Mamy marzec 2016. Część II

[misia880]

Napisane przez nieznajoma0

pamiętacie mnie jeszcze? U mnie nie za wesoło. Teściowa się rozszalała. Normalnie mam dość ;(

Hej hej

Opowiadaj co Cie gryzie

[nieznajoma0]

Jednym słowem - ciągła krytyka mojej osoby. A to co jem/ ile/ kiedy. Że jestem za szczupła (15tc) - a noszę luźniejsze bluzki to aż tak brzuch nie jest widoczny. Wiadome, że jak ubiorę obcisłą bluzkę to i brzuch sterczy... No wszystko, wszystko po kolei. Coś czuję, że długo na macierzyńskim nie pobędę. Byleby się wyrwać znów do pracy, migiem odłożyć kasę i uciekać na swoje-swoje. Inaczej chyba sobie kupię przyczepę i się rozstawię na działce...

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

a to ciuchy nie takie (ona teraz się odmładza m.in przez ubiór, makijaż...), fryzurę mogłabym miec lepszą. No wszystko po kolei.

[misia880]

Napisane przez nieznajoma0

Jednym słowem - ciągła krytyka mojej osoby. A to co jem/ ile/ kiedy. Że jestem za szczupła (15tc) - a noszę luźniejsze bluzki to aż tak brzuch nie jest widoczny. Wiadome, że jak ubiorę obcisłą bluzkę to i brzuch sterczy... No wszystko, wszystko po kolei. Coś czuję, że długo na macierzyńskim nie pobędę. Byleby się wyrwać znów do pracy, migiem odłożyć kasę i uciekać na swoje-swoje. Inaczej chyba sobie kupię przyczepę i się rozstawię na działce...

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

a to ciuchy nie takie (ona teraz się odmładza m.in przez ubiór, makijaż...), fryzurę mogłabym miec lepszą. No wszystko po kolei.

wies co > WSPÓLCZUJE
ale ja bym jej chyba powiedziała, żeby się odczepiła serio

co ją Twój brzuch obchodzi... jezu niecierpie takich upierdliwych babc życze Ci dużo cierpliwości i wytrwalości i MUSISZ BYĆ TWARDA NIE DAJ SIĘ

[_emma]

Napisane przez nieznajoma0

Jednym słowem - ciągła krytyka mojej osoby. A to co jem/ ile/ kiedy. Że jestem za szczupła (15tc) - a noszę luźniejsze bluzki to aż tak brzuch nie jest widoczny. Wiadome, że jak ubiorę obcisłą bluzkę to i brzuch sterczy... No wszystko, wszystko po kolei. Coś czuję, że długo na macierzyńskim nie pobędę. Byleby się wyrwać znów do pracy, migiem odłożyć kasę i uciekać na swoje-swoje. Inaczej chyba sobie kupię przyczepę i się rozstawię na działce...

Pewnie, że pamiętamy. Poproś męża żeby z nią porozmawiał. Przecież nie możesz denerwować się w ciąży ani uciekać do pracy i zostawiać dziecko z taką zołzą. Niech pilnuje swoich spraw. Ona miała szansę być w ciąży więc niech trzyma się z daleka od Twojego brzucha!!!! Starucha jedna!!!! Powiedz jej, że lekarz Ci powiedział, że tyjesz idealnie i dziecko jest zdrowe. Nie musisz być obrośnięta w tłuszcz żeby ona widziała, że jesteś w ciąży!!!! Daj mi jej adres to jej nakopiemy!!!! trzymaj się i olej babę!!!!!

[nieznajoma0]

Napisane przez misia880

wies co > WSPÓLCZUJE
ale ja bym jej chyba powiedziała, żeby się odczepiła serio

co ją Twój brzuch obchodzi... jezu niecierpie takich upierdliwych babc życze Ci dużo cierpliwości i wytrwalości i MUSISZ BYĆ TWARDA NIE DAJ SIĘ

Napisane przez _emma

Pewnie, że pamiętamy. Poproś męża żeby z nią porozmawiał. Przecież nie możesz denerwować się w ciąży ani uciekać do pracy i zostawiać dziecko z taką zołzą. Niech pilnuje swoich spraw. Ona miała szansę być w ciąży więc niech trzyma się z daleka od Twojego brzucha!!!! Starucha jedna!!!! Powiedz jej, że lekarz Ci powiedział, że tyjesz idealnie i dziecko jest zdrowe. Nie musisz być obrośnięta w tłuszcz żeby ona widziała, że jesteś w ciąży!!!! Daj mi jej adres to jej nakopiemy!!!! trzymaj się i olej babę!!!!!

