca na wiszące rzeczy, ale nie dało się zrobić. Zrobiłam trochę miejsca póki co u nas w szafie na takie rzeczy, a później kupimy Małej szafę do pokoiku to już u siebie będzie miała

Będzie dobrze Nie taki diabeł straszny...

No wiadomo, że trzeba jeszcze coś dokupić, ale Ty trochę ogarnelas juz większe wydatki, a u nas to jeszcze przed nami, wózek, łóżeczko, ale damy radę w sumie już moglibyśmy kupić, ale nie mam gdzie tego trzymać, bo z sypialni muszę nasz komodę i toaletke przeniesc do drugiego pokoju i wtedy będę mogła wstawić Małej meble a komodę juz wybralas?

Ja w sumie nie mam jakoś,jeszcze takich rzeczy do powieszenia, tzn sukieneczka by wyglądały lepiej, ale póki co będą złożone, a już większe sie powiesi

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[kalusia87]

Napisane przez evciap0

Mój TŻ mnie zdenerwował, bo dzwonię do niego i mówię, że nie mogę auta otworzyć, a on: "mnie się jakoś takie rzeczy nie dzieją" no ku@#$ sama go popsułam

Faceci ala: mój jak jest nie w humorze, też z takimi tekstami wyskakuje

[syylwuska]

Napisane przez Fionka_31

dziewczyny mam prośbę mogłybyście oddać głos na mojego kolegę Piotra? jest tak blisko wygranej
jak ktoś siedzi z wami to byłoby miło jakby również oddał głos.
jest czas dziś do północy.

głosuj

sorki za spam

Zrobione

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[Ani_qa]

Napisane przez evciap0

Mój TŻ mnie zdenerwował, bo dzwonię do niego i mówię, że nie mogę auta otworzyć, a on: "mnie się jakoś takie rzeczy nie dzieją" no ku@#$ sama go popsułam

Ja swojego bym chyba rozniosła przez telefon jakby mi tak odpowiedział
Na szczęście ja jakoś otwarłam auto i pojechałam do domu, ale w mieście dwa razy miałam problem i na podwórku też, bo przez przypadek zamknęłam i otworzyć nie mogłam.

Napisane przez syylwuska

No wiadomo, że trzeba jeszcze coś dokupić, ale Ty trochę ogarnelas juz większe wydatki, a u nas to jeszcze przed nami, wózek, łóżeczko, ale damy radę w sumie już moglibyśmy kupić, ale nie mam gdzie tego trzymać, bo z sypialni muszę nasz komodę i toaletke przeniesc do drugiego pokoju i wtedy będę mogła wstawić Małej meble a komodę juz wybralas?

Ja w sumie nie mam jakoś,jeszcze takich rzeczy do powieszenia, tzn sukieneczka by wyglądały lepiej, ale póki co będą złożone, a już większe sie powiesi

Z komodą się wstrzymuję, bo musimy z mężem odsunąć łózko w sypialni i zobaczymy czy się zmieści obok mnie i jak to będzie. I wtedy będę wiedziała czy jestem ograniczona wymiarami czy nie Jak coś wybiorę to dam znać
Masz rację, te większe wydatki mam w miarę ogarnięte. Jeszcze Snuza jak coś z takich dużych wydatków na pewno.

No ja głównie o sukienkach myślę, ale tak jak piszesz na dobrą sprawę póki co można złożyć

[czubasek20]

Bylam u mamy i moj brat wyzwal mnie od suk i szmat. Jak opowiedzialam tz to sie zagotowal, zlapal kluczyki i chcial jechac z nim ,, pogadac " ale go uspokoilam.

Ja pier zawsze cos musi sie zje.bac jak jest ok,

[Ani_qa]

Napisane przez czubasek20

Bylam u mamy i moj brat wyzwal mnie od suk i szmat. Jak opowiedzialam tz to sie zagotowal, zlapal kluczyki i chcial jechac z nim ,, pogadac " ale go uspokoilam.

Ja pier zawsze cos musi sie zje.bac jak jest ok,

dlaczego?

[kalusia87]

Napisane przez czubasek20

Bylam u mamy i moj brat wyzwal mnie od suk i szmat. Jak opowiedzialam tz to sie zagotowal, zlapal kluczyki i chcial jechac z nim ,, pogadac " ale go uspokoilam.

Ja pier zawsze cos musi sie zje.bac jak jest ok,

Ale co bratu odbiło?

