PM 2016 cz. 36

[Sophie24]

Napisane przez dziun_ka89

Chciałam się tylko przywitać nie nadążam za Wami muszę chyba kupić internet na kartę żeby Was nadrobić
Chciałam się pochwalić że mam suknię!

super
Sophie album bardzo ładny jest taki inny i nieprzesadzony taki minimalistyczny powiedziałabym a myślę że drewno powinno być jakoś zabezpieczone jakąś lakierobejcą lub czymś podobnym..

To się chwal jaką, co i jak


Może dopytam czy czymś malują tą okładkę

---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez fioleciasto

Wyslalam pierwsze cv, musze się porządnie za to zabrać

To kciuki, może akurat więcej nie będzie trzeba

[fioleciasto]

Na tej umowie zlecenie i siedząc po 12h juz nie mogę.

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Dziunka pokazuj suknie :d

[Sophie24]

Napisane przez fioleciasto

Na tej umowie zlecenie i siedząc po 12h juz nie mogę.

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Dziunka pokazuj suknie :d

Nie dziwie się. Szukaj, szukaj bo ile można.

[ann2016]

Napisane przez dziun_ka89

Chciałam się pochwalić że mam suknię!

supeer pokaż jaką

[Madzialena7]

Napisane przez ann2016

trzymam żeby zadzwonili

obiad gotowy idę poćwiczyć

dzięki jakbym dostała ta prace to by wiele ułatwiło, choć praca bardzo ciężka no ale też za godziwe pieniądze.

Napisane przez Sophie24

To też nie tak, że wolę siedzieć w pracy bo potrzebuje czasem dnia wolnego ale ten mój wolny dzień zawsze jest jakiś do niczego, czuję się nim zmęczona i wkurza mnie, że nigdy nie jest nic konkretnie zrobione. Szkoda mi czasu na spanie, na sprzątanie czy na kino. W rezultacie nie zrobię nic i jestem zła.
A urlop zapowiada się na wizytacjach u każdego z rodziców Nic tylko się zabić. Wolę siedzieć w pracy niż mieć taki urlop

A no to to zmienia postać rzeczy . Też jak jedziemy do Polski to w ogóle nie czuję że mamy urlop bo to tu trzeba jechać, tego odwiedzić, to załatwić. .i w efekcie na tyłku siedzimy może parę minut.
Dla mnie urlop to po prostu odpoczywanie a nie bieganie za wszystkim..

Napisane przez Petit_Papillon

Zrobilam robote w 5,5 h i chyba lece do domu, bo cos czuje, ze mam goraczke albo to vicks zaczal dzialac.

Najlepiej to wyleż . Faktycznie pogoda bardzo kiepska wiec i o przeziębienie nie trudno.

Napisane przez Sophie24

Zauważyłam właśnie. Faszeruje go tym co mogę ale on nie wiele chce brać. Wczoraj dostał wit. C i Rutinoscorbin i to tyle. No i herbatę z imbirem. Ale co z tego jak dziś spędzi z 9h na dworze w tym wietrze. Potem będę miała chorego faceta w domu i będę wariować Już wczoraj narzekał, że on jest chory A ma tylko katar:P

No właśnie mam ten sam problem bo co z tego że próbuje leczyć M. Jak na drugi dzień musi iść do pracy i znowu moknąć i marznąć . A nie ma nic gorszego niż chory facet

Napisane przez fioleciasto

Wyslalam pierwsze cv, musze się porządnie za to zabrać

Trzymam żeby Ci się udało dostać pracę gdzie indziej .

Napisane przez dziun_ka89

Chciałam się tylko przywitać nie nadążam za Wami muszę chyba kupić internet na kartę żeby Was nadrobić
Chciałam się pochwalić że mam suknię!

Pokazuj . Ja jak teraz pojadę do Polski to zaczynam przymiarki bo juz nie ma żartów.

[Akkma]

Napisane przez fioleciasto

Wyslalam pierwsze cv, musze się porządnie za to zabrać

Ja wysłałam już setki i nic

[Petit_Papillon]

Napisane przez Cherry_Muffin

Petit jak mozesz to sio do lozka tez lubie vicksa.