dzięki dziewczyny . Ona przy Mężu jest idealną mamusią. Jak mu mówię, że mi przykro, że się mnie czepia itp to rzadko Mąż coś robi z tym (bo przecie idealna mamunia). Jeśli jest świadkiem na tzw własne oczy to wiadomo- reaguje, staje za mną murem. Ale czasem jak mu opowiadam to jest na zasadzie "a nie przejmuj się/ a czepiasz się". Może i jestem przewrażliwiona, ale kurde no.
Jej córka będąc w ciązy z drugim dzieckiem przytyła 20 kg. Także nie wiem, ja chyba ze 30 powinnam przybrać?

[Bonku]

Nie wiem co to kiszka ziemniaczana





Diablica masz córeczkę teraz do pary synek to świetnie! Miałaś w rodzinie ' niegrzecznych' chłopców ze jesteś anty? Ja natomiast sobie córki nie wyobrażam i tez będę musiała dluugo sie przyzwyczajać jesli to ona siedzi w brzuchu

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

Nieznajoma wspolczuje teściowej... Mu budujemy dom kolo teściów niby swoje ale pod okiem 'mamusi' i często gęsto zastanawiam się jak to bedzie, ale pamiętaj na wszystko jest rozwiązanie, a moze jakos jej głupio odpowiadaj, nie widać? Malo tyje? Dziękuję za komplement!! To super a martwilam sie ze nigdy nie zrzucę ciążowych kilogramów oby tak dalej

[Kate Noir]

Napisane przez _emma

Zdarzają się oferty full wypas. Całe łóżeczko "ubrane" w jednym kolorze. Chodzi mi o to czy dziewczyny będą stawiały na minimalizm łatwy do utrzymania w czystości czy łóżeczko dla prawdziwej księżniczki/księcia [COLOR="Silver"]

aaaa ok. Nie jestem jeszcze na tym etapie

Napisane przez nieznajoma0

Jednym słowem - ciągła krytyka mojej osoby. A to co jem/ ile/ kiedy. Że jestem za szczupła (15tc) - a noszę luźniejsze bluzki to aż tak brzuch nie jest widoczny. Wiadome, że jak ubiorę obcisłą bluzkę to i brzuch sterczy... No wszystko, wszystko po kolei. Coś czuję, że długo na macierzyńskim nie pobędę. Byleby się wyrwać znów do pracy, migiem odłożyć kasę i uciekać na swoje-swoje. Inaczej chyba sobie kupię przyczepę i się rozstawię na działce...

Powiedz jej, że niech każdy lepiej pilnuje swojego brzucha. A jak po ciąży wrócisz szybko do swojej wagi to też będzie źle? Moja teściówka też ma takie jazdy, ale na szczęście nie muszę z nią mieszkać
edit: w sumie ja jestem w 13+2 i nadal nic nie przytyłam. Nie wiedziałam, że to może być dziwne dla ludzi.

[_emma]

Napisane przez nieznajoma0

dzięki dziewczyny . Ona przy Mężu jest idealną mamusią. Jak mu mówię, że mi przykro, że się mnie czepia itp to rzadko Mąż coś robi z tym (bo przecie idealna mamunia). Jeśli jest świadkiem na tzw własne oczy to wiadomo- reaguje, staje za mną murem. Ale czasem jak mu opowiadam to jest na zasadzie "a nie przejmuj się/ a czepiasz się". Może i jestem przewrażliwiona, ale kurde no.
Jej córka będąc w ciązy z drugim dzieckiem przytyła 20 kg. Także nie wiem, ja chyba ze 30 powinnam przybrać?

Musisz nauczyć się ją ignorować. Pewnie chciałaby jak najlepiej dla swojego wnuka ale musisz jej jasno dać do zrozumienia, że Ty jesteś jego mamą i sama wiesz co jest dla niego najlepsze! Czasy się zmieniły i tak jak ona zaczyna się teraz odmładzać, tak Ty masz prawo stosować się do nowych zaleceń lekarzy, położnych, znajomych, a nie postępować tak jak ona by to zrobiła 30 lat temu

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Namówiłam męża na woombie, na początek wystarczy nam prześcieradło i właśnie to "cudo".
Głowa mi pęka idę spać.. Dobranoc Piękne Kobietki!! Kolorowych snów!!

