2015-09-11, 22:29 | #121 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 931
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
Ja uważam, że najważniejsze jest wybudzenie w dziecku kreatywności. Oprócz tego dziecko do 8- 10 roku życia najlepiej bawi się z rodzicami. Szachy są świetną grą kształci pamięć i uczy logicznego podejścia. Moja żona nauczyła syna gry w szachy w wieku 5 lat. Uważam, że więcej mu to dało niż jakby miał iść na dodatkowe zajęcia.Każdy ma mnóstwo rzeczy które sam może przekazać dziecku. Ja np. gram z synem w piłkę i przy okazji rozmawiamy wtedy tylko po hiszpańsku. Przy okazji gry w piłkę nauczył się stolic i flag większości krajów. Przy stole gadamy po francusku. Zaraz ktoś powie, że chcę z dziecka zrobić supermena( tylko, że chłopak ,, po prostu się tego nauczył'' słuchając jak rozmawiam z żoną).,,... Sądzę, że bardzo ważna jest kondycja fizyczna.Naukowcy Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie od wielu lat badają kondycję fizyczną polskiej młodzieży. Ich wnioski są zatrważające: 30 lat temu dzieciaki były znacznie bardziej sprawne niż ich rówieśnicy obecnie.,,, Uczniowie szkół podstawowych z miejsca skakali w dal 129 cm, dzisiaj skoczą najwyżej metr. 600 m przebiegali dawniej średnio w 3 minuty i 5 sekund, teraz wloką się 40 sekund wolniej. Ale prawdziwy dramat widać w sile â kiedy nie było jeszcze internetu, uczeń potrafił w zwisie wytrzymać 17 sekund, teraz zaledwie 7. O załamaniu sportowych wyników mówią też trenerzy â mimo specjalistycznych planów wysiłkowych, nowoczesnego sprzętu i odzieży, ogólnodostępnych siłowni czy placów do ćwiczeń osiągnięcia sportowe są â delikatnie mówiąc â mizerne.Dziś żyjemy w świecie panoptykonu.Dążymy więc do tego, by się pokazać z jak najlepszej strony. Cokolwiek zaczynamy robić, robimy już nie tyle dla siebie, co dla poklasku, dla pokazania innym. Nie biegamy już dla zdrowia, dla kondycji, tylko żeby pokonywać kolejne dystanse, bić kolejne rekordy, które od razu wrzucamy do internetu. Podobnie jak jazda na rowerze czy ćwiczenia w siłowni. Jednak ten imperatyw ciągłego zdobywania sukcesu powoduje, że zawsze jesteśmy przegrani....'''Staram się sam odpowiednio kierować wychowaniem swego syna. Pokazuje rożne możliwości i staram się aby sam wybierał.Kupiłem dziecku drona- co spotkało się tutaj z ogromną krytyką. Nie wiem niektórzy chyba nie potrafią zrozumieć, że można się bawiąc uczyć.Chciałem nauczyć dziecka jakiegoś programu graficznego i jednocześnie zmusić do odejścia od komputera ( najpierw musi zrobić zdjęcia). Reszta miała być sprawą otwartą.
Moje motto nie bawmy się za dzieci, pozwólmy im na samodzielne zdobywanie doświadczeń. Edytowane przez CDN2015 Czas edycji: 2015-09-12 o 08:50 |
2015-09-12, 00:08 | #122 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
Cytat:
CDN może zaznacz, że cytujesz artykuł, a nie tak chamsko ściągasz słowo w słowo. Edytowane przez ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee Czas edycji: 2015-09-12 o 00:09 |
|
2015-09-12, 06:29 | #123 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;52657251]Pytałam, bo usłyszałam, że po zebraniu organizacyjnym w szkole, cały wielki hol był zajęty przez firmy od zajęć i można było się zapoznać z ich ofertą.
