Scent Bar LVII

[Corii]

Napisane przez Margot45

Corii napiszę PW jak skończę tę umowę.

Spoko, nie pali się

[Parabelka]

snad bolącego pulsacyjnie gardła trochę boli , potem przestaje , potem znowu napiernicza

Napisane przez Redhaired Witch

1. nie daj! Pamiętaj żebyśmy nigdy nie szły razem na podryw bo się pobijemy o egzemplarz
2. i nawet znalazłam! Teraz czekam na przecenę.

1. jedyna szansa w tym , że chyba wolisz takich wiotkich i smukłych , a ja jednak takich bardziej umięśnionych , ale tak czy siak lepiej uważać
2.poka

Napisane przez justynaneyman

Pozwólcie, że zadam jedno głupie pytanie : gdybyście miały mi dobrać / wybrać spośród zapach, ktory najlepiej pasuje do mnie tak ogólnie, to który z następujących :
Rien ELDO
Fat Electrician ELDO
Jewel Micallef
19 Chanel edt
Eau du Soir Sisley
L"Ombre Indigo Olfactive Studio

Chanel i Sisley nie , pozostałych nie znam , ale po nazwie to zdecydowanie Fat Electrician , musi być awangardowo , dziwnie i industrialnie nie widzę Cię w takich tradycyjnych normalnych zapachach ( w sensie że oddają Twoją osobowość) - jakiś oryginał musi być

Napisane przez Maja102

Żyje i się nie utopiłam

Najważniejsze, że trener spoko: wszystko powoli, spokojnie i nie na siłę, więc bedzie dobrze na razie z makaronikiem popitałam na grzbiecie i na brzuchu z zanurzaniem głowy i było ok, strach powoli mija

Za to przypomniało mi się, czemu nie znosze kostiumów do pływania - zero podtrzymania na cycki w wodzie to tak nie przeszkadza, ale po wyjściu na ląd juz tak

http://4gift.pl/torba-z-kreskowki.html

1.będzie git
2.fajna

Napisane przez Betty83

Baru, helpunku!

jak Ci w nich dobrze to bier faktycznie lepiej jakby jednolite były ,ale w sumie tego co z tyłu z przodu nie widać

Napisane przez Maja102

Plecy mnie bolą na środku, albo przewiało po niedokładnym wytarciu albo zakwasy po pływaniu mam, bo grzbiet słaby
edit: raczej to drugie bo napierdziela jak się prostuję i poruszam

masz mięśnie w miarę wprawy przestaną

Od piątku powrót zimna

[Corii]

Napisane przez Parabelka

Od piątku powrót zimna

A co ja pisałam w poniedziałek ?

[Maja102]

Red już widziała?
http://moodscentbar.com/pl/glowna/39...s-garcons.html

[Parabelka]

Napisane przez Corii

A co ja pisałam w poniedziałek ?

skont wiedziałaś ? To Tfoja wiinaaa

Napisane przez Maja102

Red już widziała?
http://moodscentbar.com/pl/glowna/39...s-garcons.html

ja nie Redzia ale o kurde
oprócz ceny of kors

[Corii]

Napisane przez Parabelka

skont wiedziałaś ? To Tfoja wiinaaa

Z netu, mówiłam, ze wyczytałam ochłodzenie od piątku

[Parabelka]

Napisane przez Corii

Z netu, mówiłam, ze wyczytałam ochłodzenie od piątku

no wię , wię ale jeszcze jest szansa , że się jednak pomylili

[Redhaired Witch]

Napisane przez Parabelka

poka

Eee, nic takiego, balerinki... Nie no, żart
Takie ło, czekam na promocję: https://www.zalando.pl/dkode-carter-...1n00y-q11.html
Właśnie miałam narzekać, że dziś znowu upał

Napisane przez Maja102

Red już widziała?
http://moodscentbar.com/pl/glowna/39...s-garcons.html

Ho ho Aczkolwiek połączenie sandałowca z labdanum i śliwką zapewne zaowocuje u mnie mdło-sikowato-mydlaną nutą. A pieprz jak róziowy to się fogle nie wybije... Ale przetestować będzie trzeba.

[Corii]

Napisane przez Parabelka

no wię , wię ale jeszcze jest szansa , że się jednak pomylili

Była szansa na poczatku tygodnia, ale wraz z jego końćem i potwierdzeniem kolejnym, coraz mniejsza na to, ze się pomylili

[rachell111]

Napisane przez justynaneyman

No nie tylko nie to.
JA będę, fejs tu nie ma nic do rzeczy - parę osób zainteresowanych perfumami, ja nie znam nikogo poza Emilką i Dziką Truskawą i Polą.
A może odwołam ten przyjazd?
Bo jak się okaże, że więcej osób ma takie podejście, to po co się pchać? Czy ja z Katowic jestem? Czy co?
Sory, telepneło mną.
To dla mnie nie jest takie hop siup ta wyprawa - Gucia i Pepę muszę odstawić do babci (Wojtka nie będzie), Gustaw będzie pierwszy raz nocował u niej, a nie jest to osoba skora do takich akcji, potem dojechać muszę, nocleg załatwiłam, w Kat. byłam raz w życiu, 3 godziny.
No, to tak.

