Mamy marzec 2016. Część II

[misia880]

Ja dzis dzwonilam do poloznej ktora wybralam i umowilysmy sie na 20 pazdziernika i w tych okolicach zaczna sie nowe zajecia na szkole rodzenia

[kallina_2014]

Morelowo, a moze lepiej spytaj w szkole rodzenia?

[Darkanddark]

Ja nawet nie wiem od czego zacząć żeby się zapisać.. Nie znam żadnej położnej, prowadzi mnie lekarz :-P dzwonilyscie do szpitala?

[misia_25_26]

Napisane przez morelowo

Cześć dziewczyny!!!

Nie wiedziałam, że istnieją takie wątki, aż teraz, w 13tc natknęłam się na Was
Nie jestem chyba w stanie nadrobić wszystkiego, co napisałyście do tej pory, ale chętnie do Was dołączę

Mam na imię Asia, to moja pierwsza ciąża - jestem przeszczęśliwa Mam 26 lat, tp: 27marca.

witaj

Napisane przez mira81

Ja juz po wizycie..wszystko jest ok, ale takiego obrotu sprawy sie nie spodziewalam..myslalm ze dzisiaj bedziemy sie kolorowac na rozowo.. a tymczasem mojej dziewczynie cos wystaje miedzy nogami..widzialysmy tylko przez ulamek sekundy bo moje dziecko nie bardzo chcialo sie pokazac..najpierw spal w smieszej pozycji a potem jak udalo sie zajrzec miedzy nogi i zaczelysmy sie smiac to juz wogole dzidzia strzelila focha i sobie prawie uklekla. I koniec seansu. Juz sie nie chcial pokazac. Takze wg lekarki moja corka jest synem )
Jednym slowem jaja jak nie wiem..Smiechu bylo co niemiara.
Poza tym przepisala mi magnez na te ciagniecie wiezadel..i wit dla ciezarnych a oprocz tego skarpetki uciskowe na podroz.
Moge leciec, moge uprawiac seks i moge powoli przyzwyczajac sie do siusiaka

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

o rany ciekawe czy synus okaze sie synusiem na nastepnym usg

[Szczeperka]

Napisane przez morelowo

Cześć dziewczyny!!!

Nie wiedziałam, że istnieją takie wątki, aż teraz, w 13tc natknęłam się na Was
Nie jestem chyba w stanie nadrobić wszystkiego, co napisałyście do tej pory, ale chętnie do Was dołączę

Mam na imię Asia, to moja pierwsza ciąża - jestem przeszczęśliwa Mam 26 lat, tp: 27marca.

Witamy

---------- Dopisano o 17:38 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez mira81

Ja juz po wizycie..wszystko jest ok, ale takiego obrotu sprawy sie nie spodziewalam..myslalm ze dzisiaj bedziemy sie kolorowac na rozowo.. a tymczasem mojej dziewczynie cos wystaje miedzy nogami..widzialysmy tylko przez ulamek sekundy bo moje dziecko nie bardzo chcialo sie pokazac..najpierw spal w smieszej pozycji a potem jak udalo sie zajrzec miedzy nogi i zaczelysmy sie smiac to juz wogole dzidzia strzelila focha i sobie prawie uklekla. I koniec seansu. Juz sie nie chcial pokazac. Takze wg lekarki moja corka jest synem )
Jednym slowem jaja jak nie wiem..Smiechu bylo co niemiara.
Poza tym przepisala mi magnez na te ciagniecie wiezadel..i wit dla ciezarnych a oprocz tego skarpetki uciskowe na podroz.
Moge leciec, moge uprawiac seks i moge powoli przyzwyczajac sie do siusiaka

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

Czyli synek?! Jaka niespodzianka : D

[misia880]

Napisane przez Darkanddark

Ja nawet nie wiem od czego zacząć żeby się zapisać.. Nie znam żadnej położnej, prowadzi mnie lekarz :-P dzwonilyscie do szpitala?

