Clare Blanc

[punia1422]

dziewczyny , czy posiada może któraś z was swatche podkladów buff?

[margitea]

Napisane przez punia1422

dziewczyny , czy posiada może któraś z was swatche podkladów buff?

właśnie, dobrze, że przypomniałaś! pisałam do clare dwa razy o nie na fb, muszę przypomnieć im znowu (mam nadzieję, że mnie nie mają dość...)
bo tych swatchy nie ma na ich fb, a być powinny

[olencja kwiatencja]

Nawet jeśli jeden z tych mniejszych to bym miała dwa inne pędzle. Jednak ponad stówa za pędzel to jeszcze nie moja półka i nie te umiejętności by porywać się na taką ekstrawagancje. :c

[margitea]

Napisane przez olencja kwiatencja

Nawet jeśli jeden z tych mniejszych to bym miała dwa inne pędzle. Jednak ponad stówa za pędzel to jeszcze nie moja półka i nie te umiejętności by porywać się na taką ekstrawagancje. :c

ja jestem zwolenniczką inwestycji w narzędzia, bo z dobrymi narzędziami nawet z kiepskiego kosmetyku wyciągnie się "to coś" bez męczenia się.
oczywiście wszystko powoli no i nie wszyscy muszą być takiego zdania jak ja.
ja jestem freakiem pędzlowym i wolę odłożyć pieniądze na coś co posłuży mi lata niż co kilka msc kupować tani zamiennik (jak to już miało miejsce wcześniej). a dbam o pędzle namiętnie :P


ps. wrzucam porównanie 3 matowych bronzerów, nie mam więcej takich typowych matów

[bigosowadama]

Napisane przez punia1422

dziewczyny , czy posiada może któraś z was swatche podkladów buff?

Pisałam do nich w tej sprawie i cisza.

Napisane przez margitea

właśnie, dobrze, że przypomniałaś! pisałam do clare dwa razy o nie na fb, muszę przypomnieć im znowu (mam nadzieję, że mnie nie mają dość...)
bo tych swatchy nie ma na ich fb, a być powinny

Nie wiem czy jest sens, żebyś zawracała sobie tym głowę.


Moim zdaniem nie mają swatchy buff i nie chce im się po prostu ich zrobić.


Pisałam do nich w tej sprawie, odpowiedzieli natychmiast na maila, że zrobią, wyślą (itp.).


Napisali w mailu, że dopiero w następnym tyg od mojego maila zrobią swatche i tak minęło już z 1,5 mies.


Ręce opadają. Mi się już nie chce do nich pisać w tej sprawie.
Gdyby nie to, że odpowiadają na maile, to odpuściłabym Clare w ogóle.


P.S Sama jestem ciekawa swatchy buff w porównaniu do beige. Jestem ciekawa określenia, że nie są ani żółte ani różowe.

[Linka25]

Napisane przez margitea

ja jestem zwolenniczką inwestycji w narzędzia, bo z dobrymi narzędziami nawet z kiepskiego kosmetyku wyciągnie się "to coś" bez męczenia się.
oczywiście wszystko powoli no i nie wszyscy muszą być takiego zdania jak ja.
ja jestem freakiem pędzlowym i wolę odłożyć pieniądze na coś co posłuży mi lata niż co kilka msc kupować tani zamiennik (jak to już miało miejsce wcześniej). a dbam o pędzle namiętnie :P


ps. wrzucam porównanie 3 matowych bronzerów, nie mam więcej takich typowych matów

dziękuję przekonałam się, że dobrze typuję

[stotek]

Odnosnie do pedzli - a co to za firma Clare Blanc, zeby az tak sie cenic?
Moze robia dobre minerały - nie wiem, nie miałam, to ich nie oceniam, ale IMO zadna firma "mineralna" nie bedzie miala nigdy tak dobrych pędzli jak firma "pędzlowa", wiec nabijanie cen w poziom kosmos jest dla mnie smieszne. Jakby to było Hokuhodo, czy nawet ta średniopółkowa Zoeva badz Sigma, to jest to zrozumiałe, ale tutaj? No proszę

Co daje Eyeflash? Co rusz o nim czytam i mnie zaciekawil.