Czyli w przedszkolach przepisy nie pozwalają, a w szkołach tak[/QUOTE] Nie ogarniam też tego. [1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;52737683]Akurat grę na skrzypcach zaczyna się raczej do 7 roku życia. CDN może zaznacz, że cytujesz artykuł, a nie tak chamsko ściągasz słowo w słowo.[/QUOTE] No właśnie teraz, ponieważ 6latki do szkół, szkoły muzyczne 1 stopnia robią nabór dzieci 6-8 letnich. Szczerze mówiąc kompletnie nie wyobrażam sobie 6latka w szkole muzycznej (nie piszę tu o super talencie, bo takich garstka - ale o zwykłym dziecku z normalnymi zdolnościami, bo to tacy głównie szkoły muzyczne zasilają) - tak wielkie obciążenie dla tak małego dziecka to dramat jakiś. Wiem, co piszę, bo sama jako 7latka wówczas chodziłam do zwykłej i do muzycznej. |
2015-09-12, 10:22 | #124 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;52738171]No właśnie teraz, ponieważ 6latki do szkół, szkoły muzyczne 1 stopnia robią nabór dzieci 6-8 letnich. Szczerze mówiąc kompletnie nie wyobrażam sobie 6latka w szkole muzycznej (nie piszę tu o super talencie, bo takich garstka - ale o zwykłym dziecku z normalnymi zdolnościami, bo to tacy głównie szkoły muzyczne zasilają) - tak wielkie obciążenie dla tak małego dziecka to dramat jakiś. Wiem, co piszę, bo sama jako 7latka wówczas chodziłam do zwykłej i do muzycznej.[/QUOTE]
Ja myślę, że jak dziecko ma talent albo chce to czemu nie. Jestem laikiem, ale czy szkoły muzycznej nie mogłyby równie dobrze zastąpić prywatne lekcje jakiegoś instrumentu? Niestety są dziedziny, w których żeby być dobrym trzeba zaczynać wcześnie (skrzypce, łyżwiarstwo figurowe). Tylko trzeba zachować jakiś umiar, mierzyć siły na zamiary. |
2015-09-12, 13:19 | #125 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
Noane, ale raz jeszcze - w szkole muzycznej nie tylko talenty są, również całkowicie przeciętne dzieci (jakim ja byłam) z dobrym słuchem i poczuciem rytmu, które po podstawówce muzycznej nie idą dalej. Spokojnie takie dziecko zaczynając w wieku lat 7-8 zrobi tę szkołę muzyczną. A to jest naprawdę MEGA obciążające, to są przynajmniej 3 dni w tygodniu do 18-19 zajęcia (bo poza normalną podstawówką).
|
2015-09-15, 19:39 | #126 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-03
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 931
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;52738171]Nie ogarniam też tego.
No właśnie teraz, ponieważ 6latki do szkół, szkoły muzyczne 1 stopnia robią nabór dzieci 6-8 letnich. Szczerze mówiąc kompletnie nie wyobrażam sobie 6latka w szkole muzycznej (nie piszę tu o super talencie, bo takich garstka - ale o zwykłym dziecku z normalnymi zdolnościami, bo to tacy głównie szkoły muzyczne zasilają) - tak wielkie obciążenie dla tak małego dziecka to dramat jakiś. Wiem, co piszę, bo sama jako 7latka wówczas chodziłam do zwykłej i do muzycznej.[/QUOTE] Coś takiego to byłby dramat dla 9 -latka. Jak odróżnisz ten super talent jeśli np. o muzyce nie masz zielonego pojęcia. Fakt każdy rodzic przygląda sie swojemu dziecku.Obserwuje je. Drobiazgowo analizuje, ale w tym wieku trudno jest chyba coś takiego zobaczyć |
2015-09-15, 19:46 | #127 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
Nie, nie tak znów trudno.
O czym piszesz, że dramat dla 9latka? |
2015-09-15, 22:04 | #128 |
wańka wstańka
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;52738171]Nie ogarniam też tego.
No właśnie teraz, ponieważ 6latki do szkół, szkoły muzyczne 1 stopnia robią nabór dzieci 6-8 letnich. Szczerze mówiąc kompletnie nie wyobrażam sobie 6latka w szkole muzycznej (nie piszę tu o super talencie, bo takich garstka - ale o zwykłym dziecku z normalnymi zdolnościami, bo to tacy głównie szkoły muzyczne zasilają) - tak wielkie obciążenie dla tak małego dziecka to dramat jakiś. Wiem, co piszę, bo sama jako 7latka wówczas chodziłam do zwykłej i do muzycznej.[/QUOTE] Bardzo mi się podoba, że szkoły robią nabór później. Znalam kilka osób, które zaczynały swoją edukację muzyczną w wieku 4-5 lat. Obciążenie było duże, a później presja: zaczęłaś to trzeba skończyć tj. kontynuować kolejne x lat.
