Studentki od 2015 roku ;)

[leille]

Napisane przez Revenge96

Basenu nie chcę, bo po basenie trzeba godzinami stać i suszyć włosy, jeśli byłby z samego rana to potem trzeba łazić cały dzień z workiem z mokrymi, śmierdzącymi chlorem ubraniami.

Wyjęłaś mi to z ust! i to sprawia, że basen jest tak jak mówiłam upierdliwy. Nie dość, że właśnie ubrania śmierdzą Ci chlorem to jeszcze włosy od niego tracą swoją "strukturę" (?).. nienawidzę włosów po wodzie chlorowanej.

Napisane przez Straawberry95

Mojego kierunku nawet nie ma grupy na Fejsie wiec spoko

To może spróbuj założyć? moja znajoma ostatnio mi mówiła, że jej kierunku nie ma na fejsie, doradziłam jej, żeby go po prostu założyła, a może ktoś się zacznie dodawać. No i miałam rację, szybko przybyło sporo osób. Czasem albo komuś się nie chce, albo nie wpadnie na pomysł, że przydałoby się taką grupę utworzyć.


Ojej.. w ogóle myślałam, że tylko ja jestem jakaś dziwna i nie cierpię wfu, ale na szczęście nie. moim zmartwieniem na razie są zdecydowanie te grupy (poznałam dwie fajne osoby i chciałabym być z nimi w grupie, na razie patrząc na listę, którą sobie zrobiłam i uzupełniam na bieżąco to łapię się z nimi w pierwszej grupie. Ja mam nazwisko na L, a kolega na K.. niby blisko, ale wyjdzie w praniu.) Ostatecznie się przeniesie, choć liczę na słowa "no to dobierzcie się jak tam chcecie."

[mc266]

Napisane przez jeff

wf nie lubie po gimnazjum - mialam z wrednym babsztylem, ktory kazal nam grac czy zdawac jakies dziwne egzaminy sprawnosciowe, przy czym sama siedziala i pila kawke

Moja nauczycielka wf z gimnazjum zajmowała się na lekcji wszystkim, tylko nie nami Na przykład rozwiązywała sudoku albo krzyżówki. Albo grała na telefonie (czasem pożyczała nasze, żeby sobie pograć). Kawa albo herbata oczywiście też musiały być.

[jeff]

Napisane przez Ginarella

Na co miałabym się zamienić?

wspanialy ug

powiem wam tez, ze do wyprowadzki mam ponad tydzien. za to przestalam sie martwic jak to tam bedzie, przestalam sobie marzyc o nowym zyciu. jestem w punkcie "nie wierze" im blizej pazdziernika, tym bardziej nie moge uwierzyc, ze to juz, teraz, zaraz

[Abrie]

Napisane przez jeff

powiem wam tez, ze do wyprowadzki mam ponad tydzien. za to przestalam sie martwic jak to tam bedzie, przestalam sobie marzyc o nowym zyciu. jestem w punkcie "nie wierze" im blizej pazdziernika, tym bardziej nie moge uwierzyc, ze to juz, teraz, zaraz

Też tak mam. Teoretycznie mam się przenieść w tę sobotę, więc powinnam siedzieć juz spakowana i jak ma szpilkach, ale zamiast tego ciągle twierdzę, że mam duuużo czasu, a ta cała wyprowadzka to taka odległa

[mc266]

Napisane przez jeff

powiem wam tez, ze do wyprowadzki mam ponad tydzien. za to przestalam sie martwic jak to tam bedzie, przestalam sobie marzyc o nowym zyciu. jestem w punkcie "nie wierze" im blizej pazdziernika, tym bardziej nie moge uwierzyc, ze to juz, teraz, zaraz

Do mnie jeszcze nie dociera, że za dwa tygodnie będę już studiować. Pamiętam jak byłam dzieckiem i tak zazdrościłam rodzeństwu, że już są studentami. Wydawało mi się to takie wow, a teraz jak mnie to czeka, już nie mam takiego wow, jak o tym myślę.

[Straawberry95]

Pranie skończyło się zabarwieniem stanika z beżowego na szary, dziękuję pozdrawiam. Teraz juz rozumiem wasze obawy co do pralki...

[leille]

Napisane przez Straawberry95

Pranie skończyło się zabarwieniem stanika z beżowego na szary, dziękuję pozdrawiam. Teraz juz rozumiem wasze obawy co do pralki...

Teraz to i ja zaczynam się bać.. pralek. Już wczoraj oznajmiłam mojej mamie, że chciałabym przejść kurs prania, a ona ma być moim nauczycielem. Zawsze podziwiałam ją, że wie co, z czym i jak. Nigdy nie zniszczyła, ani jednego ubrania.

[Kucias]

Mam pytanie do wynajmujących. Moze głupie ale nie wiem jak to wygląda zupełnie. Powiedzmy, że umowiliscie się na zwiedzanie pokoju, na nim wam się podoba, pokój spoko, chcecie go, kiedy umowa? Zdarza się od razu przy zwiedzaniu załatwić to?