[Linka25]

Margitea może jeszcze mi w czymś doradzisz? jak dobrac typ kolorystyczny podkładu? (zimny / neutralny / beżowy / zgaszony beż / ciepły / zloty) \O ile intensywność koloru to dla mnie coś łatwiejszego do ogarnięcia, to co począć z typem nie mam pojęcia. Jaki dla kogo? są jakieś zasady?

edit: wróciłam do poprzednich postów, jest sporo porównań, widzę że Ty masz odcienie Warm.

[margitea]

Napisane przez bigosowadama

Pisałam do nich w tej sprawie i cisza.
Nie wiem czy jest sens, żebyś zawracała sobie tym głowę.
Moim zdaniem nie mają swatchy buff i nie chce im się po prostu ich zrobić.
Pisałam do nich w tej sprawie, odpowiedzieli natychmiast na maila, że zrobią, wyślą (itp.).
Napisali w mailu, że dopiero w następnym tyg od mojego maila zrobią swatche i tak minęło już z 1,5 mies.
Ręce opadają. Mi się już nie chce do nich pisać w tej sprawie.
Gdyby nie to, że odpowiadają na maile, to odpuściłabym Clare w ogóle.
P.S Sama jestem ciekawa swatchy buff w porównaniu do beige. Jestem ciekawa określenia, że nie są ani żółte ani różowe.

zapytać nigdy nie zaszkodzi. i tak do nich piszę przy każdym zamówieniu. zawsze są mili, pomocni, odpisują nawet na najdziwniejsze pytania (np żeby mi opisali kolorystykę czegoś tam) itd.
zapytam

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Napisane przez stotek

Odnosnie do pedzli - a co to za firma Clare Blanc, zeby az tak sie cenic?
Moze robia dobre minerały - nie wiem, nie miałam, to ich nie oceniam, ale IMO zadna firma "mineralna" nie bedzie miala nigdy tak dobrych pędzli jak firma "pędzlowa", wiec nabijanie cen w poziom kosmos jest dla mnie smieszne. Jakby to było Hokuhodo, czy nawet ta średniopółkowa Zoeva badz Sigma, to jest to zrozumiałe, ale tutaj? No proszę

Co daje Eyeflash? Co rusz o nim czytam i mnie zaciekawil.

myślę, że cena pędzli z clare blanc to samo to, że pędzle nie są produkowane w chinach tylko w niemczech. skuwki są stalowe, a nie metalowe. nie będą rdzewieć, odpadać (a przynajmniej powinny, bo z innych firm "pędzlowych" tak jest), trzonki są drewniane, każdy z unikatowym ułożeniem słojów. do tego włosie syntetyczne, pewnie bardzo dobrej jakości.
całość ma być ekskluzywna, pasować do klimatu marki jaką jest clare blanc. i limitowana.
ja to kupuję, ale nie każda z was musi. je jestem zwolenniczką inwestycji w narzędzia, którymi się pracuje, inna osoba woli mieć np 10 sztuk chińskich tanioszek (oczywiście nie chcę tu nikogo obrazić). wolę sobie uskładać przez pół roku na 2 pędzle niż mieć 10 pędzli kiepskiej jakości.

jeżeli chodzi o hakuhodo to jest wysoka półka. chyba najwyższa. wciąż mi się marzy cokolwiek od nich, ale zamawiania z internetu możliwe jest tylko zza granicy i chyba zawsze wiąże się z horrendalnym cłem, które dorzucają...

eyeflash rozprasza światło. pod okiem sprawia, że na zdjęciach nie masz zmarszczek, worków. przy sesjach foto się sprawdza. oczywiście do użycia z rozwagą, bo jak się przesadzi, to na zdjęciach wygląda się jak rozświetlona panda.