[ktoregos_dnia]

Napisane przez Gosiaczek2507

ja obejrzałam i popłakałam się strasznie przykro mi się zrobiło i żal mi rodziców i dzieciątka

Napisane przez diablica071086

Witam po usg, wg pani doktor chłopak jak się patrzy a ja wyrodna matka jestem bo mi się smutno zrobiło że jednak nie kolejna dziewczynka wracałam z córką z wizyty i o mało nie płakałam.

najfajniejsze że wszyscy mówili że na chłopaka wygląda ta ciąża.

Mały ma crl 10 cm i wg tego na dziś mamy 15t6d.

Pani doktor powiedziała że to między nogami to na pewno nie pępowina bo sprawdziła na przepływach.

Ale na 100% potwierdzi za 4 tyg.

Kolorujcie na niebiesko.


Ciuszki będę miała od kuzynek od strony męża więc to nie problem a mój tata dumnie zapowiedział że wnukowi wózek kupi. Wszyscy się cieszą a ja nie

No ja Cię trochę rozumiem, bo też tak to przyjmę, choć ostatnio walczę ze sobą i trochę mi się zmienia. Lada dzień oswoisz się z tą myślą i będziesz się cieszyć, że zdrowe, duże i najlepsze na świecie. I nie jesteś żadną wyrodną matką!!! Każdy ma jakieś swoje pragnienia i preferencje, masz do nich prawo. Pójdziesz na zakupy, popatrzysz na śliczne rzeczy dla chłopca, to bardzo działa na wyobraźnię i mi pomogło w zaakceptowaniu faktu, że może być chłopiec. Polecam i głowa do góry, jeszcze będziesz się dziwić, że chciałaś dziewczynkę

Napisane przez _emma

Myślałam, że mojemu mężowi podoba się imię Hania bo nie protestował, a dziś powiedział, że bardziej podoba mu się Olga

No a Ty jak na Olgę? Bo w Twoich propozycjach tego imienia nie było

Napisane przez nieznajoma0

Jednym słowem - ciągła krytyka mojej osoby. A to co jem/ ile/ kiedy. Że jestem za szczupła (15tc) - a noszę luźniejsze bluzki to aż tak brzuch nie jest widoczny. Wiadome, że jak ubiorę obcisłą bluzkę to i brzuch sterczy... No wszystko, wszystko po kolei. Coś czuję, że długo na macierzyńskim nie pobędę. Byleby się wyrwać znów do pracy, migiem odłożyć kasę i uciekać na swoje-swoje. Inaczej chyba sobie kupię przyczepę i się rozstawię na działce...

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

a to ciuchy nie takie (ona teraz się odmładza m.in przez ubiór, makijaż...), fryzurę mogłabym miec lepszą. No wszystko po kolei.

Jezuuu.. Jak ja nie cierpię takich ludzi! Nie dołuj się i pamiętaj, że takiej nie dogodzisz. Tacy ludzie po prostu lubią narzekać, lubią komuś pokazać, że wiedzą lepiej, nawet jeśli to gunwo prawda. Nie psuj sobie babą humoru, bo nic tym nie zyskasz. Co byś nie zrobiła i tak będzie na coś marudzić, więc po prostu trzeba olać. I postawić męża do pionu! Nie ma, że przesadzasz. Jest Ci źle, on ma to rozumieć i porozmawiać z matką. Wytłumaczyć, że Ciebie jej komentarze nie interesują, ważysz idealnie, ubierasz się tak jak Wam się podoba i koniec kropka. Nie ma dyskusji.
Głowa do góry i nie pozwól żeby Ci wredna baba wchodziła na głowę, odszczeknij się czasem, może zrozumie, że się zagalopowała.