Justyno, ja zrozumiałam, chyba tak jak Corii, że grupka osób się umówiła na Fejsie z TOBĄ m.in, na prywatne spotkanie i dlatego miałam obiekcje.

Ogólnie, możliwością spotkania zawsze jestem podjarana jak nie powiem co, ale przemyśliwałam wczoraj czy aby się nie wcinam. Ale co tam, Ty nam zaproponowałaś spotkanie via Bar i tego się będę trzymać
Jeśli jeszcze będzie Ewusia

[Corii]

Napisane przez rachell111

Justyno, ja zrozumiałam, chyba tak jak Corii, że grupka osób się umówiła na Fejsie z TOBĄ m.in, na prywatne spotkanie i dlatego miałam obiekcje.

Ogólnie, możliwością spotkania zawsze jestem podjarana jak nie powiem co, ale przemyśliwałam wczoraj czy aby się nie wcinam. Ale co tam, Ty nam zaproponowałaś spotkanie via Bar i tego się będę trzymać
Jeśli jeszcze będzie Ewusia

Dokładnie tak własnie zrozumiałam, po pierwszej euforii, jaka mnie opusciła

[rachell111]

Napisane przez Redhaired Witch

Eee, nic takiego, balerinki... Nie no, żart

Takie ło, czekam na promocję: https://www.zalando.pl/dkode-carter-...1n00y-q11.html




Ho ho Aczkolwiek połączenie sandałowca z labdanum i śliwką zapewne zaowocuje u mnie mdło-sikowato-mydlaną nutą. A pieprz jak róziowy to się fogle nie wybije... Ale przetestować będzie trzeba.

1.

2.

3. Ja zazwyczaj jestem bardzo zadowolona wszystkim ze stajni Garcons, ale róziowy pieprz nie dla mnie plus wetiwer Nie mam szans.

[Polly_]

napisalam megapsta i mnie wylogowalo w trakcie pisania..porazka,
powiem wiec tyle ze dzieki za słowa otuchy, do roboty jakies musze isc w celu zarobkowym,a jak do nie pojde to nie bede miec czasu na rozwijanie mojej fotobudki, juz teraz ledwo wyrabiam a ne pracuje...

co do slubów to po 1 konkurencja jest przeogromna, po 2 do slubow jednak sprzet jest potrzebny lepszy,jakies ze 12 tys tzrebaby na samiuski poczatek wydac....po 3 robota w weekendy to kieoska perspektywa, ale chcialabym sprobowac kiedys moze...bo slub to temat w ktrym mozna sie realizowac artystycznie i fogle, jak ogladam niektore foty slbne to mieu ciary przechodzą ( i wpadam w depresje ze tak nie potrafie)........za sluby sie moze kieeedys wezme, ale niepredko..

[Redhaired Witch]

Polly, jak ja przeglądam niektóre foty ślubne to mnie przechodzą ciary, że taki kicz ma zbyt Ale jasne, droga inwestycja i weekendy...
A fotografia reklamowa? Da radę się wbić? No wiesz, fotografowanie taniego garnka żeby wyglądał jak pollyastyczne dzieło sztuki?

---------- Dopisano o 16:37 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Letni domek http://www.vipp.com/en/shelter/the-vipp-shelter/

[rachell111]

Napisane przez Polly_

napisalam megapsta i mnie wylogowalo w trakcie pisania..porazka,
powiem wiec tyle ze dzieki za słowa otuchy, do roboty jakies musze isc w celu zarobkowym,a jak do nie pojde to nie bede miec czasu na rozwijanie mojej fotobudki, juz teraz ledwo wyrabiam a ne pracuje...

co do slubów to po 1 konkurencja jest przeogromna, po 2 do slubow jednak sprzet jest potrzebny lepszy,jakies ze 12 tys tzrebaby na samiuski poczatek wydac....po 3 robota w weekendy to kieoska perspektywa, ale chcialabym sprobowac kiedys moze...bo slub to temat w ktrym mozna sie realizowac artystycznie i fogle, jak ogladam niektore foty slbne to mieu ciary przechodzą ( i wpadam w depresje ze tak nie potrafie)........za sluby sie moze kieeedys wezme, ale niepredko..