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez Linka25

Margitea może jeszcze mi w czymś doradzisz? jak dobrac typ kolorystyczny podkładu? (zimny / neutralny / beżowy / zgaszony beż / ciepły / zloty) \O ile intensywność koloru to dla mnie coś łatwiejszego do ogarnięcia, to co począć z typem nie mam pojęcia. Jaki dla kogo? są jakieś zasady?

edit: wróciłam do poprzednich postów, jest sporo porównań, widzę że Ty masz odcienie Warm.

może tak na początek, chyba najłatwiej, spróbuj określić kolor swojej skóry poza obszarem twarzy. i żył na ręce.
ja mam żyły na ręce zielono-niebieskie, odcień skóry delikatnie żółto-neutralny (ale bez przesady). dlatego wybieram odcienie warm. mają tonację delikatnie żółtą i neutralną z domieszką delikatnej brzoskwini, która ożywia mi buzię.
sprawdzaj kolor skóry w innych miejscach niż twarz, bo twarz możesz mieć różową i to ją musisz dopasować do reszty ciała ja np mam na twarzy kilka przebarwień, pękające naczynka w kolorze różowo-czerwonym i właśnie to zakrywam warmem

jeżeli chodzi o typ zimny, to zazwyczaj go odrzucam przy każdym, bo przez 10 lat spotkałam się może z jedną osobą której pasował. zimny typ ma tonację różową w clare o ile dobrze pamiętam, a polki są zwykle delikatnie żółte/brzoskwiniowe/neutralne. ciężko pomóc na odległość, mogę coś zasugerować, ale też nie musisz w to iść na 100%. możesz spróbować określić kolor żył i skóry, podać kolory podkładów które używałaś i pasowały i wkleić tu zdjęcie ręki z żyłami (boziu jak to brzmi, hehe) to może wspólnymi siłami coś doradzimy

[stotek]

myślę, że cena pędzli z clare blanc to samo to, że pędzle nie są produkowane w chinach tylko w niemczech. skuwki są stalowe, a nie metalowe. nie będą rdzewieć, odpadać (a przynajmniej powinny, bo z innych firm "pędzlowych" tak jest), trzonki są drewniane, każdy z unikatowym ułożeniem słojów. do tego włosie syntetyczne, pewnie bardzo dobrej jakości.
całość ma być ekskluzywna, pasować do klimatu marki jaką jest clare blanc. i limitowana.
ja to kupuję, ale nie każda z was musi. je jestem zwolenniczką inwestycji w narzędzia, którymi się pracuje, inna osoba woli mieć np 10 sztuk chińskich tanioszek (oczywiście nie chcę tu nikogo obrazić). wolę sobie uskładać przez pół roku na 2 pędzle niż mieć 10 pędzli kiepskiej jakości.

Jasne, ja tez jestem za inwestowaniem w narzędzia. Jednak cena za Clare Blanc jest dla mnie - osobiscie - mocno przesadzona. Jesli decyduje sie kupic pedzel w tej cenie, to wole zaplacic Sigmie lub Zoevie, ktore wiem, ze znają sie na tym fachu. Oczywistym dla mnie jest, ze te pedzle nie beda wykonane bylejak, ani sie rozlatywac czy rozklejac, ale jednak... no takie jest moje zdanie po prostu, kazdy ma swoje. Ja bym za ICH pędzle tyle nie dala, ale ogólnie za pędzle w tej cenie - jak najbardziej. O to mi chodzi.

Dziekuje za info o Eyeflashu, czyli mowisz, ze efekt widoczny jest glownie podczas sesji? To w takim razie chyba go nie potrzebuję, bo szukam czegos bardziej na codzień Ale to najpierw i tak uderzę w pielęgnację pod oczy, o której mi gdzie indziej pisałaś.

Aaa jeszcze miałam dopisać - bronzery wyglądają niesamowicie. Mialam sobie sprawdzić próbkę bronzerów od Lily Lolo, ale chyba uderzę w te, są o wiele mniej ciepłe i zdecydowanie nie mają pomarańczowych tonów.