Juz jade do domu. Za 20 min powinnam byc w lozeczku

Napisane przez dziun_ka89

Chciałam się pochwalić że mam suknię!

Super! Pokazuj jaka

Napisane przez Sophie24

Zauważyłam właśnie. Faszeruje go tym co mogę ale on nie wiele chce brać. Wczoraj dostał wit. C i Rutinoscorbin i to tyle. No i herbatę z imbirem. Ale co z tego jak dziś spędzi z 9h na dworze w tym wietrze. Potem będę miała chorego faceta w domu i będę wariować Już wczoraj narzekał, że on jest chory A ma tylko katar:P

Chory facet to masakra. Znam to

Napisane przez fioleciasto

Wyslalam pierwsze cv, musze się porządnie za to zabrać

Napisane przez Madzialena7

Najlepiej to wyleż . Faktycznie pogoda bardzo kiepska wiec i o przeziębienie nie trudno.

Nie chce isc na l4 dlatego robie co moge, zeby sie zaleczyc. A wylezenie jest najlepsze. Szkoda, ze mam taka slaba odpornosc

[Sophie24]

Napisane przez Madzialena7

dzięki jakbym dostała ta prace to by wiele ułatwiło, choć praca bardzo ciężka no ale też za godziwe pieniądze.



A no to to zmienia postać rzeczy . Też jak jedziemy do Polski to w ogóle nie czuję że mamy urlop bo to tu trzeba jechać, tego odwiedzić, to załatwić. .i w efekcie na tyłku siedzimy może parę minut.
Dla mnie urlop to po prostu odpoczywanie a nie bieganie za wszystkim..


Najlepiej to wyleż . Faktycznie pogoda bardzo kiepska wiec i o przeziębienie nie trudno.



No właśnie mam ten sam problem bo co z tego że próbuje leczyć M. Jak na drugi dzień musi iść do pracy i znowu moknąć i marznąć . A nie ma nic gorszego niż chory facet


Trzymam żeby Ci się udało dostać pracę gdzie indziej .



Pokazuj . Ja jak teraz pojadę do Polski to zaczynam przymiarki bo juz nie ma żartów.

My z M. zauważyliśmy, że jak nie zaplanujemy sobie dnia wolnego to oboje jesteśmy zirytowani, że nie wiemy co robimy. Nawet jak mamy siedzieć oboje z tyłkiem w domu to ok, ale żeby było to wiadomo:P
Takie odwiedziny to właśnie najgorsze co będzie. Do tego te nieszczęsne spotkanie rodziców. No ale podczas tego urlopu dopniemy wszystko na ostatni guzik w kwestii ślubu i wesela. Przynajmniej taki jest plan. Połowę czasu spędzimy u rodziców w rozjazdach a połowę na załatwianiu tych wszystkich spraw. No i tyle Z tym, że ja będę na bezrobociu więc czeka mnie dalsze wolne:P




No właśnie trudno tak leczyć faceta jak musi pracować w takich warunkach. Ale zaznaczę mu, że jak nie chce się leczyć to też nie chce słyszeć narzekań:P Ciekawe co powie


Chyba też wezmę się za przymiarki. Pójdę chyba z M. Wolę iść z nim a nie z mamą czy resztą - jemu przegadam wszystko a im nie i będzie marudzenie:P Choć on też się upiera przy białej sukni a ja nie chce:P

[Petit_Papillon]

Swoja droga to, ktora z Was procz mnie nie byla jeszcze na zadnej przymiarce?

[xXBlankaXx]

Napisane przez Petit_Papillon

Swoja droga to, ktora z Was procz mnie nie byla jeszcze na zadnej przymiarce?

Ja:P idę dopiero w styczniu.

[pannamima]

Napisane przez fioleciasto

Na tej umowie zlecenie i siedząc po 12h juz nie mogę.

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Dziunka pokazuj suknie :d

No koniecznie, bo w postach też piszesz ciągle o pracy.

Dziunka, foty sukni poprosimy
:-D

[Sophie24]

Napisane przez Petit_Papillon

Swoja droga to, ktora z Was procz mnie nie byla jeszcze na zadnej przymiarce?