[Gosiaczek2507]

nieznajoma0 ja na razie mam spokój z teściową i oby tak zostało że się nie wtrąca chociaż wkurza mnie czasem bo twierdzi że za mało jem lub nic nie jem, ale TŻ jej powiedział że to moja sprawa i moje dziecko i jeśli lekarz stwierdził że wszystko w porządku to znaczy że wystarczająco się odżywiam. a praktycznie jak ciągle wymiotowałam to mało jadłam fakt ale nie miałam ochoty na jedzenie, ale coś zawsze się zjadło także dzidziuś ma już 13 cm więc chyba rośnie i dobrze go karmie;d także nie daj sie;d

[nessea]

Napisane przez _emma

Musisz nauczyć się ją ignorować. Pewnie chciałaby jak najlepiej dla swojego wnuka ale musisz jej jasno dać do zrozumienia, że Ty jesteś jego mamą i sama wiesz co jest dla niego najlepsze! Czasy się zmieniły i tak jak ona zaczyna się teraz odmładzać, tak Ty masz prawo stosować się do nowych zaleceń lekarzy, położnych, znajomych, a nie postępować tak jak ona by to zrobiła 30 lat temu

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Namówiłam męża na woombie, na początek wystarczy nam prześcieradło i właśnie to "cudo".
Głowa mi pęka idę spać.. Dobranoc Piękne Kobietki!! Kolorowych snów!!

Mysle ze bedzie idealne. Przypomnialo mi sie ze moj synek jak sie urodzil to sporo plakal. Polozna czasami brala go do siebie, zebym sie zdrzemnela i ktoregos razu przywiozla go w tym mini lozeczku, tak jakby przykrytego pieluszka tetrowa, ale boki pieluszki byly wlozone pod materac. Potem stsowalismy ten myk w domu i pomagalo. Polozna mowila ze dziecko pod koniec ciazy w brzuszku ma malo miejsca, a jak sie rodzi to ma duzo przestrzeni i moze je to przerazac. Takze takie 'scisniete' dzieciatko czuje sie bardziej komfortowo. Nie wiedzialam jednak ze jest cos takiego jak - woombie

[ktoregos_dnia]

No to chyba czas na mnie. Wezmę książkę do łóżka, więc znając życie za 5 minut będę spać Dobranoc!

[_polly_]

Ja ziewam od 30 minut, ale chciałam odcinek serialu dokończyć. Dobranoc.

[diablica071086]

Napisane przez Bonku

Diablica masz córeczkę teraz do pary synek to świetnie! Miałaś w rodzinie ' niegrzecznych' chłopców ze jesteś anty? Ja natomiast sobie córki nie wyobrażam i tez będę musiała dluugo sie przyzwyczajać jesli to ona siedzi w brzuchu

-

Może nastawiłam się na dziewczynkę bo jakoś szans na faceta nie wiedziała ja mam jedną siostrę a mąż 3 w dodatku mamy córkę a ostatnia ciąża też była żeńska( Kasia*) więc nie było innej opcji jak dziewucha a tu coś między nogami

Teściową należy słuchac jednym uchem a wypuszczac drugim. Moja jak czasem coś palnie to nie wiem płakac czy się śmiac.

Od 15 min wieje tak że słychac wiatr hulający po mieszkaniu, a biedne drzewka na dworze gną się jak diabli dobrze że mają słupki. Mam nadzieje że nic z pola nie nawieje mi na auto. Nie ma to jak takie przedmieścia z jednej strony bloki a z drugiej pole. Na szczęście zaczynają po drugiej stronie też budowac.

[misia880]

Ja tez ogladalam serial :p
Jakos mi niedobrze i glowa mnie rozbolala..

To woombie jest na prawde takie dobre? Hmm tak sie zastanawiam czy nie trudno byloby potem odzwyczaic dziecko od tej ciasnoty?

[diablica071086]

Napisane przez nessea

Mysle ze bedzie idealne. Przypomnialo mi sie ze moj synek jak sie urodzil to sporo plakal. Polozna czasami brala go do siebie, zebym sie zdrzemnela i ktoregos razu przywiozla go w tym mini lozeczku, tak jakby przykrytego pieluszka tetrowa, ale boki pieluszki byly wlozone pod materac. Potem stsowalismy ten myk w domu i pomagalo. Polozna mowila ze dziecko pod koniec ciazy w brzuszku ma malo miejsca, a jak sie rodzi to ma duzo przestrzeni i moze je to przerazac. Takze takie 'scisniete' dzieciatko czuje sie bardziej komfortowo. Nie wiedzialam jednak ze jest cos takiego jak - woombie

U nas sprawdziło się mocne rożkowanie właśnie tetrą i później obwiązywanie szeroką tasiemką, kuzynka męża tak z 4 miesiące tak bandażowała swoje dziewczynki.