[margitea]

Napisane przez stotek

Jasne, ja tez jestem za inwestowaniem w narzędzia. Jednak cena za Clare Blanc jest dla mnie - osobiscie - mocno przesadzona. Jesli decyduje sie kupic pedzel w tej cenie, to wole zaplacic Sigmie lub Zoevie, ktore wiem, ze znają sie na tym fachu. Oczywistym dla mnie jest, ze te pedzle nie beda wykonane bylejak, ani sie rozlatywac czy rozklejac, ale jednak... no takie jest moje zdanie po prostu, kazdy ma swoje. Ja bym za ICH pędzle tyle nie dala, ale ogólnie za pędzle w tej cenie - jak najbardziej. O to mi chodzi.

myślę, że clare blanc tworzyło te pędzle z kimś kto się zna i w miejscu, które zajmuje się tym
ja lubię testować, pędzle kupuje zwykle pojedynczo, nie w zestawach, właśnie, żeby mieć ogląd na różne firmy.
tzn, że jak np sprawdza mi się pędzel z mac, kultowy 217 to nie polecę po taki sam, ale po jakiś "odpowiednik" z innej firmy, może być w takiej samej cenie nawet, ale nie może być identyczny. ew. jeżeli już nic znaleźć nie mogę a jest dostępna "inna wersja" pędzla, np z kolorowym trzonkiem, innym włosiem etc, to biorę tę inną wersję (o ile mnie stać oczywiście :P)
być może przez to wydaję na pędzle więcej, bo zestawy są tańsze niż jak się kupi takie pędzle osobno, ale mam ogląd na kilkanaście firm i jakoś tak kolorowo w futerale :P poza tym same kształty, których używam i są mi potrzebne. ;D

Napisane przez stotek

Dziekuje za info o Eyeflashu, czyli mowisz, ze efekt widoczny jest glownie podczas sesji? To w takim razie chyba go nie potrzebuję, bo szukam czegos bardziej na codzień Ale to najpierw i tak uderzę w pielęgnację pod oczy, o której mi gdzie indziej pisałaś.

hmm. to jest tak, że eyeflash jest korektorem rozświetlającym. jest jak pyłek, bardzo drobno zmielony.

więc jeżeli pod oczami będzie już sytuacja ogarnięta i nałożysz na to eyeflasha to zyskasz efekt promiennej skóry. a promienna = wypoczęta.

najbardziej widać to na zdjęciach sesyjnych, bo rozświetla ładnie strefę pod oczami, przez co jak ktoś ma nierówności takie jak opuchlizna, to nie widać. działa przez rozpraszanie światła. no i do sesji możesz dać dużo większą ilość eyeflasha, wtedy działa nawet bez korektora w kolorze skóry pod spodem

"na żywo" też działa, bo ciągle się poruszamy i światło pada na nas inaczej. eyeflash je odbija delikatnie tworząc złudzenie, że skóra pod oczami jest promienna i wypoczęta. jednak nie kładę go wtedy tak dużo jak na sesję. wystarczy ogarnąć strefę pod oczami korektorem w kolorze skóry i na to odrobinę eyeflasha. też robi dobrą robotę. a przynajmniej ja widzę na sobie różnicę z eyeflashem i bez niego, choć w mniejszej ilości ciężko go na zdjęciach uchwycić samemu. daje efekt bardzo wygładzonej, jedwabistej skóry.
jedyne co to polecam nakładać na skórę bez wyprysków w tych miejscach. bo jak ma się wypryski i położy na to coś co się błyszczy, to od razu wypryski wydają się większe (ta sama zasada jakby wypryski były na poliku w miejscu gdzie kładziesz rozświetlacz, to po prostu nie kładłabyś go, żeby nie podkreślać dodatkowo widoczności "nieprzyjaciela". do tego nałożyłabyś róż i bronzer raczej matowy, bo matowy spłaszcza, błyszczący rozświetla i uwypukla

ciągle się zbieram do notki o eyeflashu, ale mam teraz zawirowania magisterskie, robię projekty, pisemną pracę, no i jakoś zaniedbałam bloga. no i nie mam z czym porównać tego eyeflasha, a zawsze daję jakieś zamienniki w swatchach