Ja nie byłam bo nie mam gdzie iść:P
Myślę by iść właśnie w październiku ale nie wiem czy to się nie przeciągnie na ostatni dzwonek. Choć chce poumawiać się też z laskami z olx na jakieś przymiarki jak mi jakaś kiecka wpadnie w oko




Ubieram drugą bluzę i lecę na budowę

[Petit_Papillon]

Napisane przez xXBlankaXx

Ja:P idę dopiero w styczniu.

A przypomnij mi kiedy bierzesz slub?
Ja sie chyba jednak wybiore albo jeszcze we wrzesniu, albo od pazdziernika zaczne.

[xXBlankaXx]

Napisane przez petit_papillon

a przypomnij mi kiedy bierzesz slub?
ja sie chyba jednak wybiore albo jeszcze we wrzesniu, albo od pazdziernika zaczne.

8.10

[Petit_Papillon]

Napisane przez xXBlankaXx

8.10

To 3 miesiace po mnie

W ogole jak myslicie jaki jest ostatni dzwonek na kupienie sukni? W sensie ile czasu przed slubem? Tak z ciekawosci - ja oczywiscie nie mam zamiaru zostawiac tego na ostatnia chwile

[lolusl]

Kupiłam sobie prezent z okazji zdania egzaminu i zaoszczędzonej kasy na warunek

[wildDaisy]

Aaaa ja dopiero wróciłam do domu, nic dzisiaj jeszcze nie jadłam, wypiłam tylko kefir i jestem taka śpiąca, że zaraz usnę na siedząco. Nawet nie chce mi się dzisiaj robić obiadu, mam pomidorową z wczoraj i chyba pogrzeję jak wstanę. Jeszcze dzisiaj mój chłopak na konferencji, zanim przyjedzie to będzie koło 19

[lolusl]

Napisane przez Petit_Papillon

To 3 miesiace po mnie

W ogole jak myslicie jaki jest ostatni dzwonek na kupienie sukni? W sensie ile czasu przed slubem? Tak z ciekawosci - ja oczywiscie nie mam zamiaru zostawiac tego na ostatnia chwile

Taki ostatni dzwonek "na spokojnie" to ok. 4 msc

[magda1706]

Ja myślę kupować na 2 msc przed ślubem i to ostatni dzwonek jak dla mnie - wystarczy czasu na poprawki a ja nie zdążę tak bardzo przytyć ani schudnąć

[Petit_Papillon]

Napisane przez lolusl

Kupiłam sobie prezent z okazji zdania egzaminu i zaoszczędzonej kasy na warunek

Jaki

[Madzialena7]

Napisane przez Sophie24

My z M. zauważyliśmy, że jak nie zaplanujemy sobie dnia wolnego to oboje jesteśmy zirytowani, że nie wiemy co robimy. Nawet jak mamy siedzieć oboje z tyłkiem w domu to ok, ale żeby było to wiadomo:P
Takie odwiedziny to właśnie najgorsze co będzie. Do tego te nieszczęsne spotkanie rodziców. No ale podczas tego urlopu dopniemy wszystko na ostatni guzik w kwestii ślubu i wesela. Przynajmniej taki jest plan. Połowę czasu spędzimy u rodziców w rozjazdach a połowę na załatwianiu tych wszystkich spraw. No i tyle Z tym, że ja będę na bezrobociu więc czeka mnie dalsze wolne:P

No właśnie trudno tak leczyć faceta jak musi pracować w takich warunkach. Ale zaznaczę mu, że jak nie chce się leczyć to też nie chce słyszeć narzekań:P Ciekawe co powie

Chyba też wezmę się za przymiarki. Pójdę chyba z M. Wolę iść z nim a nie z mamą czy resztą - jemu przegadam wszystko a im nie i będzie marudzenie:P Choć on też się upiera przy białej sukni a ja nie chce:P

To chociaż tyle że pozalatwiacie sobie sprawy ślubne bo my to całkowicie w proszku jesteśmy .

Prośbę o brak narzekań zbagatelizuje, przynajmniej mój by tak zrobił, albo się oburzył że przecież on nie narzeka .
Zawsze mnie to bawi że ja mimo że mam goraczke i ogromne gile to robie wszystko jak zawsze, a jak M. Jest chory to już jest koniec świata tylko łóżko i leży jak zabity. I podaj mi wszystko, zrób herbatkę, daj tabletkę, przytul.