[520e9fa08ae1bc214e9791a511b2f1aa28026103_5edec31e58a4d]

Napisane przez Kucias

Mam pytanie do wynajmujących. Moze głupie ale nie wiem jak to wygląda zupełnie. Powiedzmy, że umowiliscie się na zwiedzanie pokoju, na nim wam się podoba, pokój spoko, chcecie go, kiedy umowa? Zdarza się od razu przy zwiedzaniu załatwić to?

ja tak miałam, koleś mówi, że za parę godzin przychodzi następna dziewczyna na oglądanie i, że on nie ma czasu, bo nie jest stąd i, że nikomu nic nie rezerwuje. stwierdziłam, że wszystko jest ok i powiedzialam, że się decyduję. podpisalismy umowę, pare dni później przelałam kaucję. ale na pewno nie wszyscy mają umowy przy sobie, czesto 'wybierają' sobie lokatorów

[Emilcia96]

Napisane przez Kucias

Mam pytanie do wynajmujących. Moze głupie ale nie wiem jak to wygląda zupełnie. Powiedzmy, że umowiliscie się na zwiedzanie pokoju, na nim wam się podoba, pokój spoko, chcecie go, kiedy umowa? Zdarza się od razu przy zwiedzaniu załatwić to?

Ja oglądałam mieszkanie w połowie lipca, zdecydowałam się, przelałam pół kaucji a umowę podpisałam jakiś tydzień temu i przy podpisywaniu drugą połowę kaucji.

[Ginarella]

A ja nie podpisywałam żadnej umowy. Dogadałam się z właścicielką na słowo

[Abrie]

Napisane przez Kucias

Mam pytanie do wynajmujących. Moze głupie ale nie wiem jak to wygląda zupełnie. Powiedzmy, że umowiliscie się na zwiedzanie pokoju, na nim wam się podoba, pokój spoko, chcecie go, kiedy umowa? Zdarza się od razu przy zwiedzaniu załatwić to?

Oglądałam w sumie trzy pokoje, zdecydowałam się na pierwszy i jeszcze tego samego dnia dałam znać właścicielce. Przesłała mi umowę mailem, żebym wprowadziła swoje poprawki, a potem umówiłyśmy się na konkretny termin. Kaucja na konto, klucze do ręki i gotowe Na szczęście żadnych problemów z nią nie było i nie ma, wręcz pozytywnie jestem zaskoczona jej zaangażowaniem i luźnym podejściem

[Kucias]

Może spróbuję podpytac przy umawianiu czy da radę od razu podpisać, coś nie wyszło i szukam dalej ;d. Drogie to jezdzenie po dziesięć razy na taką odległość...

[tuskaroz]

Napisane przez Ginarella

A ja nie podpisywałam żadnej umowy. Dogadałam się z właścicielką na słowo

To niedobrze, lepiej umowę podpisać, a tak będzie mogła np w każdej chwili wyrzucić cię z mieszkania.

[pancakes]

Napisane przez Straawberry95

Pranie skończyło się zabarwieniem stanika z beżowego na szary, dziękuję pozdrawiam. Teraz juz rozumiem wasze obawy co do pralki...

mówiłam! Mnie już życie nauczyło że to trudne jest szczególnie w erze drogich szmat, nie ciuchów

Mój koleżka dopiero się dowiedział, że nie został mu przyznany akademik, a ma studiować po drugiej stronie Polski. To jest skandal, że ogłaszają wyniki tak późno! PB w Warszawie podobnie.

[Urodziny]

Napisane przez pancakes

Mój koleżka dopiero się dowiedział, że nie został mu przyznany akademik, a ma studiować po drugiej stronie Polski. To jest skandal, że ogłaszają wyniki tak późno! PB w Warszawie podobnie.

Katowice mają listy z akademika 23.09! Współczuję tym ludziom.

[pancakes]

Napisane przez Urodziny

Katowice mają listy z akademika 23.09! Współczuję tym ludziom.

No wyjaśnij mi logikę tego, bo nie mogę. Utrudniać ludziom już na starcie życie.

[tuskaroz]

Masakra z tymi akademikami, przecież jak ktoś się dowie np 23.09, że nie ma przyznanego, to już jest za późno, żeby czegoś szukać
Dziś kupiłam sobie długopisy, wkłady do segregatora itd. Nie mogłam się opanować i kupiłam dużo więcej rzeczy niż planowałam, ale papiernicze rzeczy zawsze tak na mnie działają Jeszcze tylko sam segregator i takie przybory będę miała z głowy.

