Mamy marzec 2016. Część II

[malinka9191]

Napisane przez mira81

Jaaa ale dawno tego nie jadlam..nawet nie wiedzialam ze to jeszcze sprzedaja..jak bede w Pl musze zakupic konoecznie..lece w czw ale wracam samochodem wiec znowu moge nabrac..

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

ja będę musiała poprosić żeby mi wysłali

Zazdroszczę Poslki, na długo lecisz?

Napisane przez _emma

Dobrze, że nastawiłam sobie budzik bo już zapomniałam o "600g szczęścia"

ja cały czas pamiętam

[mira81]

Na krociutko..tylko na impreze moich rodzicow.. w czw wylot a we wt juz wracamy tyle ze samochodem.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[_emma]

Dziś umówiłam się na usg, środa 14:20, ciekawa jestem czy maleństwo się ujawni. Dr słynie z rozpoznawania płci we wczesnej ciąży

[malinka9191]

Napisane przez mira81

Na krociutko..tylko na impreze moich rodzicow.. w czw wylot a we wt juz wracamy tyle ze samochodem.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

to faktycznie krótko, ale fajnie i na tyle pojechać i się z bliskimi zobaczyć

Napisane przez _emma

Dziś umówiłam się na usg, środa 14:20, ciekawa jestem czy maleństwo się ujawni. Dr słynie z rozpoznawania płci we wczesnej ciąży

będziemy trzymać


Oglądam "Porody" i oczywiście się poryczałam

[ktoregos_dnia]

Napisane przez fasolka1987

Dzień Dobry wszystkim przyszłym Mamusiom

Dołączam późno do wątku chyba z lęku czy wszystko będzie ok.
W ciąży zdiagnozowano u mnie niestety niedoczynność tarczycy i chyba stąd te obawy Teraz już biorę leki i chyba będzie ok.

Mam na imię Beata i mam 28 lat , płci dzidziusia jeszcze nie znam, termin mam wyznaczony na 22 marca

Witamy mam nadzieję, że czujesz się dobrze i skoro napisałaś to znaczy, że pierwszy stres i obawy przeszły

Napisane przez _emma

Dziś umówiłam się na usg, środa 14:20, ciekawa jestem czy maleństwo się ujawni. Dr słynie z rozpoznawania płci we wczesnej ciąży

No to trzymamy kciuki jak mi w środę nie wyjdzie to chyba też jakiegoś speca od płci poszukam

Jeśli któraś chętna na racuchy z jabłkami to zapraszam Niezbyt wymiarowe, ale pyyyszne

[malinka9191]

ale tu ucichło

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Napisane przez ktoregos_dnia

Witamy mam nadzieję, że czujesz się dobrze i skoro napisałaś to znaczy, że pierwszy stres i obawy przeszły



No to trzymamy kciuki jak mi w środę nie wyjdzie to chyba też jakiegoś speca od płci poszukam

Jeśli któraś chętna na racuchy z jabłkami to zapraszam Niezbyt wymiarowe, ale pyyyszne

mmm wyglądają apetycznie


ja właśnie pochłonęłam talerz grzanek z bagietki

[_emma]

Napisane przez ktoregos_dnia

Jeśli któraś chętna na racuchy z jabłkami to zapraszam Niezbyt wymiarowe, ale pyyyszne

[Smerfetka1990]

Napisane przez moooniaaaa

a ja własnie wolę kontrolować wagę w domu. Bo waże się o tej samej porze, na czczo itp.
a lekarz waży w ubraniu, raz mam wizytę rano i jestem na czczo, a raz po południu zaraz po obiedzie. Wpadłabym w depresję sugerując się jego wagą

Myślę dokładnie tak samo. Wolę swoją wagę rano, na czczo i po wizycie w toalecie

Napisane przez mira81

Jaaa ale dawno tego nie jadlam..nawet nie wiedzialam ze to jeszcze sprzedaja..jak bede w Pl musze zakupic konoecznie..lece w czw ale wracam samochodem wiec znowu moge nabrac..

Mi mama w dzieciństwie to smażyła ale nie wiedziłam nawet że tak to się nazywa Chyba też zakupię niedługo i jak męża ie będzie bo on nie lubi takich rzeczy i mi zabrania jeść wszelkich snaków

[_emma]

Zastanawiam się jak smakowałyby racuchy z nutellą..