Ja nie mam poloznej ze szpitala tylko z takiego miejsca ktora zrzesza polozne srodowiskowe z mojego miasta.
Maja tam tez szkole rodzenia i ta wybrana przezemnie pani jest tez doradca laktacyjnym

[morelowo]

Napisane przez kallina_2014

Morelowo, a moze lepiej spytaj w szkole rodzenia?

Telefonu nie odbierają, na maile nie odpisują chyba rzeczywiście będę musiała się tam przejechać....

[misia880]

Napisane przez morelowo

Telefonu nie odbierają, na maile nie odpisują chyba rzeczywiście będę musiała się tam przejechać....

Moze poszukaj innej skoro tam takie cos

[Szczeperka]

Napisane przez morelowo

Telefonu nie odbierają, na maile nie odpisują chyba rzeczywiście będę musiała się tam przejechać....

I jesteś pewna że chcesz się tam zapisać? Nie sprawiają pozytywnego wrażenia

[mira81]

Dzieki dziewczyny za gratulacje..poki co wstrzymujemy sie z kolorowankami..niby lekarka mowi ze "to" mu juz raczej nie zniknie..ale ja tam juz nic nie wiem Chociaz..wcale mnie ta wiadomosc nie zmartwila mimo ze tak chcialam miec dziewczynke.. 7 wnuk w naszej rodzince tez super

Witam nowe dziewczyny.
Ide cos przegryzc bo mi juz burczy w brzuchu

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[kallina_2014]

Napisane przez Darkanddark

Ja nawet nie wiem od czego zacząć żeby się zapisać.. Nie znam żadnej położnej, prowadzi mnie lekarz :-P dzwonilyscie do szpitala?

Zobaczyłam na stronie internetowej mojego szpitala, że mają tam Szkołę Rodzenia, zadzwoniłam i tam już wszystkiego się dowiedziałam.

[Bonku]

Mira a na wcześniejszej wizycie lekarka mowila ze dziewczynka czy to bylo Twoje przeczucie?

[Abii84]

no i po serialu, nawet obejrzałam choć głos pani Cz. trochę za bardzo mi się kojarzy z programami przyrodniczymi, no ale niech będzie

[_emma]

Napisane przez mira81

Jednym slowem jaja jak nie wiem..Smiechu bylo co niemiara.

to dopiero niespodzianka

[gosza82]

To próbuje te siemie lniane na zaparcia i zobaczymy.

Emma ale Ci dobrze już czujesz ruchy i to tak wyraźnie!!!
Ja mam 16tydz 4 dzien i nie mogę jeszcze wyczuć

Mira gratulacje syncia ale fajnie

Ja dziś na obiad znowu barszcz z krokietem ze szpinakiem mnaim

Oglądałam właśnie kolejny odcinek 600 gram szczęścia płakałam okropnie... Oby żadnej z Nas to się nie zdarzyło niech Nasze maluszki siedzą w tym brzuszku jak najdłużej!!!

[moooniaaaa]

Moje 600 gram szczęścia odcinek 2
http://vod.tvp.pl/audycje/publicysty...odc-2/21562564 dla tych, które nie obejrzały.
Ja jeszcze w robocie, ale już luz, więc biorę się za oglądanie

[verrerie]

Zazdroszcze ruchow!! Ja dalej nic nie czuje martwie sie, ze przez lozysko na przedniej scianie bede czula ruchy pozno i bardzo slabo.
Ma ktoras z was lozysko na przedniej scianie?

[gosza82]

Napisane przez moooniaaaa

Moje 600 gram szczęścia odcinek 2
http://vod.tvp.pl/audycje/publicysty...odc-2/21562564 dla tych, które nie obejrzały.
Ja jeszcze w robocie, ale już luz, więc biorę się za oglądanie

Dzięki Mooonia za link obejrzę 1 odcinek bo do tyłu jestem

[fasolka1987]