__________________
nauczycielu, zajrzyj |
2015-09-16, 12:01 | #129 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 62
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
Jeśli chodzi o to, czy dzieciom potrzebne są zajęcia dodatkowe, zwłaszcza sportowe, polecam artykuł : http://opiniemamy.pl/czy-dzieciom-potrzebne-sa-zajecia-pozaprzedszkolne/
|
2015-11-08, 18:19 | #130 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 45
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
niektóre talenty trzeba szlifować od dziecka. Moja siostrzenica np. uczy się śpiewu i gry na pianinie, ale bardzo to lubi. Ona chodzi akurat do prywatnej szkoły Promyk w Szczecinie i tam jest sporo zajęć muzycznych. Nauczycielka zauważyła, że ma większe zdolności od innych dzieci.
|
2015-11-10, 15:08 | #131 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 28
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
To chyba rodzice są tacy ambitni. Ja mam 2-letnią córkę, która chodzi na 8 godzin do przedszkola i jest po nim po prostu wykończona. Ze starszymi dziećmi jest tak samo - programy edukacyjne są tak napakowane, że czasem od rana do wieczora są albo lekcje, albo trzeba się uczyć do klasówek (widzę to po moim bratanku). Więc wydaje mi się, że wszystko trzeba wyważyć. A niestety prawda jeszcze jest taka, że rodzice, którzy dużo pracują, organizują czas dzieciom, żeby te nie siedziały same w domu...
__________________
Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat. Janusz Korczak Wszystkie dzieci nasze są - Przedszkole Świat Dziecka - Konstancin |
2015-11-11, 18:45 | #132 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 115
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
wszystko zależy od dziecka i od rodziców, mój syn chciał na karate chodzić, uważałam, że to trochę za wczesnie, ale chciał, to poszedł, po 2 miesiącach sam stwierdizł, że nie chce już chodzić, że za ciażko mu i nie daje rady, z kolei chodzi na angielski i ja uwazałam, ze za mało stamtąd wynosi, a on mówi, ze tak bardzo mu się podoba, ze chce chodzić, więc jeśli to sprawi mu przyjemność, to czemu nie? chodzi dalej- ale nic na silę.
|
2016-03-01, 12:48 | #133 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 5
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
Co jest dla dziecka bardziej rozwijające basen, czy taniec? Chciałam zapisać właśnie córkę na taniec dla dzieci. Wrocław, gdzie mieszkam oferuje bardzo dużo takich kursów, ale nie wiem czy nie lepiej jednak basen? Podoba mi się oferta szkoły LaRosaNegra <ciach> Ktoś się kiedyś z nią spotkał?
Edytowane przez teQiba Czas edycji: 2016-03-01 o 14:10 Powód: usunięcie linka |
2016-04-20, 14:22 | #134 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
Dzieci mają w sobie tyle energii, że wrecz szukają zajęć. Z tym że lepiej aby dziecko spożytkowało swoje siły na zajęciach które lubi niż na siedzeniu i oglądaniu telewizora. Nie pierwszy raz się z tym spotkam, że dziecko jest o wiele lepsze po takich zajęciach oraz co najważniejsze rozwija siebie i swoją pasje. Sama z własnego doświadczenia i obserwacji córki widzę jak bardzo pozytywnie to na nią wpływa. Akurat uczęszcza na zajęcia taneczne i zajęcia teatralne w Szkole Studia Tańca i Ruchu (<ciach>). Polecam Wam Gorąco!!
Edytowane przez teQiba Czas edycji: 2016-04-20 o 15:43 Powód: usunięcie linka |
2016-04-20, 16:40 | #135 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 432
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
Cytat:
Z WRC nie jestem wiec opinii o szkole nie napisze ale czy nie udaloby sie zapisac i tu i tu dziecka? Patrzac po sobie to taniec byl wiekszym wyzwaniem kondycyjno gibkosciowym, basen dla mnie tylko kondycja 😊 ale ja stara jestem i w dzieciach jeszcze slabo obeznana bo moj ma dopiero 3msc wiec wszystko przedemna 😉 |
|
2016-06-27, 08:49 | #136 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 6
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
Teraz prawie każde dziecko posiada telefon albo przynajmniej tablet bo większość rodziców myśli że w ten sposób mogą zająć czymś dziecko tylko że po miesiącu jest płacz. Dziecko przechodzi na tryb zombie i jedyne o czym myśli to właśnie ten telefon albo tablet. To bardzo ryzykowna zabawka... Moja znajoma szukała ostatnio jakieś ciekawe zajęcia dla dzieci w Olsztynie problem jest taki że Olsztyn to małe miasto więc wybór był dość wąski. Po przejrzeniu kilku ofert wybrała to <ciach> no i jest zachwycona bo jej maluch zrobił niesamowite postępy.