Napisane przez stotek

Aaa jeszcze miałam dopisać - bronzery wyglądają niesamowicie. Mialam sobie sprawdzić próbkę bronzerów od Lily Lolo, ale chyba uderzę w te, są o wiele mniej ciepłe i zdecydowanie nie mają pomarańczowych tonów.

no ja mam na razie dwie próbki bronzerów z clare, obie matujące (więcej matów nie mają). ciekawią mnie jeszcze te 3 rozświetlające, czy błyszczenie mają raczej na satynę, czy bardziej drobinki etc...
ciekawią

[margitea]

właśnie przed sekundą na fejsbuka wskoczyły swatche podkładów z gamy BUFF
zainteresowane tym kolorem zapraszam pod link:
https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net...81561371_o.jpg

a dla nie mogących otworzyć linku wrzucam zdjęcie tutaj

[Linka25]

Margitea a co sądzisz o odciniu "zgaszony bez"? Czy będzie zbliżony to warm tylko mnie żółty a bardziej oliwkowy?

[margitea]

Napisane przez Linka25

Margitea a co sądzisz o odciniu "zgaszony bez"? Czy będzie zbliżony to warm tylko mnie żółty a bardziej oliwkowy?

zgaszony beż w clare to odcienie buff. zerknij sobie na swatche buff i warm.

pierwsze co mi się rzuca w oczy to to, że buff 420 ma faktycznie delikatną oliwkę w sobie, a przynajmniej mój monitor tak mówi ale już kolejne kolory z tego odcienia to raczej coś zgaszonego z podtonami brązu? takiego jaśniutkiego delikatnie ciepłego...
no i nie wiem czy to możliwe ;] nie miałam próbek tego koloru, trafiłam bardzo szybko w swój odcień.

znowu warmy są bardzo mało żółte. na swatchach firmowych są na ręce raczej bardziej opalonej przez co wydają się w ogóle jakieś białe, a ostatni najciemniejszy kolor to totalna brzoskwinia.
u mnie jest to kolor bardzo jasny, chłodny, delikatnie żółto-neutralny.

nie wiem jakich podkładów używałaś wcześniej, może tak było by łatwiej dobrać? może ktoś używał tego co ty? ew może ktoś ma buffy i wklei tu swoje swatche?

[havana]

Napisane przez margitea

zgaszony beż w clare to odcienie buff. zerknij sobie na swatche buff i warm.

pierwsze co mi się rzuca w oczy to to, że buff 420 ma faktycznie delikatną oliwkę w sobie, a przynajmniej mój monitor tak mówi ale już kolejne kolory z tego odcienia to raczej coś zgaszonego z podtonami brązu? takiego jaśniutkiego delikatnie ciepłego...
no i nie wiem czy to możliwe ;] nie miałam próbek tego koloru, trafiłam bardzo szybko w swój odcień.

znowu warmy są bardzo mało żółte. na swatchach firmowych są na ręce raczej bardziej opalonej przez co wydają się w ogóle jakieś białe, a ostatni najciemniejszy kolor to totalna brzoskwinia.
u mnie jest to kolor bardzo jasny, chłodny, delikatnie żółto-neutralny.

nie wiem jakich podkładów używałaś wcześniej, może tak było by łatwiej dobrać? może ktoś używał tego co ty? ew może ktoś ma buffy i wklei tu swoje swatche?

Czy warm nie ma być z definicji ciepły? Na mnie on wyglądał lekko pomarańczowo używam golden.

[margitea]

Napisane przez havana

Czy warm nie ma być z definicji ciepły? Na mnie on wyglądał lekko pomarańczowo używam golden.