1. Jak sie zacznie, to potem poczta pantoflowa czyni cuda! Mój znajomy, normalnie pracuje an etacie, zaczął sobie foto ślubne - i teraz jest przebukowany terminami, a wcale nie jest dobry Ot ludzie mają różne gusta, wciąż więcej jest chętnych niż fotografów

3. Otóz to Teraz pewnie szkoda Ci stracić czas z didkami.

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

Polly, jak ja przeglądam niektóre foty ślubne to mnie przechodzą ciary, że taki kicz ma zbyt .

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez Redhaired Witch

[Letni domek http://www.vipp.com/en/shelter/the-vipp-shelter/

O jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Troszku jak z dobrego thrillera psychologicznego. Ależ piękny! Zawsze chciałam mieć ścianę okien Takie wakacje to ja rozumiem!!!!!

[aileenn]

Znad własnego kubeczka z kawą, własnego komputera i własnego biureczka - uwielbiam wracać do siebie

[Margot45]

Napisane przez aileenn

Znad własnego kubeczka z kawą, własnego komputera i własnego biureczka - uwielbiam wracać do siebie

Aileenn, może Ty pomożesz...?
tryb ustępu poprzedzającego
rozstrzyganie na zasadzie słuszności

każdocześnie pomijam, zrobiłam opisowo

[rachell111]

Napisane przez Margot45

Czy jest na sali prawnik? Albo tłumacz?
Albo ktokolwiek, kto wie, jak brzmi po angielsku sformułowanie "w trybie ustępu poprzedzającego"?
Zatłam się

Under (the procedure of ) the preceding paragraph

Nie mam 100% pewności, bo nie jestem prawnikiem, czy dałabym to w nawiasie co oznacza "tryb", może kontekst by pomógł. W użyciu jednak na 100% jest preceding paragraph.

[aileenn]

Napisane przez Margot45

Aileenn, może Ty pomożesz...?
tryb ustępu poprzedzającego
rozstrzyganie na zasadzie słuszności

każdocześnie pomijam, zrobiłam opisowo

Angielski znam bardzo podstawowo - nie potrafię pomóc w tej kwestii

[Margot45]

Rejcz,a na zasadzie słuszności?

Aileenn,przepraszam,panie tałam tylko,że też mssz coś wspolnego z jezykiem...

No,ja tez nie prawnik i sie zamotałam

[aileenn]

Napisane przez Margot45

Aileenn,przepraszam,panie tałam tylko,że też mssz coś wspolnego z jezykiem...

Luz. Żyję z języka - tyle że polskiego

[rachell111]

Napisane przez Margot45

Rejcz,a na zasadzie słuszności?

Aileenn,przepraszam,panie tałam tylko,że też mssz coś wspolnego z jezykiem...

No,ja tez nie prawnik i sie zamotałam

according to the principle of equity

Ale jeszcze sprawdzam, bo nie mam ze sobą wszystkich słowników prawniczych, a w drugą stronę mi się taka nie pokazuje

ok na 100 ta zasada

[Margot45]

Dziekuje ogromnie chodziło o tryb i warunki polubownego rozwiązania umowy o poufności i na tych dwoch fragmentach sie zamotałam a w firmie oczywiście nikt nie wiedział,nawet ten,co ma w CV "angielski - biegły", bo zdał FCE

[rachell111]

Napisane przez Margot45

Dziekuje ogromnie chodziło o tryb i warunki polubownego rozwiązania umowy o poufności i na tych dwoch fragmentach sie zamotałam a w firmie oczywiście nikt nie wiedział,nawet ten,co ma w CV "angielski - biegły", bo zdał FCE

Wiesz, moje doświadczenie z umowami jest znikome. No i lipne jest to, że w prawie po angielsku, nie wszystko jest jednoznaczne. Tzn kilka określeń stosowanych jest zamiennie dla tych samych zagadnień. To mnie zdumiewało kiedyś, myślałam, że w terminologii prawniczej jest tak i siak i basta, a tymczasem można w wielu przypadkach, na kilka sposobów. Wszystko zależy od zwyczaju stosowania.

Zatem dla określenia "w trybie" - w prawniczym angielskim można poprawnie użyć kilka różnych słów. Procedure jednak spokojnie funkcjonuje w użyciu więc luz. Podczas, gdy u nas jest tylko sztywne i powszechne " w trybie"

Nie wiem co to za firma, ale może nie musiał nikt tego wiedzieć? Jak się z czymś ktoś spotyka pierwszy raz? Od reszty są słowniki, przykłady umów etc.