[Fionka_31]

Napisane przez kalusia87

Tak? Bo ja wczoraj jak sobie wkładałam Macmirror, poczułam, że ten pessar jest naprawdę płytko założony. Byłam pewna, że on jest jakoś głębiej

ja jak globulki aplikowałam to miałam wrażenie, że z dnia na dzień coraz mniej miejsca mam w środku

[kalusia87]

Napisane przez Fionka_31

ja jak globulki aplikowałam to miałam wrażenie, że z dnia na dzień coraz mniej miejsca mam w środku

Ja po prostu poczułam palcem coś twardego a palca się miałam głęboko bo już miałam globulki parę razy i umiałam je naprawdę głęboko wepchnąć

[Fionka_31]

Napisane przez czubasek20

Bylam u mamy i moj brat wyzwal mnie od suk i szmat. Jak opowiedzialam tz to sie zagotowal, zlapal kluczyki i chcial jechac z nim ,, pogadac " ale go uspokoilam.

Ja pier zawsze cos musi sie zje.bac jak jest ok,

że co???

[czubasek20]

Z moim bratem to jest chora sytuacja. Wedlug mnie tz i mojej siostry jest niezrownowazony psychicznie.

Wezme kapiel z babelkami to moze sie jakos zrelaksuje i odpreze bo cala spieta jestem.

[kalusia87]

Napisane przez czubasek20

Z moim bratem to jest chora sytuacja. Wedlug mnie tz i mojej siostry jest niezrownowazony psychicznie.

Wezme kapiel z babelkami to moze sie jakos zrelaksuje i odpreze bo cala spieta jestem.

A mój TŻ musi teraz teścia do domu odprowadzić. Współczuję mu

[evciap0]

Napisane przez Ani_qa

Ja swojego bym chyba rozniosła przez telefon jakby mi tak odpowiedział
Na szczęście ja jakoś otwarłam auto i pojechałam do domu, ale w mieście dwa razy miałam problem i na podwórku też, bo przez przypadek zamknęłam i otworzyć nie mogłam.

Daj spokój, słyszał, że się wkurzyłam, bo zaraz zmienił ton
My z tym zamkiem mamy ciągle problemy, do tego często nie czyta nam kluczyka

Napisane przez czubasek20

Bylam u mamy i moj brat wyzwal mnie od suk i szmat. Jak opowiedzialam tz to sie zagotowal, zlapal kluczyki i chcial jechac z nim ,, pogadac " ale go uspokoilam.

Ja pier zawsze cos musi sie zje.bac jak jest ok,

co mu odbiło?

[syylwuska]

Napisane przez Ani_qa

Ja swojego bym chyba rozniosła przez telefon jakby mi tak odpowiedział ala:
Na szczęście ja jakoś otwarłam auto i pojechałam do domu, ale w mieście dwa razy miałam problem i na podwórku też, bo przez przypadek zamknęłam i otworzyć nie mogłam.

Z komodą się wstrzymuję, bo musimy z mężem odsunąć łózko w sypialni i zobaczymy czy się zmieści obok mnie i jak to będzie. I wtedy będę wiedziała czy jestem ograniczona wymiarami czy nie Jak coś wybiorę to dam znać
Masz rację, te większe wydatki mam w miarę ogarnięte. Jeszcze Snuza jak coś z takich dużych wydatków na pewno.

No ja głównie o sukienkach myślę, ale tak jak piszesz na dobrą sprawę póki co można złożyć

Dobrze, ze udało się otworzyc i do domu wrócić
A Snuze nowa planujesz?

Napisane przez czubasek20

Bylam u mamy i moj brat wyzwal mnie od suk i szmat. Jak opowiedzialam tz to sie zagotowal, zlapal kluczyki i chcial jechac z nim ,, pogadac " ale go uspokoilam.

Ja pier zawsze cos musi sie zje.bac jak jest ok,

Ojeju a co mu się stalo, że tak Cię wyzwal? Bez powodu?

Napisane przez Fionka_31

ja jak globulki aplikowałam to miałam wrażenie, że z dnia na dzień coraz mniej miejsca mam w środku

Ja jak miewalam jakieś stany zapalne i trzeba było aplikować codziennie globulki to zauważyłam, że z dnia na dzień coraz ciężej jest je głęboko wlożyć, wiec uważam, że one po prostu całkowicie się nie rozpuszczaja w ciągu doby, bo kilka razy już tak mialam, dokładnie tak jak piszecie, że dalej się nie dało wlozyc, bo było za mało miejsca.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Sylwuska Twój słownik znowu rządzi głośniki się nie rozpieszczają

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[Ani_qa]

Napisane przez czubasek20

Z moim bratem to jest chora sytuacja. Wedlug mnie tz i mojej siostry jest niezrownowazony psychicznie.