[nina1406]

Wieczorkiem poszliśmy z mężem do kina na Karbale - film warty obejrzenia.
Co do teściowej to moja okazała się sympatyczniejsza i bardziej się o nas troszczy i martwi niż moja mama. Niestety tak wyszlo. Nie warto w ogole przejmować się takimi uwagami bo chce po prostu wyprowadzić człowieka z równowagi. Trzeba mieć nadzieję że z czasem jej przejdzie ;-) rób swoje i niczym sie nie przejmuj
Dzięki za odpowiedzi w sprawie szczepionki przeciw grypie. Zapytam się jeszcze poloznej czy warto ale raczej nie będę sie na nia nastawiac. Nie jestem jakimś chorowitkiem lapiacyn przeziębienia wiec moze i w tym roku tak będzie.
A tym czasem dobranoc :-*

[Bonku]

Ja mysle ze takie woombie można za pomocą rożka czy czegos innego zrobić bo to drogie rzeczy

[magda16262]

Ale wam zazdroszcze ja od 2 nie spie,bol gardla taki ze przełykac nie moge katar i w dodatku goraczka. Rano wyciagam karte do lekarza rodzinnego bo nic z tego nie bedzie dobrego

---------- Dopisano o 02:18 ---------- Poprzedni post napisano o 02:09 ----------

Zrobiłam sobie maliny zaraz wypije musze sie dobrze wypocic.

[ktoregos_dnia]

Ale Cię wzięło :/

Chyba rzeczywiście powinnaś pójść, żeby coś gorszego z tego nie wyszło. Jednak pogoda robi się zdradliwa, w dzień gorąco ale w nocy już zamykam okno, bo marznę. Łatwo teraz o jakieś choróbsko.

---------- Dopisano o 06:49 ---------- Poprzedni post napisano o 06:42 ----------

Napisane przez Bonku

Ja mysle ze takie woombie można za pomocą rożka czy czegos innego zrobić bo to drogie rzeczy

Też myślę, że da się to obejść choć to oczywiście wygoda, zamiast owijać i wiązać, zasuwasz zamek i gotowe. Ale juz widzę minę TŻ jakbym mu taki kokon za 150 czy 190zl pokazała

---------- Dopisano o 06:57 ---------- Poprzedni post napisano o 06:49 ----------

Napisane przez diablica071086

Może nastawiłam się na dziewczynkę bo jakoś szans na faceta nie wiedziała ja mam jedną siostrę a mąż 3 w dodatku mamy córkę a ostatnia ciąża też była żeńska( Kasia*) więc nie było innej opcji jak dziewucha a tu coś między nogami.

No to super, że w takim babińcu będzie jakiś chłopak! U mnie w najbliższej rodzinie też same dziewuchy + mój brat i jeden kuzyn. Reszta to 7 bab nasze dzieciaki to też 5 dziewczyn. Jak w końcu urodził się chłopak to była miła odmiana, no i wprowadził trochę równowagi do tego towarzystwa naprawdę zobaczysz, że jeszcze się będziesz cieszyć

[Szczeperka]

Napisane przez Kate Noir

ymmm może zadam głupie pytanie. Jak ma się jedno do drugiego? Jest jakaś zależność?

Ryzyko śmierci łóżeczkowej wzrasta gdy niemowlak przykrywany jest kołdra, ma poduszkę, mnóstwo koców, ochraniaczy poduszek i wszystkiego tego, co może powodować uduszenie podczas snu

---------- Dopisano o 07:18 ---------- Poprzedni post napisano o 07:14 ----------

Napisane przez Bonku

Ja mysle ze takie woombie można za pomocą rożka czy czegos innego zrobić bo to drogie rzeczy

Jasne że można. W Sr uczyli też jak zrobić otulacz ze zwykłego kocyka

[wykalacka]

współczuje przeżyć z teściową, my widujmy si czy z teściami czy z moimi rodzicami ok. 2 razy w miesiącu, także nawet nikt nie ma czego skrytykować, bo nie wie jak jest, jakoś każdy neutralnie do tego podchodzi, w końcu jesteśmy dorośli


Mnie jakoś przerażają te wszystkie gadżety, o których piszecie jakieś woombie, to coś do szumienia itp. mam nadzieję, że obędę się bez takich gadżetów i nikt nie wpadnie na pomysł obdarowywania nas czymś podobnym