[justynaneyman]

Napisane przez Ewusia_marchew

super
będziesz przekazywać tutaj info na temat bieżących ustaleń?
Jeśli to ma byc sobota to postaram sie przybyć chociaż na chwilę

Napisane przez Corii

Niby tak, ale gdyby chciały to by to ogłosiły na forum,jest przeciez wątek spotkania na sląsku, o ile dobrze pamietam, a tak to tylko Ju wspomniała o tym więc nie chce w jakiejś dziwnej sytuacji się stawiać ewentualnie

Fakt, to wyszło tak jakoś spntanicznie, nie zastanawiałam się WCALE

Napisane przez Corii

A i słusznie, co w sercu to na języku, wiec masz prawo do takiego zdania
No dobra, w/w obiekcje obiekcjami, ale ja mam jeszcze jeden prywatny powód, który mnie nieco stopuje...

N to zawsze mżna ze mną, w niedzielę
Bez okularów słabo widzę - jeśli o coś w wyglądzie chodzi
Jeśli o psychikę, to jestem odporna - no chyba, że masz wobec mnie złe zamiary

Napisane przez Parabelka

Chanel i Sisley nie , pozostałych nie znam , ale po nazwie to zdecydowanie Fat Electrician , musi być awangardowo , dziwnie i industrialnie nie widzę Cię w takich tradycyjnych normalnych zapachach ( w sensie że oddają Twoją osobowość) - jakiś oryginał musi być

Cieszę się, że to mówisz tak właśnie czuję

Napisane przez rachell111

Justyno, ja zrozumiałam, chyba tak jak Corii, że grupka osób się umówiła na Fejsie z TOBĄ m.in, na prywatne spotkanie i dlatego miałam obiekcje.

Ogólnie, możliwością spotkania zawsze jestem podjarana jak nie powiem co, ale przemyśliwałam wczoraj czy aby się nie wcinam. Ale co tam, Ty nam zaproponowałaś spotkanie via Bar i tego się będę trzymać
Jeśli jeszcze będzie Ewusia

Nie, po prostu padło w grupie - i to na dodatek przy okazji postu o perfumach

Napisane przez Corii

Dokładnie tak własnie zrozumiałam, po pierwszej euforii, jaka mnie opusciła

Nie nie, niech Cię nie opuszcza

Bądę dawać znać

[rachell111]

Napisane przez aileenn

Znad własnego kubeczka z kawą, własnego komputera i własnego biureczka - uwielbiam wracać do siebie

Kojący azyl.

Mniemam, że sytuacja opanowana, skoro powróciłaś.

[Corii]

Napisane przez justynaneyman

N to zawsze mżna ze mną, w niedzielę
Bez okularów słabo widzę - jeśli o coś w wyglądzie chodzi
Jeśli o psychikę, to jestem odporna - no chyba, że masz wobec mnie złe zamiary

Nie nie, niech Cię nie opuszcza

Bądę dawać znać

Dobrze, ze nie napisałas "niecne zamiary" Nieee, nie mam

[aileenn]

Napisane przez rachell111

Kojący azyl.

Mniemam, że sytuacja opanowana, skoro powróciłaś.

Tak jest Tym razem zawał nie narobił większych szkód, tata już w weekend wyszedł do domu. Byle tylko teraz - dla odmiany - się oszczędzał

[rachell111]

Napisane przez aileenn

Tak jest

Ach Ci ojcowie, myślą, że są niezniszczalni.

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Betty83

Baru, helpunku!

fajne

Napisane przez Redhaired Witch

Eee, nic takiego, balerinki... Nie no, żart
Takie ło, czekam na promocję: https://www.zalando.pl/dkode-carter-...1n00y-q11.html

też fajne

Napisane przez rachell111

Justyno, ja zrozumiałam, chyba tak jak Corii, że grupka osób się umówiła na Fejsie z TOBĄ m.in, na prywatne spotkanie i dlatego miałam obiekcje.

ale jakby się Ju umówiła prywatnie to nie dawałaby nam znać, c'nie?

Napisane przez rachell111

Ogólnie, możliwością spotkania zawsze jestem podjarana jak nie powiem co, ale przemyśliwałam wczoraj czy aby się nie wcinam. Ale co tam, Ty nam zaproponowałaś spotkanie via Bar i tego się będę trzymać
Jeśli jeszcze będzie Ewusia

Napisane przez Redhaired Witch

Polly, jak ja przeglądam niektóre foty ślubne to mnie przechodzą ciary, że taki kicz ma zbyt /

ano

ja się dziwię że ktoś płaci za takie badziewie jak co niektórzy prezentują

Napisane przez aileenn

Znad własnego kubeczka z kawą, własnego komputera i własnego biureczka - uwielbiam wracać do siebie

Napisane przez justynaneyman

Bądę dawać znać

super

Upałów nie lubię, ale fajnie znów było móc wieczorem na balkonie posiedzieć, będzie mi tego brakowało jesienią