[Straawberry95]

Naleśniku spokojnie, ucierpiał tylko stanik resztę ubrań kupuje w lumpach wiec jak na złość najdroższa rzecz zabarwilo szary tez jest spoko, szkoda ze ramiączka pozostały bezowe. Wyglądam jak dziadówa która ma inny kolor stanika niż ramiączek musze znaleźć sposób by je też zabawić hahaha. Co do umowy ja miałam tak, że gdy obejrzałam mieszkanie to od razu byłam pewna że to to jedyne. Bylam trochę zaniepokojona bo facet mówił, że zaraz po mnie ktoś je ogląda wiec jak tylko wróciłam do domu zadzwoniłam, że biorę. Na emaila godzinę później wysłał mi formularz, żebym wypełniła moje dane bo na tej podstawie wypełni umowę. Oczywiście miałam na nim jego wszystkie dane, adres, pesel i inne rzeczy. Następnie przyjechałam z chlopakiem do jego domu, bo w moim mieszaniu jeszcze ktoś mieszkal i stwierdził, że nie można komuś wpraszac się do mieszkania by podpisać umowę i słusznie. Tam podpisaliśmy umowę i dopiero jak miałam się wprowadzić on przyjechał i spisał protokół? Nie wiem jak to się fachowo nazywa. Chodzi o wyposażenie mieszania, stan liczników itp. Wszystko przebiegło bardzo szybko i widać ze facet uczciwy. Pytał mnie nawet o to, czy ma wzmocnić szafkę rtv w razie gdybym miała starszy telewizor. Albo pisze, ze przed włączeniem pralki trzeba odkręcić wodę ja umowie na słowo bym nie zaufała. Po pierwsze, płacisz kaucję i to nie małą. Facet może ci wszystko zarzucic, wygodnic cie z mieszkania kiedy chce bo w końcu na piśmie nie ma potwierdzone na ile masz mieszkanie. Ja kupiłam sobie specjalny zeszyt na sprawy organizacyjne. Co tydzień spisuje liczniki i ogólnie codziennie zerkam czy zużycie prądu jest takie jak być powinno. Różnie to może byc a wiaodmo, ostatnie czego mi trzeba to jakiegoś przebicia. Zawsze trzeba być czujnym ! Poza tym robie screeny przelewów które wysyłam by opłacić czynsz i rachunki. Jakos taka panikara jestem i wolę byc ubezpieczona

[Ginarella]

Napisane przez tuskaroz

To niedobrze, lepiej umowę podpisać, a tak będzie mogła np w każdej chwili wyrzucić cię z mieszkania.

Ale tak się składa że znam dziewczyny które tam mieszkają już trzeci rok i nigdy nie było z tym problemu więc nie mam się o co martwić

[201605301111]

Napisane przez Ginarella

A ja nie podpisywałam żadnej umowy. Dogadałam się z właścicielką na słowo

Lepiej spisz, serio

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:10 ----------

Napisane przez Ginarella

Ale tak się składa że znam dziewczyny które tam mieszkają już trzeci rok i nigdy nie było z tym problemu więc nie mam się o co martwić

To się zawsze tak wydaje xd

Na intymnym jest teraz temat dziewczyny, ktora miała "na slowo". To najgorsze co można zrobić, nie masz żadnego zabezpieczenia w sumie

Sama wynajmuje pokój u siebie w mieszkaniu, znajomym, nigdy na gębę

Gdy wynajmowalam dwa lata od kogoś i ktos chcial "na slowo" odpadal z miejsca. Juz nie chodzi o miganie sie od US, ale sam fakt, ze potem można np. nie odzyskac kaucji, miec podwyższony cznsz czy zostac wyrzuconym

[Kucias]

http://olx.pl/oferta/wynajme-student...3-IDbHeGw.html

Aha, ok, podziękuję

[Emilcia96]

Napisane przez Kucias

http://olx.pl/oferta/wynajme-student...3-IDbHeGw.html

Aha, ok, podziękuję

[tuskaroz]

Napisane przez Kucias

http://olx.pl/oferta/wynajme-student...3-IDbHeGw.html

Aha, ok, podziękuję

Ciekawe, czy jakieś przystojne studentki się skuszą

[3d23842983a6357ec11121c0b2dc0194ed81d40b_604ff51fe6891]

Jaki zachłanny Marcin, od razu dwie by chciał. Oby przystojne studentki nie skrywały żadnych tajemnic!

[Puola]

Cześć
Można dołączyć?

[Emilcia96]

Napisane przez Puola

Cześć
Można dołączyć?

No pewnie, witamy . Co i gdzie będziesz studiować?

[jeff]

Napisane przez Kucias

http://olx.pl/oferta/wynajme-student...3-IDbHeGw.html

Aha, ok, podziękuję

no co ty?! taka okazja..

Puola, witaj

[Maddis]

Napisane przez Kucias

http://olx.pl/oferta/wynajme-student...3-IDbHeGw.html

Aha, ok, podziękuję

Może pisał to ogłoszenie w stanie, w jakim robił zdjęcia

[tuskaroz]

Napisane przez Puola

Cześć
Można dołączyć?

Jasne, witamy