U mnie jutro w jednej galerii jest jakby dzień dla kobiet w ciąży i malutkich dzieci, mam nadzieję że załapię się na bezpłatne usg 3/4d

a w październiku targi dziecięce, zastanawiam się czy warto na to iść

[Szczeperka]

Napisane przez wykalacka

a w październiku targi dziecięce, zastanawiam się czy warto na to iść

Chodzi o happy babby? Byłam w zeszłym roku i okazało się to stratą czasu bo większość stoisk była już dla starszych dzieci

[monicca1989]

Napisane przez diablica071086

Witam po usg, wg pani doktor chłopak jak się patrzy a ja wyrodna matka jestem bo mi się smutno zrobiło że jednak nie kolejna dziewczynka wracałam z córką z wizyty i o mało nie płakałam.

najfajniejsze że wszyscy mówili że na chłopaka wygląda ta ciąża.

Mały ma crl 10 cm i wg tego na dziś mamy 15t6d.

Pani doktor powiedziała że to między nogami to na pewno nie pępowina bo sprawdziła na przepływach.

Ale na 100% potwierdzi za 4 tyg.

Kolorujcie na niebiesko.


Ciuszki będę miała od kuzynek od strony męża więc to nie problem a mój tata dumnie zapowiedział że wnukowi wózek kupi. Wszyscy się cieszą a ja nie

W pierwszej chwili jak się dowiedziałam, też byłam troszkę zawiedziona, że drugi synek a wczoraj przeszła mi myśl, że gdyby się nagle odmieniło to ciężko było by mi się przestawić na dziewczynkę bo tak strasznie się już przyzwyczaiłam i cieszę z synka.

[wykalacka]

Napisane przez Szczeperka

Chodzi o happy babby? Byłam w zeszłym roku i okazało się to stratą czasu bo większość stoisk była już dla starszych dzieci

tak to chyba to, czyli jednak nie warto?
W ten weekend też są targi w Akpolu, koleżanka mówiła, że była na czymś podobnym i kupiła fotelik 140zł tanie niż normalnie, ale nie chce mi się tam jechać, bo narazie żadnych zakupów nie planuję

A z której części jesteś? Ja z Podolan

Napisane przez monicca1989

W pierwszej chwili jak się dowiedziałam, też byłam troszkę zawiedziona, że drugi synek a wczoraj przeszła mi myśl, że gdyby się nagle odmieniło to ciężko było by mi się przestawić na dziewczynkę bo tak strasznie się już przyzwyczaiłam i cieszę z synka.

U mnie też synek, ale jeszcze nie nastawiam się na 100%. Taką informację przyjmę za najbardziej pewną chyba po połówkowym dopiero

[Bonku]

Wykalacka a w której galerii u Ciebie bedzie to usg? Moze to leci fala po Polsce i ja u siebie tez sie zalapie

[Szczeperka]

Napisane przez wykalacka

tak to chyba to, czyli jednak nie warto?
W ten weekend też są targi w Akpolu, koleżanka mówiła, że była na czymś podobnym i kupiła fotelik 140zł tanie niż normalnie, ale nie chce mi się tam jechać, bo narazie żadnych zakupów nie planuję

A z której części jesteś? Ja z Podolan

Z Wildy
Ja też nie planuję konkretnych zakupów wiec się nigdzie nie wybieram

[monicca1989]

Napisane przez Bonku

Wykalacka a w której galerii u Ciebie bedzie to usg? Moze to leci fala po Polsce i ja u siebie tez sie zalapie

Jak byłam w pierwszej ciąży to była taka akcja w Auchan. Ale nie byłam.

[malinka9191]

Napisane przez nina1406

końcówka serialu była dzisiaj straszna... nie mogę opanować płaczu

to moze nie bede powtorki dzis ogladac

Napisane przez ktoregos_dnia

A ja już ze trzy razy oglądałam filmik, który Malinka rano podesłała bardzo mi się spodobał

miło

Napisane przez Kate Noir

Melduję się po genetycznym! Z Dzieciem jest ok, wszystkie wyniki w normie Chociaż mam wątpliwości, bo wiadomo, że to tylko 80% pewności. Nie muszę już leżeć, mam się po prostu oszczędzać Po krwiaku jest resztka, ale nie powinno to już zagrażać dziecku.
Ostatnio nie zaglądałam bo miałam parszywy humor. Jutro w końcu planuję poszwędać się po lumpach



to tak jak ja. Sama uwielbiam mc jednak mojemu dziecku będę wpajać, że jedzenie w mc to "zło". Oczywiście jak pojedzie z wycieczką to spoko, wszystko jest dla ludzi, ale nie chcę by dziecię myślało, że jedzenie w mc to norma.