[malinka9191]

Napisane przez _emma

Zastanawiam się jak smakowałyby racuchy z nutellą..

myślę, że mogłyby być dobre jak kiedyś spróbujesz to daj znać

Za 20min "Moje 600 gramów szczęścia" Ja już włączyłam na tvp 2 żeby nie przegapić, a obok stoi pudełko chusteczek, bo na pewno się popłaczę

[verrerie]

Napisane przez Bonku

Verterrie gdzie mieszkasz chyba nie w pl ze masz tak rzadko wizyty?

Mieszkam w Lodzi

[201610051940]

Witam mamusie, ja znowu do tyłu na wizazu:/ wczoraj mieliśmy dożynki i nie miałam czasu nawet zajrzec tu

[moooniaaaa]

Ja już po wizycie. Usg nie było, gin tylko sprawdził tętno i serduszko.
I niestety, ale jutro dzwonię do innego gina w tej przychodni i będę prosiła, żeby mnie do siebie wcisnął. Wiem, że jest na prawdę bardzo dobry. Bo ... ani cytologi, ani tsh, ani sprawdzenia szyjki, część badań które powinnam mieć na nfz miałam płatne ... myślałam, że na tej wizycie coś ugram, ale nie, skąd
Następna wizyta za m-c, potem połówkowe i dopiero na połówkowym płeć.

[trzydziescidwa]

włączyłam dwójkę. Czuję, że będę wyła, bo już sam widok tych wszystkich dzieciaków mnie wzrusza...

[mira81]

Napisane przez _emma

Zastanawiam się jak smakowałyby racuchy z nutellą..

No ba..pewnie pyszne z nutella chyba tylko ogorek kiszony moglby kiepsko smakowac

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[Darkanddark]

Napisane przez mira81

No ba..pewnie pyszne z nutella chyba tylko ogorek kiszony moglby kiepsko smakowac

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

Ja ostatnio widziałam obrazek, co ma w sobie nutella.. Nie chcecie tego zobaczyć! :-P

[mira81]

Napisane przez Darkanddark

Ja ostatnio widziałam obrazek, co ma w sobie nutella.. Nie chcecie tego zobaczyć! :-P

A to ja sobie doskonale zdaje sprawe.. co nie zmiania faktu ze jest pyszna ja na szczescie kupuje baardzo rzadko z przezornosci.. bo jak kupie to wyjadam lyzeczka..dlatego wole omijac polki z nutella..

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[Darkanddark]

Napisane przez mira81

A to ja sobie doskonale zdaje sprawe.. co nie zmiania faktu ze jest pyszna ja na szczescie kupuje baardzo rzadko z przezornosci.. bo jak kupie to wyjadam lyzeczka..dlatego wole omijac polki z nutella..

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

Ja tam uważam, że wszystko jest dla ludzi nie ma co popadać w paranoję. :-P

[_emma]

Napisane przez Darkanddark

Ja ostatnio widziałam obrazek, co ma w sobie nutella.. Nie chcecie tego zobaczyć! :-P

Sprawdziła apetycznie to nie wygląda ale musieliby dodać do niej robaki, żeby mnie zrazić. Kupuję rzadko bo też wyjadam łyżeczką

[Olgietka]

Dziewczyny, ja tak informacyjnie. Żeby nie było, że znowu zniknęłam bez słowa.
Dziś odbieramy znajomych z lotniska i będą u nas do niedzieli, więc będzie mnie tu mniej

Chyba dziś przeliczyłam się z siłami. Posprzątałam cały dom, odkurzyłam, pomyłam podłogi w całym domu (140metrow), wypucowałam łazienkę, w kuchni poszła generalka łącznie z rozkręcaniem piekarnika i okapu... Padam na twarz....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Napisane przez gwiazdka997

Witam mamusie, ja znowu do tyłu na wizazu:/ wczoraj mieliśmy dożynki i nie miałam czasu nawet zajrzec tu

W Spale? Moje rodzinne strony


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[nessea]

Napisane przez Darkanddark

Ja tam uważam, że wszystko jest dla ludzi nie ma co popadać w paranoję. :-P

Tez tak uwazam Ale jak Tz przyniosl kilogramowy sloik nutelli z Lidla, to zdecydowanie byla przesada Czemu nie przyniosl jej do domu jak mnie odpychalo od slodkosci na poczatku ciazy...?
Dzisiaj chcialam napisac, ze nie robie nic, ale w zasadzie nic nie robie od jakiejs godziny - dopadla mnie jakas melancholia. Siedze i gapie sie w ekran komputera w zasadzie bez celu. Moze to zmeczenia - rano zakupy, troche zalatwiania spraw, potem obiad, a w sumie dwa, bo synek stwierdzil ze nie chce ziemniakow i pulpetow, tylko frytki i paluszki rybne Ech... ide dla odmiany pogapic sie w ekran telewizora i nie zanudzam juz