Kurczę no niby tak. ale warm mimo, że ma żólty podton nie jest tak ciepły jak golden. golden jest dużo bardziej ciepły, żywy. ciężko więc go opisać no bo jak? warm - kolor chłodno-żółty (choć żółty kojarzy się z ciepłem)+tony neutralne+odrobina brzoskwini

nie wiem które odcienie z warmów używałaś, ale pierwsze dwa nie mają nic z pomarańczy. za to kolejne (patrząc na swatche firmowe), mogą się wydawać pomarańczowe, dla mnie to jednak bardziej brzoskwinia.

na każdym wybijają inne podtony

[Linka25]

Napisane przez margitea

zgaszony beż w clare to odcienie buff. zerknij sobie na swatche buff i warm.

pierwsze co mi się rzuca w oczy to to, że buff 420 ma faktycznie delikatną oliwkę w sobie, a przynajmniej mój monitor tak mówi ale już kolejne kolory z tego odcienia to raczej coś zgaszonego z podtonami brązu? takiego jaśniutkiego delikatnie ciepłego...
no i nie wiem czy to możliwe ;] nie miałam próbek tego koloru, trafiłam bardzo szybko w swój odcień.

znowu warmy są bardzo mało żółte. na swatchach firmowych są na ręce raczej bardziej opalonej przez co wydają się w ogóle jakieś białe, a ostatni najciemniejszy kolor to totalna brzoskwinia.
u mnie jest to kolor bardzo jasny, chłodny, delikatnie żółto-neutralny.

nie wiem jakich podkładów używałaś wcześniej, może tak było by łatwiej dobrać? może ktoś używał tego co ty? ew może ktoś ma buffy i wklei tu swoje swatche?

Kolorystycznie najbardziej odpowiada mi Shiseido, UV protective kolor medium ivory.
Będę celowala w buff albo warm

[margitea]

Napisane przez Linka25

Kolorystycznie najbardziej odpowiada mi Shiseido, UV protective kolor medium ivory.
Będę celowala w buff albo warm

to taki podkład w śmiesznym opakowaniu z spfem30? nie wiem czy go nie sprawdzałam za czasów pracy w douglasie. ale pewna nie jestem.
ivory jest najjaśniejszy, ale czy ten ma podton różowy czy raczej beżowo-żółty? bo często ivory są z różem, a dopiero kolejne light są na tym samym poziomie jasności ale już w kolorystyce z żółcią.

[Linka25]

Napisane przez margitea

to taki podkład w śmiesznym opakowaniu z spfem30? nie wiem czy go nie sprawdzałam za czasów pracy w douglasie. ale pewna nie jestem.
ivory jest najjaśniejszy, ale czy ten ma podton różowy czy raczej beżowo-żółty? bo często ivory są z różem, a dopiero kolejne light są na tym samym poziomie jasności ale już w kolorystyce z żółcią.

Tak, w niebieskim małym śmiesznym opakowaniu W moim odbiorze jest żółty ale ja jestem kolorystycznym laikiem

[margitea]

Napisane przez Linka25

Tak, w niebieskim małym śmiesznym opakowaniu W moim odbiorze jest żółty ale ja jestem kolorystycznym laikiem

niestety nie wiem jakie ma oznaczenie ten podkład (jakiś numer?) i jak wpisuję nazwę na google to znajduje mi kilka odcieni i pierwszy jest różowy, drugi żółty, więc nie wiem który dopasować do ciebie;D

[Linka25]

Napisane przez margitea

niestety nie wiem jakie ma oznaczenie ten podkład (jakiś numer?) i jak wpisuję nazwę na google to znajduje mi kilka odcieni i pierwszy jest różowy, drugi żółty, więc nie wiem który dopasować do ciebie;D

Nie ma niestety :-(

Czy zniżka 10% z neslettera jest na wszystko, czy tylko na pędzle? Ktoś wie?

[margitea]

Napisane przez Linka25

Nie ma niestety :-(

Czy zniżka 10% z neslettera jest na wszystko, czy tylko na pędzle? Ktoś wie?