Nigdy się nie szczepiłam, a grypy nie miałam od dobrych paru lat. Wszyscy moi znajomi co po raz pierwszy się zaszczepili to ok 2 tyg później przeszli najgorszą grypę w ich życiu. Ja bym nie ryzykowała.

za wizytę

Napisane przez diablica071086

Witam po usg, wg pani doktor chłopak jak się patrzy a ja wyrodna matka jestem bo mi się smutno zrobiło że jednak nie kolejna dziewczynka wracałam z córką z wizyty i o mało nie płakałam.

najfajniejsze że wszyscy mówili że na chłopaka wygląda ta ciąża.

Mały ma crl 10 cm i wg tego na dziś mamy 15t6d.

Pani doktor powiedziała że to między nogami to na pewno nie pępowina bo sprawdziła na przepływach.

Ale na 100% potwierdzi za 4 tyg.

Kolorujcie na niebiesko.


Ciuszki będę miała od kuzynek od strony męża więc to nie problem a mój tata dumnie zapowiedział że wnukowi wózek kupi. Wszyscy się cieszą a ja nie

super, że z dzieckiem wszystko ok
a do myslli o synku szybko sie ptrzyzwyczaisz

mi jak jutro zmieni plec to bedzie trudno sie przestawiac ale najwazniejsze zeby zdrowe bylo, a czy bedzie siusiak czy cipuszka to juz sprawa drugorzedna

Napisane przez nieznajoma0

Jednym słowem - ciągła krytyka mojej osoby. A to co jem/ ile/ kiedy. Że jestem za szczupła (15tc) - a noszę luźniejsze bluzki to aż tak brzuch nie jest widoczny. Wiadome, że jak ubiorę obcisłą bluzkę to i brzuch sterczy... No wszystko, wszystko po kolei. Coś czuję, że długo na macierzyńskim nie pobędę. Byleby się wyrwać znów do pracy, migiem odłożyć kasę i uciekać na swoje-swoje. Inaczej chyba sobie kupię przyczepę i się rozstawię na działce...

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:58 ----------

a to ciuchy nie takie (ona teraz się odmładza m.in przez ubiór, makijaż...), fryzurę mogłabym miec lepszą. No wszystko po kolei.

dziewczyny juz wszystko napisaly, to nie bede sie powtarzac.
Napisze tylko BADZ DZIELNA< dasz rade z tesciowa, dla malucha

Napisane przez magda16262

Ale wam zazdroszcze ja od 2 nie spie,bol gardla taki ze przełykac nie moge katar i w dodatku goraczka. Rano wyciagam karte do lekarza rodzinnego bo nic z tego nie bedzie dobrego

---------- Dopisano o 02:18 ---------- Poprzedni post napisano o 02:09 ----------

Zrobiłam sobie maliny zaraz wypije musze sie dobrze wypocic.

biedna lec do lekarza dzis

Napisane przez Szczeperka

Ryzyko śmierci łóżeczkowej wzrasta gdy niemowlak przykrywany jest kołdra, ma poduszkę, mnóstwo koców, ochraniaczy poduszek i wszystkiego tego, co może powodować uduszenie podczas snu

---------- Dopisano o 07:18 ---------- Poprzedni post napisano o 07:14 ----------



Jasne że można. W Sr uczyli też jak zrobić otulacz ze zwykłego kocyka

nawet nie wiedzialam o tej smierci lozeczkowej ze tak jesr

[Abii84]

witam z rana, po 6tej zaliczyłam laboratorium i zrobiłam sobie badania na poniedziałkową wizytę, a teraz myślę, czy by się jeszcze nie przespać, bo w nocy trochę wariowaliśmy zamiast spać :P a wieczorem mam imprezę i boję się,że zasnę o 19 ;( tak więc życzę miłego dnia, idę poczytać książkę i pewnie się zdrzemnąć, zajrzę do was później