Wezme kapiel z babelkami to moze sie jakos zrelaksuje i odpreze bo cala spieta jestem.

Współczuję... Postaraj się zrelaksować i nie denerwować. Skoro tak się zachowuje to lepiej nawet z takim nie rozmawiać...

Napisane przez evciap0

Daj spokój, słyszał, że się wkurzyłam, bo zaraz zmienił ton
My z tym zamkiem mamy ciągle problemy, do tego często nie czyta nam kluczyka

To dobrze, że przynajmniej ton szybko zmienił.
A kluczyk sprawdzaliście?
Bo ja miałam kiedyś już takie problemy, ale wina była w kluczyku. Nawet się zdarzało tak, że musiałam z 10 minut próbować auto odpalić...
Ale to ostatnio to była wina ewidentnie zamka...

Napisane przez syylwuska

Dobrze, ze udało się otworzyc i do domu wrócić
A Snuze nowa planujesz?

Wolałabym raczej używaną, bo jednak taniej wychodzi, ale jeszcze się nie rozglądałam

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52735418]Sylwuska Twój słownik znowu rządzi głośniki się nie rozpieszczają

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE] Też się przy tym uśmiałam

[Fionka_31]

dzięki za głosy dziewczyny

[kalusia87]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52735418]Sylwuska Twój słownik znowu rządzi głośniki się nie rozpieszczają

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
Słownik w LG wymiata mój był bardzo mądry i domyślny dopóki nie ściągnęłam aktualizacji. Teraz muszę nieraz jedno słowo po trzy razy poprawiać

[kalwinka]

czubasek miłej kąpieli, odpręż się i nie przejmuj bratem

[evciap0]

Napisane przez Ani_qa

To dobrze, że przynajmniej ton szybko zmienił.
A kluczyk sprawdzaliście?
Bo ja miałam kiedyś już takie problemy, ale wina była w kluczyku. Nawet się zdarzało tak, że musiałam z 10 minut próbować auto odpalić...
Ale to ostatnio to była wina ewidentnie zamka...

Mamy drugi kluczyk oryginalny i jego już w ogóle nie czyta. Nikomu się nie chce jechać do mechanika sprawdzić o co chodzi i tak się męczymy

[Fionka_31]

a przyszły mi getry z 99shop, całkiem fajne - czarne bo te brązowe tak jakby ze sztywniejszego materiału są, ale też spoko

a i założyłam oficerki, tzn próbowałam, bo zamek mi się w połowie łydki zatrzymał

[sylwoha]

A moze to bareria w kluczyku?

[syylwuska]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52735418]Sylwuska Twój słownik znowu rządzi głośniki się nie rozpieszczają

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]


No a co nie prawda? Nie widziałam rozpieszczajacych się głośników

Napisane przez kalusia87

Słownik w LG wymiata mój był bardzo mądry i domyślny dopóki nie ściągnęłam aktualizacji. Teraz muszę nieraz jedno słowo po trzy razy poprawiać

Dobra, przynajmniej zrobiłam coś pożytecznego i ktoś się mógł pośmiać i humor sobie poprawić


zawsze do usług

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez sylwoha

A moze to bareria w kluczyku?

O wlasnie?? W samochodzie mojego Tz też kilka razy tak było, ze nie mógł otworzyć i to była oznaka słabych baterii ;/

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[kalusia87]

Napisane przez syylwuska

O wlasnie?? W samochodzie mojego Tz też kilka razy tak było, ze nie mógł otworzyć i to była oznaka słabych baterii ;/

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

U moich rodziców to było coś z immobiliserem. W końcu się wkurzyli i go wymontowali

[sylwoha]

Jak tylko klade sie na lewym boku to tomasz sie rozpycha i kopie :p

[kalusia87]

Napisane przez sylwoha

Jak tylko klade sie na lewym boku to tomasz sie rozpycha i kopie

Mój Kubuś tak robi kiedy się położę na prawym. Bo on jest zawsze z prawej strony

[sylwoha]

Jak bylam z tz w pod krakowem to na skrzuwoanou wlasnie immobilizer padl a wiecie od czego? Od zajezdzonego kluczyka.
Ile sie tz namocowal- rozkrecil to ale normalnie zrobil :p
Ale szalenstwo myslalam ze
Nedzoemy w tej wiosce spac :p