Tez się obawiam że jak wezmę mamę, siostrę i świadkową to mi się jakaś suknia spodoba a im nie . No ale cóż, zaryzykuję.

Napisane przez Petit_Papillon

Swoja droga to, ktora z Was procz mnie nie byla jeszcze na zadnej przymiarce?

Ja a ślub w sierpniu..

[Cherry_Muffin]

Napisane przez lolusl

Kupiłam sobie prezent z okazji zdania egzaminu i zaoszczędzonej kasy na warunek

co kupiłaś?

Petit - jak dla mnie to będą jakieś 3 miesiące
przynajmniej ja tak bylam i pani mowila ze to ostatnia chwila :P

[Akkma]

Napisane przez Petit_Papillon

To 3 miesiace po mnie

W ogole jak myslicie jaki jest ostatni dzwonek na kupienie sukni? W sensie ile czasu przed slubem? Tak z ciekawosci - ja oczywiscie nie mam zamiaru zostawiac tego na ostatnia chwile

Ja przymierzyłam już około 30 kiecek, ale dopóki nie znajdę 'tej jedynej' to nie kupię. Ostatecznie kupię coś na siłę na początku roku (ślub w maju)

[pannamima]

Petit, zależy z jakiej firmy.
Lolusl, co kupiłaś?

[ann2016]

Napisane przez lolusl

Kupiłam sobie prezent z okazji zdania egzaminu i zaoszczędzonej kasy na warunek

a co ?

[visionAM]

Petit, ja też nie byłam na żadnej przymiarce i mi się nie spieszy

[lolusl]

Bluzę i poncho.

[pannamima]

Napisane przez Akkma

Ja przymierzyłam już około 30 kiecek, ale dopóki nie znajdę 'tej jedynej' to nie kupię. Ostatecznie kupię coś na siłę na początku roku (ślub w maju)

A jeszcze ani jednej nie pokazałas :-P

[Cherry_Muffin]

Napisane przez lolusl

Bluzę i poncho.

ja ostatnio mysle nad poncho

Wysłane z Valyrii.

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez Petit_Papillon

Tak też uczynię. Nie mam siły kompletnie. W.jak wróci z pracy to obiecał mi placki ziemniaczane raz na jakis czas mogę zgrzeszyć

Zdrówka dla Twojego M. Obecny okres jest najgorszym na przeziębienia

Też chcę placki

Napisane przez pannamima

Blanka, ta maska tak szczypie, ale super buzię wygładza

Moja kumpela która będzie swiadkowa ale jeszcze tym nie wiem, chce mnie porwać na weekend do Bergamo w ramach panienskiego. Teraz juz na bank Będzie moją swiadkową, w piątek chce jej powiedzieć bo Będzie u mnie na weekend :-D

Ale fajnie

Napisane przez Arya90

W Małej Gruzji, Varso Vie, Thaisty, Północ Południe (spotkaliśmy Dawida Wolińskiego tam ) i w jeszcze jednej, ale to już przypadkowej na Krakowskim Przedmieściu i nie pamiętam nazwy Chcieliśmy pójść do Soul Kitchen, ale nawet nie było możliwości rezerwacji, tyle tam ludzi
I z zewnątrz zobaczyliśmy sobie Atelier Amaro. Tż powiedział, że pojedziemy tam na 1 rocznicę ślubu

---------- Dopisano o 10:42 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Ech, ja też muszę potem poprzeglądać ogłoszenia. Szukam w innym mieście też teraz, bo możliwe, że będziemy się za rok przeprowadzać

W ciągu jednego weekendu zaliczyliscie więcej knajp niż ja mieszkając 6 lat

Napisane przez Petit_Papillon

To 3 miesiace po mnie

W ogole jak myslicie jaki jest ostatni dzwonek na kupienie sukni? W sensie ile czasu przed slubem? Tak z ciekawosci - ja oczywiscie nie mam zamiaru zostawiac tego na ostatnia chwile

1-2 miesiące (oczywiście mówię o polskich producentach), 4-5 na zagramaniczne

Napisane przez dziun_ka89

Chciałam się pochwalić że mam suknię!

Szybciutko pokazuj, czekamy