Działa na wszystko. kod to FALL15 (bez spacji, choć w newsletterze jest:P). ważne do końca września

[Linka25]

waham się pomiędzy: warm 560 - tylko czy nie za jest jasny?? bo beige 350 jest dla mnie stanowczo za jasny, z kolei najciemniejszy warm czyli 570 wydaje się pomarańczowy

goldenów żadnych nie ma

biorę jeszcze pod uwagę buff - 455 i 465 (dwa najciemniejsze) - tylko czy one nie są zbyt zimne - ja potrzebuję ciepla i żółci - beige jest dla mnie za chłodny, lepiej mi w "żółtych" podkladach

Margitea pomocy

[margitea]

Napisane przez Linka25

waham się pomiędzy: warm 560 - tylko czy nie za jest jasny?? bo beige 350 jest dla mnie stanowczo za jasny, z kolei najciemniejszy warm czyli 570 wydaje się pomarańczowy

goldenów żadnych nie ma

biorę jeszcze pod uwagę buff - 455 i 465 (dwa najciemniejsze) - tylko czy one nie są zbyt zimne - ja potrzebuję ciepla i żółci - beige jest dla mnie za chłodny, lepiej mi w "żółtych" podkladach

Margitea pomocy

boziu jak ci pomóc jak nie miałam tych odcieni podkładów i wydaje mi się, że celujesz w zbyt ciemne podkłady, skoro używałaś odcienia ivory...

jak to goldenów nie ma? są na stronie do kupienia i są w swatchach na fb? nie rozumiem o co chodzi

[Linka25]

Napisane przez margitea

boziu jak ci pomóc jak nie miałam tych odcieni podkładów i wydaje mi się, że celujesz w zbyt ciemne podkłady, skoro używałaś odcienia ivory...

jak to goldenów nie ma? są na stronie do kupienia i są w swatchach na fb? nie rozumiem o co chodzi

ten Ivory shiseido jest ciemny, nazwa zupełnie nieadekwatna
faktycznie są goldeny

[margitea]

Napisane przez Linka25

ten Ivory shiseido jest ciemny, nazwa zupełnie nieadekwatna
faktycznie są goldeny

a mogłabyś pokazać swatcha tego koloru z shiseido? może tak będzie łatwiej coś dobrać, bo zupełnie nie mogę ani sobie go wyobrazić ani znaleźć żeby ci jakkolwiek pomóc

[Linka25]

Napisane przez margitea

a mogłabyś pokazać swatcha tego koloru z shiseido? może tak będzie łatwiej coś dobrać, bo zupełnie nie mogę ani sobie go wyobrazić ani znaleźć żeby ci jakkolwiek pomóc

wspaniała jesteś ale już zamówiłam: dwa odcienie warm (jeden to próbka) i próbkę bronzera - tego nr 1

[margitea]

Napisane przez Linka25

wspaniała jesteś ale już zamówiłam: dwa odcienie warm (jeden to próbka) i próbkę bronzera - tego nr 1

mam nadzieję, że trafisz szybko z odcieniem. jednak każda próbka trochę kosztuje i lepiej od razu trafić w coś w co można zainwestować na większą skalę

chciałam pomóc jakoś bardziej

zamówiłaś pełnowymiarówkę bez wcześniejszych testów? (bo napisałaś, że zamówiłaś dwa odcienie warm, w tym jedną próbkę, więc drugi to pełnowymiarówka?)

[Linka25]

Napisane przez margitea

mam nadzieję, że trafisz szybko z odcieniem. jednak każda próbka trochę kosztuje i lepiej od razu trafić w coś w co można zainwestować na większą skalę

chciałam pomóc jakoś bardziej

zamówiłaś pełnowymiarówkę bez wcześniejszych testów? (bo napisałaś, że zamówiłaś dwa odcienie warm, w tym jedną próbkę, więc drugi to pełnowymiarówka?)

Czy pelnowymiarowka? Nie, posrenia forma bo za 50 parę złotych. Warm 560, jestem prawie pewna że będzie odpowiedni, wcześniejszych testów brak. Wcześniej miałam tylko 340 i 350 beige i bylo zdecydowanie za chłodno i za jasno.

[margitea]

Napisane przez Linka25

Czy pelnowymiarowka? Nie, posrenia forma bo za 50 parę złotych. Warm 560, jestem prawie pewna że będzie odpowiedni, wcześniejszych testów brak. Wcześniej miałam tylko 340 i 350 beige i bylo zdecydowanie za chłodno i za jasno.

aaa no tak, są przecież dwa wymiary podkładów no to mam nadzieję, że ci podpasuje!