[ktoregos_dnia]

Napisane przez Olgietka

Chyba dziś przeliczyłam się z siłami. Posprzątałam cały dom, odkurzyłam, pomyłam podłogi w całym domu (140metrow), wypucowałam łazienkę, w kuchni poszła generalka łącznie z rozkręcaniem piekarnika i okapu... Padam na twarz....

A to dopiero początek imprezy.. Nie przemęczaj się tak
Udanej wizyty znajomych

[Bonku]

Ja zapisalam sie na sobotę prywatnie moj sie dzis spieszyl i raz dwa, usg nie wiem jaka plec bo lekarz nie szukal zbytnio a obraz ciągle sie zmienial przy ruchach glowicy, szyjki tez nie miałam sprawdzonej tyle ze zwolnienie mam

[moooniaaaa]

Napisane przez mira81

A to ja sobie doskonale zdaje sprawe.. co nie zmiania faktu ze jest pyszna ja na szczescie kupuje baardzo rzadko z przezornosci.. bo jak kupie to wyjadam lyzeczka..dlatego wole omijac polki z nutella..

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

Ja mam tak z chipsami, żadne wstrętne obrazki nie obrzydzą mi laysów paprykowych dlatego stosuję tą samą taktykę - dział z chrupkami omijam szerokim łukiem.

Napisane przez Bonku

Ja zapisalam sie na sobotę prywatnie moj sie dzis spieszyl i raz dwa, usg nie wiem jaka plec bo lekarz nie szukal zbytnio a obraz ciągle sie zmienial przy ruchach glowicy, szyjki tez nie miałam sprawdzonej tyle ze zwolnienie mam

Widzę u Ciebie też tak sobie :/

[_emma]

Mimo, że oglądałam drugi raz ten sam odcinek to i tak łzy poleciały..

[trzydziescidwa]

Napisane przez _emma

Mimo, że oglądałam drugi raz ten sam odcinek to i tak łzy poleciały..

też wyłam... jeszcze się uspokajam... aż mnie brzuch rozbolał z nerwów. Biedne te dzieciaczki, biedni rodzice...

Przykro mi Monia i Bonku, że jesteście zawiedzione po wizytach..

[Szczeperka]

Przepraszam że jest mnie tu mniej ale mam remont w domu i przez te wszystkie zapachy źle się czuję...

[fasolka1987]

Abbi84, czuję się w miarę dobrze, mam typowe objawy niedoczynności tarczycy, jest mi zimno, chce mi się spać i czasami ciężko mi się skoncentrować, napuchła mi też twarz i nogi , ale nie jest źle.

To moja pierwsza ciąża.

Nina1406, dziękuję za miłe słowa, chodzę do lekarza , biorę leki i jestem dobrej myśli

nessea dziękuję za powitanie w grupie

ktoregos_dnia tak, pierwsze koty za płoty, teraz już wierzę , że wszystko się ułoży pomyślnie

dziękuję wszystkim za miłe przyjęcie, nie spodziewałam się tylu komentarzy strasznie dużo dziewczyny napisałyście i jestem do tyłu byłam dzisiaj na USG. dzidziuś ma już 6cm i bije mu serduszko.

siedzę w domu na L4 i jutro się poprawię i więcej odpiszę.

ale pyszności robicie. ja niestety słodkiego nie mogę bo mnie mdli , nadrabiam za to innymi rzeczami i sobie rosnę powoli.

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

hehe to nie tylko ja się tak wzruszam

czasami mi łzy napływają do oczu jak sobie pomyślę, że będzie na świecie taka kruszynka, która będzie na mnie wołała "mamo"

to chyba hormony tak działają, że człowiek chodzi taki szczęśliwy

jakbym oglądnęła ten dokument na pewno bym się popłakała.

[Smerfetka1990]

Ja też dzisiaj przeholowałam ze sprzątaniem... umyłam łazienkę, toaletę, dwa okna i 1/3 kuchni. Zrobiłam trzy prania i byłam na zakupach wybierać farbę do przedpokoju. Jestem taaaaaka zmęczona...

[_emma]

https://www.youtube.com/watch?v=LBk7PdnqMeE