Napisane przez mira81

Ja juz po wizycie..wszystko jest ok, ale takiego obrotu sprawy sie nie spodziewalam..myslalm ze dzisiaj bedziemy sie kolorowac na rozowo.. a tymczasem mojej dziewczynie cos wystaje miedzy nogami..widzialysmy tylko przez ulamek sekundy bo moje dziecko nie bardzo chcialo sie pokazac..najpierw spal w smieszej pozycji a potem jak udalo sie zajrzec miedzy nogi i zaczelysmy sie smiac to juz wogole dzidzia strzelila focha i sobie prawie uklekla. I koniec seansu. Juz sie nie chcial pokazac. Takze wg lekarki moja corka jest synem )
Jednym slowem jaja jak nie wiem..Smiechu bylo co niemiara.
Poza tym przepisala mi magnez na te ciagniecie wiezadel..i wit dla ciezarnych a oprocz tego skarpetki uciskowe na podroz.
Moge leciec, moge uprawiac seks i moge powoli przyzwyczajac sie do siusiaka

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

o jejku gratulacje chciałabym też już wiedzieć jaka płeć a tu jak na złość skrzyżował/a nogi

ale bym zjadła krokiety z barszczem

[misia880]

Ja jem kisiel poziomkowy :p
Glowa mnie cos zaczela bolec

[gosza82]

Lecę na aqua aerobik
Miłego wieczoru

[nessea]

Napisane przez morelowo

Cześć dziewczyny!!!

Nie wiedziałam, że istnieją takie wątki, aż teraz, w 13tc natknęłam się na Was
Nie jestem chyba w stanie nadrobić wszystkiego, co napisałyście do tej pory, ale chętnie do Was dołączę

Mam na imię Asia, to moja pierwsza ciąża - jestem przeszczęśliwa Mam 26 lat, tp: 27marca.

Witaj

Napisane przez mira81

Ja juz po wizycie..wszystko jest ok, ale takiego obrotu sprawy sie nie spodziewalam..myslalm ze dzisiaj bedziemy sie kolorowac na rozowo.. a tymczasem mojej dziewczynie cos wystaje miedzy nogami..widzialysmy tylko przez ulamek sekundy bo moje dziecko nie bardzo chcialo sie pokazac..najpierw spal w smieszej pozycji a potem jak udalo sie zajrzec miedzy nogi i zaczelysmy sie smiac to juz wogole dzidzia strzelila focha i sobie prawie uklekla. I koniec seansu. Juz sie nie chcial pokazac. Takze wg lekarki moja corka jest synem )
Jednym slowem jaja jak nie wiem..Smiechu bylo co niemiara.
Poza tym przepisala mi magnez na te ciagniecie wiezadel..i wit dla ciezarnych a oprocz tego skarpetki uciskowe na podroz.
Moge leciec, moge uprawiac seks i moge powoli przyzwyczajac sie do siusiaka

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

Wow Ale niespodzianka!

[malinka9191]

Napisane przez mira81

Ja juz po wizycie..wszystko jest ok, ale takiego obrotu sprawy sie nie spodziewalam..myslalm ze dzisiaj bedziemy sie kolorowac na rozowo.. a tymczasem mojej dziewczynie cos wystaje miedzy nogami..widzialysmy tylko przez ulamek sekundy bo moje dziecko nie bardzo chcialo sie pokazac..najpierw spal w smieszej pozycji a potem jak udalo sie zajrzec miedzy nogi i zaczelysmy sie smiac to juz wogole dzidzia strzelila focha i sobie prawie uklekla. I koniec seansu. Juz sie nie chcial pokazac. Takze wg lekarki moja corka jest synem )
Jednym slowem jaja jak nie wiem..Smiechu bylo co niemiara.
Poza tym przepisala mi magnez na te ciagniecie wiezadel..i wit dla ciezarnych a oprocz tego skarpetki uciskowe na podroz.
Moge leciec, moge uprawiac seks i moge powoli przyzwyczajac sie do siusiaka

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

Ale jaja i do dosłownie
Ciekawe co na połówkowym wyjdzie
Poza tym dobrze, że wszystko ok u Was

[moooniaaaa]

Oglądam ten drugi odcinek i normalnie czuję jak miłość mnie rozpiera do tej małej istotki, która siedzi i poniekąd ogląda ze mną i nie mogę się doczekać aż ją poznam