Edytowane przez teQiba Czas edycji: 2016-06-27 o 11:16 Powód: usunięcie linka |
2016-09-09, 08:09 | #137 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
A co sądzicie o zajęciach z rozwoju osobistego dla dzieci? Widziałam program takich i bardzo mi się spodobał, ale nadal się zastanawiam. Co myślicie?
|
2016-09-09, 08:35 | #138 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 55
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
A jaki program widziałaś? Co to za zajęcia?
|
2016-09-09, 09:29 | #139 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
Chodzi o to: http://www.planets.pl/program/
|
2016-09-09, 09:42 | #140 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 55
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
Już to widziałam, brzmi fajnie
|
2016-09-09, 20:42 | #141 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 074
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
Ojej jaka wspaniała rozmowa sama ze sobą :/
|
2016-09-10, 20:18 | #142 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
Cytat:
Cytat:
Jeśli nie będzie chorować, to w tym roku może jeszcze zajęcia z tańca (nie balet, woli nowoczesne ) lub basen. Zajęcia 2x w tygodniu wystarczą, bo za rok szkoła (zerówka lub 1 klasa) i wiele może ulec zmianie np. pojawią się ciekawe zajęcia dodatkowe w samej szkole, zwłaszcza będące alternatywą dla pobytu w świetlicy. |
||
2016-09-11, 20:14 | #143 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
A moje dziecko nie chce nic żadnych zajęć.
Był na jednych zajęciach aikido. Niby mu się podobało, ale mówi ze tam były głupie zajęcia (odstaje sprawnością od reszty grupy, podejrzewam ze stąd niechec). Próbowaliśmy z ceramika. Nie chciał nawet podejść do stołu gdzie byly gliniane przedmioty i farby. W tym tygodniu robim jeszcze podejście do zumby i rytmika. Niby taki hej do przodu pewny siebie a tu blokada. Nie wiem czy to strach przed nieznanym czy niechęć bo w tym wszystkim jest słaby (między innymi po to te zajęcia ). Będę jeszcze próbować motywować, ale nie będę zmuszać, choć bardzo by mu się te zdjęcia przydały. |
2016-09-11, 20:50 | #144 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
Moja zerówkowiczka 3 rok będzie na plastykę chodziła, dom kultury 5 minut spacerkiem od nas. W tym roku dołącza też młodsza - w styczniu 4 lata - aczkolwiek zdecydowanie na wyrost. Ale ona i tak z nami tam chodzi, ciągle wchodzi na salę i pani jej daje kartkę i kredki i nie ma opcji, by nie poszła :/ prowadząca zgodziła się na "nieletnią" uczestniczkę, bo ogólnie grupa od 5rż jest.
To raz w tygodniu 2h. Od października starsza też na angielski, 2x w tygodniu po 30 minut - też rzut beretem od domu. Gdy pójdzie do 1 klasy - nie wiem, plastyka na pewno zostanie bo lubi bardzo, angielski pewnie też - blisko, krótko. Raczej nie będę jej niczego więcej dorzucała - chyba, że będzie chciała z plastyki na coś innego przejść... Ruchowych zajęć na ten moment nie ma, tatuś mocno usportowiony i pilnuje wszelkich zabaw sportowych docelowo - zaproponuję karate lub judo, by potrafiła w razie czego walnąć w nos i mieć czas na ucieczkę. |
2016-09-12, 05:17 | #145 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
Ja mojego szoguna zapisałam na piłkę nożną. Strasznie go rozsadza energia, to chociaż dwa razy w tygodniu może się wybiega
Rok temu próbowałam na gimnastykę i o ile mu się to podobało tak te dojazdy 25km w jedną stronę były dobijające, bo nie dość że z przedszkola szybko, szybko od razu na zajęcia, młody mi zasypiał w trakcie jazdy to później ciężko mu było się rozkręcić. Gdyby tutaj na miejscu było coś takiego to byłoby super a tak nie mam w czym wybierać |
2016-09-12, 09:04 | #146 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 5 580
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
U mnie ze względów logistycznych w grę w tym roku wchodzą tylko zajecia w domu kultury, który mam po sąsiedzku.
|
2016-09-12, 15:53 | #147 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;65186281]docelowo - zaproponuję karate lub judo, by potrafiła w razie czego walnąć w nos i mieć czas na ucieczkę.[/QUOTE]
To nie lepiej kurs samoobrony?
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~ Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz. H. MacLeod .
|
2016-09-12, 16:41 | #148 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
A szkoła muzyczna? Chodzi któreś z waszych dzieci? Moja ma w przedszkolu tylko angielski. Żałuję, że nie mają jakiejś rytmiki czy tańców.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką Tak naprawdę jestem pierogiem |
2016-09-12, 16:56 | #149 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 16 184
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
Cytat:
Uważam, że gra na instrumencie obok harcerstwa rozwija najbardziej.
__________________
najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia... |
|
2016-09-12, 18:06 | #150 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4 778
|
Dot.: Zajęcia dodatkowe dla dzieci - tak czy nie?
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:57.