[misia880]

też oglądałam ale jakoś mnie serce boli jak patrze na takie małe bezbronne istotki. Chyba nie będę wiecej tego oglądać, żeby nie myśleć o tym. Ja wierze że nasze dzieci będą różowe pulchniutkie i donoszone ;D

[moooniaaaa]

Napisane przez misia880

też oglądałam ale jakoś mnie serce boli jak patrze na takie małe bezbronne istotki. Chyba nie będę wiecej tego oglądać, żeby nie myśleć o tym. Ja wierze że nasze dzieci będą różowe pulchniutkie i donoszone ;D

A mnie one wzruszają i ta ich siła

[Abii84]

Napisane przez verrerie

Zazdroszcze ruchow!! Ja dalej nic nie czuje martwie sie, ze przez lozysko na przedniej scianie bede czula ruchy pozno i bardzo slabo.
Ma ktoras z was lozysko na przedniej scianie?

z tego co mi wypatrzyła pani doktor w czasie ostatniej wizyty w szpitalu to też mam na przedniej, ale czytałam, że położenie może się zmienić, tylko nie wiem do którego momentu zmiana jest możliwa, też nic nie czuje i nie nastawiam się wcześniej niż za miesiąc

[misia880]

u mnie pisze że jest nisko na tylnej ścianie... ale NIC a NIC mi to nie mowi

[kallina_2014]

Napisane przez misia880

u mnie pisze że jest nisko na tylnej ścianie... ale NIC a NIC mi to nie mowi

U mnie dokładnie tak samo.

[lala_la]

Napisane przez mira81

Ja juz po wizycie..wszystko jest ok, ale takiego obrotu sprawy sie nie spodziewalam..myslalm ze dzisiaj bedziemy sie kolorowac na rozowo.. a tymczasem mojej dziewczynie cos wystaje miedzy nogami..widzialysmy tylko przez ulamek sekundy bo moje dziecko nie bardzo chcialo sie pokazac..najpierw spal w smieszej pozycji a potem jak udalo sie zajrzec miedzy nogi i zaczelysmy sie smiac to juz wogole dzidzia strzelila focha i sobie prawie uklekla. I koniec seansu. Juz sie nie chcial pokazac. Takze wg lekarki moja corka jest synem )
Jednym slowem jaja jak nie wiem..Smiechu bylo co niemiara.
Poza tym przepisala mi magnez na te ciagniecie wiezadel..i wit dla ciezarnych a oprocz tego skarpetki uciskowe na podroz.
Moge leciec, moge uprawiac seks i moge powoli przyzwyczajac sie do siusiaka

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

W takim razie gratuluje chłopca

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Napisane przez morelowo

Tydzień temu podłapałam jakieś przeziębienie i jestem na L4. Chociaż dobrze się już czuję to ubolewam nad tym, że już w czwartek muszę wrócić do pracy
Poza przeziębieniem i tym, że dość szybko się męczę i często boli mnie głowa to raczej nie czuję tego, że jestem w ciąży...
Ominęły mnie wszelkie nudności, wymioty itp ale jak trochę Was podczytałam, to widzę, że się strasznię męczycie/męczyłyście- współczuję i mam nadzieję, że szybko minie

Wraz z mężem mieszkamy obecnie w Warszawie i tu planuję rodzić, chociaż całe nasze rodziny pochodzą z dość odległych miast, więc jesteśmy tu sami i trochę mnie to martwi...

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:23 ----------



Fajnie, że jest ktoś z końca miesiąca
Mam nadzieję, że urodzę chociaż tydzień wcześniej, bo ten mój termin to dokładnie niedziela Wielkanocna, więc obawiam się, że na oddziałach może być mniej personelu....

Witaj Nie martw sie nie Ty jedyna masz daleko do rodziny. Ja 9 lat mieszkałam w Warszawie i kocham to miasto a od półtora roku mieszkamy w trójmieście, a cała rodzina i przyjaciele na Mazowszu Damy rade ! a termin porodu mam na 26 marca więc też Wielkanoc